Dokładnie na prezenty nie ma co narzekać
ale zgadzam się z Arią, nie ma co kupować na siłę, ważne, żeby kupować to co się potrzebuje i to co nam się podoba 
„Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego."
Szybko zrezygnowałeś jak na kogoś, kto mówił, że jestem kobietą jego życia
— Guillaume Musso, "Kim byłbym bez Ciebie?"




W weekend już nie ma co liczyć na HH czyli pozostaje przyszły tydzień, ale teraz to już tak na pewno ;D U mnie świąteczny klimat udziela się zawsze (czy tego chce czy nie), więc jeśli ktoś mnie poprosi o prezent to niewykluczone, że ulegnę (Ikan, puchu marny, ehh...).

