Dziewczyny znacie jakieś triki w makijażu? Babcine sposoby? Wypisujcie je tu śmiało

Ja na przykład dwa razy w tygodniu szoruję usta szczoteczką do zębów, żeby usunąć martwy naskórek i pozbyć się nieestetycznych skórek.

Podobno świetna na wygładzenie skóry jest maseczka z jajka. Wystarczy zmieszać jajko i żółtko, nałożyć na twarz. Potrzymać 10-15 minut i zwyczajnie zmyć. Buzia jak pupa niemowlęcia.

Olejek rycynowy jest dobry na wzmocnienie rzęs. Wystarczy przed spaniem, specjalnie przeznaczoną do tego szczoteczką, nałożyć na rzęsy jak zwykły tusz

Też tak robię ze szczoteczką, ale do tego też raz w tygodniu smaruje usta lodem, przez co stają się pełniejsze i bardziej czerwone:D

Co do włosów, to cytryna daje przepiękny połysk.
A maseczka z pomidorów i miodu jest świetna na pryszcze. Polecam :>

Podobno krem BB jest rewelacyjny, jak mówi przedmówczynia. Osobiście nie testowałam, ale planuję.
Raz spróbowałam dać cytrynę na włosy , a rezultat jest wprost cudowny. Połyskujące i pachnące włosy - polecam! : 3

Co do kremów BB oryginalnego raczej na razie sobie nie kupię. Na co dzień używam z Garniera, ale już go kończę i więcej nie kupię, bo zapycha.
Ale BB i ich drogeryjne odpowiedniki są naprawdę fajnym rozwiązaniem na lato, bo są lekkie, mają SPF...

Sama mam krem BB i muszę powiedzieć, że jest dobry. Ładnie wyrównuje koloryt skóry, wygładza ją i sprawia, że wygląda dobrze. Więc ja mogę polecić kupno BB każdemu.

Raim napisał

Z tych dostępnych w Polsce to Garniera jest najlepszy

O NIE! Garniera nie polecamy Z własnej autopsji i z relacji innych wiem, że po prostu się nie sprawdza. Zaczęłam go używać na idealną cerę, naprawdę. Oczyszczona, ani jednego zaskórnika. A po kilku miesiącach nie było już tak ciekawie... Podobno o niebo lepszy jest drogeryjny Under20.

Ja w ogóle tych "polskich" BB nie uznaję za BB... Hmm, jakby to wytłumaczyć... Są produkowane przez międzynarodowe korporacje, nie mają w sobie właściwości, jakie oferowałyby Azjatyckie odpowiedniki. Osobiście miałam okazję spróbować Skinfood'a "grzybkowego" i Skin79. Polecam 

Rzeczywiście, porównywanie drogeryjnych "kremów" z oryginałami jest troszkę bez sensu
Ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.

A Rimmel? Używała może któraś z was?

Kilka moich porad
1. CELLUIT
Jest to problem chyba większości kobiet na świecie. Genialnym sposobem jest peeling kawowy. Zawiera ona kofeinę, która zwiększa metabolizm. Wystarczy zmieszać fusy z kawy z czymś, co pomoże rozprowadzić go na ciele np. żelem pod prysznic.
2. CIENIE POD OCZAMI
Czasem się zdarza, że po nieprzespanej nocy mamy cienie pod oczami. Aby się ich pozbyć wystarczy zrobić chwilowe okłady z zimnej łyżeczki.
3. MATOWE PAZNOKCIE
Aby zmatowić lakier do paznokci wystarczy, że kiedy skończycie je malować , a lakier będzie wciąż mokry dacie je na kilka sekund pod parę wodną.

Ostatnio zmieniony przez Luise (27-05-2013 o 20h37)

Kremy bb są różne i na każdą skórę inaczej działają... mój z garniera w ogóle nie zapycha...

peeling z cukru co do ust, a do ciała peeling z kawy i soli *-* ja na codzien uzywam tylko bazy pod makijaz z oriflame, ktora zmniejsza widocznosc rozszerzonych porow c: podklad tylko przy jakiś specjalnych okazjach

Veliana napisał

Ej a poleci mi ktoś jakiś porządny krem do cery suchej. Mam maleńki problem, od jakiegoś czasu nie ważne jaki krem użyję to pojawiają mi się na twarzy czerwone plamy. To samo mam po peelingu i mydle w kostce, a to w płynie to już masakra. < ostatnio do nawadniania cery mogę używać tylko wodę >

Misiu kup sobie Dermosan za 7 czy 8 zł w aptece, jest najlepszy jeżeli chodzi o suchą skórę. Szybko się z nią uporasz.

Sposób na lepsze zamaskowanie pryszcza.
Kiedyś przeczytałam na jakiejś stronie internetowej jak lepiej zamaskować pryszcza korektorem. Należy nanieść na niego sporo korektora. Odczekać 2–3 minuty, a potem rozprowadzić go palcem. Gdy korektor zasycha staje się bardziej plastyczny i dużo lepiej kryje.

P.S.: Dla jasności (gdyby ktoś nie wiedział), nie chodzi mi o korektor do papieru, tylko korektor do twarzy!

Ostatnio zmieniony przez StokrotkaAsia (03-06-2013 o 14h56)

Latem 2013r. będą modne róże i pomarańcze .

Veliana napisał

Ej a poleci mi ktoś jakiś porządny krem do cery suchej. Mam maleńki problem, od jakiegoś czasu nie ważne jaki krem użyję to pojawiają mi się na twarzy czerwone plamy. To samo mam po peelingu i mydle w kostce, a to w płynie to już masakra. < ostatnio do nawadniania cery mogę używać tylko wodę >

jak masz skórę suchą to najkorzystniej dla Ciebie będzie zakup kremów z Ziaji . Są tanie i bardzo dobrze działają na różne rodzaje skóry polecam Ci całą serię kosmetyków z Ziaji do cery suchej i normalnej ;d

Veliana napisał

Ej a poleci mi ktoś jakiś porządny krem do cery suchej. Mam maleńki problem, od jakiegoś czasu nie ważne jaki krem użyję to pojawiają mi się na twarzy czerwone plamy. To samo mam po peelingu i mydle w kostce, a to w płynie to już masakra. < ostatnio do nawadniania cery mogę używać tylko wodę >

Jeżeli masz suchą skórę, absolutnie nie powinnaś stosować do jej mycia mydła, żadnego - ani w płynie, ani w kostce. Mydło bardzo mocno wysusza. Podobnie peelingi mechaniczne, które uszkadzają skórę. Woda również nie nawilża - to tylko złudzenie i mit. W rzeczywistości woda, która zostaje na twojej skórze, kiedy wysycha/wyparowuje w powietrze, "wysysa" równocześnie nawilżenie twojego naskórka.
Dla suchej skóry najlepsze jest bardzo dokładne jej wycieranie po kąpieli, a do demakijażu czy codziennego nawilżania: płyn micelarny (można je kupić tanio, poniżej 10 zł, np. z Ziaji) albo specjalne żele, pianki lub emulsje do suchej skóry. Polecam serię Ziaja Ulga.

Jeszcze co do trików: do włosów bardzo dobra jest nafta kosmetyczna. Kosztuje kilka złotych, trzeba ją raz lub dwa razy w tygodniu nałożyć na włosy i potrzymać 15-20 minut lub zmieszać z żółtkiem i taką papkę zastosować również na taki czas. Potem włosy normalnie umyć, tylko trzeba uważać, bo trudno ją zmyć i czasem trzeba użyć szamponu dwukrotnie lub nawet trzykrotnie, żeby włosy nie zostały lepkie i matowe. Za to efekt świetny, włosy robią się sypkie, błyszczące i jeśli ktoś ma problem z przetłuszczaniem, to również pomaga.

Jeśli ktoś ma problem z świecącą się skórą polecam krem matujący siarkowa moc

Patrzę, że ludzie się rozpisują na temat mycia twarzy, więc i ja się wtrącę.
Mam taką cerę, że 99% kosmetyków i sztuczek, maseczek itp tylko pogarsza sprawę: cera mieszana(przesuszona) + tłusta(autentyczny łojotok), wrażliwa z niedoskonałościami. Żyję chyba tylko dzięki żelowi do mycia twarzy z La Roche-Posay. Używamy go ja (lat prawie 19) i siostra (lat prawie 40) i obie jesteśmy zachwycone! Do tego gąbeczka do mycia twarzy, która pozwala zaoszczędzić duuuużo żelu i w teorii delikatnie peelinguje i jestem bardzo szczęśliwym królisiem. ^u^

I osobiście nie polecam rzeczy siarkowych. Strasznie mnie przesuszyły, co zaskutkowało podrażnieniami i dodatkowym łojotokiem. Te piękne chwile, gdy jednocześnie schodzi ci skóra z twarzy z przesuszenia i masz krosty od łojotoku...
Nie polecam też kremu do cery tłustej Garniera. Podobne wrażenia jak po powyższym, tylko jeszcze gorsze.

Sztuczka: nie używaj spirytusu. Jeżeli musisz, wybierz wodę utlenioną - po spirytusie chętniej powstają brzydkie blizny.