''Magnus obiecał sobie w duchu, że w przyszłości będzie znacznie częściej odwiedzał Londyn; na każdym kroku spotykał tu zdumiewających ludzi.''

Strony : 1 ... 128 129 130 131 132 ... 172
''Magnus obiecał sobie w duchu, że w przyszłości będzie znacznie częściej odwiedzał Londyn; na każdym kroku spotykał tu zdumiewających ludzi.''

Ktoś tu zapomniał dać stronę, więc sobie wylosuję 
"Nie chcę zabierać zmarłych ze sobą"
str. 40
Faktycznie.. Wybacz
'' - Słowo ''zachwycona'' nie najlepiej oddaje to, jak się wtedy czułam''
Strona 98

'' - W porządku.- Lincoln uniósł rękę i uciszył odgłosy ogólnej konwersacji. - Magnusie, co o tym wszystkim sądzisz?''
Strona 24

" W ciągu dnia żelazne drzwi są zamknięte, a drewniane otwarte ("Idąc korytarzem możemy zajrzeć do środka[..]")."
str. 159
[...]''ludzi, ale złapał się na tym, że trudno mu przewidzieć, co chłopak może zrobić.''
Strona 67
Ostatnio zmieniony przez Nerra (04-07-2016 o 14h13)

- Zamówiłam pizzę. Zaraz ją przywiozą, a ja nie mogę jej odebrać. Potrzebuję kogoś, kto może chodzić i mógłby mi ją tu przynieść.
49?

[...]''i Catarina. Nie miał pojęcia, czy kiedy matka poznała prawdę, nadal go kochała, czy też mrok stłamsił jej miłość - mrok większy niż ten znany matkom jego dwojga przyjaciół, ponieważ jego ojciec nie był zwyczajnym demonem.''
Strona 59

" Pada od trzech dni - zimny, smętny deszcz, który burzy powierzchnię rzeki, nadaje jej barwę krokodylej skóry [...]."
str. 212
[...]''pozwolenia. Wrócił na salę, gdzie zapanowało ogólne szaleństwo.''
Strona 369

Nie mam takiej strony, 3+6+9=18
" - To zadanie dla naszych strażniczek - dodał - wszak ich dzień jest długi i wypełniony żmudnymi obowiązkami. "
str. 144
[...]'' po mnie znienacka - mówiła drżącym głosem. - Głupi przesąd, czyż nie? A jednak zawsze wolę wiedzieć. Nic mnie nie przerazi jeśli będę wiedzieć o zagrożeniu.''
Strona 39

Niektóre zaczęły lecieć w innym kierunku,część zamarła w miejscu, a reszta przyśpieszyła.
Str.56.

" Panna Gordon, w sprawie niewyjaśnionego bólu. "
str. 87
"[...]każdy w swoim, na swój sposób, on w przeszłości, ja w tych tam drobiażdżkach"
str. 52
''Magnus uśmiechnął się do niej i dwornym gestem podał jej ramię.''
Strona 40

"Trzecia noc."
Strona 115?
,,Na farmie uzyskanej w ten sposób John Ferrier zbudował sobie spory dom z bali drewnanych, który w następnych latach był regularnie poszerzany, aż wreszcie zamienił się w przestronną willę."
Strona 22

"-Nie.- Przykuca obok fotela i opiera ramiona o poręcz"
Strona 181

" - Kiedyś często wiedziałem co mi się śniło. "
Strona 85.

"Dziki wiatr wył ponad drzewami masztów i hulał po rampie, miotając śniegiem na prawo i lewo"
Strona 499.

"-Przyjacielu, ty także zostajesz zwolniony ze służby u Mimira."
str. 35
"Tak, minęło tyle dni, a on się nie obudził."
str. 67
" Oszukała mnie, oszukała Threyo i dziesiątki innych frajerów, których kości gniją po cmentarzach całej Galaktyki"
str. 20
