Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3

#51 23-03-2016 o 22h13

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Przybywam z pracę inspirowaną:

K L I K --> playing with fire



Uniosła podbródek dumnie wpatrując się zimno niebieskimi oczami w nieokreślony punkt. Powoli uginając nogę położyła prawą stopę przed siebie niepewnie chybotając się nad krawędzią chłodnej posadzki.
Raz, dwa, trzy...
Gwałtownie wystrzeliła ramionami do góry i skoczyła odpychając się od podłogi..
Raz, dwa, trzy...
Zamknęła oczy. Nie widziała już panującego półmroku, ale tańczące płomienie. Wskazywały jej drogę, bezpieczną drogę, wśród przeżartych próchnicą desek. Desek? Czy przed chwilą jeszcze nie widziała tu kamienia?
Raz, dwa, trzy..

Krok do przodu. Niepewność nad krawędzią. Czy może ufać płomieniom?
Wiruje. Widzisz jak jej sukienka podniosła się obnażając nagą kostkę. Czujesz coś dziwnego. Przeczucie ciągnie cię do dziewczyny, chcesz z nią zatańczyć, poczuć jej gładkie dłonie ściskające twoje ręce z żarliwością zatraconej tancerki.
Raz, dwa, trzy...

Nieprawidłowość. Dlaczego przyspieszyła?
Raz, dwa... Raz, dwa...

Płomienie opiekły jej stopę. Czemu ją ścigają? Miały wskazywać drogę!
Raz, dwa...

Znowu coś do niej cię ciągnie. Nie widzisz, jak wyglądasz i co trzymasz, po prostu stajesz nad nią, chwytasz w biodrach i kładziesz jej ręce na swoich ramionach. Prowadzisz ją przez płomienie, choć sam ich nie widzisz.
Raz, dwa, trzy...

Kierujesz krokami wracając do poprzedniego rytmu, ale ona upada. Jej ciało drga na chłodnej posadzce, choć ona czuje jedynie powracające języki płomieniu pożerające jej skórę.
Raz... dwa...

Schylasz się. Ale nie dotykasz już poruszanego konwulsjami ciała. Patrzysz tylko na krwawą plamę na jej biodrze.
Raz...

A potem widzisz w swojej ręce nóż.



Kilka słów od autorki

Offline

#52 25-03-2016 o 18h14

Miss'gadułka
Misa-chan1906
Jestem chodzącym memem z Schopenhauerem
Miejsce: bez szału
Wiadomości: 3 443

Z jednodniowym opóźnieniem oświadczam, że trzecia edycja oficjalnie zakończyła się!
Nadszedł czas, byście napisali parę słów o swoich faworytkach!

Offline

#53 26-03-2016 o 15h47

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Jest wiele świetnych powieści, że trudno wybrać, ale moim numerem 1 jest praca Likoris. Gdy to czytałam dużo uczuć we mnie się rodziło.

Offline

#54 04-04-2016 o 16h19

Miss'ok
Kinder26
...
Wiadomości: 66

Alice101. Krótko, zwięźle i prawdziwie.
Ale konkurs spadł. Ktoś o nim pamięta? Kiedy rozstrzygnięcie?


//photo.missfashion.pl/pl/1/77/moy/61580.jpg

Offline

#55 04-04-2016 o 17h31

Miss'Sensei
Saeniver
...
Wiadomości: 1 172

Ostatnio ogłoszenie wyników zajęło dziewczynom nieco więcej niż miesiąc, więc... Ja tam nie widzę potrzeby poganiania, mnie się nigdzie nie spieszy, a poprzednio nagrody były tak piękne, że uważam, iż warto był czekać.


https://photo.missfashion.pl/pl/1/104/moy/82627.jpg

Offline

#56 22-05-2016 o 18h26

Miss'gadułka
Misa-chan1906
Jestem chodzącym memem z Schopenhauerem
Miejsce: bez szału
Wiadomości: 3 443

Na samym początku bardzo chciałybyśmy przeprosić za opóźnienie - niestety bliski koniec roku, zaliczenia, buntujący się PS i zwyczajny brak czasu trochę nas ograniczyły. Do tego jedna jurorka niestety nie odpowiada, co chyba wiąże się z pożegnaniem...
Z tego miejsca bardzo chciałabym podziękować Lilia444 za dotychczasowe zaangażowanie w prowadzenie konkursu ^^
Chciałybyśmy również podziękować za zaskakująco dużą ilość zgłoszeń~!

Wyniki III edycji konkursu literackiego "Literackie Szranki

Miejsce I
Saeniver!
Gratulujemy!

Link do zewnętrznego obrazka



Miejsce II
KimKas!
Gratulujemy!

Link do zewnętrznego obrazka

KimKas



Miejsce III
Poezja!
Gratulujemy!

Link do zewnętrznego obrazka

Poezja



Serca od jurorek

Dasharia

Saeniver
Poruszający, pełen zniewalających opisów tekst - tak pokrótce można opisać Twoje konkursowe zgłoszenie. Muzyka i słowo pisane zsynchronizowały się idealnie, tworząc niemalże całość - udało Ci się połączyć je w taki sposób, że jedno nadawało drugiemu sensu i głębi. Stworzenie opisu pod melodię może okazać się trudne, ale jest do zrobienia; o wiele trudniej stworzyć ten opis w taki sposób, by bez niego muzyka nie brzmiała już tak dobrze. A Tobie się to udało! Ponadto urzekła mnie swojskość i sielskość, czytając czułam się niemal tak, jakbym znów była kilkulatką, ganiającą kury po babcinej zagrodzie. Miło było cofnąć się trochę w czasie, a także odpocząć od ciężkich, przeintelektualizowanych klimatów przy czymś po prostu pięknym.
Link do zewnętrznego obrazka

kucykowa9

Likoris
Bardzo spodobało mi się, w jaki sposób skleciłaś ze sobą parę zdań od diabła, drobny opisik i uczucia. O jaaa, kocham to, jak czytam czyjeś opowiadanie (bądź inną formę literacką) i to mnie tak porusza, że mam ochotę krzyczeć, żeby nie skakał xD wspaniałe, naprawdę, plus bardzo szybko mi się to czytało, ledwo zaczęłam a już koniec ;3
Link do zewnętrznego obrazka

Misa-chan1906

KimKas
Przyznanie specjalnego punktu tylko jednej osobie stanowiło dla mnie w tej edycji niezwykłą trudność, bo i pełna pięknych opisów praca Saeniver, i przejmująca wojennym klimatem historia Poezja, i ukryty sens u KimKas, i napięcie u Lucia33… Wszystko to podzieliło moje serce i chciało przyznać choć część punktu każdej z Was. Mimo wszystko, po zastanowieniu i ponownym przeczytaniu, doszłam do wniosku, że opowieść KimKas wybija się ponad inne. Muszę powiedzieć, że niemal idealnie wbiłaś się w mój gust - przyjemny język, historia w historii, a do tego temat, ze specjalnym naciskiem na jego prawdziwe znaczenie. Zostałam oczarowana i wypełniona weną na opowiadania. Do tego wybrałaś bardzo niecodzienny i intrygujący utwór.
Link do zewnętrznego obrazka
Za wykonanie dyplomów od jury bardzo dziękuję anonimowemu darczyńcy <3

Link do zewnętrznego obrazka

Edycja IV
Link do zewnętrznego obrazka
Gdy cały świat zrzucał z delikatnych ramion ciepłą puchową pierzynę, a ptaki wracały z odległych krain, ludzie czuli zbliżające się zmiany. Szła wiosna. Delikatna pani o bladej cerze, usianym piegami nosku i zielonych oczach przecierała zakurzone po zimie szlaki, budząc co leniwszych mieszkańców łąk. Jej bujne rude włosy mieniły się w pierwszych promieniach słońca, które wyszły zza chmur na powitanie radosnej panienki. Kwiaty kładły kielichy ku ziemi, gdy przechodziła obok, a młode zwierzęta wychylały zaciekawione pyszczki. Tysiące pszczół i owadów znajdywało schronienie w pąkach długiej sukni. Świat ożywał, gotując się na trzy miesiące ciężkiej pracy i coraz dłuższe dni.

~   ~   ~   ~   ~

W tej edycji Waszym zadaniem będzie zachwycenie nas mitem, wyjaśniającym dowolne typowo wiosenna zjawisko. Jakie? Znajdźcie coś sami!

~   ~   ~   ~   ~

Trzyosobowe jury w składzie Misa-chan1906, Dasharia i kucykowa9 wyłoni trzyosobowe podium. Dla wybitnego dzieła, które dostanie dodatkowy głos od dwóch jurorek, zostanie przeznaczona nagroda specjalna.

Miejsce 1 otrzyma dyplom i rysunek w kolorze nawiązujący do utworu w wykonaniu Seikoku!
Miejsce 2 otrzyma dyplom i szkic nawiązujący do utworu w wykonaniu spsr!
Miejsce 3 otrzyma dyplom i szkic nawiązujący do utworu w wykonaniu spsr!

Wybitna autorka otrzyma dyplom i niespodziankę od Seikoku!
Dyplomy wykona Anarru.

✦ Kryteria ✦
[✩] Zgodność z tematem: 1 pkt.
[✩] Oryginalność: 8 pkt.
[✩] Styl: 10 pkt.
[✩] Ogólne wrażenie: 8 pkt.
[✩] Poprawność gramatyczna: 2 pkt.
[✩] Poprawność językowa: 2 pkt.

[✩] Każda jurorka może przyznać dodatkowy punkt swojej faworytce.


✦ Regulamin ✦
[♢] Obowiązuje Ogólny Regulamin Forum i Miniregulamin Działu.
[♦] Zabronione jest umieszczanie zdjęć miss, deco czy rysunków, to konkurs pisarski!
[♢] Można zgłaszać tylko jedną pracę, niezależnie od tego, czy będą one się różniły formą.
[♦] Wszelkie plagiaty są zabronione! Osoba, która zostanie złapana na przywłaszczaniu sobie cudzej pracy, zostanie zdyskwalifikowana na dwie następne edycje, a jej zgłoszenie w obecnej zostanie pominięte.
[♢] Zabronione jest wstawianie prac ze stron zewnętrznych, nawet jeśli to Wasz blog. Dopuszczamy twory z MF i SF, przy czym należy podać link do strony, a my zweryfikujemy, czy autor jest rzeczywiście autorem.
[♦] Prace można wstawiać do 24 czerwca do północy. Po trzech tygodniach od zakończenia pojawią się wyniki. O wszystkich obsunięciach w czasie będziemy informować.
[♢] Forma literacka pozostaje dowolna, o ile w temacie nie zostanie jasno określone, czym ma być utwór.

Powodzenia!

Ostatnio zmieniony przez Misa-chan1906 (22-05-2016 o 20h02)

Offline

#57 22-05-2016 o 18h50

Miss'Sensei
Saeniver
...
Wiadomości: 1 172

Ojej. Ojej. Ojej. Od czego by tu zacząć?

Przede wszystkim, bardzo dziękuję za I miejsce. Niesamowicie mnie to cieszy. Piękny dyplomik nr 1 z ramką w moim najukochańszym kolorze. Piękny dyplomik nr 2  plus tyle komplementów od Dash. I prześliczny rysunek w nagrodę. Dziękuję Wam bardzo, bardzo! AaaaAAaaAaAAa...!!! Ucieszonam wielce :D

Zwłaszcza że do czasu tego konkursu nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo tęskniłam za pisaniem własnych utworów - krótkich i na konkretny temat, jak w szkole (bo na dłuższe mam za mało wytwałości). Pisanie recenzji to jednak nie to samo...

Grauluję też pozostałym dziewczynom, nagrody i wyróżnienia są jak najbardziej zasłużone, zresztą każdy konkursowy tekst miał w sobie coś, fajnie że są osoby chętne, żeby brac udział.

A nowy temat jest, nomen omen, boski. I muszę wziąć udział, skoro koniec zgłoszeń przypada w dzień moich urodzin :)


https://photo.missfashion.pl/pl/1/104/moy/82627.jpg

Offline

#58 23-05-2016 o 16h33

Miss'całkiem całkiem
Poezja
...
Wiadomości: 131

Trzecie miejsce! Dziękuje za nie bardzo jak i za śliczny dyplom i równie piękny rysunek. Zaraz lądują na profilu. /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Gratulacje dla wszystkich dziewczyn z podium jak i tych które na nim się nie znalazły.

Nowy temat jest naprawdę cudowny. Mam nadzieję ,że będę miała natchnienie aby coś napisać. Pierwsze zarysy już są mam nadzieje ,że reszta przyjdzie niebawem. /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/wink.png

Offline

#59 23-05-2016 o 17h35

Miss'ok
Kinder26
...
Wiadomości: 66

Mam już pracę. Chyba jest kilka literówek, ale cóż. Raz się żyje.

Działo się to wiele lat temu. A może i wieków...
Były to czasy, gdy bogowie chodzili po ziemi, a pory roku pojawiały się w postaci młodych kobiet, nazywanych Horami. Najmłodsza z nich, wiosna, była dobra dla wszystkiego, co ją otaczało. Ludzie mówili o niej "Matka Życia". Czuła się wyróżniona spośród sióstr. Wśród śmiertelników uważano, że pięknością przewyższa samą Wenus, co nie było bezpieczne, ponieważ bogini był bardzo zazdrosna o swoją urodę. Ale nawet ona nie potrafiła gniewać się na Wiosenną Horę. Dziewczyna była młoda. Jej włosy były w barwach żyznej ziemi. Ozdabiała je piórami ptaków i kwiatami. Oczy miała zielone jak trawa. Gdzie postawiła stopę, wyrastały stokrotki i fiołki. Zwierzęta były jej oddane, śmiertelnicy ją czcili, bogowie kochali. Wszyscy oprócz pozostałych trzech sióstr, które nie były tak piękne i dobre jak ona.
Pewnego dnia Wiosna jak zawsze o tej porze zeszła na ziemię, by pomagać śmiertelnikom, budzić driady i nereidy oraz przyprowadzać ptaki z innych krajów. Nie spodziewała się, że zazdrosne siostry zastawią na nią pułapkę. Gdy szła lasem, niemal natychmiast usłyszała trzask łamanych gałęzi, a potem poczuła ostry ból w prawej nodze. Boga ciężko jest zranić, ale gdy to zrobisz, okropnie cierpi. Wiosna wiła się i szarpała, a na ziemię spływały coraz większe ilości złotego ichoru. Krew boga ma nadzwyczajne zdolności.
Do wyczerpanej i nadal silno krwawiącej Wiosny po kilku godzinach trafił młody myśliwy. Uwolnił ją z pułapki, sądząc, że to piękna, nieostrożna dziewczyna. Zmienił zdanie gdy zobaczył, jak z miejsca, gdzie była jej krew wyrosły żółte kwiaty.
Wiosna z wdzięczności uczyniła go bogiem ziół, między innymi mniszka, który powstał z jej krwi i był doskonałym lekarstwem na choroby. A Wiosenna Hora? Powróciła na nieboskłon i już więcej nie zeszła między ludzi.


//photo.missfashion.pl/pl/1/77/moy/61580.jpg

Offline

#60 25-05-2016 o 00h08

Miss'Fuzja
KimKas
^ Avatar od Namae :-) Kot kochający wolność... i wiecznie zalatana studentka Miejsce? Pewno WNPiD
Wiadomości: 6 225

Bardzo dziękuję za drugie miejsce, śliczny rysunek oraz dyplomy, a także miłe słowa na temat mojej pracy. Jestem niesamowicie szczęśliwa, że udało mi się napisać tekst, który w ocenie jury okazał się na tyle dobry, żeby dostać się na podium ^-^

Od siebie chciałabym pogratulować wszystkim uczestnikom, bo szczerze mówiąc, chyba nie potrafiłabym wybrać najlepszych prac, ponieważ każda miała w sobie "to coś", co sprawia, że wczuwasz się w bohaterów historii i dopiero gdy kończysz czytać zdajesz sobie sprawę, że jest już po północy i dawno powinnaś iść spać ;]

Nowy temat jest wspaniały, zwłaszcza że mamy dość dużą dowolność w doborze tematyki, ponieważ na wiosnę w przyrodzie (tak florze jak i faunie) dzieje się bardzo wiele, więc prace z pewnością będą bardzo różnorodne. Ponadto uwielbiam mity, choć to chyba będzie pierwszy raz, kiedy będę jakiś pisać, a nie tylko czytać. Zobaczymy, co z tego wyjdzie ;]

Offline

#61 25-05-2016 o 04h58

Miss'nałogowa
Likoris
HWAITING MINEŁO!!!
Miejsce: Byle były żelki!!!
Wiadomości: 2 754

ŁO MATKO o_O To ja coś dostałam ??? i to do tego prześliczny dyplom! Dziękuję dziewczyny, a szczególnie kucykowa9 za tak miłą niespodziankę i bardzo podnoszącę na duchu słowa /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png
Jeszcze raz przepraszam was za tak niedorobione dzieło i postaram się w tej edycji lepiej dopracować swoją pracę aby nie kaleczyć was tak ogromną liczbą błędów :3

Czy mit/legenda wiosenna musi istnieć w 100%? (głupio sformułowałam pytanie XD)

Pamiętam fajną historie z dzieciństwa, związaną z jednym pogańskim wiosennym świętem ale moje wspomnienia, są ograniczone do niepełnych informacji, co skazuję mnie na sporo własnej inwencji -_-

Gratuluję wszystkim, bo podium jest przepiękne, nagrody śliczne, a wybór dla jury trudny, więc wszyscy zasługują na oklaski :3


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63505.jpg

Offline

#62 19-06-2016 o 14h42

Miss'Fuzja
KimKas
^ Avatar od Namae :-) Kot kochający wolność... i wiecznie zalatana studentka Miejsce? Pewno WNPiD
Wiadomości: 6 225

Nie jestem pewna czy wybudzanie się zwierząt z zimowego snu można zaliczyć jako wiosenne zjawisko, ale skoro już napisałam mit je wyjaśniający, to dlaczego by nie spróbować? Krótkie, ale mity nie zawsze są długimi opowieściami. A kończąc te uwagi odautorskie, dodam tylko, że mity kojarzą się z politeizmem, a mój jest, na przekór, monoteistyczny. Stworzyło go żyjące w dzikich, leśnych ostępach plemię ludzi, których życie, podobnie jak zwierząt, jest niejako zależne od pór roku.

W dawnych czasach, których nawet najstarsi z nas nie pamiętają, było to bowiem niedługo po powstaniu świata, wszystkie zwierzęta żyły w harmonii i dostatku, sławiąc swego Stwórcę. Aż nadeszła pierwsza w historii zima. Temperatura gwałtownie spadła, pojawiły się też śnieg i lód. Ziemia przestała rodzić plony, a na drzewach nie ostały się żadne liście. Gdy zaczęło brakować pożywienia, zwierzęta zdecydowały się wysłać delegację do swego boga. Na posłańców wybrano niedźwiedzie, jako że miały one mocne łapy i grubą sierść, dzięki której mogły przetrwać długą, pełną niebezpieczeństw wyprawę.
Para misiów, samiec i samica, wyruszyła w podróż. Przemierzyli siedem rzek, siedem lasów i sześć gór, by w końcu stanąć na szczycie siódmej, najwyższej na świecie góry, gdzie zamieszkiwał Stwórca. Zadziwił się bóg, widząc u swego progu dwa zmarznięte niedźwiedzie. Zaprosił je do środka, usadził przy kominku i podzielił się z nimi obiadem. Po posiłku zwierzęta wyjaśniły mu jaki mają problem.
- Nie przewidziałem - rzekł ze smutkiem Stwórca - że pory roku sprawią wam tyle kłopotu. Ale chyba wiem, jak rozwiązać ten ambaras. Od teraz te stworzenia, które nie radzą sobie w zimie, zapadać będą w końcu jesieni w sen, który trwał będzie aż do wiosny. A nazywał się on będzie snem zimowym.
Niedźwiedzie uradowały się i wyruszyły w podróż powrotną, aby przekazać radosne wieści swoim pobratymcom. Kiedy jednak wróciły do domu, nie zastały nikogo, bowiem zgodnie z wolą Stwórcy spały w swoich leśnych domach. Wobec takiej sytuacji misiom nie pozostało nic innego, jak tylko pójść do swojej nory i zapaść w zimowy sen. Na wiosnę zaś wszystkie zwierzęta zbudziły się i żyły w harmonii i dostatku, sławiąc swego boga. Jak czyniła dawniej, tak i dziś czynią i czynić tak będą w przyszłości.

Ostatnio zmieniony przez KimKas (19-06-2016 o 14h42)

Offline

#63 19-06-2016 o 22h52

Miss'nieobczajona
Haku
...
Wiadomości: 31

Bardzo fajny temat /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Z góry przepraszam za błędy gramatyczne; Podobno moje prace mają zawiły styl ale mam nadzieje, że nie będzie tak źle.

Wiele lat temu istniało kilka najpiękniejszych miejsc na ziemi. Były to niedostępne dla człowieka wioski bogów. Jedną z wiosek bożych było jezioro Nainadia, które z każdej strony było otoczone wodospadami i gęstym lasem. W świątyniach, które unosiły się nad powierzchnią jeziora mieszkali bogowie natury. Jednym z nich był Mitendar, bóg wiosny. Jak co dzień Mitendar wyszedł na taras swojej świątyni by przyglądać się  wschodzącemu słońcu. Wtedy zauważył w jeziorze nieprzytomną, młodą kobietę. Wyciągnął ją z wody i położył na łożu w swej świątyni. Była to piękna, delikatna dziewczyna o bladej cerze i płomiennych, niczym zachód słońca, włosach. Mitendar był ciekawy skąd nieznajoma pochodzi? Jak ma na imię i Jak się tu znalazła? Wiedział jedynie że młoda kobieta jest człowiekiem.  Kiedy dziewczyna się obudziła Mitendar przedstawił się i zadał jej pytania, które zaprzątały mu głowę.  Lilith, bo tak miała na imię młoda kobieta, opowiedziała mu o tym, że młodzieniec w którym jest zakochana, wybrał sobie za żonę jej siostrę. Kiedy Lilith się o tym dowiedziała z rozpaczy skoczyła do rzeki i tak znalazła się tutaj. Po tym jak  Mitendar wysłuchał dziewczyny wezwał do siebie innych Bogów z Nainadia. Dziewczynie obiecał, że ją wkrótce odprowadzi do wioski. Bogowie pozwolili Lilith zostać do czasu aż zacznie się wiosna by mogła zregenerować siły . Do tego czasu miał się nią opiekować Mitendar. Lilith i Mitendar spędzali razem dużo czasu. Często rozmawiali, oglądali niebo odbijające się w jeziorze, wschody słońca i zachody. Lilith miała piękny głos i często śpiewała, mieszkańcom znad jeziora, ludzkie pieśni. Kobieta okazała się być pracowita, dobroduszna, wesoła i bardzo wrażliwa.  Dużo czasu nie minęło kiedy Mitendar zorientował się, że jest w niej zakochany. Mimo to nie wyznał jej swoich uczuć. Minęła zima, Mitendar wyruszył by obudzić zwierzęta z zimowego snu i odprowadzić Lilith. Kiedy zbliżali się już do jej wioski, Lilith podziękowała bogowi za ratunek i czas, który razem spędzili. Wyznała mu również swoją miłość. Bogiem zawładnęły mieszane uczucia. Szczęście przeplatało się ze smutkiem. Jego serce zaczęło bić mocniej, jednak starał się opanować uczucia, które potęgowały się z każdą chwilą. Podszedł do niej w milczeniu i ją przytulił. Stali tak dłuższą chwile po czym pocałował Lilith czule w czoło. Oboje wiedzieli, że nie mogą być razem. Ich losy nigdy nie powinny się spleść. Zanim odszedł przytulił ją jeszcze raz i uronił kilka łez. Kiedy odbiły się od nich promienie słoneczne nad kochankami pojawiła się wielobarwna tęcza. Lilith i Mitendar więcej się nie zobaczyli. Jednak każdej wiosny, kiedy Lilith widziała na niebie tęczę wiedziała, że bóg wiosny jest gdzieś w pobliżu i, że jego miłość jest szczera i wieczna.


https://67.media.tumblr.com/21998684abb910acdb0d816f373bf0a5/tumblr_nwo5uqmimR1uyil2co1_500.gif

Offline

#64 20-06-2016 o 20h58

Miss'Sensei
Saeniver
...
Wiadomości: 1 172

Tym razem najpierw praca konkursowa, a potem wyjaśnienia.

❀   ❀   ❀   ❀   ❀   ❀   ❀   ❀   ❀   ❀   ❀   ❀

    Jest piękna. A niech mnie, ona jest taka piękna! Gdy pierwszy raz ją ujrzałem, spojrzenie jej błękitnych oczu niemal wgniotło mnie w odrapany mur sklepu spożywczego, koło którego akurat stałem. Trudno o chwilę tak prozaiczną i poetyczną jednocześnie. Nie mogę zapomnieć tego, z jak boską gracją porusza się jej ciało, gdy idzie, spoglądając ukradkiem na boki spod przymrużonych powiek, unosząc dumnie kształtną główkę.
    To koniec. Już dłużej nie wytrzymam, nie ścierpię tych bezsennych dni i nocy. Muszę, po prostu MUSZĘ wyznać jej swoje uczucie. Inaczej chyba umrę. Znaczy – na pewno umrę, brak snu może przecież zabić, prawda? Gdy jest się niewyspanym, łatwiej można wpaść pod samochód i tak dalej.
    Miiiiiiiiii mi mi mi mi miiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii! Miiiiiiiiiiiiii mi miii! Ekhu, ekhu, ekhu! Ptfu! No. Dobra. Ha, nie ma co, w końcu mam opinię najpiękniejszego głosu w całej dzielnicy. Lubię sobie podśpiewywać podczas wykonywania różnych codziennych i niecodziennych czynności, a już zwłaszcza podczas gry w szachy. To ostatnie niektórych strasznie rozprasza i irytuje, ale przecież nie będę się czymś takim przejmował. Swoją drogą, zupełnie nie rozumiem tej nowej mody na śpiewanie własnych utworów, praktykowane przez młodsze pokolenie. Gdzie tu klasa, gdzie sztuka? Na próżno szukać kunsztu w głupim: “Łaaa ła łaaaaaaa!”, wykrzyczanym z finezją równą okrzykowi, jaki wydajesz, gdy ktoś z rozmachem kopnie cię buciorem w zadek. No, nie jestem jakimś tam zmumifikowanym konserwatystą, ale tradycja to rzecz piękna i warto ją podtrzymywać. A już zwłaszcza tradycja dotycząca sztuki uwodzenia i opiewania miłości. Nie ma, powtarzam i powtarzać to będę do ostatniego tchu, nie ma i nie będzie pieśni odpowiedniejszej do wyznania tej umiłowanej swoich uczuć od “Isztaan w ogrodach nieswoich acz pachnących słodko w wieczór rześki a księżycowy rosą okryty”. Tylko niedouczone tłuki nie potrafią docenić piękna melorecytacji utworu, który dziś określono by najpewniej jako praprzodka wiersza wolnego.
    Dooooobra, pozycja pod oknem zajęta, miiii mi mi mi mi miiiii, brzmię cudownie jak zawsze, księżyc romantycznie świeci na niebie, można zaczynać.

Iiiiisztaan o miiiiiiiiiinnnnnnnnieeeeeee surowejjjjjjjj
Iiiiiii zawszszsze chmuuuuuurnymmmm obliiiiczu
Ujrzaaaaaaaał dniiiiiiiaaaa pewnegoooo
Nilal w pałałałacu na atłaaasowych poduchchchachchch siedzącąąąą

Miiiiiaaaast zbyć drgnnnniiiieeeeeniiiiieeee serca, co poczuuuuuł w pierrrrsssssiiiii
Zammmmmmmmyśliiiiił się nad nnnniiiiiimmmmmmm
I ze zdziwiiiieeeenieeeem wiiieeeelkiimmmmmmmmmm odkrrrrrrrył
Że oto pokochaaaaaaaałłłłłł

Chccccciaaaaał wyznać jeeeeej swąąąą miiiiiiłłłłłość
Lecz miiiiiiiiłłła znikłaaaa mmmmmu z oczu
Na czasssss nnnnnniiieemiiiłłłosiernnniee długiiiii

Latemmm, gdy słłłoooońce prażyłłłooo, chowałała się w kommmmnatach
Jesieniąąą przy jasssnym ognnniiuuu w wyborrrrnymmm towarzystwiiiee sięęę bawiłłłaa
Zimąąą pod okrrryciemmm ciepłyłyłymmm przed zimmmmmnem się chowałaaa

Iiii wiossssną dopierrrroooo przez oknnnnoooo wyjrzałałała
A Iiiisztan pomyśśśślał, że czasss to dossskonałłłłyyy
Gdy wszyssssstko śśśśśpiewa i rośniiiiiieee, wyrosnąąąąć może też miiiiłołołołooość

Nnnniiee będzie zasssskoczeniiieem, że rrrrację miiiiiał niechybnnnnieeee
Nilal go umiiiiiłoooowała i każdy odtąąąąd wiedziaaaaaaał
Że miiiiiiiiiłośśśśććć swąąąą wyznawać wioooosnąąąą najlepieeeeee…


    O matko jedyna!!! Co to było?! Prawie zginąłem! O milimetr, o milimetr minęła mnie śmierć, jej oddech musnął mój bok, poczułem to wyraźnie! Co to było? Co to? Co… Kartofel? Ktoś rzucił we mnie kartoflem?! KARTOFLEM?! Jak… jak… jak… jak śmieliście?! Banda głuchych jak pień nieuków! Kartoflem?! Kartoflem w najwspanialszego śpiewaka w dzielnicy?! Tylko nieczułe potwory nie mają sumienia, ale za to mają czelność przerwać miłosne wyznania! Pozbawieni słuchu prostacy! Bezguścia! Zakały świata…!

***

    – Grażynka, czym ty w niego rzuciłaś?
    – Kartoflem. Myślałam, że podziała, a kartofli mamy dużo, przyniosłeś ostatnio z Biedronki cały worek, więc nie szkoda.
    – Nie wiem, ten może jaki kartoflożerny, bo drze się jeszcze bardziej. Dobra, zamknij to okno i wracaj do łóżka, jutro do pracy musisz wcześnie wstać, a on może zaraz przestanie. A na drugi raz bierz garnek i lej sierściucha wodą, na koty to zawsze działa.

❀   ❀   ❀   ❀   ❀   ❀   ❀   ❀   ❀   ❀   ❀   ❀

    Tak więc oto wyjaśnienie, dlaczego koty zawsze marcują na wiosnę. Mit o Isztaanie i Nilal jest co prawda ciut niedokończony (nie do mnie pretensje, nie ja rzucałam kartoflem), ale myślę, że z grubsza wyjaśnia wszystko.

    Imiona bohaterów mitu nawiązują do kultury Mezopotamii, według wikipedii istnieją bowiem dowody, że udomowienie kota miało miejsce gdzieś na obszarze Żyznego Półksiężyca, na długo przed tym, kiedy kot nubijski stwierdził, że można by wykorzystać te dwunożne brązowe kleksy, żeby mu służyły. Mniejsza z tym, że w Mezopotamii nie było zimy, to tylko mit, a mnie pory roku były potrzebne ;) A co do szachów - kocie szachy opisał Terry Pratchett w swojej genialnej książce “Kot w stanie czystym”, polecam.

    Generalnie pomyślałam sobie, że skoro ostatnio napisałam wzniośle i poważnie, tym razem może trochę zażartuję, żeby nie było nudno. Najpierw wpadł mi do głowy pomysł, potem wymyśliłam końcówkę z kartoflem i Grażynką, a jeszcze potem, gdy wymyśliłam środek, doszłam do wniosku, że, cholera, ta durna pieśń musi się rymować, a ja nie umiem pisać wierszy! Po chwili mnie olśniło: “A nie, to przecież koty, to nie musi się rymować, musi być okropne, nierymujące się, a rytmiczny układ sylab ma być nieistniejącą czystą kpiną”. I tadam!, oto co wyszło :)


https://photo.missfashion.pl/pl/1/104/moy/82627.jpg

Offline

#65 06-09-2016 o 10h39

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 1

cudowna twórczość!!!
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#66 06-09-2016 o 18h04

Miss'na całego
Innaliana
"Miłość oznacza, że nie zawsze trzeba przepraszać."
Miejsce: Ulica Pokątna
Wiadomości: 425

Saeniver, jestem pod wrażeniem twojego kunsztu pisarskiego ♥
Wszystko czyta się lekko, wręcz fantastycznie. Miło oddaje się lekturze, gdy jej autor wie co robi /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png


                                                                     
                https://media.giphy.com/media/2IZN0bJfj2VJS/giphy.gif

Offline

#67 06-10-2016 o 13h56

Miss'gadułka
Misa-chan1906
Jestem chodzącym memem z Schopenhauerem
Miejsce: bez szału
Wiadomości: 3 443

Na wstępie należą się wszystkim najszczersze przeprosiny. Zawaliłam na całej linii i nawet nie musicie wypominać, ile miesięcy temu miały się pojawić wyniki. Mogłabym zwalić winę na brak czasu i inne tego typu pierdoły, ale biorę wszystko na klatę. Bijcie T^T
Z tego miejsca, jeszcze przed rozdaniem dyplomów, chciałabym poinformować, że zamykam konkurs. Ciepłe słowa podziękowania prosto z serduszka należą się całemu jury, które tak dzielnie stąpało obok mnie, pomagając prowadzić konkurs. Jestem Wam naprawdę wdzięczna ♡
Równie ogromne serce kieruję do wszystkich uczestniczek! Każda praca dostarczała nam, bo chyba mogę powiedzieć za cały zespół, niesamowitych przeżyć i każda kryła w sobie tak odmienne historie. Bez Was nie zaszlibyśmy do, niestety, tylko czwartej edycji. Szczególne podziękowania należą się tym, których twórczość mogłyśmy podziwiać w każdym temacie. Jesteście wielkie ♡

Nie przedłużając:

Wyniki IV edycji konkursu literackiego "Literackie Szranki

Cztery zgłoszenia nie klasyfikowały się na podium, a nie chcąc nikogo skrzywdzić, wyłonienie trzech miejsc nie nastąpi. Za to każda uczestniczka dostanie, no cóż... Dziękczynny dyplom ^^"


Kinder26
Dziękujemy!

https://66.media.tumblr.com/edce0710a6b9b9b6194011cde41611a0/tumblr_oemi9adMJq1v3kwqmo3_500.png


KimKas
Dziękujemy!

https://65.media.tumblr.com/81eb66af2425e934f69e9646c49e54be/tumblr_oemi9adMJq1v3kwqmo2_500.png


Haku
Dziękujemy!

https://67.media.tumblr.com/3eea57ac7fd29ae6f73631a1dada9015/tumblr_oemi9adMJq1v3kwqmo1_500.png


Saeniver
Dziękujemy!

https://66.media.tumblr.com/74fdccbc106d6103779162e8e004b8dd/tumblr_oemi9adMJq1v3kwqmo4_500.png

Jeszcze raz dziękuję wszystkim zaangażowanym ♡

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3