Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4 ... 8

#26 06-07-2013 o 17h33

Miss'wow
Yoshiko
...
Miejsce: Atlantyda
Wiadomości: 554

Sen Ukita
Na lekcji siedziała w pierwszej ławce, nie odwracając się, ale marszcząc cienkie brwi. Co za wredna, mała małpa. Jak można tak zwracać się do starszych? Zacisnęła zęby i wbiła długopis w zeszyt. Naprawdę miała ochotę jej coś teraz powiedzieć, ale nie ruszyła się z miejsca, chowając głowę między włosami. Czy ona myśli, że jest taka przebojowa? Niewychowana, impertynencka... Mogła tylko użalać się nad społeczeństwem i ludźmi, którzy próbowali ją edukować w przeszłości. I nauczyć szacunku, jak widać, bezskutecznie.

Ostatnio zmieniony przez Yoshiko (06-07-2013 o 17h34)

Offline

#27 06-07-2013 o 17h37

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Jestem wredna, ale nie tak... Po prostu kiedy ktoś jest dla mnie nie miły cały dzień odbija się to na innych. No cóż, nauczycielka historii była wręcz idealną osobą. Nie moja wina, taki charakter. Kiedyś byłam inna. Niestety to przez niego. On jest temu winien. W ogóle co to za dziewczyna. W kimonie. Przebieraniec z cyrku. Nie mam nic do Japończyków, ale mogli by się dostosować, do życia w Anglii.

Offline

#28 06-07-2013 o 17h40

Miss'na całego
victoriaxbell
...
Wiadomości: 251

Harry Black

- Imieniem może i nie, ale charakterem i wyglądem tak - powiedziałem pod nosem mając nadzieję, że tego nie usłyszała.
- Mogę wiedzieć o czym jest dzisiejsza lekcja? - zwróciłem się do nauczycielki wiedząc, że na pewno się wkurzy. Ona spojrzała na mnie takim wzrokiem jakby chciała mnie zabić i głośno wypuściła powietrze. Ja tylko serdecznie się do niej uśmiechnąłem i spuściłem wzrok na zeszyt który był prawie pusty.


"I'm nobody! Who are you? Are you nobody, too? Then there's a pair of us - don't tell! They'd banish us, you know.
How dreary to be somebody! How public, like a frog. To tell your name the livelong day. To an admiring bog!" ~ Emily Dickinson

Offline

#29 06-07-2013 o 17h45

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Myślał, że nie słyszałam. To się myli. Urwałam kawałek kartki i naskrobałam coś w stylu:
,, Nie tylko ja się zmieniła. Ty i twój charakter również... Ty mnie do tego doprowadziłeś.
Na górze napisałam, aby podawali do osoby bliżej Harrego. W końcu do niego dotrze.

Offline

#30 06-07-2013 o 18h12

Miss'na całego
victoriaxbell
...
Wiadomości: 251

Harry Black

Nagle dziewczyna siedząca przede mną rzuciła jakąś karteczkę na mój zeszyt, a gdy podniosłem wzrok wskazała głową, że jest to od Eriki. Rozłożyłem ją i przeczytałem: "Nie tylko ja się zmieniłam. Ty i twój charakter również... Ty mnie do tego doprowadziłeś." Zaśmiałem się pod nosem i pod jej tekstem napisałem: "O swojej zmianie dobrze wiem. Niby jak Cię do "tego" doprowadziłem skoro nie widzieliśmy się 3 lata? I w ogóle to do czego Cię doprowadziłem?" po czym rzuciłem karteczkę na ławkę przed siebie i wskazałem głową, że ma ona dojść do Eriki.


"I'm nobody! Who are you? Are you nobody, too? Then there's a pair of us - don't tell! They'd banish us, you know.
How dreary to be somebody! How public, like a frog. To tell your name the livelong day. To an admiring bog!" ~ Emily Dickinson

Offline

#31 06-07-2013 o 18h18

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Karteczka wróciła z napisem: "O swojej zmianie dobrze wiem. Niby jak Cię do "tego" doprowadziłem skoro nie widzieliśmy się 3 lata? I w ogóle to do czego Cię doprowadziłem?
Jedyne co to podarłam kartkę i swoim skutecznym długopisem napisałam na ręce "Nie żyjesz." i pomachałam do Harrego.

Offline

#32 06-07-2013 o 18h40

Miss'na całego
victoriaxbell
...
Wiadomości: 251

Harry Black

Widząc Erike, która machała do mnie ręką z napisem "nie żyjesz" zaśmiałem się.
- Niby co mi zrobisz? - spytałem tylko ruszając ustami. Poczułem na sobie wzrok pani po czym spojrzałem na nauczycielkę i znów serdecznie się uśmiechnąłem.


"I'm nobody! Who are you? Are you nobody, too? Then there's a pair of us - don't tell! They'd banish us, you know.
How dreary to be somebody! How public, like a frog. To tell your name the livelong day. To an admiring bog!" ~ Emily Dickinson

Offline

#33 06-07-2013 o 18h45

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

To nie był dobry pomysł tu wrócić. Oni się zmienili. Ja nie za bardzo, jeżeli chodzi o charakter, ale skoro oni mają inny... Ja też się zmienię. Dla nich. Uśmiechnęłam się pod nosem.
- Zrobię ci coś. Będziesz wył. Będziesz cierpieć. Nie będziesz, myślał ani trochę o innych. Twoje serce pęknie. Tak jak moje, kiedy nie odpisałeś na mój list. Tam wyznałam ci miłość. A ty? Nie odpisałeś nic. - pomyślałam pod nosem
- Mam na imię Erika. - szepnęłam do gościa z ławki

Offline

#34 06-07-2013 o 18h46

Miss'nieobczajona
...
Miejsce: W Olsztynie raczej mnie znajdziesz
Wiadomości: 23

Madison Nervi

Siedziałam w drugiej ławce przy oknie i chcąc nie chcąc słuchałam nauczycielki. Kogoś przypominała mi ta nowa dziewczyna, ale nie wiem kogo. Zaczęłam zaplatać sobie warkocza.
- Panienko Nervi, nie przeszkadzam Ci przypadkiem. - Usłyszałam nad sobą głos nauczycielki. Ech, znów to samo.
- Przepraszam proszę Pani. - O rany, ile można czekać na dzwonek, pomyślałam.

Offline

#35 06-07-2013 o 18h51

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Nienawidzę tych ludzi. Myślą, że ja jestem inna. A to oni są inni. Nienawidzę tych ludzi. Mam dosyć.

Offline

#36 06-07-2013 o 19h01

Miss'na całego
victoriaxbell
...
Wiadomości: 251

Harry Black

Nie doczekałem się jej odpowiedzi więc odwróciłem wzrok w stronę okna. Zapewne w ogóle mnie nie poznaje. Ja też przez jakiś czas siebie nie poznawałem, jednak przyzwyczaiłem się być inny niż wcześniej, nowe znajomości także mnie zmieniły..


"I'm nobody! Who are you? Are you nobody, too? Then there's a pair of us - don't tell! They'd banish us, you know.
How dreary to be somebody! How public, like a frog. To tell your name the livelong day. To an admiring bog!" ~ Emily Dickinson

Offline

#37 06-07-2013 o 19h08

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Tia Zen

Weszłam do klasy spóźniona i szybko zajełam wolne miejsce przy oknie.
Wyjęłam rzeczy z torby i zaczełam pisać notatkę.Pomyślałam chyba nikt nie widziała że sie spóźniłam.Czekałam na przerwę i wyczekiwałam dzwonka Rozejrzałam się po klasie wszystkie twarze są obce pomyślałam, i wsadziłam nos w ksiązki.

Offline

#38 06-07-2013 o 20h50

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Lekcja dobiegła końca. Ja poszłam na dziedziniec. Jedząc swoją bułkę patrzałam jak to miejsce się zmieniło. Jak wszyscy się zmienili. Włącznie ze mną. Lekki podmuch wiatru i to miejsce ten mały lasek. Nasza kryjówka. Poszłam tam licząc na coś.

Offline

#39 06-07-2013 o 20h59

Miss'na całego
victoriaxbell
...
Wiadomości: 251

Harry Black

Gdy usłyszałem dzwonek chciałem wziąć Erike na bok by z nią porozmawiać, jednak ta od razu wyszła z klasy. Poszedłem za nią kierując się na dziedziniec. Tam zobaczyłem jak kieruje się.. nie, to nie może być.. kieruje się w stronę naszej kryjówki. Poszedłem za nią i zacząłem się dziwnie czuć, znałem tę drogę na pamięć.. Chciałem z nią porozmawiać a czułem się jakbym ją szpiegował.


"I'm nobody! Who are you? Are you nobody, too? Then there's a pair of us - don't tell! They'd banish us, you know.
How dreary to be somebody! How public, like a frog. To tell your name the livelong day. To an admiring bog!" ~ Emily Dickinson

Offline

#40 06-07-2013 o 21h03

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Lekki szmer drzew. I czyjeś kroki. Kątem oka, dostrzegłam Harrego.
- Nie może być! Musze iść dalej. - pomyślałam
Szłam dalej i dalej. Zagłębiałam się w las. Kilka łez pływało na moim policzku. Nieustannie przyśpieszałam. Aż w końcu zaczął się bieg.

Offline

#41 06-07-2013 o 21h20

Miss'na całego
victoriaxbell
...
Wiadomości: 251

Harry Black

Zauważyła mnie i zaczęła biec. Ja bez zastanowienia zacząłem biec za nią.
- Erika! Zaczekaj! - krzyknąłem lecz dalej za nią biegłem. Mocno zagłębiliśmy się w las i byłem pewny, że spóźnimy się na lekcje. Nie wiem co mi odbiło żeby za nią biec, żeby w ogóle za nią iść.. Powinno mnie to nie obchodzić..


"I'm nobody! Who are you? Are you nobody, too? Then there's a pair of us - don't tell! They'd banish us, you know.
How dreary to be somebody! How public, like a frog. To tell your name the livelong day. To an admiring bog!" ~ Emily Dickinson

Offline

#42 06-07-2013 o 21h33

Miss'wow
Yoshiko
...
Miejsce: Atlantyda
Wiadomości: 554

Sen Ukita
Gdy zabrzmiał dzwonek zebrała swoje rzeczy w ręce i wyszła powoli z klasy, przepuszczając innych przed sobą. Złożyła książki w odpowiedniej szafce i oparła się czołem o ścianę w zamyśleniu. Chciała teraz wpaść na Arisę, ale nie widziała jej wcześniej. Oby tylko nic się nie stało. Sen wyjrzała przez okno, siadając na parapecie. Widziała jak ta nowa biegnie gdzieś jak nienormalna. Zwierze z dziczy. Dobrze, niech wraca gdzie jej miejsce. Tacy ludzie chyba zaniżają średnią inteligencję w społeczeństwie. Śledziła ją dalej wzrokiem. Chciała już skończyć edukację, stać się dorosłą i wrócić do Japonii, gdzie nie ma takich niewychowanych dziewuch. Zobaczyła Harrego, który szedł za Eriką. Coś się w niej zakotłowało, ale tylko odwróciła głowę od okna. Przecież ona nie jest jakąś dzikuską, która będzie biegać gdzieś po lasach. Posłała tylko plecom Eriki ostatnie spojrzenie pełne nienawiści i spróbowała myśleć o czymś innym.

Offline

#43 06-07-2013 o 21h41

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

- N-nie będę czekać!- krzyknęłam i momentalnie upadłam - Auć.
Klęcząc przez chwilę podniosłam się i ukazałam na sekundę Harremu moje łzy. Skręciłam. Omijałam wszystkie drzewa. Biegła i biegłam, ciągle skręcając. Nie obchodziło mnie czy się wywrócę. Czy się spóźnię. Czy coś mnie zje. Nawet mogłoby mnie teraz zjeść.

Offline

#44 06-07-2013 o 21h57

Miss'na całego
victoriaxbell
...
Wiadomości: 251

Harry Black

Gdy się przewróciła, stanąłem trochę dalej, wyglądało jakby się mnie bała. Gdy wstawała zobaczyłem łzy, które spływały jej po policzkach. Chciałem do niej podejść lecz ona zaczęła biec. Jeszcze szybciej niż wcześniej.
- Erika!! - krzyknąłem biegnąc za nią.
- Zaczekaj! Przecież ja chcę tylko porozmawiać! Nic Ci nie zrobię! -


"I'm nobody! Who are you? Are you nobody, too? Then there's a pair of us - don't tell! They'd banish us, you know.
How dreary to be somebody! How public, like a frog. To tell your name the livelong day. To an admiring bog!" ~ Emily Dickinson

Offline

#45 06-07-2013 o 22h00

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

- Zaczekaj! Przecież ja chcę tylko porozmawiać! Nic Ci nie zrobię!
Wiem, że mi nic nie zrobisz. Ale boję się tej rozmowy. Nie chcę cię stracić z takiego powodu. - pomyślałam
Na chwilę się zatrzymałam. Patrzałam w jego stronę z nadzieją, że podejdzie.

Offline

#46 06-07-2013 o 22h10

Miss'na całego
victoriaxbell
...
Wiadomości: 251

Harry Black

Nareszcie - zatrzymała się. Stanąłem by złapać oddech. Zacząłem powoli do niej podchodzić.
- Słuchaj, ja.. chciałem tylko pogadać. W ogóle, dlaczego uciekałaś? Przecież wiesz, że nic bym Ci nie zrobił. Nie zmieniłem się aż tak.. - powiedziałem podchodząc jeszcze bliżej.


"I'm nobody! Who are you? Are you nobody, too? Then there's a pair of us - don't tell! They'd banish us, you know.
How dreary to be somebody! How public, like a frog. To tell your name the livelong day. To an admiring bog!" ~ Emily Dickinson

Offline

#47 06-07-2013 o 22h16

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

- Słuchaj, ja.. chciałem tylko pogadać. W ogóle, dlaczego uciekałaś? Przecież wiesz, że nic bym Ci nie zrobił. Nie zmieniłem się aż tak.. - powiedziałem podchodząc jeszcze bliżej.
- Nie chcę cię znać. Po tym co mi zrobiłeś... Ja oczekiwałam jakiejś odpowiedzi. Nie musiała być pozytywna! - krzyknęłam na całe gardło i upadłam na ziemię - Ja chcę, żeby było jak dawniej.
Mało co mogłam mówić. Mój płacz był coraz głośniejszy, a ja coraz bardziej smutna i zła.

Offline

#48 06-07-2013 o 22h31

Miss'na całego
victoriaxbell
...
Wiadomości: 251

Harry Black

- Ale zaraz, uspokój się. O jaką odpowiedź Ci chodzi? N.. nie płacz... - powiedziałem podchodząc do dziewczyny. Usiadłem obok niej i czekałem, aż się uspokoi.
- Hej... - powiedziałem wyciągając rękę w jej stronę jednak od razu ją cofnąłem i niezręcznie podrapałem się w tył głowy.


"I'm nobody! Who are you? Are you nobody, too? Then there's a pair of us - don't tell! They'd banish us, you know.
How dreary to be somebody! How public, like a frog. To tell your name the livelong day. To an admiring bog!" ~ Emily Dickinson

Offline

#49 06-07-2013 o 22h34

Miss'nieobczajona
Olga31082000
...
Wiadomości: 46

Alexander Mustang

Dosyć zimna reakcja tej dziewczyny zbiła mnie z tropu. Siedziałem struty całą późniejszą lekcję, a kiedy zabrzmiał dzwonek miałem nadzieję, że kogoś spotkam. Chciałem z kimś pogadać! Szedłem korytarzem, próbując wypatrzeć kogoś znajomego...


Światem rządzi wyobraźnia ~ ♥

Chętna do wszystkich możliwych RPG - mogę być nawet drzewem ;-;

Offline

#50 06-07-2013 o 22h36

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

- Jak to?! A mój list? Nie mów, że go nie dostałeś? - pytałam z niedowierzaniem - A ja jak taka głupia robię z siebie idiotkę.
Patrzałam przed siebie. Wyciągnęłam rękę w jego stronę na znak przeprosin.

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4 ... 8