Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4

#51 03-11-2013 o 00h47

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Poczulam jak woda splywala mi do ciele.
-Aaa!!!!-wydarlam sie na caly bufet. Tego juz bylo za wiele. Jak smial mnie oblac i jeszcze okryl mnie czyms. Zrzucilam z siebie kortke i spojrzalam na chlopaka. Dlonie zaczely mi plonac a potem cala zostalam otoczona ogniem.
-Ty tempaku moim zywiolem jest ogien i jeszcze nigdy mnie nikt tak zniewazyl!-nadal krzyczalam. w myslach sobie powtarzalam aby zaraz go nie podpalic. Stalam plonac naprzeciwko chlopaka.


Wybaczcie za bledy ale pisze z telefonu :-[

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (03-11-2013 o 00h51)


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#52 03-11-2013 o 10h41

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Shuji Aoki

No i się zaczęło. Mirai zaczeła się drzeć więc sobie zacząłem popijać koktajl. Dobrze że dała więcej lodu dzięki temu mogłem się trochę odseparować od innych. Sunako się źle poczuł. No i jeszcze nasza kochana ognista panienka się wnerwiła bo nowy ją zlekceważył. Jak dzieci... Szybko wstałem i szarpnąłem młodego tak że wylądował za mną. Użyłem na Liz osłony z lodu w dodatku na tyle grubą że nie widziałem jej twarzy. Gdy wszystko stopniało była tam tylko ognistowłosa dziewczyna. Szybko zamroziłem na niej wodę i powstały lód wydarłem jej z ubrania nie robiąc odzieniu szkody. Szybko utworzyłem z tego coś w rodzaju kuli która się przeturlała przez drzwi. Musiało to komicznie wyglądać. Podszedłem do dziewczyny i ją przytuliłem:
- Hej co się złościsz? Przecież wiesz że to szkodzi twojej urodzie. - po tych słowach oderwałem się od niej i pocałowałem ją w czoło. Ech... Ona to ma temperament a nowy zbytnio się wpędza w kłopoty.
- Nowy nie rób czegoś co możesz potem żałować. Chodź i usiądź ze mną to wymienię cię większość z rzeczy które nie powinieneś robić bo zadarłeś nie z tymi osobami co trzeba. Jestem Shuji no i chyba to ja się za tobą wstawiłem bo interesują mnie twoje zdolności. Od dawna nie mieliśmy w gildii maga krwi a lodu mamy aż troje więc się tutaj przydasz. - usiadłem przy stoliku rozglądając się po sali. Miałem nadzieję na spokojny dzień ale się nie da. Jestem w wariatkowie...


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#53 03-11-2013 o 11h28

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

-Słuchaj ty mnie już dzisiaj nie denerwuj Shuji!-krzyknęłam do niego. Działał mi na nerwy. Strzeliłam w niego małą kulką ognia wielkości ziarnka fasoli. Ale on jest od lodu więc będzie piszczał. Szybko zamknęłam oczy i zamknęłam ogień w sobie. Skumulował się w wisiorku w kształcie płomyczka.
-Ostrzegam Cię nowy jeszcze raz coś takiego zrobić a spalę cię na popiół zanim powiesz OGIEŃ.-powiedziałam już ciszej siadając na krześle.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#54 03-11-2013 o 11h38

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Shuji Aoki

Spojrzałem na Liz z ukosa gasząc w ręce jej płomyk. Amatorszczyzna jeśli chce walczyć z kimś takim jak ja to nie radzę. Szczerze? Ogień nie ma szansy z wodą a że lód jest stałą postacią wody to ona by przegrała. Ech... Ale czego mam się spodziewać po rozpieszczonej dziewczynce która nie potrafi nad sobą panować.
- Współczuje temu kto w tym roku będzie twoim mistrzem. - powiedziałem do niej. Nie wiem ile jeszcze będzie musiała się ona uczyć panować nad sobą. Ma bardzo niestabilny charakter i przecenia własne siły. Mam nadzieję że w końcu da ktoś jej do zrozumienia że nie jest pępkiem świata. Gdybym był jej mistrzem już dawno nie byłoby z nią problemów. Byłbym surowy, nieobliczalny i wymagający. Tak to jest gdy daje mi się podobne role. Jednak pewnie ktoś inny ją dostanie.


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#55 03-11-2013 o 12h14

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Usiadłam na krześle i puściłam uwagę mimo swoim uczuć. Zdjęłam wisiorek z szyi czekałam aż zgaśnie. Kiedy tak się stało nie chciało mi się go już zawieszać ale jeżeli zaraz coś mnie roztroi nie będę w ogóle nad sobą panować. Założyłam go na szyję aby być pewnym. Właśnie. Ciekawe kto będzie moim mentorem. Nie będzie miał tak łatwo. Ale jeżeli on mnie zrozumie  to i ja się postaram taka kolej rzeczy.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#56 03-11-2013 o 12h57

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Ezio

Dziewczyna zaczęła krzyczeć, nie spodziewał się takiego obrotu sprawy, cóż ale kłopoty to była jego specjalność, chyba urodził się pod złą gwiazdą, chciał pomóc wychodziło jak zawsze.
-Sorry, chciałem Ci pomóc nie musisz się tak wydzierać.
Gdy zwrócił się do niego Shuji Aoki, zrozumiał że musi uważać bo wiele osób jest tu zbyt wybuchowych, już dwie dziewczyn mu groziły.Liczył na miły poranek i przyjemnych towarzyszy a znalazł się w epicentrum chaosu,  do tego informatorzy często się mylą. Będzie musiał sobie pogadać z jednym z nich, jak można pomylić dwie zupełnie inne osoby.
-Przywykłem do kłopotów,wybuchowe macie tu dziewczyny nie ma co. Więc to Ty się za mną wstawiłeś, dziękuje. Cóż magia krwi to dość rzadka umiejętność, po za tym jestem niezły w transmutacji, mniejsza z tym chętnie posłucham kogoś normalnego.
Dosiad się do stolika i uważnie słuchał co ma do opowiedzenia Shuji.

Offline

#57 03-11-2013 o 13h23

Miss'wow
Yoshiko
...
Miejsce: Atlantyda
Wiadomości: 554

Mirai Haipinchi

Łażąc bez celu po zapleczu ustawiała różne przedmioty równo na półkach, lub odkurzała je znalezioną miotełką. Przez chwilę próbowała udawać, że nie usłyszała pytania Sunako, ale wydawało jej się to mało prawdopodobne i niezbyt taktowne. Jednak dla podkreślenia grozy swojej osoby, by nikt już jej się nie stawiał, zmaterializowała obok jedno ze swoich paru martwych ciał, które trzymała w pokoju. Nie zdążyła mu się jeszcze przyszyć ręki, a i oka nie miał - bo nie znalazła jeszcze odpowiedniego, jednak bełkocząc coś pod nosem, stanął za Mirai.
Jak głupio to nie zabrzmi - kobieta lubiła tych swoich ożywieńców, bo zawsze się z nią zgadzali, robili to co im kazała i nie gadali jakiś głupot (w ogóle nie gadali - tylko bełkotali, warczeli i jęczeli, ale było to celowe). Gorzej było ze swądem rozkładającego się ciała, choć Mirai robiła co mogła, by zatrzymać proces gnicia, albo nadać im jakiś sztuczny zapach, który aż tak nie otępiał by w głowie. Choć ona się przyzwyczaiła, więc w walce to mogła działać tylko na jej korzyść.
- Nie próbuj mnie pocieszać. Nic mi nie jest. Nie mam zamiaru załamywać się przez bandę dzieciaków.
No dobra, było to w jakiś sposób miłe, że tu przylazł, ale nie zasłużył tym na specjalne traktowanie. Najwyżej troszeczkę specjalniejsze.

Ostatnio zmieniony przez Yoshiko (03-11-2013 o 16h13)

Offline

#58 03-11-2013 o 13h34

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Gray Fullbuster

Zamknąłem ze zmęczenia oczy. Ta gildia działała mi na nerwy. Nie umieją ochłonąć. Co za ludzie z nich. Wziąłem głęboki wdech po czym wstałem i ruszyłem w stronę jednego z stołów (wciąż nagi). Było strasznie gorąco więc rozłożyłem się na ławce i starałem nie myśleć o upale którego niezbyt znosiłem. Wolałem zimne góry. Eh mam pecha.

Offline

#59 03-11-2013 o 13h55

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Po założeniu wisiorka zrozumiała że za bardzo wybuchła tak to jest z moją mocą robię coś impulsywnie a potem żałuję. Chciałam go przeprosić. Tylko jak to wyrazić. NO dobra raz się żyję. Wstałam od stolika i podeszłam do chłopaków.
-Wybacz-powiedziałam cicho ale na tyle że ich dwójka to usłysz-I Ciębię i lodowca-powiedziałam z kamienną twarzą.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#60 03-11-2013 o 14h58

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Ezio


Zdziwiło go że czerwonowłosa przerwała im rozmowę i przeprosiła, sprawiała wrażenie niestabilnej emocjonalnie, ale cóż zrobić przeprosiła, jednak był na nią jeszcze trochę zły
- O widzę że potrafisz mówić normalnym tonem,na przyszłość istnieje takie słowo jak dziękuje. Nie chciałem Cię zdenerwować, więc i mi wypada przeprosić, ale to nie wyglądało zbyt bezpiecznie, mam nadzieję że już wszystko ok
Ta gildia naprawę była istnym chaosem, jedyna osoba z którą do tej pory mógł normalnie pogadać był Shuji, reszta albo była rozwrzeszczana, albo cicha jak myszy pod miotłą. Nie chciał nawet myśleć o tym jak będzie wyglądało tu jego życie.

Offline

#61 03-11-2013 o 15h14

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

-Wybacz źle oceniłam twoje chęci i dziękuję -powiedziałam i odeszłam od nich. Wyszłam z pomieszczenia. Poszłam za budynek. Przy ścianie budynku była blacha. Wyjęłam ją była lekko zakurzona ale to nic rozłożyłam ją przy drzewie. Zaczęłam strzelać płomieniami w blachę. O dziwo blacha pochłaniała mój ogień więc mogłam się wyżyć. Strzelałam ile wlezie. Większe mniejsze mocniej słabiej.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#62 03-11-2013 o 15h42

Miss'ok
Cora
...
Wiadomości: 76

Co ja zrobiłam?! Spytałam czy mogę spróbować jej specjałów, a ten Sunako, że ja zrobiłam to złośliwie!  A ta jajecznica nie mogła być taka zła... Chciałam pójść do Mirai, ale ten Sunako tam był... Weszłam na zaplecze i położyłam rękę na barku MIrai.
- To gdzie moja jajecznica, na której nie poznał się tamten chłopak? No, ja cię znam. Nie załamałaś się przez nich nie? To mogę skosztować jajeczniczki? - Spytałam i uśmiechnęłam się do Mirai. Nie wątpiłam, że dziewczyna nie przejmuje się tamtymi.

Offline

#63 14-11-2013 o 18h32

Miss'nieobczajona
Fair
...
Wiadomości: 19

Dobra, przesadziłam z tą szczerością. Ale i tak nie wierzę, żeby to, co ugotowała Mirai można było nazwać jedzeniem. Sunako i Nino już poszli ją pocieszać, więc ja już tam nie jestem potrzebna. Pozatym z zaplecza zaczęło cuchnąć zwłokami, a ja nie miałam ochoty na spotkanie z jej umarlakami. Potem ją przeproszę.
Zrobiłam sobie kanapkę i usiadłam przy stoliku. Usłyszałam krzyk. Świetnie, Liz znowu się wydziera. Nic ciekawego się nie dzieje.
Znudzona zaczęłam robić lodowe kryształki.

Ostatnio zmieniony przez Fair (15-11-2013 o 18h05)

Offline

#64 16-11-2013 o 13h19

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Ezio

Gdy skończył rozmowę z Shuji'm postanowił zanieść rzeczy do swojego pokoju. Złapał torbę i kurtkę. Podziękował lodowemu jeszcze raz i wyszedł z tawerny. Jego pokój znajdował się na końcu korytarza na piętrze. Okno wychodziło na tyły gildii, gdzie zobaczył Liz, przyglądał się chwilę jak strzela płomieniami do jakiejś blachy. Otworzył okno i krzyknął do dziewczyny
- Hej ogniku, nie tak ostro, zaraz stopisz te blachę. Jednak mam nadzieje że wolisz strzelać do tego metalu zamiast do ludzi, a zwłaszcza do mnie
Rozejrzał się dookoła czy nie dało by się czegoś złapać i zeskoczyć. Wszedł na parapet i złapał się rynny, po której ześliznął się na plac. Po chwili stał już obok dziewczyny.
- Mam nadzieję że wybaczyłaś mi ten wyskok z wodą, nie chciałem Cię wkurzyć. Dopiero co tu dotarłem a już sobie nagrabiłem, mam nadzieję że chociaż Ty mi wybaczysz, bo ta barmanka wygląda na taką co będzie Cię ścigać nawet po śmierci

Offline

#65 16-11-2013 o 13h43

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Usłyszałam znajomy głos. Spojrzałam się w górę i zobaczyłam tego chłopaka. Zszedł do mnie.
-Nie ma strawy zbyt mnie poniosło. -powiedziałam i uśmiechnęłam się. Tym razem strzeliłam za mocno i blacha się stopiła. Zgniotłam dłonie w pieść i ogień od razu do nich przyleciał i się rozpłynął a blacha była zimna. Usiadłam na trawie w miejscu gdzie stałam.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#66 16-11-2013 o 15h00

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Shuji Aoki

Gdy mu wytłumaczyłem co i jak wyszedł. No cóż pewnie musiał zostawić swoje rzeczy. Dopiłem koktajl i od razu zrobiło mi się wesoło. Wleciałem na zaplecze i się wszystkim pokłoniłem.  To był teatralny ukłon z szyderzczym uśmieszkiem na twarzy. Kochałam się nabijać z innych
- Kocham was wiecie? A ciebie Mirai najbardziej! - mówiąc to puściłem do niej oczko i podskakując wyszedłem z tawerny. Zacząłem sobie coś nucić pod nosem aż przeszedłem za budynek. No proszę, proszę kogo my tu mamy. W mojej dłoni pojawiła się kulka śnieżna którą rzuciłem w Liz. Będzie ubaw. One we mnie będzie rzucała kulami ognia a ja w nią śnieżkami. Nie nadawałbym się na jej mistrza bo jestem zbyt pobłażliwy a w dodatku mam po części rozdwojenie jaźni.


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#67 16-11-2013 o 15h03

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Poczułam jak coś mokrego spływa po moim ramieniu. Już dobrze wiedziałam kto to. Wstałam i rozgrzałam swoje ramię. Spojrzałam się na chłopaka i cisnęłam w niego dość dużą kulą ognia. No nie wiem wielkości globusa. Będzie i zabawnie i ja się odstresuje. Przynajmniej nie będę myślała o tych biednych duszach które spaliłam w podstawówce kiedy nie wiedziałam jaką mam moc.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#68 16-11-2013 o 15h14

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Shuji Aoki

Wokół zrobiła się ogromna wodna kałuża. Będziemy cali mokrzy. Szybko utworzyłem ogromną śnieżną kulę i skierowałam ją w stronę Liz. Kocham ją kiedy nie jest wkurzona bo ma przynajmniej poczucie humoru. W porównaniu z innymi. Szybko zrobiłem osłonę z lodu która się roztopi pod wpływem następnej kuli Elizabeth.
- Co tak słabo! - krzyknąłem i wybuchnąłem śmiechem. Nigdy nie przestanę się śmiać  chyba że ktoś będzie chciał mnie za to zabić. To wtedy inna sprawa.


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#69 16-11-2013 o 15h20

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

(ktoś mi streści bo chyba dawno mnie tu nie było xD)


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#70 16-11-2013 o 15h21

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Podbiegłam do niego i go przytuliłam od tyłu. Kiedy moje dłonie były na wysokości jego brzucha wrzuciłam mu kilka małych łaskoczących płomieni pod koszulkę. Szybko odbiegłam. Wiedziałam ze skończy się an tym że będziemy tu pływać. No chyba że dyrekcja nas wyczai. Lubiłam takie "zabawy". A ten nowy stoi jak słup. To się nazywa refleks. Zaśmiałam się.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#71 16-11-2013 o 15h54

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Ezio

Przez chwile patrzył zszokowany jak wybuchowa Liz zaczyna się śmiać
-Shuji co to za rodzaj magii dzięki któremu rozśmieszasz takie ponuraki?
Było to niezwykle zabawne, chyba każdy miał tu osobowość zmienną jak pogoda. Hmm jak by tu dokuczyć im obojgu, a może bardziej rozśmieszyć ognika. Stanął przy drzewie, wyobraził sobie że gałęzie stają się długie i elastyczne jak sznurki, już po chwili jego wyobrażenie stało się realne. Gałęzie oplotły się w koło rąk Liz podszedł i zaczął ją łaskotać.
-Na co czekasz? Nie masz ochoty popatrzeć jak się śmieje?Zwrócił się do Shu pełnym rozbawienia głosem.

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (16-11-2013 o 15h54)

Offline

#72 16-11-2013 o 16h06

Miss'ok
Cora
...
Wiadomości: 76

Wyszłam z tawerny i spojrzałam na Kasidi. Stała tam nadal. Dlaczego tak dogryzła Mirai? Pewnie ją poniosło. Uśmiechnęłam się.
- Ale dogryzka. Co masz zamiar teraz zrobić? Poza tym, nie sądzę aby to jedzenie było takie złe... No, ale.

Ostatnio zmieniony przez Cora (17-11-2013 o 16h26)

Offline

#73 16-11-2013 o 16h10

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

-Weź....przestań-powtarzałam przez śmiech. No super jeszcze niech się zmówią przeciwko mnie to chyba będzie po mnie. Ooo nagle poczułam się jak kiedyś.

Piękny dzień w szkole. Przerwa. Łaskotki,śmiechy zabawy. Nagle ręce małej dziewczynki zostały związane i przywiązane do drzewa zaczęli rzucać w nią  kamieniami  bo była inna niż oni i nowa moda. Ogień. Ogień w całym budynku i dziewczynka pośrodku pobojowiska płacząca, stojąca w ogniu. To ona zaczęła cała płonąć i podpaliła szkołę. Jej strach i myśli"Co ze mną jest nie tak"

Kiedy wróciłam do rzeczywistości. Chłopak stał kawałek dalej a ja cała płonęłam. Gałęzie pod wpływem temperatury mnie puściły. Upadłam bezsilnie na ziemię. Cała drżałam i jeszcze płonęłam. Trawa się nie paliła bo był to zimny ogień.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#74 16-11-2013 o 18h57

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Ezio

Ni z tego, ni z owego dziewczyna zaczęła się palić, odskoczył i czar prysł drzewo wróciło do swojej naturalnej postaci. Dziewczyna paliła się już zimnym ogniem patrzył na nią wystraszony, schował w kieszeń poparzoną dłoń by nie robić jej przykrości . Czekał jak Shuji wyczaruje trochę lodu  by ja schłodzić. Ukucnął przed nią i zaczął mówić;
Ej spokojnie, jesteś bezpieczna, uspokój się. Nic Ci się nie stało
Naprawdę była niestabilna, bał się tego nie lubił być zaskakiwany uwielbia być panem sytuacji, ale jednocześnie szkoda było mu dziewczyny, łzy zaczęły spływać jej po polikach, próbował pogłaskać ją po głowie ale wyczuł od niej tak duży żar że nie zaryzykował oparzeniem drugiej dłoni.

Offline

#75 16-11-2013 o 18h59

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Cora, pisz przynajmniej pięciozdaniowe posty.

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4