Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4 5 6

#76 14-08-2013 o 22h20

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Stałam na uboczu, oparta o pień jakiegoś wielkiego drzewa przyglądając się.
Odruchowo przygryzłam delikatnie dolną wargę.
Nie zamierzałam się w to wtrącać.
No, a przynajmniej nie tym razem.... 

Ostatnio zmieniony przez Melody3 (22-08-2013 o 16h31)

Offline

#77 15-08-2013 o 01h15

Miss'na całego
Kisshu
Mięsożerca
Miejsce: gwiazda B-612
Wiadomości: 285

Kaoru Inu

-Heh.. Naprawdę jesteś zabawna. -zaśmiałem się -Proszę... Dam ci szansę. To co teraz powiesz ma wpływ na to czy z tąd pójdę czy nie. Zgaduje, że Sharon z tobą nie zostanie, więc... Obyś mnie zaciekawiła -zadrwiłem.
Oczywiście byłem ciekaw co powie jednak mało mnie obchodziło czy ją tu zostawie.

Offline

#78 15-08-2013 o 09h27

Miss'Fuzja
Paululusia
~ As long as I have a want, I have reason for living. Satisfaction is dead. ~
Miejsce: Sosnowiec
Wiadomości: 5 632

Rayne Blood

Nie wierzył mi. A chcę żeby mi wierzył. Spojrzałam mu w oczy.
- Nie wierzysz mi - szepnęłam, a na twarzy pojawił mi się cień smutku. - dobrze, skoro mi nie chcesz uwierzyć, to nie powiem. Pokażę.

Wiedziałam, że może się nie udać. Wiedziałam, że może mi się cos stać. Wiedziałam, że może się coś jemu stać.

Mimo to uśmiechnęłam się.
- Podaj mi ręce - powiedziałam. Zauważyłam, że kpiąco się uśmiecha. Myśli, że go podrywam! Zarumieniłam się i odwróciłam głowę.- Yyy... Ale... Ja... Nie o to chodzi! - Zagryzłam wargę.
Jeszcze tego brakowało. Jąkam się. Serio?! Dlaczego?!!
Już mam 99% na to, że odejdzie.

Musi się udać. MUSI!!

Offline

#79 15-08-2013 o 09h50

Miss'na całego
Kisshu
Mięsożerca
Miejsce: gwiazda B-612
Wiadomości: 285

Kaoru Inu

Rayne spojrzała mi w oczy. Szybko zmieniłem kierunek patrzenia. Gdyby dostała ataku szału nie poprawiło by to i tak kiepskiej sytuacji.
Chciała bym podał jej ręcę. Co ona se robi? Chociaż...
Zabawnie było oglądać ją zarumienioną.
Bawiłem się nią. Oglądałem jej reakcje. Nie miałem pojęcia jak łatwo można nią manipulować...
-Nawet jakbyś chciała potrzymać moje ręce to trochę niewykonalne. Odrazu przez ciebie przenikną. - widziałem jak się czerwieni. Musi to być dla niej ważne... Co ona wyprawia?
-Nie posikaj się kurde... - powiedziałem i unisołem ręce nad jej. -A więc... Co masz zamiar zrobić? -zadrwiłem

Offline

#80 15-08-2013 o 09h54

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Przyglądałam się temu jeszcze kilka chwil.
"Co ona chce zrobić?"-pomyślałam zdezorientowana.
W pewnym momencie po prostu odwróciłam od nich wzrok.
Wpatrywałam się w korony drzew, jakby nagle stały się najciekawszym obiektem na świecie.
 

Ostatnio zmieniony przez Melody3 (15-08-2013 o 09h56)

Offline

#81 15-08-2013 o 09h59

Miss'Fuzja
Paululusia
~ As long as I have a want, I have reason for living. Satisfaction is dead. ~
Miejsce: Sosnowiec
Wiadomości: 5 632

Rayne Blood

Nie chciałam mu mówić. Nie chciałam, by wiedział, że coś może nie wyjść. Lepiej żeby nie wiedział. Ale musi wiedzieć, że może umrzeć.

Po raz drugi.

- No cóż, nigdy tego nie robiłam - przyznałam - i... może to nie wyjść.
Spojrzałam na niego. Czekałam na reakcję.

Są dwie możliwości;
1. Uda się; On będzie miał spełnione marzenie, a ja będę miała... no cóż, nic.
2. Nie uda się; Umrzemy.
Interesujące.

Czy warto ryzykować?
Uwielbiam ryzyko.

Offline

#82 15-08-2013 o 10h06

Miss'na całego
Kisshu
Mięsożerca
Miejsce: gwiazda B-612
Wiadomości: 285

Kaoru Inu

Zacząłem się śmiać strasznie głośno. Kurde! Rayne jest cholernie zabawna!
Nieprzestawając się śmiać powiedziałem:
-Miałbym ryzykować skoro nawet nie wiem o co? To poprostu śmieszne! Nie mam bladego pojącia co kombinujesz i jeszcze grozi mi niebezpieczeństwo? Hahahaha! Chodźmy Sharon! -zacząłem się oddalać - A! I jeszcze jedno... Jeżeli chcesz z nami iść proszę byś nie plątała nam się pod nogami -powiedziałem szyderczo

Offline

#83 15-08-2013 o 10h17

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Skinęłam głową.
W sumie to cieszyłam się, że podął taką a nie inną decyzję.
Jeszcze tego nam tylko brakowało- czyjejś śmierci...
Tak, wiem, że na teście panuje zasada 'tylko dwoje przeżyją' ale wszyscy powinniśmy chociaż spróbować ją obejść. Wierzę, że jest na to sposób.
Również zaczęłam się oddalać.
-Idziesz, Rayne?-zawołałam do niej, oglądając się przez ramię.

Offline

#84 15-08-2013 o 10h17

Miss'Fuzja
Paululusia
~ As long as I have a want, I have reason for living. Satisfaction is dead. ~
Miejsce: Sosnowiec
Wiadomości: 5 632

Rayne Blood

Denerwujący typ! Musiałam na niego trafić?!
Zrobię to wbrew jego woli. Trudno.
Jeśli nie wyjdzie, to nic mnie to nie obchodzi.

Przybrałam postać ducha.
Podleciałam do niego.
Chwyciłam go za dłonie, co ku jego zaskoczeniu, udało się.
A potem... robiłam to co we śnie.

Przekazywałam mu materializację.

Oczywiście, nie na stałe. Tylko po prostu cząstkę mocy.
Zaśmiałam się.
Wiedziałam, że się uda.

Wszystko szło zgodnie z planem.

Kaoru próbował się wyrwać, ale mu się nie udało. Oślepił mnie na chwilę jakiś błysk. Przymknęłam oczy.

Cholera.

Nie przemyślałam jednej rzeczy.

PO MATERILIZACJI NIE MOŻNA LATAĆ!
Próbowałam nas zniżyć.

Bez skutku.

Zaczęliśmy spadać.
Zamknęłam oczy i błagałam, żeby nic się złego nie stało.

Offline

#85 15-08-2013 o 10h25

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Natychmiast zareagowałam- za pomocą magii ziemi stworzyłam im w miarę bezpieczne warunki do tego...nie zaplanowanego lądowania.
No co? Nic innego nie przyszło mi do głowy, a to przecież więcej niż oczywiste, że nie pozwoliłabym im się roztrzaskać.

Offline

#86 15-08-2013 o 10h33

Miss'Fuzja
Paululusia
~ As long as I have a want, I have reason for living. Satisfaction is dead. ~
Miejsce: Sosnowiec
Wiadomości: 5 632

Ludki muszę lecieć
_______________________

Offline

#87 15-08-2013 o 10h40

Miss'na całego
Kisshu
Mięsożerca
Miejsce: gwiazda B-612
Wiadomości: 285

Kaoru Inu

-Ty idiotko!!! -krzyknąłem - po jaką cholere to zrobiłaś?!
Nie ma czasu na gadanie! Spadamy w dół.
Ona mnie denerwuje...
Poczułem dotyk rąk Rayne i powiew powietrza.
Ja... Czułem!
Jednak spadaliśmy nadal.
Szybko zainterweniowałem.
Chwyciłem mozno rękami talie Rayne, a nogami objąłem szybko drzewo, koło którego spadaliśmy.
Poczułem ból. Kora obcierała mi łydki. Trzymałem nadal z calej siły. Przeżuciłem Rayne na gałąź, a sam uderzyłem głową w pień.

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)



-Rayne... Ty idiotko...

Ostatnio zmieniony przez Kisshu (15-08-2013 o 10h41)

Offline

#88 15-08-2013 o 10h52

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

Lisa Asai

Jak Jasmina rozłączyła się i oddała mi słuchacz bez rozmawiającej Lorelin, to się oburzyłam, ale nic nie powiedziałam.
- Czas iść dalej, chodźmy! - Powiedziałam szyderczo.
Wstałyśmy i poszłyśmy przed siebie widziałyśmy jasną kropkę, od razu zaczęłyśmy biec kropka zbliżała się! Jak dobiegłyśmy zobaczyłyśmy drzwi przymknięte a z niego wylatywało światło, weszłyśmy i znalazłyśmy się, na łące z kwiatami, wodospadem, jeziorem i z inną piękną przyrodą. Tak, wiedziałyśmy że będą jakieś potwory ale przed nami ukazał się jakiś orzeł, nie wiemy dokładnie czy dobry lub zły, ale wylądował kawałek dalej przed nami i patrzył się na nas rozkoszując się..

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (15-08-2013 o 10h52)


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#89 15-08-2013 o 10h54

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

(Świetny rysunek /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png)
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

-Auć-syknęłam na myśl o tak mocnym uderzeniu się w głowę.
Rozejrzałam się...
'Zaczyna się ściemniać...'-pomyślałam..
-Ej-zawołałam do duchów na drzewie- skoro nie grozi wam już rozpłaszczenie się na ziemi...może zejdziecie z tego drzewa?-zaproponowałam.

Offline

#90 15-08-2013 o 11h12

Miss'na całego
Kisshu
Mięsożerca
Miejsce: gwiazda B-612
Wiadomości: 285

Kaoru Inu

-A masz jakiś kurna pomysł?! Nie mogę latać! -syknąłem do Sharon. Co ta Rayne se myśli...
Nagle zdałem sobie z czegoś sprawę...
Ja... Zmaterializowałem się?! Jak?!
To ta dziwna umiejętność, którą chciała mi pokazać ta idiotka?
Zamknąłem oczy i zaczerpnąłem świerzego powietrza.
Już dawno tak się nie czułem.
Chciałem zostać tam...
Ignorowałem krzyki Sharon.
W tej chwili chcę tylko rozkoszować się materializacją.
Nagle przeleciałem przez pień.
Hę?! Koniec?! Cholerna Rayne!
Nie zdążyłem nacieszyć się tym wszystkim...

____

Dziękuję XD nudziło mi się więc narysowałam c:

Ostatnio zmieniony przez Kisshu (15-08-2013 o 11h13)

Offline

#91 15-08-2013 o 11h27

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

( ^^...poniósł go melanż, nie ma co xD)
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Było mi go naprawdę szkoda...
Zyskał to czego tak bardzo pragnąłi...tak szybko to stracił.
Rayne mogła go uprzedzić, że to będzie trwało tylko chwilę.
Nic nie mówiąc usiadłam pod drzewem.

Ostatnio zmieniony przez Melody3 (15-08-2013 o 11h29)

Offline

#92 15-08-2013 o 11h50

Miss'na całego
Loliq
*~* Steady damage, cross the line. What's become clearly defined. *~*
Miejsce: tak
Wiadomości: 278

Toshiko Rain

- No dobrze, możesz pójść poszukać z Vanessą.. - Odpowiedziałem...
Nie byłem zbytnio zadowolony że zostanę sam no ale co poradzić..
Właśnie przypomniałem o słuchaczu! Szybko polecę za Lorelin!
- Lorelin możesz dać mi słuchacz? Bo bym teraz skontaktował się z przyjaciółmi.. - Spytałem gładko żeby jak najszybciej to mieć!
Dała mi od razu nie wiem czy to była Lorelin lub Vanessa mało mnie obchodzi, kim była teraz! Chciałem się z elfami skontaktować i tak zrobiłem..
- Sharon? Jak tam idzie..? Idziesz razem z Mary, czy z kimś innym? - Spytałem..
Wiadomość dotarła pewnie do niej, ale ja chciałem od niej dostać! Więc czekałem na jakiś sygnał od niej ze słuchacza..

Offline

#93 15-08-2013 o 13h15

Miss'Fuzja
Paululusia
~ As long as I have a want, I have reason for living. Satisfaction is dead. ~
Miejsce: Sosnowiec
Wiadomości: 5 632

Rayne Blood

Co za idiota! Gdyby mnie posłuchał, mógłby być zmaterializowany na dłużej!
Świr.

- Ty idioto! - krzyknęłam na niego. - Trzeba było mnie wysłuchać!

Była to pół moja wina, pół jego.
Ale najlepiej zwalić na niego wszystko, czyż nie?

I nawet nie podziękował.
Świnia.

Offline

#94 15-08-2013 o 16h25

Miss'na całego
Kisshu
Mięsożerca
Miejsce: gwiazda B-612
Wiadomości: 285

Kaoru Inu

-Było mnie nie zachodzić od tyłu! Ciesz sie, że ci tyłek uratowałem, bo by była z ciebie mokra plama! -byłem wściekły.
Na moich czarnych włosach pojawiły się białe końcówki- złaź tu i zmaterializuj mnie, żebym mógł cię trzasnąć w twarz! -krzyczełem.
Byłem wściekły. Co ta baba sobie myśli.
-Spadam  z tąd! -syknąłem
Nawet nie rozejrzałem się czy Sharon za mną idzie.
W tej chwili chciałem tylko uciec gdzieś daleko z tąd i zrównać wszytsko z ziemią...

Offline

#95 15-08-2013 o 16h49

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Nie pójdę za nim, to i tak by nic nie dało-pomyślałam.
W tym momencie zadałam sobie sprawę, że ktoś próbuje się ze mną skontaktować poprzez słuchacza.
Anioły!
-Ja i Mary rozłączyłyśmy się-odparłam, nie miałam zamiaru 'przechwalać' się wszystkim dookoła, że byłam na tyle głupia, żeby się zgubić w tych cholernych lochach!- Ale spotkałam Rayne i Kaoru, w tej chwili jesteśmy na jakiejś łące...zdaje się, że to wy wylądowaliście tu jako pierwsi.-mówiąc to obejrzałam się za siebie-przepraszam, ale na razie muszę kończyć ...postaram się potem z wami skontaktować.
Rozłączyłam się.
'Lepiej jednak za nim pójdę...'-stwierdziłam w myślach.
Wstałam więc ze swojego wygodnego miejsca i ruszyłam ścieżką, na której jeszcze nie dawno widziałam Kaoru.

Offline

#96 15-08-2013 o 18h00

Miss'na całego
Kisshu
Mięsożerca
Miejsce: gwiazda B-612
Wiadomości: 285

Kaoru Inu

Leciałem przed siebie. Miałem ochotę rozszarpać Rayne. Przez tyle lat pragnąłem poczuć dotyk... A ona zepsuła to tak szybko, równie dobrze wolałbym się niezmaterializować i później nie żałować.
Nagle zobaczyłem Sharon.
-och... A więc jesteś... - powiedziałem lekko zaskoczony. Myślałem, że będzie miała mnie dość po całej tej awanturze z Rayne.
-kontaktowałaś się z kimś? Zostawiłem słuchacza w lochach więc nie miałem takiej okazji...
Wyleciałem w góre i rozłożyłem się na pobliskim głazie.
Miałem serdecznie dość tego wszystkiego.
Obiecuję, że jak znajdę tego durnego dyrka to mu nogi powyrywam!

Ostatnio zmieniony przez Kisshu (15-08-2013 o 18h00)

Offline

#97 15-08-2013 o 18h11

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Widziałam na jego twarzy lekkie zdziwienie.
-A dlaczego miałoby mnie tutaj nie być?-spytała uśmiechając się delikatnie-
Tamta kłótnia z Rayne to nie była twoja wina, miałeś prawo się wkurzyć-stwierdziłam.
Gdy spytał czy się z kimś kontaktowałam wyciągnęłam z kieszeni swój słuchacz.
-Tak, z aniołami. Wiedzą gdzie jesteśmy i nie powinny być daleko stąd-odparłam bawiąc się małym urządzonkiem, które po chwili znów wylądowało w mojej kieszeni. 

Offline

#98 15-08-2013 o 18h26

Miss'na całego
Loliq
*~* Steady damage, cross the line. What's become clearly defined. *~*
Miejsce: tak
Wiadomości: 278

Toshiko Red

Sharon, jest z duchami? I do tego rozłączyła się z Mary?! Jak to dyrektor zobaczy od razu ich po zabija!! Muszę jak najszybciej stąd wylecieć i ich poszukać.. Ale Lorelin, nie mogę jej tu tak zostawić.. Zostawię jej wiadomość i przywieszę ją gwoździem w ścianie!
- "Lorelin, nie martw się o mnie poleciałem szukać Sharon, Kaoru i Rayne. Podobno są tu i nas szukają! Sharon rozłączyła się z Mary więc nie wiadomo co z nią jest! Mogła umrzeć lub nie, nie mamy z nią w ogóle kontaktu. Przepraszam że nie poczekałem ale musiałem do nich polecieć! Twój Toshiko!".
Skończyłem pisać i powiesiłem wiadomość na ścianie przywalając w to gwóźdź.
Czym prędzej wyleciałem z schronienia i szukałem moich przyjaciół, jak leciałem widziałem kogoś na dolę wylądowałem właśnie w tym miejscu a to byli Sharon i Kaoru!
- Sharon, Kaoru! Gdzie zgubiliście Rayne? Jakby co Lorelin z Vanessą poleciała szukać trochę jedzenia.. - Powiedziałem z spokojną myślą.
Tylko dlaczego nie ma Rayne i Mary?! One też powinny być inaczej zginą!

Offline

#99 15-08-2013 o 19h35

Miss'na całego
Kisshu
Mięsożerca
Miejsce: gwiazda B-612
Wiadomości: 285

Kaoru Inu

Zobaczyłem Toshiko.
-nie miałem zamiaru użerać się z Rayne. Sama się prosiłaby ją zostawić- zadrwiłem.
Jednak odetchnąłem z ulgą, że powoli wszyscy się łączą w jedną grupę. Jeżeli będziemy iść przez test wszyscy razem pewnie przyżyjemy i pozbędziemy się tego durnego dyrka.

-A jeżeli chodzi o Mery to nie wiem co się stało...
W każdym razie powinniśmy się skontaktować z pozostałymi!
Musimy się zjednoczyć by przejść sprawdzian- powiedziałem.

Takie teksty nie były do mnie podobne, ale to była prawda. W pojedynkę nikt by nie przeżył...

Offline

#100 15-08-2013 o 19h44

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Skinęłam głową i oddaliłam się na chwilę od chłopaków.
Raz jeszcze wyciągnęłam słuchacz i spróbowałam połączyć się z Mary- próbowałam już kilka razy, wcześniej ale nie odbierała.
Tym razem było podobnie....
-Cholera-syknęłam...co  jeśli coś jej się stało? Nie, to nie możliwe jest silna...poza tym gdy ktoś spośród moich bliskich umiera wyczuwam to, jeszcze zanim ktokolwiek się o tym fakcie dowie.
Spróbowałam się teraz połączyć z demonami...nic.
Z wilkołakami identyczna historia.
-Nic nie jest tak łatwe jak się wydaje-stwierdziłam ze zrezygnowaniem wracając do Toshiko i Kaoru.
_______________________________________
Czy to...Rolanda i Richard *__*    XD ?!

Ostatnio zmieniony przez Melody3 (16-08-2013 o 19h04)

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4 5 6