Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2

#1 24-05-2014 o 01h14

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
//photo.missfashion.pl/pl/1/28/gd/22221.jpg

''I już na zawsze będziemy razem, obiecuję. ''

Na zawsze razem-pojęcie względne, zależy jak kto patrzy. Jedni mówią na zawsze razem i po czasie zanikają ich kontakty. Co więc znaczy ''na zawsze razem''? Może trzeba umrzeć aby to zrozumieć? Tak, umrzeć-dobry przykład. Zabijmy się nawzajem. Może tak będzie lepiej? Albo nie. Ja cię zabiję abyś już nie cierpiał. Przecież wtedy będziemy mogli być ZAWSZE razem. Twój duch zostanie z mną na ZAWSZE. Już zawsze razem.
ROZUMIESZ!? Teraz proszę, pozwól mi cię zabić.


//photo.missfashion.pl/pl/1/28/gd/22222.jpg
Link do zewnętrznego obrazka


Pewnej nocy grupka przyjaciół zebrała się aby odprawić rytuał przyjaźni. ''Na zawsze razem''. Po odprawieniu rytuału doszło do czegoś naprawdę dziwnego-wszyscy znaleźli się w innym wymiarze. Jedni sami, inni z kimś. Ale nie jest to zwykłe miejsce, to stara podstawówka Niebiańska gdzie przed latami doszło do morderstwa czwórki uczniów. Ta czwórka dzieci zostało uwięzionych w tym miejscu a ich mściwe dusze pragną zemsty. ''Na zawsze razem'' nabiera nowego znaczenia. Więc może lepiej będzie jak już umrą i oszczędzą sobie cierpienia? A co jeśli natkną się na inne duchy uwięzione w tym wymiarze?
Kurtyna w górę i zapraszamy na Corpse Party!


//photo.missfashion.pl/pl/1/28/gd/22223.jpg
Link do zewnętrznego obrazka
1.1 Mściwy duch dziewczynki, która była pierwszą ofiarą-to ona zna sekret tego miejsca. ~ Sszyszka
1.2 Mściwy duch chłopca, był drugą ofiarą. ~Futaba
1.3 Mściwy duch dziewczynki, trzecia ofiara. Ciągle szuka swojego pluszowego misia.~Eminaria
1.4 Mściwy duch chłopca, czwarta ofiara. To jego płacz słychać zawsze o godz. 24. ~ Ragnarei

2.1 Dziewczyna interesująca się zjawiskami paranormalnymi. To ona chciała przeprowadzić rytuał przyjaźni. ~Loliq (sorry wylatujesz)
2.2 Przyjaciółka 2.1 Zakochana w 2.4. Straszna boi dupa. ~ Sszyszka
2.3 Bliska przyjaciółka 2.5, można powiedzieć, że są tak sobie bliscy jak rodzeństwo~Eminaria
2.4 Najtwardszy w grupie. Nigdy niczego się nie boi. ~Ragnarei
2.5 Do szaleństwa zakochany w 2.3. Ma swoją mroczna stronę o, której nikt nie wie. ~Nisiam
2.6 Brat 2.2, zakochany w 2.1 jednak nie okazuje tego. ~Misa-chan1906

3.1 Dziewczyna zabita przez 1.1 Dość młoda dziewczyna-ma 19 lat.~Sszyszka
3.2 Kochanek 3.1, również zabity przez 1.1. Był nauczycielem w tej podstawówce, jest o kilka lat starszy od 3.1.  ~ Shillo(kocham *^*)


Link do zewnętrznego obrazka
1. Na zrobienie KP macie maks 3 dni. Gdy nie możecie dostarczyć karty w takim czasie lepiej się nie zapisujcie.
2. Jestem mistrzem gry i mówię co się dzieje. Władam całym otoczeniem a moje słowa są niepodważalne.
3. W KP obowiązuje wygląd A&M a więc żadnych rysunków wokalistów, celebrytów czy aktorów!
4. Starajmy się pisać przynajmniej jeden post dziennie a o każdej nieobecności informować.
5. Przy dłuższych nieobecnościach najlepiej znaleźć sobie zastępstwo.
6. Karty postaci według wzoru, można dodać coś od siebie ale nic odjąć-chyba, że rola nie wymaga tego.
7. Postacie od 2.1-2.6 nie dziwcie się jeśli ktoś was zaatakuje.Tutaj chcą was zabić więc uważajcie.
8. Nie uśmiercamy od razu postaci 2.1-2.6, dajmy im trochę pożyć.
9. Jeśli któraś postać zostanie zabita jest możliwość przywrócenia jej w drugiej części opowiadanie jednak już jako duch.
10. Do czasu skończenia pierwszej części mogą być zabite maks 2 osoby.
11. Wszelkie skargi, pytania itp. kierujemy na priv.
12. Miejscem akcji jest Japonia-uwzględnijcie to w KP.
13. Maksymalna ilość postaci to 2! Prosiłabym również o nie branie na siebie dwóch postaci będących w ''związkach'' między sobą.


Link do zewnętrznego obrazka

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)



Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (10-06-2014 o 19h43)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#2 24-05-2014 o 01h23

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

Łooo zaciekawiło mnie ;o; xD
To sobie klepnę 2 postacie.. :3
To chcę 1.3 i.... 2.3 c:


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#3 24-05-2014 o 01h24

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/gd/22224.jpg

~Imię~
Sachiko

~Nazwisko~
Shinozaki

~Przezwisko~
Saa-chan ~z czasów szkolnych. Reszta duchów dzieci mówią do niej Siostrzyczko

~Rola~
1.1

~Wiek~
7 lat, chociaż w formie ducha trwa już pamiętne 50 lat-jak każdy tutaj.

~Pochodzenie~
Japonia

~Płeć~
Kobieta choć raczej dziewczynka

~Wzrost~
127 cm

~Wygląd~
A teraz proszę powiedz mi jak według ciebie wygląda morderca? Każda twoja odpowiedź na to pytanie będzie sprzeczna z wyglądem Sachiko. Wygląda ona jak mała dziewczynka. Jednak jest coś co ją odpycha od wyglądu uroczych dzieciaczków, które można spotkać na ulicach, w przedszkolach czy na placach zabaw. Nosi czerwoną sukienkę, poplamioną czerwoną krwią, gdzieniegdzie są na niej dziury. Sachiko ma długie, ciemnoszare włosy miejscami przechodzące w czerń. Jej szare oczy są schowane pod przykrywającą je długą grzywką. Skóra jej ma jest trochę ciemniejsza niż platyna. Wszystkiemu smaku dodaje uśmiech wręcz mówiący ''O! To ty! Zaraz cię zabiję!''

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/gd/22225.jpg

~Charakter~
Przejdźmy do tego momentu gdzie zauważycie, że jednak takie małe coś może być mordercą.
Sachiko po prostu lubi się bawić ludźmi. Ona po prostu kocha wyraz przerażenia malującego się na ich twarzach. No bo kto by się nie ucieszył słysząc jęki pełne bólu i przerażenie? Otóż właśnie ta z pozoru mała i bezbronna dziewczynka jest wręcz psychopatką-małą psychopatką. Wszędzie nosi z sobą dziecięce nożyczki, którymi zakończyła żywot nie jednej już osoby.
A jak to było przed jej śmiercią? Otóż Sachiko była zwykłą dziewczynką, która zawsze na twarzy miała uśmiech. Teraz nikt by nawet nie podejrzewał, że była kiedyś normalna.


~Historia~
Dawno temu przyszła na świat pewna dziewczynka. Urodziła się w średniozamożnej rodzinie, w takiej w sam raz. Niestety ale jej dzieciństwo już od początku nie było zbyt kolorowe. Tuż przy jej porodzie zmarła jej matka a ojciec uznał za diabła przez kolor jej oczu. Ludzie z wioski od początku wytykali ją palcami bo była INNA. Ojciec jeszcze jako tako coś o nią dbał ale w szkole dzieci odsuwały się od niej, nie chciały się z nią bawić. A więc od początku nie było jej dobrze. Zaprzyjaźniła się z jednym z nauczycieli, który później okazał się jej mordercą. Była jego prymuską i najlepszą uczennicą. Robiła wszystko aby zaimponować mu bo był jedyną osobą, która nie odpychała jej ze względu na kolor oczu. Cóż całość skończyła się nieciekawie-morderstwem.

~Lubi // Nie lubi~
Czerwień/-Biel
+Krzyk/-Radość
+Dźwięk paznokci drapiących tablicę/-Ciszy
+Strach/-Nieposłuszeństwa


~Ciekawostki~
~Tak naprawdę to wszystko zaczęło się od niej-ona została zamordowana jako pierwsza, dopiero później reszta. ~
~Jest za to całe zamieszenie odpowiedzialna.....wyjaśnimy powoli jak zaczniemy~
~Ma słabość do czekolady, można ją nią ''udobruchać''~
~Jej fetyszem jeśli chodzi o morderstwa są włosy. Jak już kogoś zabije to zetnie włosy z, których później robi peruki. ~


//photo.missfashion.pl/pl/1/28/gd/22229.jpg

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (26-05-2014 o 19h56)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#4 24-05-2014 o 01h25

Miss'na całego
Loliq
*~* Steady damage, cross the line. What's become clearly defined. *~*
Miejsce: tak
Wiadomości: 278

Klimat w sam raz dla mnie (y) ;3
To zaklepuje 2.1 i.... nie wiem ;/
Pomyślę nad drugą postacią.. Ale dam szansę innym xD x3

Offline

#5 24-05-2014 o 09h20

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
//photo.missfashion.pl/pl/1/28/gd/22233.jpg
Wraz z swoim kochankiem

~Imię~
Rika

~Nazwisko~
Aoki

~Przezwisko~
Jej kochanek nazywają Ri-chan/

~Rola~
3.1

~Wiek~
19 lat

~Pochodzenie~
Japonia

~Płeć~
Kobieta

~Wzrost~
166 cm

~Wygląd~
Rika wyglądem przypomina zwykłą nastolatkę, raczej niczym się nie wyróżnia. Ma sięgające za ramiona blond włosy oraz orzechowe, duże oczy, które mają zazwyczaj smutny wyraz. Nie jest zbyt wysoka, ma 166 cm wzrostu jednak nie uważa tego za jakąś wadę. Cały czas chodzi w mundurku swojej szkoły. Na jej szyi wisi łańcuszek z srebrnym motylkiem-podarował jej go Aliean. 

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/gd/22230.jpg

~Charakter~
O niej można powiedzieć tylko tyle-jest całkowicie oddana swojemu kochankowi. Zrobiłaby dla niego wszystko. Każde jego słowo jest dla niej świętością. To ona jest tą, która będzie cicho stała z boku i patrzyła na niego kątem oka, a gdy trzeba to i pocieszy, przytuli. Jest cicha i raczej nie lubi się wyróżniać, ale dla Aliena zrobi wszystko-nie ważne co by to było. Wszystko to wszystko. A gdy widzi, że jej ukochanemu dzieje się krzywda jest zdolna nawet do najgorszego. Jest jak ten pies-na każde zawołanie.

~Historia~
Rika pochodzi z dość bogatej rodziny. Życie miód, cud i orzeszki. Zawsze miała wszystko co chciała. Ale ona niczego nie chciała. No może w dzieciństwie chciała lalek itp. Ale później w liceum poznała jego. Jej rodzice gdy dowiedzieli się o jej miłości wręcz zamknęli ją w mieszkaniu. Szlaban na wszystko! Przez kilka tygodni widok z jej miłością był ograniczony do stosunków uczennica-nauczyciel co niezwykle ja smuciło. Do szkoły zawożona z szkoły odbierana. Dla niej to było jednym wielkim piekłem. Ale wreszcie gdy udało jej się od tego wszystkiego uciec-dowiedziała się, że jej kochanek został zamordowany przez mordercę z podstawówki. Wybrała się tam i odnalazła go. Zabiła się na jego oczach. Już zawsze będziemy razem.   

~Lubi // Nie lubi~
+Kojącą ciszę/-Hałasu
+Spokój/-Obecność Sachiko
+Być z Aileanem/-Rozłąkę z ukochanym
+Ciepło/-Zimo


~Ciekawostki~
   

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/gd/22231.jpg

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (26-05-2014 o 20h57)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#6 24-05-2014 o 09h52

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Klepię 1.2 :3

Offline

#7 24-05-2014 o 11h10

Miss'OK
Shillo
Your eyes are empty like your bed...
Miejsce: Poznań
Wiadomości: 1 419

3.2!

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

~Imię~
Ailean

~Nazwisko~
Faelivrin

~Rola~
3.2

~Wiek~
23 lata

~Pochodzenie~
Francja

~Płeć~
Mężczyzna

~Wzrost~
187 cm

~Wygląd~
Ailean jest wysokim i szczupłym, choć umięśnionym mężczyzną. Ze względu na swoją chorobę- albinizm wygląda dość nietypowo. Ma sięgające do ramion białe włosy, które zależnie od światła wydają się także szare lub niebieskawe oraz bardzo jasne, niebieskie oczy, które dla mniej wnikliwego obserwatora mogą sprawiać wrażenie jakby w ogóle nie miały tęczówki.

~Charakter~
Ailean jest mężczyzną raczej milczącym. Nie lubi mówić za dużo, przez co wydaje się raczej zadufany w sobie i niezbyt towarzyski. Poniekąd jest to prawdą bo nie przepada za większym towarzystwem ani poznawaniem nowych ludzi. Jeśli się odzywa jest raczej opryskliwy i cyniczny. Cechuje go czarne poczucie humoru i bezpośredność.

~Historia~

~Lubi // Nie lubi~
+ szybkie samochody i motory
+ książki fantasy
+ szpinak, brokuły, szparagi
+ koty

- deszczu
- kawy z mlekiem
- głośnej muzyki

~Ciekawostki~

Ostatnio zmieniony przez Shillo (25-05-2014 o 09h17)

Offline

#8 24-05-2014 o 11h33

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22242.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22244.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22243.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22244.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22245.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22244.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22246.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22244.jpg

Pierwsze Imię | Hayden
Drugie Imię | Connie
Nazwisko | Webb
Zdrobnienie | Hay, Con
Ksywka | Cry
Wiek | 8 w formie ducha jest ponad 50 lat
Data Urodzenia | 17 czerwiec
Miejsce Urodzenia | Sapporo, Japonia
Data Śmierci | 28 sierpień
Znak Zodiaku | Bliźnięta
Płeć | Dziewczynka
Orientacja | Hetero
Grupa Krwi | 0Rh-
Status Społeczny | Wolna
Rola | 1.3

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22249.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22244.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22250.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22244.jpg

Charakter | Hayden, z dzieciństwa. Bardzo miła i uczynna dziewczynka. Dobrze się ucząca, wspomagająca każdego. Zawsze przy sobie miała pluszowego misia. Mówiła że to jej daję szczęście, gdzie ją nie znalazłeś była z miśkiem. Bardzo ambitna i bystra na swój wiek. Uśmiechnięta zawsze... Teraz Hayden jako złe oblicze. Nadal wygląda słodko, ale udaję miłą. Dlaczego? Żeby wszystkich ludzi przekonać do siebie, żeby później ich zabić. Tak.. Ją pociesza krew.. Jest zła, okrutna, bawi się ludzkimi uczuciami, zabija w różnych sposobach. Po prostu innym słowem demon..
Historia | Hayden, mieszkała sobie dobrze. Wraz ze swoimi rodzicami wiodła sobie dobre życie, bez problemów. Uczyła się bardzo dobrze, była pilną uczennicą. Aż pewnego dnia, poszła do takiego miejsca z przyjaciółmi. Z którego już nigdy nie wyszła. A co się z nią stało? Zginęła tam.. Nie wiadomo z jakiej przyczyny, teraz tam jest jako przeraźliwy duch który sieje postrach. Od tamtego czasu zgubiła swojego misia, który był dla niej szczęściem. Ale miś jest inny.. Inny niż wcześniej. Hayden, zabiła już wiele ludzi, szczęście ma na twarzy kiedy widzi krew, ból, cierpienie. Czysta psychopatka..
Hobby | Straszenie, zabójstwa, krew, ciemność

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22251.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22244.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22252.jpg
Tak wyglądała przed śmiercią i cały czas tak wygląda jako duch. Ale też potrafi zmienić swój wygląd.

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22244.jpg

Wygląd |
Lubi |
•    Smak krwi
•    Zemstę
•    Śmiać się
•    Straszyć
•    Zabijać
Nie Lubi |
•    Światła
•    Ludzi
•    Słodkiego jedzenia
•    Zadrapań
•    Dziur
Ciekawostki |
•    Nie śpi
•    Kręci ją krew i zabójstwa
•    Pogada z duchami które lubią to samo co ona
•    Wszystkie bronie przyjmie
•    Cały czas szuka swojego misia

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22253.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22244.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22254.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22244.jpg

Wzrost | 143 cm
Waga | 45 kg
Kolor Oczu | Białe/Fioletowe/Czerwone
Kolor Włosów | Białe/Szare/Brązowe
Długość Włosów | Długie/Krótkie

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22244.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22255.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/28/moy/22244.jpg

KP w budowie

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (28-05-2014 o 20h47)


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#9 24-05-2014 o 17h56

Miss'OK
nisiam
Kobieta jest cudem boskim, szczególnie jeśli ma diabła za skórą.
Wiadomości: 1 452

2.5 jeśli można /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/wink.png

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

~Imię~
Ludvig

~Nazwisko~
Northug

~Rola~
2.5


~Wiek~
18 lat

~Pochodzenie~
Norwegia

~Płeć~
Mężczyzna


~Wzrost~
189 cm

~Wygląd~
Ludvig jest typowym Skandynawem. Jasne, blond włosy z grzywką, która najczęściej opada w nieładzie na oczy, zasłaniając je. A wielka szkoda, ponieważ jego oczy są piękne. Zielone, wręcz szmaragdowe. Są niejedną oznaką jego królewskiego pochodzenia. Jest szczupły, raczej mało umięśniony, ponieważ nie lubi ćwiczeń fizycznych. Jednak w jego posturze, gestach, stylu chodzenia widać jego królewską krew. Każdy gest jest stonowany, delikatny, z klasą. Nie jest zadowolony ze swojego wzrostu, chociaż jest on normalny. Niczym się nie wyróżnia, nie jest ani niski, ani wysoki. Jednak Ludvig marzy o byciu wysokim. Gdy tylko robi się chłodno zarzuca na siebie jeden ze swoich wielu szalików i nie rozstaje się z nim do czasu, aż znów nie zaświeci słońce.

~Charakter~
Czy może poznać Cię ktoś jeśli Ty sam nie znasz samego siebie? To raczej niemożliwe, dlatego nikt nie może poznać Ludviga. Ludvig bowiem zna tylko swoją jedną stronę charakteru. Tą dobrą. Jest inteligentny, uczynny, lubi pomagać innym, bowiem wierzy, że wszystko co damy od siebie prędzej czy później do nas wróci. Ludvig jest romantykiem. W tajemnicy pisze swoje wiersze. Najczęściej są one o miłości, przyjaźni. Jednak raz na miesiąc miewa straszne koszmary, który potem stara się przenieść na kartkę papieru, ponieważ ma nadzieję, że tak będzie łatwiej mu zapomnieć o tym co zobaczył w swoich snach. Stara się żyć normalnie, dlatego denerwują go rodzice, którzy ciągle zachowują się jak para książęcą. Ale taką byli tylko w Norwegii. W Japonii, dokąd przeprowadzili się zaraz po narodzinach syna, są zwykłymi ludźmi. A jednak wciąż pragną szacunku i oddania jakby pochodzili z rodziny królewskiej. Ludvig nie rozumie czemu przeprowadzili się do Japonii i czemu nie utrzymują żadnych kontaktów z rodziną z Norwegii. Mimo wielu prób nigdy nie został poinformowany co takiego się wydarzyło, gdy przyszedł na świat, a jego rodzina została zmuszona do emigracji.

~Historia~
Każdy z nas zna bajkę o śpiącej królewnie. Jednak dla niektórych nie jest ona bajką, a szarą, smutną rzeczywistością. Ojciec Ludviga był księciem Norwegii, kiedy poznał swoją przyszłą żonę i matkę Ludviga. Jednak nie była to wymarzona żona dla przyszłego króla. Pochodziła z biednej, dworskiej rodziny. Jednak ich miłość była silniejsza niż pochodzenie. Kilka lat po ślubie przyszedł na świat Ludvig i tym samym zajął miejsce w kolejce do tronu, co nie spodobało się jego ciotce. W dniu chrzcin siostrzeńca rzuciła na niego klątwę. Od tej pory w każdą trzynastą noc miesiąca w śnie uśmiercał osoby, które uznał podświadomie za zagrożenie. Przerażona rodzina i poddani kazali rodzicom Ludviga zamordować dziecko. Jednak ich miłość do syna zwyciężyła z chęcią władzy i wyprowadzili się tam, gdzie nikt nie słyszał o klątwie, którą został obarczonych ich syn. I tylko gdy w połowie miesiąca słyszą o okrutnych morderstwach myślą co by było gdyby postąpili inaczej.



~Lubi // Nie lubi~
Kawę // Wodę
Czytać // Ćwiczyć
Miłość // Nienawiść
Dobre sny // Koszmary
Filmy // Japońskie bajki

~Ciekawostki~
-Ludvig nic nie wie o swojej klątwie. Gdy budzi się to co się wydarzyło wydaję mu się tylko koszmarem.
-Rodzice nie znają sposobu na zdjęcie klątwy.
-Ludvig ma małą bliznę na klatce piersiowej, która powstała podczas rzucania klątwy.


Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez nisiam (26-05-2014 o 15h10)


                                                                                     „Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego."

Szybko zrezygnowałeś jak na kogoś, kto mówił, że jestem kobietą jego życia
— Guillaume Musso, "Kim byłbym bez Ciebie?"




Offline

#10 24-05-2014 o 19h20

Miss'gadułka
Misa-chan1906
Jestem chodzącym memem z Schopenhauerem
Miejsce: bez szału
Wiadomości: 3 443


Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

~Imię~
Shunsuke

~Nazwisko~
Matsusoka

~Przezwisko~
Shun

~Rola~
2.6

~Wiek~
19

~Pochodzenie~
Japonia

~Płeć~
Mężczyzna

~Wzrost~
176.8

~Wygląd~

Link do zewnętrznego obrazka

Jego charakter i wizerunek kłócą się ze sobą. Fioletowo-różowe roztrzepane włosy z pojedynczymi kosmykami opadającymi na oczy nadają mu łobuzerskiego wyglądu. Wąskie oczy w podobnym kolorze odstraszają wszystkich z pozoru niebezpiecznych ludzi. Jego uśmiech budzi grozę i mrozi krew w żyłach. Jasna cera przypomina wręcz tą anemika. Jest wysoki oraz chudy, ale umięśniony i sprawny fizycznie. Długie nogi pozwalają mu osiągać świetne wyniki w lekkoatletyce, a zwłaszcza biegu na 1500 m i skoku o tyczce. Przyciąga spojrzenia wielu dziewcząt, ale dla niego najważniejsza jest młodsza siostrzyczka.

Link do zewnętrznego obrazka

~Charakter~
Mimo swojego wyglądu jest bardzo czuły i uprzejmy. Stara się pomóc wszystkim dookoła często zapominając o samym sobie. Liczy się dla niego szczęście innych i zrobi wiele by pojawił się uśmiech na twarzy jego "ofiary".
Mimo otaczającego go wianuszka dziewcząt nie myśli o sobie jak o kimś idealnym. W jego ustach nawet odrzucenie wyznania brzmi niebiańsko.
Ma syndrom młodszej siostry i się z tym nie kryje. Przy niej może grać kogo chce- od mistrza kuchni, przez genialnego profesora aż do rycerza w lśniącej zbroi. Jedyna rodzina jest jego oczkiem w głowie. Nie ma przyjaciół, a cały wolny czas przeznacza na dogadzanie siostrze. Nie mógłby znieść myśli, że jego malutka dziewczynka ma chłopaka, a co dopiero wychodzi za mąż!
Łatwo popada w depresję, ma częste wahania nastroju.

Link do zewnętrznego obrazka

~Historia~
Gdy rodzice zginęli w wypadku samochodowym sam zajął się małą jeszcze siostrzyczką. Pilnował jej jak najcenniejszego klejnotu starając się zapewnić pewną przyszłość. Majątek, zostawiony przez rodziców, wystarczał na pokrycie wszystkich wydatków. Jednak przy pogarszającym się stanie zdrowotnym siostry wisiało nad nimi realne zagrożenie braku pieniędzy. Zaczął dorywczą pracę w kawiarni, ograniczając tym samym czas spędzany z siostrzyczką. Wypominał to sobie każdego dnia, aż w końcu postanowił zrezygnować z pracy. Jego miłość i zachwyt siostrzyczką wzrosły, gdy ta dostała stypendium za najlepszy wynik w nauce.

~Hobby~
Uwielbia grać w szachy i nauczył tego siostrę. W wolnym czasie biega i chodzi na zajęcia lekkoatletyczne. Ma talent plastyczny, ale sam siebie nie docenia. Większość jego czasu to opieka i zachwycanie się siostrzyczką, co nigdy mu się nie znudzi.

Link do zewnętrznego obrazka

~Lubi // Nie lubi~
+Sport // -Lenistwa
+Wytrwałość//-Ludzi podchodzących do wszystkiego bez entuzjazmu
+Grać w szachy//-Piłki nożnej
+Zorganizowanie//-Marnować czas
+Rozmyślać//-Myśleć o kimś ważniejszym dla jego siostrzyczki niż on
+//-

Link do zewnętrznego obrazka

~Ciekawostki~
-Wzrokiem zawsze szuka ukochanej sylwetki siostry. Gdy jej nie widzi zaczyna się denerwować
-Uwielbia zaplatać siostrze warkocze
-Kiedyś wkręcił się w nielegalny interes, wszystko dla dobra siostrzyczki
-Jest leworęczny
-
-


Ostatnio zmieniony przez Misa-chan1906 (26-05-2014 o 21h38)

Offline

#11 25-05-2014 o 00h46

Miss'na całego
Loliq
*~* Steady damage, cross the line. What's become clearly defined. *~*
Miejsce: tak
Wiadomości: 278

~ Tu będzie mua KP ~

Offline

#12 25-05-2014 o 14h08

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0



Link do zewnętrznego obrazka

Character Song


Link do zewnętrznego obrazka



"Były dwie siostry - noc i Śmierć
Śmierć większa a noc mniejsza
noc była piękna jak sen a śmierć...
Śmierć była jeszcze piękniejsza"


Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka


D O S T Ę P N E   D A N E

I m i ę  II  Natiel. Nadane przez matkę.
Dosłownie oznacza anioła chroniącego przed złem.
Miało go trzymać od niego z daleka...
Jakże się pomyliła...
N a z w i s k o   II  Shiro (japoń. biel)
P r z e z w i s k o  II  Haku - od Hakai, co oznacza zniszczenie.
P ł e ć   II  Męska.
W i e k   II  W dniu śmierci 8 lat. Cieleśnie wygląda na lat 15. Wiek duszy wynosi 50 lat.
P o c h o d z e n i e  II  Japonia


Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka


W Y G L Ą D

Przyjmuje dwie formy.
Młodzieńca będącego albinosem w wieku około lat szesnastu. Wzrost wynosi około stu siedemdziesięciu dziewięciu centymetrów. Twarz o chorobliwie bladej skórze otaczają przeraźliwie białe włosy, jaśniejsze niż czysty śnieg. Spod tych jasnych oraz gęstych włosów zauważymy przerażające oczy, ogarnięte żądzą krwi. Ofiary widziały je tylko i wyłącznie mieniące się karmazynową czerwienią, przenikające duszę żyjących istot niczym lodowate ostrze i wżerające się w umysł niczym kwas. Jego aura oraz zimny ton głosu wydają się zaciskać na szyi ofiary niczym śmiercionośne szpony, odbierając możliwość oddychania, wprawiając w stan panicznego przerażenia.
Jego drugą formą jest postać, w której umarł. Ośmioletniego chłopca mającego niecałe sto trzydzieści centymetrów wzrostu o takich samych włosach oraz cerze, jednakże zupełnie innych oczach. Oczach pełnych bólu, przepełnionych łzami i rozpaczą.


Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka


C H A R A K T E R

Jaką może mieć osobowość mściwy duch, chcący zabić każde żywe stworzenie jeśli będzie miał taką okazję?
Ma dwie osobowości.
Na początku ta, którą posiadał przed swoją śmiercią. Był cichym, grzecznym chłopcem, którego pasjonowała nauka oraz natura. Potrafił dnie spędzać w nieprzeniknionej dziczy obserwując zwierzęta, drzewa, położenie gwiazd na nocnym niebie, aby po paru dobach wrócić do domu, w którym odchodziła od zmysłów jego matka.
Oczywiście wszystko zmieniło się w dniu, kiedy został brutalnie zamordowany...
Zaczął go pasjonować widok świeżej, ludzkiej krwi. Jej barwa. Zapach. Smak. Ciepło, które stracił w dniu śmierci. Hipnotyzuje go, i nie przepuści żadnej okazji, aby móc poczuć tą szkarłatną ciecz na swojej lodowatej skórze.
Owszem, jest psychopatą. Bo czy seryjny morderca nie może nim być? Zależy z którego punktu widzenia. Młodzieniec ten po prostu kocha zabijać. Obserwować jak światło życia gaśnie w oczach przerażonej ofiary. Może dlatego, aby inne osoby doświadczyły tego, czego on sam doznał? A może po prostu dla zabicia nudy oraz pustki, którą odczuwa żyjąc od pięćdziesięciu lat w innym wymiarze?
Jedno jest pewne. Jego duch staje się coraz silniejszy, łaknie on potęgi tylko po to, aby móc zabijać. W mniej albo bardziej wyrafinowany sposób. Jeśli ma "dobry" humor, pobawi się ciałem żyjącej jeszcze ofiary, które starczy mu na parędziesiąt godzin dobrej zabawy. Bo który mściwy duch nie rozkoszowałby się przenikliwymi, rozdzierającymi gardło krzykami ofiary? Natomiast jeśli ma "gorszy" humor... Szczerze powiedziawszy, wolałabym aby zabił tą ofiarę inny duch, jakikolwiek poza nim. Gdyż za jego plecami będzie czaiło się coś znacznie gorszego, niż śmierć...


Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka


H I S T O R I A

Urodził się w średnio zamożnej rodzinie, niebywale religijnej. Można nawet rzec iż pod pewnym względem przeciętnej, niewyróżniającej się niczym w porównaniu do innych rodzin. Posiadał dwójkę rodzeństwa. Młodszą siostrzyczkę oraz starszego brata. Można powiedzieć, że urodził się przypadkiem, był efektem niechcianej ciąży jego matki. Ojciec tuż po narodzinach uznał go za pomiot szatana, widząc kolor jego skóry, a po kilku dniach kiedy otworzył po raz pierwszy oczy - z powodu odcieniu jego tęczówek. No cóż, nie każdy noworodek rodzi się z krwisto-czerwonymi oczami.
Przez osiem lat swojego życia doznawał wzgardy oraz poniżenia od swojego ojca, który często podkreślał jego odmienność od rodzeństwa. Często też z tego powodu uciekał do lasu, nie mogąc zaznać obrony od matki, która chcąc to zrobić była bita przez swojego niebywale religijnego małżonka. W tej sprawie nikt nie miał nic do powiedzenia. Został wyrzutkiem w własnej rodzinie. Czarną owcą.
Zrozumienie znalazł u grupki rówieśników. Chciał z nimi zostać. Być najlepszymi przyjaciółmi. I został z nimi. Do końca swoich dni. Na zawsze...
Stał się żądnym krwi duchem. Łaknął zemsty. Zaczął od najbliższych mu osób. Od swojego znienawidzonego ojca. Sądząc, że dobrze uczynił uwalniając od ciężaru siebie, swoją matkę i rodzeństwo pomyślał, że lepiej będzie, jeśli będą wraz z nim. Zabił brata. Siostrę. A na końcu matkę. Zdumiał się, kiedy matka go wyklęła, a ich dusze zniknęły. Przecież chciał dobrze, tak? Chciał, żeby byli wraz z nim szczęśliwi, czyż nie? Czemu więc go znienawidzili? Czyżby ludzie byli źli? Tak, ludzie są źli. Gorsi od zwierząt. Tak, trzeba ich zniszczyć. Trzeba ich zabić....

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka


L U B I  &  N I E   L U B I


Zabijać. II Miłych osób.
Ciepło krwi. II Kłamliwych osób.
Smak krwi. II Niezdecydowanych osób.
Zapach krwi. II Sztucznych osób.
Ciemność. Noc. II Zepsucia. W wszystkich znaczeniach tego słowa.
Krzyki. Łzy. II Uciekania.

Nienawidzi więzów, którymi łączą się ze sobą ludzie. Ciepła, miłości, czułości. Być może dlatego, że nigdy ich w pełni nie zaznał i im tego zazdrości. A może dlatego, że ten widok go najzwyczajniej w świecie mdli. Niezależnie od powodu, nienawidzi ludzi i pragnie ich zabić.


Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka


I N N E

~W ciągu swoich ośmiu lat życia posiadł większą wiedzę na temat swojego otoczenia jakim jest świat niż niejeden pełnoletni człowiek.~

~Moc jego duszy rośnie wraz z każdą zabitą ofiarą. Aktualnie może naginać prawa grawitacji oraz pola magnetycznego. Unosić przedmioty. Miażdżyć je. Kruszyć ziemię. Oddziaływać na atomy i wykorzystywać przedmioty do wagi pięćdziesięciu kilogramów wedle własnej woli.~

~Po swojej śmierci zabił całą swoją rodzinę.~

~Tak naprawdę jest bękartem. Nie był synem swojego rzekomego ojca. Tożsamość prawdziwego nigdy nie została odkryta.~

~Ma słabość do ludzi myślących podobnie jak on. Może skusi się na rozmowę z takim, zanim odbierze mu życie.~


Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Ragnarei (25-05-2014 o 16h25)

Offline

#13 27-05-2014 o 08h20

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0


Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1.0-9/10306170_289956617831983_8724694851836433622_n.jpg
Link do zewnętrznego obrazka

I m i ę II Kazuyoshi
N a z w i s k o II Miyamoto
P r z e z w i s k o II Kaze (czyt. wiatr)
R o l a II Numerycznie 2.4, najtwardszy w grupie.
W i e k II 18 lat
P o c h o d z e n i e II Okinawa, Japonia.
P ł e ć II Męska


Link do zewnętrznego obrazka
https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/v/t1.0-9/10417684_289956634498648_8521071644925497998_n.jpg?oh=f2ac64eadb81b33d38369e04e06f25c2&oe=53F32062&__gda__=1408211096_350e363110664d193846f27cae2eadd9
Link do zewnętrznego obrazka

W z r o s t II 189 centymetrów
W y g l ą d II

Niezwykle wysoki jak na japońskie społeczeństwo mężczyzna o wspaniale wyrzeźbionej sylwetce. Pod jasną, bladą skórą widzimy mocno zarysowane mięśnie. Gęste, kruczoczarne włosy sięgające karku otaczają niczym grzywa przystojną twarz tego młodzieńca. Spod nich zauważamy brązowe, inteligentne oczy. Jeśli ktoś miał okazję widzieć go bez górnej części odzienia, można zauważyć tatuaże na jego plecach.

C h a r a k t e r
Cóż możemy o nim powiedzieć...
Ma dość ciężki do opowiedzenia charakter i wymienianie każdego elementu na niego się składającego byłoby co najmniej bezsensowne. Wymienię więc parę haseł, które każdego powinny naprowadzić - mnie bądź więcej - na to, kim on jest.
~ Odważny, wręcz brawurowy ~ Tylko wobec najbliższych - opiekuńczy ~ W momentach zagrożenia - swojego jak i innych - bywa brutalny, aby obronić cenne mu osoby. ~ W wahaniach emocjonalnych drażliwy, nerwowy ~ Wraz z intuicją idzie w parze inteligencja.~ Dla obcych może wydawać się tak stosowny, że aż oschły.~


H i s t o r i a

Cóż, życie zaczynało się jak każdego zwyczajnego nastolatka. Urodził się w średnio zamożnej rodzinie z kochającymi rodzicami. Wiadomo, jako małe dziecko wdawał się w utarczki z grupami chłopców z sąsiednich podwórek. Sprzeczki były nieuniknione. W szkole miał wysokie jak na ucznia oceny. Ze względu na fakt, iż rozwijał się fizycznie jak i psychicznie szybciej od swoich rówieśników, powoli między nim a nimi zaczęła tworzyć się bariera. Wraz z wiekiem stawała się coraz silniejsza. W liceum nikt nie chciał wchodzić mu w drogę, gdyż przylepiona została do niego plakietka osoby nie liczącej się z nikim. W rzeczywistości było inaczej, ale raz rozpowszechniona opinia stała się jego reputacją. Stał się Królem Lodu. Młodzieńcy w jego wieku usuwali mu się z drogi, gdyż bójki z nim kończyły się źle dla obu ze stron, ale nie on lądował w szpitalu. Dziewczęta mimo iż miały słabość do jego wyglądu, bały się do niego podejść. Sytuacja zaczęła lekko się zmieniać, gdy zapoznał się z dwoma nastolatkami, które pozwoliły mu się otworzyć oraz uświadomić innym, że również jest człowiekiem...

Link do zewnętrznego obrazka
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1.0-9/1512278_289956351165343_9196969782794792141_n.jpg
Link do zewnętrznego obrazka

L u b i  &  N i e   l u b i

Psy II Koty
Muzykę typu Metal, Screamo. II Różu, lukru i brokatu.
Prywatność. II Jej naruszanie.
Trenowanie. II Lenistwo.
Eksperymentowanie potrawami. II Fast-foodów.


C i e k a w o s t k i

~Inaczej niż inni ludzie trzyma długopis.~ Wykracza za normę wzrostu Japończyka o ponad dwadzieścia centymetrów i wciąż rośnie. ~ Ma talent wokalny oraz malarski. ~ W dzieciństwie trenował Muay-Thai oraz Aikido.~


Link do zewnętrznego obrazka
https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/t1.0-9/10420268_289956371165341_4717324777494980487_n.jpg
Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Ragnarei (14-06-2014 o 18h36)

Offline

#14 27-05-2014 o 17h09

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

//photo.missfashion.pl/pl/1/29/moy/22420.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/29/moy/22419.jpg

Imię
Satoshi

Nazwisko
Tsumu

Rola
1.2

Wiek
7 lat (dusza 50 lat)

Pochodzenie
Japonia

Płeć
Chłopiec

Wzrost
128 cm

Wygląd
Satoshi ma krótkie rude włosy. Jego oczy są fioletowe. Chłopiec jest niski i szczupły. Jest ubrany w szaro-niebieską koszulkę i krótkie zielone spodenki. Zawsze nosi ze sobą białego misia (splamionego krwią).

//photo.missfashion.pl/pl/1/29/moy/22442.jpg

Charakter
Satoshi za czasów swego życia był bardzo dobrym, miłym i uroczym chłopcem. Całe społeczeństwo go uwielbiało. Świetnie dogadywał się z dziećmi oraz dorosłymi. Zawsze się uśmiechał, pomagał innym i starał we wszystkim, co robił. Razem ze swoim starszym bratem byli nierozłączni. Aż do pewnej nocy. Od tamtego czasu Satoshi jest mściwym i przerażającym duchem. Uwielbia ludzkie cierpienie, gdyż za niesprawiedliwy uważa fakt, iż ktoś może być szczęśliwy.

Historia
56 lat temu w bardzo zamożnej rodzinie na świat przyszedł mały chłopczyk. Od samego początku wszyscy wiedzieli, że jest to ideał. Satoshi dorastał przy swoim o 4 lata starszym bracie. Był dzieckiem, jakiego można pozazdrościć - mądry, uroczy i grzeczny. Chłopczyk miał w życiu wszystko czego potrzebował - najlepszego przyjaciela, kochających rodziców i wszystko, czego sobie zapragnął. Jedną z najważniejszych osób w życiu 6 - latka był jego nauczyciel gry na skrzypcach, który nauczał w jego szkole. Tworzyli razem cudowną więź. Wręcz niespotykaną. Idealny świat zburzył się, gdy pewnej wiosennej nocy w pożarze zginęła cała rodzina Tsumu z wyjątkiem jednego Satoshiego. Okazało się, że ogień został wzniecony poprzez podrzucenie palącej się kartki. Owy kawałek papieru podpalił firany i w ten sposób piękny dwór stał się tylko wspomnieniem. Satoshi nie potrafił żyć bez rodziców i swego brata. Nie wystarczała mu opieka nauczyciela. Chłopiec dwa dni później skoczył z mostu. Zginął na miejscu. Od tamtego czasu jego dusza błąka się między niebem a ziemią w poszukiwaniu straszliwego mordercy.

Lubi
słodycze
pluszowe misie
gry i zabawy

Nie lubi
krzyku
ognia
rażącego w oczy światła
ludzi, a w szczególności dorosłych

Ciekawostki
miał starszego brata Kotoshiego
świetnie gra na skrzypcach
//photo.missfashion.pl/pl/1/29/moy/22443.jpg

Offline

#15 09-06-2014 o 20h33

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

https://31.media.tumblr.com/64d0efd6ec61f659e7a6ff20f9e54389/tumblr_n66c9fYAKN1t4opd2o1_500.png
Z swoim ukochanym braciszkiem


~Imię~
Shiro

~Nazwisko~
Matsusoka

~Przezwisko~
Nie posiada

~Rola~
2.2

~Wiek~
16 lat

~Pochodzenie~
Japonia

~Płeć~
Kobieta

~Wzrost~
159 cm

~Wygląd~
Shiro jest niewielkiego wzrostu dziewczyną o długich włosach. Ich kolor jest dość trudny do określenia i zależy od oświetlenia. Z białych przefarbowała je na bardzo jasny błękit, w jednym świetle mogą wydawać się jednak fioletowe a nawet jasno różowe. Ma duże, bursztynowe oczy oraz jasną cerę. Jej ubrania zawsze są kolorowe. 

https://24.media.tumblr.com/b9a34c2ecfc492dbebfcfe5b4bbf968f/tumblr_n63zanMhix1qik37jo1_400.png

~Charakter~
Zawsze ale to zawsze z braciszkiem-jej największym autorytetem. No bo kto jest lepszy od JEJ braciszka? Malutka i bezbronna Shiro cały czas podąża za swoim bratem, gdzie on tam i ona. Albo stanie obok kurczowo trzymając się rękawa jego koszulki albo stanie za nim zasłaniając się przed złym światem. Jest bezbronna i słaba-wystarczy ją dotknąć a już ją boli. W dzieciństwie dużo chorowała co również przyczyniło się do tego, że jest taka słabiutka teraz. W dodatku boi się wręcz wszystkiego. Wystarczy małe ''buu'' a już pisknie i ucieknie za braciszka wołając jeszcze ''Onii-chan!''.

~Historia~
Od najmłodszych lat wychowywał ją braciszek. Ich rodzice zginęli w wypadku samochodowym gdy ona była jeszcze dzieckiem. Od tamtej pory zajmuje się nią ukochany braciszek. To on nauczył ją wszystkiego co teraz umie-m.in. gry w szachy w których jest świetna i grania w pokera. Nauczył ją także gotować co wychodzi jej nawet nieźle. Od najmłodszych lat oczko w jego głowie i największa świętość. Miał ją już nigdy nie opuścić.
Shiro ciężko pracowała na dobre oceny aby tylko zadowolić nimi braciszka, który i dla niej był świętością. Pilnie uczyła się na każdy przedmiot co skończyło się tym, że miała bardzo dobre oceny. Nie miała jednak przyjaciół. Cały swój wolny czas jaki jej zostawał spędzała z braciszkiem. Dopiero w liceum trochę to się zmieniło. Znalazła z przyjaciół a teraz......A teraz trafiła z nimi do nawiedzonego miejsca gdzie wszędzie czyha na nią śmierć.


~Hobby~
Granie w szachy z braciszkiem, rozmowy z braciszkiem, spędzanie czasu z braciszkiem.....

~Lubi // Nie lubi~
+Braciszka/-Obcych ludzi
+Ciszę, spokój/-Hałasu
+Szachy/-Sportów, wysiłku fizycznego
+Uśmiech braciszka/-Gniew


~Ciekawostki~
~~Gdy nie ma koło niej brata zaczyna panikować. ~~
~~Bez brata nie potrafi wręcz nic zrobić. ~~
~~Umie grać na pianinie, oczywiście jest to zasługą braciszka.~~
~~Uwielbia słodycze, a zwłaszcza czekoladę i praliny. ~~


https://24.media.tumblr.com/dcbf9f518de95149918e7f361f4968b0/tumblr_n62jo4HWnM1rvmnlpo1_500.jpg



https://31.media.tumblr.com/b4a562ea3bccf283c43ac312040a4fdd/tumblr_n5y1cxYK7A1snfitfo1_500.jpg


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#16 10-06-2014 o 16h03

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/21/moy/16768.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/21/moy/16769.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/21/moy/16770.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/21/moy/16771.jpg


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#17 10-06-2014 o 17h26

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

UWAGA!
Następuje mała zmiana jeśli chodzi o nasz skład. Albowiem Loliq za zbyt długie (wieczne?) zwlekanie z KP zostaje wyrzucona z RPG. To samo dzieje się z jej postacią.  Zamiast Loliq w opowiadaniu weźmie udział Vanitty.
Jeśli dobrze pójdzie zaczniemy w piątek wieczorem bądź sobotę rano.

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (10-06-2014 o 19h43)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#18 10-06-2014 o 18h12

Miss'na całego
Vanitty
Idź umrzyj tutaj.
Miejsce: Kazamaty Szaleństwa
Wiadomości: 313

Kłaniam się i całuję rączki w podzięce :3
Tutaj będzie moja karta. Zapewne za niedługo.

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

D A N E
p e r s o n a l n e

|| I m i ę || Mayumi
|| N a z w i s k o || Shiokawa
|| P s e u d o n i m || May; Shi
|| W i e k || 17 [lat]
|| D a t a   u r o d z e n i a || 15 grudnia
|| Z n a k   z o d i a k u || Strzelec/ Wężownik
|| P o c h o d z e n i e || Honsiu~ Tokio [Japonia]
|| P ł e ć || Nieprzystojna [żeńska]
|| O r i e n t a c j a || Panromantyczny aseksualizm typu B

I N F O R M A C J E
r o z s z e r z o n e

|| C h a r a  k t e r || Żywy przykład istoty, w której wszystko jest ze sobą sprzeczne. Poza jednym. Zawsze jest spokojna i nie wykazuje entuzjazmu. Jest kimś, kto pomimo posiadania przyjaciół uważa wszystkich, łącznie ze sobą, za zło najgorsze, które można zlikwidować, nie byłaby za taką rzecz zła. Ludzie przeważnie stronią od tego typu osób. Poważnych, cichych, stojących na uboczu z miną, jakby chcieli pozbyć się zła świata za pomocą wszelkiej broni stworzonej przez tych, którzy z niej zginą. Taka jest właśnie Mayumi. Na wszystko narzeka, wszystko krytykuje, zazwyczaj negatywnie, o wszystkim i wszystkich ma przeważnie złą opinię. O sobie również. Z samooceną u niej kiepsko. Aczkolwiek, cóż, dlaczego w ogóle posiada tych przyjaciół? Bo ich kocha. Na swój nienormalny, niezrozumiały nawet dla siebie sposób. Pomimo, że prawie zawsze bywa złośliwa i obojętna na losy każdej istoty na świecie, to gdzieś tam coś tam ją obchodzą. I są jedynymi ludźmi na ziemskim padole, których zabiłaby jako pierwszych bez męczarni, gdyby to nie było karalne, aby nie cierpieli dłużej w świecie pełnym obrzydliwych, okropnych, najgorszych ludzi. Jednak oczywiście, że tego nie zrobi. Albowiem jest osobą na tyle uległą i bierną w jakichkolwiek relacjach, że zrobi wszystko o co ją ktoś dla niej ważny poprosi. Albo i nie. W zależności, czy ma ochotę być wykorzystywaną, czy denerwującą istotą. Lubi zadawać głupie, dziwne pytania, zawsze oczekując odpowiedzi. Lubi ochrzaniać innych, lubi ich na swój sposób i według niej działający motywować. Pomimo tego zawsze powtarza, że ludzkość to najgorsze robale, jakie kiedykolwiek istniały, a jakie ze swoim istnieniem się pogodziły i wciąż to robią, jakby nie mogli umrzeć na raz wszyscy, łącznie z nią. Zwłaszcza nią, bo ma za mało odwagi na samobójstwo. Jest typowym typem kogoś, kto nie chce i jednocześnie chce żyć, kocha i nienawidzi, płacze i się śmieje, żyje i umiera.

|| H i s t o r i a || Urodziła się w bardzo zamożnym, dobrym domu. Przepełnionym rodzinnym ciepłem i miłością, głośnym tupotem dziecięcych stópek. Było ich czterech. Mayumi, jej młodszy brat oraz rodzice. Kochająca się para. Nic nie wskazywało, że coś było nie tak. Że osoba najmniej podejrzana o jakiekolwiek problemy ze sobą zakończy rodzinną sielankę przed kominkiem. Była miłą, zawsze uśmiechniętą kobietą, która przed wszystkimi ukrywała dokładnie zaplanowaną zbrodnię. Która miała być idealna. Miała... Wszystko działo się szybko. To właśnie roztrzęsiona czarnowłosa pociągnęła za spust strzelby używanej kilkanaście lat wstecz przez ,martwego niestety ojca na polowania. Rozlegający się huk i ciało upadające bezwładnie na podłogę uratowały życie trzyletniego wtedy chłopczyka, który pomimo wszystkiego zawsze patrzył na swoją siostrę jak na morderczynię. Jednak cóż to było za życie. Krótkie. Trafili pod dach ciotki. Siostry matki, która, nietrudno się domyślić, winiła dzieci za śmierć ich rodzicielki. I jej nienawiść w końcu wyszła na wierzch. To był ponoć wypadek. Ponoć sam zleciał ze schodów, łamiąc sobie kark. Dobrze, że nie wszyscy w to uwierzyli. Chociaż, chyba wolałaby zginąć razem ze wszystkimi, z rąk matki, na samym początku, niż robić za przedmiot przekazywany z rodziny do rodziny, bo żadni ludzie nie chcieli przygarnąć psychicznie skrzywionego, ponurego i poniekąd strasznego dziecka.

|| W y g l ą d || To bardzo drobna i delikatna istotka. Waży zaledwie czterdzieści cztery kilogramy, przy wzroście stu sześćdziesięciu trzech centymetrów. Przez swoją dietę ubogą w witaminy jej nieskazitelna i niezwykle gładka skóra jest koloru niemalże białego a kontrastują z nią lśniące, sięgające za piersi i zadbane, kruczoczarne włosy. Jednak  nie przez to wygląda jak hybryda demona z duchem. Jako jedyna w rodzinie została obdarzona dużymi, lśniącymi, jednak smolistymi oczami, które niewielu fascynują, większość odstraszają. Jedynymi rzeczami, które jej się podobają są delikatne, jaśniutkie usteczka oraz zgrabniutki, mały nosek. Resztę kościstego, bardzo szczupłego, delikatnego ciałka sprzedałaby na loterii za lizaka. Jak tako umiłowała jeszcze swoje smukłe, długie palce, które wyspecjalizowane są w rozplątywaniu wszelakich supełków.

W I A D O M O Ś C I
d o d a t k o w e

|| W i e l b i || Banany, zwłaszcza shake'i o tym smaku. Zapach powietrza po deszczu. Burzę. Całkowitą ciszę. Gnuśne dni, kiedy nie trzeba nic robić. Adventure time. Niektórych ludzi, których jednocześnie nienawidzi, bo są ludźmi. Zwierzęta, zwłaszcza króliki i tygrysy. Chłodnawe dni. Wiosnę i jesień.

|| G a r d z i || Ludźmi. Wszystkim na co ma alergię. Kościołem. Swoimi łaskotkami. Hałasem. Wysiłkiem fizycznym. Ponaglaniem. Nakazami. Słońcem. Zbytnim gorącem. Latem i zimą.

|| I n n o ś c i ||

Urodziła się półtorej miesiąca przed czasem, przez co jest strasznie chorowitą osóbką, posiadającą liczne alergie, przez co w jej diecie widnieje głównie ryż, kurczak i banany, które uwielbia jako jedne z niewielu rzeczy, jakie spożywać może.
Spodobała jej się idea chodzenia bez żadnego obuwia, co też często stosuje, nawet wychodząc na miasto, co, swoją drogą, robi niezwykle rzadko, zazwyczaj pod namową i nakazami przyjaciół, którzy usilnie próbują przerwać nołlajfienie dziewczyny.
Zawsze mówi szeptem, bądź półgłosem. Jeszcze nikt nie słyszał, żeby krzyczała i najprawdopodobniej nie usłyszy.
Śpi z pluszowym misiem, bialutkim tygryskiem, którego zrobiła kiedyś wspólnie z tatkiem.
Niesamowicie fascynuje ją widok, smak i zapach krwi, na temat której ma własne, od pewnego czasu niezmienne zdanie.
Jest oburęczna oraz uzdolniona plastycznie.
Kiedyś została zaatakowana przez wściekłego lisa, po czym ma pamiątkę w postaci białej szramy zaczynającej się na lewej łopatce a mającej swój koniec dopiero przy ostatnim kręgu kręgosłupa.
Ma naczynia krwionośne bardzo blisko skóry, przez co w razie zmęczenia, gorąca oraz silnych emocji robi się czerwona.
W sytuacjach stresowych ma w zwyczaju wbijać paznokcie wewnątrz dłoni i przygryzać mocno dolną wargę, co w obu przypadkach wielokrotnie kończyło się polaną krwią.
Ma małą wytrzymałość na ból i bardzo szybko się męczy, w obu przypadkach czując osłabienie i zawroty głowy.
Każde jej opalanie kończy się oparzeniami.

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Vanitty (14-06-2014 o 21h39)


Bored.

"I cóż nie zostało mi już nic jak tylko życzyć Wam miłego korzystania z forum /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png"- Piękna ironia.

Offline

#19 14-06-2014 o 10h45

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Przepraszam za to opóźnienie. Ale no cóż zaczynamy. Vanitty dołączy do nas gdy skończy KP. A teraz przypomnę sytuację w jakiej się znajdujemy.
Jesteśmy w innym wymiarze, a raczej kilku wymiarach, które łączą się w całość. Tych wymiarów jest wręcz nieskończenie wiele. Jednak można między nimi się przemieszczać za pomocą ''złotych drzwi''. Dzięki niektórym drzwiom można przejść z jednego do drugiego wymiaru i tak w kółko. Istny labirynt. W każdym wymiarze znajdują się jednak 4 podstawowe pomieszczenia jakimi jest: gabinet pielęgniarki, sala lekcyjna, hol oraz stołówka. Z tego budynku nie da się wyjść.
Jeśli chodzi o duchy to na razie niech nie atakują ludzi, mogą pokazywać im się jednak niech ich od razu nie zabijają ani nie okaleczają.
W klasach budzimy się parami:

1. Nisiam (Ludvig) i Eminaria (Claudia)
2. Sszyszka (Shiro) i Ragnarei (Kazuyoshi)
3. Misa-chan1906 (Shun) i Vanitty (bezimienna)

Więc zaczynamy! Proszę też aby ludzie też od razu się nie odnajdywali. Daję wam wolną rękę i to wy wstawcie pierwsze posty.

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (14-06-2014 o 10h45)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#20 14-06-2014 o 11h21

Miss'OK
nisiam
Kobieta jest cudem boskim, szczególnie jeśli ma diabła za skórą.
Wiadomości: 1 452

Link do zewnętrznego obrazka


Obudziłem się i przetarłem oczy. Rozejrzałem się. Spałem na podłodze w jakieś klasie. Dlatego wszystko tak mnie bolało. Obok leżała Claudia. Uśmiechnąłem się do siebie. Włosy tak słodko opadały jej na twarz. Poczułem chęć ich odgarnięcia, ale nie chciałem jej obudzić. Chciałem sobie jeszcze na nią bezkarnie popatrzeć. Była taka śliczna. Cieszyłem się, że do tej ciężkiej nocy nie miałem jeszcze dzisiaj koszmarów. To byłoby za wiele. Usiadłem powoli, żeby rozciągnąć ciało, które ewidentnie buntowało się przeciwko takim warunkom noclegu. Nie spuszczając wzroku z Claudii pomyślałem, dlaczego tu jesteśmy i nagle poczułem niepokój. Przypomniałem sobie, po co wczoraj się spotkaliśmy. "Rytuał przyjaźni". Mieliśmy go odprawić, jak wymyśliła któraś z dziewczyn. Pamiętam, ze nie spotykaliśmy się w żadnej szkole, więc co tutaj robimy? Gdzie my w ogóle jesteśmy? Zacząłem odczuwać coraz większą panikę. Pomyślałem, że z Claudią łatwiej sobie coś przypomnę i pozbędę się strachu. Mimo, że słodko spała, musiałem ją obudzić. Delikatnie potrząsnąłem ją za ramię.
-Claudia! Obudź się. Powiedz proszę, że pamiętasz co się wczoraj stało i wiesz, gdzie jesteśmy.- mówiłem szybko, chcąc jak najszybciej dowiedzieć się co pamięta Claudia. Popatrzyłem na nią błagalnym wręcz wzrokiem. Niech chociaż ona wie, co się tutaj dzieje.


                                                                                     „Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego."

Szybko zrezygnowałeś jak na kogoś, kto mówił, że jestem kobietą jego życia
— Guillaume Musso, "Kim byłbym bez Ciebie?"




Offline

#21 14-06-2014 o 12h31

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Zimno mi, czuję powiew zimna na ciele. Otworzyłam oczy, a więc to nie sen. Mieliśmy odprawić rytuał przyjaźni ale coś poszło nie tak jak trzeba. Teraz nie wiem gdzie jesteśmy. Podniosłam się i przetarłam zmęczone oczy. Chwila! Co tu się dzieje? Co to za miejsce? Klasa, małe ławki, dziecięce plecaczki. Wszystko stare i zniszczone. Rozejrzałam się po klasie. Nigdzie nie ma braciszka! Co ja teraz zrobię?! Błagam, pomocy! Ktokolwiek! Zaczęłam nerwowo penetrować klasę wzrokiem. Kaze! Zaraz znalazłam się koło chłopaka. On żyje, prawda?
~Kaze! Kaze obudź się. Błagam! Pomóż mi! Proszę. Kaze, ty żyjesz prawda? Kaze odezwij się! Powiedz coś. Obudź się. Ty musisz żyć!.
Gdzie jest reszta? Ja już nic nie rozumiem. Oczy zaszły mi łzami i zaraz jedna spłynęła po policzku i kapnęła na podłogę. A za nią kolejne.
Błagam, niech ktoś mi pomoże.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#22 14-06-2014 o 18h55

Miss'gadułka
Misa-chan1906
Jestem chodzącym memem z Schopenhauerem
Miejsce: bez szału
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka

Zziębły mi dłonie, więc z automatu sięgnąłem nad głowę, bo przecież tam zawsze znajdowała się półka z kocami. Gdy napotkałem pustkę poirytowany wyprostowałem się gwałtownie nie otwierając oczu. Nienawidziłem zimna, a ten chłód wydawał się przenikać mnie na wylot. Czyżbym zapomniał zamknąć okna? Ale chwila, przecież wczoraj nie wróciliśmy do domu... Wspomnienia zaczęły wypełniać moją głowę, napływały jedno po drugim. Oni, ona i moja siostrzyczka, jakieś miejsce i ten "Rytuał przyjaźni". Otworzyłem oczy i ujrzałem salę lekcyjną z całym wyposażeniem. Otwarte książki, niedojedzone drugie śniadania i długopisy leżące na zapisanych zeszytach. Tak jakby nagle całe życie stąd wyparowało zostawiając rzeczy swojemu losowi. Moja siostrzyczka... Właśnie, moja mała siostrzyczka! Zerwałem się z podłogi i zacząłem przeszukiwać salę. Narobiłem hałasu, ale przecież chodziło o Shiro. W tej panice nie zauważyłem nawet dziewczyny leżącaj parę metrów dalej.

Offline

#23 14-06-2014 o 19h00

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Ciemność przysłaniała jego wzrok, a mgła ogarniała wszystkie zmysły. Zero zapachu, ruchu czy dźwięku. Gdzie jestem? Wśród tej ciemności zaczęło coś go przyciągać. Nie wiedział co, skąd mógłby wiedzieć? Jednak ciągnęło go, wsysało niczym czarna dziura... W próżni rozległ się pierwszy dźwięk, rozpraszający wątpliwości. Głos Shiro. Ruszył bez wahania w stronę jego źródła...

Powieki Kaze powoli się otworzyły. Lekko zamglony wzrok pozwolił mu ujrzeć nad sobą zapłakaną twarz dziewczyny. Podparł się na dłoni i przytulił do siebie dziewczynę, mówiąc uspokajającym głosem.
- Cii... Spokojnie. Spokojnie.
Kciukiem otarł łzy Shiro, które powoli wnikały w jego koszulkę zostawiając niewielkie plamy. Rozejrzał się szybko po swoim otoczeniu. Zmarszczył lekko brwi. Stare ławki, porozrzucane w nieładzie plecaki, obdarte z farby ściany... I ani żywego ducha, poza nimi. Nikogo. Pamiętał jak przez mgłę, iż odprawiali rytuał. Czyżby coś poszło nie tak? Spojrzał na spanikowaną dziewczynę, którą miał nadzieję powoli uspokajał tymi drobnymi gestami.
- Pamiętasz cokolwiek sprzed tego, zanim tu się znaleźliśmy?
Zapytał unosząc się, pomagając wstać również i dziewczynie. Odszukawszy jedną w kieszeni, podał jej chusteczkę, aby mogła zetrzeć całkowicie łzy. Sam odczuwał niepokój i wiedział, że tylko jego obecność mogła dodać jej otuchy - więc nie odsuwał się od niej nawet na centymetr. Trzymając dziewczynę za rękę podszedł do jednej ze zniszczonych gablot. Wisiały na niej szkolne gazetki. Wbiło go w ziemię widząc, z którego są roku.



Link do zewnętrznego obrazka

Idealna cisza w podziemiach budynku została zakłócona. Rozległ się ledwo słyszalny szum, przeradzający się w skrzypienie. Żarówki pod wpływem zwarcia zaczęły skrzypieć. Zabłysły nagłym światłem, gdy wtem nieznana siła rozniosła je na kawałki. W pomieszczeniu zapanowała ponownie ciemność, zmącona niewielkim światłem zapalających się kolejno świec. Gdy samoistnie zapaliła się ostatnia z nich, powietrze wyczuwalnie zaczęło wibrować.
Odłamki szkła uniosły się, wirując w powietrzu niczym małe tornado. Zaczęły się przeradzać w coraz bardziej namacalną sylwetkę. Biała istota zrodzona z nich opadła lekko na podłoże, stając na nim nogami. Młodzieniec uniósł dłoń, a odłamki przyczepione do nienaturalnie bladej skóry odpadły. Otworzył oczy, ukazując karmazynową czerwień tęczówek. Błysły, zapalając się niczym dwa ogniki. Wciągnął powietrze w martwe płuca, chłonąc zapach który zmusił go do przebudzenia. Ludzie. Pierwsi od tylu lat... Kąciki jego ust złowieszczo uniosły się.
Śnieżnobiałe włosy pod wpływem powiewu wiatru rozwiały się, a płomyki świec zgasły. Młodzieniec zniknął w otaczającej go ciemności, równie szybko, jak się pojawił...

Ostatnio zmieniony przez Ragnarei (14-06-2014 o 19h01)

Offline

#24 14-06-2014 o 19h33

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka

On żyje! Jaka ulga. Wytarłam chusteczką oczy. Upuściłam ją na ziemię gdy zobaczyłam rok na gazetce w gablocie przy, której staliśmy. Patrzyłam jak zahipnotyzowana w datę. Ja-a-a-ak? Z transu wyrwał mnie głos chłopaka oraz ból ręki. Pisnęłam cicho.
~Kaze, p-puść. To boli.
Wyjęczałam cicho a głos mi się załamał. Gdzie jest braciszek? Dlaczego go tu nie ma? Shun, gdzie ty jesteś? Dlaczego mnie zostawiłeś samą?
~Braciszek. Byłam z braciszkiem. Dlaczego go tu nie ma?
Głos mi się załamał a oczy ponownie zaszły łzami. Przecież nie zrobiliśmy nic złego. Dlaczego los nas rozłączył? Przecież tak bardzo starałam być się dobra. Onii wróć, proszę.

Link do zewnętrznego obrazka
Ludzie. Ta niesamowita energia wręcz zdawała się wypychać tlen z powietrza. Wspaniale. Nowe zabawki, tak dawno nikogo tutaj nie było.
Nagle przyszedł mocny powiew innej energii, jego źródło miało miejsce w podziemiach. Czyżby braciszek Haku się obudził?
Z łóżka przesiąkniętego zapachem krwi zeskoczyła mała dziewczynką. Wyszła z pokoju pielęgniarki i ruszyła korytarzem. Zeszła na parter i udała się do małego pomieszczenia, które za czasów szkoły służyło jako składzik. Otworzyła klapę i zeskoczyła w dół. Uderzyła bosymi stópkami o zimną posadzkę, a po podziemiach rozniosło się echo. Energia braciszka była o wiele mocniej wyczuwalna. Ciemnym korytarzem ruszyła w stronę Haku. Szła powoli, zupełnie jakby nieśpiesznie spacerowała letni wieczorem po parku.
Po chwili odnalazła białowłosego. Stanęła przed nim, uśmiechnęła się i kiwnęła przytakująco głową. Miało to znaczyć tyle, że zabawę czas zacząć.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#25 14-06-2014 o 23h48

Miss'na całego
Vanitty
Idź umrzyj tutaj.
Miejsce: Kazamaty Szaleństwa
Wiadomości: 313

Link do zewnętrznego obrazka

Chłód podłoża, do którego leżąc przyciskała policzek, ocucił dziewczynę na tyle, aby wytrącić Mayumi ze stanu nieprzytomności. Jeszcze nie otworzyła oczu, jednak czując jak bardzo niewygodnie jej było na twardej posadzce, wiedziała, iż coś jest nie tak. Czyżby znowu przysnęła w łazience? Nie...
Powoli uchyliła ciężkie w tamtej chwili powieki, jednak jedyne co ujrzała, to niewyraźne, zamazane zarysy... Wielu rzeczy, których nie była na tamten moment w stanie zidentyfikować. Doskonale słyszała jednak czyjeś krzątanie się po pomieszczeniu. Niestety, musiała chwilę poczekać, aby oczy przyzwyczaiły się do zaistniałej sytuacji.
- Shun...- Szepnęła nawet nie łudząc się, że ją usłyszy. Doskonale wiedziała co jest powodem jego niepokoju, kiedy nie dostrzegła białej czupryny. Jedyne co zrobiła, to westchnęła, wiedząc, iż uspokojenie mężczyzny nie będzie łatwe, o ile w ogóle możliwe.
Kilka kości strzyknęło, kiedy podnosiła się do pozycji siedzącej, zupełnie, jakby jej kości spróchniały od tego leżenia a stawy zaniknęły wraz z mięśniami. Jęknęła cichutko, ledwo słyszalnie, kiedy udało się wyprostować.
- Na pewno nic jej nie jest, ciszej, proszę.- W tym samym czasie wstawała, czując, jakby w głowie mózg właśnie zafundował sobie karuzelę a kiszki poskręcały w supełki, jakby chcąc wyzwać palce dziewczyny na pojedynek w ich rozplątywaniu. Chwiejnym krokiem podeszła do towarzysza niedoli.
Położyła delikatnie chłodną dłoń na ramieniu Shunsuke, właściwie nie mając już nic pocieszającego do powiedzenia. Dlaczego w ogóle się tym przejmowała... No tak, przywiązanie ludzkie i inne skutki przyjaźni. Głupie uczucia.
Przeniosła spojrzenie po pomieszczeniu, w jakim się znajdowali. Pozdzierane, lekko wilgotne ściany, poobdzierane ławki, nieład, brud, delikatny swąd świadczący o nieświeżości miejsca. Byli w jakiejś starej szkole? Jedyne co pamiętała, to... Rytuał. Czy coś podobnego. Na cholerę się w ogóle zgodziła na takie niedorzeczne, sentymentalne bzdury. Chore to wszystko było, chore.
I wydawało się jeszcze bardziej absurdalne, kiedy na tablicy spojrzała na datę. Chłodny dreszcz przebiegł po jej plecach i lekko zacisnęła dłoń, którą wciąż trzymała na jego ramieniu.


Bored.

"I cóż nie zostało mi już nic jak tylko życzyć Wam miłego korzystania z forum /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png"- Piękna ironia.

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2