Link do zewnętrznego obrazka
Szybko pożegnałem się z hyungami, by ci nie mieli zbytniej okazji, żeby zmienić zdanie i mnie zatrzymać, po czym wyszedłem z naszego dormu. Następnie tak jak Eunji, dla bezpieczeństwa, wyjąłem z kieszeni czarną maskę, którą po chwili założyłem na twarz oraz okryłem głowę kapturem od bluzy. Czasami mam wrażenie, że taki wygląd jeszcze bardziej tylko zwraca uwagę innych ludzi, ale hej, zawsze działa. Przynajmniej mogę uniknąć niepotrzebnych skandali, które łamią serca większości fanów, a wiadomo do czego to dalej prowadzi. Mi wystarczy spotykanie się z Eunji w sekrecie, przecież nikt nie musi o tym wiedzieć.
Po chwili poczułem jak dziewczyna obejmuje mnie w pasie, na co uśmiechnąłem się, co można było jedynie poznać po moich oczach ze względu na zakrytą twarz.
- Ja? To ty tutaj jesteś od śpiewania - odpowiedziałem, unosząc jedną brew z lekkiego zdziwienia. W zespole jestem tym od tańczenia i rapowania, a nie śpiewania...Z resztą nigdy tego nie robiłem, więc nie wiem jak to wyjdzie w praniu - Dobra, dobra, rozumiem. Oppa ci coś zaśpiewa - dodałem zaraz, widząc jej maślane oczy jak u małego szczeniaczka. No nie mogłem jej odmówić! - Ale pod jednym warunkiem - zatrzymałem się na moment, by dokładnie go jej przedstawić. - Musisz mnie złapać! - krzyknąłem i w tym samym momencie zacząłem biec w kierunku jej domu. Jeśli chce usłyszeć mój piękny głos, musi się trochę postarać!

