Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 ... 6 7 8

#176 24-10-2013 o 10h46

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Link do zewnętrznego obrazka

Poszedłem z Elizabeth w stronę głosów. Kila metrów dalej zatrzymałem się i zobaczyłem pare.  Spojrzałem na dziewczynę.
- Wyglądają na uczniów. Nie będziemy się wtrącać - nie chciałem im przeszkadzać. Wyglądali, że im swoje towarzystwo najbardziej odpowiada. Byli tam dziewczyna  czerwonowłosa oraz  chłopak białowłosy.
- Jak ty uważasz? Bo ja bym nie chciał wtrącać się nie swoje sprawy - powiedziałem do dziewczyny. Czekałem na jej wiadomość. Przestałem już patrzeć na te parę.

Ostatnio zmieniony przez natasza793 (25-10-2013 o 08h12)


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#177 24-10-2013 o 11h23

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

-nie wiem sama. No chyba ze nas zauwaza. Lepiej nie mieszajmy sie juz w zadne klopoty-powiedzialam i usmiechnelam sie. Staralam sie wyminac te pary ale nadepnelam na cos twardego i zatrzeszczylo mi pod stopami.
-Do jasnej...-urwalam w odpowiednim momecie. Blagalam aby byli naa tyle glusi ze nie uslyszeli



Telefn to diablstwo do pisania na forum


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#178 24-10-2013 o 17h15

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Ludzie, przecież tam to już jest tylko Heron i Sui xD tss... Nie mam weny :-:

Heron

Obserwowałem jej poczynania zarówno z rozbawienie, jak i zadowoleniem. To dziwne, mieć taką władzę za pomocą samego dotyku, nic więcej. Nie rzuczać żadnych uroków... I szczerze, mógłbym się do tego zdecydowanie przyzwyczaić, jak i do zachowania Sui. Choć w tym momencie było tak różne od tego, jakie miała na codzień.
Musnąłem jej usta swoimi, jednak w tym momencie usłyszałem jakiś lekki hałas. Niechętnie odsunąłem się od dziewczyny, rozglądając. Prychnąłem cicho, dostrzegając jakąś dwójkę ludzi. Świetnie, nie mogli iść gdzie indziej? Że też teraz zechciało im się tu przypanoszyć.
- Hm, może stąd pójdziemy? - spytałem Sui na ucho, odrywając wzrok od tamtej dwójki. Nawet nie chciało mi się bawić ich uczuciami.

Offline

#179 24-10-2013 o 17h37

Miss'całkiem całkiem
Miju-chan
W chmurach bzu nad morzem harf zaśpiewasz pieśń ostatnich lat
Miejsce: Nie myślałam jeszcze nad tym
Wiadomości: 126

Sui Kato

Delektowałam się smakiem jego ust gdy coś zaszeleściło. Wydałam z siebie dźwięk podobny do trzaśnięcia gałązki i zobaczyłam żyły, płynącą krew. Jednak chwila... Herosi... Musieli się przypałętać. Trudno. Pociągnęłam za sobą Herona. Trzeba będzie znaleźć jakieś inne miejsce zanim przejdzie mi ochota na zacieśnianie więzi z synem afrodyty. Widziałam teraz jak kot a w dodatku potrafiłam na kilometr dostrzec każde żywe stworzenie. Dzięki temu ominęliśmy chmarę harpii i minotaura. No ludzie nie powinien być w labiryncie? Trzeba będzie się tym zająć. Zobaczył miejsce do którego prowadziłam chłopaka. Wydałam z siebie dźwięk nie wiem do czego podobny. Był przenikliwy i trzeszczący. Przestałam teraz tak dokładnie widzieć. Trudno. Jednak podczas pełni to miejsce było magiczne. Na polanie stało drzewo. Jego gałęzie były bez liście jednak wisiały na niej karteczki które powiewały na wietrze. Na dole pod drzewem też ich było dużo. To było drzewo driady. Szkoda mi jej było. Jednak to miejsce było piękne i magiczne. Pod drzewem odwróciłam się i przyciągnęłam Herona do siebie. Delikatnie musnęłam jego usta. Nie chciałam mu pozwolić od razu na prawdziwy pocałunek. To by było zbyt łatwe.

Ostatnio zmieniony przez Miju-chan (24-10-2013 o 17h52)


//photo.missfashion.pl/pl/1/12/moy/8954.jpg   

Offline

#180 24-10-2013 o 20h13

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Heron

Zaśmiałem się prawdziwie rozbawiony, gdy zaczęła mnie gdzieś prowadzić. Widocznie i jej nie pasowało towarzystwo. Rozejrzałem się po miejscu, w które mnie doprowadziła, jednak nie zastanawiałem się nad tym długo. Jej usta zaledwie musnęły moje, co było dziwne. I przyjemne mimo wszystko, ale wolałbym co innego.
Objąłem ją w tali, przyciągając do siebie, zdecydowanie bez zamiaru puszczenia.
- Chyba mi nie uciekniesz? - spytałem z pewnym siebie uśmieszkiem, delikatnie głaskając jej plecy. Po tym pocałem ją czule, ale jednak krótko. Wypuściłem ją z ramion, zaczynając dopiero teraz oglądać miejsce, w którym się znaleźliśmy. - Hm, nawet tu miło. - przyznałem szczerze, posyłając czerwonowłosej promienny uśmiech.

Cynthia

Wtuliłam się w niego ufnie, starając się odpędzić wszelkie myśli od siebie. Może moja reakcja była nie do końća normalna... Nie wiem. Tylko kątem oka obserwowałam pegaza. Był śliczny i chciałabym nawet do niego podejść, ale nie byłam pewna czy go nie spłoszę. Nie wszystkie są w kończu przyzwyczajone do obecności ludzi... Prawie ludzi, nieważne zresztą. Sama obecność tego stworzenia tu mnie zadziwiała, nie często podchodzą do innych stworzeń. Choć o tej porze nie powinno nikogo tu być, to pewnie dlatego.
- Przepraszam. - wymamrotałam zażenowana, a mój głos nadal lekko drgał, lecz się tym nie przejmowałam. Policzki zapiekły mnie bardziej, na co miałam ochotę zakląć. Wtuliłam się w niego mocniej, nie zastanawiając się nawet nad tym co robię.

Ostatnio zmieniony przez Nieve (24-10-2013 o 20h41)

Offline

#181 25-10-2013 o 08h17

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Link do zewnętrznego obrazka

Elizabeth również nie chciała im przeszkadzać. Zaczęła się wycofywać jednak pech chciał że trafiła na gałąź. Kątem oka spojrzałem jak będzie reakcja tamtych. Nie wyglądali na wkurzonych. Po prostu się oddali. Czyli nie będzie nie potrzebnej sprzeczki. Całe szczęście, nie wiadomo kim oni byli.
- Chodzi my też wracajmy do szkoły - powiedziałem do dziewczyny. Nie lubię za bardzo chodzić w nocy po lesie. To nie dla mnie, a zresztą jutro szkoła. Chciałbym być wyspany. Nie chce pierwszego dnia szkoły zasnąć na ławce i wpakować się w kłopoty.


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#182 25-10-2013 o 13h49

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

Hagoromo Gitsune

Usłyszałam słowa chłopaka, podniosłam głowę trochę zapłakaną. Wstałam odniosłam, tacę z naczyniami. Podeszłam do stołu w którym siedział Miyako. Usiadłam przy stole i patrzyłam się w oczy chłopaka. Chyba się trochę zapatrzył, bo przestał jeść. Zaśmiałam się, swoim bladym uśmiechem. Spojrzałam się na niego danie, już mało miał ale jednak poczekam.
- Miyako, kończ jeść.. Bo inaczej nigdy nie skończysz. - Powiedziałam jednocześnie śmiejąc się.
Spojrzałam się na drzwi wyjściowe, a potem na chłopaka. Co jest? Mam coś złego że się na mnie tak patrzy...

*Pomóżcie mi wejść w zdarzenia, bo jestem opóźniona przez bana. I dokładnie nie wiem o co chodzi.. /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png*

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (25-10-2013 o 13h50)


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#183 25-10-2013 o 14h10

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

-Pewnie-powiedziałam-Albo ty idź sam ok ja zaraz dojdę-powiedziałam i stanęłam. Usiadłam na małym pieńku. Czekałam aż odejdzie. Oparłam głowę o dłonie tak aby nie było widać miejsca gdzie miałam ranę. Fakt nikt tego nie widział ale czułam jak pulsowało mi to miejsce. Chciałam zostać sama ze sowimi myślami aby dowiedzieć się czemu.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#184 25-10-2013 o 14h37

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Link do zewnętrznego obrazka

Hagoromo nie obiecała mi tylko poszła odnieś tace. Dokończyłem jedzenie i uśmiechnąłem się na jej słowa.
- O to się nie bój - powiedziałem do niej. Nie przypominałem o obietnicy. Jestem cierpliwą osobą. Ona musi sama podjąć decyzję. Czy przestanie żyć przeszłość i zacznie patrzeć co dzieję się teraz i co nam przyszłość przyniesie. Ja już powoli zacząłem tak postępować. Dzięki mojej siostrze i niej. Bo obydwie poznały mój sekret i nie boją się mnie. Nie czuję się samotny, bo wiem że mam z kim rozmawiać. Wstałem i odniosłem tace i podszedłem do dziewczyny.
- No możemy już iść, a jednak skończyłem - powiedziałem podchodząc do niej z uśmiechem na twarzy.

Link do zewnętrznego obrazka

Odszedłem kilka kroków. Jednak nie potrafiłem jej zostawić samej. Wróciłem się do niej. Zobaczyłem jak siedzi na pieńku.
- Wybacz ale nie zostawię cie samej w tym lesie. Co się stało? - spytałem się jej bo widać było, że coś gnębi. Nie musiałem używać mocy, żeby to widzieć. Zresztą rzadko to używam.


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#185 25-10-2013 o 14h51

Miss'całkiem całkiem
Miju-chan
W chmurach bzu nad morzem harf zaśpiewasz pieśń ostatnich lat
Miejsce: Nie myślałam jeszcze nad tym
Wiadomości: 126

Sui Kato

Czułam jego usta. Jego zapach. Ogólnie jego ale krótko... Za krótko. Gdy się ode mnie oderwał zrobiłam obrażoną minę i odwróciłam głowę udając że jestem obrażona. Gdy spojrzałam bardziej w górę ujrzałam nową karteczkę. Szybko się sięgnęłam do pierwszej gałęzi a potem opierając się na sile mojej ręki obróciłam się i wskoczyłam na ten odstający kawałek drzewa. Dalej było z górki. Gdy wreszcie się wspięłam oceniłam że jest kartka obdarta ale biała. Odwinęłam ją i przeczytałam. Uśmiechnęłam się. Jakie to słodkie. Uniosłam rękę z kartką do góry i szepnęłam:
- Niech to życzenie wzleci i się spełni ku radości serc. - karteczka wzleciała. Przez pewien czas obserwowałam gdzie leci jednak szybko straciłam ją z oczu. Westchnęłam. Kolejne życzenie. Kolejne marzenie. Wspięłam się wyżej do "naszej" gałęzi i sięgnęłam po jedną zbutwiałą kartkę. Przeczytałam słowo które było na niej zamieszczone. Nie było ono zapisane w języku ludzkim jednak zrozumiałe dla mnie i mojej rodziny. Słowo to oznaczało "spokój" i było moim zyczeniem chociaż wiem że się nie spełni.

Mito Kato

Uśmiechnąłem się pod nosem. Za co ona przeprasza? No co ja mam poradzić że się wystraszyła to nie jej wina. Ja na jej miejscu zrobiłbym to samo oczywiście gdybym był dodatkowo dziewczyną. Pegaz wylądował i dopiero go rozpoznałem. Szybko do niego podszedłem a on zarżał radośnie.  Pogłaskałem go po szyi z uśmiechem na twarzy. Odwróciłem się do Cynthi:
- Chodź! Mam do ciebie pytanie czy go rozumiesz? - co pamiętałem o dzieciach posejdona to to że rozumieją konie bo ich ojciec je stworzył. Pegazy zaliczały się do koniowatych tak samo jak jednorożce więc powinna go rozumieć.


//photo.missfashion.pl/pl/1/12/moy/8954.jpg   

Offline

#186 25-10-2013 o 14h51

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Po wszystkich pokojach przeszły sprzątaczki i rozdały karteczki. Napis brzmiał: Serdecznie prosimy, aby wszyscy uczniowie skierowali się o godzinie 12:30 do auli. Lekcje do godziny 11:30 są odwołane.

Asteya Crim

Usiadłam na łóżku i przebrałam się w piżamę. Poszłam się umyć po czym wróciłam do pokoju i włączyłam telewizor. Wyjęłam z torby książkę, postanowiłam czytać ją podczas gdy, laptop będzie się włączał. W końcu zalogowałam się i włączyłam przeglądarkę, sprawdziłam tylko pocztę i go wyłączyłam. W sumie mogłam to zrobić na tablecie... Czytałam książkę jeszcze pół godziny i poszłam spać.

Offline

#187 25-10-2013 o 16h02

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

-Nie nic tylko nie chce wracać. -powiedziałam i uśmiechnęłam się.
-Albo w sumie trzeba się wyspać przed jutrem-powiedziałam i wstałam. Wzięłam go za rękę i poszłam w stronę szkoły. Puściłam jego rękę i weszłam do budynku.
-Do jutra-powiedziałam i weszłam do pokoju. Zauważyłam karteczkę na łóżku. Lekko się bałam bo nigdy nie odwoływali zajęć przez apel. Coś się musiało stać. O nie! To moze dotyczyć mnie. I tego czegoś.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#188 25-10-2013 o 16h51

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Link do zewnętrznego obrazka

Poszliśmy z Elizabeth do szkoły. W tedy zauważyłem, że dzwoniła do mnie Asteya. Poszedłem pod jej pokój. Nie wypadało dzwonić o tej porze ale czy wypada przychodzić. Raczej nie... Zrezygnowałam udałem się do swojego pokoju. Zauważyłem kartkę na biurku. Czyli jutro nie ma zajęć. Ciekawe co chcą nam ogłosić. Wziąłem telefon i napisałem do niej:
''Przepraszam, że nie odebrałem byłem w lesie i nie miałem zasięgu. Odpisz mi co chciałaś mi powiedzieć''. Dziwne czemu jej nie powiedziałem o Elizabeth. Przecież z żadną dziewczyn nic mnie nie łączy. Jednak czułem, że nie po winem pisać o niej. Jeśli jutro mnie spyta odpowiem. Tak będzie dobrze. Przynajmniej będę widział jej reakcje. Wytłumaczyć jej, ale Elizabeth nie chce żeby nikt dowiedział się o atakach. Prześpię się w tedy najlepiej mi rozwiązywać problemy.


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#189 25-10-2013 o 16h59

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Poszłam pod prysznic. Kiedy się umyłam i rozczesałam włosy usiadłam na łóżku i przykryłam kołdrą. Zaczęłam odpisywać na SMS'y rodzeństwa.  Fakt miałam 2 przybranych i 3 biologicznych. To się nazywają SMS. Kochałam biologicznych bo znali moje problemy ale zabronili nam razem mieszkać przez moce. A Przybranych też bo pomagali mi się przyzwyczaić do życia.  Mineło 10 minut zanim odpisałam na wszystkie. Niektóre ich pytania sunęły uśmiech na usta. Kiedy odpisałam położyłam się i wzięłam jakąś książkę.

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (25-10-2013 o 17h02)


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#190 25-10-2013 o 19h03

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Heron

Przewróciłem oczami na jej zachowanie, choć na ustach wciąż błąkał mi się uśmiech. Och, z pewnością mnie bawiło jej zachowanie. I to, jak udawała obrażoną, a raczej tym bardziej to... Choć nie, mnie bawiło już prawie wszystko, jeśli być szczerym. Podszedłem do drzewa, delikatnie badając jego manufakturę. Było piękne i dało się z niego wyczuć życie. Driada najpewniej. Spojrzałem na karteczki na jej gałęziach, jakby ludzie wierzyli, że one się naprawdę spełnią.
- Sui~, masz spędzić tam całą noc? - spytałem, nadając swojemu głosowi rozbawiony ton. Czyż driady w pewnym sensie nie były naszymi siostrami? Coraz mniej osób je szanuje, a pamięć o nich zanika, to aż dziwne. - Chciałbym, by twoje serce wypełniła radość, lecz niezdolny jestem to uczynić. - szepnąłem najciszej, jak potrafiłem, w stronę drzewa. Cóż, to zabawne, że akurat teraz zechciało mi się komuś pomagać, zwykle skory do tego nie byłem.

Cynthia

Spojrzałam za Mito niezdecydowana i dopiero po krótkiej chwili zdecydowałam się do nich podejść. Choć szłam powoli, nie śpiesząc się zbytnio, nawet jeśli mój towarzysz przejawiał wielką radość z powodu spotkania tego pegaza. Dziwiło mnie, że się on do tej pory nie spłoszył, choć może to dlatego, że spotkali się wcześniej. Gdy byłam wystarczająco, skłoniłam się swemu 'bratu'. W pewnym sensie w końcu mamy tego samego ojca. Ah, jakie to dziwne~!
- Witaj. - szepnęłam do pegaza, uśmiechając się do niego. jednak nie zrobiłam żadnego więcej ruchu w jego kierunku. Z mojego rodzeństwa znałam tylko Rode i Trytona, i to oni byli mi najbliżsi. W pewnym sensie chyba nawet nie chciałam poznać pozostałych. - Nie znam jego mowy. - mruknęłam cicho do Mito. Nie byłam w sumie jakoś tym zdziwiona, czy zasmucona. Większość dzieci Posejdona zresztą nie była w stanie wywołać trzęsień ziemi, co mi znów przychodziło z łatwością. Coś za coś, jak to mówią.

Offline

#191 29-10-2013 o 17h17

Miss'całkiem całkiem
Miju-chan
W chmurach bzu nad morzem harf zaśpiewasz pieśń ostatnich lat
Miejsce: Nie myślałam jeszcze nad tym
Wiadomości: 126

Sui Kato

Spojrzałam na dół na chłopaka i uśmiechnęłam się drapieżnie. Szybko zeskoczyłam z drzewa. To wyglądało jakbym się chciała zabić ale wcale tak nie było. Ziemia była co raz bliżej a ja nadal się uśmiechałam. Hmmm... Ciekawe co pomyśli. Gdy miałam już gruchnąć o ziemię po prostu pode mną zrobiło się czarno a sama po prostu się rozpłynęłam. Kocham to uczucie. Szybko jednak się ogarnęłam i pojawiłam się za chłopakiem. Oparłam się o jego plecy a głowę położyłam na ramieniu:
- Nie złapałeś mnie wiesz? - zapytałam a na ustach błąkał się wredny uśmieszek. Będę mu to teraz wypominać przy każdej okazji. Lubię się znęcać nad innymi.

Mito Kato

Uśmiechnąłem się i do niej podszedłem. Poczochrałem ją po włoskach z wielkim uśmiechem. Pewnie nie otrzymała tego daru. Pewnie za to ma coś potężniejszego. Mroczny wzleciał i udał się w głąb lasu. Pewnie poleciał do siostry. Ciekawe co ona tam porabia. Jednak mniejsza z tym i tak mi nic nie powie:
- Nie martw się pewnie utrzymałaś w zamian za to jakąś unikalną umiejętność nieprawdaż? - powiedziałem i objąłem ją ramieniem. To nic wielkiego i nie trzeba się martwić. Przecież życie jest krótkie i nie należy zwracać uwagi na błahostki.


//photo.missfashion.pl/pl/1/12/moy/8954.jpg   

Offline

#192 29-10-2013 o 21h34

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Heron

Obserwowałem z pewną nostalgią, jak dziewczyna skacze. Przypominało mi to coś, choć nie potrafiłem sobie przypomnieć co. Taka nagła pustka w głowie, gdy nawet nie pamiętam jak się nazywam, ani co robię. W pewnym sensie nie docierało do mnie też to, co działo się w okól. Owszem, odbierałem pewne bodźce, ale nie byłem świadom na co patrzę. Dopiero, gdy poczułem dotyk na swoich plecach, wzdrygnąłem się lekko, wyrywając z tego. To było dziwne... Chwila, nie złapałem jej?
- Masz rację. - mruknąłem, jakby tym lekko zdziwiony, choć bardziej zastanawiało mnie, co się takiego stało. - Jednak, czy nie poradziłaś sobie sama? - spytałem jeszcze zadziornie, nie dając już po sobie poznać, że cokolwiek wybiło mnie z rytmu. Później się będę nad tym zastanawiał.

Cynthia

Tylko chwilę patrzyłam za oddalającym się pegazem. Z całym szacunkiem, ale nie chciałabym go spotkać w najbliższym czasie chyba. To jest ta część rodziny, której wolałabym nie poznać. Uśmieszek delikatny, acz lekko złośliwy wpełz mi na twarz. Och, jakże to do mnie niepodobne. Przekręciłam delikatnie stopą, wywołując tym lekkie trzęsienie. Jakby zaledwie jakiś pół olbrzym tupnął nogą, więc nie było to nic wielkiego. A przynajmniej nie dla mnie, bo nie mogłam stwierdzić, że ziemia zatrzęsła mi się w posadach.
- Z pewnością masz rację. - odpowiedziałam mu, napawając się jego bliskością. Coraz bardziej mam wrażenie, że mam osobowość dwubiegunową. - Ne, Mito, pójdziemy spać~? Jestem zmeczona. - powiedziałam i jakby na potwierdzenie, ziewnęłam, zasłaniając dłonią usta.

Ostatnio zmieniony przez Nieve (29-10-2013 o 21h35)

Offline

#193 14-11-2013 o 19h02

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Link do zewnętrznego obrazka

Poszedłem się wykopać, a później kiedy już wyszedłem położyłem się na łóżku, i zacząłem czyta kryminał. Może mi pomoże jak przeprowadzić śledztwo.  Czemu nie mogłem wyczuć, żadnych zwierząt. Jak dalej było nie dawno zabitych. To nie dawało mi spokoju. Zwykle moje umiejętność mnie nie zawodziły, a ty takie coś. Nie chciałem zostawić Elizabeth ani nie wystawić Asteya. W końcu ta zgodziła mi się pomóc posługiwać się magią. Musiałem jakoś to pogodzić. Tylko nie wiem jak. Po jakimś czasie. Znużyło mi odstawiłem książkę na nocną szafkę i położyłem się spać.


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 ... 6 7 8