Ban, bo chyba wynajmę platnego zabójcę zanim sama zabiję mojego tatę...

---

Ban, bo możesz mnie wynająć, dobrze mięso kroje

---

We are in noir

Ban, bo co takiego zrobił ? XD

---

Ban, bo po prostu drze się o wszystko. Ciągle. Zawsze.

---

Ban, bo normalka XD To ja zabiję twojego ojca, a ty mojego, co ty na to XD

---

Ban, bo to jest dobry plan!
Mój tata się dziś darł, bo nie sprzątnęłam kosmetyków z łazienki. Jeszcze przedwczoraj kleił płytki i mu to nie przeszkadzało, skąd niby miałam wiedzieć, że dziś będzie wiercił jakieś dziury? Jakby powiedział, to bym przecież sprzątnęła...
Potem uraczył mnie kilkoma przekleństwami, bo śmiałam wejść do kibelka, żeby się załatwić, gdy on poszedł na dół i przez chwilę było wolne. :')
Na koniec zabrał mi lapka, bo nie pozamiatałam, a nie zrobiłam tego, bo walnął gdzieś zmiotkę i nie mogłam jej znaleźć. Ofc mu to powiedziałam, ale co go to obchodzi?

Ostatnio zmieniony przez Majerankowa (27-05-2016 o 15h51)

---

Ban, bo nie cierpię remontów. Zawsze jest wtedy męcząca atmosfera :,)

---

Ban, bo mi ogólnie nie przeszkadzają remonty. O ile mam się gdzie umyć i gdzie zjeść. XD Ale oczywiście jakiś półgłówek MUSI drzeć się przez byle błahostkę...

---

Ban, bo hejo :3

Bez urazy ale nie chciałabym poznać twojego ojca Zioło XD
Z tego co mówisz to jest on przeuroczą osobą -_-

Nie wybieramy sobie rodziców, bo mój ojciec np to dziad ale oni też sobie nas nie wybrają, widać po mnie, w końcu nazwałam ojca dziadem XDDD

U mnie w domu jest prosta zasada, jeżeli burdel ci przeszkadza to sam posprzątaj i nie wrabiaj w to innych. Sprawdza się, bo w domu jest ogólny porządek, a prawie każdy sprząta. (choć najczęściej mama ale to dlatego, że jest to taka Zosia Samosia z tendencją do pedatyzmu) ^^

Ostatnio zmieniony przez Likoris (27-05-2016 o 18h41)

---

Ban, bo ja na twoim miejscu też bym go nie chciała poznawać. :V Nerwus kichany.
Zasada może i dobra, ale mi prawie nigdy nie przeszkadza burdel... XD Siostra sprząta, bo mamy wspólny pokój, ale w zasadzie jedyny bałagan jaki zostawiam to książki i ciuchy, bo praktycznie nigdy nic innego nie robię. :') Brak życia mocno. XD


Wgl to znalazłam koreańca, który chętnie nauczy mnie podstaw swojego języka i nawet od razu stwierdził, że mogę go nazywać oppa! xDD

---

Ban, bo tak naprawdę jestem okropną bałaganiarą, mi nie tyle bałaban przeszkadza co nawet go lubię ale widząc jak moja mama, się miota aby posprzątać (i to bez marudzenia na nasze lenistwo), to i my zbieramy się w sobie żeby jej pomóc ^^

Najzabawniej jest kiedy mama wyjeżdza na kilka dni XD
W pierwszy dzień robię ogromny burdel wokół siebie, a sprzątam dopiero w dzień jej powrotu XDDD

---

Ban, bo ja już mniej się boję burzy, ale dopiero co podłączyłam telefon do prądu i musi mi się na jutro naładować, soł niech lepiej burza poczeka. :V

---

Ban, bo Sheldon z BigBan Theory jest taki rozkoszny <3
Jylon ma uroczego Jylona w podpisie, sweet :3

Nienawidzę słońca i kocham burzę, a więc wersja Jel bardziej mi odpowiada

---

Ban bo podczas burzy trzaskają pioruny ale na szczęście dziś było ciepło

Ban, bo kiedyś w końcu uda mi się wygrać w chińczyka grając z rodziną T-T

---

We are in noir

Ban, bo jakieś dwie godziny temu marzłam w pokoju, a teraz znów musiałam otworzyć okno, bo gorąco. :')

---

Ban, bo ja też lubię deszczyk i burzę, a nie lubię upałów, toteż piątka! xD

---

                   

Ban, bo od środy prześladuje mnie jakiś głupi pech ...

---

ban bo kocham Wolverina XD i tym uroczym akcentem zakończę dzisiejsze postowanie...

---

Ban, bo jezuuu... Gdy użyłam dzisiaj dezodorantu, ażeby nie śmierdzieć, tato zaczął mi jęczeć, że coś mu śmierdzi. I pootwierał wszystkie okna w domu, żeby, jak to ujął wywietrzyć smród, bo śmierdzi. XDD
Jeszcze mi kazanie palnął, że mam nie smrodzić mu na noc... Przecież on i tak śpi na innym piętrze! X''D
Mheh, przecież nie użyłam tego dezodorantu dużo, nie lubię go marnować. I byłam w swoim pokoju. A wystarczyło koło niego przejść, i już afera! XDDDDDDDD

Kheh. x'D

Mnh. Czuję, że zaraz mogę zacząć coś bredzić w internetach, mam dziwny humorek + jestem lekko przyśnięta. x'D

---

                   

Ban, bo ja tam lubię bredzenie Ananasa <3

Prawdę powiedziawszy nie lubię zapachu większości dezodorantów (jakoś dziwnie pachną) ale nie śmierdzą mi. Zastanawiam się, co dla ojca Pine ładnie pachnie ??? XD
Większość facetów ma to do siebie, że cuchnie od nich więc nie wiem skąd to marudzenie XDDD

Mój dezodorant jest supcio, pachnie maliną z miętą, jak się skończy będę płakać, bo tych zwykłych nie lubię T-T

Ostatnio zmieniony przez Likoris (28-05-2016 o 00h08)

---

Ban, bo mój ma lekko słodkawy, ale dosyć neutralny zapach (Chociaż moja siostra przysięga, że pachnie marihuaną!), a i szybko się wietrzy. xD
Mhn. I nie wiem, co dla niego ładnie pachnie. Chyba tylko cebula, którą uwielbia smażyć i pożerać w ogromnych ilościach... oraz on sam. xDDD Serio. Muszę go dwadzieścia razy prosić, żeby się wykąpał, bo cuchnie, zanim rzeczywiście się umyje. ;w;

---

                   

Ban, bo Maryśka śmierdzi i jej zapach ma mało wspólnego ze słodyczą ale kto wie XD
Jakiej firmy jest twój dezodorant?

Może nie chodzi o sam zapach tylko o to, że jego zdaniem jest to typowo babski kosmetyk.
Typowo kobiece specyfiki drażnią męską część planety XDDDDDD

Zapach facetów jest czasami straszny, zapaszek mojego ojczyma mnie przeraża !!!
Oni mają to chyba w genach -_-

---

Ban, bo mam dzisiaj ochotę zrobić coś meg pożytecznego, ale pewnie nie zrobię nic!

---

We are in noir