Foxglove napisał

Może ja jestem jakaś wybredna, ale góra 8 mi się naprawdę podobało ^^'

Mi się spodobało tak z 5 sztuk ^__^

A wiesz Misa, że mam ten sam problem z tym pokojem? XD Jakiś utajony inspektor BHP się we mnie budzi jak to widzę XD

Mnie ten pokój, a w zasadzie dach, również wpadł w oko. Wygląda jak jakieś laboratorium szalonego czarodzieja na szczycie jego wieży ^^ Bardzo duży plus za pomysłowość

Widzę, że nie tylko mnie męczy ten brak barierki. xD
Generalnie był także inny pokój, który był dwu stopniowy, ale tak wysoko, była druga część, że aż zdziwiłam się. To już strach bez barierki. o:

To są moje jedyne serduszkowe faworytki z tego tygodnia. :< Była jeszcze jedna, ale sie przebrała w takie brzydactwo, że już jej nie kibicuję. D:

Btw. DAFUQ

DAFUQ liczy na to, że ludzie łykną klona XD W końcu sporo osób myśli, że na podium można się dostać drugi raz. Zwłaszcza nowicjuszki.
Oby nie, proszę nie D:

Czadowy bar!

Ja bym raczej powiedziała, że to klub muzyczny. Taki gdzie grają dobry jazz ;] I zdecydowanie Rosette jak z zimowym ogrodem, nie zawodzi w dekorowaniu ^^

No racja, jazz club z dobrą muzą. Chętnie bym taki odwiedziła w swoim mieście, jakby był.

Dzięki wielkie Tak, założenie było jazzowe i bardzo mnie cieszy, że zostało dostrzeżone. Co do ściany- sprawdzałam z ceglastą, ale wtedy szczeble drabinki strasznie mieszały się z tłem, tak samo kieliszki wyglądały jakoś tak gorzej.
A jeśli chodzi o dywanik pod schodami- hm, jakoś tak przywykłam, że on tam jest. Wyobrażam sobie, że po zejściu do piwnicy, wita Cię miękki dotyk czerwonego niczym wino, puszystego dywanu, zaraz potem rozbrzmiewa jazzowa muzyka na żywo, na przykład Dave Brubeck, grana na pianinie, obok stoi saksofonista i wycina solo. Zza baru dobiega zapach świeżo parzonej kawy, stuka lód w szklanicach z whiskey, a przy jednym stoliku dwóch panów gra w karty, jeden z cygarem w zębach, oboje w eleganckich, ale nonszalanckich garniakach... *odpływa gdzieś w dal*

Ostatnio zmieniony przez Rosette (08-08-2013 o 13h29)

Rosette, Lillien, GRATULACJE!! No w chociaż deco mnie nie zawodzi co tydzień, aż dwie moje faworytki na podium, BRAWO!

Eee... jestem... bardzo zaskoczona. Moją jazzową piwniczkę wstawiłam do deco jako chwilowa podmianka dla, moim zdaniem, lepszego ogrodu. Dlatego w zasadzie w ogóle nie spodziewałam się żadnych wyników...
Jakoś tak nie umiem określić czy mnie to cieszy czy smuci

Nikt inny nie ma jazz clubu w mieszkaniu, zaskoczyłaś ludzi i wygrałaś!

Ta piwniczka mi się już od dłuższego czasu podobała, więc to moim zdaniem zasłużone zwycięstwo, gratulacje Rosette.

Co do miss szkoda gadać, ale za to drugie miejsce to stylizacja której kibicowała. Ciesze się że chociaż jeden z moich typów został nagrodzony. Gratulacje dla Rococo

Charlotte - dokładnie! Bardzo się ciesze z wygranej Roccoco, ale I i III miejsca są co najmniej dziwne. Zwłaszcza, że ponownie co do I miejsca sprawdza się zasada, że tylko strojne kiecki =.= (z czego tu mamy tylko górę i pasek inny, reszta od gwiazdy o ile się orientuję)

Foxglove napisał

Charlotte - dokładnie! Bardzo się ciesze z wygranej Roccoco, ale I i III miejsca są co najmniej dziwne. Zwłaszcza, że ponownie co do I miejsca sprawdza się zasada, że tylko strojne kiecki =.= (z czego tu mamy tylko górę i pasek inny, reszta od gwiazdy o ile się orientuję)

Tak jak III jeszcze ujdzie tak co do pierwszego jestem w szoku, bo jaki piszesz to prawie strój gwiazdy z tym że zarówno pasek jak i bluzka są inne, ale na prawdę bez szału. Za samą sukienkę to już bym wolała na podium widzieć miss, która miała piękną koronkową sukienkę czarno-fioletową, a nie to...
Wielka szkoda, bo mam wrażenie że finalistki są wybierane losowo, bo aż mi się nie chce wierzyć w to I miejsce (bez urazy dla zwyciężczyni).

Ja napisze wprost - dla mnie to podium to jakiś żart, a stylizacje są po prostu słabe i nieciekawe.

Jakoś te I miejsca nie są udane od jakiegoś czasu. Ja bym naprawdę chętnie zobaczyła coś nowego, a nie w kółko kiecki, kiecki i jeszcze raz kiecki w dokładnie tym samym stylu. Ma być przepych, kreacja jak na czerwony dywan i podium gwarantowane. Rozumiem, że w każdym drzemie ta księżniczka, która uwielbia zwiewne lub bufiaste sukienki, ale ja lubię oryginalność w kreacjach. Niech to jest coś, na czym można oko uwiesić, a nie kolejna kiecka z całej plejady kiecek jakie trafiają na defiladę. A jak już sukienka czy spódnica, to niech są z pomysłem jak wspominana tu nie raz Addamsówna. A nie, że ja mam tydzień w tydzień deja vu i zaczynam się przekonywać do tego, że tu nie liczy się styl tylko za kim się więcej szmat wlecze po czerwonym dywanie. =.=

Ostatnio zmieniony przez Foxglove (09-08-2013 o 00h58)

Cieszę się z trofeum Roccoco Była jedną z moich faworytek

A ja podobnie jak Fox, Evelyn oraz Charlotte kibicowałam Roccoco :) Moim zdaniem to piękna stylizacja - strój jest wyważony, przemyślany, dobrany. Plus, twarzyczki tej długo nie zapomnę - jest w niej coś bardzo charakterystycznego!

W deco cieszę się natomiast z obecności zarówno ogrodu jak i jazz clubu na podium - pomysłowe i świetnie zaplanowane, dokładnie tak powinno być!

No i... rany, tak bardzo dziękuję za wszystkie, WSZYSTKIE Wasze głosy i komentarze! Ogółem za całe to wsparcie - czuję się naprawdę zaszczycona, że mój pomysł tak bardzo przypadł Wam do gustu! :D Chciałabym Was teraz wszystkich tak cieplutko uściskać - wirtualnie więc to robię! Dziękuję raz jeszcze i kłaniam się ^^

Ostatnio zmieniony przez Lillien (09-08-2013 o 01h03)