Od kiedy zamknęli bany to jakoś nie chce mi się pisać, bo na AvsD rozmowy idą w ślimaczym tempie. Lubię AvsD, ale teraz ta gra jest bez sensu. Gdy dojdzie do 200 str, to może wtedy warto by się tu przenieść, zamiast zakładać kontynuację?

Strony : 1 ... 20 21 22 23 24 ... 74
Od kiedy zamknęli bany to jakoś nie chce mi się pisać, bo na AvsD rozmowy idą w ślimaczym tempie. Lubię AvsD, ale teraz ta gra jest bez sensu. Gdy dojdzie do 200 str, to może wtedy warto by się tu przenieść, zamiast zakładać kontynuację?

Kontynuację i tak zakłada osoba, która będzie tego pilnować ^^" A ten wątek od tego jest, tylko ludzie bardziej zauważają salę gier niż wchodzą tu.
Swoją drogą bany będą z powrotem, tylko żeby moderatorka się nam na to zgodziła musiałyśmy ustalić z nią parę nowych zasad bo inaczej by to nie przeszło z uwagi na to co się działo. W najbliższym czasie pojawią się w sali gier.
Trzeba to zmienić i pisać tutaj, jak dwie osoby zaczną to i reszta się zleci.
Na słodkim flircie mają luźne rozmowy w sali gier, niezłe rozwiązanie. :'D
Osobiście na banach już nie mam zamiaru za dużo pisać, naprawdę wolę tu. W końcu jedyna różnica polega na tym, że tutaj nie trzeba pisać "ban, bo". Grze można by przywrócić właściwy charakter, a tu rozmawiać...

Hmm, jak dla mnie ciężko ten temat innym może być znaleźć, bo mi na przykład było trudno się zorientować na początku gdzie to jest xD.

Wrzuciłam link na avsd, ale napisałam, że to dla ciebie, Mineo, więc mogą na niego nie wejść... D: Ale będę wszystkich zaganiała ile wlezie, Andrzej sobie nie daruje. xd

Myślę, że i tak większość i tak tu się przerzuci jak avsd się skończy xD.
Ostatnio zmieniony przez Mineo (24-08-2015 o 23h06)

Nie sądzę, żeby komuś to przyszło do głowy. XD No i kontynuacja pewnie prędko się pojawi, mimo wszystko. >.<
Meh, zjadłam przesolony obiad, a w domu już nie ma nic słodkiego oprócz syropu barmańskiego (do rozpuszczania w wodzie). >.< Siostra ostatnio kupiła białą herbatę, ale nie chce mi się wody wstawiać...

Jeny ja nigdy jak gotuję nie dodaję soli (chyba że do zimnioków). Dużo produktów ma już w sobie sporo soli. Nie jestem fanem białej śmierci.
Lol, przypomniało mi się jak ciocia zrobiła pieczone ziemniaczki. Dla mnie były niewyobrażalnie słone, a reszta rodziny jeszcze sobie sypała soli, a mi się chciało już wymiotować xDDD.

U nas też się zwykle mało soli, ale najwyraźniej mamie się sypnęło za dużo do wody, w której gotowała kaszę. XD Wszyscy się przestawiliśmy, że mało solimy... To znaczy oprócz taty, jak przyjeżdża z Niemczech i coś gotuje to dla mnie jest za słono. XD

A co do cukru to też rzadko używam, bo zaczęłam go oszczędzać na moje babeczki. A właśnie, miałam kupić foremki w gwiazdki xD. Jeszcze trochę i zacznę ciast się uczyć robić. Szkoda, że moja mama nigdy takich rzeczy nie robiła.

Ja zawsze słodzę herbatę, tylko u Baśki piłam nie słodką, bo u nich się nie słodzi. Meh, pewnie gdybym od dziecka taką piła, to by mi nie przeszkadzało... xD
Ja kocham piec. :3 Tylko nigdzie nie mogę wyrwać sylikonowych foremek na babeczki, no kurczę. D: Nawet papilotki mam, bo siostra myślała, że będą pasowały do tych naszych metalowych, ale nic z tego... :<

Jak masz tesco w pobliżu to znajdziesz bardzo łatwo, bo właśnie stąd mam swoje tęczowe, w serducha i też nie drogie były.

Teeesco... No jakieś w pobliskim mieście jest, dzięki za cynk, bo tam nie sprawdzaliśmy. ;D W Pepco jakieś dziwne były, eh.
Hehehe, szukamy też silikonowych foremek do lodu, ktoś coś wie na temat, gdzie je znaleźć? Bo lód z plastikowych torebek nieco tym plastikiem zajeżdża. ._.

O tych na lód nic nie wiem, ale mogę przejść się po sklepach i popatrzeć jak będę się z kimś włóczyć po mieście bo tu na każdym kroku mam jakiś większy market xD.

O, pogaduchy, SUPER. ♥ Tak samo offtop w sali gier pasuje do tego, co zazwyczaj działo się na aniołach i banach~. Idę w sumie niedługo ze znajomymi do parku, puszczają film, ale pewnie wylądujemy na ruinach starej dyskoteki i będziemy robić niedozwolone rzeczy.
Moje miasto akurat ma to do siebie, że ostatnio stara się o różne, dziwne rozrywki, no i co niedzielę mamy muzykę klasyczną, co środę muzykę dla młodzieży, głównie rock albo reagge, a co poniedziałek letnie kino parkowe, więc w sumie spoko.
Woo, to więcej się u Ciebie dzieje niż u mnie, ale też się nie ogranicza moje piasto. Przedwczoraj były występy w amfiteatrze, a wczoraj festyn osiedlowy. Wszystko bardziej dla każdego mieszkańca zrobione. O i też co jakiś czas w parku nam ''Kino* pod chmurką'' robią
.
*pomyliło mi się z tym wieczorem xD
Ostatnio zmieniony przez Mineo (24-08-2015 o 19h01)

Też tak chcę.
Zalety życia w mieście, eh. W sumie w mieście niedaleko mnie też kilka razy było "Kino na leżakach", ale chyba naprawdę tylko kilka. Może się to jakoś rozkręci za rok... Byłoby super. :3
Mineo, serio, wbijam do ciebie. XD
Ostatnio zmieniony przez Majerankowa (24-08-2015 o 18h59)

Zapraszam Zioło u mnie jest co robić xD. Gmina nie ma na co u mnie pieniędzy wydawać xD.

Hehs, u nas chyba aż tak dobrze nie ma. Szkoła chyba ma dofinansowanie, bo odkąd mamy nową dyrektorkę wszystko się zmienia... Na lepsze. Zrobili przyjemny kącik do siedzenia i świetlicę dla młodszych dzieciaków, które zawsze w oczekiwaniu na autobusy się nudziły. Mają tam zabawki i (co dla nich najważniejsze) xboxa.
Wójta też mamy nowego, z jego inicjatywy najlepsi uczniowie (chyba z klas 6 podst i 1-3 gim) pojechali na kabaret pod koniec roku. :3 Cudem się załapałam, bo koleżanka z lepszymi wynikami ode mnie nie chciała jechać. XD

Aa, to całkiem cool się dzieje u Ciebie, bo u mnie nie mają wprowadzać niczego nowego do liceum i jest bardzo nudno ._.
Chociaż najlepsze jest to, że mam auli forum (?, nie wiem jak to napisać) i często tam jakieś imprezy możemy robić czy konkursy i zawsze jakieś lekcje mijają, bo jest okazja by jakoś miejsce wykorzystać jak nie ma przedstawień teatralnych xD.

I co, koleżanki i koledzy? W sumie pogaduchy umarły, warto by było przerzucić je do sali gier, faktycznie, więcej osób dostrzegłoby ten wątek.
Przeniesienie byłoby o wiele wygodniejsze, nie trzeba by "spacerować" wtedy po forum. Lenistwo się odzywa...
Wow, nawet nie sądziłam, że jednak coś tu napiszę, jestem trochę dumna z tego powodu. xD
Ostatnio zmieniony przez dead-charlotte (25-08-2015 o 16h20)
Może nie tyle przeniesienie, co drugi wątek...? Z tego co kojarzę właśnie tak jest na słodkim flircie. W końcu nie każdy siedzi w sali gier i lepiej, żeby mógł też pisać tu. 
