
------

------
Imiona
Adrian Shin
Nazwisko
Salvaje
Wiek
Urodzony 21 listopada, lat 16,5. Europejski znak zodiaku : Skorpion, chiński : Tygrys.
Rodzaj tańca
Breakdance, dancehall, towarzyski.
Orientacja
Heteroseksualna
Status
Wolny
Rola
Facet.
Wzrost
187 cm.
Waga
67 kilogramów.

Charakter
Od małego wychowywany na ringu oraz ulicy. Przez swoje doświadczenia z dzieciństwa stał się nieustępliwy, a emocji nie okazuje, zamyka je w sobie. Jest szczery, czasami wręcz do bólu, co niektórzy ludzie traktują to u niego jako brak taktu.
O dziwo ma duszę artysty, co ukazało się dopiero w ostatnich latach podstawówki, kiedy to zaczął grę na pianinie, gitarze oraz chwycił za ołówek i kartki, jednak tą część charakteru stara się ukrywać (co niezbyt mu wychodzi).
Poprzez nacisk matki oraz wychowywanie w jej domu, zaczął postrzegać kobiety z szacunkiem. Wobec nich jest delikatny oraz kulturalny. Do mężczyzn jest obojętny, do momentu gdy nie zaczną go prowokować.
Pewny siebie oraz swoich racji, typowy Skorpion. Trudno go wyprowadzić z równowagi, ale ma swoje wybuchy złości, których nie chce kierować wobec jakiejkolwiek osoby więc zazwyczaj idzie się rozładować poprzez taniec, muzykę albo grę w kosza. ,
Wobec przyjaciół, których ma naprawdę nie wielu, niezwykle spokojny, cierpliwy a także jest czymś w stylu osobistego ochroniarza. Dałby z siebie zedrzeć skórę, byle nic im się nie stało. Jest także ciut zaborczy wobec bliskich mu osób.
Z powodu przeszłości matki nie za bardzo lubi widok ćwierkających parek pod jego nosem, wtedy się jak najszybciej zmywa z tamtego miejsca. Jest tolerancyjny, do czasu.
Wbrew pozorom, potrafi być sympatyczny i miły. ( jednak do tej pory znalazł tylko jedną osobę, wobec której mógł być taki )
------

------
Ciekawostki:
Jaskrawy odcień rudego jego włosów oraz czerwień oczu są naturalne, z takimi się urodził.
W wyniku licznych bójek w czasach wczesnej młodości ma mnóstwo blizn, w tym jedną ciągnącą się od obojczyka po piersi do 3 żebra, którą stara się ukrywać.
Jest w 25% Tajlandczykiem oraz w 25% Brazylijczykiem ze strony ojca, a ze strony matki w 50% Polakiem. Wychowywał się w Brazylii do 5 roku życia, a potem przeprowadził się z matką do Anglii, gdzie trenował sztuki walki (Muay-Thai oraz Kick-boxing opanował praktycznie do perfekcji) oraz taniec typu Breakdance.
Ojca nie zna, odszedł po jego narodzinach.
Ma długie i pociągłe palce, jednakże nie potrafi grać na skrzypcach, co nadrabia grą na gitarze i pianinie.
Jest wręcz uzależniony od słuchania muzyki. Zawsze ma przy sobie słuchawki, niezależnie od sytuacji.
Płynnie posługuje się 4 językami : polskim, angielskim, niemieckim oraz hiszpańskim. (ale kuleje z francuskim)
Pomimo tego że jest "z leksza" irytującym typkiem wobec kobiet zachowuje się z odpowiednią rezerwą, taktem oraz kulturą osobistą. Można powiedzieć, że traktuje je jak damy (do momentu kiedy nie zajdą mu za skórę).
Ma młodszą, przyrodnią siostrę Alice.
Posiada psa - suczkę będącą krzyżówką labradora z owczarkiem.
Na nadgarstku jego prawej ręki aż do zgięcia palców ma tatuaż.
Ma alergię na koty oraz świnki morskie.
------

------
Wygląd
Czerwono-włosy (włosy nie są farbowane, to naturalny odcień <bardzo ostry> rudego, po ojcu ) wysoki młodzieniec o bladej cerze oraz czerwonych oczach. Przez liczne bójki jeszcze w czasach podstawówki ma mnóstwo blizn, ale dorobił się także umięśnionej sylwetki. Włosy wiecznie rozczochrane, sprawiające jednak wrażenie jakby były na swoim miejscu, sięgają karku. Poprzez treningi - zarówno na ringu czy ulicy, jak i na salach gdzie ćwiczył taniec - porusza się z gracją, podobną do sposobu poruszania się kota. Ma tatuaż na nadgarstku prawej ręki.
Hobby
- Malarstwo oraz szkicowanie
- Gra na pianinie oraz gitarze akustycznej ( na elektrycznej również, ale jej nie posiada, zbiera na nią )
- Obserwowanie ludzkich reakcji
- Oczywiście, taniec, jest dla niego odskocznią od stresu - towarzyski, dancehall i breakdance.
- Ma talent wokalny, ale nie śpiewa w obecności ludzi.
Lubi
- Muzykę typu Rock, Scream, Metal, Heavy Metal oraz Dubstep.
- Czekoladę, jedyny sposób aby go do czegoś przekonać.
- Deszcz oraz ciemne miejsca
- Wszelkie ćwiczenia siłowe
- Taniec
- Czasami potrzebuje odosobnienia i ciszy
- Ma słabość do zwierząt, a w szczególności do psów.
- Kontakt wzrokowy
- Cappuccino ( z dużą ilością mleka )
Nie lubi / Nienawidzi
- Dotyku (wyjątek stanowią bójki)
- Tynku i pudru spadającego z twarzy jakiejś nastolatki.
- Różu, różu i jeszcze raz różu...
- Gorzkich rzeczy
- Obłudy.
- Kawy z fusami
- Siedzieć bezczynnie
- Irytujących, natrętnych, chcących na siebie zwrócić uwagę osób.

Ze strony ojca ma w sobie krew Tajlandczyka oraz Brazylijczyka, natomiast ze strony matki Sandry jest Polakiem. Uciekła z swoim niedoszłym mężem do jego rodzinnego kraju - Brazylii. Zaszła w ciążę, a gdy urodziła, ojciec zniknął, starając się nie ponosić odpowiedzialności za maleńkie życie jakim był Adrian. Zostawił po sobie jednak piętno na synu, przez które w przyszłości zamknął się w sobie.
Po narodzinach Adrian wychowywał się przez 5 lat w ojczyźnie swojego "tatusia", a matka uczyła go wyrozumiałości oraz szacunku wobec kobiet. Zrozumiał to dopiero kiedy poznał jej historię i dlaczego w przeciwieństwie do innych maluchów - nie ma ojca.
W marcu następnego roku, w którym miał mieć sześć lat wyprowadzili się do deszczowej Anglii. Wraz z każdym następnym mijającym rokiem inne dzieciaki coraz częściej wytykały go palcami ze względu na jego kolor włosów - ale również i oczu, za co wręcz przeklinał ojca. W wieku 10 lat wdał się w pierwszą bójkę, po której zdecydował że musi nauczyć się bronić.
Na zajęciach Muay-Thai, na które się zapisał bez wiedzy matki, a za które płacił mu jego wujek poznał innego chłopca - Jake'a - również wyszydzanego ze względu na wygląd. Miał on niebywale jasne blond włosy. Tak jasne, że wręcz białe. Zaprzyjaźnili się a Adrian przez przypadek wraz z nowym przyjacielem odkrył pasję do tańca.
Sielanka trwała, nie musieli się przejmować innymi, gdyż swoją wiedzą i siłą uzupełniali się, a nikt inny nie odważył się im rzucić wyzwania.
Przyjaźń trwała do 14 roku życia, kiedy to w domu Jake'a wybuchł pożar. Rodzinie udało się uciec z płonącego budynku, ale chłopiec trafił do szpitala. Po 3 godzinach zmarł - zatruty czadem.
Po tym incydencie Adrian zamknął się w sobie, i jedyne bodźce jakie do niego docierały to walki. Brał udział w coraz liczniejszych walkach ulicznych, wydawało się że nic poza nimi nie widzi. Matka zaniepokojona stanem syna wysłała go do Szkoły Tańca, gdzie miała nadzieję - otworzy się na ludzi.
Link do zewnętrznego obrazka

Imię :
Luka
Wiek :
3 lata
Płeć :
Samiczka
Rasa :
25% owczarek niemiecki, 75% labrador
Charakter :
Energiczna sunia wierna Adrianowi, będąca jego najlepszym przyjacielem. Niebywale inteligentna, w zależności od humorów swojego pana rozbawia go, pociesza czy wręcz "na chama" wyciąga z domu. Jest również jego przyzwoitką i swatką w jednej roli, czasami "przypadkiem" pociągnie go do jakiejś "przypadkowej" panny.
Hobby :
Gryzienie kości
Gonienie za frisbee
Swatanie Adriana
Spacery po plaży
Lubi :
Lizać ludzi po twarzy.
O dziwo lubi bawić się z kotami.
Leżeć obok Adriana i robić mu "pasemka" (podgryzać włosy)
Żebrać o najmniejszy nawet kęs jedzenia.
Drapanie po brzuchu i za uszami.
Nie lubi:
Ludzi prowokujących, atakujących czy obrażających jej pana - ogólnie wrogów.
Ciągnięcia za ogon.
Zabierania jej do weterynarza.
------

------
Ostatnio zmieniony przez Ragnarei (26-01-2014 o 16h55)