Nr 29 - Sukkub


Sukkub - demon przybierający postać pięknej kobiety, uwodzący mężczyzn i wysysający z nich energię życiową. Sukkuby często posiadają także cechy zdradzające ich demoniczną naturę - np. skrzydła, rogi, kopyta. Serce i krew w stylizacji symbolizują energię życiową ofiary sukkuba.

14. Topielec/topielica


Topielica wynurzająca się z wody o północy





"U nas tutaj na Wieprzem znowuż mówili, że jak poszło się kąpać młoda dziewczyna sama, tam czy z koleżanką, to topielica wciągała. Była topielica taka, że do Wieprza wciągała, że miała takie, wyglądała jak kobieta, miała długie włosy, tylko zawsze zarzucała sobie na twarz. To takie bajki u nas chodziły i każden mówił, mężczyźni nawet mówili, nawet i młodych chłopców u nas tutaj wciągnęła, tak. Mówili, że był, mówi, niby to wir był i tam w miejscu w tym do dziś nikt się tam, to znaczy teraz to mało kto się kąpie w Wieprzu tam z brzegu, ale kiedyś to pływali, tam kilometr płynęli, czy pięć kilometry Wieprzem, teraz nie. I właśnie ten, bo mówili, że ten zakręt, na tym zakręcie wychodzić i przejść na drugie dopiero dalej płynąć, bo tam był taki wir i że tam topielica mieszka. Także, no różnie ludzie mówili..."
[Maria Gleń, Zakręcie, 2011]

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Topielec postrzegany był jako półdemon wodny, zazwyczaj utożsamiany z duszą człowieka utopionego bez spowiedzi. Istoty te nękają ludzi oraz odpowiedzialne są za utonięcia. Pojawiały się często w miejscach, w których ktoś utonął, odebrał sobie życie poprzez utopienie lub został utopiony. Swoje ofiary wabi do wody i topi. Demony wodne z tej grupy najczęściej przybierały postać nagiego chudego człowieka wysokiego wzrostu o długich nogach i zielonym oślizłym ciele z dużą głową, z długimi ciemnymi włosami. Za topielicę uważano rodzaj złej rusałki, nimfy wodnej o długich złotych, niekiedy czarnych włosach, skąpo ubranej.

zombie

Ostatnio zmieniony przez sandy123 (01-11-2016 o 16h12)

Pod numerem 10 wylosowałam poltergeista. I cóż. poltergeisty nie mają konkretnej formy, są złośliwą energią, tą, która rzuca kubkami i zwala kwiatki z parapetów. Najczęściej pojawiają się w starych domach, a największe szanse zobaczenia ich aktywności mają małe dzieci.
Tak więc mój poltergeist to ta złośliwa energia otoczona fruwającymi przedmiotami oraz ćmami i zeschniętymi liśćmi, które wirują wokół niego na strychu tego starego domu, który nawiedza.

Nr 27- Łowca głów. Temat niełatwy, bo można go zinterpretować na wiele sposobów.
A oto wynik mojej inwencji twórczej

Numerek 22 - Opętana




Zagrażała zarówno innym, jak i sobie. Więc wsadzili ją w kaftan i myśleli, że to pomoże. Myśleli...

Nr 18 - Banshee

Banshee (w języku polskim zwana szyszymorą*) to stwór z irlandzkiego folkloru. Sama w sobie nie jest groźna, ale jej ujrzenie bądź usłyszenie oznacza śmierć w rodzinie lub domostwie. Zjawa ta słynie z przeraźliwego zawodzenia zwanego "lamentem banshee".

*Uwielbiam brzmienie tego słowa ♥

Południca

Link do zewnętrznego obrazka

Nr 6 Południca - kobiecy demon polujący na przebywających w samo południe na polu chłopów oraz bawiące się bez opieki dzieci. Swoim ofiarom serwowała zagadki, za których błędne rozwiązanie tracono życie. Uprowadzane podlotki zakopywała żywcem w ziemi, nie szczędząc wcześniej bólu i cierpienia. Zazwyczaj pojawiała się w burzy piaskowej, dzierżąc w dłoni sierp (helołiny zrobiły papa i sierp uciekł, chlip chlip). Południcą stawała się kobieta, która zmarła przed lub niedługo po ślubie. Chłopom pokazywała się jako urodziwa niewiasta, ale brano to za sprawę rzuconego uroku. Tak naprawdę miała być straszliwie paskudną, wychudzoną czarownicą.

„W południe wśród zbóż chodziły dusze młodych dziewcząt. Były one ubrane na biało i miały rozpuszczone włosy” (AKE UMCS, 1060)

Uwaga dodałyśmy do 1 posta ważne pomarańczowe ogłoszenie, prosimy o zapoznanie się :>

wylosowałam nr 35-gargulec

troche pomysłu nie miałam ale to nic trochę posiedziałam i wymysliłam;)
Serowakanapka mówiła że nie ma różowego kamienia;)
a tu niespodzainka !


ale mój gargulec jest szary mam nadzieję że się spodoba;)          

33. Diablica



Diablica to żeńska wersja diabła. Zaś diabeł to upadły anioł. Dlatego też zdecydowałam się na skrzydła takie bardziej anielskie. Ogólnie też bardziej inspirowałam się diabłami, bo po wyszukaniu diablic pojawiały się kobiety ubrane w krótkie czerwone kiecki z różkami na głowie. No ale diablica to przecież też diabeł

13 - nawiedzona laleczka

Właściwie miałam już stylizację pod ten temat i zastanawiałam się, czy nie pójść na łatwiznę i wrzucić tę starą stylę, ale ostatecznie wolałam zrobić coś nowego... Tym bardziej, że po głowie chodził mi pomysł na laleczkę z użyciem kuferkowego stołka, który mogłam tutaj wykorzystać. Ale najpierw - krótka histeryjka nawiedzonej laleczki!

Ta lalka stoi w kącie pewnego dawno porzuconego sklepu z zabawkami. Lalkarz, który ją robił, chciał, by była to najładniejsza lalka, jaką do tej pory stworzył - miała być wytworna, trochę tajemnicza, słodka i subtelnie uwodzicielska, żeby każda dziewczynka, która na nią spojrzy, chciała mieć taką samą. Lalka miała mieć zatem strój w kolorze wina (bo to takie kobiece!), ozdobiony perłami i żywymi kwiatami (bo to takie urocze), długie blond włosy miały być finezyjnie upięte, a twarz przysłonięta woalką (dla tajemniczości), zza której czerwienił się szeroki, zalotny uśmiech... A ponad wszystko - miała wyglądać jak prawdziwa dama.
Lalka była tak śliczna już w trakcie tworzenia, że pewien młody demon pomyślał, iż może mu świetnie posłużyć do zwodzenia na manowce młodych dziewczynek. Dlatego postanowił "opętać" laleczkę. Niestety, był młody i narwany - dla zabawy zaczął manifestować swoją obecność, nim lalka została ukończona i sprzedana. Tym sposobem śmiertelnie przeraził lalkarza, który postanowił porzucić nie tylko swoje najnowsze dzieło, ale - tak na wszelki wypadek - cały sklep. No i klops, plany demona wzięły w łeb. Od tamtej pory niedokończona lalka, wciąż jeszcze stojąca na specjalnym stelażu, gdyż nie posiada nóg, kurzy się w kącie opuszczonego sklepu. Kwiaty zwiędły, białe perły i woalka pokryły się tak grubymi warstwami kurzu, że stały się czarne. Porcelana popękała miejscami, złociste włosy poszarzały, a misterna fryzura rozpadła się... Zalotny uśmiech teraz wydaje się raczej upiorny, a szklane oczka lalki błyszczą czerwonym światłem, co świadczy o tym, że demon wciąż ją zamieszkuje. Biedak, nie może omamić żadnego dziecka, bo nikt już do sklepu nie zagląda - i tak lalka stała się jego więzieniem (dlatego Miss trzyma go na smyczy!).

Chwała tym, którym chciało się to czytać...

Link do zewnętrznego obrazka

16-gremlin

Gremlin złośliwy stwór psujący samoloty bardziej kojarzone z komediowym horrorem.

Dawać mi tu resztę styl bo koniec loteriady jutro o 24 a brakuje nam 6

Oraz jak ktoś chce to mamy mnóstwo fajnych numerków ^^
mi. czupakabre, szamana i nawet klasycznego wampirka

Ostatnio zmieniony przez serowakanapka (22-11-2016 o 20h26)

Numer 11.
Przedstawiam wszystkim TEŚCIOWĄ!
Takiej drugiej upierdliwej, starej wiedźmy nie spotkacie nigdzie. Prawdziwy postrach wszystkich zięciów ~

nr 8 zwierzołak futrzasty

zdjęcie lisa jako referencja

Podług legendy każde dziecko dziecko urodzone 24 grudnia staje się zwierzołakiem. rodzice tej oto zwierzołaczki porzucili swoje dziecko w lesie aby umarło. Jak się okazało, była to metoda mało skuteczna, gdyż natknął się na nią lis srebrny i zaniósł do nory. została odchowana jako zwierze pośród lisów dlatego nieświadomie wybrała  lisa jako zwierze w które się przemienia.
Niech nikogo nie zwiedzie jej dojrzała aparycja. Ze względu na dysproporcję długości życia lisów i ludzi, jej ludzka postać urosła znacznie szybciej niż jest to normalne.  Obecnie ma jakieś 13 lat i analogicznie dojrzały umysł(stąd ten miś).Dodatkowo jej kontakt z ludźmi był mocno ograniczony toteż jest "zdziczała" i nie potrafiłaby żyć pośród ludzi. Jej lisia rodzina nie żyje już od jakiegoś czasu, zaś ona wciąż zamieszkuje w lesie.
O ile normalne lisy żywią się głównie gryzoniami to ta lisołaczka ze względu na swoją zmiennokształtność jest w stanie zapolować na znacznie większą zwierzynę. Toteż biada tym, którzy zabłądzą w lesie i się na nią natkną....
(Ubrania zostały zwinięte z czyjegoś sznura z praniem.)

39 mroczny obcy



Pewnie dla większości będzie to mroczny potwór morski, a nie kosmita, ale ja zawsze wyobrażałam sobie obcych jako takie obślizgłe, zielonkawe kreatury z mackami. xD

( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)Numer 12 - ZJAWA.  ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) 



Mróczna zjawa wynurzająca się z mhrocznych mhroków. Seksi zjawa żądna krffi. Powiedzmy, że zapomniałam, ale jako, że styli była już właściwie zrobiona, tylko niewstawiona, to daję. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pozdro z łóżeczka, jem właśnie kanapkę!

Ostatnio zmieniony przez Pineapple (23-11-2016 o 21h35)

23 - czarownica

Link do zewnętrznego obrazka

Dobra, pytanie do was, czy chcecie normalną Loteriadę (wszystko i nic), tematyczną, czy świąteczną, bo mam dylemat przy produkowaniu nowej listy (tak, to oznacza, że lada chwila wyniki, ale nie dziś) XD

Ja już bym chciała Loteriadę świąteczną (nie wiem czy nie za wcześnie) ale tematyczną też nie pogardzę :3

Mnie tam jakoś specjalnie nie zależy, ale odrobinę bardziej skłaniam się ku świątecznej. :>

Ok, lista już gotowa, wyczekujcie jutrzejszego otwarcia świątecznej loteriady : D

Super. Loteriada świąteczna brzmi ciekawie. Mam też nadzieję, że niedługo udostępnią podróż do Świątecznej Krainy. Będzie szał pomysłów   :


Co do wyników konkursu, trzymam za wszystkich kciuki. Poprzeczka była wysoko.