Ciemność to zło stworzone, przez które przywaliłam tyle razy w ścianę i meble, że na samą myśl mnie wszystko boli. A jak na psa się wdepnie w nocy to już cały dom się zbudzi. A co jak co, ale ja bym nie chciała się obudzić przez pisk psa.... Bo ja kocham spać.
Strasznie mało ostatnio śpię, ale to pewnie przez leki, które przypisał mi mój lekarz... Całkiem przystojny z niego gość. Nie uważasz, że mężczyźni w kitlu są pociągający? xD
A gdzie tam. Kitel kojarzy mi się z osobami 40-50 letnimi. Swoją drogą mieć tyle lat, to już tuż tuż grób jest.
Grób zadziwiająco kojarzy mi się z romantyzmem, tyle tam cmentarzy i upiorów, że groby pojawiają się cały czas... Ach ten czas bardzo szybko leci, czy mi się wydaje?
Nie wydaje ci się. Czas przemija nieubłaganie...szybko. Muszę się o to zapytać: czy u was też tak strasznie wieje?
Ksawery jest wszędzie, ale i tak muszę skończyć bombkę z cekin.
Bombki są fajne poza tym, że się tłuką, ale z cekin to dobry pomysł 
Ale tak poza tym, cekiny są beznadziejne. Zwłaszcza przy ubraniach, wyglądają okropnie, nie wiem czemu tyle osób je nosi... Nawet ćwieki są lepsze.
Ćwieki są dobre, póki nie ma ich za dużo. Kojarzą mi się z gwiazdami rocka. Oni to dopiero mają życie! Chciałabyś żyć jak gwiazda rocka?
No nie wiem, to zależy pod jakim względem... Chwila, Pixies?! Co ty tu robisz? Tęskniłam za Tobą, heh Ja cię bardzo szybko przywiązuję do człowieków ;w;
Mówisz, że łatwo przywiązujesz się do ludzi? A pro po wiązania. Umiesz robić węzeł gordyjski? Ponoć to bardzo trudne.
Węzły kojarzą mi się z marynarzami w białych wdziankach. Mieszkam nad morzem, to co jakiś czas ich spotykam. To znaczy, niekoniecznie w białym ubraniu, ale tak ogólnie. Jakiś chmar to nie ma, ale gdy przypłyną zagraniczni marynarze, to widać jak szwendają się po mieście. Chociaż teraz gdy przyszła zima, to pewnie mniej będzie ich chodzić. Ech, jak pomyślę, że to już zima... Czasem mróz jest dobijający. Gdy zaczyna mnie boleć skóra od mrozu, to nie jestem zbyt zadowolona. Jak dla mnie zima ma mało plusów.
Też nie cierpię zimy, marzę aby już się skończyła. Po zimę zawsze jednak przychodzi wiosna. To moja ulubiona pora roku. Chodzę wtedy na długie spacery po moim ulubionym Parku
O jezuuu. Chodzenie. Jak ja nie lubię chodzić. Nie chce mi się. Jestem taka leniwa, że czasem nawet nie chce mi się myśleć... Chwilę, ja nie umiem myśleć.
Ja natomiast bardzo lubię myśleć. Jak się skupie na czymś, to mogę nawet zarwać noc, co tam, że potem przez cały dzień będę miała problem z utrzymaniem przytomności.
Zarywanie nocy? To nie w moim stylu. Uwielbiam spać, lecz aby odpłynąć w objęcia Morfeusza, muszę wypić kakao. Potem zasypiam jak dziecko po karmieniu.
Zasypiasz jak dziecko po karmieniu powiadasz... O rany, właśnie mi przypomniałaś jak ja dzieci nie lubię D: To znaczy, może tak między trzecim, a ósmym rokiem życia to tak...
Mówisz, że nie lubisz dzieci, zwłaszcza małych. Ja to się zastanawiam jak one mogą jeść takie świństwa jak w tych słoiczkach. Moja koleżanka kiedyś się odchudzała jedząc tylko to - wariatka. Nie wiem po co się odchudzała wg mnie wyglądała dobrze
Odchudzanie się, dobra rzecz ale zależy dla kogo, jedni tego by potrzebowali a inni powinni zaprzestać, tak jak moja znajoma. Coraz bardziej przypomina kościotrupka mimo, iż polubiłam te odstające kości miednicy. Dziabanie paluchem w biodro zabawną przyjemnością jest :3
Co u Was ciekawego?
Wydaję mi się, że powinnam już iść spać jeszcze mam trochę rzeczy do zrobienia przed snem
Masz mnóstwo rzeczy do zrobienia? Cóż ja też, ale anime tak bardzo mnie wciąga. Heh uwielbiam oglądać anime na laptopie, ale powinnam umyć monitor...
No wiem powinnam go umyć,ale spojrzałam przez okno,a tam już zieleń opanowuje drzewka.Ach wiosna...
Uwielbiam wiosnę. Wszystko budzi się do życia. A do tego mam urodziny. No tak urodziny...I dużo prezentów 
xD
Prezenty!? Rok temu otrzymałam na urodziny śliczny kubek z pieskiem. Pieski są takie urocze, szczególnie jak są małe...
