Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4 5

#51 28-02-2014 o 11h54

Miss'OK
Shillo
Your eyes are empty like your bed...
Miejsce: Poznań
Wiadomości: 1 419

Gabriel Halden

Kiedy dziewczyna się zgodziła od razu podszedłem do drzwi i otworzyłem je przed nią.
- Ja chętnie bym popływał, ale mam przy sobie tylko to- wskazałem na siebie i swój garnitur. Wiesz, nie pakowałem walizek do więzienia. Czekam aż kolega mi je przyśle- wyjaśniłem.
- Trochę groteskowo, czyż nie? - zapytałem. - Imię po aniele a cała reszta bliższa jest diabłu. Twoje za to jest bardzo intrygujące - powiedziałem wpatrując się w nią.

Offline

#52 28-02-2014 o 12h16

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Link do zewnętrznego obrazka


   Zatrzymałam się przy drzwiach. W sumie ja też nie miała żadnego kostiumu kąpielowego.
- Wiesz co mam pewien pomysł... Co powiesz jakbym nam namalowała kostiumy kąpielowego? - spytałam się chłopaka. Był by o jeden problem mniej. Z drugiej strony by to nie zajęło tak dużo czasu. Mało razy malowałam sobie ubrania. Tylko szkoda, że większość mi była zabierana.

Ostatnio zmieniony przez natasza793 (28-02-2014 o 12h17)


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#53 28-02-2014 o 12h36

Miss'OK
Shillo
Your eyes are empty like your bed...
Miejsce: Poznań
Wiadomości: 1 419

Gabriel Halden

-Namalowała? - spojrzałem na dziewczynę jakby była niespełna rozumu. - Wiesz papier chyba nie jest ani wygodny ani wytrzymały w wo... - przerwałem w pół słowa przypomniawszy sobie o jej talencie. - Ach... jasne. Wybacz zapomniałem. - uśmiechnąłem się do niej. - W takim razie poproszę jeszcze jakiś ręcznik - powiedziałem sadowiąc się ponownie na łóżku i czekając na efekty jej pracy.

Offline

#54 28-02-2014 o 12h48

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Wysłuchałam tego wszystkiego i nie powiem, że nie byłam oburzona. Poszam do pokoju.
-Eh, fajny tatuś.
Westchnęłam i usiadłam na łóżko. Wpadłam na pomysł.
-A może się zbuntujemy. No wiesz, ja władam pogodą mogę spowodować taką ulewę i wichurę, a powrót do normalnej pogody w zamian za wypuszczenie nas. Co ty na to?
Wręcz podskoczyłam zadowolona. To plan idealny. W końcu kto normalny się nie zgodzi.
Tak to musi się udać. Zadowolona zaczęłam chodzić w kółko po pokoju.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#55 28-02-2014 o 12h53

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Link do zewnętrznego obrazka
Ledwo skończyłem rozmawiać przez telefon z menadżerką, która tylko powiedziała, że jak jej się nie uda tego rozwiązać to nic na to nie poradzę a do pokoju wparowała Nymet. W końcu jakaś osoba, która nie zgadza się na trzymanie nas w tej klatce.
- Teraz to nie możliwe. Przed chwilą zostałem porażony prądem, więc wole to sobie odpuścić. Zresztą ten koleś nas słyszy.
Powiedziałem do niej mając nadzieje, że zrozumie moją aluzję. Jak na razie nie uda nam się uciec bez dobrego planu oraz bez przechytrzenia tego kolesia.
- Musimy znaleźć jakieś miejsce gdzie nie dosięgnie oko Saurona.- Wyszeptałem najciszej jak potrafiłem by tylko ona mnie słyszała. Nie mogłem się oprzeć by puścić jej oczko.

Offline

#56 28-02-2014 o 12h57

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/23/moy/17626.jpg

Kiedy powiedział że nie był, ze względu że jego Ojciec mu zabronił, zdziwiłam się trochę. Czułam się wolna jak ptak. Uśmiechnęłam się, ale po chwili cała frajda minęła. Teraz Christopher mnie zaprowadził na karuzelę, kiedy ją zobaczyłam trochę zaczęłam się bać. Spojrzałam się na niego ale weszłam. Usiadłam koło niego i zaczęłam, głęboko spokojnie oddychać. Kiedy ruszyła złapał mnie za rękę, a wcześniejszą jego wypowiedź przyjęłam nadal się bojąc, i nie zapamiętałam to co powiedział. Czułam jak adrenalina zaczyna mi skakać, miałam ochotę krzyczeć ale nie potrafiłam teraz. Z nerwów ścisnęłam mocniej jego dłoń, ale da się przeżyć. Pierwszy raz na takiej karuzeli, a nawet mi się spodobała. Tylko to daje takie straszne uczucie. Nadal spokojnie oddychałam i zamknęłam oczy. Ale nie potrafiłam tak siedzieć, więc je otworzyłam. Czułam jak serce waliło jak najęte, a adrenalina powiększała się. Kiedy się tak jakby mój "koszmar" skończył, wyszłam i zaczęłam się patrzeć na karuzelę.
- Przyznam że fajna ta karuzela, ale niestety ja się jej boję.. - Odparłam patrząc na chłopaka.
Zaczęłam się rozglądać za kolejną atrakcją. Przyznam było ich wiele, i nie potrafiłam się zdecydować. I zauważyłam wtedy tory, zawijasy i inne cuda. No przecież to był Rollercoaster. Spojrzałam się na Christophera.
- Co powiesz na Rollercoaster? - Spytałam się i pokazałam mu dłonią tory.
Poszłam w tamtym kierunku, a potem usiadłam na jednym miejscu, Christopher koło mnie. Teraz tylko czekać na super przejażdżkę.

//photo.missfashion.pl/pl/1/22/moy/17367.jpg

Usłyszałam jak ktoś puka do drzwi, niechętnie oderwałam się od moich roślin. Podeszłam do drzwi i je otworzyłam, zauważyłam jakiegoś kolesia. Powiedział żebym dała mu swoją dłoń, z obawą wysunęłam ją lekko. On założył mi jakąś bransoletkę i powiedział że to dla mojego bezpieczeństwa. Kiwnęłam dłonią i zamknęłam drzwi. Zaczęłam się jej przyglądać, szczerze nie lubię nosić zawieszek, i tu próbowałam ją zdjąć. Niestety nie wychodziło mi, czyżby jej się nie dało zdjąć? Westchnęłam z rezygnacją i wyszłam z pokoju. Zaczęłam iść korytarzami, aż trafiłam na różne atrakcje, uśmiechnęłam się. Podeszłam do ścianki wspinaczkowej. A gdyby się tak pospinać? Przeczekam czas aż mój współlokator dojdzie. I zaczęłam się powoli wspinać, z uśmiechem na twarzy to robiłam. Uwielbiałam się wspinać, to była dla mnie czysta frajda.


"Ja byłam raz na takiej karuzeli, myślałam że umrę ze strachu xD"

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (28-02-2014 o 15h14)


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#57 28-02-2014 o 13h04

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Link do zewnętrznego obrazka


Kiedy mówił jaki papier nie jest wywróciłam tylko oczami. Przypominając sobie jak pierwszy raz użyłam tej zdolność. Miałam sześć lat i byłam bardzo samotna. Narysowałam sobie pieska aby chociaż mieć na co patrzeć. Później kiedy pomyślałam sobie jak bardzo żałuję, że nie jest prawdziwy pies jakby wyskoczył z rysunku i pojawił się koło mnie. Gabriel przypomniał sobie o tym co potrafię. Podeszłam do sztalugi tak aby nie widział co maluję. Narysowałam mu zwyczajne czerwone bokserki. Od razu je wyciągnęłam z obrazu i się uśmiechnęłam zadowolona.
- Chyba trochę za dużo białej farby dodałam po wyszły zamiast czerwonych różowe - powiedziałam zachowując powagę spojrzałam na chłopaka uśmiechnęłam się na widok jego miny - Żartuję trzymaj - dodałam i rzuciłam mu jego bokserki. Później namalowałam sobie czarny strój kąpielowy dwuczęściowy. Odłożyłam go na łóżko. Następnie ręcznik jednak nie taki zwyczajny. Kiedy wyciągnęłam to pokazałam Gabrielowi.
- Czy taki ręcznik przypada panu do gustu? - spytałam się prezentując w całej okazałość ręcznik. Sobie narysowałam zwyczajny ręcznik zebra.
- To jesteśmy gotowi do wyjścia - powiedziałam odkładając przybory malarskie na swoje miejsce.


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#58 28-02-2014 o 13h12

Miss'OK
Shillo
Your eyes are empty like your bed...
Miejsce: Poznań
Wiadomości: 1 419

Gabriel Halden

Dziewczyna podeszła do sztalugi i zaczęła rysować. Kiedy powiedziała, że moje kąpielówki wyszły różowe spojrzałem na nią wzrokiem mordercy. Na szczęście szybko dodała, że to był żart.
- Na przyszłość pamietaj, że rudzi nie noszą czerwonych rzeczy - rzuciłem z poważną miną, ale i tak szybko się roześmiałem.
Kiedy pokazała mi ręcznik nie mogłem powstrzymać się od komantarza:
- Zawsze chciałem podcierać się stodolarówkami, ale nigdy nie miałem ich w gotówce - mrugnąłem do niej i patrząc jak zabiera swoje rzeczy podszedłem do drzwi ponownie je przed nią otwierając.

Offline

#59 28-02-2014 o 14h17

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Link do zewnętrznego obrazka

Zaśmiałam się kiedy powiedział o ręczniku.
- Teraz masz okazję, a co do czerwonego to postaram się zapamiętać - powiedziałam do niego. Kostium i ręcznik rzuciłam do swojej torebki. Później kiedy Gabriel otworzył mi drzwi wyszłam z pokoju. Nie było tutaj tak źle lepiej niż na strychu oraz mogłam swobodnie korzystać ze swojego talentu i nikt nie ma mi go za złe. Jak to było w domu... Tam jak cokolwiek narysowałam, a później wyciągnęłam z obrazu zaraz był komentarze. Zresztą wieżę, że nie będziemy tutaj aż do naszej śmierć. Poszłam z Gabrielem do parku wodnego. To chyba był największy park wodny na świecie. Przy wejściu dostrzegłam przebieralnie.
- Pójdę się przebrać - powiedziałam do niego z lekkim uśmiechem.


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#60 28-02-2014 o 14h26

Miss'OK
Shillo
Your eyes are empty like your bed...
Miejsce: Poznań
Wiadomości: 1 419

Gabriel Halden

To, że dziewczyne bawiły moje głupkowate czasem żarty było dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem.
Wyszliśmy z pokoju i powoli przechadzaliśmy się najpierw po rezydencji, potem po terenach do niej przylegających, aż w końcu dotarliśmy do ogromnego parku wodnego.
Dziewczyna, gdy tylko zauważyła przebieralnie postanowiła się przebrać, a ja poszedłem w jej ślady.
Wskoczyłem do następnej kabiny i jedną ręką zamykając drzwiczki, drugą ściągałem już marynarkę.
Kiedy w końcu byłem już przebrany, wyszedłem z przebieralni, ciuchy zostawiając w środku. Przecież nikt tutaj nie będzie chciał ich ukraść.
Dziewczyna jeszcze się przebierała, więc nie czekając na nią od razu wskoczyłem do basenu.

Offline

#61 28-02-2014 o 14h48

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Link do zewnętrznego obrazka

     Weszłam do pierwszej przebieralni zamykając za sobą drzwi. Zdjęłam siebie swoje ubranie ładnie złożyłam je na siedlisku, a później założyłam na siebie kostium kąpielowy. Dobrze, że dali tutaj lustro. Nie wyglądałam w nim tak źle. Wyszłam zobaczyłam jak Gabriel pływa w jednym w basenie. Usiadłam na brzegu zanurzając nogi w wodzie. Woda była przyjemnie ciepła ale nie za ciepła. Nie jest tutaj tak źle.
- Może pójdziemy na jakąś zjeżdżalnie? - spytałam się jego. Nie chciałam mu mówić, że nie umiem pływać. Nie miałam nawet jak się nauczyć nie da się tego zrobić w wannie.


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#62 28-02-2014 o 15h47

Miss'na całego
Niamh
...
Wiadomości: 315

Link do zewnętrznego obrazka

    Było na niej super. Kiedy Amy złapała mnie mocniej uśmiechnąłem się do niej. Nie bałem się tej karuzeli. Wręcz przeciwnie było na niej wspaniale. Nigdy nie zapomnę jak w jednym chwili poczułem ścisk w klace piersiowej. Jeszcze na nią wejdę na pewno. W sumie na razie nie tak źle tutaj jest. Przecież musi mnie wypuści kiedy na mojego ojca przyjdzie czas. Za dużo ludzi mnie kojarzy...
- Boisz się jej a ona prawie niczym się nie różni od Rollercoaster. Pewnie tym, że tam poruszasz się szybciej - powiedziałem do niej. Później poszliśmy weszliśmy i siedzieliśmy koło siebie. Na początku było wolno jak podjeżdżaliśmy pod górę. Jednak kiedy zjeżdżaliśmy wagony momentalnie przyspieszył. Przez ułamek sekundy myślałem, że wypadnę z niej. Jednak był zabezpieczenia na niej pasy i siedliska był specjalnie przygotowane lekko przechylone do tyłu. Jak się zatrzymaliśmy wysiadłem szybko. Straciłem poczucie równowagi. Musiałem się oprzeć o barierkę aby złapać powietrze.

Link do zewnętrznego obrazka

Zrozumiałam o co mu chodzi. Jednak jedno nie dało mi spokoju.
- Zaatakował cię prądem. Czy on już całkiem zgłupiał? - spytałam się go. Nie interesowało mnie to, że ten mężczyzna mnie słyszy. Niech tylko spróbuję mi coś zrobić. Jak wyjdę z stąd zniszczę go. Nie jednego już zniszczyłam, a część wylądowała w więzieniu. Kiedy wyszeptał uśmiechnęłam się.
- Może jego syn coś wie? - spytałam się również szeptem. Przecież jego syn jest takiej samej sytuacji co my.

Link do zewnętrznego obrazka

Kiedy weszła z moja współlokatorka uśmiechnąłem się do niej.
- Niech nawet już nie próbuję się tak nazywać. Niech zapomni, że miał syna - powiedziałem do niej to co uważałam na późniejsze jej słowa spojrzałem na nią.
- Zdajesz sobie sprawę, że właśnie wyjawiłaś mu swój plan. Znając go na pewno się przygotował na to, a jak nie wymyśli coś na poczekaniu. Kłamca jeden - powiedziałem do niej. Przecież na każdym kroku są tutaj kamery i podsłuchy.

Offline

#63 28-02-2014 o 15h57

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/23/moy/17626.jpg

Jego wypowiedź wręcz olałam, ale się uśmiechnęłam. Kiedy ruszyliśmy było tak fajnie, ale w pewnej chwili zastanawiało mnie jedno. Gdyby się zatrzymała to byśmy polecieli, ale niestety tak się nie stanie, bo jesteśmy ubezpieczeni. Kiedy już się przejażdżka skończyła, to wyszłam za Christopherem który wyskoczył i zaczął się trzymać barierki. Przekręciłam oczami, podeszłam do niego i zaczęłam się patrzeć.
- Każdy ma jakieś słabości.. - Odparłam, nie uśmiechając się. - A tak w ogóle nic Ci nie jest? - Czyżbym usłyszała nutkę troski, w tym pytaniu.
Jednym słowem, a nawet w jednym dniu, stał się dla mnie przyjacielem, którego znam od paru lat. Ale niestety, tak nie jest. A może i dobrze że go poznałam? Teraz jakoś potrafię spędzać czas..
- To gdzie teraz idziemy? - Spytałam się, nadal patrząc się na niego.
Czekałam aż odetchnie, i ruszymy do kolejnej atrakcji. A może zmienimy nawet miejsce?


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#64 28-02-2014 o 16h09

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Link do zewnętrznego obrazka

Po przedstawieniu całego ośrodka postanowiłam pójść do pokoju po aparat. Podeszłam i otworzyłam drzwi. Otworzyłam szufladę przy łóżku. Leżał tam mój aparat. Po jednak namyśle zrezygnowałam z robienia zdjęć. Wzięłam książkę. Postanowiłam po błądzić po obiekcie. Wyszłam na dwór. Poszłam za budynek i usiadłam na ławce. Otworzyłam książkę i zaczęłam ją czytać. Kiedy skończyłam książkę i zrobiło mi się zimno postanowiłam pójść po marynarkę. Po drodze do pokoju natknęłam się na mojego współlokatora a raczej przewróciłam się na niego.
-Wybacz. Tak mi głupio.-powiedziałam wstawając

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (28-02-2014 o 20h45)


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#65 28-02-2014 o 19h44

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Kiedy to powiedział dotarło do mnie, że mamy podsłuch i prawdopodobnie kamerę w pokoju. Przecież to jest niedorzeczne. Jak można zrobić coś takiego. To jest więzienie czy co? 
-Czyli nawet w łazience są kamery? Czy to nie zboczone?
Spytałam oburzona. Już nawet miałam ochotę poszukać tej kamery i ją zakryć albo coś w tym stylu. No bo to wszystko jest wręcz szalone.
-Czyli z prywatności nici.
Westchnęłam i zaczęłam rozglądać się po pokoju w poszukiwaniu urządzenia. Nie widać go. Znów westchnęłam. A miało być tak fajnie.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#66 28-02-2014 o 21h37

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Link do zewnętrznego obrazka
- Tak, kopnął mnie... Ta bransoletka nie tylko nas więzi, ale też i nas karze.
Oznajmiłem jej kiedy zadała mi pytanie równocześnie pokazując tą ohydną obrożę. Jej uśmiech nie dało się nie odwzajemnić. Byłem zadowolony z tego, że dobrze nam się dogaduje. Przynajmniej mamy wspólny cel.
On ma syna? Nie wiedziałem o tym a raczej sobie nie przypominam. Pewnie dlatego, że nawet nie pamiętam jak ten koleś się nazywał.
- Możemy się dowiedzieć. Jak coś wie to może nam pomóc albo zaszkodzić. Nie wiadomy czy sami nie spiskuje wraz z nim.
Trzeba tu jednak uważać jeżeli chcemy żyć i to na wolności.

Offline

#67 28-02-2014 o 22h07

Miss'OK
Shillo
Your eyes are empty like your bed...
Miejsce: Poznań
Wiadomości: 1 419

Gabriel Halden

Dziewczyna w końcu wyszła z przebieralni. Musiałem jej przyznać, że ciało miała bardzo ładne, a w stroju wyglądała... Kusząco. Jednak jej, jak mi się zdawało, osobowość szarej myszki, nie pozwalała tego w ogóle dostrzec, gdy była w ubraniu.
No bo jaki normalny facet zabiera się za analizowanie walorów dziewczyny, która jest tak wycofana?
Z trudem oderwałem wzrok od jej figury i spojrzałem na nią. Zaproponowała, żeby pójść na jakieś ślizgawki. W sumie czemu nie.
Wygramoliłem się z basenu i ociekając wodą ruszyłem w stronę schodków prowadzących na jedną ze zjeżdżalni.
Wszedłem na górę i poczekałem aż dziewczyna do mnie dołączy.
- To co, jedziesz pierwsza? - zapytałem.

Offline

#68 01-03-2014 o 10h10

Miss'na całego
Niamh
...
Wiadomości: 315

Spojrzałem na zegarek zbliżała się pora obiadowa. Wycisnąłem przycisk włączający mikrofon oraz włączyłem przekaz na cały teren.
- Mam nadzieję, że dobrze się bawicie albo nie. To zależało od was czy skorzystaliście z wygód czy też użalaliście się nad sobą. Chcę was poinformować, że za pół godziny będzie obiad. Dziękuję za uwagę - powiedziałem do niech wyłączając mikrofon. Dostałem informację, że dziewczyna dostała bransoletkę. Powiedziałem im, że jak tylko chłopak przekroczy drzwi. Również ma ją otrzymać.


Link do zewnętrznego obrazka

     Kiedy udało mi się złapać oddech odwróciłem się przodem do dziewczyny.
- Może i ma. Jednak to było chwilowe zatracenie równowagi - powiedziałem do niej. Często się zdarza ludziom. Zwłaszcza jak poruszają się szybko i w różne strony. To niej jest słabość. Jasne mam słabość jednak nikomu nie mogę o niej wspomnieć.
- Nic mi nie jest. Nie wiem mi to obojętne - odpowiedziałem jej. Nie wiedziałem gdzie teraz możemy iść. Przecież jest tyle różnych możliwość oraz nigdzie nie będzie wielkich kolejek. Mam nadzieję iż moja siostra nie wpakuję się w żadne kłopoty. Nie chce mi się znowu ją wyciągać z nich. Może jest miła dla służby oraz ma więcej wrażliwość. Jednak przyciąga kłopoty jak magnes.

Link do zewnętrznego obrazka

- Mam rozumieć, że karanie nas prądem jest dla naszego bezpieczeństwa. To mamy inny pogląd niż ten mężczyzna o bezpieczeństwie - powiedziałam do niego. Przecież prąd jest nie przewidywalny oraz może wywołać większe obrażenia niż jakaś bójka.
- Również ma to ustrojstwo na dłoń oraz nie wybierał jakoś specjalnie dla niego jak nam zakładał. Wątpię by ktoś o zdrowych zmysłach się zgodził - powiedziałam do niego moje zdanie na ten temat. Może tak uśpić tego kolesia czujność.
- Skoro na razie nie zmienimy naszego położenia chodzimy sprawdzić jakąś atrakcję - mam nadzieję, że nie uzna tego iż zaakceptowałam obecny stan. Gdyż to nie nastąpi szybko.

Link do zewnętrznego obrazka

    No aż tak mój ojciec nie jest chory aby w łazienkach zakładać kamery. Chyba... Bo już sam nie wiem do czego jest zdolny. Jedno pamiętam jak mi mówił.
- Kamery może nie ale podsłuch to już prędzej. Każdego z nas ktoś tutaj skierował. Ja już byłem od samego początku. A ciebie kto tutaj wysłał? - powiedziałam do niej. Pamiętam jak podsłuchałem rozmowę ojca. Wiem, że w tedy prowadził konferencje z każdego opiekunem.
- Możesz zapomnieć o prywatność. Zwłaszcza z tym - próbowałem kilka razy otworzyć to siłą woli. Jednak mi to nie wychodziło. Już od tych prób zaczęła mnie głowa boleć.

Ostatnio zmieniony przez Niamh (01-03-2014 o 10h15)

Offline

#69 01-03-2014 o 11h01

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Westchnęłam. A więc na pewno jest podsłuch. Czy to jest normalne.
-Shuu, znaczy menadżer. A my za miesiąc mamy mieć koncert bez gitary nie dadzą rady. Mam nadzieję, że mnie wypuszczą wtedy.
Na ręce miałam dziwną bransoletkę. Jak zwierzęta w zoo.
-Myślisz, że to będzie kopać prądem jak tego kolorowego?
On dostał podobną a a wydaje mi się, że ten szaleniec jest zdolny do wszystkiego. Okropne. Czuję się jak jakaś zabawka. Każdy z nas tu teraz nią jest. I niby to ma być nasz azyl i raj.
Skoncentrowałam się a na dworze zaczęło padać, mocno padać.
-Zrobią mi coś za to?
Pokazałam palcem okno. Na pewno nie będzie cały czas świecić słońce. Mogę zrobić wszystko aby tylko stąd wyjść.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#70 01-03-2014 o 11h01

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Link do zewnętrznego obrazka

    Gabriel wyszedł z basenu i poszliśmy na jakoś zjeżdżalnie. Kiedy weszliśmy na nią spytał mnie czy chce zjeżdżać. Pierwsze sumie czemu nie. Co w tym złego jak zjada pierwsza?
- Jasne. Spotkamy się na dolę - powiedziałam i zjechałam. Było super. Nawet nie wiedziałam kiedy była już na dolę wyszłam z basenu. Nie było tutaj tak głęboko. Mogła spokojnie podnieść się i wyjść. Rozpuściłam włosy ponieważ trochę się popsuła. Postanowiłam zamiast koka luźnego zrobić sobie koński ogon. Po jakieś chwili zaczęło padać. Jakoś to mi nie przeszkadzało już i tak była mokra. Jednak coś mi tutaj nie pasowało. Przecież by się  o tak nie rozpadało.

Link do zewnętrznego obrazka

    Nie wiedziałem co mam tej chwili zrobić. Przecież nie mogłem o tak przestać grać na w teatrze. Teatr i motory to wszystko co najbardziej się dla mnie liczy. To uczucie za nim wejdzie się na scenę, a później te odgłosy oklasków. Tego nie da się zapomnieć. Poczułem, że ktoś na mnie wpada okazało się, że to moja współlokatorka.
- Jeszcze żyję więc nic się nie stało - powiedziałem do niej. Starając się być miłym ale nie za bardzo mi to wyszło. Bycie uprzejmym to chyba nie dla mnie.

Ostatnio zmieniony przez natasza793 (01-03-2014 o 11h13)


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#71 01-03-2014 o 12h20

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Link do zewnętrznego obrazka
Może i ma racje co do jego syna, ale jednak trzeba uważać. Na propozycję dziewczyny lekko uniosłem jedną brew. Co ona kombinuje? Ale taka propozycja. W dwójkę na spacerze... Hm... Może być ciekawie. Ucieczka może na parę godzin poczekać. Taka sytuacja może się nie zdarzyć drugi raz.
- Dobry pomysł... Teraz i tak niczego nie wymyślimy a siedzenie tu nic nam nie pomoże. Lepiej jak teraz trochę się rozerwiemy
Nie mam nic przeciwko by trochę zabawić się w obecności tak ślicznej dziewczyny.

Offline

#72 01-03-2014 o 12h54

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/23/moy/17626.jpg

Każdy mi tak mówił, nic mi nie jest. Ale wolałam nie dodawać komentarza, uśmiechnęłam się do niego. Zaczęłam szukać kolejnej atrakcji, ale niestety przeszkodziła mi w tym deszcz. Zimne opadające na mnie krople, wywołały u mnie taki smutek. Spojrzałam na Christophera który się już wyprostował.
- To chyba wracamy.. Ten deszcz wszystko popsuł. - Odparłam odkręcając się od niego i powoli ruszyłam.
Ale po chwili stanęłam i odkręciłam się w stronę chłopaka. Przecież nie mogę go olać i sobie pójść, zauważyłam że już ruszył i zaczęliśmy wracać.
- To może pójdźmy w inne miejsce.. - Dodałam z uśmiechem.
Było wiele tych atrakcji i przyznam że trudno, mi się zdecydować która najlepsza będzie. Uśmiechnęłam się ponownie do chłopaka, a kiedy już wyszliśmy z wesołego miasteczka, zaczęłam się rozglądać za jakąś fajnym miejscem. Spojrzałam na towarzysza, który też decydował.


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#73 01-03-2014 o 13h19

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Link do zewnętrznego obrazka

-To dobrze. Do zobaczenia-powiedziałam i wróciłam do pokoju. Usiadłam na łóżku i zaczełam przeglądać swój notatnik. Najbardziej w tym miejscu nieodpowiadało mi to że nie można wychodzić. Jak mam dalej być aktorką. Ogólnie grać w filmach i teatrze. W notatniku miałam zapisane wszystkie swoje role. A wyjść już pewnie nie wyjdę. Chyba ze bym się w kogoś zamieniła. Ten pomysł zachowam na później. Na razie siedziałam i przeglądałam wszytskie notki i bilety w notatniku.

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (01-03-2014 o 13h19)


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#74 02-03-2014 o 00h35

Miss'nieobczajona
Akuku188
Brakuje Ci postaci do RPG? Zgłoś się do mnie ;3 Na pewno podejmę decyzję :33
Miejsce: Moja nicość ♥
Wiadomości: 25

>>Okej, tu będzie moja KP /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png<<

Offline

#75 02-03-2014 o 15h32

Miss'na całego
Niamh
...
Wiadomości: 315

Link do zewnętrznego obrazka

     Szkoda, że rozpadł się ten deszcz. Była to tak fajnie oraz przyjemnie, a on musiał wszystko popsuć.
- Chodzimy do jadalni przecież nie długo posiłek, a ja jestem już trochę głodny - powiedziałem do niej przypominając sobie co mówił ten koleś z głośników.
- Ale przednim wypadało się przebrać jestem przez ten deszcz już przemoczony - dodałem po chwili. Jeszcze nie pamiętam iż kiedyś byłem tak przemoczony. Zawsze jak poczuli kropelkę deszczu już miałem parasol nad sobą. Trochę mi brakuję tego wianuszka służących gotowych wskoczyć w ogień jeśli im to każę.

Link do zewnętrznego obrazka

    Kiedy chłopak powiedział iż to dobry pomysł spojrzałam w okno. Czyli odpada wszystko co jest na zewnątrz. Nie mam zamiaru moczyć sobie włosów.
- Może pójdziemy do sali kinowych nie dawno wyszła taka fajna komedia - rzuciłam propozycję. Co tu można było jeszcze robić. Najchętniej poszłabym do spa. Ale przecież chłopakowi tego nie zaproponuję.

Link do zewnętrznego obrazka

    Hmm przecież większość technologi tutaj to mój pomysł. Jednak nie przypominam sobie iż projektował tą bransoletki. Musiał mieć jakiś innych naukowców. Którzy to wymyśli. Czyli musi być laboratorium gdyż w moim nikogo nie było. Ojciec na pewno by tego nie wymyślił. Kiedy spytała się czy zrobią jej coś za to. Pierwszej chwili nie wiedziałem o co jej chodzi jednak. Wystarczyło spojrzeć w okno.
- Nie wiem ale nie uważasz, że to trochę dziecinie. Jak rodzic zamyka małe dziecko ono rozwala wszystkie zabawki aby pokazać swoje ja. Ty również pewny sposób się tak zachowałaś. Zostałaś uwięziona i rozpętałaś deszcze aby... właśnie aby co pokazać. Nic to ci nie da bo on i tak nie lubi wychodzić na zewnątrz - powiedziałem do niej. Trochę ją skarciłem jednak nie lubię jak ktoś nie przemyśli wszystkiego i zachowuję się jak dziecko. Przecież nimi nie jesteśmy oraz możemy spróbować to inaczej rozwiązać albo zaakceptować i przeczekać to wszystko. Wątpię by trzymano tutaj wiecznie...

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4 5