Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 ... 17 18 19 20 21 ... 24

#451 04-07-2014 o 16h17

Miss'OK
Foxglove
Big, bad Fox
Miejsce: Yharnam
Wiadomości: 1 545

Mela12340 - polecam zapoznać się z pierwszym postem dyskusji. Tu masz linka:

//www.missfashion.pl/forum/t3793,1-wybory-stylizacji-inspirowanych.htm

Nie pisz posta pod postem i wierz mi, że czytać umiemy i same sobie możemy sprawdzić jaki masz dzień gry.

Offline

#452 05-07-2014 o 13h22

Miss'ok
Anawiga
...
Wiadomości: 56

//photo.missfashion.pl/pl/1/31/moy/24465.jpg


//photo.missfashion.pl/pl/1/31/moy/24464.jpg



//photo.missfashion.pl/pl/1/31/moy/24466.jpg

Nogi poniosły ją przez tajemniczo wyglądający ogród. Pomimo mrozu czuła się  w nim szczęśliwie. Aura księżyca sprawiała, że czuła się, jakby to wszystko było iluzją, magią.
W zamku panował mrok. Chciała schronić się w jednym z pokoi, a rano szybko wyruszyć w dalszą podróż. Pokój, do którego weszła, różnił się od innych. Był jasny i cały wypełniony w kwiatach. Głównym jego punktem było lustro, z którego wypływała woda do jeziorka. Zdziwiona podeszła do niego i napiła się.
Przyjrzała się swojemu odbiciu w lustrze. Zmieniła się - jej włosy wydłużyły się, a strój zmienił się w długą, białą suknię. "Teraz ty jesteś strażniczką jeziorka" usłyszała. "A ja w końcu jestem wolna!"

Offline

#453 06-07-2014 o 20h58

Miss'ok
Hyunn
...
Wiadomości: 52

Szła wolno, aż nogi same poniosły ją do tajemniczego ogrodu, który prędzej wyglądał jak las. Jej gołe stopy dotknęły zimnej kamiennej dróżki. Rozglądnęła się dookoła. Nie było ciemno. Delikatne promienie słońca ukazywały jej dalszą drogę. A jakby magiczny blask wydostający się z przedmiotu migotał, by po chwili zniknąć. Szła przez pewien moment, a zwierze które przypatrywało jej się przez chwilę uciekło znikając za grubymi drzewami. Znowu została sama.

Link do zewnętrznego obrazka

W końcu postawiła nogę w domu, który cudem zobaczyła wcześniej, zanim dotarła do tajemniczego ogrodu. Dalej stawiała niepewne kroki, aż w końcu doszła do pokoju który był najwyżej. Prosty wystrój wnętrz. Na środku stał fortepian, który był prawie jak nowy. Sufitu nie było przez co promienie słońca przedostawały się do ciemnego pomieszczenia. A lustro którego kawałek zdawał się prawie "wrosnąć" w ścianę z kamienia, było zaparowane.

Link do zewnętrznego obrazka

Stanęła przed nim przecierając je ręką. Ale to nie siebie zobaczyła w odbiciu. Zdawać by się mogło, że była w bajce, bo jej strój się zmienił. Miała na sobie jasną, błękitną sukienkę. Jej włosy zmieniły się na granatowe, a oczy dotąd ciemne, stały się jak ocean. W ręku trzymała białą, delikatną wstążkę, a króliczek, który był do niej przywiązany, pociągnął ją w stronę lustra. Przechodząc przez nie nagle znalazła się w iście bajkowym świecie. Rozglądała się dookoła z niedowierzaniem. A przystojny młodzieniec który staną przed nią wypowiedział tylko dwa proste słowa. "Witaj Alicjo"

Link do zewnętrznego obrazka

PS: Postawiłam tu raczej na taki prostszy styl, niż ociekający różnymi dodatkami /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Ostatnio zmieniony przez Hyunn (07-07-2014 o 14h45)


//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/53729.jpg

Offline

#454 07-07-2014 o 01h43

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Z góry ostrzegam, nigdy do osób z talentem pisarskim nie należałam a więc za wszelkie gramatyczne wpadki i cuda na kiju przepraszam. Postaram się jednak skleić jakieś tło do zdjęć posiłkując się tekstem Foxglove ^^

   Opuszczając peron skierowałam swoje kroki w stronę wąskiej ścieżki prowadzącej na wrzosowiska.Nie mając za dużego wyboru zaczęłam przedzierać się przez wzniesienia, cały czas trzymając się kamiennej ścieżki. W końcu po pokonaniu pagórka zobaczyłam znajomy widok lecz trochę zamglony. Czyżby jesień zawitała już do tego zakątka? - pytając sama siebie w duchu zatrzymałam się na wzniesieniu przed domem, aby oglądnąć znajomy widok.
//photo.missfashion.pl/pl/1/31/moy/24574.jpg
 
   Silna mgła przesłaniała widoki. Z wzniesienia na którym przystanęłam, ledwo widoczna ścieżka po prawej stronie zawijasami prowadziła do posiadłości.Brama jak zwykle stwarzała dziwne wrażenie jakby niedokończenia. Jednak nie było sensu ogradzanie domu większą ilością metalu gdyż wzgórze na którym stał stary kamienny dom wystarczająco rysowało granicę posiadłości. Roślinność zaczynała tracić swoje intensywne barwy i chociaż było tu sporo nowych elementów to żałowałam, że mgła przesłania tak wielki obszar za domem gdzie rozciągały się prawdziwe ogrody wykonane i zaprojektowane przez rodziców.Latarnia przed bramą sprawowała się nad wyraz dobrze. Nawet we śnie ukazując bramę i przyciągając swym przytłumionym blaskiem zagubionych wędrowców.
   Po sentymentalnym rozglądnięciu się po okolicy podążyłam ponownie wzdłuż ścieżki. Przy znajomym skrzypnięciu otwieranej bramy poczułam się jakbym w końcu po długiej i wyczerpującej tułaczce wracała do domu. Stojąc już na werandzie przed ciężkimi starodawnymi drzwiami wejściowymi poczułam jednak strach.Strach, że sen się skończy z chwilo przekroczenia progu.
Biorąc głęboki wdech i zamykając oczy nacisnęłam żeliwną klamkę popychając zarazem drewniane drzwi. Mgła widać stwierdziła, że potowarzyszy mi dalej i z dość potężnym impetem wparowała do holu wejściowego wraz ze mną.O dziwo zatrzymała się w holu jakby salon nie zgadzał się na jej obecność.
//photo.missfashion.pl/pl/1/31/moy/24575.jpg
  W domu panowała cisza i pustka. Wchodząc tutaj nawet przy tak słabej widoczności, byłam pewna, że jest popołudniowa pora a tu półmrok panujący w pomieszczeniach wskazywał na późną porę wieczorną.Zostawiłam ciemne korytarze prowadzące do innych pomieszczeń i weszłam do salonu gdzie odżyły wspomnienia. Mój mały kącik z zabawkami o który mama wiecznie krzyczała,że nie jest posprzątany o dziwo dalej istniał. Już spory czas temu odkąd wyrosłam z tego okresu, mama wstawiła tam regał na swoje bibeloty. Kominek po prawej przy którym babcia czytała mi przeróżne fantastyczne historie palił się wnosząc trochę ciepłego światła do wnętrza.No i ulubione miejsce taty. Kanapa na której mógł wcinać ciastko, popijając kawą i zajmować się korespondencją oraz rachunkami.
Nawet incydent z farbami oraz "gubionymi" pędzlami zagościł w śnie. Oj dostało mi się kazanie, że to nie miejsce do malowania rękami po poduszkach ani po ścianie i mam od tego cały stos papieru.Oglądając każdy zakamarek i kąt salonu skupiłam uwagę w końcu na schody prowadzące na piętro. Wchodząc po nich powoli odwróciłam się aby ponownie zobaczyć cały pokój z góry i uśmiechnęłam się z rozbawieniem, wiedząc do czego mnie namawia sen.Kierując się przez korytarz, kątem oka wyłapując pokoje gościnne i sypialnie dotarłam do jego końca. Na wprost mnie wisiało duże masywne lustro w mahoniowej oprawie.Z lekkim zdziwieniem patrząc w jego odbicie nie zobaczyłam siebie, a może konkretniej nie zobaczyłam swojego odbicia które ukazywało by moją dorosłą już sylwetkę. W zastępstwie patrzyłam na swoją dużo młodsza wręcz dziecięcą wersje mnie.
//photo.missfashion.pl/pl/1/31/moy/24576.jpg
  Strój dobrze pamiętam jak i minę z nią związaną. Mama przy każdych świętach próbowała mnie wcisnąć (i to z udanym skutkiem) w strojne dziewczęce sukienki albo spódnice. Wigilia nie była wyjątkiem a ja byłam zawsze uradowana, że zamiast swobodnie bawić się i brudzić z kuzynami będąc ubrana w spodnie muszę gonić w tych napuszonych spódnicach.Babcia w takich momentach zawsze ugłaskiwała moje złości czymś słodkim jak mama była zajęta czymś innym.
  Po chwili zobaczyłam w odbiciu Psotkę łaszącą się koło mojej nogi. Odczucie było tak realne, że odwróciłam się aby zobaczyć czy kot naprawdę jest przy mnie i w tym momencie wszystko zawirowało a ja obudziłam się ze snu.Za oknem zaczynało wstawać słońce. Leżąc z mocnym uczuciem tęsknoty za domem zrozumiałam, że po 5 latach nieobecności, własny umysł namawia mnie abym odłożyła karierę chociaż na chwilę i w nadchodzące święta zaszyła się daleko od świata w rodzinnym gniazdku pełnym ciepłych wspomnień i wyczekujących cierpliwie rodziców.

Trochę długie to wyszło i mam nadzieję, że aż tak strasznie nie gramatycznie nie jest xD O ile lubię iść w klimaty wyobraźni to czasami miło jest stworzyć bardziej prostą i przyziemną historię, dlatego zdecydowałam się na taki zarys do obrazków. Za wszelkie ortografie dzisiaj przepraszam ale jest późno i starałam się to skończyć. Może jutro przeczytam to znowu i najwyżej poprawie ortografie jak będzie coś źle napisane. Obrazki na pewno nie będą edytowane co najwyżej tekst /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#455 07-07-2014 o 02h26

Miss'Złota
nelumi
Miejsce: Pomocnik moderatora
Wiadomości: 14 575

@Samira dobry boże, JAK O.O Ten ogród jest cudny! Ile trzeba mieć wyobraźni i czasu spędzonego na tak dobre ułożenie tylu elementów, jejku D: Brakuje mi słów, żeby opisać mój zachwyt ;^;

Offline

#456 07-07-2014 o 11h29

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Nelumi dziękuję za słowa a odpowiedz na pytanie JAK jest prosta /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/tongue.png chyba spora ilość przedmiotów "dekoracyjnych" pozwala mi bawić się jak mam wolne wieczory /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png Nine wprowadzając nowe dodatki ogrodowe i ulepszając kwiaty ułatwia sprawę. Tak naprawdę to większość czasu tracę na wymyślenie układu a jak już go znajdę to dla przykładu wykończenia tego ogrodu zajęły mi około 3 godziny. Po godzinie na dzień w weekendzie nocą, bo miewam problemy z wczesnym pójściem spać ^^

Offline

#457 07-07-2014 o 19h13

Miss'Fuzja
Lajna
Nie być raniony to wspaniałe uczucie tylko kiedy ostatni raz go doznałam?
Miejsce: Każdy kwiat musi w końcu zakwitnąć
Wiadomości: 6 165

Samira gratuluje pokoju oraz ogrodu są genialne do tego ta urocza miss ♥ /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/wink.png


                  "Przyszłość potrafi być bardziej świetlna niż mroczna przeszłość"                                                       
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/ee/08/4f/ee084f654ac406d362ee0db97aa92665.jpg

Offline

#458 07-07-2014 o 21h37

Miss'Fuzja
Jessica23
...
Miejsce: Wrocław
Wiadomości: 5 291

Głupio się tak zgłaszać po Samirze (jej ogród jest taki piękny! <3), gdy moje deco jest tak żałosne, no ale trudno takie są wymogi konkursu, pomieszczenia muszą być, więc są, takie jakie są i lepsze nie będą /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png

1. Dom i ogród - dla większości osób niedostrzegalny, wokół niego toczy się zwykłe, szczęśliwe życie, przyciąga tylko "podatne osoby" (takie jak osoba ze snu), nieustannie spowija go mrok, nawet gdy na zewnątrz panuje dzień.

Link do zewnętrznego obrazka


2. Wnętrze domu - opuszczone, przeważają w nim odcienie od czerni do bieli, w centrum znajduje się jedyny barwny element - lustro, posiada ono niezwykłą właściwość - pozbawia kolorów wszystkiego co odbije się w jego tafli (tłumaczy to wystrój domu), znajdujące się wokół lustra iskierki świadczą o tym, że jest ono "aktywne".

Link do zewnętrznego obrazka

3. Odbicie w lustrze - nie jest to twarz postaci ze snu, lecz jednego z bawiących się na dworze dzieci, które uległo urokowi lustra, powoli wysysa ono z niego kolory (znowu iskierki), z twarzy dziecka znikają właśnie ostatnie rumieńce, postać ze snu czeka ten sam los...

Link do zewnętrznego obrazka


Przepraszam za postać mojego opisu, ale nie jestem również dobra w pisaniu... Możecie śmiać się i płakać /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png


http://i60.tinypic.com/2m7uio7.gif

Offline

#459 08-07-2014 o 12h57

Miss'wtajemniczona
nivata
Seamstress wannabe.
Miejsce: Orc Fortress
Wiadomości: 2 120

Samira powinna mieć zakaz brania udziału w konkursach! >: ((

Oczywiście żartuję. przepiękny ogród Samiro, jestem oczarowana, życzę Ci jak najwyższego miejsca!


http://i64.tinypic.com/2eg9mdg.gif

Offline

#460 08-07-2014 o 13h40

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Hahaha biorę to jako mocny komplement Nivata  i dziękuję za wszystkie komentarze xD
Czasu do końca tej edycji jest dość sporo dlatego mogłam sobie pozwolić na zabawę w detale. Poza tym ostatnio miewam przesyt grą i mało bywam obecna w niej, dlatego byłam zadowolona z pojawienia się takiego unowocześnienia w konkursie.Zmotywowało mnie to wystarczająco aby się pobawić w dekorowanie no i dziewczyny podsunęły mi pomysł na coś nowego w tworzeniu scenerii /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png
Dodam, że rezultaty takiego pomysłu już się na plus przerodziły bo w deco finałach pojawiła się wygrana z udziałem jednego pokoju,który mi się również bardzo podoba /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/tongue.png
Jessica23 bez przesady xD Wcale nie jest głupio się zgłaszać po mnie bo twoje pokoje są bardzo ciekawe i pasujące do "snu" tam często jest ukazane przeplatanie się przeróżnych krajobrazów jedne za drugimi albo połączonymi.
Może to zabrzmi dziwnie skoro zgłaszające się osoby walczą o wygrane ale jeśli ktoś ma jakieś problemy z aranżacji mieszkania to jak już nieraz wspomniałam pisać śmiało pm do mnie ^^ Na forum trochę mało się udzielam więc mogę nie zaglądać do tematów.Chociaż wystrój wnętrz staram się jakoś oglądać,gorzej z odpisywanie. Tak więc nie mam nic przeciwko nawet w pomaganiu w zgłaszanym projekcie bo dla mnie to przyjemność bawić się deco /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png
Powodzenia dziewczyny. Czasu dość zostało na spokojne dopracowanie detali a więc chętnie zobaczę kolejne zgłoszenia,chociaż 2 faworytki już upatrzyłam /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/tongue.png

Offline

#461 08-07-2014 o 16h30

Miss'ok
Hyunn
...
Wiadomości: 52

Jej, dopiero teraz to widzę. Samira cudne wystroje wnętrz. Naprawdę długo musiałaś nad nimi pracować. Chyba zostaniesz moją faworytką xD


//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/53729.jpg

Offline

#462 09-07-2014 o 14h12

Miss'wow
jula209
...
Miejsce: Kamionka Wielka
Wiadomości: 713

,,Byłam w jakimś miejscu,nie wiedziałam gdzie dokładnie.Wswzędzie była mgła,mgła i mgła.Zobaczyłam w oddali łódkę.Postanowiłam nią popłynąć,sama nie wiedząć gdzie.
Gdy dopłynęłam do brzegu zobaczyłam bardzo stare drzewo,a koło niego mur.Podeszłam do niego.Zobaczyłam odciski czerwone odciski dłoni.Czekaj!!!Czerwone?!Patrzę przez chwilę...To krew!O matko tu jest mordercza...
Link do zewnętrznego obrazka
Uciekłam ile miałąm sił w nogach do jakieś chatki.Weszłam,przypominało mi to lochy,w których mieszka jakiś malarz.Podeszłam do sztalugi,na której było już gotowe oparte płótno,a na nim...Krew!Tak,na pewni mi się nie przewidziało!Na ziemi roztrzuczone pędzle,stolik na którym jest reszta pędzli,farb,paleta.Zobaczyłam nagle teczkę,na której też jest ślad dłoni,też z krwi....
Link do zewnętrznego obrazka
Za stalugą dostrzegłam lustro,a w nim jakieś odbicie,jakby malarz.Przyjrzałam się dokładniej,i to był on!Babcia mi opowiadała legendę o malarzu,który malował w lochach.Pewnego wieczoru namalował swoją ukochaną Izabel,lecz ona została zabita przez króla Prymila II.Jade,tak miał na imię malarz,dowiedział się o śmierci swej ukochanej,zaczął wszystkim rzuczać,chciał zabić króla.Wszystko niszczył,aż sam siebie zabił.
Spytatałam go czy jest tym malarzem,on powiedział:
-Tak.Mam pytanie żyję jeszcze król Prymil II?
-NIe,został zamordowany przez jednego ze swych sługów.
-Naprawdę?Jestem taki szczęśliwy.Kiedy to wiem,że go nie ma,mogę wrócić do swej ukochanrj,w niebiosach!
I zniknął
Link do zewnętrznego obrazka


http://40.media.tumblr.com/4546d6fef90b323bc8c73d7f244c6743/tumblr_mtc85tNQDk1sctigpo1_500.jpg

Offline

#463 11-07-2014 o 12h37

Miss'na całego
Maka
...
Wiadomości: 408

Mam pytanko! Czy można użyć swojej miss jako elementu dekoracyjnego dla ogrodu i domu? Przykładowo - w ogrodzie będzie miała strój numer 1 i będzie przebrana za posąg, w domu będzie miała strój numer 2 i będzie np. sprzątaczką, a do odbicia w lustrze będzie miała strój numer 3? Oczywiście, do oceny szedłby tylko strój trzeci, a w ogrodzie i domu byłaby dekoracją.

W sumie to mam też drugie pytanie (przejrzałam dyskusję, ale mogło mi gdzieś "uciec") - czy mamy się inspirować ściśle tekstem w temacie (czyt. interpretujemy na swój sposób tekst), czy był to po prostu przykład? Może głupie pytanie, ale wolę się upewnić, że moja praca nie zostanie zdyskwalifikowana ^^'

Offline

#464 11-07-2014 o 13h04

Miss'OK
Foxglove
Big, bad Fox
Miejsce: Yharnam
Wiadomości: 1 545

Miss może robić za element dekoracyjny, ależ oczywiście /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png W końcu w zamierzeniu samego w sobie MF misska się w mieszkanku znajduje, wiec nie widzę przeciwwskazań przed użyciem jej jako elementu dekoracyjnego ^^

A co do drugiej części pytania - tekst to wskazówka i na jego podstawie należy stworzyć zgłoszenia ^^ Wiec tak, to ma być własna interpretacja tekstu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#465 11-07-2014 o 22h34

Miss'na całego
Maka
...
Wiadomości: 408

Dziękuję za odpowiedź /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png Pomysł mam, teraz go wykonać~!

Offline

#466 15-07-2014 o 18h32

Miss'na całego
Roxy
...
Wiadomości: 329

Nie planowałaś tego spaceru ale po wyjątkowo uciążliwym dniu w pracy każda chwila wytchnienia wydawała się konieczna,a niebo nad parkiem było takie piękne.W ogóle nie zwracałaś uwagi na ludzi,są momenty gdy każdy kontakt męczy.Totalnie zrelaksowana przechadzałaś się alejkami zwracając okazyjnie uwagę na piękno przyrody.Znalazłaś piękną dziwnie niepasującą do współczesnego parku rzeźbioną ławkę,inkrustowaną w bogate zawiłe roślinne ornamenty,z przyjemnością na niej usiadłaś,lecz zanim zadałaś sobie pytanie kto i po co ją tu ustawił twój wzrok przykuł błyszczący nieopodal obiekt.Cóż koniecznie musiałaś sprawdzić co to takiego.W jednej chwili zupełnie zapomniałaś o przykrym dniu i gdy przykucnełaś na kwiecistym obrzeżu ścieżki ukazał się żuk jakiego nigdy wcześniej nie widziałaś i nie spodziewałaś się zobaczyć,był duży prawie jak połówka avokado ale jego złoty tułów i kaszmirowe odnóża nie ostraszały cię.Jego wielkie lazurowe oczy wydawały się dziwnie spokojne i enamowały inteligencją.Ufnie podążył w stronę twojej dłoni a ty wiedziałaś że nie masz się czego obawiać.Zrobił pierwszy krok potem drugi i następny po twoich smukłych palcach,był dziwnie chłody w dotyku ale spokój cię nie opuszczał.Usiadłaś na tej samej pięknej pobliskiej ławce chcąc przyjżeć się temu zadziwiającemu stworzeniu bliżej,po prostu wiedziałaś że jest tu ukryty jakiś głębszy sens.Żuk znalazł wreszcie pozycję na środku twoich dłoni,wyglądał jak serce jakiegoś egzotycznego kwiatu.Zanim zdążyłaś zrobić cokolwiek rozłożył swoje delikatne opalizujące skrzydła i w tym momencie gdy pomyślałaś ,że odleci...zaczął...wirować i wirować coraz szybciej,rozświetlając otaczającą cię przestrzeń coraz mocniej jasnym przesyconym barwami i cynamonowym zapachem światłem a ty wpatrywałaś sie w samo centrum tej wirującej osobliwości zatracającej kształty poczułaś się dziwnie spokojnie i kiedy znalazłaś ostatni błękitno-lazurowy punkt w centrum,poczułaś jak się zapadasz w głąb niżej i niżej wirując delikatnie,w tej samej harmonii z otaczającym cię światłem spadałaś zupełnie nie obawiając sie upadku.
Poczułaś pod stopami miękkość trawy,to pierwsze wrażenie zanim otaczający cię blask zaczął blaknąć odsłaniając przed twoimi oczami łąkę usianą kwiatami.Wąska ścieżka wijąca się lekko pośród traw prowadziła cię na wzgórze,na którym stał dom pełen okien z małymi niesymetrycznie umiejscowionymi wieżyczkami,tchnął spokojem,delikatnie unoszący się dym z nad komina mówił ci że nie jest opuszczonym pozbawionym nadzieji miejscem.Otworzyłaś wysokie przeszklone dwuskrzydłowe drzwi,miriady kolorowych refleksów rozświetliły hol blaskami słońca odbitymi od kolorowych szybek w drzwiach.Nadal czułaś lekką woń cynamonu wokół.Podłoga i ściany były wyłożone ciemnym machoniem ale ciepło i kuszący widok na końcu korytarza przyciągał cie jak magnes.Duże paronamiczne okno pozwoliło zobaczyć część ogrodu opadającego ku zatoce który był pełen kolorów a pobliski taras pozwolił ci zejść niżej.Ścieżka wiła się,mijając małe fontanny zakręcała to w lewo to w prawo stopniowo pozwalając zejść ci prawie do samej plaży.Bogactwo kolorowych kwiatów i krzewów z masą rozśpiewanych ptaków oszołamiało,chciałaś obijąć zatokę wzrokiem w pełni,zanim wrócisz do domu.Dotarłaś do krawędzi zarośli.Zdecydowanie przecisnęłaś głowę przez listowie i pierwszy raz zobaczyłaś taki wielki statek z bliska.Długi biało-srebrny kadłub z pięcioma pokładami zwieńczały nie tylko kominy ale i żagle,mogłaś też dostrzec lądowiska dla helikopterów i ozdobione kolorowymi lampionami tarasy oplatające pokład jak bluszcz.-Tak warto było zerknąć - pomyślałaś wracając do domu w lekkim pośpiechu,czując że jakaś siła lekko ale zdecydowanie popycha cię naprzód.Czujesz się szczęśliwa choć nie wiesz z jakiego powodu.Koniecznie chcesz zobaczyć resztę domu,wchodzisz po kształtnych dębowych schodach które lekko tłumią twoje kroki,gdy na ich szczycie stajesz naprzeciw wielkiego lustra.Zanim jednak skupisz wzrok na swoim ubiorze i w twojej głowie zrodzi się pytanie ...co to za strój,zauważasz zamocowany do pięknej ramy liścik,do ciebie.Otwierasz go pospiesznie i wiedzisz zaproszenie z twoim imieniem i wykaligrafowany nagłówek "BAL KAPITAŃSKI".Już wiesz gdzie musisz byś i po co jesteś tak ubrana,już wiesz gdzie masz wracać.

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka


               Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#467 18-07-2014 o 18h20

Miss'OK
Foxglove
Big, bad Fox
Miejsce: Yharnam
Wiadomości: 1 545

Drogie panie przypominamy, że w niedzielę 20 lipca o 18:00 zostanie zamknięte przyjmowanie zgłoszeń do Jubileuszowej Edycji Wyborów Stylizacji Inspirowanych! Kto chce się zgłosić niech pamięta, że czas ucieka ;]

Powodzenia i weny wszystkim!

Offline

#468 20-07-2014 o 14h14

Miss'na całego
Maka
...
Wiadomości: 408

Mam nadzieję, że to nie będzie nadinterpretacja, ale chciałam zrobić coś w miarę oryginalnego /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png No i dodajmy do tego, że nareszcie moja stylizacja nie jest w szarych barwach~!

Link do zewnętrznego obrazka

Im bardziej się zbliżasz, tym lepiej widzisz swój cel. Jest to dom otoczony ogrodem. Dostrzegasz drewnianą, otwartą bramkę, przez którą przechodzisz. Wzdrygasz się widząc plamę krwi w kształcie dłoni na kamieniu. Nagle, za drzewem coś się poruszyło - widzisz ciemny cień, który znika równie szybko jak się pojawił. Przechodzą cię ciarki i pędem biegniesz drogą do budynku. Zarośnięty ogród wyglądał tak, jakby od dłuższego czasu tu nie padało, a mimo tego ledwo co można dostrzec przez otaczającą mgłę... Dopiero teraz zauważasz, że pomimo mgły powietrze jest dziwnie i przerażająco suche. Zbliżasz się do domu i nagle, ku twojemu zdziwieniu, okazuje się, że się myliłaś. Mętny obraz stawał się coraz wyraźniejszy, dzięki czemu spostrzegasz, że coś co pomyliłaś z domem jest naprawdę wielkim namiotem. W oddali widzisz na niebie balon, który odlatuje z tego strasznego miejsca. Tuż obok namiotu jest drugi, którym możesz uciec z tego miejsca, jednak coś ci na to nie pozwala. Czujesz wewnętrzną potrzebę wejścia do namiotu, lecz nie potrafisz wytłumaczyć czemu. Lekko drżąc wchodzisz do środka.

Link do zewnętrznego obrazka

Kotary namiotu opadają tuż po tym, jak weszłaś. W środku jest ciemno, zimno i dziwnie cicho. Pierwsze, co rzuca ci się w oczy, to podpalone koło po lewej - zupełnie takie jak w cyrku, przez które przeskakują zwierzęta. Jest jedynym źródłem światła w pomieszczeniu. Podchodzisz do niego i niczym zahipnotyzowana dotykasz okręgu. Ogień w ogóle cię nie pali. Spoglądasz zdziwiona na swoją dłoń. Nagle zauważasz, że coś się poruszyło. Przed tobą stoi lew i wpatruje się w ciebie błyszczącymi oczyma. Nie odczuwasz strachu - raczej zafascynowanie. Lew odwrócił łeb w stronę okręgu.
"Chce skoczyć..." - pomyślałaś mimowolnie.
Idziesz dalej, czując, że spada na ciebie konfetti. Gdy podnosisz głowę do góry, nie zauważasz nikogo kto mógłby je rozsypywać. A jednak spadało. Czerwone, delikatne konfetti. Niczym w spektaklu w cyrku, na którym byłaś jako dziecko. Potykasz się o kolorową piłeczkę do żonglowania i wpadasz na kraty zza których widzisz słonia. Przyglądał się zafascynowany lwu, który starał się przeskoczyć przez obręcz. Coś mignęło po lewej. Odwracasz się w tamtą stronę i czujesz podmuch wiatru dochodzący z... lustra! Było zasłonięte kotarą, jednak przez podmuch kotara lekko się odsunęła. Lustro błyszczało. Ten sam fascynujący błysk widziałaś w oczach lwa. Podchodzisz bliżej i spoglądasz w lustro. Odbicie jednak nie przedstawia ciebie...

Link do zewnętrznego obrazka

Nie znasz jej, a jednak wydaje ci się znajoma. Ma długie, czerwone włosy, które przechodzą na końcówkach w brąz - zupełnie taki, jak twój. Trzymała włócznię, a wokół niej unosiły się kłęby dymu lub kurzu. Zadziwiała cię jej spódnica z liści, a także głowa lwa na ramieniu i jej bogate nakrycie głowy, które kontrastowało z ubogą spódniczką. Jednak to, co tak cię przyciągało to jej oczy. Wpatrzone w ciebie, hipnotyzujące, jaskrawe oczy. Poruszała się zupełnie tak, jakbyś to była ty i dopiero gdy podeszłaś jeszcze bliżej... uderzyła otwartą dłonią w lustro! Zdążyłaś zobaczyć tylko, że wewnętrzna strona jej prawej dłoni krwawi i brudzi lustro. Przerażona, odskoczyłaś od lustra. Znowu potknęłaś się o piłeczkę i upadłaś.
W tym momencie się obudziłaś...

Offline

#469 20-07-2014 o 17h42

Miss'całkiem całkiem
Deji
...
Wiadomości: 83

ale cudowna ta X jubileuszowa edycja /modules/forum/img/smilies/bimbo/amoureuse.gif
w końcu można zaprezentować swe mieszkania /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png
bardzo oryginalny pomysł Foxglove!! gratuluję
ajj mam aż kilka faworytek i co ja pocznę? xD jak ja nie potrafię jeszcze dokonać wyboru...


Dej
dziękuję ;* http://new%20link%20wstawić   http://new%20link%20wstawić

Offline

#470 20-07-2014 o 17h59

Miss'Złota
nelumi
Miejsce: Pomocnik moderatora
Wiadomości: 14 575

Zanim weszłaś do ogrodu minęłaś trawiaste pole, gdzieniegdzie pojawiały się kwiaty.
Furtka wyglądała na dawno nieużywaną, jednak mimo to ogród był zadbany. Wszędzie znajdowały się malutkie zwierzątka- ważki, ślimaki, jeżyki oraz ptaszki. W oddali mogłaś dostrzec wzgórza, u których podnóża znajdował się bodajże cmentarz.
Wzdłuż kamiennego chodniczka prowadzącego do tajemniczej posiadłości rosły pojedyncze kwiaty. Twoją uwagę przykuła jednak fontanna znajdująca się po prawej stronie dróżki w centralnej części ogrodu. Otaczały ją różnokolorowe kwiaty co sprawiało, że wyglądała jeszcze magiczniej. Niby zwykła fontanna wykonana z kamienia, w której z najwyższego poziomu sączyła się woda. Jednakże w pobliżu tej fontanny zebrała się największa ilość zwierząt. Promienie światła przenikające pomiędzy liśćmi padały centralnie na nią. W tej chwili dostrzegłaś malutką fiolkę oraz liścik leżący na jej brzegu. Otworzyłaś kopertę, w której znajdowała się karteczka. „Pięć minut”- pisało. Otworzyłaś fiolkę i powąchałaś zawartość. Słodko pachnie- stwierdziłaś. Zrobiłaś duży łyk, a pustą fiolkę włożyłaś do tylnej kieszeni spodni. Postanowiłaś ruszyć wzdłuż chodniczka ku posiadłości. Ciągle czułaś na plecach wzrok dużej ilości oczu, jednak gdy się odwracałaś widziałaś jedynie zwierzęta. Dziwne.

//photo.missfashion.pl/pl/1/32/moy/25393.jpg


W tej chwili stałaś już na werandzie. Zapukałaś w duże żelazne drzwi, jednakże nikt nie otworzył. Ruszyłaś klamką, a drzwi okazały się otwarte. Weszłaś do środka zwiedzając pokoje po wzdłuż korytarza. Na dłużej jednak zabawiłaś w głównym salonie znajdującym się na końcu twojej drogi.  W owym pomieszczeniu mogłaś zobaczyć fortepian w ciemnych barwach, duże okna zasłonięte starymi jednak niesamowicie pięknymi zasłonami oraz bujany fotel koło stolika. Postanowiłaś się rozejrzeć. Na stoliku stał kieliszek. Pusty aczkolwiek niezakurzony. Obok znajdowała się stara fotografia przedstawiająca rodzinę, zapewne właścicieli rezydencji. Kiedy motyl przeleciał koło fortepianu dopiero w tej chwili zauważyłaś leżący na krzesełku kolejny liścik, a obok niego czerwoną różę. Zaraz, motyl w zamkniętym pomieszczeniu? Czy to wyobraźnia płata ci figle czy tak właśnie ma być? Znów wyjęłaś karteczkę z koperty i tym razem pisało na niej jedynie „Dzwonek”. Hm.. dzwonek? Z tym domem jest jednak coś dziwnego. Pięć minut właśnie minęło, zaczęły piec cię oczy. Przecierałaś je, łzawiły jednak bez skutku. W tym momencie przestały cię piec. Podeszłaś bliżej dzwonka znajdującego się na ścianie i zadzwoniłaś.

//photo.missfashion.pl/pl/1/32/moy/25394.jpg

W lustrze ze srebrną ramą właśnie coś się poruszyło. Podeszłaś bliżej i ujrzałaś za swoimi plecami postać. Postać małej dziewczynki jednakże było w niej coś dziwnego. "Ma ten sam naszyjnik co dziewczynka ze zdjęcia, czy to jej rodzina?"- pomyślałaś. Zaraz, to nie to! Skrzydła?! Ta mała dziewczynka ma motyle skrzydła? Zaraz! A gdzie motyl latający po tym pomieszczeniu? „Kim jesteś?”- zapytałaś odwracając się. „Jestem motylem”- odpowiedziała.- „Nie widać?”. „Jak to możliwe, że przemawia do mnie motyl w formie dziewczynki?”. „Róża, którą widziałaś na stołeczku należy do mnie, widzisz?”- wskazała swoją głowę.- „Dzwonek to wezwanie. Mamusia prosiła bym odpowiadała na każde wezwanie.” W tej chwili zauważyłaś, że trzymała taki sam dzwonek jak ten wiszący na ścianie. Za oknem ujrzałaś wróżki.. Zaraz! Wróżki? „Możesz powiedzieć mi co tu się dzieje?”.
„Wypiłaś prawda? Napój z fiolce na fontannie. Te zwierzęta to magiczne istoty, które widzisz po spożyciu go. Forma, w której widzą mnie zwykli ludzie to motyl, w końcu sama zauważyłaś podobieństwo ze skrzydłami prawda? Jestem odpowiedzialna za porządek w tym domu od czasu, gdy moi rodzice odeszli, niestety moje życie nie wygląda tak jak prawdziwego motyla. Jestem nieśmiertelna. Lubię grywać na tym fortepianie, umiesz?”- zapytała. Oszołomiona całym tokiem wydarzeń postanowiłaś spróbować. Dziewczynka uśmiechnęła się. „Zagraj ze mną, tak dawno nie miałam okazji nikogo zobaczyć”. 
//photo.missfashion.pl/pl/1/32/moy/25395.jpg


Jezu zdążyłam, 17:59! XD Mój komputer po części odmawiał dzisiaj posłuszeństwa, a jak to ja wszystko muszę kończyć na ostatnią chwilę. Proszę o wybaczenie i chaotycznego charakteru tekstu, ale śpieszyłam się jak mogłam by jeszcze zdążyć..xD

Ostatnio zmieniony przez nelumi (20-07-2014 o 18h02)

Offline

#471 20-07-2014 o 18h03

Miss'Fuzja
Jessica23
...
Miejsce: Wrocław
Wiadomości: 5 291

Haha nelumi normalnie życie na krawędzi /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png
Mam pytanko dziewczyny. Czy głosy oddaje się na całe zgłoszenie, czy np. osobno na stylizację i osobno na deco?


http://i60.tinypic.com/2m7uio7.gif

Offline

#472 20-07-2014 o 18h08

Miss'całkiem całkiem
Deji
...
Wiadomości: 83

powinien być raczej... całokształt /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Jessica23 napisał

Haha nelumi normalnie życie na krawędzi /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png
Mam pytanko dziewczyny. Czy głosy oddaje się na całe zgłoszenie, czy np. osobno na stylizację i osobno na deco?


Dej
dziękuję ;* http://new%20link%20wstawić   http://new%20link%20wstawić

Offline

#473 20-07-2014 o 18h10

Miss'Złota
nelumi
Miejsce: Pomocnik moderatora
Wiadomości: 14 575

Jessica, a żebyś wiedziała XDD Co minutę patrzyłam na zegarek i tak wszystko skracałam, żeby się tylko w czasie zmieścić. Jeszcze mi sie zdjęcia dodawać nie chciały przez miss fashion, a czas leciał D,:

Offline

#474 20-07-2014 o 18h12

Miss'Fuzja
Jessica23
...
Miejsce: Wrocław
Wiadomości: 5 291

Deji takie mam przypuszczenia, choć wolałabym nie. Czekam aż głos zabiorą Fox, albo Lill /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png
nelumi minuta później i byłoby po wszystkim, super że zdążyłaś! /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png


http://i60.tinypic.com/2m7uio7.gif

Offline

#475 20-07-2014 o 18h32

Miss'na całego
Maka
...
Wiadomości: 408

Bez względu na to czy będziemy osobno oceniać deco i miss czy razem... i tak wybór będzie ciężki.
Bardzo podobają mi się 3 ogrody, 7 pomieszczeń i 3 miss. I serio, nie mam pojęcia co wybrać. Już teraz życzę powodzenia jury, bo pewnie im się przyda w ocenianiu. o~o

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 ... 17 18 19 20 21 ... 24