Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3

#51 07-10-2013 o 21h05

Miss'wow
Yoshiko
...
Miejsce: Atlantyda
Wiadomości: 554

Link do zewnętrznego obrazka

Zacisnął mocniej powieki i obruszył się, gdy dziewczyna go dźgnęła. Może w domu byłoby już spokojniej? Nie, pewnie nie.
- Nie wyjechałem, bo nie mam gdzie, nie mam z kim, nie mam po co, nie mam za co i ogólnie mi się nie chce - powiedział, wszystko zgodnie z prawdą. A do tego kto by się opiekował kotami w okolicy? Poumierałby by bez niego. Na pewno.
Chciał jeszcze coś burknąć do Yui, żeby tak blisko się nie podsuwała, bo to jego skrawek ziemi i w ogóle (tak naprawdę chodziło o to, że za bliski kontakt z osobami, które wyglądają jak króliczki był dla niego jak zastrzyk ekstazy), jednak ktoś przewrócił się o jego brzuch. Shuu jęknął przeciągle i otworzył oczy, racząc Hyuugę zdziwionym i poirytowanym spojrzeniem. On też... On też wyglądał jak królik. Rozczochrany królik po kąpaniu. Ale nie był taki uroczy z charakteru.
- Osu, Haru-chan! - podniósł rękę, którą zamachał niemrawo, ale chłopak i tak chyba jej nie zauważył, bo zaraz przykleił się do ekranu telefonu. - Nie martwisz się, że coś się stanie twojemu pieskowi, jak go tak puszczasz? - zamartwił się. On na pewno by nie puszczał. Siedział by przy nim cały czas. Aż zrobi kupkę i obwącha wszystkie drzewa w parku.

Offline

#52 07-10-2013 o 21h14

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Louis Miller

Będąc już na basenie przebrałem się w szatni, a potem zacząłem się rozciągać. Mało kto na razie był, ale tym lepiej dla mnie. Nie lubiłem nazbyt tłoku, a tym bardziej gdy ktoś obcy patrzył jak ćwiczę. Zauważyłem, że trener już jest. Zacząłem pływać, na razie nie śpiesząc się. Potem potrenuję tempo.
Miałem tylko nadzieje, że nie pojawią się tu ludzie ze szkoły. Ach, żałuję, że nie pada, wtedy na pewno wszyscy siedzieliby w domach i nikt by mi nie przeszkadzał. To byłby raj~. A deszcz jest fajny... Lubię go bardziej od słońca.


Mój podręcznik od japońskiego mówi, że osu to pchać, więc będę go słuchać :-:

Offline

#53 07-10-2013 o 21h36

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Harusaki Hyuuga

- Tak, tak, cześć, Shuu, jest ósma - odpowiedział blondynowi i Sylvie jednocześnie, pochłonięty odpisywaniem na pytanie o to, jaką bieliznę dziś założył. W pewnym momencie zmarszczył brwi, zajrzał sobie w spodnie, po czym mrucząc "aha, okej", znowu przykleił się do telefonu. Zauważył napisane caps lockiem słowo "KONIE". Ble, nienawidził koni. Były takie wielkie, wstrętne i śmierdziały odchodami. Z prędkością światła napisał do Emmy inteligentnego tweeta o treści "omg, współczuję", wyszedł z aplikacji i zaczął odświeżać facebooka. Z rozczarowaniem zauważył, że przez pięć minut nie dostał żadnej wiadomości ani zaproszenia do znajomych, nie pojawiło się nawet żadne durne powiadomienie z gier. Żal, pomyślał i przewrócił oczami.
- Nie, nie martwię się. Nienawidzę go. Niech spłonie i w ogóle - odparł beznamiętnie, rozciągając się na trawie, z nogami prawie na głowie Shuu.

Offline

#54 08-10-2013 o 06h15

Miss'całkiem całkiem
Miju-chan
W chmurach bzu nad morzem harf zaśpiewasz pieśń ostatnich lat
Miejsce: Nie myślałam jeszcze nad tym
Wiadomości: 126

Yui Ito

Odpowiedź na moje pytanie była długa, konkretna, ale wcale mnie nie zadowoliła. Gdy miałam się zapytać o coś jeszcze przewrócił się przez nas Harusaki. Znowu gapił się na ekran telefonu a nie na to co jest wokół. Uśmiechnęłam się, troszkę sztucznie bo nie podobało mi się co mówił o swoim słodkim kundelku.
- Cześć, dlaczego chcesz by twój piesek się zgubił? - usiadłam  położyłam głowę na ramieniu  i z pytaniem w oczach spojrzałam na Haru. Nie nie doczekam się odpowiedzi bo pewnie mnie nie słyszy. Siedzi na twiterze bądź facebooku. Jak można cały dzień spędzić przy telefonie albo komputerze?  Sylvie zapytała się czy jest już otwarty basen. Po moim ciele przeszedł nieprzyjemny dreszcz. No cóż nie umiem pływać i chyba w życiu się nie nauczę. To nie fair! Próbowałam tyle razy a za żadnym mi się nie udało. W końcu się poddałam bo po co ciągnąć coś co i tak skończy się porażką. Zmieniłam pozycję abym mogła wyprostować nogi. Spojrzałam na Shuu tego leniwca. Może i jest przystojny, fajny, słodki... Dlaczego wymieniam jego wszystkie zalety zamiast wad? Mniejsza z tym muszę nawiązać jakąś konserwację. Jednak chyba mi się nie uda. Spojrzałam w stronę jeziora naprawdę przyjemny widok.


//photo.missfashion.pl/pl/1/12/moy/8954.jpg   

Offline

#55 08-10-2013 o 15h53

Miss'całkiem całkiem
Mizume
...
Miejsce: Czarna Dziura
Wiadomości: 114

Sylvie Rose Shine
Stałam w słońcu do póki Hyuuga nie zaszczycił mnie odpowiedzią. O ósmej na pewno basen jest otwarty.
-Do zobaczenie później.- Krzyknęłam na odchodnym. Ruszyłam w kierunku domu. Ostatnie metry przebiegłam. Nacisnęłam klamkę i weszłam do środka. Dopiero po kilku sekundach zrozumiałam że przed wyjściem zamykałam je na klucz. Rozejrzałam się po domu. Wszystko stało na swoim miejscu.
-Aaaaaaa!-wydarłam się gdy poczułam ręce na brzuchu. Chwile późnej usłyszałam śmiech mojego brata.-Uciekaj jeśli życie ci miłe!
Mój brat odskoczył i wybiegł na korytarz. Poszłam do swojego pokoju. Gdy tylko uchyliłam drzwi zauważyłam że wszystko co dawniej leżało w szafie teraz było na podłodze. Podeszłam do pokoju brata.
-Wyłaź w tej chwili!- Z pokoju dochodził tylko chichot. Pociągnęłam za klamkę. Zamknięte- Policzymy się wieczorem!
Wróciłam do pokoju i spakowałam strój, ręcznik i wszystko co potrzebne do czarnej torby. Trzasnęłam drzwiami i wyszłam z domu. Ruszyłam w kierunku basenu. Czeka mnie kawałek drogi.

Offline

#56 08-10-2013 o 16h01

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Astrid Montes

Po przeczytaniu kilku rozdziałów, spojrzałam na termometr. Około dwudziestu trzech stopni. Poderwałam się gwałtownie i poszukałam stroju kąpielowego. Spakowałam znalezisko do pomarańczowej, plażowej torby, w której niedługo później spoczywał również koc, krem i kilka innych szpargałów. Wybiegłam z domu, uradowana i po kilku minutach promienie słoneczne muskały moje ciało.

Offline

#57 08-10-2013 o 16h56

Miss'całkiem całkiem
Mizume
...
Miejsce: Czarna Dziura
Wiadomości: 114

Sylvie Rose Shine
Słońce piekło niemiłosiernie, a ja oczywiście zapomniałam okularów przeciwsłonecznych. Na szczęście szybko dotarłam na basen. Podałam przy kasie karnet i weszłam do szatni. Szybko przebrałam się w jednoczęściowy sportowy stój. Wcisnęłam włosy pod czepek i wyjęłam z torby okulary pływackie. Szybka rozgrzewka i ruszyłam na tor. Gdy zbliżyłam się do nich mignęła mi znajoma twarz. Nie byłam pewna jego imienia... Lukas albo Louis. Włożyłam okulary i wskoczyłam do basenu. Na początku odczuwałam zimno lecz po kilku minutach pływania przyzwyczaiłam się. Na początku pływałam motylkiem, jednak szybko się męczyłam i dalej płynęłam kraulem. Złapałam się ściany z zamiarem odsapnięcia. Ciężko dysząc powoli wyszłam z wody. Usiadłam, a właściwie klapnęłam na podłogę kilka centymetrów od toru.

Ostatnio zmieniony przez Mizume (08-10-2013 o 18h55)

Offline

#58 08-10-2013 o 20h21

Miss'wow
Yoshiko
...
Miejsce: Atlantyda
Wiadomości: 554

Link do zewnętrznego obrazka
Totalnie go zatkało po słowach Hyuugi.
- Co... Pogrzało Cię?! A jak mu się coś stanie! Przecież może wypaść na ulicę! Co za nieodpowiedzialność wobec żywego zwierzęcia! - poderwał się z ziemi w przypływie nagłego zapału. W sumie burczało mu już w brzuchu, więc i tak musiał wybrać się gdzieś na śniadanie. - Idę do tego baru mlecznego za rogiem na śniadanie. Idzie też ktoś? - nie patrzył na ludzi, tylko rozglądał się po krzakach czy nigdzie nie widać psa Harusakiego. Chyba by dostał zawału jakby się dowiedział, że temu ślicznemu szczeniaczkowi się coś stało. Ruszył już powoli przed siebie, nadal rozglądając się w panice. - Hej, powinieneś go poszukać! - warknął do chłopaka, którego imienia oczywiście nie pamiętał i nadepnął mu lekko na brzuch. Mruknął jeszcze coś w stylu "Nie żeby mi zależało..." i odwrócił się w stronę ulicy, na końcu której był wspomniany bar mleczny.

Offline

#59 08-10-2013 o 20h41

Miss'całkiem całkiem
Miju-chan
W chmurach bzu nad morzem harf zaśpiewasz pieśń ostatnich lat
Miejsce: Nie myślałam jeszcze nad tym
Wiadomości: 126

Yui Ito

W końcu ktoś powiedział coś rozsądnego. Przecież ten piesio mógł wpaść pod samochód albo ktoś go porwał. Poderwałam się z miejsca gdy usłyszałam o barze mlecznym. Przynajmniej będę miała jakąś wymuwkę aby poszukać psiaczka.
- Chętnie z tobą pójdę- powiedziałam uśmiechając się ale w międzyczasie rozglądałam się po okolicy. To nie fair że zwierzętom trafiają się tacy właściciele. Przecież to straszne! Podeszłam do Shuu aby się z nim udać do tego miejsca o którym wspominał. Może w międzyczasie dostrzegę tego zwierzaczka. No bo on jest tam sam wystraszony... Czekaj szczeniaczku pancia już leci! Dobrze że nie powiedziałam tego na głos.


//photo.missfashion.pl/pl/1/12/moy/8954.jpg   

Offline

#60 08-10-2013 o 21h06

Miss'ujdzie
Alexanda
...
Wiadomości: 238

Emma Mint

Nareszcie lekcja brata się skończyła. Jeszcze tylko opuścić teren stadniny i żegnajcie wstrętne bestie, które ktoś nazwał końmi. Młody oznajmił, że jest głodny. Akurat przechodziliśmy obok jego ulubionego baru mlecznego. Całe szczęście zabrałam ze sobą jakieś pieniądze.
Zaraz przed wejściem zobaczyłam blondyna, za którym szła Yui. On chyba ma na imię Shuu.
Brat otworzył mi drzwi. Gdybym go nie.znała uwierzyłabym, że jest taki kulturalny.  Ale rano zawsze jest wojna o to, kto idzie pierwszy do łazienki, kto zje którą część kurczaka...
Usiadłam przy pierwszym lepszym stole i czekałam aż braciszek sobie coś wybierze.


http://i59.tinypic.com/14jpxmv.png

Offline

#61 09-10-2013 o 08h22

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Harusaki Hyuuga

- Oesu, tyle szumu o głupiego zawszonego kundla - mruknął, ale schował telefon do kieszeni i także podniósł się z ziemi. Zaczął mieć wyrzuty sumienia przez tych upierdliwych ludzi, ale za nic w świecie by się do tego nie przyznał - Idę z wami, bo... bo jeszcze zamiast iść do baru, wstąpicie do szaletu. Wiadomo po co - palnął głupio. Nic innego nie przychodziło mu do głowy - Boże, jeszcze tego brakowało, żeby zrobili ze mnie cholerną przyzwoitkę! - zaczął zawodzić, chociaż nikt do niczego go nie przymuszał. Poczłapał za Yui i Shuu niczym skazaniec idący na ścięcie. I chociaż ręka go świerzbiła, nie sięgnął po komórkę.

Ostatnio zmieniony przez tsunshun (09-10-2013 o 08h22)

Offline

#62 09-10-2013 o 18h55

Miss'wow
Yoshiko
...
Miejsce: Atlantyda
Wiadomości: 554

Link do zewnętrznego obrazka
- No i pięknie, króliczki - poczochrał włosy Yui i Harusakiego, gdy Ci zdecydowali się jednak z nim iść.
- O, czy to nie zguba? - pokazał na psa, który zajęty był chyba kopaniem jakiegoś dołu w krzakach. Zawołał go i poczekał, aż Hyuuga zapnie go na smycz, a potem ruszył dalej. Żołądek burczał coraz głośniej, więc nie chciał zwalniać.
Przed nimi pojawiła się Emma i weszła do baru. O dziwo, Shuu pamiętał jej imię. Jakoś nigdy nie widział w niej ani kotka, ani zajączka ani nawet chomiczka. W jakiś sposób... czuł do niej respekt czy szacunek większy niż do innych.
Otworzył reszcie drzwi.
- Osu, wujku! - pomachał do mężczyzny za ladą. Nie był od w sumie jego prawdziwym krewnym, ale byli mocno zżyci od paru ładnych lat. - Możemy wejść z psem? Nie sprawi problemów.
Uderzył Hyuugę łokciem, żeby grzecznie potwierdził.
Staruszek uśmiechnął się i skinął głową, wskazując im jakiś stolik, przy którym Shuu zaraz usiadł. W międzyczasie szepnął też coś w stylu "to co zawsze".

Offline

#63 14-10-2013 o 17h33

Miss'ujdzie
Alexanda
...
Wiadomości: 238

Emma Mint

Podeszłam do stolika, przy którym usiedli znajomi. Oparłam się o ramiona Yui.
- Oddaj mi swoje włosyyy - powiedziałam przeciągle. Zawsze podobali mi się ludzi z blond czuprynami. Sama nie wiem dlaczego.
Nagle brat oznajmił, że jednak nie jest głodny. Eh... Ale mi się nie chce wracać do domu.
- Trafisz sam do domu? To niedaleko. - młody skinął głową na potwierdzenie i wyszedł z baru. Mam nadzieję, ze się nie zgubi...
- To... mogę się dosiąść? - zapytałam z szerokim uśmiechem.


http://i59.tinypic.com/14jpxmv.png

Offline

#64 14-10-2013 o 19h10

Miss'całkiem całkiem
Miju-chan
W chmurach bzu nad morzem harf zaśpiewasz pieśń ostatnich lat
Miejsce: Nie myślałam jeszcze nad tym
Wiadomości: 126

Yui Ito

Szczeniak się na szczęście znalazł, cały i zdrowy. Był taki słodki. Gdy jego jakże okropny właściciel go złapał poszliśmy do baru mlecznego. Nie wiedziałam co zamówić więc zdałam się na Shuu. Gdy siedzieliśmy przyszła do nas Emma. Strasznie mnie zaskoczyła, aż podskoczyłam. Zarumieniłam się gdy usłyszałam o moich włosach. Nie są ładne. Naprawdę nie są.
- Oczywiście że tak- powiedziałam z uśmiechem. Przynajmniej nie będę jedyną dziewczyną przy tym stoliku.


//photo.missfashion.pl/pl/1/12/moy/8954.jpg   

Offline

#65 25-10-2013 o 19h22

Miss'ujdzie
Alexanda
...
Wiadomości: 238

Emma Mint

Zadowolona usiadłam miedzy Yui i Shuu. Blondyni! Hm... a może nie powinnam im się tak wpychać? W końcu przyszli to razem, może mieli o czymś ważnym porozmawiać, albo coś w tym stylu... Ale wtedy Yui nie zaprosiłaby mnie tak chętnie. Eh...
- To... co tam u was słychać?
W końcu nie będziemy chyba siedzieć w całkowitej ciszy. Ah, ciekawe, czy brat trafi do domu. Ne pewno, przecież jest już duży. Osiem lat to przecież sporo.

Ostatnio zmieniony przez Alexanda (25-10-2013 o 19h22)


http://i59.tinypic.com/14jpxmv.png

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3