Link do zewnętrznego obrazka


~Witam was na zebraniu szkolnego samorządu. Dzisiaj przegłosujemy pomysł festiwalu w naszej szkole. Pomysłodawcą jestem ja. Tak więc, proszę o rozważenie propozycji zorganizowania w naszej szkole festiwalu. Trwałby on trzy dni i zakończony by był dyskoteką. Każdego dnia byłoby dużo atrakcji. O szczegółach później. Tak więc przejdźmy do głosowania.~
Wszyscy zebrani dostali kartki. Mieli zaznaczyć odpowiedź ZA lub PRZECIW. Po podliczeniu głosów pomysł przeszedł. Teraz tylko trzeba wprowadzić go w życie.
Mamy nawet już poparcie nauczycieli. Tylko jest tak mało czasu, do festiwalu zostały tylko tydzień a przygotowania idą dość słabo. Musimy się sprężyć inaczej z naszego pomysłu nici. Musi się udać.

Link do zewnętrznego obrazka

1.1~Przewodnicząca samorządu a jednocześnie pomysłodawca zorganizowania festiwalu. ~Sszyszka
1.2~Zastępca przewodniczącej. Skrycie się w niej podkochuje. ~ Lilia444
1.3~Skarbniczka/skarbnik, miła/y osoba. Zawsze pomaga innym. Uważa jednak, że festiwal pochłonie wszystkie szkolne fundusze. ~Nieve
1.4~Sekretarz, jako jedyny nie był za organizowaniem festiwalu. Nie przepada za 1.1~ majkel325

2.1~Gospodarz klubu muzycznego(wokal) (dziewczyna)~Sszyszka
2.2~Członek klubu muzycznego(gitara) (chłopak)~ Asuu
2.3~Członek klubu muzycznego(bas) (dziewczyna)~MaMiMuMeMo
2.4~Członek klubu muzycznego(Keyboard)~ @Jula97

3.1~Uczeń~@Lawii
3.2~Uczeń~@Lawii
3.3~Uczeń~Nieve
3.4~Uczennica~~Asuu
3.5~Uczennica~@Jula97
3.6~Uczennica ~Lilia444
3.7~Uczennica~Eminaria
3.8~Uczeń~Loliq
NABÓR ZAMKNIĘTY

Link do zewnętrznego obrazka

Czyli coś co lepiej warto przeczytać
1.Jestem mistrzem gry, kontroluję pogodę, pory dnia itp.
2.Nie twórzmy postaci idealnych, każdy ma wady o, których należy napisać.
3.Starajcie się aby posty zawierały więcej niż pięć linijek tekstu.
5.Znikasz na dłużej niż dwa dni- koniecznie mnie powiadom. Dobrze by też było gdybyś miała/miał zastępstwo.
6.Proszę o robienie KP zgodnie ze poniżej podanym wzorem. To co tam jest zamieszczone jest konieczne, możecie dodać coś od siebie. W razie gdyby ktoś nie spełniał warunków z KaPe i mimo próśb nadal nie poprawił błędów-taka osoba od razu zostaje wypisana.
7.W ramach ramach akceptacji regulaminu proszę na końcu zgłoszenia napisać zdanie nie związane z RPG.
8.Można (a nawet zachęcam) brać dwie postacie.
9.Jeżeli przy roli nie jest określona płeć, sami o niej decydujcie. Byle nie było samych dziewczyn. Przy zgłoszeniu napiszcie płeć waszej postaci.

Link do zewnętrznego obrazka

Na zrobienie KP macie 48h. Proszę o stosowanie się do poniższego wzoru. Jest on obowiązkowy !!!!

[center]
[b][color=]Imię[ /color][/b] Prosiłabym o japońskie godności
[b][color=]Nazwisko[/color][/b] j.w
[b][color=]Płeć[/color][/b]
[b][color=]Wiek[/color][/b] od 15-18 lat 
[b][color=]Wzrost[/color][/b]
[b][color=]Kraj pochodzenia[/color][/b]
[b][color=]Orientacja [/color][/b]
[b][color=]Rola[/color][/b]
[b][color=]Wygląd [/color][/b] M&A + słowny opis min.5 zdań
[b][color=]Charakter[/color][/b] Min.6 ROZBUDOWANYCH zdań
[b][color=]+Lubi/Nie lubi-[/color][/b]
[b][color=]Ciekawostki[/color][/b]
[/center]

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (12-04-2015 o 13h35)

---

|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

Link do zewnętrznego obrazka

Imię
~Mai~
Nazwisko
~Shiomi~
Płeć
~Kobieta~
Wiek
~Siedemnaście lat~

Link do zewnętrznego obrazka

Wzrost
~Metr i sześćdziesiąt osiem centymetrów~
Kraj pochodzenia
~Japonia~
Orientacja
~Heteroseksualna~
Rola 1.1

Link do zewnętrznego obrazka

Wygląd
Mai jest średniego wzrostu dziewczyną z długimi brązowymi włosami jak i oczkami w tym samym kolorze, które otoczone są chmarą ciemnych rzęs. Cerę ma jasną o ciepłym odcieniu. Zdecydowanie wręcz nieodłącznym elementem jej ubioru jest czerwony szalik, który zakłada do wszystkiego. Dłuższą część swojej grzywki spina dwoma czerwonymi spinkami. Tak, czerwony to jeden z jej ulubionych kolorów. Należy dodać, że na jej twarzy prawie zawsze gości uśmiech.
Charakter
Ot taka radosna osóbka. No ale kiedy trzeba to potrafi zachować powagę, no prawie zawsze. Nie licząc tych naprawdę poważnych sytuacji to cały czas jest wesolutka. Stara się pełnić swoją funkcję jak najlepiej tylko może, chociaż często robi wszystko na ostatnią chwilę. No ale się stara, no. Ah, no i jak się uprze to musi pójść po jej myśli. Po prostu nie dopuszcza do siebie tego, że może być inaczej niż sobie zaplanowała. Więc jak coś sobie wymyśli to musi tak być
+Lubi/Nie lubi-
+Koty/-Wszelkiego rodzaju robactwo
+Czekoladę/-Gorzkich rzeczy
+Owocowe koktajle/-Gazowanych napojów
Ciekawostki
~Ma kota o imieniu Hong~
~Jej ulubiony koktajl to koktajl z truskawki i sałaty, chociaż niektórzy mówią, że smakuje okropnie~
~Nie ma rodzeństwa, jest jedynaczką~
~Jest oburęczna~

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (08-04-2015 o 18h42)

---

|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

| Imię |
Haru

| Nazwisko |
Murai

| Płeć |
Mężczyzna

| Wiek |
18 lat





| Wzrost |
185 cm

| Kraj pochodzenia |
Japonia

| Orientacja |
Heteroseksualny

| Rola |
2.2

| Wygląd |
Po pierwsze w oczy rzuca się jego w miarę wysoki wzrost, a dopiero później śniada karnacja. Bo Haru odziedziczył wygląd po swojej matce włoszce, co jest jego wielkim atutem na tle jasnej karnacji w Japonii. Jest posiadaczem zielonych oczu oraz brązowych włosów, gdzie charakterystyczny loczek zawsze musi odstawać. Wiele razy próbował go ułożyć tak jak inne włosy, ale zawsze efekt był ten sam i uznał, że jest to po prostu jego urok. Co do stroju to panuje zasada „musi być wygodne ale i także w miarę wyglądać”. Więc ku uciesze rodziców nie wącha ubrań nim je założy bo w życiu nie będzie nosić czegoś nie wypranego. Za to w pracy jego strój kelnera przyciąga tłumy klientek, ale to zapewne wina jego włoskiego uroku osobistego, bo nie wszyscy dobrze wyglądają w luźnych, rozpiętych u góry białych koszulach.





| Charakter |
Trzeba zaznaczyć, że Hotaru na początku jest nieufny odnośnie nowych osób ale gdy się przyzwyczai to staje się wierny jak pies. Specjalnie udaje opryskliwego i niedostępnego, ponieważ na tle swojej siostry bliźniaczki wygląda jak ciapa, a przecież tego nie chce. Więc specjalnie robi za cwaniaka i rzuca kąśliwe uwagi, dlatego się tym lepiej nie przejmować. Kiedy wyzwie kogoś od cholery to znaczy, że go lubi. Bo do nieznanych osób to strach podejść i powiedzieć coś, więc odbija się na jego znajomych. Generalnie to nie wiadomo dlaczego dał się zaciągnąć do zespołu, jeśli odezwanie się do kogoś kogo nie zna jest dla niego problemem a co dopiero stać na scenie. Po prostu uznajmy, że to pewnie jedna z części rywalizacji między rodzeństwem.

| +Lubi/Nie lubi- |
+ Włoską kuchnię / - Potraw bez smaku
+ Koty / - Wszelkie gryzonie
+ Kawę / - Alkohole
+ Latynoskie klimaty / - Zimna

| Ciekawostki |
- Oprócz siostry ma jeszcze dwóch młodszych braci, jeden jest o rok młodszy a drugi ma dopiero 6 lat, więc w domu panuje istny chaos zwłaszcza gdy ojciec przyniesie coś dobrego. Wtedy także wyłania się przywódca stada.
- Przynajmniej raz do roku leci z rodziną do Włoszech by powygrzewać się i odwiedzić krewnych od strony matki. Tyle razy był w Rzymie, że zna to miasto na pamięć, więc z zamkniętymi oczyma by trafił do każdego miejsca.
- Jest wyśmienitym kucharzem, po prostu w domu gotuje tylko on i matka. Do tego prowadzi swój własnych ogródek warzywny, więc jednym słowem jest z niego urodzony Włoch.
- Mimo bycia gitarzystą lepiej czuje się grając na skrzypcach, co zresztą kocha, ale to nie oznacza, że nie lubi gitary. Po prostu gitara pasuje do jego opryskliwego image’u a skrzypce do tego Haru w środku.













| Imię |
Hotaru

| Nazwisko |
Murai

| Płeć |
Kobieta

| Wiek |
18 lat





| Wzrost |
175 cm

| Kraj pochodzenia |
Japonia

| Orientacja |
Biseksualna

| Rola |
3.4

| Wygląd |
A więc trzeba zacząć, że podobnie jak brat ma lekko śniadą karnację, która w miarę się wyróżnia na tle innych. Także jest posiadaczką zielonych oczów jak i brązowych włosów. Do tego jak przystało na bliźniaki nawet posiada taki sam loczek, który mimo używania prostownic czy lokówek nie chce zmienić swojego wyglądu.  Co do stroju to jak wyobrażacie sobie chłopczycę? Od razu mówię, że Hotaru mimo bycia nią z charakteru w ogóle nie przypomina z wyglądu. Gdy trzeba ma na twarzy lekki makijaż, a stroje są typowo kobiece i podkreślają jej figurę jak i kobiece atuty. Jej szafa ugina się od sukienek, spódnic jak i od butów. No ale co można poradzić na to jeśli ciotki z Włoszech co chwilę wysyłają nowe ciuchy do ich siostrzenicy? A jak wiadomo we Włoszech jest wspaniałe wyczucie stylu, więc i Hotaru się tego nauczyła.





| Charakter |
Tak jak wcześniej było powiedziane mimo wyglądu Hotaru jest stuprocentową chłopczycą. W porównaniu do brata nie udaje tylko opryskliwej ale taka jest. Ona bez skrępowań pośle czarujący uśmiech jakiemuś chłopakowi, by po chwili ciągle z tym uśmieszkiem pokazać mu środkowego palca. No ale to jest także spowodowane jakąś awersją do płci przeciwnej, ale kto by nie miał dosyć facetów gdy między takimi żyje? To oczywiście nie oznacza, że z nimi nie rozmawia ale jest zażartą obrończynią innych dziewczyn w szkole. Jara się nimi jak Rzym za Nerona, więc jeśli jesteś uroczą dziewczyną to lepiej uciekaj bo zaraz zacznie ciebie przytulać i zachwycać się słodyczą. Do tego trzeba dodać, że jak powie, że coś zrobi to nawet jeśli miałaby przez to leżeć miesiącami w szpitalu to to zrobi. Cholernie łatwo ją podpuścić głupim zwrotem „Ty tego nie zrobisz”. To działa na nią jak płachta na byka i biedny Haru musi ganiać za siostrą, by uspokoić jej głupie pomysły.

| +Lubi/Nie lubi- |
+ Dobrą kuchnię / - Mdłego jedzenie
+ Włoską modę jak i kulturę / - Azjatycka za to ją odstrasza
+ Gdy inni czują do niej respekt / - Za wypomnienie podobieństwa do brata potrafi ugryźć
+ Wyróżniać się z tłumu / - Gdy ktoś ją za to krytykuje

| Ciekawostki |
- To ona jest „przywódcą stada” w domu. Wygrywa każdą wojnę z rodzeństwem, więc nikt jej nie podskoczy. Co zresztą trochę niepokoi rodziców, ale tylko troszkę…
- Za młodszych lat to właśnie Hotaru broniła brata przed innymi i wdawała się w bójki, po czym oczywiście sama dawała kazania Haru, ale tytuł tej starszej o parę minut daje pewne przywileje.
- Pracuje w tej samej restauracji co Haru, ale tylko dlatego, że jest to rodzinny biznes. Robi za kelnerkę, ewentualnie usiądzie czasami za ladą. Ale na barze się nie sprawdza, ponieważ potrafi zdołować i pojechać każdego faceta, który usiądzie i poprosi o piwo.
- Mimo kobiecych strojów nie posiada odruchów typu, siadanie tak by nie było widać bielizny. Po prostu siada okrakiem na ławce i ma wszystko w głębokim poważaniu. Niektórzy twierdzą, że to ona powinna urodzić się jako facet.

A tu bliźniaki razem

 

 

Ostatnio zmieniony przez Asuu (12-04-2015 o 12h47)

---

Zapraszam na mojego bloga *Klik*
 

Zaklepuje 1.2 i już biorę się do roboty A i 3.6

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Imiona | Norie
Nazwisko | Kurogane

Płeć | Kobieta
Orientacja | Bi
Rola | Skarbniczka (1.3)
Pochodzenie | Japonia

Wiek | 17 lat
Data Urodzin | 11 września
Znak Zodiaku | Panna

Wzrost | 176 cm
Wygląd |
Widzieliście może kiedyś anioły? I nie mówię tu o cherubinkach z burzą loków na głowie i oczętami niczym u lalki Barbie. Ja jednego mam przed sobą, bo zdecydowanie Norie ma anielską urodę. Przynajmniej odkąd rozjaśniła, dawniej czarne, włosy i pofarbowała na platynowy blond. Oraz je ścięła, dzięki czemu teraz nie sięgają jej dalej niż za pupę. Wcześniej wyglądała niemalże upiornie... Tym bardziej przy badej cerze, która kontrastując z intensywną czernią wydawała się wręcz przezroczysta. Co z drobną sylwetką dawało wrażenie zjawy. I wcale się nie musiała jakoś specjalnie przebierać.
W każdym razie poza tym można dostrzec drobny nosek i usta, które niemal zawsze rozciągają się w szerokim uśmiechu, jak u kota z Cheshire. Oraz duże oczęta, otoczone kurtyną czarnych rzęs, jak u jakieś kobieciny z reklamy tuszu. A brwi... Cienke, jak i również przefarbowane, choć nie na aż tak jasny kolor, jak w przypadku włosów.
Ot, oto ona, choć już nie zjawa, a aniołek.

+Lubi/Nie lubi- |
+Matematykę / Historii-
+Herbatę różaną / Kawy-
+I każdą inną też... / Cytryny-
+Czerwień, dużo czerwieni~! / Ciemnych kolorów-

Charakter |
To trochę tak jakbyś próbował skrzyżować Rafaela Bieleckiego z Pinkie Pie. No i wściekłą matematyczką, jeśli wiesz co masz na myśli. Jest strasznie nieobowiązkowa, ale jednak zawsze ze wszystkim się jakoś wyrabia. Co z tego, że na następny dzień nie pojawia się w szkole, bo odsypia zaspaną nockę. Nawet wtedy, gdy wory pod oczami ma wielkości rowu mariańskiego będzie wręcz kipiała optymizmem, w ten odrobinę sadystyczno-masochistyczny sposób. I, och!, uwielbia się dobrze bawić, ale z reguły wszelka rozrywka kończy się dla niej w zły sposób. Zdecydowanie prześladuje ją pech, który ma niemalże wielkość ego Lucjusza Malfoy'a, bo niestety nim samym być nie może. W każdym razie to taka wesoła, wręcz nadpobudliwie radosna, ciapa życiowa, co by nie użyć innego słowa, która ma słabość do matematyki, bo w sumie nic innego jej nie wychodzi. A jak już to ledwo-ledwo się podciąga pod "do  przyjęcia".

Ciekawostki |
~ Lubi nosić czerwone soczewki, dzięki czemu jej anieli wygląd już wcale taki nie jest. Ale no... Mówić jej, żeby jej zdjęła, to tak jak próbować nauczyć czegoś Bieleckiego. Nieskuteczne. On i tak wkurzy Malfoya. ~ Jest jedynaczką, z czego się cieszy. W końcu opiekowanie się dziećmi rajającymi się Potterem i tym podobnymi zostawmy innym. ~ Oh, uwielbia piec! Co z tego, że zwykle po tym trza odnawiać kuchnię? ~

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Stwierdzam, że nadmiar yaoi pogłębia zaburzenia psychiczne, ale nie wiem wtedy czy nadal są psychiczne, czy już yaoistyczne.

Ostatnio zmieniony przez Nieve (09-04-2015 o 18h44)

---

Link do zewnętrznego obrazka

Imię
~Ayako~
Nazwisko
~Hideki~
Płeć
~Kobieta~
Wiek
~Osiemnaście lat~



Wzrost
~Metr i siedemdziesiąt dwa centymetry~
Kraj pochodzenia
~Japonia~
Orientacja
~Heteroseksualna~
Rola
~2.1~Gospodarz klubu muzycznego i jednocześnie jego wokal~



Wygląd
~Ayako ma krótkie, ciemnobrązowe włosy sięgające przed ramiona. Zazwyczaj nosi je rozpuszczone, chociaż zdarzają się sytuację gdy spina je w małego, niskiego koczka, ma również grzywkę. Jest średniego wzrostu i nieraz zdarzy założyć lekkie obcasy.Oczy ma brązowe, chociaż nieraz pod światło wydają się być czerwone. Wybiera raczej stroje, które podkreślają jej krągłości. A uwierzcie mi! Jest na czym oko zawiesić.~
Charakter
Cóż, Aya jest dość wyjątkową dziewczyną. Rzeczą priorytetową są dla niej korzyści, no bo jeśli ich nie ma to po prostu mówi stanowcze NIE. Wykorzysta każdą sytuacje aby wyrazić swoje zdanie i chociażby była w błędzie to i tak będzie go bronić. Dość częstymi słowami kierowanymi z jej strony jest : ''A co ja będę z tego miała?'', co tylko utwierdza fakt, że z wielu rzeczy próbuje zrobić zwykły interes. No i jest uparta, jak coś się nie podoba to NIE i weź z nią gadaj. Często prowokuje kłótnie, a żal do kogoś może nosić latami.
+Lubi/Nie lubi-
+Czerwień/-Zieleni
+Obcasy/-Trampki
+Truskawki/-Bananów

Ciekawostki
~Oprócz tego, że śpiewa próbowała również jako fotomodelka.~
~Jej ulubione danie to ryż z duszonym kurczakiem i warzywami z patelki~
~Lubi otaczać się chłopaczkami~
~Zdarza się jej zapalić~

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (08-04-2015 o 19h03)

---

|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

Imię Shizu, Yukio
Nazwisko Torisei
Płeć Dziewczyna
Wiek 18
Wzrost 170 cm
Kraj pochodzenia Japonia
Orientacja Heteroseksualna
Rola 2.3
Wygląd Shizu ma czerwone, długie włosy i  zielone oczy. Ma też bladą cerę podkreślaną ślicznymi, czerwonymi ustami. Włosy zwykle ma rozpuszczone i dobrze ułożone. Poza tym ma jeszcze szczupłą figurę i taka jest ładna ^^ Dobra, ma jeszcze długie rzęsy i szeroko otwarte te oczy.
Charakter  Jest otwarta na nowe przyjaźnie. Ale łatwo można ją rozzłościć, chociaż najmniejszymi rzeczami. Zawsze chce postawić na swoim. Niemiła jest też, gdy się nie wyśpi.  Czasem potrafi bardzo na kogoś nakrzyczeć gdy się zezłości, tylko z pozoru jest delikatna i wrażliwa.  Czasem taka się robi kiedy rozmawia z wieloma osobami.
+Lubi/Nie lubi- Lubi: słodycze, owoce, swoją gitarę (no bo chodzi o gitarę basową, nie?), swoich przyjaciół, czesać się . Nie lubi: warzyw, zup, niemiłych ludzi, muzyki klasycznej.
Ciekawostki Jest tylko jedna, ciekawa rzecz: Wiecznie gra na gitarze! (czy tam innym instrumencie)

Ostatnio zmieniony przez MaMiMuMeMo (12-04-2015 o 19h49)

---

                                                                     img]//photo.missfashion.pl/pl/1/50/moy/39850.jpg[/img] 
                                                                Imię
                                                                 Kin
                                                             Nazwisko
                                                                 Aida
                                                                Płeć
                                                            Dziewczyna
                                                                 Wiek
                                                         siedemnaście lat
                         
                 
                                                               
                                                                 Wzrost
                                                                 169,5 cm
                                                         Kraj pochodzenia
                                                 Japonia ( Francuskie korzenia )
                                                              Orientacja
                                                          Heteroseksualna
                                         
                                                               Rola
                                                                3.6
                                                              Wygląd
Ma różowe włosy i oczy tego samego koloru. Ubiera najczęściej swoją czarno - białą sukienkę lub całkowicie czarną suknię. Czasem chodzi w garniturze i wygląda wtedy dosyć męsko. Twarz ma tajemniczą. Nie przepada za makijażami. Włosy czesze w dwa kucyki i czasem zawiązuje na nich czarne wstążeczki.
                                                          Charakter
Jest tajemniczą osobą. Z reguły miła, ale gdy ktoś jest dla niej niemiły potrafi być groźna. Dlatego też jak ten ktoś dokucza jakiejś osobie jej bliskiej, robi to samo, a trzeba przyznać, że na samoobronie zna się znakomicie. Jest bardzo przyjacielska. W szkole znają ją prawie wszyscy i tolerują. Należy do osób poważnych, lecz potrafi się śmiać. Raczej grzeczna, aczkolwiek na lekcjach często gada ( chociaż wygląda na grzeczną, spokojną, opanowaną dziewczynę, nie do końca taka jest )
                                                      + Lubi/ - Nie lubi
                                                      + Kotki/ - Pajęczaki
                                        + Owoce/ - Warzywa ( wyjątek marchewka )
                                + Słodycze/  - korzką kawę, gorzką czekoladę
KP w budowie

Ostatnio zmieniony przez Lilia444 (10-04-2015 o 20h32)

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Imiona | Junichi
Nazwisko | Usami

Płeć | Mężczyzna
Orientacja | Bi
Rola | Uczeń (3.3)
Pochodzenie | Japonia

Wiek | 17 lat
Data Urodzin | 19 luty
Znak Zodiaku | Ryby

Wzrost | 179 cm
Wygląd |
Cóż, Junichi to taka porcelanowa lalka, ale nie do końca. Ma przeraźliwie jasną cerę, jak na kogoś kto spędza mnóstwo czasu na słońcu, a jednak wciąż plasuje się w jaśniejszych odcieniach mlecznego. I mimo wszystko ładnie to kontrastuje z jego ciemnymi, niczym nocne niebo w trakcie nowiu, włosami. Większość kosmyków sięga mu ledwo karku, jednak znajdą się i te długie, które kończą się gdzieś przy kolanach. I zwykle są związane, czy to w kitę, czy w warkocza... Cokolwiek. A tak! Trza też wspomnieć o brązowych oczętach, które zawsze są podkreślone cieniami do powiek, albo mają nałożone soczewki. Ale tak to bywa, jak się mieszka za blisko Norie i zna się z nią od berbecia. Poza tym to chyba można jeszcze wspomnieć o wiecznie pomalowanych i zadbanych paznokciach. Jak u kobiety normalnie. A poza tym - nawet jeśli można go porównać do lalki i ma drobną budowę raczej, nie można powiedzieć, że mięśni nie ma. Nie są jednak one przesadne, a idealne przy jego sylwetce. 

+Lubi/Nie lubi- |
+Ciemne kolory / Blasku "jarzeniówek"-
+Ciepłą czekoladę / Wszystkiego co gorzkie-
+Zajęcia artystyczne / Przedmiotów ścisłych-
+Świeże powietrze / Kisić się w salach-

Charakter |
Lubicie drinki? Są totalną mieszanką smakową... Tak jest i tu. Słodki smak żurawiny, który zarazem jest cierpki, doskonale maskuje wszystko inne. Ale za chiny ludowe nie jedzcie oliwki! A tak po ludzku chodzi o to, że nikt kto obcował z Norie nie może być do końca normalny, nawet ze swą naturalnie filantropiczną osobowością bogacza. I to jest właśnie ta jego słodka część, chęć niesienia pomocy, jak i to, że niezwykle łatwo jest mu odpłynąć w nieznane swoimi myślami, a wtedy ma zwyczaj robić rozmarzoną minę. Nie zmienia to faktu, że łatwo jest go urazić, a obrócenie wszystkiego potem w żart tylko bardziej by go możliwie zdenerwowało. To tak jakbyś wyczuł w ustach ten cierpki smak, a potem naprawdę zjadł tą okropną oliwkę. Umie wtedy pokazać, jaką ilość decybeli wyciągnie jego liche gardziołko, a nie jest ona wcale mała.
Ma w sobie również tą część, która z łatwością da się porwać chwili, lecz pod smakiem żurawiny dobrze się ona kryje.

Ciekawostki |
~ Zna się z Norie od małego, choć teraz tylko się kolegują. W końcu każde poszło w swoją stronę, nawet jeśli w jednej szkole. ~ Ma młodszego o dziewięć lat brata, Isao, który jest kopią Juna, ale z brązowymi włosami. ~ Jak już dasz mu pędzel i płótno to się za szybko od nich nie oderwie. Malowanie to jego pasja, a i ołówek również jest jego przyjacielem. ~ Grywa czasem w kosza, co również mocno lubi, ale wolał wybrać klub plastyczny, niż drużynę. ~ Jego rodzina jest dosyć bogata, o ile można to tak delikatnie nazwać. On się jednak nigdy rodzinnym interesem nie przejmował. Równie dobrze rodzice mogli by kochanki i kochanków sprowadzać, a by nie zauważył. ~

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Prawdopodobnie i tak nikt nie wie, że w piekle jest piekielnie zimno. ;-;

Ostatnio zmieniony przez Nieve (11-04-2015 o 16h40)

---

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka


GODNOŚĆ

Yoshii Hamada

PŁEĆ

Mężczyzna

WIEK

17 wiosen

DATA URODZENIA

10 Maja

ROLA

1.4

ORIENTACJA

Biseksualna

KRAJ POCHODZENIA

Japonia

Link do zewnętrznego obrazka

WZROST

188cm

WYGLĄD

Także tego... Nom... Nasz kochany Yoshii posiada urodę idealnie pasującą do jego charakteru, ale o nim później. Jego niebieskie - lazurowe oczy wręcz błyszczą z daleka. Mienią się niczym najdroższe klejnociki. Nie jedna panna utopiła się w nich albo w jego uśmiechu. Posiada lekko zadarty nosek i drobne usta. Ma dosyć długie sięgające do ramion blond włosy. Nie jedna dziewczyna zazdrości mu koloru. Do włosków zalicza się również grzywka. Nie powiem aby była ona najrówniej ścięta, ale nikt tego nie widzi. Jest dosyć wysoki. Mianowicie posiada 188 centymetrów wzrostu. Nie jest jakiś super umięśniony, ale na tyle aby jakoś wyglądać przy tym wzroście.


CHARAKTER

Yoshii jest odpowiedzialny. Zawsze stawi się na wyznaczoną godzinę, o wyznaczonej porze. Posiada bardzo rozdmuchane ego i uważa się za księcia. Dlatego nie zdziwcie się jak przyjedzie do szkoły w karocy czy czymś takim. Swoje ' gorsze strony ' nadrabia poczuciem humoru. Mimo iż często zdarza mu się zaśmiać w nieodpowiednim momencie. No, ale ludzie. Śmiech przede wszystkim. Uwielbia się śmiać jak i dobrze bawić. Jednak dla niego ten festyn czy czegoś tam to jedna wielka głupota. Fundusze można by wydać na odmalowanie szkoły, odnowienie łazienek, naprawienie sprzętów gimnastycznych. Ale po co skoro banda bachorów chce się pobawić ?!
Mówiłam że jest szczery do bólu jak i chamski ? Nie ? A no to mówię teraz. Nigdy cię nie okłamię więc spodziewaj się tylko prawdy. Prawda czasem może zaboleć z jego ust  więc wtedy ludzie mówią że jest chamski. Akcja = reakcja .

+ Lubi / Nie lubi -

+ Kawę / - Napojów gazowanych
+ Spędzać czas na dworze / - Siedzenia przed kompem jak i tak nic nie robisz
+ Herbatę / - Herbaty karmelowej


CIEKAWOSTKI

Posiada małą siostrę. Dosłownie małą, ma ona ledwie sześć lat.
Nigdy nie lubił 1.1 uważa że jest dziwna.
Jak był mały wbił sobie gwóźdź w głowę i ma ślad do tej pory .
Posiada znamię w kształcie serduszka na klatce piersiowej.

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (10-04-2015 o 22h35)

---

|| Imię ||
|| Sora ||

|| Drugie imię ||
|| Yamai ||

|| Zdrobnienie ||
|| Sor ||

|| Ksywka ||
|| Bunny ||

|| Nazwisko ||
|| Kasugano ||

|| Płeć ||
|| Kobieta ||

|| Wiek ||
|| 17 ||

|| Wzrost ||
|| 158 cm ||


Link do zewnętrznego obrazka


|| Kraj pochodzenia ||
|| Japonia ||

|| Orientacja ||
|| Hetero ||

|| Rola ||
|| 3.7 ~ Uczennica ||





|| Wygląd ||
|| Sora, ma długie włosy o kolorze piaskowego blondu. W domu zawsze ma je rozpuszczone, a w szkole wiąże je w dwa kucyki, a na specjalne okazje wiąże w jeden kucyk. Oczy ma duże, koloru szarego. Nos ma mały, a usta są wąskie o kolorze jasnego różu, czasem podkreśla je pomadką. Karnacja jej skóry jest strasznie blada. Dziewczyna mierzy sobie 158 cm, więc jest ona niziutką dziewczyną. Waży około 53 kg, jak na swój wiek jest strasznie lekka i chuda. W szkole nosi specjalny mundurek, a po za szkołą ubiera się w wygodne ubrania, które pasują idealnie do jej wyglądu ||

|| Charakter ||
|| Sora, to dość dziwna dziewczyna. Bardzo trudno nawiązać z nią kontakt. Gdy na nią naskoczysz od razu przestraszy się i zacznie szukać jakiejś wysokiej osoby, za którą będzie mogła schować się. Potrafi być bardzo wstydliwa i zamknięta w sobie. Gdy, się zdenerwuje to nie da Ci żyć, będzie musiała Ciebie uderzyć bo inaczej zniszczy wszystko wokół siebie. Potrafi odpowiadać bardzo chamskimi i szorstkimi zdaniami, i do tego rzucać Tobie lodowate spojrzenie. Bywają dni że bardzo łatwo ją rozbawić, wtedy jest bardziej otwarta dla innych i o wiele przyjemniejsza. Również są takie dni że łatwo ją zranić i skrzywdzić, wtedy potrafi jedynie rozpłakać się ||





|| + Lubi/Nie lubi - ||
|| + Różne wydarzenia/- Nudnych i takich samych dni ||
|| + Słuchać piosenek/- Przerażającej ciszy ||
|| + Przebywać w towarzystwie/- Samotności ||
|| + Różne słodkości/- Różnych gorzkich rzeczy ||

|| Ciekawostki ||
|| Często choruje przez to jest taka blada ||
|| Posiada starszego brata o imieniu Haruka ||
|| Nienawidzi osób które wypytują ją o przeszłość ||
|| Ma uczulenie na pyłki ||
|| Strasznie boi się komarów ||
|| Czasem potrafi stracić przytomność, nie wiadomo z jakiego powodu ||
|| Ma lekki sen ||
|| Jej ulubione owoce to truskawki ||
|| Posiada maskotkę królika którą dostała od matki, to jej ukochana pamiątka ||

'I wanna always be with you... ♥'

---

Dzięki Szysiu że się zgodziłaś... ♥ c:













// Imię //
// Nova //

// Drugie imię //
// Tet //

// Zdrobnienie //
// Nov //

// Ksywka //
// Anonymous //

// Nazwisko //
// Kanoe //

// Płeć //
// Mężczyzna //

// Wiek //
// 17 //

// Wzrost //
// 174 cm //

// Kraj pochodzenia //
// Japonia //

// Orientacja //
// Hetero //

// Rola //
// (?) ~ Uczeń //







// Wygląd //
// Nova, ma krótkie włosy które sięgają do karku, są one koloru brązowego. Zawsze są one ułożone w lekkim nieładzie. Oczy ma średnie, koloru pomarańczowego. Nos ma mały, a usta są wąskie. Karnacja jego skóry jest naturalnie kremowa. Chłopak mierzy sobie 174 cm, więc jest on wysokim chłopakiem. Waży około 62 kg, jak na swój wiek jest to jego idealna waga. W szkole nosi specjalny mundurek, a po za szkołą ubiera się w luźne ubrania //

// Charakter //]
// W budowie //







// + Lubi/Nie lubi - //
// + Gry komputerowe/- Telewizji //
// + Koty/- Psy //
// + Spędzać czas z przyjaciółmi/- Mieć wrogów //
// + Żartować/- Ignorowania //

// Ciekawostki //
// W wolnym czasie uwielbia pograć na komputerze //
// Posiada młodszą siostrę o imieniu Shiro //
// Nie mieszka z rodzicami //
// Ma uczulenie na cytrusy //
// Uważa że niczego się nie boi //
// Jest bardzo przywiązany do swojej siostry, gdy nie ma jej w pobliżu od razu zaczyna się o nią martwić //
// Często nie może zasnąć //
// Jego ulubiony napój to czarna herbata //
// Uwielbia droczyć się z innymi //

"Why you try, try to be like the rest of them? <3"

A oto i 1.2

|| Imię || Minoru
|| Nazwisko || Hiro
|| Płeć || Chłopak
|| Wiek || 17 lat


|| Wzrost || 171 cm
|| Kraj pochodzenia || Japonia
|| Orientacja || Hetero
|| Rola || 1.2


|| Wygląd || Włosy ma brązowe, a oczy są tego samego koloru. Na jego twarzy widać najczęściej powagę lub lekki uśmiech. Ubiera się najczęściej w koszule + dżinsy. Włosy rano przeczesuje mokrym grzebieniem, bo czasem mu stoją dęba.
Nie ma tatuaży.
|| Charakter || Miły, raczej odważny chłopak. Ale gdy w pobliżu jest Mai zaczyna robić się trochę nie śmiały. Stara się pomagać potrzebującym. Inni chłopacy ze szkoły uważają, że jest ,,miękki'', a niektórzy mówią, że powinien urodzić się dziewczyną, lecz coś się takiego stało, iż jest przeciwnej płci ( i inne bzdety ). On osobiście tym się nie przejmuje. Lubi bardzo historie, biologie i matematykę; świetnie się uczy. ( przepraszam za te ciągle powtarzające się ,,się'' )


|| + Lubi/ - Nie lubi ||


KP w budowie

Tam tam tadam ~! Zaczynamy.
*Po pierwsze* Proszę wszystkich o dokończenie kart jeśli są tam jakieś braki
*Po drugie* No to pamiętamy, że w Japonii mamy inaczej ułożony rok szkolny. Tak więc akcja rozpoczyna się w końcówce pierwszego trymestru, który kończy się 20 lipca. W dniu rozpoczęcia opowiadania mamy 10 lipca.
*Po trzecie* No to chyba wszystko. W razie pytań proszę na priv, reszta będzie w poście.


Mai Shiomi

Do krainy snów, w której była pogrążona Mai wdarł się dźwięk budzika. Mimo tego, że jest sobota musiała wstać o ósmej aby zdążyć na spotkanie. Wreszcie wzięła się do roboty jeśli chodzi o festiwal i zorganizowała spotkanie z samorządem, szkolnym zespołem oraz uczniami, którzy zgodzili się dobrowolnie pomóc. O dziesiątej miała być na miejscu, więc niby jeszcze czas ma. No, ale kim byłaby nasza kochana Mai jeśli by czegoś nie musiała zrobić w dniu oddania tego.
Niechętnie wygramoliła się spod cieplutkiej kołdry i zeszła na dół do kuchni. W kuchni siedział jej ojciec, który ewidentnie powinien już jechać do pracy. Przywitała się z nim i zaczęła robić śniadanie, a ten w międzyczasie czmychnął do roboty. Mai usiadła przy stole z miską płatków i nieśpiesznie ją opróżniła.
Gdy umyła miseczkę pobiegła po schodach na górę. Wróciła do swojego pokoju i wzięła swój mundurek: czarą spódniczkę oraz czarną bluzkę z białym krawatem. Poszła pod prysznic i chwilę później stała już cała gotowa w swoim pokoju. Założyła jeszcze tylko podkolanówki i była już gotowa. Usiadła do komputera i włączyła drukarkę. Wydrukowała plan festiwalu. No to ma już wszystko.
Zeszła z powrotem do kuchni, a jej uszom dało się słyszeć przeciągłe miałknięcie.
~Hong muszę lecieć do szkoły. Wrócę jak najszybciej będę mogła.
Podrapała kota za uchem i nałożyła mu jeść. Spojrzała na zegarek-9:30. Widzicie? Czyli jednak dobrze, że wstała wcześniej skoro to wszystko jej tyle czasu zajęło. Ubrała torbę, do której wcześniej włożyła wydrukowane dokumenty oraz butelkę niegazowanej wody i założyła buty.
Wyszła z domu i zamknęła go na klucz. Wrzuciła go to torby i powoli ruszyła w stronę szkoły.

---

|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

Yoshii Hamada

Spałem sobie spokojnie kiedy moja urocza siostrzyczka wpadła do mojego pokoju. Oczywiście jak to małe dziecko zaczęła skakać mi po łóżku i krzyczeć abym wstawał.
Gdyby nie była taka słodka, no i by nie była moją siostrą to najpewniej zaczął bym na nią krzyczeć. No w końcu jest sobota czas aby se pospać.
Kiedy otworzyłem oczy ujrzałem stojący na biurko kalendarz. Dzisiejsza data była zakreślona na czerwono. Poczekajcie....Aa dziś to spotkanie o tym głupim festiwalu.
Wstałem powoli z łóżka. Wziąłem siostrę na barana aby dała mi na chwilę spokój i zacząłem szukać ubrań w mojej szafie. Czegoś co by pasowało do mnie i do tej dzisiejszej pogody.
Zdecydowałem się na białą koszulę i dżinsy. Odstawiłem siostrę na ziemię w jej pokoju i udałem się do łazienki przebrać.
Ujarzmiłem swoje włosy i poszedłem do kuchni. Moi rodzice w milczeniu jedli śniadanie. Ja chwyciłem kanapkę i zjadłem ją w pokoju. W między czasie pakowałem kalendarzyk, telefon, portfel i inne duperele do torby.
Umyłem zęby i zacząłem ubierać buty. W końcu wyszedłem z domu. Do szkoły dotarłem kilkanaście minut przed czasem.
Po co mam tu być skoro mi się ten pomysł nawet nie podoba ? Okropieństwo.

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (12-04-2015 o 21h43)

---

Minoru Hiro
Minoru obudził się równo o 7.00. Dziś o dziesiątej miało być spotkanie na temat festiwalu. Chociaż czasy miał jeszcze dużo wolał wstać wcześniej, by się nie spóźnić. W domu była jeszcze jego mama, tata wyjechał kilkanaście minut temu. Chłopak przebrał się i poszedł zjeść coś na śniadanie. Następnie wymył zęby i wrócił się do swojego pokoju. Była już prawie 8.00. Minoru wyszedł na dwór, na huśtawkę i zabrał książkę. Zaczął czytać. Czas szybko zleciał. O 10.30 wszedł z powrotem do domu, zabrał plecak w którym miał kilka ważnych rzeczy i wyszedł.

Sora, smacznie i wygodnie spała w swoim łóżeczku. Po parunastu minutach, wszedł do jej pokoju, ukochany braciszek który od razu zaczął ją szturchać żeby się obudziła.
- Daj mi jeszcze 5 minutek... - Rzuciła zniesmaczona i natychmiastowo odkręciła się na drugi bok, ukrywając się pod mięciutką kołdrą. - Dziś masz spotkanie w sprawie tego festiwalu. - Dodał jej brat tuż po jej marudzeniu. - Nie pamiętasz? - Zapytał lekko rozbawiony. Sora westchnęła i kątem oka spojrzała na Haruke. - Festiwal...? - Mruknęła do siebie, po czym zerwała się z łóżka jak oparzona. - Kompletnie zapomniałam! - Udawała totalne przejęcie całą tą sprawą. Pobiegła do łazienki, żeby wyczesać swoje włosy i związać je w dwa kucyki. Potem powróciła do swojego pokoju żeby wziąć ubrania i ponownie czmychnęła do łazienki, aby je nałożyć na siebie. Po czym poleciała do kuchni żeby przygotować sobie tradycyjne śniadanie - płatki z mlekiem. Zjadła już bez żadnego pośpiechu, gdy skończyła jeść wzięła miskę i ją wstawiła do zlewu. Ponownie wróciła do swojego pokoju, aby wziąć torebkę i spakować potrzebne rzeczy. Sora z lekkim uśmiechem na twarzy ruszyła ponownie do kuchni, gdzie zastała swojego braciszka. Pomachała mu na pożegnanie i poleciała założyć baleriny, po czym wyszła z domu i ruszyła drogą do szkoły.

---

Mai Shiomi

Wszyscy mieli pojawić się przed jedenastą, jednak Mai była tam już przed 10. Walała być wcześniej, aby wszystko sobie naszykować. W klasie, w której miało odbyć się spotkanie naszykowała sobie wszystko co było potrzebne. To znaczy wyciągnęła sobie papierki wydrukowane w domu i jeszcze raz je przeczytała. Dobra, zdążą.
Do klasy wszedł Yoshii. Mai dobrze wiedziała, że chłopak za nią nie przepada, ale mimo wszystko starała się być dla niego miła.
~Cześć Yoshii, mam nadzieję, że się wyspałeś.
Lekko się uśmiechnęła. Cóż teraz tylko czekać na całą resztę.

---

|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

Yoshii Hamada


Kiedy wszedłem do klasy ujrzałem Mei. Dziewczyna się uważa za nie wiadomo kogo.
Usiadłem na jednej z ławek i spojrzałem na nią.
- Jakoś się wyspałem. Gdyby jeszcze siostra mnie tak drastycznie nie obudziła byłoby cudownie.- powiedziałem i wysiliłem się na uśmiech.
Wyjąłem z torby wodę i upiłem jej łyka. Gdzie są wszyscy ?!
Czy oni nie wiedzą że ich ochrzanię za to że się spóźnili ? Przecież punktualność jest najważniejsza.
- Jaki masz plan na ten festiwal ?- zapytałem przerywając niezręczną ciszę.

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (12-04-2015 o 22h32)

---

Junichi Usami

Dzień zaczął się tak samo, jak to zwykle bywało... To znaczy obudził mnie budzik, więc go zaraz wyłączyłem i poszedłem spać dalej, bo naprawdę nie miałem zamiaru wstawać o tak barbarzyńsko wczesnej porze. Nie ważne która by to nie była. Ale jakby znając moje zamiary po niecałych pięciu minutach rozdzwonił się mój telefon, więc niechętnie uchyliłem powieki, by dojrzeć kto to się do mnie dobija. A widząc blondynkę szczerzącą się do mnie z ekranu telefonu, westchnąłem i odebrałem przykładając telefon do ucha. W końcu, jakbym tego nie zrobił mogłem być pewien, że dzwoniłaby do Isao, albo sama tu przyszła, tym bardziej, że mieszkaliśmy po sąsiedzku, więc całkiem normalne by było nawet jakby zrobiła to nadal będąc w piżamie.
- Nie śpię, wstałem nawet... Dobra, dobra, zdążę... Jesteś upierdliwa z rana, wiesz...? Mhm, ja też cię nie znoszę. - mruczałem, nadal na wpół sennie, co ta małpa pewno wyłapała, a potem będzie mi wytykać. O ile będzie miała czas. No, ale... Czas wstawać, zanim serio zrozumie, że się wciąż byczę, bo nie podjechałem pod jej dom.
Powoli wygramoliłem się spod kołdry, po czym skierowałem się do łazienki, ciesząc się nagle, że mam ją na wyłączność i przylega ona do mojego pokoju, dzięki czemu nie muszę wędrować przez korytarz w niemal pełnym negliżu. Wykonałem szybko poranną toaletę, po której jeszcze uczesałem włosy, związując je w luźnego warkocza. I tak gotowy wróciłem do pokoju by się ubrać. W mundurek oczywiście, bo skoro miałem jechać do szkoły to innego wyjścia nie było. I oczywiście w momencie prób zapięcia na szybko koszuli wpadł mi do pokoju powód mojej pobudki, bo jak tu odmówić takiemu aniołowi...? Przynajmniej z wyglądu. A ja zwyczajnie nie umiałem odmówić, jak ktoś mnie o coś prosił, więc skończyłem zgłaszając się jako ochotnik do przygotowywania Festiwalu. Oh nie, jednak mi się humor poprawił! Dokładnie w chwili, jak dziewczyna wywinęła orła tuż po przestąpieniu progu. Ta to ma pecha.
- Nadal nie gotowy? Miałeś być pięć minut temu! - rzuciła, jak tylko podniosła się z podłogi, zerkając na mnie niecierpliwie.
- Mhm, zrób mi śniadanie, mamo. - odparłem, nie zniechęciło to jej jednak i usiadła na moim łóżku, patrząc na mnie z tym sadystycznym uśmieszkiem, przez który się aż wzdrygnąłem. Za długo ją znałem... A może jednak to tylko śniadanie już czeka na dole? W postaci kotlecików z lokaja. Kto ją wie. Szybko więc skończyłem zapinać guziki i chwyciłem potrzebne jeszcze rzeczy, po czym obdarzając dziewczynę uśmiechem zszedłem na dół. Chwyciłem tylko ze stołu tosta i już mieliśmy wychodzić, jak od strony schodów dobiegł nas przeraźliwy krzyk. Podskoczyłem w miejscu, odwracając się, ale to był tylko mój braciszek, który znikąd się pojawił i zaczął tulić się do Norie.
- Siostrzyczko, nie odchodź. - płakał, aż miałem ochotę go trzepnąć. A ja to co? Tak, byłem zazdrosny! Mam prawo... Ale no, zaraz został odsunięty, a to co dziewczyna szepnęła do niego niestety do mnie nie doleciało. Jednak i ja zaraz zostałem pożegnany przez szatyna. I koniec końców kolejne kilka minut nam wyciekło przez palce, przy uspokajaniu małego, a potem obiecywaniu, że później się z nim pobawimy, nim udało nam się wyjść i wsiąść do samochodu. Ale nie, że któreś z nas prowadziło, od tego miałem szofera.
I tym sposobem względnie szybko, a nawet na czas, byliśmy w szkole, a tam Norie od razu pociągnęła mnie do odpowiedniej sali, jakbym nie znał drogi. O dziwo nie wywaliła się przy tym.

---

Link do zewnętrznego obrazka

Minoru Hiro & Kin Aida 
Gdy już prawie wszedłem do szkoły spotkałem Kin wychodzącą właśnie z auta.
Chociaż nie chodziliśmy razem do klasy to dobrze ją znałem, dzięki mojemu młodszemu bratu.
- Cześć Kin - powiedziałem - nie wolisz iść na nogach? Mieszkasz bardzo blisko szkoły.
- Przed chwilą się obudziłam. Chyba już jesteśmy spóźnieni.
Weszliśmy razem do klasy w której miało odbyć się spotkanie na festiwal.