Waszym zadaniem jest stworzenie stylizacji, która będzie obrazować Panią Zimę.

Macie do wybrania trzy warianty stylizacji:

► twoje własne wyobrażenie Pani Zimy,

► stylizacja inspirowana jakimś obrazkiem Pani Zimy,

► cosplay Pani Zimy z jakiegoś obrazka.



   

♦ Uczestników obowiązuje regulamin forum oraz miniregulamin działu konkursów.

♦ Komplety od Nine/gwiazd nie będą przyjmowane. Możecie wykorzystać tylko trzy elementy z jednego "gotowca".

♦ Opis musi zawierać co najmniej 4 rozwinięte zdania!

♦ ZAKAZ PLAGIATOWANIA! Jeżeli ktokolwiek zauważy, że ktoś używa cudzej pracy, proszę mnie natychmiast poinformować.

♦ Obrazki ze stylizacjami muszą być bez tła (render, -.png). Pomaga to w robieniu nagród dla was.

♦ Można dodać tylko JEDNĄ stylizację.

♦ Można użyć stylizacji użytej w innym konkursie, ale trzeba to uwzględnić w opisie!

   





Możecie wysyłać swoje prace do 15 stycznia 2016 r. do godziny 20:00.





I MIEJSCE - dyplom, awatar, specjalna kartka świąteczna właśnie dla tego zwycięzcy ode mnie (mojej roboty :>)

PRZYKŁADOWA KARTKA ŚWIĄTECZNA

Kartka będzie zawierać życzenia po polsku i oczywiście dla kogo kartka i od kogo, to tylko taki szablon:

II MIEJSCE - dyplom, awatar

III MIEJSCE - dyplom

PRZEWIDYWANE SĄ WYRÓŻNIENIA!!!



Myślę, że teraz mogę wam już tylko życzyć powodzenia (nie dziękujcie) i jednocześnie Wesołych Świąt!



UWAGA (22.12.2015): Dodałam dwa dodatkowe punkty do regulaminu, gdyż dwie użytkowniczki miały pewne wątpliwości.

Ostatnio zmieniony przez Charlotte5 (22-12-2015 o 13h43)

No to ja będę pierwsza!
Powyższa stylizacja to moje wyobrażenie pani zimy. Jest uśmiechnięta chociaż wiele osób wyobraża ją sobie jako bezlitosną i zimną. Moja pani Zima to królowa, która dumnie rządzi tą porą roku. Ona decyduje czy tej zimy będzie ciepło, czy zimno, czy będzie śnieg, czy go nie będzie... to wszystko jej zasługa! Więc moje wyobrażenie zimy wygląda właśnie tak, jako miła, ciepła i pomocna królowa!
Ta stylizacja brała również udział w konkursie "Pokaż mi ten kolor".

Ostatnio zmieniony przez hmurka444 (23-12-2015 o 11h37)

Według mnie Zima jest najpotężniejszą i najważniejszą z sióstr.
Dlatego moja Zima nosi koronę a jej przeszywający wzrok może wystraszyć niejednego zuchwalca.
Dzięki ,,zmrożonym,, ustą śle zimne buziaki które spadają na Ziemię w postaci płatków śniegu.

Ostatnio zmieniony przez Poezja (21-12-2015 o 22h32)

Jest to moje własne wyobrażenie Pani Zimy.
Gdybyś zobaczyła ją od tyłu, z pewnością pomyślałabyś, że to zwykła kobieta. Wystarczyłoby jednak, żeby się odwróciła...

To nie tak, że Pani Zima nie lubi ludzkiego towarzystwa, wręcz przeciwnie, uwielbia je. Niestety, niewielu ludzi jest w stanie wytrzymać jej lodowatą obecność. Próbowała zaradzić swojemu zimnu, ubierając się ciepło. Nie pomogło. Od swej siostry, Wiosny, dostała pas z kwiatkiem, który miał pomóc w kontaktach z ludźmi, lecz on zamarzł. I tak oto co roku tuła się po świecie Pani Zima, łaknąc towarzystwa, którego nie jest jej dane otrzymać...

Można to nazwać moim własnym wyobrażeniem.



Stylizacja przedstawia Panią Zimę. Jest bardzo wesoła, ale też leniwa - szczególnie w tym roku. Woli czytać niesamowite powieści ze swoją sową brzy boku, niż zasypywać ziemię śniegiem.
Moja Pani Zima, to niezwykle miła osoba. Jej ręce są o dziwo zawsze ciepłe. Może właśnie dlatego nie pada śnieg ? Pani Zima nie chce by ludzie marzli ? Kto wie, co siedzi jej w głowie.

Ja również chciałam przedstawić moje własne wyrażenie Zimy

Krótka Historia jak z Królowej Lodu stała się Panią Zimą

To nie tak, że jest zła. Przez złość ukrywa smutek spowodowany samotnością.
Jej ciało brew pozorom jest z lodu, co znaczy iż nie może przebywać na słońcu jak większość istot. Dlatego postanowiła, że cały świat zostanie pokryty lodem i śniegiem. Od tamtego czasu przyjęła tytuł Królowej Lodu. Jej panowanie trwało pół roku, aż w końcu jedna z pór roku wytrzymała na zimno – Jesień. W imieniu swoim oraz dwóch pozostałych pór (Wiosny oraz Lata) prosiła ją o wysłuchanie i rozważenie ich propozycji.
Lodowa Pani będąc pod wrażeniem tego, że Jesień wytrzymuje chłód panujący na świecie, wysłuchała tego, co ma do powiedzenia. Z początku nie chciała się zgodzić na propozycję, którą dały jej pozostałe pory. Jednak po tym jak Jesień odeszła poczuła się bardziej samotna niż na początku. Tak wiec po kilku dniach zgodziła się na ich warunki cofając tym samym mrozy i przyjmując nowe imię.
Zima od tamtej pory nigdy już nie była samotna, zyskała przyrodnie siostry, choć  dwóm z nich było ciężko znosić bijący od niej chód

Historia całkowicie wymyślona przeze mnie


Teraz trochę o stylizacji
Stylizacja  przedstawia Zimę w czasie, kiedy była złą Królową Lodu, gotową pogrążyć cały świat w niekończących się mrozach.

A się wepchnę ze swoim gniotem.
To jest zima moimi oczyma.
Słowo ZIMA. Pierwsze co przywodzi mi na myśl to ciemność i jelonki. Tak. Ciemność, śnieg i jelonki.
Moja stylizacja jest skromna, zresztą jak większość. Włosy są dokładnie przełożeniem moich na miss(no dobra nie mam grzywki, ale kiedyś miałam). Zaróżowione od zimna policzki i lekko "przypieczony" nosek. W koło mgła, a na niej ciemność. Jelenie różki wyłaniają się gdzieś spomiędzy śniegu i drzew.

Wdzięczny temat. Aż nie mogłam się oprzeć...



     Moja Pani Zima jest nieco frywolną, skłonną do psot istotą, uwielbiającą tanecznym krokiem przebiegać przez zaśnieżone lasy, pola, ulice i podwórka, wirować w walcu z mroźnym wiatrem i dla żartu sypać ludziom śniegiem w oczy w nagłym podmuchu (i za to wszyscy ją kochamy...). Czasami gra na zwisających z dachów soplach, upodobała sobie zwłaszcza Kanon D-dur Pachelbela.
    Jej radosny śmiech można czasem usłyszeć w mroźne poranki, jakich już w miastach nie uświadczycie, ale na wsi owszem - gdy ogromne ilości śniegu skrzą się niczym diamenty na zboczach pagórków i na polach, powietrze jest wypełnione zimnym, ale w pewien sposób orzeźwiającym blaskiem słońca, a ty, żeby wyjść z domu, musisz najpierw wykopać tunel przez podwórko, a potem odkopać furtkę (więc w zasadzie łatwiej jest wleźć na bramę wjazdową i zeskoczyć z niej z drugiej strony). Lubi wtedy Pani Zima przysiąć na dachach domów i chichotać, wymachując nogami niczym mała dziewczynka.

biała miss na ciemnym tle, bo na forum nie widać

Moja własna wersja Zimy jest może się wydawać dość typowa.
Jest w końcu zimna jak lód na dodatek nie przepada za swoimi siostrami Wiosną Latem i Jesienią. Uważa się za osobę która musi wszystko mieć na miejscu i nie lubi kiedy jej siostry pchają się na inne pory roku w końcu każda ma tyle samo czasu.
Mojej zimnej Pani towarzyszy lis którego utkała ze swojej magi i teraz jest jej towarzyszem w ten ponure noce.

Zazwyczaj nie zgłaszam się do konkursów, ale yolo się mówi.




Moje wyobrażenie Pani Zimy wygląda dosyć łagodnie, prawda? Gdy mowa o okresie zimowym zawsze wyobrażam sobie lśniący śnieg, iskrzący się jak brokat czy to w słońcu, czy miejskich latarniach.
Najbardziej przyjemne jest dla mnie to, że gdy pada śnieg jest cicho i ciemno. Wzbudza to we mnie uczucie spokoju, dlatego też starałam się by moja miss pomimo swych czarnych ubrań wywołała ciepłą aurę jak się na nią patrzy.
Szczególną rolę odgrywa tu także baranek, może kojarzyć się ze stajenką, zapowiada święta.
Moja Pani Zima może być również jak zimowe,nocne niebo, świecąca się odległymi gwiazdami.

Cóż to lekko zmieniona stylizacja róży ale na zimę też się nadaję XD

,,Co się z tą pogodą stało?
W zimie wcale nie jest biało...
Gdzie ten grudzień, groźny, zły,
który szczerzył mrozu kły,
lecz, gdy humor dobry miał
na saneczkach z górki gnał?

I bałwanki lepił z nami,
szyby zdobił nam kwiatami
- miał pomysłów pełną głowę.

Ale na szczęście
- co najważniejsze -
wciąż daje... ferie zimowe i świąteczne!"

Zimie trochę przysnęło,ubrała suknie,rękawiczki założyła ,przygotowała berło,koronę i czeka może chce zrobić prezent i zacznie sypać w wigilie? Dowiemy się za niedługo!

Stylizacja została lekko zmieniona z konkursu ,,kwiaty" prowadzony przez hmurka444.

Ostatnio zmieniony przez sarata123 (23-12-2015 o 12h53)

//photo.missfashion.pl/pl/1/69/gd/54785.jpg

Moja stylizacja Zimy została stworzona już wcześniej, a nie na potrzeby tego konkursu ale też nie brała udziału w żadnym innym więc postanowiłam dać jej szansę
Moja Pani Zima jest łagodna, lubi kiedy świat jest pokryty białym puchem a woda skuta lodem. Jest też bardzo towarzyska, często obserwuje jak dzieci ślizgają się po lodzie lub rzucają śnieżkami. Jednak ma też wielką moc, którą potrafi wykorzystać. Towarzyszy jej zawsze miś polarny, który wygląda groźnie, ale to tylko pozory. Miś nazywa się Puszek-Okruszek:)

    Stylizacja jest moim własnym wyobrażeniem pani zimy. To piękna pogodna kobieta niestety przez to że przez swój dar zionie od niej mrozem jest bardzo samotną istotą, nie może spotykać się z ludźmi z dwóch powodów ze się jej boją oraz że sama nie chce ich skrzywdzić. Jej  towarzyszami są magiczne wróżki z pyłku które stworzyła po wielu latach życia w samotności. Które są przy niej zawsze i ją wspierają.

Fajny pomysł na konkurs:) Pani zima to dostojna kobieta która lubi spędzać czas ze swoim zimowym przyjacielem. Ubrana jest na czarno ponieważ zima to czas przymierania. Jak każda kobieta lubi błyszczeć.
stylizacja też brała udział w konkursie co kryje sie w... i organizator prosiła oddanie tego zapisku

Ostatnio zmieniony przez sandy123 (30-12-2015 o 00h45)

Matko jak ja za tobą tęskniłam Charlotte5 T-T (zrobiłaś konkurs to oto jestem i ja)
No dobra ale uczucia do szafy bo trza być szczerym, obiektywnym i profesjonalnym.

Nie wykonałam tęj stylizacji na konkurs bo zrobiłam ją chwile przed tym jak zobaczyłam, że jest taki temat. Nie była w żadnym konkursie ale jest wstawiona do "Wasze stylizacje eventowe" (nie wiem czy to ważne ale, żeby być zupełnie uczciwym wole napisać)

To moje wyobrażenie zimy spersonifikowanej (czyli w ludzkiej postaci taką jaką chciałabym ją widzieć)

Idąc przez świat przynosi mróz, lód i śnieg (choć bywa kapryśna przez co są kraje, których wg nie odwiedza)



Mimo, że lód, który w sobie nosi jest dość ciężki to porusza się z gracją niczym motyle stworzone z lodu, które są tak kruche jak płatki śniegu :3

Współczesna pani zima xD
Już chciałam robić moje własne wyobrażenie zimy jako pani w długiej sukni... pokryta lodem, z dumnym spojrzeniem itp. Na szczęście coś mnie tknęło i postanowiłam pójść w nieco inną stronę.
Moja miss jako personifikacja zimy poszła nieco bardziej z duchem czasu. Jej codzienne ubranie jest raczej w stonowanych ciemnych kolorach kontrastujących z bielą oraz błękitem. Jest tak, ponieważ zimą obie te barwy stykają się (przynajmniej powinny) każdego dnia. Nie mówie tu o śniegu i asfalcie xD lecz o połączeniu rażącego codziennie, z rana w oczy lodu, oraz ciemności nocy, która przychodzi bardzo wcześnie.
Moja miss jest w trakcie tworzenia porannego przymrozku, nawet nie wiedziałam jak ładnie da się połączyć element świecącej kulki z lodowym kołnieżem co w rezultacie dało efekt rozchodzącego się zimna xD
Elementów takich jak śnieg i magiczne błyski... chyba nie muszę wyjaśniać : P



A tu stylizacja na potrzeby włascicielki konkursu xD

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Moja zima nie jest tak imponująca jak te powyższe, ale... zgłoszę się...
Po co stylizacja ma się kurzyć?
Ja ją widzę jako wytworną damę.
Jej skóra jest ze śniegu i lodu.
Nazywają ją Królową Śniegu, co tłumaczy diadem na jej głowie.
Jako dama ma futro, którym się opatula. W przeciwieństwie do normalnych futer, to ochładza ją gdy jest za ciepło.
W jej sukienkę wplatały się gałęzie (patrz : bluzka)  po nieustannych wędrówkach po górach i lasach...
No i skrzydła - nieco dziwne, kojarzące się z zimą i świętami.
Wesołych Świąt!

Właśnie tak wyobrażam sobie Panią Zimę - Królowa Śniegu, której całe ciało spowija śnieg, szron i lód. Mimo, że jej serce jest zamarznięte, nie jest zła... ale dobra też nie jest. Podąża własną ścieżką. Jedno jej spojrzenie, potrafi pokryć lodem całe miasto. Kiedyś była zwykłym człowiekiem i tylko ona wie, dlaczego stała się Panią Zimy...

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Stylizacja bierze już udział w konkursie DarkSeaweed "Co się kryje w...". Makijaż został zmieniony na potrzeby tego konkursu.

Link do zewnętrznego obrazka

na czarnym tle

Link do zewnętrznego obrazka

Wyobrażam sobie zimę jako kobietę o bladym licu ze srogim wyrazem twarzy. Jej ciało jest chropowate i zimne jakby wykonane zostało z lodu. Nie czuje ona ani zimna, ani ciepła, ani żadnego innego bodźca. Jej domeną jest pogrążenie świata w zimowym śnie, a więc skrupulatnie wykonuje swój obowiązek.

Ostatnio zmieniony przez Yubin (26-12-2015 o 11h12)

Chyba nie mam po co, ale podbijam, bo troszkę spadło to nasze konkursidło.

Jestem zdziwiona ilością zgłoszeń (oczywiście pozytywnie). Przewiduję obszerne podium z niekończącym się ex aequo i stos wyróżnień. Ale będę miała pracy, o jejku...

A teraz zapraszam do dalszego zgłaszania się, bo do 15 stycznia jeszcze daleko!

Stylizacja nie jest jakaś super ale się zgłoszę co mi tam...
Przedstawiam wam zimę. Wiem że spodziewaliście się ale tak przedstawiam zimę...

Ma ona kij... dobra ma ona laskę-symbol władzy.
Zasłonięto jej usta bo jej oddech powoduje... co on może powodować? Dobra... on powoduje że na świecie robi się strasznie zimno.. przesadziłam... w okolicy w jakiej jest robi się zimno... patrząc przez okno przyszło mi to do głowy... dobra kończę ten wywód pewnie większość ludzi tego nie przeczyta... KONIEC

Każdy myśli że zima w rym roku będzie delikatna i łaskawa... ale nie nie ona.
Ona tylko czeka gdy wszystkie rośliny i zwierzęta na nowo odżyją aby potem zamrozić je na śmierć.Czeka zbiera siły aby przyjść ale nie ma na celu tylko roślin i zwierząt pragnie zniszczyć także ludzi.Gdy jej czyny się spełnią ona powróci jako nowy zamrożony idealny świat..

Podbijam.

Moja Pani Zima jest osobą mroczną, o sercu skutym mrocznym lodem i wypaczonym umysłem. Jej magia przeistacza czystą moc zimna w coś mrocznego i straszliwego. Dzięki czarnemu lodowi nie tylko zamraża, ale i przebija oraz miażdży wszystkich, którzy stawią jej czoła. Wśród przerażonych mieszkańców północy znana jest jako Wiedźma Lodu lub Przedwieczna.
Jej priorytetem jest zesłanie kolejnej Epoki Lodowcowej na wszystkie kontynenty. Bez skrupułów bezcześci naturę i naturalny porządek, oddając się bez reszty mrozu i dążąc do celu nawet po trupach.



„Odwilż nie nadejdzie.”

Oto pani zima z moich wyobrażeń. Kroczy przez świat głównie nocą - dumnie i pewnie - mając księżyc za jedynego towarzysza i przyjaciela. Zsyła na ziemię śnieg mróz i szron. Nie przypomina człowieka - jej skóra jest przerażająco blada i lodowato zimna w dotyku, a jednak łagodny uśmiech nie schodzi z jej twarzy. Lubi to co robi. Swoją pracę traktuje jak sztukę. Kiedy nikt nie patrzy, maluje na szybach przecudne kształty. I to ona zaprojektowała każdy pojedynczy płatek śniegu. Kto nie uśmiechnąłby się, widząc jak pięknie prezentuje się jego dzieło w dniu odsłonięcia?