Zawsze przez każdą sytuację warto przejść z podniesionym czołem. Bądź całkowicie pewna siebie i nie przyznawaj się ani do błędu ani do przejęzyczenia. Jak będą Cię przezywać lub rozpowiadać o tym innym powiedz głośno że jesteś tak idealną dziewczyną że latają za Tobą zarówno młodsi jak i starsi chłopcy a postawa koleżanek świadczy o ich totalnej niedojrzałości. Kiedy chodziłam do podstawówki nie byłam zbyt lubiana, ot tak zwykła cicha szara myszka, która daje sobą pomiatać. W liceum starsza koleżanka powiedziała mi że żeby być popularną i się podobać innym trzeba być 100% pewnym swojej atrakcyjności, a nawet jeżeli nie jesteś jej pewna to chociaż udawaj że uważasz się za super laskę (tylko ostrożnie z tym, żeby nie wyjśc na próżną;p) i wiesz co? to naprawdę pomaga!! NIe pokazuj że jest ci z tym źle lub przykro bo zawsze to wzbudza jeszcze większą wesołość wśród młodzieży. Udawaj że Cię to nie obchodzi 
Ps. Jeżeli koleżanki to zaufane bliskie osoby porozmawiaj z nimi szczerze że takie zachowanie z ich strony , sprawia Ci przykrość. W innym przypadku odsyłam do porady nr 1 
Ostatnio zmieniony przez Karo19 (08-10-2015 o 19h59)
Karola


Pozory pozorami, może chodzi o coś innego niż Tobie się wydaje, może jest gejem, może nie jest gejem, może pies mu zdechł, może ma jakieś problemy, może Ty mu się też podobasz, ale mu głupio, może wiele wiele wiele innych scenariuszy, ale nie dowiesz się tego polegając na plotkach albo własnych domysłach.
). Myślę, że nadal mu choć trochę na mnie zależy. Staram się nie okazywać tego, że wciąż jestem w nim zakochana. Napisałam mu "(...) tęsknię za tobą i chciałabym się do ciebie przytulić, choć wiem, że ty byś nie chciał" a on odpisał, że też ze mną tęskni, ale jak za przyjacielem, i że chciałby mnie przytulić, ale "po przyjacielsku".
Masakra, nie wiem co robić. Dawid jest inteligentny, zabawny, miły, uprzejmy, przystojny i wysportowany, więc pewnie w nowej szkole już za nim lata kilka(naście) dziewczyn. Boję się, że ma inną.
Co robić? Pomóżcie! 

Jestem pewna, że na pewno to wina szoku.
), więc spróbuj budować waszą więź powoli.

