Elizabeth siedziała na plaży. Oglądała ciągle to samo zdjęcie. Oczy jej załzawiły. Szybko je otarła i obejrzała się czy nie ma nikogo z naszej paczki. Wyjęła telefon z torby i zaczęła pisać Smsy do rodzeństwa:
-HEj do u was kochani?-Ja
-A nic wszystko dobrze. Twoja siostra i Josh znów się pobili tym razem o to że Josh zabrał Kate pamiętnik i go schował a potem wyprał przez przypadek.-Napisał drugi z braci
-NO to się dzieje
-A co u was?
-Wszystko dobrze wszystko robimy razem. Wiesz muszę kończyć . PA-odpisałam. Musiałam skłamać inaczej by tu przyjechali.

