Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Strony : 1 ... 3 4 5 6 7 ... 12

#101 08-02-2014 o 00h13

Miss'Sensei
lillchen
Pani Fioletu i Pochodnych
Miejsce: KremLove
Wiadomości: 976

Lynnuś, a które palce? Ponoć jedne się zrastają krócej, inne dłużej. Nie poddawaj się ;***


Drogie zapalenie nerwu, witam ponownie. Idę w poniedziałek do dentysty (nie do konowała), może pomoże. Istnieje szansa (nadzieja?!), że to od zęba spapranego przez konowała.

Offline

#102 08-02-2014 o 00h59

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Nie poddaję, skąd jestem silna jak nigdy ;^; ...A tak naprawdę to marudzę nad swoim losem jak zawsze, jaka to ja jestem biedna i że konam w katuszach xD (owszem, poprzednie zdanie miałam zrozumieć ja i tylko ja)
A tak w ogóle, Lill, to w sumie ile ty masz już ten problem z nerwem? ^^''' Bo o ile pamiętam, to już dość dawno się na niego skarżyłaś, jak dla mnie podejrzanie za długo ;-; xD



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#103 08-02-2014 o 01h06

Miss'Sensei
lillchen
Pani Fioletu i Pochodnych
Miejsce: KremLove
Wiadomości: 976

Łojeny, problemy z nerwem mam od... od klasy maturalnej, czyli od czasu przejść z konowałem. To jest problem nawracający, acz ostatnio nawraca częściej niż powinien. Fakt, że długotrwały stres wzmaga neuralgię, a stresów to ja ostatnio mam w zdecydowanym nadmiarze. Jest nadzieja, że to od zęba, który był zrobiony na słowo honoru (jeżeli tak, to i tak długo wytrwał, dwa lata z hakiem). A jeżeli to nie od zęba... wyrok na całe zycie. Żadnych przeciągów, zimnych napojów, siedzenia z mokrą głową. I konieczność posiadania przeciwbólowców stale na podorędziu.
Bolało mnie w święta, potem w środku stycznia i teraz wróciło, bo mnie w Polskim Busie piekielnym przewiało (+ biegałam na stację benzynową bez kurtki i nie suszyłam włosów w Wawie, bo nie było czym...).

Ewentualnie istnieje możliwość, że to reakcja obronna organizmu. Kiedy za bardzo przejmuję się głupotą niektórych ludzi, organizm wytwarza objawy somatyczne, żeby odciągnąć moją uwagę. Zmyślne stworzenie. Kto wie, ilu ludzi bym eksterminowała, gdybym nie musiała się zajmować leczeniem neuralgii/domniemanego refluksu/psychosomatycznej wysypki ;PP

Offline

#104 21-02-2014 o 19h05

Miss'towarzyska
Ryuu
I don't wanna die But I ain't keen on living either
Miejsce: I will follow him, he is my destiny.
Wiadomości: 2 365

Lilchen czytam twój post i ci współczuje musisz mieć ciężko teraz w życiu ale to przejdzie.
No to mój powód do depresji to taki, że mi się ferie kończą a ja nie mam najmniejszej ochoty wracać na studia, bo przez okres ferii się bardzo rozleniwiłam i teraz ciężko będzie wrócić do normalnego studenckiego trybu życia.


https://66.media.tumblr.com/150a383a6763c516fd9da09ca43b8835/tumblr_n7gnbfpTGU1su04fao1_r1_500.gif

Offline

#105 25-02-2014 o 22h31

Moderator
Motionell
Poznańsko-śląska Pyra!
Miejsce: „Potęga wiatru jest do Twej dyspozycji!
Wiadomości: 4 172

I znów powodem do złego humoru jest moja zazdrość /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/sad.png
Dlaczego nie potrafię cieszyć się tym co jest tylko na siłę wymyślam problemy? /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/sad.png

Do tego ból zęba i szczęki - jest cudownie!


Geralt, nie będąc pewien, czy czarodziejka magicznie czyta w myślach, czy wyłącznie trafnie zgaduje, milczał, uśmiechając się krzywo. Magia wymaga czasu.

Offline

#106 26-02-2014 o 21h34

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Mój powód do deprechy...? Jutro mam konkurs, strasznie ważny, moja polonistka mnie dobija...powinnam jej napisać pięć prac, napisałam jedną...no cóż...życzcie powodzenia.

Offline

#107 27-02-2014 o 09h04

Miss'Sensei
lillchen
Pani Fioletu i Pochodnych
Miejsce: KremLove
Wiadomości: 976

Ryuu, dzięki /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png Już jest lepiej, nawet sporo. Nie boli i oby już nie bolało.
Moti, odetchnij głęboko, spróbuj się uśmiechnąć i powiedz sobie, że nie warto się przejmować ;* Tulę mocno wirtualnie!
@Nikola3681: Trzymaj się, powodzenia. A te prace to długie? /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/hmm.png

Przeżywam troski młodego naukowca. Odrzucenie przeżywam. Odrzucenie referatu konkretnie. I tak mi smutno, że najchętniej zakopałabym się w leżu i nie wychodziła.

Offline

#108 27-02-2014 o 17h48

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

lillchen napisał

Ryuu, dzięki /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png Już jest lepiej, nawet sporo. Nie boli i oby już nie bolało.
Moti, odetchnij głęboko, spróbuj się uśmiechnąć i powiedz sobie, że nie warto się przejmować ;* Tulę mocno wirtualnie!
@Nikola3681: Trzymaj się, powodzenia. A te prace to długie? /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/hmm.png

Przeżywam troski młodego naukowca. Odrzucenie przeżywam. Odrzucenie referatu konkretnie. I tak mi smutno, że najchętniej zakopałabym się w leżu i nie wychodziła.

Dzięęęki wielkie, prace niezbyt długie, na A4, konkurs jak poszedł tak poszedł... Nie martw się...każdemu czasem coś nie wychodzi...

Offline

#109 28-02-2014 o 17h23

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

No i znów powracam....
Krótko rzecz ujmując - mam 38 stopni gorączki (teraz może nawet 38 i pół... Nie wiem, muszę zmierzyć), jestem totalnie rozłożona i to mi właśnie pokrzyżowało moje plany, że się tak wyrażę - randkowe (choć nie do końca, ale coś w tym temacie) /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/hmm.png.
Co do Waszych problemów, to najchętniej zaczęłabym wszystkich pocieszać, ale niestety, obawiam się, że mogłabym zbytnio się rozpisać (taka moja natura), więc ogólnie do każdego z osobna - Trzymajcie się mocno, jestem z wami duchem oraz mentalnie i mam nadzieję, że Wasze problemy szybko odejdą w zapomnienie, buziaki :***

Offline

#110 01-03-2014 o 13h24

Moderator
Motionell
Poznańsko-śląska Pyra!
Miejsce: „Potęga wiatru jest do Twej dyspozycji!
Wiadomości: 4 172

@Rachel8 - trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie. Plany randkowe nadrobisz /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/wink.png
lillchen, to się dzieje tylko sporadycznie (btw w piątek znów będę koło Ciebie /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png )

Powodem do depresji jest wczorajszy dzień. Totalnie wyjęty z życia przez choróbsko.
Jeszcze dziś muszę się ruszyć do apteki po odbiór moich leków,a daleko mam i mam nadzieję,że dojadę.


Geralt, nie będąc pewien, czy czarodziejka magicznie czyta w myślach, czy wyłącznie trafnie zgaduje, milczał, uśmiechając się krzywo. Magia wymaga czasu.

Offline

#111 01-03-2014 o 14h55

Miss'OK
nisiam
Kobieta jest cudem boskim, szczególnie jeśli ma diabła za skórą.
Wiadomości: 1 452

Współczuję wam dziewczyny i życzę szybkiego powrotu do zdrowia /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

A ja dzisiaj się wkurzyłam tak, że szok. Rozjaśniam włosy już od jakiegoś roku. Co farbowanie to jaśniejsza farba, żeby włosy nie przeżyły szoku, ale chciałam być blondynką. Już były takie jasne i kupiłam dzisiaj farbę piaskowy blond i wyszły brązowe. Załamka.. I od nowa ta sama zabawa, szlag by to trafił.


                                                                                     „Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego."

Szybko zrezygnowałeś jak na kogoś, kto mówił, że jestem kobietą jego życia
— Guillaume Musso, "Kim byłbym bez Ciebie?"




Offline

#112 02-03-2014 o 19h08

Miss'na całego
Kosia1
...
Miejsce: Kraków
Wiadomości: 356

Nisiam, nie rozjaśniaj, poczekaj aż ta brązowa Ci zejdzie, jest bardzo brązowa czy nie? Po kilku myciach kolor wypłowieje, a potem może całkiem zniknąć i będziesz miała włosy tyko trochę ciemniejsze niż wcześniej.

A ja dziś mam smutny dzień, nie wiem, czy to alkohol magnez mi z organizmu wypłukał czy to po prostu stres przed nową pracą. Chciałabym się schować pod kołdrę i nie wychodzić.

Offline

#113 02-03-2014 o 23h37

Miss'OK
nisiam
Kobieta jest cudem boskim, szczególnie jeśli ma diabła za skórą.
Wiadomości: 1 452

Zawsze czekam trochę przed następnym farbowaniem /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png i lepiej, żeby nie wypłowiał tylko po prostu się rozjaśnił /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png Mama mówi, że nie jest dużo ciemniejszy niż był tylko inny, a ja to przeżywam bo nastawiłam się na blond /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png

Nie martw się /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png w pracy na pewno będzie dobrze. Nowe wyzwania zawsze są stresujące, ale ciekawe /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png


                                                                                     „Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego."

Szybko zrezygnowałeś jak na kogoś, kto mówił, że jestem kobietą jego życia
— Guillaume Musso, "Kim byłbym bez Ciebie?"




Offline

#114 17-03-2014 o 20h11

Miss'Electronic
Setarah
♥ "i teraz przypominała sobie, jak ten dotyk grzał ją" ♥
Miejsce: Pomocnik moderatora
Wiadomości: 11 474

Ech, też macie tak, że się staracie i wybitnie Wam na czymś zależy, a jak na złość wszystko idzie nie tak, jak powinno? Cóż, to jest mój dzisiejszy powód do deprechy. Staram się i staram, egzamin zawodowy w czerwcu, a ja robię tak głupie błędy, że się w głowie nie mieści. ;x


"kiedy człowiek pierwszy raz się zakochuje, jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć jak się próbowało, to uczucie nigdy nie zniknie."


"twoja wartość jest bezcenna"

Offline

#115 18-03-2014 o 15h56

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Setarah - mam dokładnie ten sam problem /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/hmm.png. Dzisiaj zawaliłam test sprawdzający z fizyki, jutro to samo czeka mnie z matmą, bo mój mózg uparcie odmawia przyjęcia jakiejkolwiek większej ilości informacji. Ale pocieszmy się tym, że możemy się uczyć na błędach /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/wink.png
Cóż... Mój dzisiejszy powód do deprechy? Spałam jakieś cztery godziny (uczyłam się, a potem do drugiej w nocy przygotowywałam referat), a w szkole okazało się, że to wszystko na marne, bo moja ukochana pani psor postanowiła "jednak mnie dzisiaj nie odpytywać" szlag...

Offline

#116 19-03-2014 o 11h11

Moderator
Motionell
Poznańsko-śląska Pyra!
Miejsce: „Potęga wiatru jest do Twej dyspozycji!
Wiadomości: 4 172

Ostatnio było tak dobrze, a tu znów jakieś powody do smutku...
Wiecie,że można nie lubić kogoś kogo się nawet nie zna? Że może Was wkurzać sama jego/jej egzystencja na tym świecie? Ja,osoba,która naprawdę lubi ludzi i zawsze stara się znaleźć w kimś coś fajnego, naprawdę znielubiłam ją. I nawet nie pytajcie dlaczego... Jak słyszę to imię to automatycznie tracę humor.

Oprócz tego ledwo zaliczyłam poprawę koła, na które się UCZYŁAM. I to długo ...


Geralt, nie będąc pewien, czy czarodziejka magicznie czyta w myślach, czy wyłącznie trafnie zgaduje, milczał, uśmiechając się krzywo. Magia wymaga czasu.

Offline

#117 19-03-2014 o 11h33

Miss'Electronic
Setarah
♥ "i teraz przypominała sobie, jak ten dotyk grzał ją" ♥
Miejsce: Pomocnik moderatora
Wiadomości: 11 474

Motionell, pocieszę Cię, bo sama to mam ostatnimi czasy. Nie poznałam osoby tak od środka, czyli jaka jest z charakteru itp itd, a i tak niezbyt lubię z tą osobą przebywać..


"kiedy człowiek pierwszy raz się zakochuje, jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć jak się próbowało, to uczucie nigdy nie zniknie."


"twoja wartość jest bezcenna"

Offline

#118 20-03-2014 o 19h49

Miss'OK
nisiam
Kobieta jest cudem boskim, szczególnie jeśli ma diabła za skórą.
Wiadomości: 1 452

Motionell myślę, że nie masz się czym martwić /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png To taka nasza ludzka przypadłość, że się kogoś nie lubi /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png Nie jest rzeczą możliwą, aby wszystkich lubić, a jeśli ktoś tak mówi to albo jest fałszywy albo bardzo nieszczęśliwy (moim zdaniem). Czasem tak jest, że nie lubimy kogoś za nic. Ale przyczyna siedzi gdzieś w środku to może być jedno słowo, które powiedział, jedna rzecz, którą zrobił.. I mimo, że jest dla nas nikim, to wkurza jak nikt inny /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png


                                                                                     „Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego."

Szybko zrezygnowałeś jak na kogoś, kto mówił, że jestem kobietą jego życia
— Guillaume Musso, "Kim byłbym bez Ciebie?"




Offline

#119 20-03-2014 o 21h02

Miss'Electronic
Setarah
♥ "i teraz przypominała sobie, jak ten dotyk grzał ją" ♥
Miejsce: Pomocnik moderatora
Wiadomości: 11 474

Nisiam, świetnie to ujęłaś! /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png


"kiedy człowiek pierwszy raz się zakochuje, jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć jak się próbowało, to uczucie nigdy nie zniknie."


"twoja wartość jest bezcenna"

Offline

#120 21-03-2014 o 14h58

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

U mnie było ostatnio tak cudownie...nawet morze nie mogło rozdzielić mnie i Maćka....ale Rose mogła, no bo kto nie wolałby mieć swojej dziewczyny przy sobie, niż w Polsce??? No i tak wyszło, że dzisiaj ze mną zerwał.... /modules/forum/img/smilies/bimbo/malheureuse.gif

Offline

#121 22-03-2014 o 09h36

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

straciłam właśnie wiarę w ludzi. mój kochający brat przywiózł mi trzecie śniadanie do pracy i napomknął, że może pójdziemy wreszcie do kina na "Kamienie na szaniec". do naszej rozmowy przyłączyła się 17-letnia córka szefa. wyleciała z tekstem, że była na tym filmie FANTASY razem ze szkołą. zapytana o to, czemu uważa historię za fantastykę, odpowiedziała z wielkim uśmiechem, że na facebooku było napisane, że to film fantastyczny i na jego podstawie ma zostać napisana książka. poza tym musi to być fantastyka, skoro młodzi ludzie walczyli zamiast imprezować o.O to trochę bolesne, że niektórym internety robią krzywdę w ich fistaszki ;/

Offline

#122 22-03-2014 o 11h28

Miss'ujdzie
lupo
Forza Juve!
Miejsce: Storybrooke
Wiadomości: 240

No niestety niektórzy ludzie jakby z innej planety wzięci... Ostatnio też straciłam wiarę, ale w uczciwość i przyzwoitość ludzką. Plotkują o czym się da i wtrącają się w życie innych...

A mój powód do strasznej deprechy... kłamstwa i oszustwa... Ktoś na kim myślałam, że mogę polegać i komu mogę ufać mnie zawiódł.. i jak zwykle dowiaduję się o tym w dziwny sposób.. ;/ Miłość jest tak ślepa, że dopiero wtedy jak cierpimy, widzimy jaki człowiek jest naprawdę /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/sad.png

Offline

#123 22-03-2014 o 12h17

Miss'OK
nisiam
Kobieta jest cudem boskim, szczególnie jeśli ma diabła za skórą.
Wiadomości: 1 452

Tak.. Dzisiejsza młodzież jest bardzo ignorancka. Chociaż kurczę, tak niedawno ja też miałam 17 lat, też lubiłam iść na piwo ze znajomymi i na imprezę. To wszystko jest dla ludzi. Ale jeśli ludzie zaczynają mylić fikcję facebooka z realnym światem to nie wiem do czego to zmierza, ale na pewno do niczego dobrego. Zaczynam się bać świata w którym tacy ludzie zaczną pracować, rządzić...

A co do Kamieni na Szaniec. Cóż nie oglądałam, ale czytałam ten artykuł, który gorąco polecam:
http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/67923,sponiewierane-szare-szeregi.html


                                                                                     „Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego."

Szybko zrezygnowałeś jak na kogoś, kto mówił, że jestem kobietą jego życia
— Guillaume Musso, "Kim byłbym bez Ciebie?"




Offline

#124 02-04-2014 o 14h12

Miss'Sensei
lillchen
Pani Fioletu i Pochodnych
Miejsce: KremLove
Wiadomości: 976

Ja mam dziś powód do złości i do smutku jednocześnie. Abstrahując od sytuacji rodzinnej i od tego, że stres funduje mi szereg chorób, czuję się niedopasowana do świata. Niby panuje wolność, a mi nie wolno głosić moich poglądów, bo słyszę, że ktoś mi za nie płaci... Wszczegóły nie tu wchodzić, polityka nie jest tematem na forum, ale smutno mi z powodu tej hipokryzji. Ludzie chcą, żeby szanować ich zdanie, ale cudzego nie umieją uszanować.

Płacą mi za poglądy? Serio? Kurka wodna, to gdzie moja willa z basenem?!

Offline

#125 06-04-2014 o 13h43

Miss'OK
Shillo
Your eyes are empty like your bed...
Miejsce: Poznań
Wiadomości: 1 419

A u mnie jak nie królik to świnka morska. Ledwo wyleczyliśmy królewne, to moja świnia postanowiła nabiawić się (prawdopodobnie) wzdęć i znowu zaczyna się siedzenie jak na szpilkach i sprawdzanie co 5 min. czy wszystko ok.

Offline

Strony : 1 ... 3 4 5 6 7 ... 12