Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Strony : 1 ... 4 5 6

#126 08-10-2015 o 19h54

Miss'całkiem całkiem
Karo19
.
Wiadomości: 132

Zawsze przez każdą sytuację warto przejść z podniesionym czołem. Bądź całkowicie pewna siebie i nie przyznawaj się ani do błędu ani do przejęzyczenia. Jak będą Cię przezywać lub rozpowiadać o tym innym powiedz głośno że jesteś tak  idealną dziewczyną że latają za Tobą zarówno młodsi jak i starsi chłopcy a postawa koleżanek świadczy o ich totalnej niedojrzałości. Kiedy chodziłam do podstawówki nie byłam zbyt lubiana, ot tak zwykła cicha szara myszka, która daje sobą pomiatać. W liceum starsza koleżanka powiedziała mi że żeby być popularną i się podobać innym trzeba być 100% pewnym swojej atrakcyjności, a nawet jeżeli nie jesteś jej pewna to chociaż udawaj że uważasz się za super laskę (tylko ostrożnie z tym, żeby nie wyjśc na próżną;p) i wiesz co? to naprawdę pomaga!! NIe pokazuj że jest ci z tym źle lub przykro bo zawsze to wzbudza jeszcze większą wesołość wśród młodzieży. Udawaj że Cię to nie obchodzi /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Ps. Jeżeli koleżanki to zaufane bliskie osoby porozmawiaj z nimi szczerze że takie zachowanie z ich strony , sprawia Ci przykrość. W innym przypadku odsyłam do porady nr 1 /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Ostatnio zmieniony przez Karo19 (08-10-2015 o 19h59)


Karola

Offline

#127 11-10-2015 o 20h41

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Skoro Wy, to ja też. W podstawówce poznałam pewnego chłopaka. Byłam nowa, ale On szybko pomógł mi się "zaklimatyzować". Niestety, w gimnazjum zaszło między nami nieporozumienie i już nie rozmawiamy. Na moje nieszczęście zaczął mi się podobać. Co mam zrobić?

Ps. Ignacy jest takim trochę aspołecznym wyrzutkiem /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/hmm.png

Offline

#128 02-11-2015 o 13h42

Miss'na całego
KwaśnaJakCytryna
...
Miejsce: za małe by to upubliczniać ;)
Wiadomości: 335

Spróbuj go przeprosić, porozmawiać. Powiedz
że ci przykro... Dokładnie nie wiem co się stało ale cokolwiek to było, porozmawiaj z nim


Możemy mieć wszystko. Tylko nie jednocześnie.

Offline

#129 08-11-2015 o 19h29

Miss'nałogowa
Podoina
Umarłam?
Miejsce: Zimowy pałac Doni
Wiadomości: 2 965

No to teraz ja wyrzucę wszystko z siebie również...
Więc jak się domyślacie, jest taki chłopak. Czuję coś do niego już od końca zeszłego roku szkolnego. I nie chodzi na pewno o wygląd (bo "do przystojniaków to on nie należy", że tak to ujmę). Zawsze na początku roku spędzamy ze sobą więcej czasu...bo przygotowujemy się na wszelkie możliwe olimpiady. Ale, mijam temat trochę, bo nie o olimpiady tu chodzi, bo podczas przygotowań jesteśmy zajęci w 100% nauką. Ostatnio miałam się zwierzyć przyjaciółce...ale ona w minutę przed tym co chciałam jej powiedzieć uznała ni stąd ni z owąd, że wygląda jej na geja...toteż przychodzę z tym do was.
Niby ostatnio zaczęliśmy ze sobą jakoś bardziej rozmawiać i wgl. ale pogorszyło się po wycieczce, a chodzi głównie o sytuację z autokaru. Wtedy to pewne dwie moje przyjaciółki uznały że do siebie pasujemy...i wydarły się pięknie na cały autokar, po tym jakoś zaczął mnie omijać. Czuje się z tym coraz gorzej serio. Co powinnam zrobić wg. was?
Liczę na stuprocentową szczerość z waszej strony.


http://i65.tinypic.com/2mqru4x.gif

Offline

#130 09-11-2015 o 10h29

Miss'OK
Hildee
I is the greatest! - No, you ain't! WE IS!
Miejsce: ToonTown
Wiadomości: 1 652

Podoina , ja bym wzięła sprawy w swoje ręce i zagadała, o cokolwiek. Jeśli nic nie będziesz robić, będziesz sama zamartwiać się na zasadzie "a co jeśli..." i niepewność Cię będzie zabijać /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/sad.png Pozory pozorami, może chodzi o coś innego niż Tobie się wydaje, może jest gejem, może nie jest gejem, może pies mu zdechł, może ma jakieś problemy, może Ty mu się też podobasz, ale mu głupio, może wiele wiele wiele innych scenariuszy, ale nie dowiesz się tego polegając na plotkach albo własnych domysłach.
Ja bym coś spróbowała zrobić, zagadać np. o olimpiady, o jakąś pierdołę, udawać, że sytuacji z autobusu nie było i zobaczyć, co z tego wyjdzie /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png Ja swego czasu wzięłam sprawy w swoje ręce i teraz jestem szczęśliwą żoną. Próbuj, ale powoli! I więcej rozmowy, mniej domysłów.

Jeśli się okaże, że nie jest zainteresowany, to szybciej się skończy ta niepewność i szybciej z tego wyjdziesz. A jeśli się okaże, że jest zainteresowany, to przyspieszysz swoje szczęście /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png Go for it!

Offline

#131 09-11-2015 o 17h49

Miss'nałogowa
Podoina
Umarłam?
Miejsce: Zimowy pałac Doni
Wiadomości: 2 965

Hildee a więc posłucham ciebie... i zobaczymy co z tego wyjdzie;-)
Dziękuję za szczerość i konstruktywną wypowiedź, zmotywowałaś mnie w pewnym sensie do działania :-)

Ostatnio zmieniony przez Podoina (09-11-2015 o 17h49)


http://i65.tinypic.com/2mqru4x.gif

Offline

#132 12-11-2015 o 19h08

Miss'Żółtodziób
BlackxCookie
Fioletowa panda rzucająca goframi z bitą śmietaną.
Miejsce: x
Wiadomości: 4

Nie wierzę, że to piszę...

A więc tak. Miałam chłopaka, ale się pokłóciliśmy i rozstaliśmy. Od naszego rozstania minęło parę miesięcy, przeniósł się do innej szkoły. Dwa dni temu znalazłam go w Internecie i do niego napisałam, potem zaczęliśmy razem pisać. Dawid (bo tak ma na imię) na każde pytanie "Dlaczego mnie o to pytasz?" odpowiada "Z ciekawości", ale mniejsza o to (po co ja to pisałam?  /modules/forum/img/smilies/hein.gif ). Myślę, że nadal mu choć trochę na mnie zależy. Staram się nie okazywać tego, że wciąż jestem w nim zakochana. Napisałam mu "(...) tęsknię za tobą i chciałabym się do ciebie przytulić, choć wiem, że ty byś nie chciał" a on odpisał, że też ze mną tęskni, ale jak za przyjacielem, i że chciałby mnie przytulić, ale "po przyjacielsku". /modules/forum/img/smilies/bimbo/goutte.gif   Masakra, nie wiem co robić. Dawid jest inteligentny, zabawny, miły, uprzejmy, przystojny i wysportowany, więc pewnie w nowej szkole już za nim lata kilka(naście) dziewczyn. Boję się, że ma inną.  /modules/forum/img/smilies/bimbo/malheureuse.gif  Co robić? Pomóżcie! /modules/forum/img/smilies/bimbo/triste.gif

Ostatnio zmieniony przez BlackxCookie (12-11-2015 o 19h09)

Offline

#133 14-11-2015 o 21h22

Miss'na całego
Pacia69
...
Miejsce: Poznań
Wiadomości: 266

Mysle, ze powinnas mu dac troszke czasu. musi ochlonac /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png


https://media.giphy.com/media/5yLgockeNPYp7trRokw/giphy.gif

Offline

#134 30-11-2015 o 19h45

Miss'nieobczajona
Sakura52
...
Wiadomości: 43

Hej ludzie! Posłuchałam was... Powiedziałam w mu w ten piątek...
Powiedział, że wie to od dawna. Cytuję:" Przecież nie jestem taki głupi." Była chwila niezręcznej ciszy, a potem jak gdyby nigdy nic zaczął rozmowę na inny temat. Czuję się mega skonfundowana, nawet trochę zła, bo wolałabym już żeby się ze mnie wyśmiał, a nie ten... brak reakcji był po prostu zaskakujący.
Dzisiaj widziałam go na przystanku. Zachowywał się tak jakby mnie nie widział. Dodatkowo w samym autobusie usiadł centralnie przede mną i zachowywał się tak jakbym nie istniała... No cóż... Brak słów.


"W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. "

Offline

#135 04-12-2015 o 21h11

Miss'nieobczajona
Alix
...
Miejsce: Hello, friend
Wiadomości: 26

Sakura52 - Mógł się poczuć em... Na pewno zakłopotany i zszokowany. Najlepiej daj mu chwilkę czasu na zastanowienie się nad tym wszystkim.  /modules/forum/img/smilies/goutte.gif Jestem pewna, że na pewno to wina szoku.

Offline

#136 07-12-2015 o 20h42

Miss'nieobczajona
Sakura52
...
Wiadomości: 43

Alix napisał

Sakura52 - Mógł się poczuć em... Na pewno zakłopotany i zszokowany. Najlepiej daj mu chwilkę czasu na zastanowienie się nad tym wszystkim.  /modules/forum/img/smilies/goutte.gif Jestem pewna, że na pewno to wina szoku.


Alix kochana moja... Ale skoro on o tym wiedział od pewnego czasu?
Określił, że od września... Miał 3 miesiące, żeby wyjść z szoku, skoro to przeczuwał. Fakt, że powiedziałam to prosto w twarz sprawił, że jest bardziej skrępowany?


"W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. "

Offline

#137 07-12-2015 o 21h59

Miss'Electronic
Setarah
♥ "i teraz przypominała sobie, jak ten dotyk grzał ją" ♥
Miejsce: Pomocnik moderatora
Wiadomości: 11 474

Sakura52 napisał

Fakt, że powiedziałam to prosto w twarz sprawił, że jest bardziej skrępowany?


Bardzo prawdopodobne. Tylko naprawdę zakochany facet, któremu zależy nie krępuje się mówić o takich sprawach, oczywiście w odpowiednim momencie.. czyli nie, że na pierwszej randce zaraz ktoś komuś wyznaje miłość et cetera...


"kiedy człowiek pierwszy raz się zakochuje, jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć jak się próbowało, to uczucie nigdy nie zniknie."


"twoja wartość jest bezcenna"

Offline

#138 08-12-2015 o 16h44

Miss'nałogowa
Podoina
Umarłam?
Miejsce: Zimowy pałac Doni
Wiadomości: 2 965

Dokładnie miesiąc minął od mojego ostatniego wpisu tutaj. Przyszłam się wyżalić. Dzisiaj definitywnie zostałam zamknięta we friendzone. Trochę mnie to bawi szczerze mówiąc, ale głównie jest mi trochę przykro (ale chyba się przyzwyczaję), bo okazało się, że jest nieszczęśliwie zakochany w mojej przyjaciółce. Czemu nieszczęśliwie? Ano tak się złożyło, że ona ma chłopaka z którym bardzo się kochają i w najbliższej przyszłości się nie rozstaną. Dzisiaj w środku lekcji usłyszałam od niego dosyć dziwne zdanie:
"a może by tak pomóc im się pokłócić...?"
Trochę mnie zamurowało. Mówił to całkowicie poważnie, a potem ze stoickim spokojem poszedł do tablicy i jak gdyby nigdy nic obliczył pole kuli.
Ogólnie ot powiedział, że jestem dla niego jak siostra :') Czuję się jak w dramie, dokładniej jak ten drugi koleś :')
Chce mi się płakać i śmiać jednocześnie jeśli mam być całkowicie szczera /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/hmm.png


http://i65.tinypic.com/2mqru4x.gif

Offline

#139 08-12-2015 o 18h03

Miss'Electronic
Setarah
♥ "i teraz przypominała sobie, jak ten dotyk grzał ją" ♥
Miejsce: Pomocnik moderatora
Wiadomości: 11 474

Oj, błędne koło Podoina... Mam nadzieję, że się to jako odkręci. Albo zauważy Ciebie, gdy będziesz obok jako kumpela, albo szybciej Ci przejdzie...

Ostatnio zmieniony przez Setarah (08-12-2015 o 18h04)


"kiedy człowiek pierwszy raz się zakochuje, jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć jak się próbowało, to uczucie nigdy nie zniknie."


"twoja wartość jest bezcenna"

Offline

#140 13-12-2015 o 22h41

Miss'na całego
KwaśnaJakCytryna
...
Miejsce: za małe by to upubliczniać ;)
Wiadomości: 335

Też mam problem. Otóż podoba mi się pewnien chłopak. Coraz częściej uda mu się do mnie powiedzieć coś więcej niż zwykłe ,,cześć". Wszystko byłoby fajnie gdyby nie to, że jestem...... nieśmiała. /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/sad.png Nieraz sama chciałabym o czymś z nim porozmawiać, zagadać, tylko nie wiem jak. Nie wiem nawet co bym mogła mu powiedzieć. Co robić?


Możemy mieć wszystko. Tylko nie jednocześnie.

Offline

#141 16-12-2015 o 20h00

Miss'ujdzie
Luna954
...
Miejsce: Gdańsk
Wiadomości: 234

KwaśnaJakCytryna jak sam do Cb zagaduje to może mu się podobasz. Szukaj sygnałów, uśmiecha się do Cb? Spotykacie się często wzrokiem? Jeśli chodzi o rozmowę to np. znasz jakiś jego bliskich znajomych? Jeśli tak to spytaj czy lubi uprawiać jakiś sport itp. (tylko nie wal prosto z mostu, że Ci się podoba czy coś, bo nie wszyscy ludzie są okej w tych sprawach). Nigdzie Ci się nie spieszy(chyba, bo nie wiem /modules/forum/img/smilies/blebl.gif), więc spróbuj budować waszą więź powoli.

Podoina /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/sad.png wybij temu chłopakowi ten pomysł z głowy jeśli naprawdę Ci na nim zależy, nigdy nie będzie szczęśliwy jeśli będzie próbował zniszczyć szczęście innych.


"Czy wiesz, dlaczego śnieg jest biały? ... Ponieważ zapomniał, jakiego koloru był dawniej."-Code Geass C.C.

Offline

#142 16-12-2015 o 22h09

Miss'na całego
KwaśnaJakCytryna
...
Miejsce: za małe by to upubliczniać ;)
Wiadomości: 335

Nigdzie mi nie śpieszno, dziękuję /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png


Możemy mieć wszystko. Tylko nie jednocześnie.

Offline

#143 13-01-2016 o 00h54

Miss'ok
...
Wiadomości: 72

Opowiem wam moją historie, otóż tak.....
rok temu pojechałam razem z moją babcią na pogżeb jej koleżanki, na pogżebie był wnuczek tej pani co zmarła.chłopak miał lat 18, wysoki, ładny, zawodnik walk mma,  wpadł mi w oko. najpierw jedno drugiego obserwowało, potem on kazał mojej kuzynce mnie zawołać, spotkaliśmy się pokryjomu za domem, tam mi powiedział że bardzo mu się spodbałam i spytał czy chce z nim być, ale chak polegał na tym że dopiero wtedy jak mu minie żałoba,  bo nie wypada w żałobie szukać amorów, pozatym był bardzo wstrząśnięty śmiercią babci. Zrozumiałam to i się zgodziłam czekać to pół roku (bo tyle miała trwać ta żałoba) .  po czym wyjechałam i po dwóch miesiącach zadzwoniła do mnie ta kuzynka która o wszystkim wiedziała, najpierw robiła mi nadzieje mówiąc że  on bardzo chce ze mną być, że mu zależy itp,  a potem ze znalazł sobie inną i ma mnie gdzieś, (z nim nie miałam kontaktu).  W takim razie dałam temu spokój stwierdziłam że  nie ma sensu i że on chciał się tylko bawić.  potem cztery miesiące później  on do mnie zadzwonił i mówił ze moglibyśmy dać sobie szansę itp, odmówiła,  po czym było już ok aż do chwili kiedy puścili na mnie straszne ploty że to niby ja mu nie daje spokoju i wgl,wkużyłam się bo zrobił mi na złość że go olałam. Potem ta kuzynka do mnie dzwoni i mówi o tych rzeczach które on nagadał,  i jeszcze że on ponoć miał dziecko z jakąś laską (bo zaliczył wpadkę) ,  że jest tak zwanym lowelasem. Tylko szkoda że tak wszystko wyszło bo na prawdę mi zależało,  choć jemu nie.  teraz to tylko każdy mówi że ja za nim szaleje a on ma mnie gdzieś, bo jest lowelasem.  Prawda była ciut inna,  ale nie chce już zawracać sobie tym głowy bo nie warto.Do dziś jednak mnie to boli, jak tak to opisuje to niby nie ma szału ale jak to było na prawdę to dało porządnego kopa.


siemanko loszki

Offline

#144 22-08-2017 o 19h12

Miss'towarzyska
serowakanapka
(ノ・ω・)ノ・゜゜・
Miejsce: W snach kouhaiow ;>
Wiadomości: 2 467

Z miłością  jest jak z kolką nerkową. Dopóki nie chwyci cię atak, nawet sobie nie wyobrażasz, co to takiego. A gdy ci o tym opowiadają, nie wierzysz.

Andrzej Sapkowski – Pani Jeziora

Offline

#145 22-08-2017 o 19h16

Miss'Supersonik
Yubin
╭∩╮(︶︿ ︶)╭∩╮
Wiadomości: 10 824

5/10 Jedyną czynnością, która dobrze wychodzi samotnym, jest samogwałt ~Andrzej Sapkowski – Chrzest ognia


//photo.missfashion.pl/pl/1/101/moy/80588.jpg

Offline

#146 22-08-2017 o 19h38

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Dałaś miłości niewłaściwe imię.

Offline

#147 22-08-2017 o 21h38

Miss'całkiem całkiem
Stocking
( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Miejsce: Baldur's Gate
Wiadomości: 153

1/10
Miłość to nie tylko znaczy brać. Trzeba też umieć rezygnować.
Andrzej Sapkowski – Miecz przeznaczenia

Offline

#148 22-08-2017 o 22h35

Miss'całkiem całkiem
PiezegDarczu
...
Miejsce: Azerbejdżan
Wiadomości: 135

Pamiętajcie

"Miłość to nie tylko znaczy brać, trzeba też umieć rezygnować, poświęcać się!"
~Andrzej Sapkowski

Offline

Strony : 1 ... 4 5 6