˚̩͙⚛ ͙*̩̩̥˚̩͙⚛ ͙*̩̩̥˚̩͙⚛ ͙*̩̩̥˚̩͙⚛ ͙*̩̩̥ WYNIKI ˚̩͙⚛ ͙*̩̩̥˚̩͙⚛ ͙*̩̩̥˚̩͙⚛ ͙*̩̩̥˚̩͙⚛ ͙*̩̩̥
Dobra. Czas na przydługi wstęp, który JEST WAŻNY.
To mój pierwszy konkurs, więc... naprawdę nie mam serca zrobić tego, co powinam zrobić, to znaczy zdyskwalifikować mniej więcej 1/3 zgłoszeń. Serio, dużo się tego nazbierało. W prawie wszystkich przypadkach udzielam więc amnestii (chociaż niestety jednocześnie stylizacja nie będzie miała szansy na zajęcie miejsca na podium - dostanie tylko dyplom za udział w konkursie; mam zamiar je zrobić dla wszystkich spoza podium i wyróżnień, więc pewnie trochę czasu mi to zajmie...). Bo po prostu jest mi tak strasznie przykro, bo zgłosiłyście się tak licznie i włożyłyście w to tyle pracy... To będzie ten jeden, wyjątkowy raz. Ale jeśli zorganizuję kolejny konkurs, bardzo Was proszę, dziewczyny, przeczytajcie najpierw uważnie mój regulamin oraz miniregulamin działu z konkursami. Bo następnym razem będę dyskwalifikować bez litości, nie po to Natura dała Wam oczy i rozum, a w zerówce i pierwszej klasie szkoły podstawowej wbijano Wam do głów składanie literek, żeby teraz w życiu codziennym z tego nie korzystać. A najbardziej zła byłam chyba z powodu, że wyraźnie napisałam, żeby w razie problemów do mnie pisać, to postaram się pomóc - zwłaszcza jak się nie umie robić zdjęcia z szafy czy wrzucać go na serwer MF, żeby miał właściwe rozmiary i przezroczyste tło. Albo jak chce się zmienić posta. Ja naprawdę nie gryzę. Nie umrę od tego, że poświęcę jakieś 5 minut na pisanie instrukcji, a Wy nie będziecie mały zdyskwalifikowanego zgłoszenia. Dodatkowo ja nie będę mieć wtedy wyrzutów sumienia, że muszę odrzucić Waszą pracę.
Mam nadzieję, że wybaczycie mi w komentarzach do Waszych stylizacji słowotok i różne prywatne dygresje - po prostu taki mam styl pisania. I mówienia też - gdy w głowie tłoczy mi się masa myśli, często przeskakuję z jednego tematu na drugi, kierowana najróżniejszymi skojarzeniami.
A teraz już naprawdę wyniki... Ciężki to był wybór, oj, ciężki...
Wyróżnienia
❁
GOSKA77 - Królowa Śniegu
❁
Ananas - Baba Jaga
❁
Zupka - Tancereczka
III miejsce
♔
Hyunn - Słowik
♔
Ananas - Śnieżka
II miejsce
♕
Lahlae - Śnieguroczka
♕
KimKas - Zielony ptak
I miejsce
♛
Zupka - Kot w butach
♛
Misa-chan1906 - Mechaniczny słowik
♛
Nivata - Król Kruków
I jeszcze, jeśli komuś będzie chciało się czytać, może zerknąć w dół, gdzie pozwoliłam sobie napisać kilka słów o moich wrażeniach.
Imileczka - Prosiłam o zdjęcie z szafy (punkt 4. regulaminu). Napisałam też, żeby w razie problemów do mnie napisać. Niestety, okazało się to dla niektórych bardzo trudnym zadaniem... Szkoda, bo na przykład Twój pomysł zrobienia skrzydeł z włosów bardzo mi się spodobał - wymagał sporej dawki wyobraźni. Ciemne rajstopy też zwróciły moją uwagę - czyżbyś pamiętała, że łabędzie mają czarne nóżki, a nie żółte jak kaczki? Niestety, poza tym stylizacja jest niedopracowana - najbardziej kłuje w oczy ta urwana pod biustem bluzka i goły brzuch - serio nie miałaś nic, żeby go zasłonić? Bielizny, puchatej spódniczki?
GOSKA77 - mialam nadzieję, że się zgłosisz. Zawsze czekam na Twoje stylizacje, bo w jakiś sposób, chociaż niby są dość proste, udaje Ci się trafić w sedno z pomysłem. Tak jak w przypadku Królowej Śniegu. Ta suknia z tyłu wygląda jak fale śnieżycy. Na dodatek te rozwiane mroźnym wiatrem włosy. I maska która wygląda jak utkana z zamarzniętego oddechu. A najlepsze jest to, że dopiero gdy się człowiek wpatrzy, dostrzega tę czaszkę na ręce.
Złota Rybka spodobała mi się ciut mniej - ale to już w zasadzie moja wina, nie Twoja, bo po prostu nie lubię tego typu makijażu oczu. Ignorując jednak twarz, stylizacja jest bardzo spójna, zwłaszcza kolorystycznie i fantastycznie używasz poszczególnych elementów: te naramienniki motyla, które faktycznie wyglądają jak płetwy niektórych rybek i kraciaste rękawiczki imitujące łuskę.
MariaANTONINA - dlaczego? No DLACZEGO?! Kurde no. Punkt 2. regulaminu - prosiłam o dwie
różne postaci. Obie Twoje stylizacje są genialne, zwłaszcza księżniczka w oślej skórce, ale, niestety, przedstawiają tę samą postać. Zła jestem z tego powodu straszliwie, i jest mi tak okropnie żal, bo gdyby nie to, pewnie miałabyś podium - pierwsza stylizacja urzekła mnie straszliwie, jest wystarczająco futrzasta, cudownie ośla i po prostu widać tę bidę i nędzę. Na dodatek, jak widać, spodobała się nie tylko mnie, bo dużo dziewczyn oddało na Ciebie głos. Proszę Cię, czytaj na drugi raz dokładniej.
Druga stylizacja też bardzo mi się spodobała, jest cudownie lekka i świetnie udało Ci się uchwycić ideę "sukni koloru pogody".
hmurka444 - czekałam, aż ktoś zrobi wiedźmę z "Jasia i Małgosi", a Twoja jest bardzo fajna - najbardziej ujęły mnie chyba te ręce chciwie wyciągające się w kierunku dzieci, omnomnom. Jest wystarczająco wiedźmowata - ta skóra, niedbałe ubranie, rozczochrane włosy, pieprzyk - tylko czemu jest taka ładna i młoda?! Czyżby jedzenie dzieci odmładzało? Hmmm... Creepy.
zabeczka1948 - o, ktoś się pokusił o zrobienie samej bajarki! Bardzo ładnie udało Ci się stworzyć wschodni strój z rzeczy dostępnych u Nine i od gwiazd. Twoja Szeherezada jest tajemnicza i piękna - te włosy czarne jak heban i ogromne sarnie oczy mogłyby oczarować każdego.
bombka65 - niestety, nie mogę wziąć pod uwagę Twojego zgłoszenia. To, że dziewczyny nie potrafią porządnie zapisywać i uploadować obrazków to jedno, ale Ty zrobiłaś stylizację po prostu sprzeczną z tematem. Pozwoliłam użyć wyobraźni jeśli chodzi o konwencję stylizacji, tym niemniej miała to być postać z konkretnej, istniejącej
baśni. Poza tym te imiona brzmią znajomo - czyżbyś inspirowala się serialem "Wspaniałe stulecie"? (Nie oglądam tego, ale googlałam, a poza tym wiem, że teraz jest jakiś boom na ten serial.) Na koniec dodam jeszcze, żebyś na drugi raz troszkę bardziej się wysiliła tworząc stylizację konkursową - bo to jest właściwie jedna kiecka. Plus parę kwiatków tu i tam - owszem, współgrających z sukienką, ale to nadal za mało. Zwłaszcza że makijaż też mi jakoś średnio pasue - jest zdecydowanie zbyt mocny do tak delikatnej kreacji.
Poza tym edytowałaś post dzień po zamieszczeniu go. Wiem, że dopisałaś tylko PS, ale i tak jest to złamanie miniregulaminu konkursów, gdybyś zwyczajnie napisała do mnie z pytaniem, nic by się nie stało.
nivata - zobaczyłam Twoją stylizację i wiedziałam, że będzie podium. Jest świetna, niesamowicie ptasia i przerażająca. Oraz maksymalnie dopracowana. Czy to takie kółeczko na kapeluszu ma symbolizować oko kruka? Ależ fazowy pomysł! W sumie zawsze jakoś bałam się trochę ptaków - z jednej strony boję się wziąć do ręki taką niegroźną w zasadzie papużkę falistą (mój tata znalazł jedną podczas zwyczajowego obchodu lasu, czyżbyśmy żyli w tropikach?), bo to jest takie małe, kruche, kości ma puste w środku, jeszcze im krzywdę zrobię, ale te większe to też problem, bo te szpony mają TAKIEEEE.... ta skóra taka, brrrr, i te pazury takie, brrr....
A poza tym ciekawa baśń, nie znałam jej wcześniej. Swoją drogą, fascynujące w baśniach jest to, że cokolwiek nie napiszesz, to przyjmujesz, że okej, tak jest. Był sobie Zielony Człowiek (!) z jednym okiem pośrodku czoła (!!) i któregoś dnia przybył do niego Król Kruków (!!!) i zażądał jednej z córek za żonę (!!!! A niby z jakiej racji?!).
Hyunn - piękna, śliczna, skromna stylizacja. Jest tak urzekająca w swej prostocie, że aż brak mi słów, żeby ją skomentować. Patrzę i przychodzi mi na myśl tylko jedno słowo - perełka. Podobają mi się też użyte przez ciebie barwy - szarość i brąz, kolory kojarzone ze zwyczajnością i niewyróżnianiem się - ale ja je lubię (pewnie dlatego, że mając naturalnie rude włosy naprawdę nie potrzebuję niczego innego, żeby się wyróżniać).
Misa-chan1906 - to nie jest dziwne, że dałaś zgłoszenie po Hyunn, to przeznaczenie! xD
Pamiętałam, że ktoś kiedyś stworzył mechanicznego słowika i liczyłam, że się zgłosi. Ufufufu, doczekałam się. Podobał mi się wtedy, podoba mi się i teraz, genialnie uchwyciłaś wyobrażenie mechanicznego tworu (steampunk jest w tym naprawdę przydatny). Poza strojem podoba mi się twarz Twojej miss - jest piękna, ale bardzo smutna, tak jakby Twój słowik pytał, w czym jest gorszy od tego prawdziwego, to nie jego wina, że się zepsuł, ktoś inny go stworzył, a gdyby mógł być panem samego siebie, nie psułby się w ogóle.
Lahlae - ............................................................................................................................
Powyżej wstaw sobie serię bliżej nienadających się do opisania i zakwalifikowania dźwięków wyrażających radość. Bardzo się cieszę, że wzięłaś udział w moim konkursie. Twoja interpretacja baśni o Śnieguroczce mnie wprost urzekła. Nie sposób nie domyślić sie, że to panna powstała ze śniegu. Jest śliczna i ubrana na bogato - ale ileż razy w baśniach spotykamy się z tym, że dwoje starych, brzydkich i biednych jak myszy kościelne ludzi ma piękne dziecko, a gdzieś na dnie skrzyni stojącej w izbie są piękne szatki, które dziecko miało na sobie, gdy niespodziewanie i jakimś magicznym sposobem stanęło na progu ich chaty/lepianki/szałasu?
KimKas - ale żeś wybrała creepy baśń... Wydaje mi się że spotkałam się już z podobnym motywem, chyba u braci Grimm, ale pewna nie jestem, tyle że tam to nie był kogut, tylko jakiś rudzik, skowronek czy inny wróbel. W każdym bądź razie stylizacja jest cud, miód, malina, kogut jak się patrzy! naprawdę duże wrażenie zrobiła na mnie umiejętność rozłożenia warstwowo tych barw - bardzo realistycznie. I jeszcze te oczka, złowieszcze takie.
Patrząc na Twoją drugą stylizację i przypominając sobie Twoje zgłoszenia w innych konkursach, doszłam do wniosku, że Twój mózg musi działać jakoś naprawdę inaczej (w sensie oryginalnie, ale nie oryginalnie w ten negatywny sposób co Tofik z Kabaretu AniMruMru, tylko tak pozytywnie). Co chwila łamiesz schematy, podchodzisz do tematów z dużym dystansem i przymrużeniem oka, wyskakujesz z czymś, po czym opada szczęka. I chyba masz upodobanie do wykorzystywania tego durnego kaptura z uszami, z którym chyba nikt poza Tobą nie wie, co zrobić, żeby to nie wygladało idiotycznie. A już na pewno ja nie wiem. Świetny miś, tak w ogóle.
Kinder26 - bajka o pastereczce i kominiarzyku zawsze mnie niepokoiła. Motyw ucieczki + kruche figurki, którym łatwo może się coś stać to prosty sposób, żebym nie była zdolna słuchać tej baśni więcej niż raz. Niby wszystko, co zawarłaś w opisie, znajduje się w stylizacji - widać, że twoja miss jest delikatna i skromna, ale, niestety, nie przypomina mi pastereczki.
Za to jestem naprawdę wdzięczna, że Kinder jako jedyna, mając problem, napisała do mnie PMkę z pytaniem, o co prosiłam w pierwszym poście. Nie zagryzłam jej. Przeciwnie, wydaje mi się, że w miarę prosto wszystko wytłumaczyłam.
Dragon121312 - jest biało, puchato i elegancko, są pięknie rozpostarte skrzydła - tylko co, na litość boską, robi tam ta wytatuowana czacha?! A o wiewiórkę aż boję się pytać... Dodałabym też następnym razem nieco więcej dodatków - jakieś rękawiczki, bransoletki, narzutkę na ramiona - bo stylizacja opiera się głównie na skrzydłach i sukni, która jest jednym gotowym elementem.
Lajna - pamiętam, że miałaś bardzo krótki opis, ale jakoś by przeszedł. A jeśli chciałaś go zmienić, serio wystarczyło do mnie napisać. Pisałam o tym ja, pisała Jess miniregulaminie. Ale dobra, amnestia, każdemu może się podwinąć noga. Co do stylizacji - całkiem nieźle udało ci się uchwycić ideę "ą ę ą jaśnie króla-eleganta" w koronie i elegancki bucikach, z laseczką w dłoni, który jest przekonany, że ma na sobie piękną szatę, jest wspaniały, wzbudza podziw - i ma muchy w nosie.
MnlXyz - no i znowu. Tak czekałam, aż ktoś zrobi stylizację w stylu "twisted Disney princess". Twoja Arielka jest naprawdę świetna (wygląda, jakby zaraz miała opleść księcia tym zielskiem z ramienia, wciągnąć go pod wodę i zarżnąć jak świniaka za jego głupote i ślepotę) i byłoby podium, a przynajmniej wyróżnienie, ale... Jejku, czemu do mnie nie napisałaś, że chcesz zmienić posta i dodać drugą stylizację? No czemu? Ja wiem, że zrobiłaś tylko to, ale co z tego, skoro jak byk, czarno na białym, stoi napisane, że zmieniłaś posta godzinę po jego utworzeniu. Już wolałabym, żebyś napisała posta pod postem, akurat w tym przypadku nie widzę w tym nic złego.
Strój dziewczynki z zapałkami jest też ładny i wystarczająco nijaki i biedny - tylko czemu ona jest taka szczęśliwa? Lubi zamarzać? O_o' Chyba że jest to ten moment tuż przed śmiercią, a może nawet po - to spojrzenie jest takie zamglone i puste - kiedy dziewczynka ucieszyła się na widok babci.
@Zupka - tancereczka jest śliczna. Jakby w kontraście do bajki, która jest tak strasznie smutna... Połączenie złota i bieli to klasyka, która nigdy nie zawodzi. Twarz Twojej miss bardzo mnie rozczula, świetnie zrobiony makijaż - ona uśmiecha się nie tylko ustami, ale też oczami - tak jakby właśnie w tym momencie patrzyła z miłością na ołowianego żołnierzyka.
Twój Kot w butach kupił mnie w ułamku sekundy i od razu wiedziałam, że musi stanąć na podium. Niesamowicie kiciasty łotrzyk, spryciarz, oszukus i wygadany cwaniaczek. Cudo. A ja kocham koty, i to już nie jest zwykłe uczucie, tylko stan umysłu.
Mike565553 - Twoja zła królowa przypomina mi tę z serialu "Once Upon A Time". Bardzo mroczna, bardzo uwodzicielsko zła, bardzo piękna i potężna.
Podoba mi się też Twój Czerwony Kapurek, widać, że dziewczyna jest dobra, uczynna i niewinna. Tym razem postawiłaś na prostotę - i jak dla mnie stworzyłaś Czerwonego Kapturka w wersji nieco starszej, co otwiera ogromne pole do popisu, jeśli chodzi o wyobraźnię.
Yubin - wiesz, ile czasu zajęło mi przyzyczajenie się do tego, że nie zmieniasz twarzy miss? Dużo... Ale teraz nie potrafię sobie już wyobrazić Twojej miss wyglądającej inaczej :) Na dodatek sama bajka jest jednak na tyle creepy, że twarz przedziwnie do niej pasuje. Podoba mi się, że skorzystałas z tej samej baśni co ja w przykładach, porównywanie dwóch różnych wyobrażeń zawsze jest ciekawe. Widzę, że byłaś bardziej litościwa ode mnie - odjęłaś dziewczynie tylko dłonie, ja swojej urąbałam ręce w ramionach (ups). Jak już jesteśmy przy tych dłniach - naprawdę świetnie przedstawiłaś, że są ze srebra. Podoba mi się też to, że stylizacja jest bardziej symboliczna niż dosłowna, lubię zabawy symboliką i skojarzeniami.
Nerra - <wzdech> Czy to jest zdjęcie z szafy? Patrząc po rozmiarach - pewnie było. Tylko przy wrzucaniu na serwer jakoś się zmniejszyło, przestało być przezroczyste i schrzaniła się jakość. A prosiłam, żeby do mnie pisać... Patrząc na Twoje zgłoszenia do innych konkursów, zauważyłam, że często masz taki format zgłaszanych stylizacji - a przecież MF ma własny serwer, na którym można zapisywać obrazki i nic się nie chrzani (chyba że serwer padnie). A stworzyłaś bardzo fajnego dżina. Stylizacja jest po arabsku bogata, ale utrzymana w czerni i szarości, co mi się bardzo podoba. No i ten wyraz twarzy... To zdecydowanie jest bardzo przygnębiony dżin, obojętny na wszystko i wszystkich, taki, który ma już po prostu dość. Interesujące podejście do tematu.
Pineapple - Twoja Baba Jaga to klasa sama w sobie. Jest obłędnie babo-jagowata. Nic dziwnego, że już z nią kiedyś zajęłaś podium. Jest maksymalnie dopracowana, a makijaż to majstersztyk - to spojrzenie mówiące: "Co by tu jeszcze zmalować?".
Co do drugiej stylizacji... Szczerze mówiąc, Ananasie, miałam ochotę Cię kopnąć w tyłek w którymś momencie, bo pamiętałam, że kiedyś zrobiłaś taką Śnieżkę (która bardzo mi się spodobała) i czekałam, aż się zgłosisz, a tu nic i nic, i nic, i nic. No żesz. I wreszcie raczyłaś się zjawić... <dygnięcie> Dziękuję, łaskawa pani, wdzięcznam bardzo. Nie no, to wszystko wygląda jak pretensje, ale tak naprawdę pizę to w żartobliwym tonie - bardzo się cieszę, że przydreptałaś z tą nietypową, świetnie wykonaną, zbuntowaną wersją Śnieżki. Nie ma to jak nastoletni bunt, hell yeah. Tak dobrze dograłaś wszystkie elementy, że miss wygląda na właśnie taką irytująco rozczeniową nastolatkę z fochami - jak to przedstawiłaś w opowiadaniu, bardzo fajnym zresztą.
Dyplomy pojawią się za jakiś czas, wykonanie ich wszystkich trochę mi zajmie, więc proszę o cierpliwość. Jeszcze raz dziękuję za udział i - być może do zobaczenia :)