Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Strony : 1 2 3 ... 5

#1 27-05-2013 o 18h23

Miss'ok
Simolka
...
Wiadomości: 78

Malujecie? Ja uwielbiam. Najbardziej na wyraziste kolory, mam już pokaźną kolekcję takich lakierów. Czasem też maluje różne wzorki i coraz lepiej mi to wychodzi. /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png No i z jakiej firmy lakiery według was są najlepsze?

Offline

#2 27-05-2013 o 18h28

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Lubię malować paznokcie, ale lakier i tak nie trzyma się u mnie za długo...
Po pierwsze: obgryzam, po drugie: zawsze zahaczam o coś paznokciem. W efekcie nie jestem w stanie znieść tego, że jeden jest obtarty i zmywam resztę, bo nie chce mi się malować drugi raz...

Offline

#3 27-05-2013 o 18h54

Miss'ok
Magpie
...
Miejsce: Nigdziebądź
Wiadomości: 78

Ja uwielbiam, co jest chyba nieco niezdrowe ;p Przede wszystkim na wszystkie odcienie czerwieni, czasem róż, jakiś błękity czy fiolet. Swego czasu lubiłam malować na zielono... Według mnie najlepszy jest Rimmel, dość długo się trzyma i jest intensywny, jego barwa nie blaknie, co jest zmora innych lakierów. Nie narzekam też na jego konsystencje, nie jest ani za rzadki, ani za gęsty. Ach, no i zapomniałabym, to samo tyczy się także lakierów firmy Golden Rose, są chyba nawet twardsze od Rimmela, no i dodatkowo przeważnie ma ładny połysk i ciekawe kolory. /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Ostatnio zmieniony przez Magpie (27-05-2013 o 18h57)

Offline

#4 27-05-2013 o 19h07

Miss'na całego
Masakra
Leśna Nimfa
Wiadomości: 492

Ja mam w większości jakieś niefirmowe badziewko, bo jak maluję i nie jestem zadowolona to zaraz zmywam, a dobrych lakierów byłoby mi szkoda ^^; Jak sie zabieram za malowanie to zwykle coś kombinuję z water marble(wpiszcie w grafice google jak nie wiecie co to). Ewentualnie ombre czy jakieś inne wzory(kropki, czaszki), jeśli bez udziwnień to całe na zieleń.

Offline

#5 27-05-2013 o 20h08

Miss'nieobczajona
Koroshi
...
Wiadomości: 24

Mam wiecznie pomalowane paznokcie na czarno ( ew. granatowo / biało ). Strasznie się niszczą, ale aktualnie mało mnie to obchodzi.

Offline

#6 27-05-2013 o 20h16

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 1

Nie maluję paznokci i nie lubię tego robić. Zawsze jedną rękę pomaluję idealnie, ale druga już mi nie wyjdzie. /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/hmm.png
Czasem siostra zrobi mi jakiś ładny wzorek, ale już na następny dzień zmywam, bo czuję się niekomfortowo i źle, ponadto mam wrażenie, że wszyscy patrzą na mnie jak na idiotkę. /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png

Offline

#7 27-05-2013 o 20h23

Miss'Sensei
Chika
...
Miejsce: Syjon
Wiadomości: 866

Ja maluję najczęściej w wakacje. W dni szkolne po prostu nie lubię. Staram się jak mogę lewa ręka pomalowana idealnie, prawa w miarę też, idę do szkoły, zawadzę o ławkę, piórnik i lakier odpryskuje, a że ze mnie straszna pedantyczna, tego samego dnia muszę też wszystkie paznokcie zmazać xd
Najwcześniej maluję je na jakieś pastelowe kolorki, a co do wzorków, to nie mam do nich cierpliwości.
Moje paznokcie są zawsze długie. Mając 10-15 lat strasznie je obgryzałam, prawie do krwi. Na całe szczęście udało mi się odzwyczaić. Stwierdziłam sobie, że 'nie' chce mieć ładne paznokietki, które mogłabym ślicznie malować <3
Kiedy je obetnę, czuje się jakby mi palców brakowało. :c

Offline

#8 27-05-2013 o 20h55

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Nie maluję. Nie lubię. No dobra czasami.....

Offline

#9 27-05-2013 o 21h12

Miss'ok
Simolka
...
Wiadomości: 78

Masakra napisał

Ja mam w większości jakieś niefirmowe badziewko, bo jak maluję i nie jestem zadowolona to zaraz zmywam, a dobrych lakierów byłoby mi szkoda ^^; Jak sie zabieram za malowanie to zwykle coś kombinuję z water marble(wpiszcie w grafice google jak nie wiecie co to). Ewentualnie ombre czy jakieś inne wzory(kropki, czaszki), jeśli bez udziwnień to całe na zieleń.

Kiedyś próbowałam water marble, ale nie chciały mi wyjść (prewdopodobnie wina lakieru, który za szybko zasychał na wodzie) Już do tego nie wracałam, ale chyba muszę spróbować jeszcze raz z inną firmą, są takie śliczne :3 Ogólnie polecam lakiery z avonu, nie są bardzo drogie (często jeszcze tańsze bo w promocji), a dobrze kryją, trzymają się długo na paznokciu i mają śliczne kolory.

Offline

#10 28-05-2013 o 07h57

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Ja lubię odcienie różu i niebieskiego /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#11 28-05-2013 o 15h34

Miss'Żółtodziób
Swagg
...
Wiadomości: 8

ja mam mnóstwo odcieni do paznokci i lubię sobie robić jakieś wzorki - kwiaty, zebrę. aktualnie mam pomalowane na czarno /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#12 28-05-2013 o 19h34

Miss'ujdzie
MilaBee
...
Miejsce: Piechowice
Wiadomości: 182

Ja ogólnie lubię malować paznokcie, ale moim problemem, o którym muszę was poinformować, jest taki, iż je obgryzam, co skutkuje tym, że nie wygląda to za ładnie. Staram się przestać i może się uda, to wtedy spróbuję.

Offline

#13 28-05-2013 o 22h01

Miss'ok
Mariko
...
Wiadomości: 67

Zazwyczaj maluję samą odżywką. Kiedy maluje na jakiś kolor to: biały, zielony, czerwony albo srebrny.


Be the broke or the breaker
Be the giver or the undertaker
Unlock and open the door
Be the healer or the breaker
The keys are in your hands
Realize you are your own source of all creation
Of your own master plan

Offline

#14 29-05-2013 o 15h47

Miss'wow
Neczkie
...
Miejsce: Gdańsk
Wiadomości: 532

Jak obgryzacie kupcie sobie taki środek na paznokcie, powinien być w aptece albo w rossmanie, który wygląda jak zwykła odżywa do paznokci. Po pomalowaniu jak zaczniecie obgryzać po prostu będziecie miały rozwolnienie lub  nieprzyjemny smak po tym zostanie. I dacie rade, przestaniecie obgryzać bo kto by chciał przechodzić przez to cały czas /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png + dla urody  trzeba cierpieć.


Boski prototyp. Mutant, który nie wszedł do masowej produkcji. Zbyt pokręcony by żyć i zbyt rzadki by umrzeć.

Offline

#15 29-05-2013 o 15h51

Miss'Sensei
Chika
...
Miejsce: Syjon
Wiadomości: 866

Neczkie napisał

Jak obgryzacie kupcie sobie taki środek na paznokcie, powinien być w aptece albo w rossmanie, który wygląda jak zwykła odżywa do paznokci. Po pomalowaniu jak zaczniecie obgryzać po prostu będziecie miały rozwolnienie lub  nieprzyjemny smak po tym zostanie. I dacie rade, przestaniecie obgryzać bo kto by chciał przechodzić przez to cały czas /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png + dla urody  trzeba cierpieć.

Mi jakoś lakiery te z pieprzu nie pomagały nigdy xD
To sprawiało, że jeszcze bardziej chciałam je obgryzać. Najlepiej pomalować paznokcie, bo wtedy wiesz, że jeżeli zaczniesz obgryzać lakier odpryśnie /modules/forum/img/smilies/blebl.gif

Offline

#16 29-05-2013 o 15h56

Miss'wow
Neczkie
...
Miejsce: Gdańsk
Wiadomości: 532

Chika napisał

Mi jakoś lakiery te z pieprzu nie pomagały nigdy xD
To sprawiało, że jeszcze bardziej chciałam je obgryzać. Najlepiej pomalować paznokcie, bo wtedy wiesz, że jeżeli zaczniesz obgryzać lakier odpryśnie /modules/forum/img/smilies/blebl.gif

Gdzie tam, najlepiej wydać około trzech dych na krótkie żele french albo zwykłe do malowania.
Zalety - nie obgryziesz bo szkoda hajsu XD + jak pomalujesz lakier będzie się trzymał na żelu dopóki nie zmyjesz i dłoń od razu inaczej wygląda. taka zadbana!
Wady- jak żele trzeba zdjąć paznokcie są nieprzyjemne strasznie i czasami zostaje klej na nich i trzeba piłować godzinami.


Boski prototyp. Mutant, który nie wszedł do masowej produkcji. Zbyt pokręcony by żyć i zbyt rzadki by umrzeć.

Offline

#17 29-05-2013 o 15h59

Miss'Sensei
Chika
...
Miejsce: Syjon
Wiadomości: 866

Ja sobie poradziłam bez wydawania zbędnej kasy, a obgryzałam aż do krwi praktycznie xD
Za każdym razem ktoś z rodziny, gdy widział, że obgryzam dawali mi po łapach Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#18 29-05-2013 o 16h02

Miss'wow
Neczkie
...
Miejsce: Gdańsk
Wiadomości: 532

Ja też tak miałam :cccc *głasku głasku*
Teraz rzadziej maluje, jak już tylko i wyłącznie czerwonym z Inglota no albo żele   krótkie i też na czerwono. Moje paznokcie są strasznie łamliwe i nie chce mi się z nimi użerać, aktualnie odrastają.


Boski prototyp. Mutant, który nie wszedł do masowej produkcji. Zbyt pokręcony by żyć i zbyt rzadki by umrzeć.

Offline

#19 29-05-2013 o 16h04

Miss'Sensei
Chika
...
Miejsce: Syjon
Wiadomości: 866

Ja, żeby je pomalować muszę gdzieś wyjść, gdzie muszę jakoś wyglądać lub jak naprawdę nie mam co robić xd

Offline

#20 29-05-2013 o 16h08

Miss'wow
Neczkie
...
Miejsce: Gdańsk
Wiadomości: 532

Ja mam taką kumpele co ma idealne, wąskie, długie paznokcie. Na dodatek jej własne, aż nie chce mi się wierzyć. Ja jestem chyba zbyt roztrzepaną i nadpobudliwą osobą, bo w życiu nie uda mi się takich wyhodować XD


Boski prototyp. Mutant, który nie wszedł do masowej produkcji. Zbyt pokręcony by żyć i zbyt rzadki by umrzeć.

Offline

#21 29-05-2013 o 16h11

Miss'Sensei
Chika
...
Miejsce: Syjon
Wiadomości: 866

U mnie jak już wyrosły, długie to tata chciał, żebym mu pomogła i jeden mi się złamał (ten najmniejszy), a jeżeli już się złamał, to trzeba było wszystkie obciąć Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#22 29-05-2013 o 16h15

Miss'wow
Neczkie
...
Miejsce: Gdańsk
Wiadomości: 532

ghawgsshz ja mam taki problem prawie zawsze :c najgorsze co może być


Boski prototyp. Mutant, który nie wszedł do masowej produkcji. Zbyt pokręcony by żyć i zbyt rzadki by umrzeć.

Offline

#23 29-05-2013 o 16h19

Miss'Sensei
Chika
...
Miejsce: Syjon
Wiadomości: 866

No, bo jak to potem wygląda: Wszystkie długie, a jeden jakby przed kosiarką nie uciekł...

Offline

#24 29-05-2013 o 19h57

Miss'nieobczajona
CiasteczkowyPotwór
...
Wiadomości: 18

Simolka napisał

Masakra napisał

Ja mam w większości jakieś niefirmowe badziewko, bo jak maluję i nie jestem zadowolona to zaraz zmywam, a dobrych lakierów byłoby mi szkoda ^^; Jak sie zabieram za malowanie to zwykle coś kombinuję z water marble(wpiszcie w grafice google jak nie wiecie co to). Ewentualnie ombre czy jakieś inne wzory(kropki, czaszki), jeśli bez udziwnień to całe na zieleń.

Kiedyś próbowałam water marble, ale nie chciały mi wyjść (prewdopodobnie wina lakieru, który za szybko zasychał na wodzie) Już do tego nie wracałam, ale chyba muszę spróbować jeszcze raz z inną firmą, są takie śliczne :3 Ogólnie polecam lakiery z avonu, nie są bardzo drogie (często jeszcze tańsze bo w promocji), a dobrze kryją, trzymają się długo na paznokciu i mają śliczne kolory.

większość moich lakierów pochodzi z Avon :3

Offline

#25 29-05-2013 o 21h56

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Maluję paznokcie, bo dzięki temu mogę ukryć, że nie są zbyt zadbane... Nie, nie obgryzam ich! One po prostu wyglądają okropnie bez lakieru.
Firmami lakierów zbytnio się nie przejmuję. Zwykle są to tanie lakiery ze zwyczajnego sklepu ew. drogerii, głównie dlatego, że interesuje mnie tylko kolor.
Kiedy mi się nie chce, maluję je na jednolity kolor (zwykle niebieski), ale zazwyczaj robię sobie na nich paski (z pomocą pasków zrobionych z taśmy, inaczej w życiu bym tak ich nie pomalowała ;_; ) bądź ombre.

Ostatnio zmieniony przez Lynn (29-05-2013 o 21h57)



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

Strony : 1 2 3 ... 5