"Czy to dlatego się skrzywił, gdy szliśmy na sale gimnastyczną? Właśnie dlatego gdy ten nieznany mi z imienia chłopak wziął mnie w ramiona, oparłam czoło o jego pierś i szepnęłam: przepraszam."
55?

Strony : 1 ... 144 145 146 147 148 ... 172
"Czy to dlatego się skrzywił, gdy szliśmy na sale gimnastyczną? Właśnie dlatego gdy ten nieznany mi z imienia chłopak wziął mnie w ramiona, oparłam czoło o jego pierś i szepnęłam: przepraszam."
55?

Jeśli dobrze usłyszałam; ZDANIE, nie całą wypowiedź.
"Może się zdarzyć, że pod sygnalizatorem, albo obok niego, jest namalowana mała, zielona strzałka skierowana w prawo lub w lewo"
524
Ostatnio zmieniony przez KlaraM (03-04-2017 o 08h28)
"Juliette chwyciła oburącz węża powietrznego i ścisnęła go mocno."
270?

''Stary gzyms kominka był na swoim miejscu, opuściła go jednak - jak się zdawało - dawna zjadliwa aura; pysznił się teraz spokojnie swym pustym, białym panneau, jak gdyby nigdy nie nosił na sobie portretu Josepha Curwena.''
strona 199
Ostatnio zmieniony przez Mizu0 (04-04-2017 o 23h37)
"Pewnie przegrał jakiś zakład z Tramym, dlatego to ten drugi przewraca się teraz nad nami na moim posłaniu."
351?

''Tymczasem w środę doktor dokonał wstrząsającego odkrycia.''
strona 71
"Wojna nigdy nie przemija"
30?

Patrzę na jego dowódcę – i po prostu kamień z serca: Paszka Fiedotow, do jednej klasy żeśmy chodzili, jeszcze po szkole długo się przyjaźniliśmy, a potem jakoś straciliśmy się z oczu...
12

''Po drugiej stronie rozpadliny drobne fale lizały cokół cyklopowego obelisku; na jego powierzchni mogłem zaś dojrzeć napisy i toporne rzeźby.''
strona 67
"Przez chwilę niemal pragnął, by zabrała go z powrotem do swojego domu"
Okładka 
"Co się dzieje z osobą, kiedy jej własny umysł staje się wrogiem?"
1234?

Nie mam książki, która liczyłaby tyle stron
139
,,Z jednej strony świetnie się bawiła, brnąc w śniegu i rzucając go w powietrze albo zanurzając się w nim"
11
"Żebym mogła je sprzedać tak jak ty?"
311?

,,Kiedy kobieta podniosła wzrok, Bree błyskawicznie ją rozpoznała."
56?
Ostatnio zmieniony przez KwaśnaJakCytryna (16-04-2017 o 23h46)
"Gdy tylko udaje mu się złapać oddech, woła, że jest niewinny, ale woda nie przestaje go zalewać."
249?

,,Masz tu najlepszy miód, jaki kiedykolwiek jadłam, nowi klienci zatrzymują się cały czas, wystawiasz coraz więcej produktów i zarabiasz pieniądze."
121?
Ostatnio zmieniony przez KwaśnaJakCytryna (17-04-2017 o 10h51)
To nie ja przekroczyłam granicę, lecz świat.
Strona 101
Ostatnio zmieniony przez Minoo4 (18-04-2017 o 17h38)
W końcu dotarli do przeciwległej ściany, gdzie stoły obsługiwane przez kelnerów w białych marynarkach uginały się pod ciężarem jedzenia, a rozmawiać można było, tylko krzycząc.
221

Istotnie przedmioty poświęcone były wykradane dla różnych czynności magicznych.
32
Zanim wyłączyłam lampę na nocnym stoliku, zdjęłam medalion, który zrobiłam jako szesnastolatka [zwykle z nim spałam], i wzięłam pieczęć ze szkatułki, by je porównać.
Strona 100
"Matka nie zwróciłaby się do mnie ze strachem w oczach, siostra nie opuściłaby pokoju w milczeniu, Paul nie zareagowałby z taką wrogością, Renee nie przeklęłaby mnie na schodach, córka by nie groziła, że rzuci się z okna."
strona 319?
- Jest to moc, dla której inni książęta mogliby zabić.
Strona 200
"Ale dzisiaj Weres wyraźnie wstał nie tą nogą... albo na odwrót , jak najbardziej właściwą, tak więc ze stoickim spokojem wysłuchał pretensji chłopa, który waz ze wschodem słońca zrobił się odważniejszy, ale pod wpływem Weresowego spojrzenia ponownie się zawstydził i zaczął przestępować z nogi na nogę"
313?