Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4 5 6 ... 8

#76 04-10-2013 o 20h20

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Miyako Shiba

Wow. Jej hobby są pomieszane sport z plastyką. Ciekawa mieszanka.
- Ja rzadko śpiewam. Kiedy odkryłem co mój śpiew robi innym - powiedziałem przygnębiony. Naprawdę nie chciałem żeby ona przestała jeść tylko dla tego żeby mi słuchać. Nie zdawałem sobie sprawy aż znalazłem ją. Na szczęść jej nic nie było.


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#77 04-10-2013 o 20h30

Miss'na całego
Loliq
*~* Steady damage, cross the line. What's become clearly defined. *~*
Miejsce: tak
Wiadomości: 278

Hagoromo Gitsune

Słuchałam uważnie go, nie zajadałam się lecz spokojnie jadłam. Przełknęłam rogala, jeszcze jeden gryz i nie ma rogala! Wzięłam ostatni kęs rogala i zaczęłam przeżuwać, potem usłyszałam jak Miyako powiedział że rzadko śpiewa. Tylko dlatego przestał śpiewać, bo odkrył co jego śpiew robi innym. Moje oczy z ciekawości aż zabłyszczały, spojrzałam mu się w głęboko w oczy. Chciałam wiedzieć dlaczego, więc odłożyłam na chwilę tacę obok, wiem że była jeszcze słodka bułka ale później.
- Co twój śpiew robił innym? Mi chyba możesz powiedzieć.. - Spytałam się z ciekawością, a potem dodałam zdanie z lekkim uśmieszkiem.
Wiem, nie powinnam być aż tak ciekawska, ale to mnie tak bardzo zaciekawiło że chce się po prostu dowiedzieć. Ja pamiętam jak narysowałam dla swojej matki (nie biologicznej!), to aż się przeraziła bo rysunek ożył i zaczął się ruszać. Bardzo dziwne, ale chce wiedzieć dlaczego on tak, często nie śpiewa..

Ostatnio zmieniony przez Loliq (04-10-2013 o 21h00)

Offline

#78 04-10-2013 o 20h38

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Miyako Shiba

Bałem się tego pytania. Utkwiłem wzrokiem w ryżu którym było już widać dno miseczki. Nie wiedziałem czy po winem mówić o tym. Jednak w niej było coś takiego że chciałem jej wszystko powiedzieć.
- Kiedy śpiewam ten co słyszy go zapomina o wszystkim. Jedynym jego pragnieniem jest tylko żeby znowu mnie usłyszeć. Przestaję jeść, spać i tym podobnym tylko dla tego żeby nie móc mnie słuchać. - powiedziałem do niej. Rzadko komu o tym mówiłem. Spojrzałem jej oczy chciałem zobaczyć jej reakcje.


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#79 04-10-2013 o 21h00

Miss'na całego
Loliq
*~* Steady damage, cross the line. What's become clearly defined. *~*
Miejsce: tak
Wiadomości: 278

Hagoromo Gitsune

Patrzyłam mu się w oczy, aż wziął wdech i zaczął mówić. Słuchałam go uważnie, a kiedy skończył byłam bardzo zdziwiona. Kiedy mówił jego wzrok utkwił, w jego daniu a kiedy powiedział do końca, jego wzrok utkwił na moich oczach. Moje oczy pokazywały zdziwienie, moja skóra nie mogła się zmienić na bladą bo cały czas jest blada, moja twarz pokazywała zdziwienie. Wytrzeszczyłam oczy, ze zdziwieniem straszna umiejętność.
- To teraz ja Ci powiem dlaczego rzadko rysuje... - Powiedziałam zrzucając swój wzrok na stół.
Patrzyłam się w stół co najmniej jedną sekundę, potem podniosłam głowę i spojrzałam się mu w oczy.
- Kiedy byłam młodsza, narysowałam rysunek, dałam go mojej matce (nie biologicznej!). Kiedy wzięła rysunek zamiast mieć na twarzy szczęście, to miała przerażenie. Rysunek się ruszał i był straszny, bardzo wpływał na psychikę człowieka, a nawet potrafiły mu śnić się bardzo złe koszmary. Najczęściej człowiek przez zobaczenie mojego rysunku, umierał na miejscu. Przerażenie było tak wielkie że jego, serce zamarzało na zawsze, a ciało robiło się z kamienia.. I tak człowiek umierał, przez moje rysunki. Swoją matkę, tak zabiłam... - Powiedziałam z jednym tchem, moje oczy uroniło łez schowałam swoją głowę w rękach, płakałam wtedy było to słychać.
Nigdy, nie mówiłam tego innym osobom. Jedynie powiedziałam Miyakowi, bo wierzę że zrozumie, najczęściej inne osoby mnie nie rozumiały. Kryłam się z tym że zabiłam swą matkę, kryję się z tym sumieniem, kryje się z tymi złymi koszmarami które w dzień, w dzień przejmują moje ciało i wyrządzają innym zło..

Offline

#80 04-10-2013 o 21h09

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Link do zewnętrznego obrazka

Imię Cynthia
Nazwisko Rosier (Neptunsdottir)
Wiek 14 lat
Orientacja Bi
Kolor Oczu Błękitne
Kolor Włosów Blond
Wzrost 169 cm
Waga 51 kg
Rodzic Posejdon
Ranga Uczeń
Znaki szczególne Pieprzyk pod lewym okiem
Rodzina Przybrani rodzice, Sally-Anne i Evan Rosier.

Moce
- Umie wywoływać trzęsienia ziemii.
- Potrafi władać wodą, jak i wykorzystywać ją do uleczania się.

Kontakty
- Związek: Brak
- Przyjaciele: ...
- Wrogowie: ...

Charakter
Cynthia jest osóbką spokojną i wesołą. Ma swój własny styl, którego nic nie jest w stanie zmienić, bo niestety jest ona uparta. Tak samo, jak jest optymistką w dodatku niezwykle pomocną. Choć niestety zdarza jej się narzekać, nawet często, i miewa humorki. A z tym u niej trzeba się liczyć. Momentami zaś popada w taki letarg, że można by ją posądzić nawet o makiawelizm. Taka mniej więcej jest Cynthia.

Historia
Och, Historia Cynthii nie jest w żaden sposób szczególna. Wychowywała się do piątego roku życia w domu dziecka, a potem została adoptowana. Nie zdawała sobie sprawy ze swoich korzeni. Dość często się przeprowadzała razem z przybranymi rodzicami, przez co nigdy nie miała przyjaciół, czy nawet znajomych. Dopiero niedawno dowiedziała się prawdy.

Inne
- Mówi dosyć biegle w kilku językach.
- Interesują ją baśnie, jak i mity.


Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Nieve (14-10-2013 o 16h42)

Offline

#81 04-10-2013 o 21h21

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Siedziałam w lesie i strzelałam w drzewo. Lekko jedna ze starzał mi się omsknęła i postanowiłam. że pójdę po nią i wracam do pokoju. Podbiegłam po strzałę. Była to już inna część lasu , której nie znałam. Usłyszałam jakieś szelesty zza krzaków. Wyjęłam szybko łuk i strzały i byłam gotowa do strzału. Podeszłam bliżej lecz nic nie widziałam. Lekko się przestraszyłam ale przypomniałam sobie kim jestem. Strzelałam na ślepo. W nic nie trafiłam. Poszłam po strzały. Odwróciłam się i zostałam podrapana w policzek na ok 8 cm szerokości wzdłuż.  Nie widziałam co to jest ale jak na pierwszy dzień w szkole miałam dość pobiegłam szybko w stronę ośrodka po swoich śladach strzał itp. Wbiegłam do budynku. Ulżyło mi. Nie popuszczę temu czemuś. Dotknęłam policzka. Świetnie leciała mi krew. Poszłam do pokoju i odstawiłam narzędzia. Lekko przyłożyłam chusteczkę ale uznałam że to na nic. Wyrzuciłam ją i wyszłam z pokoju. Poszłam na stołówkę coś zjeść. zauważyłam kilka nowych osób.  Wzięłam sobie sałatkę i butelkę wody. Siedziałam przy stoliku na widoku ze każdy widział mnie i mój policzek.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#82 04-10-2013 o 22h47

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Cynthia Rosier

Kochałam się spóźniać... W pewnym sensie, ale akurat to była ironia. Spóźnić się do nowej szkoły było rzeczą dziką. Tym bardziej, że nawet nie wiedziałam co i jak. To się nazywa rozgarnięcie po prostu. Taki moment, gdy po prostu wiesz wszystko i nic nie musisz się dowiadywać. Tak, nadal ironizuje. W tym momencie i tak nie mam nic innego do roboty.
Powiodłam znudzonym wzrokiem po obiciu fotela przede mną. Miałam ochotę zapytać jak długo, choć w sumie znałam odpowiedź. W końcu jeszcze przed chwilą też pytałam. I byłam pewna, że rodzice, przybrani, są już tym mocno wkurzeni. Zaś mój kochany tatuś wręcz pieje z radości, że udało mu się mnie do tego zmusić. Niech sobie mówią, że jest fajnt. Dla mnie to kolejny zgred z wygórowanym ego, kompleksem najstarszego dziecka i z chorą psychiką. W końcu to nie ja związałam swojego brata, bo sobie ubzdurałam, że to nie on powinien rządzić. Ale koniec o mitach, to sensu nie ma.
Samochód w końcu się zatrzymał, co mnie ucieszyło. Wysiadłam szybko i pożegnałam się radośnie z rodzicami. Wzięłam jeszcze swoje bagże i ruszyłam w stronę szkoły. Ach, co teraz tylko? Przydałoby się trochę więcej wcześniej dowiedzieć...


Someone, pomoże się kto wkręcić?

Offline

#83 05-10-2013 o 15h57

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Miyako Shiba

Hagoromo reakcje była zaskakująca, ponieważ zobaczyłem zdziwienie. Nie spodziewałem się tego bardziej byłem przygotowany na strach. Hagoromo również opowiedziała mi swoją historię. Nie wiedziałem co powiedzieć. Wiem co to znaczy obwiniać się o coś.
- Mam pomysł obiecaj mi że nie będziesz rozpamiętywać przeszłość tylko przyszłość. Ja obiecam ci to samo. Kiedyś powiedziała mi bardzo mądra osoba, że jeśli będziemy myśleć co było i bać się tego. To nie zauważymy dobrych chwili. - powiedziałem do niej. W tedy dostrzegłem dziewczynę z raną na twarzy nie wiedziałem co się jej stało. Nie pytałem się Hagoromo bo skąd ona miała wiedzieć.

Ostatnio zmieniony przez natasza793 (07-10-2013 o 17h47)


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#84 05-10-2013 o 18h41

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Co chwilę kropla krwi kapała na stolik. Myślałam że szlak mnie trafi. przyłożyłam sobie na chwilę mokra chusteczkę która szybko stała się czerwona. Nie wytrzymam zaraz. Wstałam z impetem i wyszłam ze stołówki. Szłam korytarzem wyszłam ze szkoły i wpadłam na dziewczynę z walizkę.
-Wybacz-powiedziałam-Nic ci nie jest?-zapytałam

__
Ja ci mogę pomóc /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#85 05-10-2013 o 19h08

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Cynthia Rosier

Szłam powoli zamyślona, gdy nagle ktoś na mnie wpadł, choć w sumie można powiedzieć, że to ja na tą osobe wpadłam. Spojrzałam na dziewczyne z lekką mgiełką w oczach, po czym uśmiechnęłam się do niej. Cóż, warto kogoś by było poznać. Nawet przy takiej dziewnej sytuacji.
- Nie, wszystko w porządu... Zresztą to nie twoja wina, zamyśliłam się. - odpowiedziałam wesoło, przeczesując swoje długie włosy. Cóż, mogłabym je ściąć, ale nie chciałam. - Cynthia Rosier, albo Neptunsdottir, jak wolisz, choć ja tego drugiego nie lubię. - przedstawiłam się, machając lekceważąco ręką. Cóż, i tak to bez różnicy.


Dzięki :3 Ratujesz mnie od nudy podczas siedzenia na rozgrzanym piecu, dosłownie xd

Offline

#86 05-10-2013 o 19h12

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

-Elizabeth-powiedziałam i uśmiechnęłam się. Złapałam się za policzek. Ciągle ta czerwona ciecz mi leci z rany. Ale i tak dobrze że na kogoś wpadłam przynajmniej kilka minut będę miała zajętych.
-Nowa?-zapytałam patrząc na walizkę.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#87 05-10-2013 o 19h29

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Cynthia Rosier

Spojrzałam na ranę na jej policzku, choć po chwili zakryła ją ręką. Pokręciłam głową, przecież tak jej się nie pozbędzie. Powinna ją sobie przeczyścić, czy coś takiego. Ja sobie nigdy tym nie zawracałam głowy, bo rany same mi się goiły, gdy tylko dotknęły wody.
- Tak... Tatuś wreszcie mnie zmusił do nauki tutaj, a i tak się spóźniłam. - powiedziałam, wzdychając teatralnie. Już tęskniłam do Francji oraz moich długich podróży do innych krajów, a ledwie pare minut tu jestem. - To jest szkoła dla herosów, aniołów i demonów, tak? A ty kim jesteś? - zapytałam ciekawa, a oczka mi zabłyszczały. Hm, jednak powinnam się najpierw dowiedzieć gdzie jest sekretariat, czy coś takiego. A zresztą, to może chwile poczekać.


15 minut to jednak maks na takim piecu :-:

Offline

#88 06-10-2013 o 11h27

Miss'całkiem całkiem
Miju-chan
W chmurach bzu nad morzem harf zaśpiewasz pieśń ostatnich lat
Miejsce: Nie myślałam jeszcze nad tym
Wiadomości: 126

//photo.missfashion.pl/pl/1/11/moy/8317.jpg   

||Godność||
Mito / Sui Kato

||Wiek||
14 lat

||Orientacja||
Bi

||Płeć||
Mężczyzna / Kobieta

||Ranga||
Uczeń

||Boski rodzic||
Hades

||Rasa||
Demon

||Charakter i cechy fizyczne||
Mito jest wesoły, zabawny i przyjazny. Często flirtuje z dziewczynami, lubi prawić komplementy. Jest szybki i zwinny tak jak jego siostra tylko że lepiej radzi sobie z mieczem. Sui za to jest osobą zamkniętą w sobie, często milczącą lecz miłą. Jednak często wybucha, ma niezrównoważony charakter. Jest zwinna, szybka i najlepiej posługuję się kosą.

||Kontakty||
Związek: Szuka
Przyjaciele: ...
Wrogowie: ...
Historia:
Nie chcą mówić o swojej przeszłości.

Moce:
Przyzywają zmarłych. Potrafią stworzyć falą krwi ale tylko gdy są razem. Rozmawiają z duchami. Przechodzą między cieniami. Władają nad ogniem.


||Wygląd Sui||

//photo.missfashion.pl/pl/1/11/moy/8337.jpg

||Wygląd Mito||

//photo.missfashion.pl/pl/1/11/moy/8338.jpg


Mito Kato

Niezbyt się nam śpieszyło do szkoły ale mus to mus. Wysiedliśmy niedaleko aby się jeszcze przespacerować. Pewnie szkoła się nie zmieniła od poprzedniego roku. No właśnie teraz ją widzę. Uśmiechnąłem się. Przynajmniej mam nadzieję że jest tam choć trochę ładnych dziewczyn. Może w tym roku jakieś nowe doszły. Spojrzałem na siostrę, miała skwaszoną minę. Trąciłem ją łokciem
- Hej sis się  nie cieszysz się że znowu wracamy do tej kochanej szkoły? - zachichotałem. Lubię się z nią drażnić. Gdyby nie ja to by dawno stała się emo. Weszliśmy do holu i od razu skierowaliśmy się do naszych pokoi. Otworzyłem drzwi i rzuciłem torbę na kanapę. Przebrałem się w coś i wyszedłem z pokoju. Zapukałem do siostry i wszedłem.
- Chodź bo jestem głodny - wyszczerzyłem zęby w uśmiechu. Miło było pogonić moją kochaną siostrunię. Wyszliśmy i dotarliśmy do jadalni. Rozejrzałem się za jakimś stolikiem. Usiedliśmy przy jakimś takim niespecjalnym. Spojrzałem się na ludzi zgromadzonych w pobliżu. Nie żadnej laski na razie nie widzę ani żadnego przystojniaka. Chyba żeby zaliczyć siostrunię ale nie zbyt popieram związki kazirodcze.

Sui Kato

Byłam strasznie zmęczona. Wczoraj wieczorem cały dzień trenowałam i mam okropne zakwasy. Ledwo się ciągnęłam za bratem a ten mnie jeszcze zaczepia. Uderzyłam go w brzuch i się uśmiechnęłam. Tak to poprawiło mi humor. W holu jak zawsze pominki i portrety bogów i sławnych herosów. Żadnego jednak dziecka Hadesa wśród nich nie ma. To niesprawiedliwe że nigdy nie dają nam się wykazać. Pewnie to wszystko przez strach. Weszłam do pokoju. Jak ja za nim tęskniłam. Szybko się przebrałam. No braciszek po mnie przyszedł. Weszliśmy do jadalni wzięłam sobie pizze i colę. Usiadłam z bratem i się rozejrzałam. Gdzie jest Elizabeth bądź Asteya? Chyba umrę z nudów jeśli ich w tym roku nie będzie.

Ostatnio zmieniony przez Miju-chan (06-10-2013 o 12h06)


//photo.missfashion.pl/pl/1/12/moy/8954.jpg   

Offline

#89 06-10-2013 o 12h23

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

-Ja jestem herosem i chodzę tu już od kilku dobrych lat. A ty kim jesteś że tak sie zapytam? Wiesz może jak zrobić aby przestała lecieć mi z policzka krew?-zapytałam -jaki masz numer pokoju?


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#90 06-10-2013 o 12h36

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Cynthia Rosier

Zaczęłam przeglądać szybko swoją torebkę i kieszenie, zastanawiając się gdzie wrzuciłam kluczyk. Po paru minutach go znalazłam i pokazałam dziewczynie. Może ona wie, gdzie to jest. I też jest herosem! Cóż, ja bym siebie tak nie nazwała, ale nie będę się kłócić z mitologią i bogami. Niech sobie mówią co chcą w sumie.
- Wiesz, gdzie to? -spytałam dziewczyny, uśmiechając się do niej. - Jestem herosem, a dokładniej córką Posejdona, choć się nią nie czuje. Nasze wymiany zdań kończą się na kłótniach i moim powrocie do przybranych rodziców. I tak, wiem co zrobić, tylko daj mi choć trochę wody. - powiedziałam jeszcze, rozglądając się na boki za jakimś źródłem wody. Cóż, sądzę, że jak się skupie to powinna ta sztuczka zadziałać.

Offline

#91 07-10-2013 o 15h39

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

-Znam to uczucie kłótni z ojcem. A to jest blisko mojego pokoju ze tak to nazwę. -powiedziałam i uśmiechnęła się. Przyłożyłam sobie chusteczkę do policzka aby krew mi nie kapała na ciuchy


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#92 07-10-2013 o 17h21

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Cynthia Rosier

Zaśmiałam się lekko. Czyli nie jestem odamotniona w tych uroczych relacjach ze swoim rodzicem. Ciekawe, jakby to było gdybym znała swoją matke... Może miałabym inne z nim relacje. Z Amfitrytą zresztą się też nie dogaduje, jedynie z Trytonem i Rode mam dobre kontakty, ale mało kiedy mogę ich spotkać.
- A pokażesz mi gdzie to? - spytałam wesoło i zaczęłam szukać czegoś w torebce. Po chwili wyjęłam małą butelkę wody niegazowanej. Jak się teraz cieszyłem, że praktycznie nic innego nie piłam. - Daj. - dodałam jeszcze, odsuwając jej ręke z husteczką od policzka, po czym zaczęłam przenosić wodę na jej policzek za pomocą 'magii', jakby to niektórzy ujęli. Dotknęłam jej twrzy delikatnie i skupiłam się na ranie, która powoli zaczęła się goić. Gdy wszystko już było w porządku, odrzuciłam resztki wody gdzieś na ziemięi uśmiechnęłam się szeroko do niej. - Lepiej? Nie boli? Nie pracowałam dużo nad tą sztuczką... U mnie goiło się od razu po zetknięciu z wodą. - powiedziałam wesoło, choć lekko niepewnie.

Offline

#93 07-10-2013 o 17h48

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

-Wielkie dzięki pomogło-powiedziałam. Zaprowadziałam dziewczynę pod miejsce gdzie chciała się znaleźć.
-Słuchaj opuszczę cię na chwilę muszę zabić pewne zwierze-powiedziałam i poszłam do pokoju. Szybko wyjęłam miecz i wybiegłam z budynku. Pobiegłam w miejsce gdzie wcześniej oberwałam.
-No chodź tu ty paskudo-zaczęłam gadać aby wybawić to coś. Krążyłam w kółko i rozglądałam się pilnie.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#94 07-10-2013 o 17h51

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Daryl Blayk

Na stołówce nie było dużo ludzi. Jednak i tak usiadłem sam. Jadłem coś co można nazwać schabowym z frytkami. Takie połączenie jest najlepsze. Szybko zjadłem nie chciałem się rozkoszować nad smakiem. Wyszedłem z stołówki żeby pochodzić trochę i po zwiedzać.


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#95 07-10-2013 o 17h54

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Nadal krążyłam w kółko. Usłyszałam czyjeś kroki. Była to dyrekcja. Nie byli by zadowoleni z tego że szwendam się i czyham na bestie.  Szybko wybiegłam z lasku. I wpadłam na chłopaka biegłam tak szybko ze obydwoje się przewróciliśmy i moja głowa leżała na lego torsie a miecz odleciał 30m dalej.
-Wybacz. Bardzo cię przepraszam. Nic ci nie jest?-zapytałam i wstałam. Otrzepałam się i czekała na jego reakcje


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#96 07-10-2013 o 18h00

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Daryl Blayk

Jakaś dziewczyna na mnie wpadła nie no. Fajnie poznaję ludzi jak wpadam na nich. Zaśmiałem się.
- Nie nic mi nie jest. Powinnaś bardziej uważać - powiedziałem do niej z uśmiechem na twarzy. Wstałem z podłogi i  otrzepałem się nie żeby jakoś przejmował się strojem. Jednak wolę wyglądać schludnie.

Ostatnio zmieniony przez natasza793 (07-10-2013 o 18h01)


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#97 07-10-2013 o 18h04

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

-Wiem ale wolę wpaść na  kogoś niż zostać złapana przez dyrekcję-powiedziałam-pomożesz mi poszukać mojego miecza? Wiem że to dziwnie brzmi ale potrzebuję go-powiedziałam i uśmiechnęłam się. Jakoś nigdy go nie widziałam albo nie chciałam na nikogo zwracać uwagi


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#98 07-10-2013 o 18h08

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

- Spoko powiedz mi po co ci on i  dlaczego uciekasz przed dyrekcją? - spytałem się dziewczyny. Byłem ciekawy to tyle. Nie widzę za często jak dziewczyna biega z mieczami. Pomogłem jej szukać nie było nic widać tak było ciemno w korytarzu. Skupiłem się i stworzyłem w dłoń kule ognia dzięki niej było coś widać.


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#99 07-10-2013 o 18h11

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

-Widzisz dzisiaj rano poszłam sobie poćwiczyć i nagle coś mnie zadrapało w policzek że cały mi krwawił. Teraz chciałam się zemścić ale usłyszałam głosy dyrekcji a już dużo razy byłam zawieszona bo mnie ponosiło albo dlatego że nie mogę brać udziału w konkursie z powodu mojego pochodzenia-powiedziałam-Jest tutaj-powiedziałam i pokazałam srebrny miecz z wygrawerowanym wierszem w starym języku. Ten kto będzie chciał się dowiedzieć to jej zapyta.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#100 07-10-2013 o 18h16

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

- Jeśli chcesz pomogę ci znaleźć to coś - powiedziałem do niej. Odruchowo spojrzałem na jej policzek ale nic tam nie widziałem. Może ma szybką regencję. Pomyślałem sobie - Może powinnaś zgłosić to przecież tu jest pełno dzieciaków, a jak je to coś zaatakuję.


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4 5 6 ... 8