Rosemary, styl kreacji ok..ale trochę za pstrokato..mnóstwo koloru, futerka, brokaty.. całość troszkę się rozjeżdża..uspokoiłabym to decydując się na dwa, trzy kolory i subtelne dodatki..albo zimowo albo wieczorowo..
6/10
..prawdziwa sztuka?..być sobą w dzisiejszych czasach..
Jedyną rzeczą, jaka mi osobiście się nie podoba to połączenie sukienki ze spódnicą – przy tak zgiętej nodze materiał sukienki powinien się inaczej układać i to nienaturalne ułożenie zmienia mój odbiór
10/10


