Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Strony : 1 2

#1 25-04-2014 o 18h00

Miss'całkiem całkiem
Tina45
...
Wiadomości: 96

Mieliście kiedyś sytuację kiedy szukałyście skarpetek w zmywarce lub powiedzieliście na głos coś głupiego bo po prostu "zacięłyście" się?
Zastanawiam się, co zrobiłyście dziwnego w tym równie dziwnym stanie.
Ja dzisiaj szukałam miski na regale z książkami  /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/yikes.png
Jeśli masz ochotę napisz tu swoją krótką opowieść o dziwnych rzeczach, jakie zrobiłaś /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/wink.png


I believe i can fly ♥

Offline

#2 25-04-2014 o 21h08

Miss'Fuzja
Jessica23
...
Miejsce: Wrocław
Wiadomości: 5 291

Ja często wyrzucam łyżeczki do kubła, a opakowanie po jogurcie do zlewu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png Dlatego co kilka miesięcy muszę dokupić kilka sztuk małych łyżek /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/tongue.png


http://i60.tinypic.com/2m7uio7.gif

Offline

#3 25-04-2014 o 22h39

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Brudne naczynia do lodówki, szukanie słodyczy w szafce z ubraniami, przełączanie kanałów w TV telefonem... Gdybym miała wyliczać wszystko to w stu punktach by mi miejsca zabrakło. XD
I zdarza mi się również, jak i Jessica25, sztućce do śmieci, a śmieci do zlewu. (:

Offline

#4 26-04-2014 o 00h03

Miss'nieobczajona
...
Wiadomości: 27

Ja tylko najczęściej otwieram zmywarkę, jak ta właśnie jest w trakcie zmywania i wylewam na siebie jej zawartość. Nie wiem kto projektuje to sprzęty, ale powinni założyć jakąś blokadę jak w pralce na nie, gdy pracują  /modules/forum/img/smilies/fou rire.gif Ostatnio nawet mama mi rano mówiła, że mam nie otwierać zmywarki, bo ta pracuje. A ja byłam tak zaspana, że mnie dopiero ciepła woda na kapciach obudziła  /modules/forum/img/smilies/goutte.gif

Offline

#5 26-04-2014 o 18h03

Miss'wtajemniczona
Asuu
"Nie księżniczko, nie oddam ci mojego Fiata"
Miejsce: Karpacz (Jelenia Góra)
Wiadomości: 2 247

Nie tylko ja wyrzucam czasami łyżki po jogurcie xD
Cóż dzisiaj ponosło mnie, siedzę na kasie i szukałam marchewki w piekarni. A się jak głupia dziwilam skąd tyle pieczywa w warzywach xD


Zapraszam na mojego bloga *Klik*
//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54052.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54053.jpg

Offline

#6 27-04-2014 o 11h35

Miss'całkiem całkiem
Sefia
That's The Spirit!
Miejsce: Exoplanet
Wiadomości: 141

Kiedy mama przychodzi z zakupami to zazwyczaj to ja rozpakowuje, no więc papier toaletowy do lodówki,  pastę do zębów do szafki z płatkami,nowa bluzka do kosza na śmieci,stanik do zamrażarki .Kiedy się obudziłam  byłam przeświadczeniu że jest już rano i trzeba iść do szkoły, noto się umyłam ubrałam, zrobiłam makijaż no i ułożyłam włosy, a potem już otwierałam drzwi kiedy przypominało mi się że zapomniałam wziąć kanapek z kuchni, no to się wracam i dopiero zerkam na zegarek.. no i co widzę 2:23 w nocy -.- . No cóż miewam problemy ze snem, a że nie obudził mnie budzik w telefonie to mnie nawet nie zdziwiło bo codziennie rano go rzucam o ścianę a potem zasypiam i budzę się 10 min później .


http://i61.tinypic.com/2le2xjp.jpg

Offline

#7 27-04-2014 o 12h57

Miss'całkiem całkiem
Lili708
...
Wiadomości: 127

Mi sie zdarza szukać telefonu trzymając go w ręce, albo mając w kieszeni /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#8 27-04-2014 o 19h01

Miss'całkiem całkiem
Naga
...
Miejsce: Zionsville
Wiadomości: 94

No to mi ostatnio przydarzyła się równie ciekawa rzecz: mianowicie robiłam sobie oraz mojej mamie kawę. Niby nic niezwykłego, ale obie 'zabielamy'... więc zamiast mlekiem, tym razem zabieliłam maślanką... i nie miałam o tym pojęcia, dopóki tej kawy nie spróbowałam  /modules/forum/img/smilies/goutte.gif

Offline

#9 03-05-2014 o 16h10

Miss'Superstar
Majerankowa
Beemoov ogarnij się
Wiadomości: 27 291

W szafce z lekami mamy witaminy w formie tabletek rozpuszczalnych. Wzięłam więc szklankę wody, rozpuściłam witaminy, wypiłam i poszłam to wszystko odłożyć. Nagle się nad czymś zamyśliłam i szklanka powędrowała do szafki. Sekundę później się ocknęłam i głupią miną wpatrywałam w witaminy w mojej ręce xD


https://66.media.tumblr.com/a79585b15b7fc52ce6d27f2f9814a19b/tumblr_inline_op9jh0YOA71t67szg_540.gif

Offline

#10 03-05-2014 o 21h31

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Mam na sobie plecak i myślę gdzie go zostawiłam. Często mam taką sytuację, że zapominam co miałam zrobić i myślę godzinami co to było robiąc to, lub mówiąc. Szczerze szukanie książki od matmy po uprzednim jej wyciągnięciu, albo przełączam kanał pilotem na telewizorze patrząc się na bałagan na stole. Po chwili się dziwię dlaczego nic się nie zmienia patrzę, a telewizor wyłączony.

Offline

#11 04-05-2014 o 09h45

Miss'Fuzja
Paululusia
~ As long as I have a want, I have reason for living. Satisfaction is dead. ~
Miejsce: Sosnowiec
Wiadomości: 5 632

Jessica23 napisał

Ja często wyrzucam łyżeczki do kubła, a opakowanie po jogurcie do zlewu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png Dlatego co kilka miesięcy muszę dokupić kilka sztuk małych łyżek /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/tongue.png

Żółwik, mam DOKŁADNIE to samo /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png

Offline

#12 07-05-2014 o 16h17

Miss'OK
Evelyn
陶磁器人形
Miejsce: Kraków
Wiadomości: 1 617

Z tymi łyżeczkami w kuble na śmieci, a opakowaniami w zlewie i mnie czasem się zdarza.

Wielu takich sytuacji nie pamiętam, ale kiedyś np. posoliłam sobie herbatę, uwaga, dwiema łyżeczkami. Żeby było ciekawiej, jako że byłam zamyślona i w pośpiechu, to się tej herbaty napiłam. Oprzytomniałam w momencie, kiedy plunęłam nią do zlewu...
Inny przykład? Przez 20 min. szukałam po całym domu okularów, które założyłam sobie na głowę.

Ostatnio zmieniony przez Evelyn (07-05-2014 o 16h17)

Offline

#13 07-05-2014 o 18h11

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Ja non stop "gubię" mojego pendrive'a i zaczynam potwornie panikować. Przetrzepuję torebkę, wszystkie szafki, szukam pod pościelą, w łóżku i pod nim, żeby na koniec dowiedzieć się, iż urządzenie tkwi sobie w komputerze ;P Xd.

Posolić herbatę zdarzyło mi się raz. Albo kiedyś byłam strasznie rozespana i o mało nie wyszłam z domu w spodenkach od piżamy Xd. Dopiero mój obraz w lustrze mi uświadomił, że coś tu najwyraźniej jest nie tak, bo na co dzień nie opuszczam domu w czarnych szortach w wisienki ;P.

Offline

#14 07-05-2014 o 22h48

Miss'OK
Evelyn
陶磁器人形
Miejsce: Kraków
Wiadomości: 1 617

Przypomniałam sobie, że raz wyszłam z domu w kapciach i przeszłam kilkadziesiąt metrów. Oczywiście, jak zorientowałam się, że coś strasznie wygodnie mi się idzie, wróciłam zmienić buty.

Offline

#15 19-05-2014 o 18h39

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Haha, historia podobna do tej od Evelyn.
Wyjść w tym ze swoim połówkiem do kina i zorientować się trzy klatki dalej, kiedy nagły podmuch zmroził mi stopy. Wprawdzie pół dnia łacha z sytuacji bezcenne /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/wink.png...mina sąsiada zresztą też ^^ ale człowiek ma ochotę później zaszyć się w jakiejś dziurze  /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/tongue.png

Offline

#16 19-05-2014 o 20h05

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Ja często wchodzę do jakiegoś pomieszczenia i kompletnie nie wiem, po co to zrobiłam /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png                                              Czasami też mam tak, że myślę sobie o czymś lub o kimś fajnym (na przykład o Sherlocku), nagle napomyka mi się jakaś maleńka myśl o czymś lub o kimś innym (na przykład o Benedikcie) i kompletnie zapominam, o czym myślałam! Mało tego - wydaje mi się, że właśnie to coś było okropnie ważne. Mój umysł jest strasznie roztrzepany /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png

Offline

#17 22-05-2014 o 19h25

Miss'całkiem całkiem
Olgaa8
...
Wiadomości: 86

Czasami jak noszę jakiś przedmiot i myślę , to zadrza mi sie go gdzies polożyć, rzucić. A potem to sie go szuka po calym domu ;D


.

Offline

#18 23-05-2014 o 09h07

Miss'nieobczajona
Ewsik
...
Wiadomości: 27

Mam identycznie, czasami w ogóle nie myślę. : D

Jessica23 napisał

Ja często wyrzucam łyżeczki do kubła, a opakowanie po jogurcie do zlewu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png Dlatego co kilka miesięcy muszę dokupić kilka sztuk małych łyżek /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/tongue.png

Offline

#19 31-05-2014 o 17h43

Miss'nieobczajona
BlackMagicWoman
...
Wiadomości: 39

Takie "zacięcia" są z jednej strony okropnie śmieszne, a z drugiej strony strasznie irytujące, bo często zapominam o najważniejszych rzeczach w jednym momencie /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/wink.png

Offline

#20 09-06-2014 o 17h47

Miss'Sensei
Żelkowa
Littlemooonster96
Wiadomości: 884

Ja kiedyś musiałam wyrzucić śmieci a potem iść do sklepu i ja byłam tak rozkojarzona że poszłam z tymi śmieciami do sklepu.

Offline

#21 09-06-2014 o 17h59

Miss'Fuzja
Steno
Odliczanie do samodestrukcji: 10...9...8...
Miejsce: HotHarem- if u know.
Wiadomości: 5 284

Ja ostatnio spaliłam w Kleksie xD poszłam po brystol do sklepu.
Facet zwinął go w rulonik i wyciąga gumki. Ja taka zamyślona czekam. W pewnym momencie facet odchrzakuje i pokazuje mi gumki, a ja wypaliłam "żółta? A tak, żółta może być" i jak gdyby nigdy nic wracam do grzebania w telefonie. W końcu koleś zły mówi, że chodziło mu o to żebym nawinęła gumkę na brystol, bo on ma zajęte obie ręce i nie da rady ;____; uw...



https://68.media.tumblr.com/cac66d438ae0420a5c451b84d53428d1/tumblr_oj4p3vhdFM1rkcev7o1_500.gif

Offline

#22 08-01-2016 o 01h14

Miss'ok
...
Wiadomości: 72

dziś krzątałam się po całym domu w poszukiwaniu kapci które miałam na nogach o_o.


siemanko loszki

Offline

#23 08-01-2016 o 02h16

Miss'całkiem całkiem
Klepsydraa
...
Miejsce: Białystok ;w;
Wiadomości: 80

Raz jak obieralam truskawki do miksera, wrzucilam truskawek do popielniczki, a szypułek do miksera x.x
Albo zdarza się że jak przeczytaniu coś to muszę na głos powiedzieć "oooo kuurdee" ;-;


Kraina Nieskończoności zatrzyma nas przy bramie wieczności...Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#24 09-01-2016 o 17h53

Miss'wow
hchzh
Z każdych czasów trzeba się wyrywać, wyskakiwać, nie pozwolić, żeby nas pochłonęły.
Miejsce: Life is my place
Wiadomości: 579

ja 2 lata temu na dwór z psem wyszłam w kapciach po domu Dopiero się kapnęłam jak stałam w   trawie xd

Kiedy szłam do ubikacji poszłam do kuchni zapomniałam gdzie  mam iść wróciłam do pokoju XD dziś włożyłam moje pantofle które Babcia zrobiła mi na drutach i na to odruchowo jeszcze kapcie włożyłam albo Kiedyś szłam chodnikiem gadałam jakieś głupoty  w  myślach i zaraz się kapnęłam że mówię na głos Ludzie patrzyli się na mnie jak na debila. XD

Ostatnio zmieniony przez hchzh (09-01-2016 o 17h54)

Offline

#25 09-01-2016 o 18h22

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

1. Kiedyś w 4 klasie, gdy miałam 1 lekcję z panem od historii (on wtedy nie znał jeszcze uczni) siedziałam sobie w ostatniej ławce  z koleżanką i kompletnie go nie słuchałam, bo zaczęła latać naokoło mnie mucha. Zaczęłam trzepać rękami, żeby ją odgonić i nagle słyszę moje imię, gwałtownie się odwróciłam i krzyknęłam z takim wyrzutem na pana od historii
- Ale coooo?!!
Bo myślałam, że znów coś przeskrobałam, a on mnie upomina. Nie,nie... okazało się, że on sobie spisuje jaki uczeń w jakiej ławce siedzi. Ludzie w klasie popatrzyli na mnie bezcennie.

2. Nieraz tak mam, że ktoś coś powie, a ja odpowiem na to pytanie, które nie było do mnie, później zawstydzona wymyślam jakieś historyjki na poczekaniu.

3. Często zdarza mi się, że idę po np. sól. Wchodzę do kuchni otwieram szafkę i szukam tej soli i szukam, a nie mogę jej znaleźć, w końcu uświadamiam sobie, że szukałam jej w półce z lekarstwami, a nie z przyprawami.

4. Kiedyś bardzo późno w nocy pakowałam lekcje i co nie ma książki od informatyki.
Sprawdzam dokładnie cały pokój, szukam i szukam, i nigdzie nie ma gdy już byłam cała rozpłakana ( ta książka MUSIAŁA być na jutro) usłyszałam reklamę w telewizji o sklerozie i co? Przypomniało mi się, że odłożyłam tą książkę na szafkę w szkole ( a ja głupia  zapomniałam, bo to były nowe szafy).

Offline

Strony : 1 2