Link do zewnętrznego obrazka
Szkic wystarczy, okey. Czy mi się nie nudzi? Nie wiem. Trochę tak. W sumie to wiem, ale mniejsza z tym.
- Nie wiem.. Może trochę. - powiedziałam uśmiechając się. Bardzo ładny był ten, no, Alex. Nie, nie, nie zadłużyłam się.. A może trochę.. Nie, wcale się nie zadłużyłam. Dla niego jestem pewnie tylko korepetytorką..
Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!
Strony : 1 2
#26 12-03-2014 o 14h18
#27 12-03-2014 o 14h30
Link do zewnętrznego obrazka
Tak jak myślałem. W sumie to nic dziwnego, że jej się nie nudzi. I tylko ciągle do tej jej ślicznej główki, wpadają jakieś pomysły. Zaraz, co? Nie no, ładna jest, ale to tylko korepetytorka.
- A co by sprawiło, że byś się nie nudziła? - Uśmiechnęłam się i założyłem ręce na kark.
W sumie to mamy tu kort tenisowy, basen. Więc może sobie wybierać.
- Wiem, że dam ni pyta się o wiek, ale wolałbym wiedzieć ile korepetytorka ma lat - wyglądała strasznie młodo, więc nie zdziwiłbym się gdyby była w moim wieku.
#28 12-03-2014 o 19h57
Link do zewnętrznego obrazka
Ile mam lat? To on nie wie o co pytać? Ale okey, nasz klient, nasz pan.. Mam osiemnaście lat. Powiedzieć mu, czy skłamać. Być szczera? Chyba wolę być szczera. Nic więcej. Szczera i już.
- Mam osiemnaście lat, a ty? - powiedziałam, po czym uśmiechnęłam się. Ciekawe o co teraz się zapyta. Ale cóż.
#29 12-03-2014 o 20h03
Link do zewnętrznego obrazka
Spodziewałem się raczej wybuchy niekontrolowanej agresji, niż grzecznej odpowiedzi. No, bo kobiet nie pyta się o wiek, ale jak widać są wyjątki. Uśmiechnąłem się na perspektywę, że jest młoda i ładna. Jakoś nie bawiło mnie gdyby znów powróciła Hildzia i jej drzemki. Albo Barbara, która mnie męczyła jak jeszcze byłem dzieckiem. Tak.
- Siedemnaście - mruknąłem bez entuzjazmu. - Ponawiam pytanie. Co by sprawiło, że być się nie nudziła? - Czyżby kobiety myślały tylko o ostatniej wypowiedzi. Możliwe, aczkolwiek to nie jest potwierdzone.
#30 12-03-2014 o 20h16
Link do zewnętrznego obrazka
O, zamyśliłam się i nie odpowiedziałam.. Cóż, może jestem zbyt głupia na myślenie o dwóch odpowiedziach na raz? Sama nie wiem czemu nie odpowiedziałam. Po prostu nie odpowiedziałam i tyle.
- A nie wiem, jak bym wiedziała to bym się nie nudziła. - rzekłam i oparłam się o ścianę. On jest taki słodki.. Amy! Koniec marzeń! Teraz ciekawe co powie na to.
#31 12-03-2014 o 20h28
Link do zewnętrznego obrazka
Kobiety. Próbuj się tu z nimi dogadać. Chcesz dobrze, jest źle. Chcesz źle i tak jest. A kiedy jest dobrze? Jak nic nie robisz, to też jest źle, więc chyba nigdy nie będzie dobrze. Westchnąłem i pomyślałem, co możemy robić. Albo raczej co ona może robić. No chyba, że taka śliczność chce mnie uczyć. Zaraz, co? Alex nie zapędzaj się.
- Dobra to tak. Mamy kort tenisowy, basen, mini kino. Nie wiem. Chyba, że chcesz się porozglądać i pozwiedzać - uśmiechnąłem się i wstałem.
#32 12-03-2014 o 20h36
Link do zewnętrznego obrazka
Ehh.. Bogacze. Kort tenisowy, basen, pozwiedzać, bla, bla, bla. Nie cierpię tego, naprawdę. A może mi zaproponuje sok pomarańczowy? Chętnie się napiję, a nie będę zwiedzać jago pokręconego domu. Chwali się tyle. A ja zwiedzać nie będę, koniec, kropka i przecinek.
- Nie mam zamiaru zwiedzać twojego domu. - powiedziałam sztywno i wstałam, Oparłam się ręką o biurko. Ciekawe co powie teraz.
#33 12-03-2014 o 20h45
Link do zewnętrznego obrazka
Dobra. Teraz to już mnie wkurzyła. Czas na to, żeby wybuchnąć.
- Słuchaj, czy nie uważasz, że zachowujesz się niegrzecznie? Może tak trochę milej, a poza tym zachowujesz się jakbyś była strasznie rozpieszczoną dziewczynką. Podaj mi to, podaj mi tamto. A to, że moje pomysły ci się nie podobają, to już nie mój problem. A i wcale nie traktuję cię jak gorszą. Nie chcę zbędnych nie porozumień. To co? Napijesz się czegoś? - Uśmiechnąłem się zadziornie. Nie byłem nie miły. Może trochę uszczypliwy. Wkurzyła mnie. Jest ładna, ale mnie wkurzyła.
#34 12-03-2014 o 20h54
Link do zewnętrznego obrazka
Ohoho, raczył wybuchnąć, super. Bardzo się cieszę. Teraz pora sobie pójść.
- Jak masz być dla mnie taki, to może ja sobie pójdę? - powiedziałam i zrobiłam słodkie oczka. - Przynajmniej nie będę ci przeszkadzać. Okey? - dodałam i wyszłam. Poszłam do salonu i.. Usiadłam na podłodze. Skuliłam nogi i oparłam się o nie. Boże, co ja zrobiłam, zaraz stracę pracę! Zaczęła płakać. No bo co miałam zrobić?
#35 12-03-2014 o 21h05
Link do zewnętrznego obrazka
Jesteś miły. Wychodzisz na idiotę. Jesteś nie miły. I tak wychodzisz na idiotę. Co zrobić, żeby nie być idiotą? Zniknij z powierzchni Ziemi. Poleca Alex.
Naprawdę? Ta dziewczyna poszła płakać czy jak? Już nawet dziewczyny z mojej rozpieszczonej klasy, zachowują tą swoją dumę. Już wolałbym się z nią pokłócić.
Wyszedłem z pokoju i pobiegłem do salonu. Wiedziałem, że tam jest. Pewnie to jedyne miejsce, o którym wie.
- Hej słuchaj. Przepraszam, trochę mnie poniosło. Lepiej wracaj, bo nie chcesz być ofiarą Mandy. Uwierz - uśmiechnąłem się na samą myśl, o księgowej, której przeszkadzają hałasy.
Strony : 1 2
