Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2

#1 03-10-2014 o 16h03

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501



//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28646.jpg

Miejsce akcji: Świat pośmiertny - szansa ku nowemu życiu.
Czas: Nieokreślony

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28647.jpg

Słyszałeś kiedyś może co jest po śmierci? Przysłuchaj się proszę - mnóstwo ludzi o  t y m  mówi, o drugim świecie. Haha, brednie, co~? Jak umrzesz, to Cię już nie ma - nie ma niczego, co nie? Hm... fajnie by było.
Jednakże prawda jest taka, że owy świat istnieje. I jak na złość opiera się on tylko na życiu w szkole średniej - liceum ogólne, potocznie pośmiertne.
Zazwyczaj żyje się tam normalnie. Są nauczyciele, wielka szkoła pełna uczniów, kartkówki, klasówki, internat... Do czasu, aż się nie zauważy, że coś jest nie tak, albo się przypadkiem nie zginie. Ponieważ Ty już tam jesteś martwy - i po prostu nie można zginąć drugi raz, nawet jeśli odczuwa się ból.
I potem... potem dostajesz rozkminy na temat boga. Potrzebujesz porady, więc idziesz do tych "najbardziej godnych zaufania" - szkolnego samorządu. Tam dowiadujesz się prawdy o  t y m świecie. O tym jaki to bóg jest łaskawy, dając nam szansę na drugie, tym razem już szczęśliwe życie - gdyż wszyscy którzy do  t e g o  świata trafiają zawsze mieli je nieszczęśliwe - oraz umożliwiając nam po pewnym czasie reinkarnację. Następnie przyjmujesz to szczęśliwie i żyjesz wraz z innymi uczniami.

A co jeśli ktoś zacznie negować cały ten system? Co jeśli znajdzie się wystarczająco charyzmatyczna osoba - mogąca pociągnąć za sobą tłumy ludzi - podważy istnienie boga, bądź jego "łaskawość"? Zacznie się buntować przeciwko "złudnemu szczęściu" szkolnego życia pośmiertnego i przeciwko szkolnemu samorządowi?
Cóż... w takim razie będą musieli zacząć łamać prawa obowiązujące w  t y m  świecie, oraz szkole, a to już raczej samorządowi, wiernie oddanemu bogowi, się nie spodoba... W końcu to strażnicy regulaminu!

A skoro w tym świecie nie można już zginąć, to czy warto się przejmować jakimikolwiek zahamowaniami...?

" Wcześniej śmierć spadła na nas nagle i nie mogliśmy z nią walczyć, ale teraz jest inaczej! Niczym nie zasłużyliśmy sobie na śmierć za życia, więc niech nam teraz nie wciskają kitu z "nową szansą"! "


//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28649.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28650.jpg

Żyjemy w świecie w którym choć czujemy ból, to nie możemy umrzeć.
Możemy wybrać, czy jesteśmy członkami, wiernie oddanego bogowi, samorządu szkolnego, który pilnuje przestrzegania regulaminu i potocznie jest zwany "Aniołami". Czy też należymy do potocznie zwanych "Demonów", którzy łamią reguły i negują istnienie znienawidzonego boga.
Oczywiście naturalnym jest, że te dwie grupy nie mogą ze sobą zgodnie kooperować, z czego zazwyczaj ich spotkania kończą się po prostu wojnami, no co poradzisz?
Mimo wszystko nie jest też tak, że bez przerwy jest ten regulamin przez tych "złych" łamany. Gdy grzecznie chodzą na lekcje, etc, to nikt z samorządu nie może się ich nawet uczepić - jak idioci, nie? Choć z drugiej zaś strony po co szukać dziury w całym, gdy są grzeczni?
Rzecz jasna, ta wielka szkoła nie składa się tylko z buntowników i tych grzecznych - istnieją tam również NPC, zachowujące się jak normalni ludzie, a jednak nimi nie będący. Sami z siebie reguł nie łamią, oraz nie są zbyt oryginalni.

Link do zewnętrznego obrazka

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28652.jpg

1. Przekleństwa ocenzurować.
2. Scenki 18+ na PW.
3. Czas na zrobienie KP 48h (2 dni). Chcesz więcej czasu? Pisz na PW!
4. Dłuższe nieobecności usprawiedliwiać mi na PW.
5. Tylko wygląd A&M.
6. Przynajmniej 3 posty na tydzień.
7. Proszę o przynajmniej 5 rozwiniętych zdań...
8. Nie kłócimy się pomiędzy sobą, ale nasze postacie mogą się kłócić.
9. Nie rozwijamy od razu wątków miłosnych, najlepiej zacząć na 2 stronie.
10. Pozwalam na 2 postacie.
11. Przestrzegamy cały regulamin MF.
12. I najlepiej, bawmy się dobrze! :3

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28653.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28654.jpg

Prosiłabym żeby jacyś mężczyźni też byli. W końcu ma z tego wyjść romans. No nie? xD

Grupa I - Angel wings.
(Kanade Yuno Tachibana [Tenshi - jap. Anioł]) - Eminaria ~ Przewodnicząca
(Mathew Levi Sofa [Kanapa/Kicia]) - Minwet ~ Zastępca przewodniczącego
(Naoi Yoshino Ayato [Nao, Moon]) - Loliq ~ Skarbnik
(Raven Nowak [Lazy, Raru]) - Meilene ~ Sekretarka
/ Sekretarz i skarbnik są na tym samym poziomie "siły" /

Grupa II - Demons skill.
(Zak Ryan Preston [Royal]) - Minwet ~ Przewodniczący
(?) - Ragnarei ~ Zastępca przewodniczącego
(Yui Mei Ichinose [Rocky]) - Loliq ~ Członek kapeli muzycznej - Girls Dead Monster
(Zayn Lucas Raidver [Diler]) - Ragnarei ~ Członek
(?) - Nabór wieczny
(?) - ...

Dziewczyny 3/4 Chłopaki

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28655.jpg
Kapela grupy Demons skill. Kapela muzyczna pod nazwą - Girls Dead Monster.

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28656.jpg

|| Imię ||
|| Nazwisko ||
|| Wiek || Omijamy ten punkt, gdyż w  t a m t y m  świecie się nie starzejemy. Podając numer klasy już wskazujemy nasz "rocznik". A urodziny w  t y m  świecie nie występują, gdyż trudno w nim liczyć kalendarz - tak on działa że się o tym zapomina.
|| Klasa || Od 1, do 3. Od A - Elitarnej - do D - "stałych" dostarczycieli funduszy szkole, potocznie kiblowców.
|| Przynależność || "Anioły" zwą się Angel wings, zaś "Demony" - Demons skill.
|| Charakter ||
|| Historia || Jeśli zakładasz, że prawie wszyscy już znają Twą historię, to ją tu napisz. Jeśli zaś chcesz aby inni postaciami swymi się najpierw o nią popytali, to zatrzymaj ją dla siebie. A gdy jej Twa postać nie pamięta, to albo to tu zaznacz, albo zostaw innym niespodziankę~.
|| Umiejętności || Tylko samorząd szkolny - grupa aniołów - może posiadać nadzwyczajne umiejętności - oczywiście potęgą zależne od statusu. Grupa demonów opisuje tylko te w ramach granic ludzkich możliwości, biorąc pod uwagę fakt nieskończoności bytu w  t y m  świecie (czasu na naukę i możliwości odżycia po nieudanej próbie ;3)

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28752.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28749.jpg

Link do zewnętrznego obrazka

|| W świecie  t y m  występują pory roku, szkolne imprezy, oraz wycieczki, ale nie występuje tam zjawisko wakacji, czy ferii. Miasto co prawda jest całe zabudowane, jednakże opustoszałe, a NPC znajdują się tylko w sytuacjach powiązanych z szkołą ||
|| Większość uczniów i wszyscy nauczyciele, to NPC - nie prawdziwi, świadomi ludzie - którzy pojawiają się tylko na zajęciach, bądź po nich w akademiku. W szkole nawet samorządowi nie wolno wchodzić bez pozwolenia do pokoju nauczycielskiego, tak więc główną bazą "Demonów", jest właśnie pokój nauczycielski - proste, nie? ||
|| || Wśród grzecznych NPC znajdują się również prawdziwi ludzie, wierni bogu, ale nie na tyle grzeczni, aby walczyć z "Demonami". Poza tym, od pilnowania regulaminu jest samorząd, a nie uczeń, co nie? Ci ludzie cieszą się tym nowym życiem i tak jak NPC nie wnoszą niczego nowego do  t e g o  świata. Np. Niektórzy z nich, znajdą się w tłumie NPC'ków, krzycząc wraz z nimi aby samorząd wraz z nauczycielami pozwolił dalej grać Girls DeMo, albo Rolley'owcom, a zaś inni będą chodzić na przerwach na drugie piętro, pukać do drzwi z tabliczką "Samorząd uczniowski", a następnie siedząc naprzeciwko jednego z jego członków, będzie skarżyć się na tych nieszczęsnych "Demonów"~... ||
|| W świecie  t y m  nawet jak zostaniesz poćwiartowany na kawałki, to po jakimś czasie obudzisz się cały, bez ran, ale Twoja świadomość będzie zatrzymana w miejscu, w którym normalnie byś już umarł. Czyli np. jeśli nie jest się do tego przyzwyczajonym, to zerwie się na równe nogi krzycząc z przerażenia na sprawcę tych ran, a on tak na prawdę poszedł sobie już jakiś czas temu - dokładniej jak skończył Cię ćwiartować. Albo np. obudzisz się w innym miejscu.
/ Zwróć proszę uwagę na gif nad regulaminem~... /||
|| Dlaczego nabór do "Demonów" jest wieczny? Ponieważ ludzie umarli, umierają, i jeszcze będą umierać - co może już więcej z okrutnym życiem nie będzie? A czemu nie ma do "Aniołów"? Bo to samorząd, a tam jest ograniczona ilość stanowisk. Jak chcesz być grzecznym człeczkiem wierzącym w boga, to zapraszam do tłumu NPC, którymi nikt się nie interesuje. ||
|| Czemu "Anioły" mają nadprzyrodzone moce, a "Demony" już nie? Mówi się że to sam bóg im je dał. Czy to prawda? ... ||

Link do zewnętrznego obrazka


♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28751.jpg
Dziękuje bardzo Minuś za pomoc... <3

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (05-10-2014 o 20h21)


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#2 03-10-2014 o 19h01

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216

Zastępca przewodniczącego w aniołach i przewodniczący w demonach.

Zastępcy wygląd już jakoś tak jest, został mi przewodniczący, który może już pójść trudno xD
Ej, a oni wszyscy do szkoły chodzą, do średniej, więc taki mniej więcej przedział, nie?A szkoła średnia to ogólniak, co nie?

Link do zewnętrznego obrazka

A gdy przestaniemy wierzyć,
Co nam pozostanie?

Link do zewnętrznego obrazka
https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/10372780_627531384034522_2911498005767479358_n.jpg?oh=040c849ee019fefa8e6d8d847cdc6363&amp;oe=54B2340F&amp;__gda__=1421974967_c0a0519922e688ffc1962e3abe446e4a
Link do zewnętrznego obrazka

Imię | Mathew Levi
Nazwisko | Sofa
Przezwisko | Kanapa/Kicia

Link do zewnętrznego obrazka
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/10394520_627531227367871_154744728160247967_n.jpg?oh=bb89c8797b485412952c21f34becb999&amp;oe=54BDBE16
Link do zewnętrznego obrazka

Wiek | 3 klasa, gdyż wiek w  t a m t y m  świecie jest względny, z faktu nie starzenia się.
Płeć | Mężczyzna
Orientacja | Heteroseksualny
Pochodzenie | Australijskie korzenie, kanadyjskie pochodzenie.

Link do zewnętrznego obrazka
https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/p417x417/1385856_627531204034540_1330881470215075211_n.jpg?oh=c991caa57475cc4a0665f0ddbc648471&amp;oe=5482A286&amp;__gda__=1421267375_3b79f6df5572800104231607a7d9dddd
Link do zewnętrznego obrazka

Wygląd |

Przynależność | Angel wings
Rola | Zastępca przewodniczącej

Link do zewnętrznego obrazka
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xap1/v/t1.0-9/1374155_627531104034550_3264556895788233699_n.jpg?oh=4913b7f118fa73108bd2fbaa153aad08&amp;oe=54B204AE
Link do zewnętrznego obrazka

Umiejętności |

ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Perceive ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Jest to zdolność obserwacji/percepcji, potocznie zwana szóstym zmysłem. Levi może dzięki temu przewidywać następne ruchy przeciwnika, a co za tym idzie bez problemu je omijać. Gdy trenuje z Gabrielem, zazwyczaj mówi na głos to co u niego przewiduje - co czasem mu zostaje jako nawyk na prawdziwych walkach >.<

ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ "Pieśni" ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Jak już pewnie zdążyliście zauważyć pan Sofa potrafi grać na skrzypcach. Jednakże ta umiejętność jest czymś więcej niż tylko hobby'm. Grając na nich jest w stanie wpłynąć na odbiorcę w różny sposób. Jednym z tych sposobów jest pieśń "Sleeping Melody", która wywołuje sen u większości słuchaczy, zaś na przykład "Agitation Melody" dodaje słuchaczom energii, etc. Niestety podczas wykonywania pieśni jest bezbronny - może tylko uciekać, ale nawet wtedy, przy niektórych pieśniach musi robić to na ślepo.

ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Fechtunek ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Czyli inaczej sztuka walki bronią białą. W jego wykonaniu ogranicza się ona tylko do ulepszonej - lżejszej - wersji siedemnastowiecznego rapiera, oraz do smyczka, o czym poniżej.

ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Sharpening i Smoothing ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Sharpening [ ang. ostrzenie ], polega na utwardzeniu drewna od trzymanego w ręku smyczka, oraz przekształceniu jego włosia w obusieczne ostrze. Dzięki tej umiejętności Levi może w każdej chwili przejść z pozycji wspomagającej, do defensywnej, bądź ofensywnej. Natomiast zdolność Smoothing [ ang. wygładzenie ] przywraca smyczek do normalnego stanu, a Mathew może wtedy na nowo wykonywać pieśni.

Link do zewnętrznego obrazka

Muzyka
Jest krzykiem duszy

Link do zewnętrznego obrazka
https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfa1/v/t1.0-9/10152037_627531157367878_7173694394392014822_n.jpg?oh=63aac7f757e68e29b9347edad058076b&amp;oe=54C8D496&amp;__gda__=1421053344_68a7cee97b95939346bc3056fd790d64
Link do zewnętrznego obrazka

Charakter |

Link do zewnętrznego obrazka
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/10383958_627531314034529_1121411824894474411_n.jpg?oh=297f9a31d6e44ba7c11edc447277cc76&amp;oe=54CE6CFF&amp;__gda__=1417951267_df3d575df47452f1f11180a37b4d2241
Link do zewnętrznego obrazka

Ciekawostki |

ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Na początku miał problemy z pamięcią, dopóty nie spotkał po  t e j  stronie swojego kota, Gil'a. ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡
ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Nawet w pośmiertnej szkole jest coś takiego jak klasa elitarna - i on do niej należy - 3A ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡
ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Nienawidzi Royala za wiele, wiele, wiele, wiele wiele, naprawdę wiele rzeczy. ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡
ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Gdyby Result nie był wśród "Demonów", oraz nie przyjaźnił się z Royal'em, to Levi bez problemu mógłby się sam z nim zaprzyjaźnić. Bo na prawdę, oprócz tych dwóch rzeczy, to on do niego nic nie ma - nawet zazdrości o to, że Result wyprzedza go w wynikach, zajmując pierwsze miejsca w rankingach - jakoś go to nie uderza. Jedynie nie potrafi przetrawić tych dwóch spraw i nawet powiedział o tym Charles'owi, że bardzo żałuje, iż wpadł w takie znajomości i przez to nie jest w stanie go bliżej poznać. ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡
ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Obawia się, że Valentin(e) zna jego sekret.ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡
ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Osoba, której uda się zobaczyć jego uśmiech, będzie wielkim szczęściarzem i pomyśli automatycznie "To on potrafi się uśmiechnąć?!" ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡

Link do zewnętrznego obrazka
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/10626851_627531270701200_38252057541839041_n.jpg?oh=382d637841d1bdee32435392994ddd2a&amp;oe=54B22B1B&amp;__gda__=1422601446_329a48684dd54b77d0b196fc9d09ede7
Link do zewnętrznego obrazka

Od ciągłego spoglądania tylko w cień,
Światło sprawia ból.

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Minwet (05-10-2014 o 21h33)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#3 03-10-2014 o 21h34

Miss'na całego
Loliq
*~* Steady damage, cross the line. What's become clearly defined. *~*
Miejsce: tak
Wiadomości: 278

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28510.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28668.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28510.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28669.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28510.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28670.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28510.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28671.jpg

// Imię //
// Yui //

// Drugie imię //
// Mei //

// Nazwisko //
// Ichinose //

// Zdrobnienie //
// Brak //

// Ksywka //
// Rocky //

// Klasa //
// 3B //

// Przynależność //
// Demons skill //

// Płeć //
// Kobieta //

// Orientacja //
// Hetero //

// Grupa krwi //
// 0Rh+ //

// Status społeczny //
// Wolna //

// Rola //
// Członek kapeli muzycznej - Girls Dead Monster //

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28510.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28672.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28510.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28673.jpg

// Wygląd //
// Yui ma różowe oczy oraz długie włosy w tym samym kolorze związanymi z przodu bladoróżowymi sznurkami, po bokach spięte bordowymi spinkami w krótkie "końskie ogonki''. Nosi mundur, jej koszula jest krótsza (odsłania jej brzuch), a oprócz klasycznych skarpetek widzimy ją również w pończochach (i co za tym idzie - podwiązkach) Na jej nadgarstkach zauważyć również można pojedyncze kajdanki, które prawdopodobnie po przyłożeniu ich do siebie tworzą jedną parę. Za włosami Yui ukryte są maleńkie skrzydła. Inną charakterystyczną cechą jej wyglądu jest "ogon demona", który wydaje się poruszać, kiedy się cieszy, ekscytuje lub gdy przeżywa silne emocje. //

// Charakter //
// Yui jest bardzo pogodną, radosną oraz wręcz dziką dziewczyną. Nieco nadpobudliwa, mówi bardzo szybko. Bardzo lubi się przekomarzać z innymi, wykorzystuje do tego każdą nadarzającą się okazję. Często mówi na innych członków Afterlife War Front "kretyni", głównie dlatego, że tak naprawdę ona sama jest bardzo inteligentna. Jest wielką wielbicielką Iwasawy. (Iwasa - to jej ulubiona piosenkarka zespołu Fire & Water //

// Historia //
// Nie wiadomo zbyt wiele o życiu Yui. W wieku dwóch lat potrącił ją samochód, w wyniku czego została sparaliżowana od szyi w dół. Dzielnie zaopiekowała się nią matka. Niestety dziewczyna była przykuta do łóżka, nie mogła nic zrobić, a czas płynął jej jedynie na oglądaniu telewizji. Jej marzeniem było odzyskanie sprawności i zrobienie kiedyś tych wszystkie rzeczy, które widziała na ekranie. Niestety nie doczekała się uleczenia. Oficjalnie nie wiadomo, jakie były przyczyny śmierci Yui. Można przypuszczać, że to przez jej pogarszający się stan zdrowia. //

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28510.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28675.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28510.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28676.jpg

// Zagrane koncerty //
// My Song //
// Crow Song //
// Alchemy //
// Little Braver //
// Storm Song //


// Lubi //
// Śpiewać i grać na gitarze //
// Iwasawe jest jej fanką (ma szał na jej punkcie) //
// Słuchać piosenki w wolnym czasie //
// Jabłka to jej ulubione owoce //
// Spełniać swoje marzenia //


// Nie lubi //
// Dawać za wygraną //
// Zostawać tą najgorszą //
// Pieprzu przez niego kicha //
// Osób które fałszują //
// Uciekać przed wojną //

// Ciekawostki //
// Yui uwielbia lalki, posiada ich bardzo dużo //
// Yui jest w kapeli muzycznej - Girls Dead Monster //
// Jest drobna więc często uznawana jest za słodką dziewczynkę //
// Yui jest bardzo silną osobą //
// Ma bardzo dobry głos //


// Dodatki //
// Jest jedynaczką, chociażby chciała mieć młodszą siostrę //
// Jej matka zawsze się nią opiekowała //
// Zawsze co obejrzała miała ochotę to zrobić - ale nie mogła ponieważ była sparaliżowana //
// Jest w grupie II - Demons skill. Również zbuntowała się przeciwko Bogu //
// Uważa że jest inteligenta, a zachowuje się jak idiotka. Miała szansę na 3A, ale Yui za bardzo spędzała przerwy ćwicząc i przygotowując się do występu. Wymykała się z klasy i praktycznie co chwila chodziła do toalety, żeby zerwać się z lekcji. Nie była nigdy zainteresowana jakąś tam lekcją, wolała spędzać czas tylko na zabawy i wygłupy no i oczywiście, na przygotowania do koncertu. No i takim sposobem jest w 3B. //


// Umiejętności //
// Ma bardzo dobry głos, więc potrafi odwrócić uwagę Aniołów //
// Jest bardzo silna, dobra jest w biciu się na pięści //
// Dobrze posługuje się bronią, nie ma z nią żadnych problemów //
// Gitara to jej druga umiejętność, dobrze na niej gra ale jeszcze ćwiczy do perfekcji //
// Jest drobna, a więc dzięki temu jest całkiem zwinna //
// Jak zacznie słodko się zachowywać, potrafi wręcz oszołomić przeciwnika //


//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28510.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28677.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28510.jpg


Kapela muzyczna Girls Dead Monster



Łapcie Yui :3

Ostatnio zmieniony przez Loliq (09-10-2014 o 19h50)

Offline

#4 03-10-2014 o 22h48

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg

Nie uciekniesz przed wspomnieniami,

nawet w t y m świecie będziesz je pamiętać.

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28692.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28720.jpg

|| Imię ||
|| Kanade ||

|| Drugie imię ||
|| Yuno ||

|| Nazwisko ||
|| Tachibana ||

|| Zdrobnienie||
|| Tenshi ||

|| Ksywka ||
|| Anioł ||

|| Klasa ||
|| 3A ||

|| Płeć ||
|| Kobieta ||

|| Orientacja ||
|| Hetero ||

|| Grupa Krwi ||
|| Rh 0- ||

|| Status Społeczny ||
|| Wolna ||

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg

Wciśnij pauzę,

i masz przepowiedzianą śmierć.

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28694.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg

|| Przynależność ||
|| Angel wings ||

|| Rola ||
|| Przewodnicząca ||

|| Umiejętności ||
|| Hand Sonic - wywołuje pojedyncze ostrze na każdej ręce. Są one w stanie rozciąć stal i zgładzić cienie.
|| Hand Sonic [Wersja Pierwsza] - broń używana najczęściej podczas ataków demonów, posiada regularny, smukły kształt ostrza. ||
|| Hand Sonic [Wersja Druga] - wersja cieńsza i dłuższa niż poprzednia z lekko zakrzywionym grotem. Narzędzie to jest przystosowane do walki w czasie ingerowania większych prędkości. ||
|| Hand Sonic [Wersja Trzecia] - broń ukazująca postać tradycyjnego saia. Kanade uznała ją za "nieelegancką". ||
|| Hand Sonic [Wersja Czwarta] - broń w kształcie kwiatu lotosu. Wszystkie jej ostrza to płatki, podobno wykonuje więcej skuteczniejszych cięć. Sama Tachibana przyznaje, że stworzyła ją w celu uczynienia swoich narzędzi piękniejszymi. ||
|| Hand Sonic [Wersja Piąta] - najnowsza odmiana Hand Sonic. Skonstruowano ją na zasadzie kleszczy przytwierdzonych do niebieskiej rękawicy. Wyglądem przypomina rogatego demona. ||
|| Distortion - to jakby rodzaj niewidzialnej tarczy, pozwala jej na odsyłanie wymierzonych w nią pocisków gdzieś, gdzie jej nie dosięgną. ||
|| Delay - tworzy coś na kształt powidoku, który ma utrudniać przeciwnikowi rozpoznanie terenu. ||
|| Harmonics - wytwarza klony Kanade (różnią się one tylko barwą tęczówek, klony posiadają oczy koloru czerwonego), które są w pełni świadome. Zdolność ta stała się nawet przyczyną jednego z nieporozumień, kiedy to klon Tachibany postawił się i działał na jej niekorzyść. ||
|| Absorb - ukryta zdolność działająca antagonistycznie do Harmonics, pozwala na zebranie wszystkich klonów Harmonics z powrotem do ciała. Przy każdym wchłanianiu istnieje jednak szansa, że to klon przebudzi się w ciele Tachibany, stwarzając jeszcze większe niebezpieczeństwo i utratę dziewczyny. ||
|| Overdrive - umiejętność dająca Tachibanie nieludzką siłę i możliwość osiągania zawrotnych prędkości. ||
|| Howling - wytwarza dźwięk o wysokiej częstotliwości w celu ogłuszenia przeciwnika. ||
|| Angel wings - wokół pleców Kanade wyrastają skrzydła. Co prawda, nie można dzięki nim latać, ale zapewniają bezpieczne, wolne spadanie z dużych wysokości. (od tego się wzięła nazwa grupy) ||
|| Sonic Rotation - technika ta ukazuje niebieską aurę podczas jej wykorzystywania. Wywołane ostrza Hand Sonic zaczynają się obracać z taką siłą, że niszczą wszystko, co na nie natrafi. ||

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg

Zagraj raz, drugi, trzeci...

a odpłyniesz z muzyką.

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28695.jpg 
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg

|| Charakter ||
|| Kanade odznacza się małomównością, jest zawsze spokojna i wyciszona, a oprócz tego bardzo trudno rozszyfrować jej uczucia - raczej nie ma w zwyczaju ich uzewnętrzniać. Po pewnym czasie Tenshi zaczyna się otwierać dla innych, chociaż tak pozostała sobą nie pokazuje zbyt wiele o sobie. Chociaż stara się więcej rozmawiać i tak została znana według innych. Co do upodobań, Kanade uwielbia mapo tofu i je to danie nawet, jeśli musi przekroczyć reguły szkoły. Oprócz tego zajmuje się kwiatami - należy nawet do klubu ogrodniczego w pośmiertnym liceum. ||

|| Historia ||
|| Kanade mało pamięta jak trafiła do pośmiertnego liceum i tego świata. Jest sobie wstanie parę rzeczy przypomnieć, ale nadal nic jej to nie mówi jak ona umarła. Jedynie pamięta operacje która miała ją stawić na śmierć lub życie. Dalej nie pamięta, chociaż stara się przypomnieć. Ale uznała że jeśli nie pamięta dalszej operacji, to znaczy że już wtedy umarła. Operacja postanowiła że będzie oddana śmierci. Są czasem momenty, że wiedziała o co chodzi z całą operacją i przyczyną jej śmierci. Ale nadal jest tego niepewna. Zawsze myślała że jak operacja, to potrzebowała wtedy dawce. No ale do czego? I tutaj zostawała bez rozumu. Nie rozumiała tych wszystkich operacji, tego pobytu w szpitalu.. Ale przyczynę śmierci rozumiała.. ||

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg

Twoje pragnienia to tylko uciekać przed wspomnieniami,

więc wzbij się w górę i odleć stąd.

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28696.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg

|| Wygląd ||
|| Kanade to dziewczyna z długimi srebrzystymi włosami oraz złotymi oczyma. Zwykle nosi na sobie nienagannie czysty mundurek szkolny liceum w świecie pozagrobowym, białe zakolanówki i brązowe buty. Swoje włosy przyozdabia spinką lub układa w kucyk. Jest jedną z najniższych osób w szkole, ponieważ ma zaledwie 160 cm wzrostu. ||

|| Zainteresowania ||
|| Tenshi w świecie żywych chciała zostać pianistką. Ale nie mogła spełnić tego marzenia, ponieważ miała bardzo ciężkie operacje które decydowały o jej życiu. W świecie pośmiertnym, mogła cały czas grać na pianinie. I dzięki temu była szczęśliwa, wolny czas spędzała grając na pianinie. Uwielbiała też rośliny interesowała się ogrodnictwem. W świecie pośmiertnym wstąpiła do Klubu Ogrodniczego, żeby też spędzić czas z roślinami. Ogólnie Kanade interesowała się muzyką i ogrodnictwem, to były jej ulubione zajęcia. ||

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg

Rzuć obowiązki, rzuć wszystko!

I leć pomagać innym!

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28697.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg

|| Lubi ||
|| Mapo tofu ||
|| Spełniać swoje obowiązki ||
|| Miłych ludzi ||
|| Chodzić w samotności ||
|| Pomagać innym ||


|| Nie lubi ||
|| Osób które zbuntowały się przeciw Bogu ||
|| Osób które uważają że Bóg nie istnieje ||
|| Denerwujących ludzi ||
|| Być w centrum uwagi (chociażby i tak jest, ale stara się być niezauważalna) ||
|| Wariatów ||


//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg

Miła i grzeczna osoba...

Składa Ci wyrok śmierci.

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28698.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg

|| Ciekawostki ||
|| Cierpi na bezsenność ||
|| Wszyscy uważają że Mapo tofu jest okropnie ostre, ona tego nie czuje ||
|| Uczy się na każde egzaminy ||
|| Swoje obowiązki zawsze wykonuje pomyślnie ||
|| Nie ma na żadne danie uczulenie ||


|| Dodatki ||
|| Kanade bardzo dobrze się uczy. Egzaminy piszę jak najlepiej. Nie zrywa się z lekcji jak inni i ma wzorowe zachowanie. Nie potrzeba jej niczego więcej do tych osiągnięć w szkole. Dlatego dzięki temu Kanade widnieje w 3A ||
|| Często innym mówi że nie jest aniołem, po prostu żeby ich zmylić ||
|| Czasem chowa się w Klubie Ogrodników, żeby uciec od obowiązków ||
|| Pamięta że w t y m świecie była z Zakiem który się zbuntował ||
|| Nigdy nie wycofuje się ||


//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg

Skocz i rozwiń skrzydła,

nazwą Cię aniołem.

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28699.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg

|| Wzrost ||
|| 160 cm ||

|| Waga ||
|| 36 kg ||

|| Kolor włosów ||
|| Srebrzyste ||

|| Kolor oczu ||
|| Złote ||

|| Długość włosów ||
|| Długie ||

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg

Odetniecie drugiej połówki...

Powoduje że tworzysz własnego klona.

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28700.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28691.jpg


Łapcie Kanade :3

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (06-10-2014 o 00h17)


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#5 04-10-2014 o 12h40

Miss'ujdzie
Meilene
lel
Wiadomości: 175

Link do zewnętrznego obrazka

Na  t a m t e n  świat nikt się nie spóźnia
Niektórzy są nawet przed czasem

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

ImięRaven
NazwiskoNowak
PrzezwiskoLazy;Raru

Klasa2C
Urodziny 12 września

PłećKobitka
OrientacjaPrzypuszczalne hetero
PochodzeniePolsko-angielskie

PrzynależnośćAngel wings
RolaSekretarka samorządu

Wzrost170 cm
OczyMieszanka niebieskiego i szarego
WłosyCzarniejsze od czarnego
Długość włosówZa kark gdzieś tak do połowy szyi
SzczególneKobiece kształty;blizna obejmująca kostkę

Link do zewnętrznego obrazka

Mówią,że jeżeli dobrze szukasz
Odnajdziesz nawet Boga

Link do zewnętrznego obrazka

Umiejętności

|Szybkość|w biegu naprawdę trudno jest ją wyprzedzić.Ta umiejętność bardzo jej się przydaję gdy nie chce się spóźnić na lekcje,ale to tylko jeden z wielu plusów
|Uniki|jak mówią „samymi unikami walki nie pokonasz”,no chyba,że jesteś Raven.Wymijanie ataków nie sprawia jej zbyt dużej trudności,a uparty atakujący w końcu się zmęczy,co można później dobrze wykorzystać
|Zwinność|dzięki temu Raven może szybko reagować na nieoczekiwane,wymagające szybkiej orientacji zadania ruchowe
|Teleportacja|nad tą umiejętnością nadal pracuje,ale idzie jej coraz lepiej.Jak na razie potrafi się teleportować,ale nie na zbyt duże odległości
|Spostrzegawczość|ma bardzo dobry wzrok i wręcz 'sokole oko',dzięki czemu nic nie umknie jej uwadze

Ciekawostki

|Stara się aby dostać się do klasy B.Ma jednak zbyt słabą pamięć do nauki aby mieć na tyle dobre stopnie żeby tam trafić i takim oto sposobem trafia do klasy C|
|Ma lęk wysokości.Paniczny.Nie próbuj tego wykorzystać,ostrzegam Cię|
|Kocha psy,od małych do wielkich,od kudłatych do łysych i tak dalej,skrzywdź jakiegoś na jej oczach,a ona skrzywdzi Ciebie.Może nie jest za silna,ale nogę na na tyle mocną,że jak cię kopnie z całej siły w krocze,kostkę czy gdziekolwiek to...nie zdołasz już jej oddać|
|Nie potrafi tańczyć i można powiedzieć,że się tego wstydzi.W końcu głupio jest deptać partnerowi po palcach|
|Zdarza jej się lunatykować bądź mówić przez sen|
|Czasem zastanawia się co robi i jak się czuje w poszczególnej chwili jej liczne rodzeństwo.W końcu to ona zawsze ich godziła,gotowała dla nich i powstrzymywała w trudnych chwilach na duchu|
|Gdy kłamie zaciska prawą pięść|


Link do zewnętrznego obrazka

Po co to wszystko i dlaczego?
Bo  m o g ę,kropka

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Meilene (05-10-2014 o 22h02)



https://40.media.tumblr.com/c270223ae0fc72f90a79407f6ca52a85/tumblr_o0bsn12HIM1r5wphyo1_500.png

Offline

#6 04-10-2014 o 13h38

Miss'na całego
Loliq
*~* Steady damage, cross the line. What's become clearly defined. *~*
Miejsce: tak
Wiadomości: 278

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28726.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28727.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28728.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28729.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28726.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28730.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28728.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28731.jpg

// Imię //
// Naoi //

// Drugie imię //
// Yoshino //

// Nazwisko //
// Ayato //

// Zdrobnienie //
// Nao //

// Ksywka //
// Moon //

// Klasa //
// 3B //

// Przynależność //
// Angel wings //

// Płeć //
// Mężczyzna //

// Orientacja //
// Hetero //

// Grupa krwi //
// 0Rh- //

// Status społeczny //
// Wolny //

// Rola //
// Członek //

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28726.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28732.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28728.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28733.jpg

// Wygląd //
// Naoi ma ciemno zielone włosy z frędzlami przetoczyła lekko w prawo. Nosi mundur, który składa się z czarnych spodni i białego polo koszula jest noszona pod czarnym garniturem. On też nosi odmianę czapki Mao, z dominującym ciemnym niebieskim i czarnym kolorem. Zawsze, gdy idzie, jest on zwykle przez to otoczony przez niewielką grupę uczniów, szczególnie NPC. //

// Charakter //
// Był bardziej rygorystyczny niż anioł. Zachowywał się jak czarny charakter, zawsze dokuczał innym i się wywyższał mówiąc że on jest Bogiem (oczywiście to nie prawda). Po pewnym czasie zaczął się zachowywać jak dziecko (troszkę jak dziecko), mówi dużo negatywnych uwag o innych. Stara się teraz być dla każdego miłym i dobrym. Nie chcę już nikogo krzywdzić, jak wcześniej robił. Chociaż nadal posiadał tą swoją drugą połówkę, ale starał się jej nie ukazywać. Czasem kiedy jest zdenerwowany znęca się nad NPC, ale skończył już z tym. Teraz bardziej chodzi uśmiechnięty i pogodny. Łatwiej już z nim porozmawiać, nie tak jak kiedyś. Naoi polubił pomagać innym, jest teraz dobrym chłopakiem. //

// Historia //
// Śmierć Nao,  zakończyła się w zaświatach. Ayato Naoi był jednym z bliźniaczych synów człowieka znanego w dziedzinie ceramiki. Jego brat odziedziczył umiejętności ojca w tworzeniu ceramiki, podczas gdy on sam w domu zazwyczaj grał sam. W wypadku, on i jego brat spadł z klifu i jego brat zginął od upadku. Po powrocie do zdrowia, został zmuszony przez ojca, aby zastąpić swojego brata i powiedzieć każdemu, kto wiedział o jego istnieniu, że umarł. Jednakże, ponieważ jego brat był jedynym, który mocno starał się i musiał ciężko pracować i spędził cały swój czas, nic nie robiąc i grał sam czuł, że był tym, który umarł i tak. Po jego okresu rekonwalescencji, on przechodził rygorystyczne szkolenie z ojcem do assumingly żeby sprowadzić go z powrotem do jego umiejętności w ceramiki, które w rzeczywistości, że nie posiada tego w pierwszej kolejności. Zrobił jego starań i udaje się otrzymać nagrody, choć nie w tej samej lidze, co jego nagradzanego brata. Wkrótce u jego ojca zdiagnozowano nieuleczalną chorobę i był przykuty do łóżka. Nie jest w stanie kontynuować swój trening, to pielęgniarki jego umierającego ojca. Wydaje się, że Ayato miał dwie rzeczy których żałował ostatecznie chociaż... Tylko napomknął: w pierwszym jest poczucie, że nie wszystko z jego koncertu uznawane jest za własną realizacje. Drugi to jest domyślić się faktu, że popadł w depresję myśląc "Ja naprawdę byłem tym, który zmarł tego dnia. Tutaj był tylko mój ojciec i mój brat. Byli jedynymi, którzy kiedykolwiek próbowali. Ale był też ten, który zmarł." Wykazano, że czuje, że to jest niesprawiedliwe, że on, który może nie jest i nigdy nie zrobił nic przeżył chwilę, jego ojciec i brat, ci, którzy naprawdę żyli - nie miał. //

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28726.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28734.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28728.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28735.jpg

// Lubi //
// Pomagać innym //
// Czasem wyżywać się na NPC //
// Zwracać na siebie uwagę //
// Zachowywać się jak dziecko //
// Czasem przeszkadzać //


// Nie lubi //
// Dawać za wygraną //
// Zostawać w tyle //
// Mapo tofu //
// Żadnych koncertów //
// Przegrywać //


// Ciekawostki //
// Naoi jest w samorządzie szkolnym //
// Najchętniej by skasował wszystkie zespoły muzyczne, ale nie ma do tego praw //
// Często jest otaczany przez małą grupkę NPC //
// Naoi jest silnym chłopakiem //
// Często przechadza się po szkole - w nocy //


// Dodatki //
// Miał brata - który zginął od upadku z klifu //
// Ojciec codziennie dawał mu lekcje ceramiki i ćwiczenia, żeby był taki jak jego brat bliźniak //
// Uważa to on zginął a jego brat wraz z ojcem wiedli szczęśliwe życie, to go zadręczało //
// Jest w grupie I - Angel wings. Ponieważ jest oddany Bogu //
// Zachowanie ma wręcz prawie karygodne. Ale ukrywa się z tym.  //


// Umiejętności //
// Naoi dobrze posługuje się bronią, nie ma z nią żadnych problemów //
// Hipnoza to jego jedna z najlepszych mocy  //
// Jest bardzo wyćwiczony w kamuflowaniu się //
// Naoi jest dobry w baseball'u, uczył się grać do perfekcji //
// Potrafi zachowywać się jak małe dziecko, więc wtedy jest bardzo uroczy //
// Dobrze jest wyćwiczony w unikaniu ciosów, ale niektórych nie potrafi uniknąć //


Łapcie Naoi :3

Ostatnio zmieniony przez Loliq (05-10-2014 o 13h11)

Offline

#7 05-10-2014 o 18h42

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0


Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

❝  M o ż e   B ó g   i s t n i e j e ,   a   m o ż e   n i e .
Tak czy inaczej jesteśmy zdani na siebie ... ❞



S O U N D T R A C K
[ a zarazem jego głos ]

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Imiona  ༓  Zayn Lucas
Nazwisko   ༓  Raidver
Przydomek  ༓  Diler.

Płeć  ༓  Mężczyzna.
Orientacja   ༓  Biseksualny.
Pochodzenie   ༓  Australijczyk.
Klasa   ༓  Zdegradowany do 3 C.

Przynależność  ༓ Demons skill.

༓  Rola  ༓

Tak zwany członek zamienny do zespołów muzycznych, jednakże na co dzień
znany jako 'Diler', czyli osoba zapewniająca Demonom wszystko co im do życia
mniej bądź bardziej potrzebne, od broni palnej, alkoholu czy nawet tak prostych
spraw jak ubrania. Spróbuj go jednak potraktować jak gołębia pocztowego, a
zrozumiesz że są rzeczy gorsze od samej śmierci - której de facto i tak już nie
mógłbyś doświadczyć.


Wzrost   ༓  198 centymetry.
Waga   ༓  81 kilogramów.
Kolor włosów  ༓  Śnieżnobiałe.
Kolor oczu   ༓  Szare.


༓ ༓ ༓ ༓ ༓ ༓ ༓ ༓ ༓ ༓ ༓ ༓ ༓ ༓ ༓ ༓ ༓ ༓ ༓ ༓


༓  Historia  II  Charakter   ༓

Nie będę zdradzać żadnych szczegółów odnośnie Zayna. Wszystko wyjdzie w
jak się to mówi praniu, swojej przeszłości jednak nie będzie zdradzał pierwszej
lepszej osobie a jaką personą jest sami zobaczycie.


༓  Umiejętności   ༓

Od dawien dawna uczył się grać na gitarze - urywki wspomnień z poprzedniego
życia pozwalają mu na spekulacje iż z tym instrumentem był nierozłączny również
i podczas swojego 'poprzedniego' życia. Teraz niewielu mu dorównuje, a sam
czasem z uśmieszkiem stwierdza iż swą duszę zaprzedał najurodziwszej z wszystkich
sztuk - muzyce.

Pomimo swego dobrego wokalu rzadko kiedy śpiewa dla innych, nie uważa to
za swoją domenę - co nie zmienia faktu że zawsze nuci pod prysznicem.

Radziłabym w jego obecności nie bić kobiety bądź czynić innych rzeczy mogąc
poirytować tego pana, gdyż warunki w jakich niegdyś żył wymusiły na nim aby
przysposobił zdolności walki. Najlepiej czuje się w trzech stylach : Muay-thai, znany
potocznie jako brutalny boks tajski; Kick-boxing, jak w przypadku poprzedniego
jednakże z znacznie szerszym arsenałem kopnięć oraz ciosów za pomocą nóg;
Krav maga, sztuka walki oparta na atakach w okolice gardła, oczu, krocza oraz
kończyn dolnych. Naturalny refleks Zayn'a pozwolił mu na trenowanie tych dziedzin
walki co teraz może okazać się w szczególności przydatne.

Naturalna dla Zayna jest zdolność uczenia się i gdyby nie fakt, iż jest niesamowicie
leniwy nie zostałby zdegradowany do klasy C. Uczenia się - w tym i na własnych
błędach.



༓  Pozostałe   ༓

Największą bodajże słabością Zayna jest fakt, iż... ma słabość do pięknych
i charakternych kobiet. Taki pies na baby. Jednakże na baby, nie małe dzieci
w różowych kieckach - wspominając o tym kolorze warto powiedzieć iż nie cierpi
go z głębi swojego serca.

Uzależniony od picia kawy z cykorią. Nieprzespane noce spędzone na komponowaniu
nowych utworów, a także treningi po wieczorach robiły swoje i odtąd stał się ten
napój nieodłączną częścią jego życia.

Póki co wozi się na samych fast-foodach bądź na tym co wyżebra od swoich
koleżanek bądź kolegów. Czemu? Toć to totalne beztalencie jeśli chodzi o gotowanie,
on nawet wodę w czajniku przypali i nie dopóty ktoś nie zlituje się aby go nauczyć
tejże czarnej magii będzie chodził wiecznie głodny.



Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Ragnarei (05-10-2014 o 18h46)

Offline

#8 05-10-2014 o 23h03

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216


Link do zewnętrznego obrazka

Prawdziwe cuda zdarzają się tym,
Którzy mają wolę by iść na przód!

Link do zewnętrznego obrazka
https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/v/t1.0-9/10348201_627580117362982_1308123845657459452_n.jpg?oh=287669b8c357135d635b227be5777522&amp;oe=54C0248B&amp;__gda__=1422575329_57dfd986e7ce35dcf8a8325e99d096ef
Link do zewnętrznego obrazka

Imię | Zak Ryan
Nazwisko | Preston
Pseudonim | Royal

Link do zewnętrznego obrazka
https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/t31.0-8/10669012_627582157362778_2840766525753743033_o.jpg
Link do zewnętrznego obrazka

Wiek | 3 klasa, gdyż wiek w  t a m t y m  świecie jest względny, z faktu nie starzenia się.
Płeć | Mężczyzna
Orientacja | Heteroseksualny
Pochodzenie | Czysty Brytyjczyk

Link do zewnętrznego obrazka

Czy bycie demonem oznacza bycie złą osobą?
Czy bycie aniołem oznacza bycie dobrą osobą?

Link do zewnętrznego obrazka
https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/p417x417/1450769_627579984029662_3718469299516447187_n.jpg?oh=06e869439254195f47b12e113bfdb2e4&amp;oe=54C924D0&amp;__gda__=1421313287_6bece9a2fb3162a52bedd0be383ad7a0
/ Bardzo, bardzo, bardzo młodziutki /
Link do zewnętrznego obrazka

Wygląd | Royal jest wysokim [184 cm] młodzieńcem, o smukłej sylwetce [74 kg]. Posiada delikatną, rzadko wystawianą na słońce cerę, charakterystyczną dla szlachty w czasach średniowiecza - "Bo biedaków nie stać na ochronę przed słońcem". Owa cera idealnie współgra z jego delikatnymi, podłużnymi rysami twarzy. Zak jest właścicielem długich, zdrowych, blond włosów, które gładko opatulają jego facjatę [sorry, musiałam >.<]. Oczy Prestona, koloru lodu o poranku, podkreślają dodatkowo delikatne, wąskie usta, które już z widzenia wydają się być miękkie jak jedwab.
Royal samą swoją osobą, wytwarza wokół siebie aurę dostojności i wykwintności - lepszości.

Przynależność | Demons skill
Rola | Przewodniczący

Link do zewnętrznego obrazka
https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/l/t1.0-9/10453430_627581944029466_3545098729802099941_n.jpg?oh=617cec333d4868dde7ac2ca505ea480f&amp;oe=54CECA84
Link do zewnętrznego obrazka

Umiejętności |
/ Sorry, ale niezbyt podoba mi się ta opcja nadprzyrodzonych - wystarczy przecież że jesteśmy już nieśmiertelni wszyscy. Tak więc dam sobie tylko te ludzkie i w razie jakieś wielkiej potrzeby stworzę sobie coś Resultem, tak jak to Tachibana tworzyła komputerem w animcu. /

ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ ??? ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ To nie żadna sztuczka, ani moc, a po prostu zdolność robienia z otaczających go ludzi przyjaciół. Nazwij to jak chcesz - charyzmą, aurą, sposobem bycia - ale zawsze będzie to coś po prostu naturalnego i nic temu nie zaradzi.

ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Wirtuoz ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Osoby słyszące jego głos, mogą rozpłynąć się w powietrzu. On jest po prostu... przyjemny - sprawiający że aż ciepło się robi na duszy. Zak potrafi też grać na perkusji, która jest jego instrumentem w Rolley. Posiada też jeszcze jedną umiejętność, która jak na razie nie została jakoś specjalnie odkryta przez świat zewnętrzny.

ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Sprawy walki ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Jeśli chodzi o to, jak walczy, to najlepiej mu idzie szermierka, następnie Kick boks [którego nauczył się od Rumble], a na końcu, na tym samym poziomie sztylet i drobna broń palna. Oczywiście korzysta z tego wszystkiego w odwrotnej kolejności, bo w końcu po co używać najlepszego na jakiegoś cieniasa?

ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Pływak ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Ryan jest urodzonym pływakiem. Ostatni jego liczony wyczyn wynosił 300 metrów w ciągu 12 minut bez oddechu. A i to było już dawno liczone, ponieważ mu niezbyt na statystykach w tej sprawie zależy.

ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Savoir-vivre ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Jest to osoba szykowna, wykwintna. Stosuje zasady dostojnego zachowania się, poruszania, przebywania w towarzystwie. Nawet gdy tak naprawdę jest wyluzowany - żartuje, śmieje się, wygłupia - to i tak siedzi wyprostowany, z "podłożoną" nóżką, etc. Taki nawyk po prostu. Chociaż każde "Savoir-vivre" jest inne - zależne od rodziny...

Link do zewnętrznego obrazka

Jeśli chcesz zobaczyć,
Zobaczysz wszystko!

Link do zewnętrznego obrazka
https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/t31.0-8/1559303_627581777362816_3559539215083965031_o.jpg
Link do zewnętrznego obrazka

Charakter |

Link do zewnętrznego obrazka
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/10334407_627582450696082_2724471300608947930_n.jpg?oh=a8737d06dc02745afc1d56e89fd1d15f&amp;oe=54C593AB
Link do zewnętrznego obrazka

Ciekawostki |

ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Jest pierwszym, który zaczął Leviego przedrzeźniać Kanapa, lub "Kici kici~". ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡
ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Pomimo wszystkiego, niewiele mu brakuje aby należeć do elitarnej klasy. Gdyby tylko trochę się przyłożył -  nie wagarował - i te sprawy, to by wylądował w 3A, a nie w B - następna sprawa wpieniająca Kanapkę ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡
ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ "Demony" posiadają dwie grupy dywersyjne, z czego jedna jest fałszywa. Są to Rolley i Girls DeMo. Teraz... która jest prawdziwa? ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡
ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Rzadko spotyka się okazję słyszenia Rolley'ów, ale to tylko potęguje ich popularność. Poza tym, czy niegrzeczne wolne ciacha nie są atrakcyjniejsze od dziewczyn? ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡
ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Tęskni za swoim psem Albertto ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡
ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡ Wraz z jego świadomością, do  t e g o  świata przeszedł tatuaż na karku w kształcie napisu "Royal" z wzorzystym tłem. Jest to tatuaż, który jeszcze za życia zrobiła mu Annabel - jego dziewczyna... za życia. ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡

Link do zewnętrznego obrazka

Kłamstwo nie staje się prawdą tylko dlatego,
że wierzy w nie więcej osób!

Link do zewnętrznego obrazka
https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/10710586_627579567363037_959800490807863402_n.jpg?oh=8b512e5439be037835b9e7fc95cc3464&amp;oe=54D006C0&amp;__gda__=1422264573_77e37bf3f06fa1705c14b6128d5ada6f
Link do zewnętrznego obrazka

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#9 05-10-2014 o 23h04

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0



Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka


Imiona  ༓  Razhel Anna
Nazwisko   ༓  Soloviev
Przydomek  ༓  [coś się znajdzie]

Płeć  ༓  Kobieta.
Orientacja   ༓  Heteroseksualna.
Pochodzenie   ༓  Ukraina.
Klasa  ༓  2 B.

Przynależność  ༓  Demons skill.
Rola  ༓  Zastępczyni przewodniczącego.

Wzrost   ༓  174 centymetry.
Waga   ༓  61 kilogramów.
Kolor włosów  ༓  Jasnokasztanowe,
podchodzące niemalże w odcień rudego.

Kolor oczu   ༓  Brązowe.


Link do zewnętrznego obrazka
https://38.media.tumblr.com/fde3f33d3f75ac17aee6b13c534ff726/tumblr_mf01otLcZu1rm8rnvo1_500.gif
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka


༓  Historia  II  Charakter   ༓

Nie będę zdradzać żadnych szczegółów odnośnie Razhel. Wszystko wyjdzie w
jak się to mówi praniu, swojej przeszłości jednak nie będzie zdradzała pierwszej
lepszej osobie a jaką personą jest sami zobaczycie.


༓  Umiejętności   ༓

Loading...

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Ragnarei (05-10-2014 o 23h22)

Offline

#10 06-10-2014 o 19h57

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

OGŁOSZENIE OSTATECZNE!

Dziś w godzinach 20-21 zaczniemy to RPG. :3 Osoby które nie dokończyły KP, mając czas nieokreślony. Więc jak już nie dokończysz to trudno. c: To raczej wszystko z ogłoszenia... Aaaa! I zaczynamy w szkole. ;3 Oky to wszystko miłego wieczoru. ^^


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#11 06-10-2014 o 20h38

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216

Cudnie, to zaczynaj, odpiszę w piątek, albo jak mama przystąpi na ten mój nowy układ, to w czwartek, dobrze? <3 Mam nadzieję, że zrobicie dla mnie piękny początek <3
Ah i tak gwoli ścisłości - bo chyba mogę, nie? - ażeby nie pisać całego posta, tylko po to aby zrobić jedną rzecz, to napiszę to tak : Na pierwszych lekcjach do vocalistki zespołu girls DeMo przychodzi jakiś tam sobie chłopak i informuje, że Rolleyowcy oczekują ją i ewentualnie jej zespół w pokoju nauczycielskim <3 Albo nie, informuje cię o tym jeszcze przed lekcjami - a zacznijmy tak z samiutkiego ranka ten opek <3
Ah i chcę, żeby dokładnie za tydzień było jakieś święto szkoły, czy coś w tym stylu. Wymyśl coś przewodnicząco ;*

Ostatnio zmieniony przez Minwet (06-10-2014 o 20h49)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#12 06-10-2014 o 21h10

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

Ahm dobrze Minuś <3 Wymyśle jakieś fajne święto szkoły i w ogóle. <3 :33 Na pewno będzie good początek <3

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28720.jpg

Kanade szła korytarzami zmierzając do klasy. Rozglądała się patrząc na każdego NPC. Podeszła do drzwi i je lekko otworzyła. Znalazła się w klasie i usiadła już do swojej ławki. Patrzyła się na tablice która wprost zalewała nudą. Jak na jej oko nigdzie nie widziała kogoś znajomego, albo jakiegoś człowieka tylko same NPC. Jej twarz była całkowicie obojętna i tak blada jakby pochłonęła ją same złe wspomnienia. Wstała i wyszła z sali udając się ponownie korytarzem, nie miała pojęcia co ma robić. Co robić, co robić..? Kanade rozmyślała, aż wpadła na pomysł. Stwierdziła że może samorząd szkolny zorganizuje jakieś święto (według kalendarzu, który ciężko określić). Lekko się uśmiechnęła ale nie widocznie dla innych. Ruszyła w stronę stołówki szkolnej, bo właśnie sobie przypomniała że to jest akurat ta przerwa poświęcona dla stołówki. Kiedy weszła na stołówkę zamówiła od razu Mapo Tofu. Kiedy wzięła swoje ulubione danie, ruszyła w stronę wolnego stolika i zabrała się do jedzenia.

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (06-10-2014 o 23h05)


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#13 06-10-2014 o 21h46

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216

O nie nie nie, nie chcę, aby to było "jakieś zorganizowane święto", tylko takie kalendarzowe - takie jak np. dzień patrona szkoły [choć raczej tam nie ma, chyba że patronem byłby sam bóg...] dzień edukacji narodowej, etc. Ponieważ chcę, aby o istnieniu tego święta uczniowie wiedzieli już ponad tydzień przed nim. Jeśli dokładnie tydzień temu zechce Ci się jakieś zorganizować, to będzie co najmniej dla mnie lipton <3 To ma być po prostu typowe święto z apelem - tak jak to zawsze w szkołach bywa <3 Ciebie proszę jedynie o wybranie któregoś z typówek.
A  wiem, że w moich ciekawostkach jest, że kalendarz jest w tym świecie trudny do pilnowania, dlatego trochę dziwne że oczkuję kalendarzowego święta, ale to jest tak, że np. dwa tygodnie, bądź miesiąc - zależnie od wielkości święta, NPC rozmawiają o tym pomiędzy sobą no i to w ten sposób WSZYSCY ludzie, nawet samorząd, się ogarniają jako tako w czasie <3



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#14 06-10-2014 o 21h48

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0



Link do zewnętrznego obrazka


Wreszcie. Stojąc w jednym z zaułków dość pokaźnej szkoły, ukryty w cieniu uliczek pomiędzy poszczególnymi budynkami wypatrywał sylwetki osoby, której miał przekazać przesyłkę - gabarytowo określoną jako T2, przez co obowiązkiem Zayna było dostarczyć ją odbiorcy osobiście - dla zasad bezpieczeństwa. Ku jego szczęściu nie był zmuszony czekać zbyt długo, gdyż zza rogu drobnej przecznicy wyłonił się niepozorny czarnowłosy chłopak. Oparty o ścianę zmierzył go od stóp do głów, zadając dopiero po chwili chłodnym głosem parę kluczowych pytań. Po upewnieniu się, iż to on jest uprawniony do odebrania paczki oraz kilku drobnych formalnościach, Diler mógł odetchnąć z ulgą. Ostatnia dostawa w dniu dzisiejszym mogła zostać odhaczona na jego liście wraz z momentem, gdy przekazał towar owinięty w papier pakunkowy w dłonie stojącego przed nim młodzieńca - który zaraz po wzięciu swojego zamówienia zniknął równie szybko jak się pojawił. Zero interwencji czy nawet węszących w pobliżu Aniołów, lepiej być nie mogło.
Oderwał się od chłodnej ściany za jego plecami, powolnym krokiem zmierzając w kierunku głównego budynku szkolnego - części, w której na co dzień odbywały się lekcje. Nie zdołał stłumić ziewnięcia, jakie mu się wyrwało - jeśli miał być szczery to nie miał ochoty ani trochę wysłuchiwać paplaniny nauczycielki Rity, która zdawała się uczyć w tej placówce jedynie za rekomendacją samego dyrektora - a niestety właśnie z tą panią miał całe dwie godziny przesiedzieć w jednym pomieszczeniu. Na samą tą myśl odechciało mu się wszystkiego co miał w planach jeszcze o poranku.
Wyciągnął z kieszeni spodni telefon i zerknął na jego wyświetlacz w celu sprawdzenia godziny, jednak nie zdołał powstrzymać swojego spojrzenia, które ześlizgnęło się na grupkę mijających go dziewczyn - tak samo jak nie powstrzymał cichego gwizdu podziwu dla kobiecych walorów, na co odpowiedział mu ich chichot. Zaraz po tym jednak rozbrzmiał dzwonek przerywając spekulacje Zayna czy aby nie udać się za trójką atrakcyjnych panien, a dotychczas rozgadana młodzież przelewająca się po korytarzach rozpierzchła się do swoich sal. Sam białowłosy widząc sylwetkę niezbyt przez niego lubianej nauczycielki niknącą za drzwiami klasy postanowił sobie odpuścić parę początkowych lekcji dla zdrowotności. Nakładając na uszy słuchawki do tej pory luźno zawieszone na jego szyi, włączył drugą z Playlist jakie miał w swoim telefonie - i momentalnie na jego ustach wypłynął lekki uśmiech spowodowany pojawieniem się brzmień gitary, przynosząc ukojenie dla słuchu Australijczyka. Wsłuchując się w nie zaczął przechadzać się powolnym krokiem po terenie szkoły, nie zwracając specjalnie uwagi na swoje otoczenie w jakim się przemieszczał.

Offline

#15 06-10-2014 o 23h31

Miss'na całego
Loliq
*~* Steady damage, cross the line. What's become clearly defined. *~*
Miejsce: tak
Wiadomości: 278

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28669.jpg

Yui przechadzała się po korytarzu z wielkim uśmiechem na twarzy. Dokładnie nie miała co robić, więc zaczęła szukać jakiejś osoby z którą by mogła porozmawiać. Oczywiście wolała się nie zbliżać do Drogich Aniołków, które mogłyby ją poćwiartować... Na samą tą myśl się wzdrygnęła, ale nie pokazała nic na twarzy. Poczuła jak jej brzuch się odzywa, westchnęła i ruszyła w stronę stołówki szkolnej. Ku jej zdumieniu zobaczyła... Przewodniczącą samorządu, przełknęła głośno ślinę i sztywnym krokiem podeszła do lady z karteczką, z nazwą danego dania. Kiedy je otrzymała, znalazła sobie wolny stół dalej od całego Aniołka. Nie odrywała od niej wzroku, bała się zrobi pierwszy krok i ją zniszczy. Ale zawsze Rocky dziwiło jedno... Czemu ona zawsze była taka spokojna? Taka... Bez emocji wręcz wyprana z nich. Yui właśnie sobie przypomniała że musi poćwiczyć, zrobiła wielkie oczy i wciągnęła szybko danie. Odstawiła naczynia i ruszyła szybkim krokiem w stronę drzwi, mimo że nie zauważy jak ktoś idzie... Oczywiście znając ją wpadła na kogoś - miała nadzieję że to NPC. I tylko ją ochrzani, ale kiedy właśnie leżała od razu się odwróciła i zauważyła że nie widzi Aniołka. Gdzie ona jest?! Przecież nie mogła tak wyparować! Yui zaczęła wręcz panikować, pośpiesznie machała głową w prawo i lewo, ale nigdzie nie mogła Anioła znaleźć. Spanikowana złapała się za głowę i prędko wstała z ziemi, akurat zadzwonił dzwonek. Spojrzała na drugą osobę i zauważyła że to tylko NPC. Odetchnęła z ulgą i szybko szukała przewodniczącej, która się zmyła. Przestraszona miała już zamiar wyjść ze stołówki, kiedy poczuła czyiś dotyk na jej ramieniu. Przełknęła głośno ślinę i wytrzeszczyła oczy. No to po mnie. Rocky czuła że jest skazana na śmierć, miała tylko nadzieje że to nie była przewodnicząca samorządu szkolnego.

Ostatnio zmieniony przez Loliq (07-10-2014 o 17h28)

Offline

#16 07-10-2014 o 09h04

Miss'ujdzie
Meilene
lel
Wiadomości: 175

Raven

Dzień zaczął się w miarę normalnie wyłączając to,że prawdopodobnie znowu w nocy lunatykowała co można stwierdzić po zerwanych firankach leżących na teraz lampie i otwartych drzwi od pokoju.Miała cichą nadzieję,że z niego nie wychodziła,bo może być nieciekawie.Chyba jednak powinna zamykać na noc drzwi na klucz,aby nie sprzyjać sytuacjom,gdzie lunatykując chodzi po korytarzach i straszy tych,którzy w środku nocy zachcieli gdzieś cichcem wyjść wbrew zasadom.A może i dobrze,że ich straszy?W jakiś tam sposób można stwierdzić,że spełnia swoje obowiązki jako członkini samorządu.Znaczy...właściwie to ona jest tylko sekretarką,ale to ją raczej nie wyklucza.Tak czy inaczej już nieważne.
Aktualnie zmierzała trochę przyśpieszonym krokiem do sali,gdzie będą odbywały się jej zajęcia.Już się przyzwyczaiła do tej pośmiertnej szkoły,choć gdy tu trafiła-a było to wprawdzie niedawno-nie rozumiała jej sensu,ani nie cieszyła się,że nawet po śmierci będzie harować.Na szczęście wszystko jej wyjaśnij samorząd,do którego później została przyjęta.
Nie spotkała nikogo ze znajomych na korytarzu,choć się za nimi oglądała.Nie lubiła dłuższy czas przebywać sama,była już przyzwyczajona do osób przy niej,gdzie w życiu śmiertelnym było jej rodzeństwo.Samotność kojarzyła jej się z tymi złymi momentami w jej życiu,a było ich wiele.Nikomu nie zdradziła jak umarła i jak na razie nie ma takiej potrzeby ani zamiaru.
Zadzwonił nieprzyjemny dla uszu dzwonek,a uczniowie w szybkim tempie weszli do swoich sal.Tak też powinna w najbliższym czasie zrobić Raven,gdyby nie to,że jej 'bystrym' oczom ukazała się jakaś sylwetka,która raczej się tym dzwonkiem nie przejmowała.Nie myśląc za długo nad tym ruszyła do ów osoby aby to i owo wyjaśnić.Była pewna,że to nie może być NPC,bo oni sami z siebie reguł nie łamią.A więc "demon",tak?
-Przepr--przerwała gdy zdała sobie sprawę,że chłopak i tak jej nie usłyszy dopóki ma na sobie słuchawki,których brzmienie słyszała nawet ona stojąc obok niego.Szybkim ruchem zdjęła mu jedną ze słuchawek teraz będąc pewną,że zwróci na nią uwagę.
-Wiesz,że lekcje się już zaczęły,nie?Zgubiłeś się w drodze do swojej sali czy jak,przepraszam bardzo?

Ostatnio zmieniony przez Meilene (07-10-2014 o 09h06)



https://40.media.tumblr.com/c270223ae0fc72f90a79407f6ca52a85/tumblr_o0bsn12HIM1r5wphyo1_500.png

Offline

#17 07-10-2014 o 14h58

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0



Link do zewnętrznego obrazka


Jedyną czynnością w tym momencie zajmującą Zayna było rozmyślania nad... w sumie nad zwyczajnymi błahostkami, jak chociażby od kogo dziś będzie mógł wyżebrać darmową wałówkę, gdyż nawet w grę nie wchodziła możliwość iż sam miałby sobie coś ugotować. Rozważał, czy to może Cath dziś będzie tak dobra aby oddać mu jedną bądź dwie kanapki, gdy wtem poczuł, jak ktoś wyrywa mu słuchawkę z ucha. Odwrócił się raptownie z już na wpół otwartymi ustami gotowymi aby zbluzgać osobę, która ośmiela się przerywać refren utworu tutejszego zespołu znanego jako Rolley'si - lecz powstrzymał swój pospieszny język reflektując się, gdyż zauważył kto przed nim stoi. Anioł. No tak, dzień zapowiadał się zbyt pięknie i spokojnie, aby to mogło być prawdziwe... a już przez moment zaczął cieszyć się złudną nadzieją, iż będzie miał chwilę świętego spokoju. Chwilowy grymas niezadowolenia pojawił się na ustach Zayna, nie specjalnie zachwyconego aktualną sytuacją, gdy spoglądał na niższą od siebie o ponad głowę dziewczynę.
-Jak dla mnie ciekawsze rzeczy są od nużących lekcji. Jedną z takich właśnie przerywasz.
Ostatnim na co miał dziś ochotę to użerać się z Aniołem starającym go nawrócić na, jak to ujęła jego znajoma, "właściwą ścieżkę postępowania". Toteż ponownie włożył do ucha słuchawkę i ignorując obecność dziewczyny ruszył przed siebie z rękoma w kieszeniach. Czuł, że ten dzień już nie będzie tak dobry jak wcześniej - w szczególności gdyż wydawało mu się, że dziewczyna nie da mu spokoju i miał płonną nadzieję na to, iż jego przeczucia będą mylne.

Offline

#18 07-10-2014 o 16h48

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28720.jpg

Kiedy skończyła jeść swoje danie usłyszała dzwonek. Wstała i odniosła swoje naczynie, do okienka ze zwrotem. Zobaczyła jak jakaś dziewczyna spowodowała zderzenie z NPC. Różowowłosa rozglądała się na prawo i lewo, Kanade prychnęła. Kiedy ona wstała i już miała pośpiesznie wyjść, Tenshi położyła swoją dłoń na jej ramie. Ona się pośpiesznie odwróciła i stała przerażona. Wyglądała jakby miała zaraz zapaść się pod ziemię.
- Czy nie powinnaś być w tym momencie na lekcji? - Spytała z najwyraźniejszym spokojem, nie czekając na odpowiedź ruszyła w stronę wyjścia.
Zauważyła Raven - sekretarkę z samorządu szkolnego. A przed nią stał... Zapewne "demon", ale Kanade nie była tego pewna. Pozostawiając sprawę Raven, ruszyła przed siebie a na koniec się odwróciła. Widać Raven nie dała rady z nim się dogadać, weszła do sali lekcyjnej i spojrzała na nauczyciela.
- Przepraszam za spóźnienie. - Odparła idąc w stronę swojej ławki, kiedy zatrzymała się przed nią nadal stała i podniosła głowę na nauczyciela, który ją bacznie obserwował. - Musiałam coś załatwić z uczniami... - Rzuciła trochę ciszej i usiadła patrząc nadal na nauczyciela.
On zaś kontynuował swoją lekcje nie sprawdzając, czy to przypadkiem Kanade Tachibana się nie spóźniła. Ale co go interesowało? Rozejrzała się po klasie. Brakowało parę osób, ale nie zastanawiała gdzie są, jeśli i tak złamią chociażby jeden punkt to i tak samorząd szkolny ich znajdzie. Nie rozmyślając już nad niczym Kanade spojrzała na tablice i wsłuchała się co nauczyciel mówi.


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#19 07-10-2014 o 17h28

Miss'na całego
Loliq
*~* Steady damage, cross the line. What's become clearly defined. *~*
Miejsce: tak
Wiadomości: 278

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28729.jpg

Naoi w czasie przerwy strasznie się nudził, a więc zaczął sobie szukać jakiejś zabawy, z uśmieszkiem który miał oznaczać że czas pustoszyć złem. Ale szybko się opanował i złapał za głowę. Nao! Jesteś aniołem, nie możesz łamać zasad... No może czasem, ale nie codziennie! Chłopak wziął głęboki wdech i ruszył dalej z obojętną miną. Rozglądał się szukając znajomych twarzy, przez ponad 20 minut. No dobra może i mniej. Ruszył w stronę sali lekcyjnej a kiedy do niej doszedł zadzwonił dzwonek, uśmiechnął się ale szybko zniknął mu z twarzy ten uśmiech. Wszedł do sali, witając się z nauczycielem i siadając w swojej ławce. Kolejny nudny dzień... Niech coś ta przewodnicząca w końcu wymyśli. Westchnął i spojrzał na przewodniczącą samorządu szkolnego, która siedziała wyprostowana i słuchająca wszystkiego. Potem odkręcił wzrok na nauczyciela i trochę go słuchał.

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28669.jpg

Yui się myliła. Chciała uciekać a najlepiej zapaść się pod ziemie. Kiedy przewodnicząca spytała się, poczuła jak dostaje lodowatymi sztyletami. Kiedy poszła od razu złapała się za serce i przytrzymała się o drzwi. Odetchnęła z ulgą, szybko wyszła i rozejrzała się. Nie zobaczyła już Anioła. Biegiem ruszyła w stronę sali lekcyjnej. Rocky nic nie pamiętała z tego pytania, panowały w niej wtedy takie emocje że nic nie mogła zrobić. Weszła do sali z trzaskiem i wyszczerzyła oczy.
- Prze... - Zaczęła ale nie zdążyła dokończyć, bo właśnie zarzuciła glebę. Prychnęła zdenerwowana. Wstała i poszła do swojej ławki. Kiedy siedziała już ze zdenerwowania zaczęła skrobać w ławkę.
- Panie nauczycielu, mogę wyjść do toalety? - Spytała się robiąc przy tym słodkie oczka. Nauczyciel się zgodził, a więc ruszyła wesołym krokiem.
Ten jej sposób na zerwanie się z lekcji. Skierowała się do toalety i umyła ręce, troszkę polała wody na twarz i wróciła do sali. Usiadła przy ławce i miała zamiar już siedzieć. Ale nie słuchała nauczyciela.

Offline

#20 07-10-2014 o 18h19

Miss'ujdzie
Meilene
lel
Wiadomości: 175

Raven

Teoretycznie to już na początku wiedziała,że nie będzie jakoś specjalnie łatwo.Wiedziała,że "demony" nie są skore  do słuchania takich jak ona ani do przestrzegania jakichkolwiek wymaganych zasad.A ten oto osobnik też nie wyglądał na należącego do rzadkich wyjątków-jeśli w ogóle takie istnieją-.
Dziewczyna nie zdziwiła się widząc widoczne niezadowolenie na twarzy chłopaka.Prawdopodobnie też by tak miała jakby ktoś ją zaczepił w takiej sprawie,ale to nie ona,tylko on i właściwie sam się o to prosi.To już nie wina Raven,że wzrok jej nie szwankuję,a zresztą sam białowłosy też nie starał się o jakąś 'kryjówkę',jeśli chodził sobie wyluzowany po terenie szkoły.I tak dobrze,że nie zareagował na nią...'bardziej emocjonalnie',że tak by to określiła.Bądź co bądź mimo,że dziewczyna nie należała do najniższych dziewczyn i miała te swoje metr siedemdziesiąt wzrostu to i tak przy na oko dwumetrowym chłopaku nie wyglądała za poważnie.
-Jak na razie właśnie taki mam zamiar-odpowiedziała i obejrzała się za 'demonem',który ją po prostu zignorował i wrócił do swojej wcześniejszej czynności,czyli przechadzanie się w nieznanym kierunku ze słuchawkami w uszach.
Westchnęła głęboko i w ułamek sekundy znalazła się znów przed chłopakiem używając teleportacji.Można powiedzieć,że trenuje,nie?
-Niestety,nie ma tak łatwo-mruknęła do niego uśmiechając się  trochę w zadziorny sposób.Widziała jeszcze kontem oka,jak mignęła gdzieś drobna sylwetka Kanade,ale szybko jej znikła z oczu.



https://40.media.tumblr.com/c270223ae0fc72f90a79407f6ca52a85/tumblr_o0bsn12HIM1r5wphyo1_500.png

Offline

#21 07-10-2014 o 20h36

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0



Link do zewnętrznego obrazka


Niestety, ale tak jak myślał czarnowłosa dziewczyna uświadomiła go swoimi słowy iż nie miała zamiaru odpuszczać i teraz postanowiła najwyraźniej chodzić za nim, aż ten nie zmieni swojej decyzji. Nie chciał jej porównywać do nikogo, jednakże pierwsze co rzuciło mu się na myśl to były niezwykle irytujące stworzenia zwane komary. Bzyczą, bzyczą i odgonić się od tego nie możesz, może kiepskie porównanie co do Aniołów - ale denerwować potrafią równie mocno, jeśli nie bardziej. Tylko, że te pierwsze masz jeszcze możliwość utłuc packą, a te drugie jest się zmuszonym znosić... W takiej właśnie był sytuacji Zayn, choć może stojąca przed nim osóbka nie była aż tak, że tak to ujmę, upierdliwa. Zerknął na czarnowłosą kątem oka, kręcąc w formie dezaprobaty białą grzywą na głowie.
-Mówił Ci ktoś, że jesteś uparta?
Automatycznie jedna z jego brwi uniosła się, gdy zauważył zadziorny uśmiech na ustach dziewczyny. No to pomarzył sobie o świętym spokoju, sayonara drzemko na dachu. Chociaż... Można powiedzieć, iż w niewielkiej części był zadowolony z faktu, że w przeciwieństwie do Aniołów nie rzucała się w wściekle na niego z pazurami za to że opuścił lekcję - co z pewnością miałoby miejsce w przypadku innego członka samorządu. Nieco przyspieszył kroku, kierując się w stronę dobrze znanego uczniom - nie tylko Demonom, ale też zwyczajnym NPC-om - deptaku oraz zejścia przy niewielkim oczku wodnym. Rozejrzał się, i ku jego uldze poza tą czarnowłosą panną nie było nikogo innego w najbliższej okolicy. Niezbyt przykuwając własną uwagę do tego co może robić jego prześladowczyni, sam ułożył się wygodnie pod drzewem w celu przyśnięcia na godzinkę lub dwie. Bądź co bądź musiał odbić sobie dzisiejszą w połowie nieprzespaną noc.

Ostatnio zmieniony przez Ragnarei (07-10-2014 o 20h37)

Offline

#22 08-10-2014 o 10h18

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216

/ Śpieszę się, więc nie będzie ani colortekstu, ani cooltextu, ale za to już od poniedziałku ni będę miała kary więc jest super <3 /

https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/10441345_634260770028250_6430374682752951667_n.jpg?oh=5c9de9f303bd11ac6941c5c44ff8c3f4&amp;oe=54F54F2D

Kolejne wydarzenie, które zapadło mi w pamięć? Hm... ach, już wiem które było następne.
Do dziś żałuję, że do tego dopuściłem. A sądzę, że wszystko zaczęło się dokładnie tydzień wcześniej...

* * *

Jak zwykle obudziłem się dokładnie o szóstej. Zaraz po tym jak usiadłem na łóżku, po moim pokoju rozległo się pukanie do drzwi - jak zwykle.
- Proszę - powiedziałem wystarczająco głośno, aby osoba za drzwiami mnie usłyszała.
Zamek został przekręcony, klamka naciśnięta i po chwili drzwi stały otworem, aby gość mógł wejść do środka i zamknąć je z powrotem. O ile dobrze pamiętam, wtedy nie patrzyłem się na niego, a wyglądałem przez okno, na światło nowego ranka.
Można by rzecz, że byłem bardzo nieostrożny, nie zwracając wgl uwagi na mego gościa. Jednakże to nie było konieczne, gdyż dokładnie wiedziałem, kto nim jest. W końcu osoba ta, przychodziła do mnie w dzień w dzień, odkąd tylko sięgam pamięcią. Zawsze podchodził do łóżka, siadał na jego brzegu i podawał mi kawę.
Tak też zrobił i wtedy, więc już po chwili trzymałem gorący kubek w dłoniach.
- Dzień dobry, ładny mamy dziś dzień, czyż nie? - A i zapomniałem wspomnieć o jeszcze jednej rzeczy - zawsze miał uśmiech na twarzy.
Kto by pomyślał że powodem tego było coś takiego, a ja nawet tego nie zauważałem... Teraz, myślę że by mi się udało, ale wtedy, rozmyślając nad powodem, skąd u niego ta wesołość, traciłem dobre godziny. Ostatecznie w którymś tam momencie się poddałem - uznałem że on już tak po prostu miał.
- Jaśniejszy niż ostatnie... chyba. - Jedną z rzeczy, których nienawidziłem w tym świecie, było to, że gubiło się pojęcie czasu.
Co prawda było się w stanie określić, co było później, bądź wcześniej niż jakieś inne wydarzenie... ale o określeniu długości między jakimiś dwoma, to można było zapomnieć nie biorąc się nawet za to.
Ale wracając do mojego dnia - dalej przebiegł jak zwykle, w  t y m  niezwykłym świecie.
Wypiłem kawę, odprawiłem modlitwę z Gabrielem - każdy swą w myślach - a następnie wziąłem prysznic.
A ja wgl wspomniałem, że owy gość miał na imię Gabriel? Jeśli nie, to właśnie to zrobiłem.
Później rozdzieliliśmy się - on poszedł jeszcze do swojego pokoju, a ja ruszyłem do piątej sali muzycznej, aby przed lekcjami przegrać trochę na skrzypcach.
Po drodze do i z niej, samoistnie wyłapywałem części rozmów NPC na korytarzach. W ten sposób dowiedziałem się wtedy, że dokładnie za tydzień jest narodowy dzień edukacji. Na tym to też właśnie mniej więcej polegało dowiadywanie się o wydarzeniach szkolnych w  t y m  świecie - zawsze też można było się o to zapytać ogarniętego NPC... Jeśli zaś chodzi o dowiadywanie się o tym podsłuchując NPC, to w ciągu następnych dni można było usłyszeć ile tych dni jeszcze pozostało - taki gadający kalendarz z funkcją odliczania.
Kiedy też zdobywało się pierwszy termin wydarzenia, zazwyczaj w ciągu dwóch pierwszych dni, w obowiązku samorządu szkolnego leżało przypisanie klasom ról - takich jak sprzątanie, dekoracje, apel, etc. Potem już wystarczało tylko przypilnować spraw i ewentualnie coś tam pomóc.
Tak teraz myśląc, to ciekawe ile ja takich dni nauczyciela już przeżyłem w  t y m  świecie, będąc w trzeciej klasie liceum...
Ale dość już o tym, wracamy do dnia! I tak za niedługo znowu do tego wrócę, bo przecież będę musiał to wraz z innymi z samorządu obgadać przy spotkaniu. Więc na razie odłóżmy to na bok i wróćmy do tego, na czym skończyłem. A skończyłem na pójściu do piątej sali muzycznej, czyż nie?
Tam szybko mi czas minął - bo czyż nie leci on szybciej przy sprawach przyjemnych? Mimo to na lekcję zdążyłem punktualnie. Od razu też, ze smutkiem zauważyłem, że znów nie ma na lekcjach Charlesa - chłopaka o zawsze najwyższych wynikach. No... może oprócz wynikach we frekwencji...

Ostatnio zmieniony przez Minwet (27-10-2014 o 17h06)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#23 08-10-2014 o 14h47

Miss'ujdzie
Meilene
lel
Wiadomości: 175

Raven

Można stwierdzić,że jak na razie nie idzie jej zbyt dobrze.Lekcja sobie powolutku mija,a białowłosy ciągle nie siedzi grzecznie w swojej ławce słuchając przy tym co mówi nauczyciel.Właściwie to ona też na tym może tracić,że nie uczestniczy aktualnie w zajęciach,ale teraz się tym zbytnio nie przejmowała.Nie ma mowy,żeby sobie ot tak po prostu odpuściła.
-Mogłabym zadać Tobie to samo pytanie-burknęła.
Czyżby miała deja vu?Chłopak znowu ją zignorował w ten jakże okrutny sposób i szybszym krokiem niż zrobił to wcześniej znów gdzieś się zaczął kierować.I weś tu chciej na spokojnie pogadać jak cywilizowani ludzie.Ech.Automatycznie ruszyła za nim tracąc powoli cierpliwość.
Już miała dokonać powtórki z rozrywki i znów za pomocą teleportacji znaleźć się przed białowłosym torując mu drogę,ale ku jej zdziwieniu ów chłopak zatrzymał się w miejscu,któremu Raven nigdy właściwie nie miała okazji się dokładniej przyjrzeć.Z pewnego powodu nie przepadała za wszelakimi zbiornikami wodnymi,nawet jeśli to było tylko zwykłe oczko wodne.
Patrzyła na nie chwile,aby później znów wrócić wzrokiem na chłopaka,który usadowił się leniwie pod drzewem .
-Dobra,wstawaj już.Czas ucieka,a spać to będziesz sobie po zajęciach-mówiąc to szturchnęła go -delikatnie jak na nią- czubkiem buta w lewy bok-Chyba chciałbyś się mnie pozbyć,co?-dodała po chwili co miało brzmieć jako słowa zachęty.

Ostatnio zmieniony przez Meilene (08-10-2014 o 14h48)



https://40.media.tumblr.com/c270223ae0fc72f90a79407f6ca52a85/tumblr_o0bsn12HIM1r5wphyo1_500.png

Offline

#24 08-10-2014 o 15h53

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/36/moy/28720.jpg

45 M I N U T   P Ó Ź N I E J !

Kiedy Kanade usłyszała dzwonek na przerwę od razu wyszła na korytarz. Nie rozglądając się, szła przed siebie. Weszła na najwyższe piętro w szkole i wyszła na zewnątrz. Był to tak jakby most, z normalnego gruzu. Przeszła kawałek i się oparła oglądając boisko szkolne i różne miejsca, z góry. Zauważyła Raven która cały czas się handryczyła z "demonem". Od razu jej się przypomniało, że jak była cały czas tam... To zapewne opuściła lekcje. Tenshi pokręciła przecząco głową i nadal obserwowała widok. Jaka teraz lekcja? Zastanawiała się po czym ruszyła ku wyjścia i ponownie znajdowała się w budynku. Zaczęła krążyć po korytarzach, nie miała pojęcia co ma ze sobą zrobić. Westchnęła i podeszła do tablicy samorządu szkolnego. Pusto... Przeszła ją tylko taka myśl. Weszła do pokoju samorządu szkolnego i usiadła na krześle. Zaczęła czekać na jakieś osoby, które będą mieć jakieś prośby. Spojrzała na okno i zapatrzyła się na nie... Ale szybko odkręciła głowę i wzięła mikrofon, włączyła go i wzięła wdech. Trzeba ich zwołać! Pomyślała i przełknęła ślinę, zerknęła na drzwi i wzięła ponownie oddech.
- Cały samorząd szkolny wzywam do pokoju przeznaczonego dla samorządu. Powtarzam! Cały samorząd szkolny wzywam do pokoju przeznaczonego dla samorządu. Pozdrawiam, przewodnicząca. - Odłożyła mikrofon i równocześnie go wyłączyła. Odetchnęła z ulgą i zaczęła patrzeć na drzwi, czekając na innych członków samorządu szkolnego.

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (08-10-2014 o 15h54)


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#25 08-10-2014 o 16h22

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0



Link do zewnętrznego obrazka


Chwilę mu zajęło, zanim wygodnie znalazł odpowiednio wygodną pozycję na sen i umościł się na trawie. Jak przez mgłę słyszał słowa dziewczyny, ale jeśli miał być z wszystkimi szczery - kompletnie się im nie przysłuchiwał, gdyż znalazł lepsze zajęcie. A było nim spanie. Już miał zamknąć z największą przyjemnością powieki, gdy poczuł twardy przedmiot lekko obijający się o jego bok. Zerknął kątem oka cóż to go szturcha i westchnął głośno, widząc nogę dziewczyny. Kim on niby jest, aby ta pannica pozwalała się go dotykać butem ja się pytam? Było to co najmniej poniżej pasa dla godności Zayna, który niemalże od razu odtrącił ją swoją dłonią.
- A co ja, pies? - następne jej słowa wywołały u białowłosego parsknięcie, a także zmusiły aby usiadł. - Skoro dobrze wiesz że tego chcę, to po co zadajesz głupie pytania?
Przymrużył nieco oczy patrząc na czarnowłosą, która najwyraźniej uznawała za swój obowiązek wiercić dziurę w brzuchu innym uczniom tylko dlatego, iż chcieli się zdrzemnąć na świeżym powietrzu... Powinna udać się na lekcje, byłaby obopólna korzyść - ona nie miałaby nieobecności na lekcji, którą właśnie w tym momencie opuszczała, a on mógłby w końcu odespać to co chciał. No tak, oczywiście tak nie można. Gdy już miał zaczął walczyć o własne prawo do drzemki rozległ się komunikat. I po raz pierwszy cieszył się z oświadczenia wydanego przez przewodniczącą Aniołów, to trzeba będzie nawet odznaczyć w kalenda... a, no tak, tu nie ma czegoś takiego jak rachuba czasu, zdołał już o tym zapomnieć. W każdym bądź razie na usta młodzieńca wypłynął szczery uśmiech satysfakcji.
- Oh, czyżby Cię wzywano? Nie możesz zlekceważyć słów samej przewodniczącej, czyż nie?
Jest! Wreszcie chwila świętego spokoju! Ponownie wyciągnął się na trawie i zaczął machać na czarnowłosą ręką jakby przeganiał natrętnego insekta.
- No już, idź, nie każesz chyba naszej Drogiej Kanade czekać?
I w tej chwili odwrócił się plecami do Anielicy, zamykając powieki.

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2