Aha, rozumiem że to ja robię za pomyje po Porcelain xD Czyli co, połączenie tej sukienki z taką parasolką to już kopia i bezczelność? Nie moja wina, ze mamy na razie tak mało parasolek, a ja chciałam cos zrobić akurat do tej sukienki. Nawet nie pamiętałam, że ona była w tej
I już niedopuszczalna jest myśl, że może się podobać kilku osobom ten sam styl, liczy się kto pierwszy da się w nim zauważyć? D:
Za tydzień będę w jednej z ogoniastych i za bardzo mnie nie obchodzi, czy przypadkiem nie "skopiuję" kawałka ubioru kogoś innego ;P

Z tych dwóch lepsza jest w sumie stylizacja Masakry. Ale to tak na marginesie.

Ja w sumie nie orientuje się w żadnych stylizacjach z podium, poza tymi, które zostały wybrane w trzech ostatnich finałach.

Ostatnio zmieniony przez ErinBlack (21-08-2013 o 12h55)

Uderz w stół, a nożyce się odezwą, jak to się mówi.
Porcelain narzuciła trendy nie tylko w stylizacjach, ale też makijażu. Tydzień w tydzień widuje się dziewczyny bardzo podobne do wizerunku, jaki ona posiada. Czy to w kwestii stroju finałowego, czy późniejszych stylizacji.

Kasyda napisał

Chyba zacznę przeglądać poprzednie zwyciężczynie przed tworzeniem stroju na defiladę. ^^

I celowo omijać ich części garderoby? Bez przesady...

Ja zauważyłam, że sporo dziewczyn zarówno przed jak i po wyborze Ruby miało bardzo podobne stroje. I jak teraz odróżnić to, które miały go przed, a które po? To raczej awykonalne, niestety.

Nie chodzi tu o celowe unikanie jakichś elementów. Musiałabym się obrazić za pół defilady z tymi samymi torebkami, skarpetkami/pończochami i wiankami jakie ubieram ja. Dopóki jednak ktoś ma swoją wizję na wykorzystanie pojedynczych elementów tragedia się nie dzieje, więc słusznie zauważyłaś Kasydo, nie popadajmy w paranoję :)

Na miejscu Masakry nie unikałabym też tej sukienki czy parasolki - to ich połączenie w jednym zestawie jest takie wątpliwe.

Ostatnio zmieniony przez Lillien (21-08-2013 o 13h06)

Pamiętajmy też, że w grze jest skończona ilość strojów i też skończona liczba pasujących do siebie połączeń. Podobieństwa mogą być przypadkowe - tak samo jak jest skończona liczba ładnych ust. Bo kształtów jest trochę, ale faktycznie ładnych jest mało. Uśmiechających się w sposób delikatny jest może z 3-4?

Nie popadajmy w paranoję, naprawdę...

Dzięki, dziewczyny.^ ^ Ale w tym tygodniu nie jestem specjalnie z siebie zadowolony. Na przyszły tydzień trzymam coś, co bardziej mi się podoba w sumie.

I tradycyjnie nie wymieniam swoich faworytek, a co!;D Chociaż mam ich kilka i chociaż ogólne wrażenie o finale w tym tygodniu nie jest najlepsze, to ilość faworytek mam porównywalną. Wydaje mi się, że tylko "tło" mają gorsze niż tydzień temu.

Fox, ja bym nie przesadzał z tak mocnymi słowami. Zgadzam się, fakt, styl, w którym utrzymują swoje miss Porcelain i Lilien jest modny, ale to już przybiera rozmiary stylu właśnie, całego nurtu dziewczęcości, a nie kopiarstwa. To trochę tak jakby od teraz każda książka erotyczna miała być tylko kopią 50 twarzy Gray'a. Dziewczyny trochę zbyt dawno dostały podium, żeby mogły aż tak silnie wpływać na inne, że aż je świadomie małpują. I to by było trochę tak jakby 50 twarzy Gray'a uznać za kopię stylu de Sade'a. Inspiracja - fakt, ale od razu popłuczyny?
Zgadzam się całkowicie z Masakrą w tej kwesti.

Evil nie mów mi, że właśnie porównałeś de Sade'a z Grayem. Po prostu powiedz, że to jest mój omam wzrokowy bo normalnie dobrze, że siedzę, bo mogłabym paść XD Toż to świętokradztwo!
Styl dziewczęcy jest na topie, to fakt. Chyba na równi z wieczorowymi kieckami. Ale to tak jak co tydzień wszyscy czujemy grozę na widok kolejnej, takiej samej kiecki wieczorowej, że to już było, tak możemy drżeć, że dziewczęcość w niekoniecznie świeżej formie weźmie podium. Jak Nivata w zeszłym tygodniu miała długą spódnicę, ale w zupełnie nowej odsłonie, tak ubieranie się w stylu Lillien czy Porcelain może być przedstawione inaczej. Dowód na świeżą dziewczęcość w tej defiladzie - Verite.

Masakra napisał

I już niedopuszczalna jest myśl, że może się podobać kilku osobom ten sam styl, liczy się kto pierwszy da się w nim zauważyć? D:

SOŁ MACZ DIS.

Trudno jest uniknąć powtórzeń przez ograniczenia w grze (Hildee, z tymi ustami jest najlepszy przykład - powód, dla którego nie zmieniam makijażu mojej missce, bo akurat z ustami mam największy problem, odpowiadają mi tylko te jedne...), co nie zmienia faktu, że jednak pamiętając stroje poprzedniczek starałabym się znaleźć nowe podejście do danego stylu, dokładnie tak, jak napisała Fox.

Evil, a to że otrzymałyśmy swoje eklerki, karoce czy globusy oznacza, że nagle przestałyśmy istnieć? Nie, pojawiamy się na defiladach, tylko poza finałami, ale nadal tu jesteśmy. Nie mów mi, że nie widać tej tendencji kopiowania strojów z podium z poprzednich defilad - tym razem w finałach ktoś właśnie przebrał się w kieckę Georginy z zeszłotygodniowego podium.
I błagam, nie wspominajmy o 50 twarzach Graya, jestem strasznym alergikiem na porównywanie innych dzieł do tej... "książki" xD

Foxglove napisał

nawet gdzieś mi chyba, o ile się nie mylę, mignęła kopia bieliźnianej stylizacji Crewedki z którychś finałów.

Rozumiem, że to do mnie? Gdybyś tego nie napisała, nawet nie skojarzyłabym, że ktoś mógł również ułożyć taki zestaw. Ten, który mam na sobie, miałam przygotowany od 4 dni i nie mogłam się doczekać finałów, w których bym poparadowała w skandalicznym, erotycznym stroju a'la pinup, tak na przekór. Prześledziłam wszystkie zakładki z bielizną i cóż, ten zestaw jako jedyny był godny uwagi.
Widzę też, że Crewedka od razu wskoczyła w ten strój, może by dać nauczkę, może by udowodnić, że ktoś coś skalkował? Nie rozumiem tego zachowania.

Tu faktycznie zaczyna dochodzić do paranoi. Mam się bać układać stylizacje, bo ktoś mnie oskarży o kopiarstwo? Mogłabym zrobić to samo z piegami- odkryłam je bardzo szybko, zanim ktokolwiek je nakładał, dziś są powszechne. I co, mam lecieć do Kouki nakrzyczeć, że dała swojej miss piegi za mną, czyli mnie kopiuje?

Ostatnio zmieniony przez Rosette (21-08-2013 o 13h36)

Ech, mi tam wisi i polewa, czy ktoś jest kopią, jak bardzo do kogoś się upodobnił, celowo czy nie. Staram się nie być nawet posądzona o kopiowanie i tyle mi wystarczy. A inne użytkowniczki to mi tam...
Mogłaby być więcej parasolek, żabotów, masek i innych tego typów dodatków. Ale ich nie ma, więc będą się przewalać te same i tyle.

A wracając stricte do defilady to bardzo bym chciała zobaczyć szamankę na 1 miejscu. Jest taka cudowna.... ujęła me serduszko

Lillien napisał

tym razem w finałach ktoś właśnie przebrał się w kieckę Georginy z zeszłotygodniowego podium.

O dziwo moje panie to znowu panna Hallucinatie... Jak nie kopiuje mieszkań to robi to ze strojami...

Rosette Dortnana też taki zestaw miała i oskarżali ją o kopiowanie Crewedki.

Ostatnio zmieniony przez ErinBlack (21-08-2013 o 13h37)

Mam nie zakładać parasolki, która mi idealnie pasuje i zamiast tego założyć jakąś, z którą strój mi się nie będzie podobać, bo ktoś założył sukienkę z tą parasolką? Dziękuję, nie skorzystam. Dopiero w halloween jakaś nowa parasolka ma być, a gwarancji że znajdzie się odpowiedni kolorek i będzie dobra nie ma.
Ja nie mam tak dobrej pamięci i juz nie pamiętam pierwszych wyborów, ciekawa jestem jak wy będziecie pamiętać je za rok.


Na francuskiej wersji panuje taka moda, że plagiat stroju w finale zgłaszać można i za karę ktoś może skończyć z banem a jak ma jakieś trofeum to się mu je zabiera ;P

Ostatnio zmieniony przez Masakra (21-08-2013 o 13h40)

Masakra napisał

Na francuskiej wersji panuje taka moda, że plagiat stroju w finale zgłaszać można i za karę ktoś może skończyć z banem a jak ma jakieś trofeum to się mu je zabiera ;P

Jaka szkoda, że u nas tego nie ma... Przydałoby się takie coś, może niektóre panie by się czegoś nauczyły, zwłaszcza panna H -.-" Bo u niej nie ma nic przypadkiem.

Ostatnio zmieniony przez ErinBlack (21-08-2013 o 13h42)

Rosette napisał

Tu faktycznie zaczyna dochodzić do paranoi. Mam się bać układać stylizacje, bo ktoś mnie oskarży o kopiarstwo?

TRUE DAT!

Nie mam co się wypowiadać oddzielnie, tak idealnie oddajecie swoimi słowami moje myśli.

A to panna H się ubrała w kieckę z podium? Lol, czemu się nie dziwię XD

Co do klonowania - ludzie ja pojmuję, że gusta się pokrywają i tak dalej. Ale do jasnej anielki, czy widziałyście kiedyś Evila w czymś złudnie podobnym do czyjejś stylizacji? Albo Misę? Albo Lucrecię? Nelumi? Kaiken? Arię? Bo ja nie. Mnie też się w życiu nie oberwało, że jestem kopią. Masa ludzi dla mnie za każdym razem ma ubrane coś autorskiego i zupełnie nowego. Zatem to jakaś nadludzka zdolność ułożyć coś swojego co się z niczym nie kojarzy, czy jak?

Ostatnio zmieniony przez Foxglove (21-08-2013 o 13h47)

Lillien napisał

Nie mów mi, że nie widać tej tendencji kopiowania strojów z podium z poprzednich defilad - tym razem w finałach ktoś właśnie przebrał się w kieckę Georginy z zeszłotygodniowego podium.

E tam, i tak wygląda brzydko, nie ma czym się przejmować : D Z resztą to chyba strzał w kolano dla finalistki, kto normalny zagłosuje drugi raz na coś podobnego? Wszystko się kiedyś nudzi.

Georgina, zdziwiłabyś się. Dużo ludzi myśli, że na podium można się dostać więcej niż raz i głosują na coś, co wydaje się im, że jest tą samą osobą.

No właśnie brak obeznania z zasadami działa na korzyść takich oszustów. (Z góry uprzedzam, ze mówię tylko o Pani H, o nikim innym)

Tak, Kasydo, dokładnie!;D Poczekaj na przyszły finał. Chociaż Tobie się może nie spodobać, bo kolory będą mdłe.

Fox, porównałem, porównałem, ale to porównanie było raczej gorzkie.XD Tego nawet popłuczynami nie można nazwać. Po prostu tak miernie ma się do swoich tradycji, że szkoda się oburzać.
Podobnie mam z tymi niektórymi dziewojami, które kupują te ograne spódnice, torebki i dodatki. Jednym wychodzi to lepiej i świeżo (Verite z tym kapeluszem i torebką, Masakra z sukienką i parasolką), innym wychodzi przeciętnie, a innym tak źle, że ciężko opędzić się od wrażenia, że dostały się do finału tylko dzięki ukochaniu przez tłumy dziewczęcego stylu. Po prostu styl dziewczęcy zaczyna mieć zbyt długą tradycję, żeby mówić tu o kopiowaniu Porcelain czy Lil. W świadome kopiowanie Lil jeszcze prędzej uwierzę, bo jesteś aktywna i popularna na forum, ale w kopiowanie Porcelain już niechętnie... Chociaż uwielbiam ją od pierwszych dni gry, kiedy ją wypatrzyłem i śledzę dalej, wiem, że gra, to nie widzę jej często. Dla mnie to jest już nurt. Podobne zjawisko obserwowałem na Ma Bimbo.

Rosette, może po prostu nie jesteś na bieżąco. Taki sam strój tylko w innej, marynistycznej kolorystyce już prezentowała w finale Crewedka. A tydzień temu mocno przypominałaś wymieniane ikony dziewczęcości. DZiwi mnie to, bo wcześniej miałaś wyraźnie własny styl.

I Fox, podobno kopiowałem Ruby, ośmielając się pobawić casualem.;P A Lucrecia przypomina mi często Verite, chociaż żadną o kopiarstwo bym nigdy nie posądził. Tak samo jak Ciebie o kopiarstwo nie posądzam, a taki sam styl jak Twój był parę lat temu modny we Francji.

Czasem wpisywanie się w jakiś nurt ciężko odróżnić od kopiarstwa.

Ostatnio zmieniony przez Evilisalive (21-08-2013 o 13h55)