KTO CHCE RPG O ŚWIECIE POSTAPOKALIPTYCZNYM?!?!?!?!?!?!
... Przepraszam, ale no nie mogę, mam już we łbie caluuuśki pomysł ;U;

Strony : 1 ... 14 15 16 17 18 ... 33
KTO CHCE RPG O ŚWIECIE POSTAPOKALIPTYCZNYM?!?!?!?!?!?!
... Przepraszam, ale no nie mogę, mam już we łbie caluuuśki pomysł ;U;

Lynn napisał
KTO CHCE RPG O ŚWIECIE POSTAPOKALIPTYCZNYM?!?!?!?!?!?!
... Przepraszam, ale no nie mogę, mam już we łbie caluuuśki pomysł ;U;
Klonie, zachowuj się! xD
Yaya! Ja chcę do takiego opowiadanka... *^* O ile się nie załamie przez to w ilu muszę odpisywać. :)
Dobra mam dwie (choć w sumie myślę, że nawet trzy ^^) osoby, to... hm, fajnie. Myślę więc, że chętnych będzie więcej... Przynajmniej taką mam nadzieję.
Akcja toczy się w roku 2196, kilkanaście lat po Czwartej Wojnie Światowej. Tak, czwartej, trzecia bowiem po raz kolejny wywołana była przez Niemcy... Ale to już nie ważne, nie skupiajmy się na tym. Ważne, że winę za czwartą całkowicie ponosiła Ameryka Północna, która przed jej rozpoczęciem zjednoczyła się w jedno państwo.
Świat, biorąc pod uwagę straty w populacji, jakie poniosła przez to ludzkość, a także nie chcąc, by powtórzyła się ta sama historia co z Niemcami, odcina kontynent całkowicie od reszty świata. By mieć pewność, zrzucają kilka atomówek na większe miasta, co do reszty, przygotowują zupełnie nową broń zwaną Wielką Suszą, przez którą z tamtejszych regionów znika roślinność, a rzeki wysychają. Nie pozostaje nic poza bezkresem pustyni.
No, oczywiście tam blablabla, reszta ludności, blablabla, przetrwanie, blablabla ucieczka, blablabla Rosja... Na razie macie trochu o tym, co było przed ;w;
Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)
Ostatnio zmieniony przez Lynn (17-02-2014 o 16h47)

Lynn to mnie też dopisz.
Ale z tym 'blablabla Rosja' wygrałaś xD
Masz mnie, klonie ._.
Zrobię coś sobie za te kolejne opowiadanie, ale nie jestem w stanie sobie go odmówić *^*
Lynn siostro Ty moja mnie już zdobyłaś jak tylko mi napisałaś na PW że to planujesz xD Tak więc wiesz że mnie dopisać tam musisz obowiązkowo. Nieve znam to uczucie ~tyle opowiadań tak mało czasu ;n;~
Ostatnio zmieniony przez Ikuna (17-02-2014 o 22h54)
Okej, okej ludzie, spokojnie xD Po kolei, dopiszę Was wszystkich jak tylko napiszę role ;w; Spoko, mam już wszystkie w głowie, więc pojawią się zapewne jeszcze dziś/jutro rano, podobnie jak już calutkie RPG~
Maruki napisał
Lynn to mnie też dopisz.
Ale z tym 'blablabla Rosja' wygrałaś xD

Lynn genialny pomysł i już jestem chętna na to RPG. <3
Tak nawiasem wykorzystam na chwilę ten temat. Moje drogie czy jest coś co was intryguje w RPG, a dokładniej w tym dziale? Czy coś zwraca waszą uwagę, albo uważacie, że coś jest karygodne? Dzięki waszym wypowiedzią postaram się napisać coś "na topie" do gazetki, albo ulepszyć to co już napisałam i czeka na poprawę przed wysłaniem do Naczelnej. c:
Kochana Asuu !
Mnie osobiście bardzo irytuje fakt gdy jakaś osoba, steruje moją postacią. Wtedy mnie szlak trafia, że normalnie mam ochotę zadźgać. Kiedy widzę, że ktoś napisał, to co moja postać rzekomo zrobiła, a ja wcale nie chciałam, żeby to zrobiła, to krew mnie zalewa! Jak można? Pytam się, jak można? Po to każdy chyba tworzy własne postacie, ażeby tylko on nimi sterował.
Ale jednak gorsze od tego jest to gdy ktoś stara się napisać ładny i estetyczny post, wysyła i patrzy, że ktoś napisał coś przed nim. No i czyta, a tam co? Jakby ktoś znalazł magiczny pilot i sobie steruje twoją postacią, żeby robiła to co on chcę. No normalnie włosy z głowy sobie wyrywam.
Pomijam jednak fakt, gdy czasem trzeba sterować czyjąś postacią. No nie wiem, na przykład w pierwszym poście. Taka sytuacja jest jeszcze zrozumiała.
Dziękuję, że wysłuchałaś zrzędliwej Maruki
Rany, tyle chętnych to już ni ma odwrotu xD
Dobra! To teraz moja kolej! Jako, że już Kotełek Maruś się wypowiedział na temat sterowania cudzymi postaciami, ja ponarzekam na coś innego, bo już się w takiej sytuacji znalazłam, gdzie aż po prostu gotowałam się ze złości - mianowicie, mam na myśli wszelkie niedociągnięcia w RPGach. Ja rozumiem, gdzieś wkradł się błąd, został wytknięty i natychmiast poprawiony. Ale mam na myśli co innego - zaklepywanie postaci. Twórczyni nie zapisuje, którą postać chce, a potem jest wielkie halo i zadyma, że ktoś tam nie może mieć tej postaci. Chyba, że napisze, że zaklepuje ostatnią jaka zostanie, sama tak robię jak nie mogę się zdecydować na konkretną postać. Jednak już raz przytrafiła mi się taka sytuacja, gdzie marudne dziewczątko zaczęło kręcić nosem, bo jej się uwidziało nie napisać czegoś na początku. No błagam, z całym szacunkiem, ale nawet jeśli to miał być jakiś żart to patrząc na niego z jakiejkolwiek strony, nie wydaje się być śmieszny. Dlatego proszę, twórczynie, wyrażajcie się wszędzie jasno, a grający - pytajcie, w razie niepewności.

No to kolejna maruda przyszła. Mnie coś trafia ze wszystkich stron, jak ktoś się zapisze, doda posta albo dwa i ślad po osobis ginie. Upomnienia na PW nie dają efektu i autor zostaje z takim kwiatkiem. Pol biedy, jak to jakas w miare poboczna postac i nie blokuje nikogo- idzie jakoś to przezyc. Ale jak znika nagle jedna z glownycn postaci, bez ktorych fabula nie mozs pojsc dalej, a na dodatek blokuje przy tym jeszcze z dwie osoby, to mam ochote rzucac monitorem.
Sprawa jest prosta- zapisujesz sie? Pisz do konca. Wiesz ze masz malo czasu? GTFO ;/
Serio nie rozumiem ludzi, ktorzy zapisza sie do miliona opowiadan, w polowie nawet sie nie udzialaja, placza w podpisach ze nie nadazaja i zeby im streszczac rpg a potem zakladaja kolejne swoje i zapisuja sie do kolejnych cudzych.
Wiem, ze napisalam to dosc niezrozumiale, ale jak mysle o tym ile fajnych RPG upada przez takie osoby to mam ochote ich wszystkich znalesc i wytluc ._.
Ostatnio zmieniony przez Shillo (17-02-2014 o 22h18)
To i ja się dołączę Maruki z ust mi wyjęłaś to sterowanie postacią!
Jak pisała kochana Lynn zaklepywanie postaci to tragedia, są osóbki które zaklepią postać, zrobią KP napiszą jeden post i koniec. Później po prostu znikają, a w innych RPG wypisują jak szalone, na PW zero odzewu z ich strony, albo twierdzą że odpiszą i tego nie robią. Rozumiem całym sercem jeśli ktoś po prostu nie ma czasu żeby pisać posta dziennie albo co drugi dzień, ale to denerwuje kiedy cały RPG się rozwala bo nie wiadomo co zrobić z postacią którą nikt nie steruje i nie wiadomo czy ją uśmiercić bowiem może się zdarzyć że twórca będzie miał pretensje że wyrzuca się go z rozgrywki.
~ Shillo wyprzedziłaś mnie.
To jeszcze dodam postaci wyidealizowane, jak widzę taką koleją Mary Sue to mam ochotę monitor wywalić przez okno. Kiedyś pisałam z pewną dziewczyną o jej postaci która składała się o zgrozo z samych zalet i super mocy zmieniła tylko to że jednej umiejętności chce się nauczyć i to ma być wada?!
Tu przechodzimy również do innej kwestii przez którą cierpią moje oczy, kopiowanie pomysłów innych osób. Ktoś stworzy dobre RPG za dzień lub dwa widzę że inna osoba dodaje prawie to samo opowiadanie tylko zmieniła kilka faktów.
Ostatnio zmieniony przez Ikuna (17-02-2014 o 22h33)
To może Maruś sobie jeszcze pozrzędzi? Dołączam się do Lynn, Shillo i Ikuny.
Mnie jeszcze wnerwiają takie perełki, które są bardzo podobne do opisanych przez Shillo i Ikunę.
No bo są na świecie takie osoby, które zapisują się do opowiadania, jako kluczowa rola. No i jest to ograniczenie do 48h ale wiadomo, człowiek nie ma tyle czasu, a nasze dobre serduszka szaleją, żeby zatrzymać tą osobę, bo nikt tej postaci nie weźmie. No i tak czekamy. 3 dni, 4 dni, tydzień. No i ni ma, a człowiekowi bida. Wszyscy się wypytują o rpg, no i się decydujemy wywalić tą zacną osóbkę. Ale ona powraca i robi tyle hałasu, no bo przecież mówiła, że da tą kartę. No, a najlepiej to jest kiedy już inna osoba, powiedziała, że zabiera postać porzuconą i już kartę zrobiła itp.
Dla tego proszę takie perełki - nie macie czasu na robienie kp, to się nie zapisujcie, albo przynajmniej nie róbcie tragedii, bo ograniczenie było. A my jesteśmy i tak tacy dobrzy, że wam przedłużamy.
Pozdrawia Maruki~
Nie spodziewałam się tak szybkiego odzewu. Prawdę mówiąc myślałam nad waszymi tematami ale jako coś osobnego, jednak widząc tyle zgodnych opinii widzę, że te sytuacje są bardzo częste. Zobaczę co dam radę z tym zrobić, chociaż zgłębiając się w tematy tutaj trzeba zacząć od podstaw. Jakby nie patrzeć to chyba takie zachowanie jest normą u początkujących graczy, którzy jeszcze nie są obeznani. No ale dobra moje drogie, ja chętnie przyjmę każdy temat. W końcu chcemy poprawić jakość rozgrywek, nie? c:
Co za pytanie? Oczywiście, że chcemy~! ...No, przynajmniej ja ^^'' I nie ukrywam, przydałoby się trochu świeżego mięska ;U; Więc pokładam w Twym dziale, kochana, pewne nadzieje =3= (choć i już widać jako takie rezultaty, troszku ludziów przybyło po Twoim artykule ^^)

Ja... Ja nie mam na co narzekać.... Shillo opisała mnie, ale ja to nigdy nie poproszę o streszczenie, choćby pięćdziesiąt stron miała czytać - nie zrobię tego. Przeczytam je i napiszę, ale ja sama czasem nie pamiętam w jakich opowiadaniach jestem.
Zresztą, już miałam dwa lata by sobie ponarzekać, więc nie muszę robić tego więcej. Jednak to, że ktoś się zapisze, jak wcześniej pisały dziewczyny, zrobi kartę, da jeden post i nie ma po nim śladu - jest mocno denerwujące.
A w ogóle to reklama... Kolejna.
Poznajcie razem z nami początki Hogwartu, zobaczcie, jak to wszystko się zaczęło!
Klik
I znów zapraszam do Kto wygra?.
Jeszcze przywódca demonów i możemy zacząć!
Miałby ktoś ochotę na RPG z porwaniem i ogółem o agentach. Jak ktoś będzie chętny to napiszę wam mniej/więcej fabułę. Ogółem chodzi o zaginięcie a raczej porwanie jednej z najlepszych agentek.

Skończyłam role! Macie, piszcie, i zaraz zakładam <3 ... Z początku miało być ich osiem, ale po chwili namysłu dodałam dwie >3 Brak niektórych numerków, bo już są pozajmowane~ =3=
EDIT: Zapomniałam dodać, że już wszystko jest w całości napisane, więc jak mi już powiecie to tylko dopiszę tych co chcieli i wstawiam ^^
Mieszkańcy Centralis(miasta w sensie):
1.3. - Rosjanin, dwa lata temu (przed zaginięciem) był przemytnikiem-handlarzem żywym towarem z północy kraju. Przypomniał to sobie dopiero teraz, nie powie jednak innym całej prawdy.
1.6. - Brat 1.5., również bogaty, buntownik. Nie widzi mu się odziedziczenie interesu kupieckiego po ojcu, dlatego szuka sposobności ku ucieczce z Centralis.
Błąkający się po pustyni:
2.1. - Zaginiony brat 1.1. i 1.2., wciąż je pamięta i mocno kocha, jednak tak trochu jakby... Zdziczał. 2.2. uratował mu życie i teraz ten nie odstępuje go na krok.
2.2. - Mistrz survivalu poszukujący jakichkolwiek źródeł życia, dziecko weterana III-ciej i IV-tej Wojny Światowej, nauczył się od niego wszystkiego. Kilka lat temu pomógł 2.1. i od tamtej pory ma kompana.
2.3. - Kanibal, walnięty na głowę psychopata, oszalał po ataku Wielkiej Suszy.
2.4. - Młody Indianin (a przynajmniej ich potomek), bardzo odporny na obecne warunki pogodowe. Wilki czy kojoty są mu całkowicie posłuszne.
Ostatnio zmieniony przez Lynn (18-02-2014 o 22h34)

to ja zamawiam 1.5
Ech... No ja nie mogę, no. Tu tyle chętnych, a nikt nic nie mówi. Wszyscy chcieli, co bym wpisała, a ja nie wiem gdzie T^T Dlatego proszę, sami się wpiszcie - Disgrace of living in wasteland.
Minimum dziesięć napisałam, ale jak się uparciuchy nie zdecydują, to zaczniemy przy ośmiu... Bo jakoś nie sądzę, by było więcej niż 10. Skończyłam się najwyraźniej ;n;
Ostatnio zmieniony przez Lynn (19-02-2014 o 14h04)

nic niemam
Hym, jest chętna jakaś duszyczna na Shonen-ai? :>
Edit: Przyszedł mi do głowy pomysł na coś w stylu, że były dwie pary, powiedzmy chlopcy 1 z 2 i 3 z 4. Potem rozstali sie, 1 jest powiedzmy z 3 a 2 z 4 i nagle cos sie dzieje, ze spotykaja sie wszyscy razem, np na jakims wyjezdzie i zobaczmy co z tego wyjdzie ;>
Ostatnio zmieniony przez Shillo (20-02-2014 o 12h19)
Shillo napisał
Hym, jest chętna jakaś duszyczna na Shonen-ai? :>
Edit: Przyszedł mi do głowy pomysł na coś w stylu, że były dwie pary, powiedzmy chlopcy 1 z 2 i 3 z 4. Potem rozstali sie, 1 jest powiedzmy z 3 a 2 z 4 i nagle cos sie dzieje, ze spotykaja sie wszyscy razem, np na jakims wyjezdzie i zobaczmy co z tego wyjdzie ;>