DECO:
Zauważyłam tu i ówdzie walentynkowe klimaty, gdzieniegdzie nastrój jeszcze świąteczny, co widać po choinkach i stroikach.
Smutny jest fakt, że w deco wciąż pojawiają się prawie puste pokoje i takie, które sprawiają wrażenie niedokończonych.
Serduszka:
Świetne wnętrze. Kojarzy mi się ze starożytnym Bliskim Wschodem. Nie wiem, czy poduszki mają imitować piramidy, ale jeśli taki był zamysł, to jest to wykorzystanie genialne.

Uroczy ogródek restauracyjny (?). Romantycznie, walentynkowo.

Faworyt z zeszłego tygodnia nazwany przeze mnie Rajskim Ogrodem 

Gwiazdki:
Bardzo mrocznie i odrażająco. W swoim mieszkanku takiego wnętrza nie chciałabym mieć, lecz ta pracownia wiedźmy wygląda przekonująco.

Dziwaczne, intrygujące...

Nieco chaotyczny salonik. Jest w nim jednak coś, co przyciąga moje oko. Tylko co na podłodze robi kwiat lotosu? 

EDIT:
Facet w pierszym wnętrzu wciąż pojawia się i znika.
Ostatnio zmieniony przez Evelyn (29-01-2014 o 16h15)