Czyli nie umrze mi z głodu jak zapomni mi się o funduszach Jeszcze raz dzięki

Gratulować tylko nowego chowańca i żeby dużo rzeczy przynosił.

Jak by któraś chciała straszne cukierki, to mogę odsprzedać mam 17 sztuk. Sprzedam za 9 Maana za sztukę - trzy już są wystawione na targu.

Mam też 9x opętane jabłko powiedzmy, że wezmę za nie 10 Maana za sztukę.
Są nie wystawione, więc jakby ktoś chciał niech najpierw na prv napisze - to włożę

Ps. Wymienię na Candy Corny

Ostatnio zmieniony przez Nerra (31-10-2016 o 15h33)

Heh... wiecie, wyklułam tego pająka, nazwałam go "Chen"...ale to znowu jest ona :')
*ciekawe czy jak będę miała własne dzieci to np. córkę nazwę Aleksander tak z rozpędu*
Ale się sprawdza, prawie za każdym razem coś przynosi i ten wskaźnik na dole nie przesunął się dalej niż do trójki.
I sprzedałam pimpla. Cenę początkową miał chyba 26 poszedł za 158 a natychmiastowy zakup był za 50 ^^

Ja też mam dziewczynki,ale jakoś mnie to guzik z pętelką jaka płeć i tak zawsze mówię, że to ''on'' xd

Czy Wam też się wczoraj energia u chowańca nie odnowiła dziewczyny?

A jesteś pewna, że go nakarmiłaś? Bo mi się odnowiła normalnie.

Wydaje mi się, że karmiłam. Ale mniejsza o to. Jestem mega szczęśliwa, bo złapałam Chead'a ♥

Chyba był jakiś bug z energią chowańców, bo parę osób skarżyło się na eldkowym forum, że im się wczoraj nie odnowiła, ale chyba beemoov już to naprawiło (chociaż tak w sumie to nie wiem, bo mój kot żadnych problemów w tej materii nie miał).
Gratki, Setarah ~♥

Przy okazji, orientuje się ktoś, czy Draflayele są dużo lepsze od Ciralaków? Bo parę dni temu wypadło mi jajko smoka z legendarnej sakiewki i się zastanawiam, czy zmieniać chowańca, bo z mojego kociaka (mimo tego, że raz na jakiś czas zdarzają mu się dni, kiedy ma swoje humory i nie przynosi nic prócz żarcia i przynęt) jestem całkiem zadowolona. Z drugiej jednak strony, kotełka mogłabym sprzedać za dużą ilość maany, a ze smokiem nie ma takiej możliwości (niestety).

Ostatnio zmieniony przez KimKas (30-10-2016 o 14h37)

KimKas napisał

Przy okazji, orientuje się ktoś, czy Draflayele są dużo lepsze od Ciralaków? Bo parę dni temu wypadło mi jajko smoka z legendarnej sakiewki i się zastanawiam, czy zmieniać chowańca, bo z mojego kociaka (mimo tego, że raz na jakiś czas zdarzają mu się dni, kiedy ma swoje humory i nie przynosi nic prócz żarcia i przynęt) jestem całkiem zadowolona. Z drugiej jednak strony, kotełka mogłabym sprzedać za dużą ilość maany, a ze smokiem nie ma takiej możliwości (niestety).

Z tego co wiem, to mają podobne ilości szczęścia, natomiast Smok ma mniej energii, bo 90 (nie wiem jak u dorosłych).
Ale z drugiej strony, na Kociaku rzeczywiście możesz trochę zarobić. Decyzja należy do Ciebie

Dziewczyny, gdzie znajdę pająka i pszczołę? Przeczytałam że jedno znajdę w operze lub lesie, a drugie w dyniach, ale póki co ani widu ani słychu.

KimKas - jakbym miała taki dylemat co ty, to bym wzięła tego smoka, zazdro. Mam wrażenie że to jest najbardziej prestiżowy pet.

Pajajonk - Opera
Pszczółka - Dyniowa alejka
Koteł ten lasek przy dyniowej alejce

serowakanapka napisał

Koteł ten lasek przy dyniowej alejce

A nie w tym lesie koło kotła czarownicy? Ja tam swojego kiciaszcza znalazłam.

A nie przypadkiem w obu lasach? xD

Dzięki KimKas! Mnie jeśli się nie mylę pajączek wpadł w Zamku Laboranta czy jak on się tam zwie? Teraz wykluwam malucha, zobaczymy jak ze szczęściem będzie. Zostało mu 98 minut. ;D

Kot jest na wyspie lalek(10 energii)  i w lesie(15 energii) przy kotle czarownicy

Dzięki <3 Koteła mam, całe szczęście, ale wymyśliłam sobie misje zebrania wszystkich ( albo większość) pokemonów i sądziłam, że z nim będzie szybciej. a niech to. 

Hue hue hue ♥ Mój Chead mi się wykluł ♥

A ja właśnie wykluwam Spadla ^^ Byłam w szoku, że mój becola (wciąż jeszcze mały, szczęście 16) mi przyniósł jajko, ale wdzięczna jestem. Może chociaż na koniec eventu chowaniec przyniesie mi ciekawe rzeczy.

Jeszcze tylko jedna bielizna do kupienia i będę miała wszystko, co potrzebuję na razie na eldce. Już miałam licytację rozpoczętą, ale ktoś się dołączył, a ja już przelicytowywać nie będę. No bo kto normalny licytuje przedmioty na wyższą cenę niż są w butiku?! Meh, chyba odpuszczę targ i sama ją tam kupię..

Ostatnio zmieniony przez Ygritte (30-10-2016 o 20h05)

nie moge tego ogarnąć, jest dopiero 0:22 (jak to piszę) a najlepsi gracze mają już ponad 400 punktów. wtf. jak to się produkuje?

Ostatnio zmieniony przez Suiseiseki (01-11-2016 o 00h24)

Zadałam podobne pytanie kiedyś xd

Żarcie dla tej mojej małej kiciastej cholery kosztuje sporo many... ale jest tego wart :>

Tylko szkoda, że przez najbliższy czas mi nie ewoluuje, bo potrzebuję 9. poziomu.

Powiem szczerze, że ja ze swojego również jestem zadowolona. W prawdzie go kupiłam w butiku. a jego żarcie kosztuje 5 Monet (kupuje za monety xd) ale jak wspomniała Saeniver - warto

Ja za to nałowiłam po taniości Opętanych jabłuszek dla mojego Piernika, mam zapas 18 sztuk ♥ A przynosić mi dość sporo przynosi, tylko z 4 razy nic nie dostarczył.

Mój Spadel ssie ;-; przynosi mi jeszcze mniej niż Becola co mnie aż wnerwia. Moja podświadomość mi mówi żeby go wymienić na Jinpiku albo Pimpla (a mam oba jajka w inwentarzu) ale póki co przetrzymam go trochę. Mam zamiar go potrzymać tak do polowy listopada jak sie nie poprawi nic to powiem mu vice versa i wykluje sobie co innego. A ta franca ma więcej szczęścia od Becoli! A jednak Lisa przynosiła mi więcej >.> Może to wina tego że to baba? Wiecie ma swoje humory i ma mnie gdzieś a Lisa to jednak była słodką Becolą co to coś przyniosła.
Meh, jestem zła. Jutro zmarnuje całą energie na szukanie kotełka. Może się uda! A jak nie to prosze, niech ktoś znajdzie mi miejsce gdzie mogę zakopać Spadla, żeby nikt nie widział.