Czy ja wiem? Mój wujek jest cały wytatuowany. Tzn od pasa w górę. Klata, dwa rękawy, kark i plecy. Jest dziennikarzem i w robocie ni jak to nie przeszkadza. Tylko do telewizji wymagane u niego jest by zakładał koszule.
Nadgarstki zawsze można zakryć, szczególnie jak to jest coś małego.

Mi bardzo podobają się kolczyki w górnej wardze. Czy ktoś z was może wie  od którego roku można zrobić sobie piercing ? Co do tatuażów... Bardzo podobają mi się drobne na nadgarstkach i skrzydła na plecach.

Kolczyki w górnej wardze są strasznie urocze :3 u mnie niestety by nie przeszły.
Od 18 lat, normalka. Możesz też za zgodą rodzica, który musi być obecny w studiu w czasie robienia kolczyka. U mnie w Gdańsku te kolczyki stoją od 50-80zł, zależy jeszcze gdzie. I czy jeden, czy dwa.

Jak dla mnie skrzydła na plecach to dość oklepany motyw, ale co kto lubi. No, chyba, że jest to bardzo dobre wykonanie

Ja nie mam w ogóle kolczyków i jakoś żyję
Piercing i tatuaże nie są w moim guście.

Kolczyki podobają mi się w zasadzie tylko w uszach :3 Jeżeli chodzi o tatuaże to bardzo podobają mi się takie na nadgarstku :3 Jakieś napisy, cytaty i takie tam :3

Neczkie napisał

Kolczyki w górnej wardze są strasznie urocze :3 u mnie niestety by nie przeszły.
Od 18 lat, normalka. Możesz też za zgodą rodzica, który musi być obecny w studiu w czasie robienia kolczyka. U mnie w Gdańsku te kolczyki stoją od 50-80zł, zależy jeszcze gdzie. I czy jeden, czy dwa.

Jak dla mnie skrzydła na plecach to dość oklepany motyw, ale co kto lubi. No, chyba, że jest to bardzo dobre wykonanie

Tak motyw dość oklepany jednakże strasznie mi się podobają ^^
Ja chciała bym połączenie kilku skrzydeł np. anioła i motyla i nie, nie takie jak ma Lys z SF '-.-

Ohime napisał

nie takie jak ma Lys z SF '-.-

JAAAAAAAAAAAA SPOILER ;________; nie mam z nim dobrych stosunków więc nie odblokowałam ilustracji :c

Już długo myślę nad zrobieniem sobie drugiej dziurki w uchu, ale jakoś niema czasu. Jeśli myślisz nad tatuażem to zobacz na te, które zrobił ten chłopak mi się bardzo podobają. https://www.facebook.com/atelier.leszczynski?fref=ts         

Osobiście nie mam nic przeciwko ani tatuażom, ani piercingowi. Sama mam więcej dziurek w uszach, a i dwa tatuaże się już na mnie pojawiły ;] Planuję więcej, bo jest wiele prawdy w powiedzeniu, że jak się zacznie, to trudno przerwać ;]

Nie mam nigdzie kolczyka - nie kręci mnie to
Na szczęście moja mama nie przekłuła mi uszu jak byłam mała,za co jej bardzo dziękuję

Na tatuaż zbieram pieniądze,chcę jedną ważną dla mnie datę. Myślałam o nadgarstku ale teraz już sama nie wiem.

Motionell napisał

Nie mam nigdzie kolczyka - nie kręci mnie to
Na szczęście moja mama nie przekłuła mi uszu jak byłam mała,za co jej bardzo dziękuję

Na tatuaż zbieram pieniądze,chcę jedną ważną dla mnie datę. Myślałam o nadgarstku ale teraz już sama nie wiem.

Nie powinnaś się przejmować wypowiedziami, że pracodawcy źle patrzą, że nie wypada. Znajoma moja ma na obu nadgarstkach tatuaże i jej szefowi to w ogóle nie przeszkadza. A jest lekarzem
Ja mam na karku i na klatce piersiowej. Również dość widoczne miejsca zwłaszcza, że włosy zawsze noszę wysoko upięte. Nawet jak śmigałam jako listonosz na poczcie to nikomu nie przeszkadzało ;] Denerwuje mnie stereotyp, że tatuaże to tylko margines i kryminał mają. Za granicą już nikt na to nie patrzy, tylko w Polsce wydaje się, że wiecznie żywa jest obawa przed osobami wytatuowanymi.

Ale ja wcale nie o tym, nie poddaję się stereotypowi.
Mi chodzi bardziej o mój stan zdrowia, że przeciwwskazaniem w mojej chorobie jest właśnie robienie tatuaży. Dlatego chcę to na spokojnie z lekarzem ustalić

To faktycznie nieciekawa sprawa. Lepiej takie sprawy skonsultować z lekarzem, to bardzo racjonalne podejście Sama się pytałam zanim zaczęłam się tatuować, bo moja skóra ma tendencję do reagowania alergicznie na sporo substancji. Ostatnie czego chciałam to ślimaczący się, rozlazły rysunek.

nika2 napisał

Mia7 Ja mam w sumie 4 dziurki Jedna w jednym uchu i 3 w drugim i mi się strasznie podobają A tak wgl to jesli się nie boisz to polecam zrobienie sobie samej Ja robiłam koleżankom i sobię też zrobiłam 2 dziurki i wydałam na to ze 2 zł a nie 50 Noi wszystko jest dobrze, jeszcze nie widziałam żeby komuś coś się działo później jak sam robił w domu

Foxglove napisał

Osobiście nie mam nic przeciwko ani tatuażom, ani piercingowi. Sama mam więcej dziurek w uszach, a i dwa tatuaże się już na mnie pojawiły ;] Planuję więcej, bo jest wiele prawdy w powiedzeniu, że jak się zacznie, to trudno przerwać ;]

O ja cieee masz tatuaż? O.O Ja właśnie się zastanawiam, bo wcześniej miałam dostać na prezent od przyjaciółki i szukałam gdzie mogę zrobić i po ile są....Ile ty zapłaciłaś i mogę wiedzieć jaki masz? Zawsze chciałam mieć tatuaż i tak myślałam czy na karku, czy na nadgarstku czy na biodrze.... Tylko znowu ostatnio stwierdziłam, że bym chciała oddawać krew (no a wtedy nie możesz mieć tatuażu :C) i muszę się nad tym zastanowić no ale podpytać zawsze można

Zakaz oddawania krwi jak się ma tatuaże to bujda na resorach ;] Jest okres 6 miesięcy od zrobienia tatuażu, kiedy nie wolno. Potem droga wolna, w końcu to w żaden sposób nie przeszkadza. Wiem sama, bo mimo tatuaży krew oddaję i jakoś jeszcze nigdy problemu nie było
Nie jestem miarodajnym źródłem informacji na temat cen, bo moja znajoma jest tatuatorką i dziara mnie za tak zwane bóg zapłać i ile tam zechcę w podzięce jej dać Też w każdym studiu powiedzą, że to wszystko zależy od rysunku, kolorów, rozmiaru i stopnia trudności. Najlepiej po wybraniu co się chce mieć i gdzie zapytać tatuatora, a on określi cenę.
Ja mam na karku symbol biohazard, bo jest bezpośrednio związany z dziedziną jaką studiuję, a na klatce piersiowej dwa motyle - pazia królowej i rusałkę pawie oczko. Z nimi historia jest dłuższa, ale są odzwierciedleniem czegoś dla mnie bardzo ważnego ;] A wyglądają tak:

Mi się strasznie podobają tatuaże na nadgarstku, kostce, plecach i karku <3
Co do kolczyków to nie podobają mi się tunele Strasznie niszczy ucho i się nie goi ;/. Tylko chyba do 10mm się goją. I Septum też mi się nie podoba. Ale za to strasznie jaram się kolczykami w brwi, pępku i uszach.

słodka10265 napisał

Co do kolczyków to nie podobają mi się tunele Strasznie niszczy ucho i się nie goi ;/. Tylko chyba do 10mm się goją.

Oj ktoś Ci bzdur naopowiadał. Jesli się dobrze pielęgnuje i przestrzega higieny to wszystko się pięknie goi. Ja mam od 7 lat tunele 20mm i mogę Ci z pierwszej ręki powiedzieć, że są totalnie zagojone i ładnie wyglądają. :>

Niieeeee, tylko 6 miesięcy trzeba się wstrzymać. Potem nie ma żadnych przeciwwskazań żeby krew oddawać To samo z piercingiem czy byciem po jakiejś operacji. Z tą wagą to prawda, bo takie chudzinki mogą przytomność na fotelu stracić.
Znajoma sie dopiero szkoli, ale rękę ma do tego, więc cieszę się, że mogę służyć za jej płótno ^^

Hmm... Piercing... Mam cztery kolczyki w jednym uchu, a w drugim tylko dwa... W przyszłym roku rodzice obiecali, że będę mogła sobie zrobić kolczyk w nosie. Co do tatuaży na razie nie planuję, ale może w wieku 16 lat... 

Nie jestem pewna, bo wszystko zależy od studia, ale żeby robić tatuaż trzeba mieć skończone bodaj 18 lat i nawet papier od rodzica nic tu nie zmieni. Tak mi się wydaje.

Kocham kolczyki... ale na razie nie robie nic więcej <mam zwykłe i helixa na lewym>

Planuje za tatuować sobie całe plecy
Na początek tekst piosenki <końcówka  Gateways Dimmu Borgir>
"u dołu pleców" nie dużymi literkami.

Be the broke or the breaker
Be the giver or the undertaker
Unlock and open the door
Be the healer or the breaker
The keys are in your hands
Realize you are your own source of all creation
Of your own master plan.

Później dość spore logo X JAPAN na lewej łopatce.

Żeby coś sobie wytatuować muszę przemyśleć jeden pomysł przez... trzy lata. Jeśli po tych trzech latach mi się nie nudzi zapisuje go sobie.
Byłam u lekarza i... muszę jeszcze trochę poczekać, ale dla mnie to tylko czas na przemyślenie innych pomysłów.