Pamiętajcie proszę o uzasadnieniu swojej oceny! Wypowiedzi typu "musisz jeszcze nad tym pokojem popracować" to słabe uzasadnienie. Możecie pisać co wam się podoba, co należy zmienić (konkretnie) itp.
Nie bierzcie mnie pod uwagę w kolejce.

Pamiętajcie proszę o uzasadnieniu swojej oceny! Wypowiedzi typu "musisz jeszcze nad tym pokojem popracować" to słabe uzasadnienie. Możecie pisać co wam się podoba, co należy zmienić (konkretnie) itp.
Nie bierzcie mnie pod uwagę w kolejce.

Biuro: Kojarzy mi się z Kwaterą Dowódcy Nocnej Straży (GoT) i bardzo mi się podoba. 10/10
Łazienka: Kolorystyka mocno daje po oczach (zmieniłabym na bledszy odcień podłogę lub tapetę), ale poza tym jest nastrojowo, tak jak w łazience być powinno. 8/10
Salon: Wygląda bardzo dobrze, wszystkie elementy ze sobą współgrają, nie ma potrzeby zmieniania czegokolwiek. 10/10
Kuchnia: Mam wrażenie, że patrzę na przedłużenie salonu (jak dla mnie to dobrze). Podoba mi się zastosowanie elementów głównie w jednym rogu. Jedyne do czego mogę się "przyczepić" to nadmiar poduszek na ławie/kanapie. Ta okrągła w zupełności by wystarczyła. 9/10
Ogród: Cóż za obfitość przyrody. Można dostać oczopląsu.
Osobiście wyrzuciłabym połowę zwierzaków i ten mały granatowy strumyk z lewej bo kompletnie mi tam nie pasuje. 7/10
Ogólny wynik:
44/50
biuro - no niby są rzeczy, a mam odczucie jakby pusto było. Taki trochę misz masz i jakby wyrwane z kontekstu. Tak jakby powrzucane kilka rzeczy, a z drugiej strony jednak jakiś pomysł na pokój architekta jest. 4/10
łazienka - schody w łazience? Albo wanna w holu? Jeszcze ta gazela. Nie rozumiem co autor miał na myśli. 2/10
salon - i znowu pusty pokój. Kurtyna i fortepian plus znowu ten kopytny zwierz. 2/10
kuchnia - no choć trochę przypomina ten pokój jakiś pokój. Coś się dzieje, ale to i tak 4/10
ogród - pomimo małej ilości w prostocie siła. Jakiś pomysł jest. Wygląda mrocznie i tajemniczo, a więc 7/10. (Efekt oczywiście psuje patatajka).
Ogółem 19/50
Ostatnio zmieniony przez Solomona (15-08-2014 o 08h19)
Biuro - wszystko ze sobą współgra, jest zachowana perspektywa, całość wygląda jakby ktoś nacisnął pauzę oglądając jakiś horror, nawet te ćmy tam pasują. 10/10
Łazienka - nadal jest utrzymana w takim samym klimacie, lecz groza jest na niższym poziomie, świetnie komponują się rzeczy "antyczne" z rzeczami średniowiecznymi (ściany, podłoga). Rośliny ożywiają to pomieszczenie. 8/10. Trochę nie pasuje mi ten świecznik oraz owoce na kolumnie w basenie.
Salon - na myśl przychodzi mi tylko pokój szalonego naukowca
10/10
Kuchnia - trochę nie pasuje mi ten tygrys z miską obok niego
Wygląda to trochę groteskowo 8/10
Ogród - Wonderland <3 Nawet są szalone zwierzaczki
10/10
Ogółem 46/50 
Ostatnio zmieniony przez KimDallas (15-08-2014 o 15h24)
O boziuu jakie piękne wszystko jest takie śliczne.Cudowne!Po prostu zakochałam się.10/10
Cóż, dużo do oceny u ciebie nie ma. Ale wiadomo, na niższych poziomach nie warto tracić MM na wynajmowanie mieszkania. 
Biuro: Bardzo fajne, mroczne, ale rzuciłabym jakieś płótno na te sztalugi, a kociołek przesunęłabym w jakieś bardziej widoczne miejsce. Ogólnie nie jest źle. 9/10
Pokój: Co tu dużo mówić - gołe ściany, nie mogę dać nic innego jak 0/10
Suma:9/20
Z góry przepraszam, ja nie starałam się być wredna, a w miarę obiektywna xD Jak to robię to zawsze brzmię strasznie XD
Biuro: Ta gazela* to wyskakuje ni z gruchy, ni z pietruchy. Podobają mi się rozrzucone na stole magazyny, trochę pobudzają pomieszczenie i sprawiają, że mniej wygląda jak pusta przestrzeń z magazynu. Wazę przydałoby się trochę przestawić, bo na logikę nikt normalny by jej w tym miejscu nie dał – zagradza jedyne przejście do ławy. Jak dla mnie trochę pusto, ale schludnie. Minimalnie irytuje mnie to biurko, bo wszystko w brązach i “innym” stylu, a ono srebrne-nowoczesne. Daje taki dziwny akcent kolorystyczny i się wyróżnia, moim zdaniem na niekorzyść. 7/10
Łazienka: Znowu gazela*. Gdyby była inaczej ustawiona to faktycznie mogłaby robić za fajny akcent, jakąś rzeźbę czy coś, ale w obecnej konfiguracji jedyne, co robi, to zagradza przejście. Nie wyobrażam sobie przepychać się między wanną, stołem i gazelą*, żeby dojść do lustra, które robi za toaletkę. Przesunęłabym trochę wannę pod ścianę, aby nie stała tak na środku, gazelę można by też było cofnąć i byłoby chyba okej. Z innej beczki – podłoga jest mało łazienkowata i dla mnie sprawia wrażenie, jakby była lewitującym plackiem, na którym wszystko się unosi. Dodatkowo możesz spróbować ożywić pokój jakimiś roślinami, bo wygląda dość ponuro jak na miejsce, w którym próbujesz się obudzić. 6/10
Salon: Misz masz. Ja tak to widzę. Niby ma być studio telewizyjne z miejscem na wiadomości i jakąś platformę śniadaniową po prawej, ale tego nie kupuję. Przydałoby się pomanewrować z przestrzenią, aby nie panował taki ścisk, ale na tym to lepiej zna się Samira
Wystarczy spojrzeć na parę jej pomieszczeń, aby widzieć, jak ładnie robi “głębię” wnętrza i automatycznie pozbywa się efektu “napaćkania przed obiektywem”. Dla mnie Twój salon to właśnie takie “napaćkanie” i próba zmieszczenia jak najwięcej na bardzo małej przestrzeni. Jakiś pomysł jest, ale słabo z realizacją. (Wyjątkowo pomieszczenie, w którym jakoś strasznie nie drażni mnie gazela*, sukces!) 2/10
Kuchnia: Pustka z gazelą*. Znowu nie ma przejścia – przeciskałabyś się między tą szafką, fotelem i schodami? Bo ja nie, przestawiłabym fotel pod ścianę, za schody. Wiem, że stoi on akurat tu ze względu na lewitujący obrus, ale zdecydowanie nie jest to najlepsze rozwiązanie. Już samo przesunięcie całości w prawo (plus wywalenie z prawej gazeli*) polepszy sytuację. Erosik bardziej pod ścianę, bo nikt nie potrzebuje, żeby rzeźba zawalała mu pół pokoju, a przy przesunięciu stołu w prawo będzie stał on za blisko i znowu tarasował przejście (bo nikt nie będzie przemykał pod jego skrzydłami). Płatki na schodach nie wyglądają dobrze, bo po prostu nie są do tego narysowane i część z nich lewituje. Szafa trochę nieproporcjonalna w stosunku do fotela, ale może to tylko moje wrażenie. 2/10
Pokój: Niekontrolowany chaos. Łóżko wygląda, jakby wchodziło w ścianę, stół jest za daleko od kanapy (powinien być bardziej cofnięty, żeby można przy nim było siedzieć). Gazela* znowu się na mnie patrzy bez celu i irytuje. Misskę przydałoby się schować za tapety, ale może to tylko moje zboczenie. Nie kupuję tego pomieszczenia. Wszystko wygląda, jakby było postawione w złym miejscu i całkiem przypadkowo. Ten zegar też. 1/10
Ogród: Tym razem gazela* zgubiła się w złej strefie klimatycznej. No, ale przynajmniej jakoś wygląda wśród tych drzew. Kanapa nie ma dla mnie sensu, tak samo jak pianino. Jak chcesz robić dwa otoczenia na jednym pokoju to je jakoś wyraźniej rozdziel, bo obecnie dwa różne tła obok siebie wyglądają niechlujnie, a to bierze w łeb całą koncepcję. 1/10
19/60 – gazela* to nie królik, nie będzie wszędzie wyglądać fajnie XD
PS. Mój “Pokój” to miejsce na stand by’u – po Halloween dopiero wezmę się za urządzanie wolnej przestrzeni, szkoda MM.
PS2. Chociaż "oficjalnie" misska mieszka z rodzicami to można dostać się u mnie do 3 pokoi – nie tylko Biura i Pokoju, ale też do Ogrodu. Z profilu przekierowuje, bo przed opuszczeniem Pałacu nastawiłam Ogród na defiladę, a rodzice Ogrodu nie mają to ich wystrój nie "wskakuje" 
*poprawiona nazwa zwierzątka na gazelę, nie wiem, co mnie wzięło z tą antylopą; na prochach byłam, to wyszła antylopa xDDD
Ostatnio zmieniony przez eufrozyma (15-09-2014 o 00h25)
Ale się moja droga rozpisałaś
Ja sama jestem czasami strasznie rozgadana <3
Zaczne od tego że twoje mieszkanie jest dość oryginalne, najprawdopodobniej na całym MF nie ma takiego drugiego.
Pokój jest jak dla mnie nieciekawy i dość niedopracowany, góra 5/10 więc ten temat mogę już zostawić
Za to biuro jest cudowne i bardzo charakterystyczne. Drobne elementy, dodatki i pomysł na wykorzystanie niektórych elementów nadaje temu pomieszczeniu charakter i fajną, romatyczną, tajemniczą z lekką nutą mroku atmosferę która jest niedopodrobienia
Daje 9/10 
Ostatnio zmieniony przez Likoris (13-01-2015 o 16h16)

Biuro - zasłużenie znalazło się jakiś czas temu na podium. Wszystkie elementy to siebie pasują i świetna perspektywa, można odnieść wrażenie, że samemu stoi się na ścieżce prowadzącej do studni w środku lasu.
Widać, że poświęciłaś na to dużo czasu. Prywatnie dodam jeszcze, że uwielbiam pomieszczenia, które przypominają lasy lub parki, więc moja ocena nie może być inna jak 10/10
Pokój - od razu zaznaczę, że jest kompletnie nie w moim stylu, niemniej jednak postaram się zachować obiektywizm. Świetna kolorystyka i perspektywa. Zabrałabym tylko kilka rzeczy zrobionych starą kreską - takich jak butelki na półce obok kominka, czy zapakowany prezent pod choinką - odznaczają się na tle reszty i przyciągają wzrok, odwracając uwagę patrzącego. Poza tym nie mam żadnych zastrzeżeń. 9/10
Suma 19/20
PS. Wara od mojej gazeli
Nie moja wina, że jako właścicielka mieszkania sprawdza czasem czy miss nie zdemolowała całkiem jej domu (zainteresowanych dłuższą historią zapraszam na profil)
Biuro - w sumie taki sobie. Trochę wygląda jak mieszkanie prawnika. Ale wygląda tak zwyczajnie i trochę pusto. 5/10
Łazienka - znowu taki sobie pokój. Trochę ubogo jak na łazienkę. Ma tylko wannę i lustro. Szczotki psują efekt. 4/10
Salon - jest magiczny. Przeskok pomiędzy jakością powyższych pokoi, a tym. Bardzo ładna perspektywa. 9/10
Kuchnia - pokój wiedźmy. Trochę niektóre kolory rzeczy nie pasują do reszty jak np. żółty dywan. 7/10
Pokój - na defiladzie był to jakiś nowy pomysł. Ale patrząc obiektywnie to bardzo skromny pokój. 5/10
30/50
Wampirzy klimat jest super, zwłaszcza z niezmienną buźką wampirzycy. Najbardziej podbiła moje serce łazienka. Niby sielanka, termy i nagle czaszki. Cudne połączenie.
Kuchnia jest bardzo oryginalna, chociaż nie przekonuje mnie do siebie w 100%. Z drugiej strony nie mogę się przyczepić do niczego.
No i ogród. Istne arcydzieło. Dałabym Ci 100/10
Pozwoliłam sobie również zajrzeć w podróże i muszę przyznać, że wieś ma swój klimat.
Ogólnie oczywiście z góry przewidziane 10/10, gdyż kocham Twoje wyczucie przestrzeni i pomysły.
Biuro - ciekawy pomysł. Nie wiem czy to domek na drzewie czy jakiś taras, ale dobrze wygląda. 8/10
II biuro - no cóż. Z racji, że teraz w kinach to "50 twarzy Grey'a" mi się kojarzy. Ładna sypialnia. 8/10
Łazienka - typowa standardowa łazienka. Wszystko dobrze dobrane i ze szczegółami. Ale wolę niestandardowe łazienki, gdzie jest więcej kreatywności. 6/10
Salon - dobry pomysł jest, natomiast wieje pustką. Należałoby dokończyć. 5/10
II salon - tutaj zaś zwykły pokoik. Taki nudny. 5/10
Kuchnia - tutaj też standardowa kuchnia. Jednakże złe rozporządzenie przestrzenią. Podłoga pusta. 5/10
Pokój - uwielbiam ten magiczny pokój i zawsze na niego głosuję. Taki Wonderlandowy 10/10.
II pokój - znowu taki byle jaki. Niby dziecinny pokój, a taki ubogi. 6/10
Ogród - ciekawy pomysł z tym ogniskiem i biwakowaniem. Pomimo nielicznych rzeczy zasługuje na 9/10.
II ogród - standardowy las jakich było pełno swego czasu. 6/10
Zawsze podobało mi się twoje mieszkanie bo zostało wykonane perfekcyjnie
Każde pomieszczenie jest inne a jednocześnie nie odstaje od reszty 10/10

Biuro i Pokój, są prawie takie same. Ale podoba mi się, że dodałaś kilka zwierzątek. Poza tym, jest jeszcze obraz przedstawiający miasto, który nadaje pokojowi nowoczesności. 9/10
Ostatnio zmieniony przez GotyckaLolitw (09-05-2015 o 17h52)
W większości mieszkania jest pusto , ale coś mnie pod korciło i zobaczyłam łazienkę . Cóż rewelacji nie ma, ale to i tak dobry początek ja na tym poziomie miałam wszędzie pusto ( oprócz łazienki, salonu i kuchni - miss mieszka u rodziców xd). Za łazienkę daję 4/10

Jaki cudowny mroczny dom *.* Najbardziej podoba mi się biuro, jeśli się nie mylę to jest biblioteka z za światów. Daję 10/10 za dwa pokoje razem : 20/20 :3
Ostatnio zmieniony przez julkanna7 (26-05-2015 o 16h04)
Twoje mieszkanie jest bardzo ładne i widać że się starałaś urządzając go
nie powiedziałabym aby dom był spójny ale to tym lepiej bo każdy pokój ma swoją duszę 10/10

Twoje mieszkanie jest ślicznie urządzone, aczkolwiek wolę,kiedy miss jest ''schowana'' xd . Pokój nie wiele się różni. Daję 10, a za dwa pokoje razem będzie 20/20

Biuro - kolorystycznie ładny, ale wygląda to trochę jakby nie było jednej sciany. 9/10
Pokój - W sumie również ładny, ale nie rzuca się w oczy ( chociaż naprawdę lubię takie kolory) 8/10
Będzie 17/20
Biuro - ciekawe, mroczne. Podoba mi się ale schowałabym Eddiego albo go chociaż ubrała w coś co mu pasuje do wieku. Dodałabym też okno lub jakieś źródło światła. 7/10
Łazienka- połka ma inną krzywiznę niż umywalka dlatego daje to trochę dziwny efekt niedbałości. Poza tym jest w porządku, choć czekam na więcej elementów
8/10
Salon - cudowny, piękne kolory i styl. 10/10
Kuchnia- również perfekcyjna. 10/10
Pokój - wygląda jak wyciągnięty z wystawy w Ikelandzie. No ale wciąż jest ładny. 7/10
35/40 Not bad 
Biuro jest wspaniałe. Uwielbiam takie leśne i magiczne klimaty, wieć dlatego muszę dać Ci 10/10 :3
Łazienka nie przypadła mi do gustu. Jakos tak to wszystko chaotycznie wygląda. Podoba mi się widoczek za oknem xD 5/10
Salon też jest świetny, zimowe klimaty też są fajne :3 10/10
O bosh o bosh o bosh, ta kuchnia /)*o*(\ Za karę zrobię plagiat xD Za ładna jest :'D Muszę, po prostu muszę dać 10/10 :3
Nie wiem, czy pokój mi się nie wczytał czy co, ale jest pusty... Dlatego wyłączam z oceny :3
35/40 (ta łazienka zepsuła ocenę :<)
Ja poproszę ocenę TYLKO biura xD
Łazienka jest w fazie testu, zrobiona od niechcenia, po prostu nie mam weny a nie chciałam żeby stała pusta
A ostatni pokój rzeczywiście jest jeszcze w remoncie.
Twoje biuro jest genialne
wpadłaś na bardzo dobry pomysł (też kiedyś wpadłam na podobny na Stardoll i miałam go powtórzyć tutaj ^^) Jedyne do czego mogę się przyczepić to linia styku nocnego nieba, widać to na środku, ale pewnie da radę to przykryć większym drzewem
nie umniejsza to jednak mojego zachwytu - zasługujesz na 10/10! 