Link do zewnętrznego obrazka
Czasami się zastanawiam czy on bardziej kocha mnie, czy droczenie się ze mną. Mam duże wątpliwości. Chyba każdy by miał na moim miejscu. No bo jak może mi to robić... przecież widzi, że mi się to w ogóle nie podoba. Ja naprawdę się za to zemszczę, jeszcze nie wiem jak, ale na pewno to zrobię.
Słysząc jego pytanie, zrobiłem na chwilę niezadowoloną minę, jednak zaraz po tym wróciłem do zwykłego wyrazu. Ja mu zaraz dam... niech tylko poczeka.
- Bardzo, bardzo - mruknąłem tym samym głosem co wcześniej. Schowałem twarz w zagłębieniu szyi chłopaka, chwilę pocierając noskiem o jego skórę. - Ale skoro nie chcesz mi pozwolić, to sam sobie pozwolę - powiedziałem po chwili i nie czekając na jego odpowiedź, wstałem z kolan chłopaka. Przecież nie dam mu od tak sobie ze mnie żartować. Ściągnę to z siebie, bo nie mogę już tego dłużej nosić. Nie dość, że niewygodne to żenujące.

