Przy Tobie czuje się jak UFO XD
mi się śniło, że przyjechałam pod WORD (który wygladał jak moje liceum) na egzamin praktyczny z prawka, ale się okazało, że kolejka jest tak duża, że nie mam co liczyć dzisiaj na zaliczenie. Oh, wcześniej żeby do niego dotrzeć musiała zasuwać samochodzikiem wiielkości tych plastikowych Hot Wheels gdzie jazda ta wygladała tak, że ja ten samochodzik po prostu niosłam w ręku .____.
Wracając do tej ważniejszej części snu. Skoro musiałam długo czekać, kazano mi iść na lekcje (wcześniej pokłóciłam się z seksi kolesiem ;uuu; przede mną, który wyprzedził mnie na torach i powinien tak to stać za mną, ale upierał się, że to nie jego zasrany interes, że się spoźniłam). Dobra. Poszłam na lekcje. Ale zamiast do klasy weszłam do biologicznej, bo szukałam dilera, ale sala była w remoncie i siedział tam tylko jeden robotnik i nie wiedział, gdzie ten mój diler może być. I wtedy wpadła fizyca i zaczęła mi gratulować wygranej w konkursie, w którym nie brałam udziału i mówiła jaka to ona nie jest dumna ze mnie i że godnie będę reprezentowac szkołe. Z tych emocji poszłam do łazienki. I tu nie dali mi spokoju ;uuu; ja tu ten tego, a drzwi od kabiny nagle znikają i wszyscy gapia się na mnie jak stoję w rolka papieru w ręku. Powiedzieli, że to taki żart i żebym nie brała tego do siebie ;uu; szybciutko sie ogarnęłam i zaczęłam wyławiać zeszyty z sedesu (tylko jak one się tak znalazły?!), a wszyscy stoja i dalej się na mnie gapią! Okej, znowu zachciało mi się siku, ale tym razem poszłam do łazienki na piętrze, gdzie kabiny były dwuosobowe ;uuu; i ze mną weszła znajoma ze sql, która zaczęła mówic jak to ona powinna wygrać ten konkurs i tak jakos temat się potoczył, że okazało się, że jej na dole też zdjęli drzwi od ubikacji jak akurat sobie korzystała i że ten szmaciarz (seksi facet z kolejki xD) to na pewno jego wina! I trzeba go powstrzymac przed utworzeniem meliny w tej szkole! Dyrektorka zgodziła się na nasz genialny plan szpiegowania ich (podniecona jak nigdy), ale jedyne co udało mi się ustalić to to, że tworza listę współspiskowców i nalezy do nich jakas tam Agata xD lol. Zeszłam na parter i zaczęlam zbierać petycję, a że na parapecie siedziało troje uczniów odeszłam do nich i zaczęłam na nich wrzeszczeć, że pierwszaki do klasy a nie sie obijaja. I się okazało, że to maturzyści i tak się zgadujemy między sobą, że o serio? boże, trzy lta chodze do tej szkoły i ani razu cie nie wiedziałem/łam! Hahah. Zagonili mnie na fakultety z polaka - ja jak zawsze spoźniona. Polegały na tym, że mamy rzucać strzałkami w balony i rzetony i zdobyć ich jak najwięcej. I byłam w tym prawdziwym mistrzem, miałam zgarnąc ostatnie itemy, kiedy pojawili się clowni i zaczeli wszystkich zabijać ;uu; a ja zwiałam ukrytą w podłodze zjezdżalnią.
I na tym się skończyło ;uuu; z jednej strony podoba mi się to, że tak duzo zapamiętuję ze snu, ale z drugiej strony chyba wolałabym jednak nie paiętać xd