Heh, ja gram w gry jak mi się przypomni i w międzyczasie nie wyślę gdzieś chowańca tak "z automatu". W sumie utrzymuję się z targu tylko i z dziennego 50.
A co do targu. Zauważyłam pewne dziwne zjawisko.
Bo często wystawiam rzeczy z tą samą ceną początkową i natychmiastowego zakupu "a żeby mi to z oczu zniknęło" i tak samo zrobiłam z kleistym soczkiem z dzisiaj.
Ogólnie sytuacja pojawiła się już wiele razy, ale ludzie zamiast to po prostu kupić, to sobie licytują. Z początku myślałam, że to przypadek, ale wychodzi na to, że ludziki robią to najwyraźniej świadomie, bo rozumiem, raz, czy tam dwa, ale to jest notoryczne. Heh, więcej hajsiwa dla mnie przynajmniej :-p

Podoina Ja z czymś takim jeszcze się nie spotkałam ,ale na forum o tym piszą i nie tylko ty tak masz.

A niech to, ledwo co sobie wyklułam Okanyę, w sakiewce znalazłam Minaloo. Jest wilczkiem i ma dużo szczęścia, ale żal mi puszusia. Ktoś ma Minaloo? Spoko się sprawuje?

Ja nie mam, ale na fejsie twierdzą ludzie, że go nie zmienią, bo jest super mimo mniejszego szczęścia od legendarnych chowańcy.

Jest niesamowicie uroczy, ale mimo tego i tak nie zmieniłabym swojego jelonka (lub innego chowańca z wysokim szczęściem). Ciekawi mnie jakie chowańce będą w innych eventach, może kiedyś zmienię na coś bardziej uniwersalnego wyglądem.

Podoina napisał

Ogólnie sytuacja pojawiła się już wiele razy, ale ludzie zamiast to po prostu kupić, to sobie licytują. Z początku myślałam, że to przypadek, ale wychodzi na to, że ludziki robią to najwyraźniej świadomie, bo rozumiem, raz, czy tam dwa, ale to jest notoryczne. Heh, więcej hajsiwa dla mnie przynajmniej :-p

Wydaje mi się, że wynika to z tego, że czasem przedmioty nie mają tego "zakupu natychmiastowego". Ludziki tego nie widza, to i licytują Twoje przedmioty

Podoina
To wygląda mniej więcej tak:
Podoina wystawia coś po niskiej cenie, przy czym cena natychmiastowa jest równa tej do licytacji. Jakiś śmieszek nie kupuje od razu, tylko licytuje. Cena ciągle niższa od normalnej, a po czymś takim znika cena natychmiastowego zakupu, przez co ludzie się nabierają i Podoina ma zyski
Shiawase Jak ktoś podbija cenę np. koszt licytacji to 30, a natychmiastowy to 100, to bardziej się opłaca licytować. Wiadomo. Jak ktoś licytuje, to cena natychmiastowa znika Każdy przedmiot ma ją na początku, ale niekoniecznie ją zachowuje
Takie tam kanapkowe sprecyzowanie XD

Wyjęte z Eldaryowego FAQ:
"Cena natychmiastowego zakupu znika w momencie, gdy dokonujesz licytacji przedmiotu po raz pierwszy, aby licytacja odbywała się w normalny sposób."

Cokolwiek to oznacza, nie ma tu nic o przebijaniu ceny natychmiastowego zakupu. Wciąż więc myślę, że niektóre przedmioty po prostu tej ceny nie mają od początku...
Poza tym jakim idio... niemądrym człowiekiem trzeba być, żeby przebijać kwotę natychmiastową? I jak wiele w takim razie miałoby być tych "Śmieszków" skoro połowa przedmiotów na targu jest tylko do licytowania.

Pierwszy akapit Twojej wypowiedzi, to zrozumiałe streszczenie mego niezrozumiałego komentarza.
Jak chcesz. Ja sprzedałam na targu wiele rzeczy, ale takie coś miałam tylko 1 raz.

Shiawase, ludzie zaczynają licytację, gdy sami chcą sprzedać ten produkt w wyższej cenie. Ktoś, kto potrzebuje tej rzeczy do sakiewki, nie ma czasu, by czekać do końca licytacji, więc kupi ten droższy. Całkiem często dzieje się tak na targu. Faktycznie idiotyzm, bo lepiej samemu to kupić i sprzedać z zyskiem niż "blokować" drugą osobę, ale no cóż "rekiny biznesu".

Każdy przedmiot musi mieć cenę natychmiastową, bez wpisania jej wyświetla się komunikat "cena zakupu natychmiastowego nieważna" i system nie wystawi tego na targ.

Ostatnia część jest bardzo pokręcona :D. Wiadomo, że masa rzeczy ma tylko jedną cenę, tę do licytacji, bo wiele osób wystawia o wiele niższą cenę do licytacji niż natychmiastową, więc ktoś zaczyna licytować, bo licytacja bardziej się opłaca.

Targ działa tak: wybierasz przedmiot > musisz podać dwie ceny - najniższa, za którą jesteś w stanie to sprzedać (licytacji) i natychmiastowa, czyli z bata luzem za tyle to oddajesz i hey ya.
Dalej opcje:
> ktoś od razu kupuje za natychmiastową,
> ktoś uważa, że woli zalicytować, więc gdy zatwierdzi licytuj, cena natychmiastowa znika,
> nikt nie jest zainteresowany, więc przedmiot do końca czasu ma dwie ceny.

Zdarza się, że cena po licytacji przebije tę natychmiastową, bo na to, jak potoczy się licytacja, mają wpływ tylko gracze. Jeśli wiele osób będzie chciało zdobyć ten przedmiot, mogą przebijać do każdej sumy, wcześniejsza cena natychmiastowa już nie funkcjonuje.


Dlatego, gdy ktoś chce wystawiać przedmiot na licytację, to także powinien spojrzeć na godzinę. Najmniej się opłaca, aby licytacja kończyła się w nocy. Im więcej graczy, tym większa szansa na wyższą cenę. Aż mi żal, gdy widzę świetny item wystawiony o 14-17 na 12 godzin z już rozpoczętą groszową licytacją.



Ogólnie targ jest genialną rzeczą, tak naprawdę głównie to uwielbiam na eldce. Ostatnio przy legendarnej na szybkiego dało radę zarobić ponad 4k, przy epickiej 3k + siostrzeńcowi niewiele mniej. Wszystko od razu wydałam na okazje xD, ale żal nie było kupić tylu przedmiotów za bezcen. Pieniądz musi krążyć.

Ostatnio zmieniony przez Skye (13-01-2017 o 21h19)

No i powiadam, Skye, że rozjaśniłaś mi to wszystko!
Na tyle łopatologicznie, aby to do mnie w pełni dotarło. Aż mi głupio, że byłam tak nieogarnięta... D:

Starałam się jak najdokładniej opisać, aby nie pojawiły się luki. Z przyzwyczajenia wszystko obszernie i drobiazgowo tłumaczę, podobno czasem da radę ze mną wytrzymać. :D

A wracając do eventu. Jutro zapoluję na pozostałe kiecki i białe buty Night Owl. Szczęśliwie nie wyprzedałam flakoników, nieszczęśliwie nie skupiłam tych, które były wrzucane za mniej niż 50 maany. Zobaczy się jeszcze po jakiej cenie będą chodziły, przy niskiej pewnie postaram się je wykorzystać, chociaż mam już pięć jelonków do wyewoluowania. (Tak bardzo pragnę poznać szczęście dorosłych i wybrać te z najwyższym. xD) Założę się, że po dwóch tygodniach będę polegała na Kubie z wykorzystywaniem energii. Jak dobrze mieć młodego.

No i gdzie ten event? :C Tylko ja nie mam? Bo się tu nie plujecie, więc może wam działa... XDD

Z forum eldki wyczytałam, że mają jakiś problem z uruchomieniem eventu. Najprawdopodobniej w poniedziałek pojawi się rekompensata.
plus tam w weekendy nikogo nie ma w pracy

No to sorry, ale po co zapowiadają event w weekend, skoro coś może pójść nie tak i nie mają jak tego naprawić? Wolałabym już piątek po południu czy coś, w dni robocze w każdym razie. Albo rozwiązanie w rodzaju: logujesz się pierwszy raz, aktywujesz event. Nie wiem, czy od strony informatycznej można to tak ogarnąć, nie linczujcie jak coś napisałam nie tak, ale taka opcja byłaby jeszcze najlepsza.
Btw, przynajmniej może się załapię, bo dziś to by było ciężko. Ale niesłowność i tak na minus w przypadku Beemov.

Meh, zużyłam prawie całą energię po północy, dobrze że chociaż będzie to do jutra, to jeszcze jest czas : |

No te godziny to świetne dali, nie ma co. :')))

Mogliby to chociaz dac jutro, a nie na zasadzie "nie zadzialalo od razu to macie teraz". Bardzo duzo osob wykorzystuje energie po polnocy :v

Właśnie, mogli dziś dać informację i jutro wrzucić. Mam wrażenie, że oni to tak dali dlatego, że akurat im się udało uruchomić... :')

No ależ oczywiście, na pewno do południa jutro wykorzystam energię  mojego Minaloo, nie mam nic w planach, co Wy...

Właśnie dlatego to jest strasznie głupie. Dodać w ciągu dnia bez zapowiedzi, kiedy dużo osób wykorzystało energię, a następnego dnia rano skończyć, kiedy ludzie idą do pracy i wracają po południu, no rly

Nel, w sumie ich strata. Mogliby ludzie kupić na jutro potki (i złote monety w banku), ale tego nie zrobią, bo i tak nie dadzą rady energii wykorzystać. Może dzisiaj by wzięli, ale pewnie większość się wkurzyła i tego nie zrobi...

No niby tak, ale kurcze no pomyśleć trochę...xD

A niech już spadają z tym eventem, człowiek tylko nerwy traci... XDDD

Ktoś wie, co na walentynki dali w zeszłym roku?

Tyle kojarzę, że był specjalny chowaniec Zioło, a co ponadto, to nie mam pojęcia. Faktycznie, myślenie nie boli, ale cóż... Ich strata, jak powiedziałyście. Informowanie nie boli, mogli to zostawić na piątek po południu do soboty południa, cokolwiek.

Dali też podobno jakiś jeden strój w butiku, ale nie jestem pewna