Mi bardziej od kota podoba się pająk.Czy ktoś wie na jaką przynętę się go łapie i co je?
Strony : 1 ... 16 17 18 19 20 ... 61
Mi bardziej od kota podoba się pająk.Czy ktoś wie na jaką przynętę się go łapie i co je?
Niestety nie wiem, Inna. Ale to wszystko drogie w butiku, kurczę no ;<
Na pająka podejrzewam, że przynętą jest opętana harfa. Na kota szmaciana mysz, natomiast na tą osę Radioaktywny jedwab.
No niestety ceny dali w kosmiczne.... a mój Navi się dzisiaj raczej nie popisał...
Ps. również mam chrapkę na tego kota xd
Ostatnio zmieniony przez Nerra (19-10-2016 o 21h36)

DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD:
Miałam już 14 niepowodzeń i radością czekałam na wyczepisty legendarny przedmiot pocieszajke a tu mój (już wydziedziczony) pet o dumnej nazwie Nekr*fil przynosi różowe kapcie ;--;
Serowa, chowaniec Cię lekko strollował, że tak to ujmę 
Sama bym się wściekła, ale zobaczymy - dopiero co zaczynam zbieranie 15 nieudanych wypraw i liczę, że mój chowaniec nie przepada za trollingiem 
Na razie mam 2, wcześniej przyniósł przynętę i coś tam jeszcze.
Ja miałam 13 i mój Berecik przyniósł mi buty. xd
Nawet nie wspomnę ile razy Navi wrócił z pustymi łapami... Pewnie gdyby ''w ostatniej chwili'' mi czegoś nie znalazł miałabym już dawno 15 xd Nie cierpię go.. xd
Do tej pory przyniósł mi 2 rzeczy.. na 110 pkt energii + 50 za soczek..
Ostatnio zmieniony przez Nerra (19-10-2016 o 23h43)

Nie no bez jaj, wysłałam go kolejny raz i znowu dostałam identyczne różowe buty... to chyba przeznaczenie xD
Twój przynajmniej coś przynosi... Mój to jawna kpina, bo notorycznie wraca bez niczego
Ostatnio zmieniony przez Nerra (20-10-2016 o 19h52)

Mój też sobie ze mnie kpi :')
Przyniósł mi dwie dziwne czapki, te fioli i jeszcze jedną bezużyteczną rzecz *nie pamiętam już co* a przynęty na kota złapać nie chce x.x

A ilustracje Wam przynosi? Bo mi już 2 kawałki ^^
I nie cofa wskaźnika jak przyniesie sam kawałek ilustracji O.O I dobrze.
Dzisiaj zużyłam dwa soczki i co? A no nic znalazł mi dwa kawałki ilustracji, jedną fiolkę, jedną wytrzeszczona parę oczów... Różową -.-'' i dwa razy trójgłowego kota, który zwiał... I tyle.. jak na taką ilość poszukiwań..
A jako, że doszłam do 15 nie udanych prób dostałam ''nagrodę pocieszenia''
Wiedziałam, że przez tego chowańca mało co złowię, ale nie sądziłam iż będzie aż tak tragicznie
Ostatnio zmieniony przez Nerra (20-10-2016 o 19h58)

Tak czytam, czytam i czuję się, jakbym była trochę dziwna... -.-
Bo chociaż trochę mnie irytuje, kiedy chowaniec NIC nie przynosi (z oczywistych powodów, bo przecież nie po to go wysyłam, żeby wracał z pustą paszczą), to generalnie raczej zwisa mi ten halloweenowy szał. Skoro tych ciuchów i włosów i tak nie widać na fotkach z gry, to jakoś mi nie zależy. Na forum się nie wypowiadam, więc mojego avatara nie widać, a jako ubieranka Eldarya ma za mało opcji, żeby być naprawdę fajną.
Ostatnio zmieniony przez Saeniver (20-10-2016 o 20h29)
Cóż powiem tak. Też tam nie bywam na forum, ale dla mnie Halloweenowe ciuchy są dla mnie lepsze niż te co można nabyć poza eventem. Poza tym jakoś tak dla samej siebie ją jakoś ubrać, bo na tą różowo-fioletową (nie ogarniam kobiecej palety kolorów, wiec tak to napiszę) sukienkę patrzeć nie mogę, a ciuchy w normalnym butiku nie zbyt do mnie przemawiają.
Ostatnio zmieniony przez Nerra (20-10-2016 o 20h51)

Ogólnie forum Eldarii wydaje mi się jakieś... niewygodne. Osobiście gram dość od niedawna (może z tydzień) i też nie rozumiem tego szału, zwłaszcza na punkcie "muszę mieć tego kota, mój chowaniec go nie znajduje, co ja teraz zrobię". Ale może mi tak z tym wszystko jedno, bo mój nieszczęśliwy Paszczak jest jeszcze młody i nie mam do niego jakiś wielkich oczekiwań? Co się trafi, to się trafi 
Na pocieszenie paniom, które narzekają na małą ilość przedmiotów - mój mi przez te 2 dni przyniósł całe 2 rzeczy 
Nerra po kobiecemu ten kolor to chyba magenta 
Mała dygresja - mam wrażenie, że odkąd w Eldarii zaczął się event Halloweenowy, to jakoś cicho się zrobiło na missfashionowym forum.
Ostatnio zmieniony przez Kharanne (20-10-2016 o 22h39)

Osobiście ten kot mi się podoba - lubię koty + ma trzy głowy jak cerber - uwielbiam mityczne stworzenia, więc.. xd Co prawda nie lubię mieć tego co większość, ale kto kwestia czasu póki co wszyscy się nim jarają ''bo jest nowy''. A chowańca tak czy siak miałam zmienić. W prawdzie mam chrapkę też na pajączka. Z tym, że na kota mam przynętę, a na pajączka już nie xd
Z znalezieniem kota nie ma problemu. Trafił mi się już dwa razy, tyle że zwiał i się nie złapał xd
Ciuchy mi się podobają (przynajmniej niektóre) i wolałabym ubrać ją po swojemu - tak dla siebie xd
Może nie tyle co narzekam, ale jestem zirytowana. Zwłaszcza, że zużyłam soczki dodające energii i jednak oczekiwałam czegoś w zamian xd
I tak nie ogarniam. Dla mnie różowy, to różowy xd
Czy ja wiem...? Nie wiem nie zaglądałam do sali gier od wczoraj bodajże
Ostatnio zmieniony przez Nerra (20-10-2016 o 23h13)

E tam, tu chodzi o zwykłą frajdę z posiadania jednego z lepszych chowańców, które znoszą dużo itemków. Jak u dzieci 
Przyznaję się bez bicia, że sama kupiłam Kota w butiku. Pomyślałam "Hej, skoro w MF wydaje kasę na internetowe łaszki, to czemu tutaj mam nie zaszaleć?". No i tak wyszło...

Dokładnie. No i on jest przeuroczy <- (To słowo jest przeze mnie rzadko używamne, a właściwie w ogóle go nie używam xd)
Tyle,że jak wcześniej zostało wspomniane. Ciuchy w butiku wycenili w kosmos. Osobiście wolałabym znaleźć niż kupić, tyle że na chwilę obecną gra mnie irytuje, ale to wina zwierzaka xd Fakt, faktem że mogłam go zmienić... Jednak chciałam dać mu szansę i tak się właśnie kończy dawanie szansy xd
Ostatnio zmieniony przez Nerra (21-10-2016 o 00h34)

Nerra heh, ja też przez "dawanie szansy" trochę się wkopałam, bo jakby nie patrzeć to mam lepszego chowańca którego nie wyklułam, bo uznałam że ten da radę, że tamten mi nie zdąży ewoluować i... że warto jakieś jedzonko nazbierać :-/
Przyniósł przez te dwa dni cztery rzeczy i zadowolony x.x
Ciekawi mnie czy po evencie ludzie będą taniej te chowańce sprzedawać... czy wręcz przeciwnie. Zastanawiałam się nad kupnem pająka, albo kota.
Jeśli chodzi o pająka, to tym razem liczę na płeć męską, bo chcę go nazwać po moim zmarłym pająku Chenie :')

No dokładnie, też się bałam że nie zdąży mi ewoluować.. zwłaszcza, że uparłam się na tego białego w niebieskie paski (nie pamiętam jego nazwy, ale było coś na ''P'' xd)
Czyli wychodzi na to, że dawanie szansy jest tak samo bezwartościowe jak w prawdziwym życiu (choć w realu mogą się pojawić wyjątki od tej tezy xd)
Szczerze mówiąc ja wolę wydawać monetki na jedzenie, bo wychodzi to taniej niż za maane xd W tym momencie meczę Naviewgo póki mi kota nie znajdzie i nie złapie xd

Ja złapałam pająka xD
Ja już od dwóch dni ostro poluję na pająka, a w międzyczasie moja Yixing-rozkojarzony-różec przyniósł mi dwie pary butów, dwa naszyjniki, kawałek ilustracji i naszyjnik sztuk dwie. Ale pająka nie raczy złapać x.x

Ja poluję na kota... xd Ostatecznie chyba się poświecę i go kupię ;/
Zmieniłam chowańca i jest o wiele lepiej niż z poprzednim przynosi mi nawet po dwie rzeczy. Jedyne nad czym ubolewam to, to że ma mało energii xd

No, ale skoro przynosi znacznie częściej to się opłaca nawet z mniejszą energią, bo co z tego że ma więcej energii jak nic nie przynosi. :> Szkoda że mam tylko jajko corko, bo tez chętnie bym zmieniła chowańca na lepszego.
