Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3

#1 05-02-2014 o 21h21

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797


O co chodzi
16Lat temu do zamku została sprzedana dziewczyna. Król był zwykłym tyranem, miał on 3 synów. Co się stało? Czy ktoś kogoś pokochał? Czytaj i się dowiedz! Teraz minęło 10lat od czasu gdy dziewczę miało to 16lat.
Sprzedana dziewczyna wychodzi za mąż za króla, rodzi mu 3 dzieci.
Jego najstarszy syn żeni się, a jego żona rodzi mu 4 dzieci.
Co z pozostałymi postaciami? Wymyślcie!

Postacie
Król- Ewangelin
Sprzedane dziewczę (nowa królowa i żona króla)- Oliwkaa (ja)
Najstarszy syn- Ikuna
Żona najstarszego syna- Ewangelin
Średni syn- Olga31082000
Najmłodszy syn- natasza793

Dzieci pary królewskiej
Córka Niamh
Syn Niamh

Dzieci najstarszego syna
Córka- natasza793
Córka Describe

Służba
(Tutaj wybieracie sobie kogo se chcecie /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png pokojówkę, rycerza :3 )
-Zielarka (czarownica) majkel325
Pokojówka- @Parmesan

Regulamin
1. Przestrzegamy regulaminu forum
2. Kp jak najszybciej
3. Nieobecność zgłaszamy na pw
4. Postacie mogą sie wyzywać my nie
5. Nie przeklinamy a jak już to "@#$%"
6. Maks 3 postacie
7. Jesli to przeczytałeś na końcu napisz "Love Forever"
8. Posty ładne i zadbane, minimum 5 zdań (ale wolę więcej)
9. Pytania, sceny +18, krwawe sceny itp. Na PW



Link do zewnętrznego obrazka
Imię
Metta
Nazwisko
Klyre
Wiek
26
Rola
Sprzedana dziewczyna, żona króla
Link do zewnętrznego obrazka
Lubi
-Kwiaty
-Śpiewać
-Swoją rodzinę (całą)
-Zwierzęta
-Truskawki
Nie Lubi
-Krwi
-Kłótni w rodzinie
-Znęcania się nad słabszymi
-Zabijania
Link do zewnętrznego obrazka
Ciekawostki
-Ma uczulenie na cynamon
-Od 10lat jest mężatką i w tym czasie urodziła 3 dzieci. Niestety jedno umarło przy porodzie co było dla niej ciosem w serce.
-Zawsze gdy jest jakaś egzekucja mimo że powinna tam być zostaje w zamku z swoimi dziećmi
-Stara się by Merwyn nie karał służby, ale nie zawsze jest to możliwe
-Włosy zapuściła gdyż jej mąż stwierdził iż z długimi będzie jej ładniej.

Ostatnio zmieniony przez Oliwkaa (08-02-2014 o 15h33)

Offline

#2 05-02-2014 o 22h15

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502


Kaspian Klyre
Link do zewnętrznego obrazka
Wiek 30 lat
Urodziny 20 luty
Rola Najstarszy syn króla
Orientacja Hetero       
Wzrost 1.95
Waga 75 kg
Link do zewnętrznego obrazka
Historia
Kaspian jest najstarszym synem króla, poczęty ze związku elfki i pół demona. Jego matka zmarła przy porodzie. Mało w nim cech elfów, właściwie można powiedzieć że dominują demoniczne cechy, zwłaszcza po pewnym nieprzyjemnym incydencie który zdarzył się po porwaniu jego dzieci. Zginęli wtedy jego synowie co spowodowało że w Kaspianie przebudziły się demoniczne siły i zabił wszystkich porywaczy i buntowników ratując swoje córki. Obecnie jeśli jest bardzo zdenerwowany jego demoniczna natura przejmuje kontrolę.
Link do zewnętrznego obrazka

Love Forever

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (08-02-2014 o 18h32)

Offline

#3 06-02-2014 o 15h10

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

//photo.missfashion.pl/pl/1/3/moy/1886.jpg

Imię:
Catelyn

Nazwisko:
Targareyn

Wiek:
28 lat

Rasa:
Półsmoczyca

Rola:
Żona najstarszego syna króla

//photo.missfashion.pl/pl/1/3/moy/1932.jpg

Lubi:
- Śpiewać
- Tańczyć
- Smoki
- Róże
- Śmiać się
- Biegać
- Wspinać
- walczyć
- ziać ogniem na teścia i męża <3

Nie lubi:
- Króla
- Wrzeszczeć na dzieci
- Życia
- Niesprawiedliwości
- Mówienia do niej "słodziaczku"
- Braku swobody

Ciekawostki:
- Potrafi tak kogoś obrazić aby ten uznał to za komplement
- Potrafi się posługiwać mieczem (jej ojciec nie miał synów więc uwziął się na nią)
- Jest teraz w drugim małżeństwie
- Ma młodszą siostrę która została wychowana na prawdziwą damę ona sama jednak szybko się nauczyła jak zachowywać się jako szlachcianka
- Sama jest pół-smokiem (odporność na ogień, smocza skóra pod ludzką, gdy się denerwuje źrenice jej się zwężają, potrafi się przemienić w kilkumetrowego bydlaka...)
- Potrafi mówić w języku smoków
- Jest żoną Kaspiana z rodu Klyre. Kocha swojego męża ale w pewnych momentach po prostu musi się na niego wydrzeć...

Cat w smoczej formie:
Link do zewnętrznego obrazka



//photo.missfashion.pl/pl/1/17/moy/13217.jpg

Imię:
Merwyn

Nazwisko:
Klyre

Wiek:
56 lat lecz nic po nim nie widać gdyż jest wiecznie młody(takie tam zalety bycia demonem)

Rola:
Król

Rasa:
Demon

Orientacja:
Hetero

Ciekawostki:
- Lubuje się w kobietach obojętnie jakiej rasy byleby były piękne
- Nienawidzi kłótni z Kaspianem
- Włada nad ogniem
- Uwielbia tortury
- Kocha słodkie wino
- Nienawidzi plebsu
- Kocha swoją żonę (dziękuje bogu za to że jej nie napiętnował za związek z nim)

Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (06-02-2014 o 18h11)


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#4 06-02-2014 o 16h19

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Córkę najstarszego syna

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

★Imię★  Anastazja
★Drugię Imię★ Izabela
★Ksywka★ Ana, Iz, Anzjis
★Nazwisko★ Klyre
★Wiek★ 10 lat
★Płeć i Orientacja★ Jak widać to ładna kobieta, która podbija serca zarówno męskie jak i damskie, Hetero
★Grupa krwi★ 0rh-
★Rola★ Córka Najstarszego Syna

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

★Wygląd★
Brązowe, duże oczka i zgrabny nosek, czyż nie jest słodka? Och, nie zwracajcie uwagi na podstawowe rzeczy, nie jest taka uroczą dziewczynką na jaka wygląda. Pełna wdzięku przemierza korytarze, pewność siebie widać w każdym kroku.

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

★Słabości★
Ma lęk wysokości.
Ma słabość do słodkość.

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

★Ciekawostki★

Kocha gdy ktoś bawi się jej włosami.
Uwielbia  przytulać i głaskać słodkie zwierzątka.
Lubie śpiewać i ma ładny głos. Jednak się go wstydzi.
Zostałaby wegetarianka, gdyby wolno jeść mięso oczywiście.
Szczęście przynosi jej bransoletka, gdy jej nie ma wścieka się.

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

★Nie lubi/Lubi★
+ Nocne spacery
+ Muzyka spokojna
+ Pomagać bliskim
+ Zwierzęta
- Wstawać wcześnie
- Cierpienia innych
- Słońca
- Manipulacji

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka




Link do zewnętrznego obrazka


Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Imię: Gregory
Nazwisko: Klyre
Zdrobnienie: Greg
Wiek: 21
Data Urodzenia: 06.06
Znak Zodiaku: Bliźnięta
Rasa: Demon
Płeć: Mężczyzna
Orientacja: Heterosualista
Wzrost: 178 cm
Waga: 70 kg
Kolor Oczu: Czerwony
Kolor Włosów: Biały
Rola: Najmłodszy Syn

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

+ Czereśnie, wiśnie i truskawki +
+ Śnieg +
+ Osoby, które mają jakąś wartość w życiu +
+ Koty i Wilki +
+ Zapach powietrza po deszczu +
+ Noc +
+ Widok krwi +
+ Spacerować w letnie wieczory +
+ Zachody słońca +
+ Wylegiwać się +
+ Może to się wydać dziwne ale dzieci brata +
+ Ciasto truskawkowe +
+ Łamać zasady +


- Przegraną -
- Upalnymi dniami -
- Komarami -
- dwulicowymi osobami -
- Facetami niepotrafiącymi zadbać o własną dupę -
- Nudą -
- Macochy swojej -
- Ludzi znęcającymi się nad zwierzętami -
- Tępymi laskami -
- Narcystycznymi osobami -
- Dziećmi -
- Nieposłuszeństwem -

Link do zewnętrznego obrazka

https://lh4.googleusercontent.com/-uM_5bOmViWo/AAAAAAAAAAI/AAAAAAAAAAA/bqc3HAHYJNo/photo.jpg

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

♪ Ma nieco zrytą psychikę, przez co często mu odwala. Najlepiej wtedy nie wchodzić mu w drogę ♪
♪ Nigdy nikomu nie mówi o swoich problemach ♪
♪ Jest bardzo szczerą osobą, można powiedzieć, że czasami aż do bólu ♪
♪ Jest obojętny i zimny w stosunku do ludzi ♪
♪ Kocha nosić pieszczochy, łańcuchy i przypinki ♪
♪ Ma klaustrofobię - Panicznie boi się ciasnych pomieszczeń ♪
♪ Jest wegetarianinem ♪
♪ Nigdy nie chorował  ♪
♪ Jego fetyszem są blond włosy i niebieskie oczy ♪
♪ Jest bardzo mściwym osobnikiem ♪
♪ Na głowie ma znamię, w postaci trzech szóstek ♪
♪ Kiedy się złości, zaczyna niszczyć wszystko i wszystkich na swojej drodze ♪
♪ Na jego twarzy rzadko kiedy widnieją jakiekolwiek emocje ♪

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka


Ostatnio zmieniony przez natasza793 (07-02-2014 o 17h58)


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#5 06-02-2014 o 16h40

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Link do zewnętrznego obrazka

//photo.missfashion.pl/pl/1/23/moy/17891.jpg


Pierwsze Imię: Elza

Nazwisko:  Minigthon

Wiek: Ok 21 lat

Rasa: Czarownica

Rola: Naddworna zielarka i lekarka

//photo.missfashion.pl/pl/1/23/moy/17892.jpg

Zainteresowania i hobby: Czary, czytanie książek, podróże

Lubi:
✓  Zioła,rośliny,pola ogólnie nature
✓ Dzieci
✓ Książki
✓ Zwierzęta
Nie Lubi:
✗ Jak ktoś osądza innych źle
✗ Mocnych trunków
✗Surowego lub zimnego posiłku

//photo.missfashion.pl/pl/1/23/moy/17890.jpg

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (08-02-2014 o 23h25)


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#6 07-02-2014 o 20h08

Miss'całkiem całkiem
Describe
Jestem jaka jestem i już tego nie zmienię.Czaisz?
Miejsce: Śmieszne.
Wiadomości: 130

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka


Imię
Madeleine
Zdrobnienie
Madie
Nazwisko
Klyre
Wiek
10 lat
Data urodzenia
12 września
Znak zodiaku
Panna
Płeć
Piękna
Orientacja
---
Rola
Córka najstarszego syna króla

Lubi/Nie lubi
Pluszaki | Lalek
Zabawy | Nudy
Przyjęcia | Tłumów
Przejażdżki karocą | Śpiewać


Ciekawostki
~W wolnej chwili urządza przyjęcia herbaciane w swoim pokoju,gośćmi są przeważnie zabawki~
~Przebywając w ogrodzie i zbiera tam biedronki,pająki,żaby i inne małe stworzonka~
~Bardzo lubi gdy ktoś jej czyta~
~Często zadaje wiele pytań,na które nie każdy zna odpowiedź~
~Jej najukochańszym pluszakiem jest fioletowy królik,nigdzie się bez niego nie rusza~
~Stara się żeby rodzina była z niej dumna,choć chyba nie zawsze to jej wychodzi~


Love Forever

Ostatnio zmieniony przez Describe (07-02-2014 o 22h43)

Offline

#7 08-02-2014 o 11h08

Miss'na całego
Niamh
...
Wiadomości: 315

Dzieci Króla


Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka


Imię

Gabriel

Nazwisko

Klyre

Wiek

10 lat

Data urodzenia

29 lipca

Znak zodiaku

Lew

Płeć

Chłopiec

Rola

Syn króla

Link do zewnętrznego obrazka


Lubi

+ Bawić się w udawane walki na miecze
+ Jedź konno
+ Zwierzęta
+ Słuchać śpiewu swojej mamy

Gardzi

- Podwieczorków
- Kiedy musi iść spać
- Nie mieć czasu na zabawę
- Kiedy traktuje się go jak dziecko

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Imię

Sabina

Nazwisko

Klyre

Wiek

9 lat

Data urodzenia

13 Września

Znak zodiaku

Panna

Płeć

Dziewczynka

Rola

Córka króla

Link do zewnętrznego obrazka

Lubi

+ Bawić się
+ Tańczyć
+ Śpiewać
+ Zwierzęta
+ Słuchać śpiewu swojej mamy

Gardzi

- Walki
- Kłótnie
- Musieć się uczyć dworskich manier
- Zimy

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Niamh (08-02-2014 o 11h12)

Offline

#8 08-02-2014 o 16h13

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Pogoniłam resztę, mam nadzieje iż zrobią karty szybko /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png A dzieci których nikt nie chciał usunęłam XD poumierały! I nikt nie podważa mego zdania XD

Metta Klyre

Rano zostałam obudzona przez służąca, machnęłam na nią by wyszła. Sama umiem obudzić mojego męża. Podniosłam się do pionu i rozejrzałam się po pokoju, tak jestem królową 10lat. Uśmiechnęłam się na wspomnienie momentu gdy poprosił mnie o rękę. Zwykłą służkę. Odwróciłam się się w jego stronę, jak zawsze włosy w nieładzie, lekko rozchylone usta. Pochyliłam się nad nim i cmoknęłam w policzek.
-Wstawaj, nowy dzień się pojawił-powiedziałam jak zawsze z szczęściem i miłością w głosie. Sama podniosłam się i łapiąc ciastko i kubek z kawą podeszłam do szafy. Kubek odstawiłam na komodę, popatrzyłam po sukienkach i westchnęłam, kiedyś miałam jedną i mi starczyła. A teraz 2szafy wypchane po brzegi. Przejechałam dłonią po materiale sukni ślubnej i złapałam jakąś zieloną sukienkę. Odwróciłam się w stronę mojego męża. Podeszłam do niego stukając obcasami o podłogę. Szturchnęłam do w ramię.
-Nie ma spania, kochanie, wstawaj już. Masz obowiązki, i dzieci-powiedziałam już trochę napuszona.

Offline

#9 08-02-2014 o 17h03

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Link do zewnętrznego obrazka

Obudziła mnie moja kochana Metta jak prawie co rano od tych dziesięciu lat. Nie chciałem na razie wstwać. Słyszałem jej kroki i skrzypiące drzwiczki od szafy. Jeżeli znowu mi będzie marudzić że nie ma się w co ubrać to wywalę te dwie szafy przez okno. Na szczęście coś sobie wybrała. Słyszałem szelest zakładanej suknii. Nadla nie chciało mi się wstać ale żona podeszła i mnie szturchnęła. No dobra. Usiadłem na łóżku i się przeciągnąłem. Gdy to zrobiłem wstałem i przytuliłem moją ukochaną po jakiejś chwili oderwałem się od niej i podszedłem do swojej szafy by się ubrać. Gdy już byłem gotowy wziąłem w rękę ciastko, pocałowałem żonę i wyszedłem z sypialni. Po drodze do sali tronowej zjadłem ciastko i zdążyłem poinstruować służącą co ma mi przynieść potem. Kolejny dzień w którym znowu będą mnie o coś prosić albo będą się skarżyć. Nie wiem czy Metta się do mnie przyłączy czy nie ale to już zależy od jej humoru. Usiadłem na swoim tronie i się zaczeło...

Link do zewnętrznego obrazka

Obudziłam się od razu gdy zaświeciło słońce. Jak zawsze zresztą choć wróciłam gdzieś około pierwszej w nocy z polowania. Jakież to było wspaniałe uczucie zjeść usmażoną sarnę w całości. Kocham to. Dopiero teraz sobie uświadomiłam że coś a raczej ktoś leży na mojej klatce piersiowej. Uśmiechnęłam się mimowolnie. Specjalnie na mnie czekał mój kocahny mąż tylko że żadne z nas nie miało sił na jakiekolwiek igraszki więc po prostu poszliśmy spać. No cóż trzeba wstać.
- Złaź ze mnie bo ciebie zrzucę - mruknęłam ale w moim głosie pobrzmiewały nutki radości. Od dziesięciu lat razem a on mi się nadal nie znudził.Wstałam i podeszłam do szafy. Nie miałam dzisiaj na nic prawie że ochoty więc uznałam że ubiorę się w jedną z licznych sukienek które zakupiłam wśród ostatnich dziesięciu lat u mnie na rynku. Założyłam do tego złote sandałki gdyż nie chciało mi się chodzić w jakiś innych butach. Właśnie gdy skończyłam się ubierać zapukała służąca. Otworzyłam drzwi i wzięłam od niej tackę z śniadaniem dziękując jej za to że o nas pamięta. Postawiłam ją na stoliku nocnym i wyszłam aby obudzić nasze córeczki. Były kilka pokoi dalej. Weszłam tam i ujrzałam nasze słodkie śpiochy. Wpierw podeszłam do Anastazji.
- Czas wstawać - szepnęłam i pocałowałam córkę w czółko. Tak samo zrobiłam w przypadku Madie. Obie otworzyły oczka a ja podeszłam do drzwi aby poczekać na córki. Zawsze jedliśmy śniadania w pokoju moim i Kaspiana, obiady oczywiście w specjalnej sali z całą naszą rodzinką a kolacje tak samo jak obiady. W ciągu dnia to albo ja się zajmuje dziewczynkami albo mój mąż ale w większości to oboje. Takie tam życie z dwójką dzieci.

Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (08-02-2014 o 17h04)


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#10 08-02-2014 o 17h52

Miss'całkiem całkiem
Describe
Jestem jaka jestem i już tego nie zmienię.Czaisz?
Miejsce: Śmieszne.
Wiadomości: 130

Link do zewnętrznego obrazka

Miałam wyjątkowo miły sen.Byłam w ogrodzie,świeciło słońce,ptaszki ćwierkały,a wszędzie były piękne kwiaty,które wyglądały jak taki kolorowy,pachnący dywan.Ja szłam drużką,ubrana byłam w piękną przewiewną sukienkę.Na końcu drogi spotkałam całą moją rodzinę,a także służbę.Wszyscy się śmiali,rozmawiali,a nawet tańczyli.Było cudownie~!Wokół nas latały tęczowe smoki.Jak w każdym śnie nie zabrało jednorożców.
Ścisnęłam mojego pluszowego królika gdy poczułam przyjemne ciepło na czole.Otworzyłam oczy i spostrzegłam mamę.Uśmiechnęłam się szeroko choć nadal trochę śpiąca.
-Jeszcze chwilka...-ziewnęłam,przeciągnęłam się i wstałam z łóżka.Miałam na sobie białą koszulę nocną na ramiączka,która sięgała mi trochę za kolana.
Podeszłam do mojej szafki.Były w niej same sukienki.Cóż,przecież nie wypada mi zakładać spodni.Nigdy tego zbytnio nie rozumiałam.Wybrałam więc moją ulubioną fioletową sukienkę i szybko ją ubrałam.
Złapałam mojego króliczka za fioletowe ucho i zjawiłam się koło mamy.

Ostatnio zmieniony przez Describe (08-02-2014 o 17h53)

Offline

#11 08-02-2014 o 19h13

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Link do zewnętrznego obrazka

  Spałam sobie smacznie śniłam o tym jak biegam po łąkach oraz jak jest strasznie dużo zwierząt, które mówiły do mnie,  a ja je rozumiałam. Gdy poczułam jak mnie budzą przez chwilę miałam oczka zamknie ale i tak nie oszukam mamy, że śpię. Próbowałam sobie przypomnieć o czym był ten sen dokładnie. Jednak jak zawsze, kiedy się budzę zapominam o czym śniłam. Otworzyłam oczy i spojrzałam na mamę. Wyglądałam przed ślicznie. Mam nadzieję, że kiedy ja będę duża będę jak ona. Śliczna, mądra oraz tak promienia jak ona.
- Muszę wstawać? - jednak znałam na to odpowiedzi. Nie lubiłam wstawać wraz słońcem. Czy ono nie może nie wiem wschodzić tak gdzieś o 13 o w tedy było dobrze. Nie czekając na odpowiedzi, która na pewno by brzmiała jak słowo ,,NIE'' usiadłam na łóżku, a następnie wyszłam spod ciepłej kołderki. Obiecując, że wrócę do niej wieczorem.  - Dobrze już wstaję - powiedziałam jak zawsze trochę marudziłam. Jednak to chyba nigdy się nie zmieni. Jeśli chodzi o wstawanie rano albo jeść brokuły. One przypominają trochę trolle, a te są strasznie wredne.  Wstałam, a mama podała mi sukienkę, którą mam dzisiaj ubrać. Założyłam ją jednak. Podeszłam do mamy trzymając w dłoniach włosy abym się nie przewróciła o nie a w drugiej miałam szczotkę, którą wyciągnęłam w jej stronę.
- Mamusiu uczeszesz mnie? - powiedziałem do niej prosząc i robiąc słodkie oczka. Na które zazwyczaj działają na tatę. Niech się zgodzi. Sama nie dam sobie rady... Przecież one są długie nie zdziwiłabym się jakby były dłuższe od de mnie.

Link do zewnętrznego obrazka

  Obudziła mnie służąca jak zawsze codziennie rano. Wstałem z łóżka przeciągając się leniwie. Przez te ostanie 10 lat przybyło tutaj dzieci są trzy dziewczynki oraz jeden chłopiec. Chłopiec i dziewczynka to moje rodzeństwo jest między nami jedenaście lat różnicy. To nie dużo staram się mieć z nimi dobry kontakt jednak łatwiej mi zgrywać dobrego wujka niż starszego brata. Przez tyle lat to ja byłem najmłodszy. Ubrałem się jedno ze swoich ubrań. Następnie zabrałem się za śniadanie, które przyniosła służba. Wyszedłem aby nabrać porannego powietrze i dotlenić trochę ten swój mózg. Na korytarzach jak na razie widziałem tylko służbę. Która szykowała coś co należała do ich obowiązków. Za bardzo nie wiem co oni robią. Chodziłem po lesie, który jest do o koła naszego zamku. Kiedy byłem na jakimś wzgórzu usiadłem na nim patrząc na to jakim okazałym domu mieszkam. Może uda mi się namówić braci aby dzisiaj polować na zwierzynę.


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#12 08-02-2014 o 20h20

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Metta Klyre

Przytulił mnie do siebie, kochałam to. Po chwili jednak ubrał się i wyszedł a ja opadłam na łóżko. Jednak szybko się podniosłam i wyszłam z komnaty. Gdzieś tam mignęła mi Catelyn z swoimi córkami. Pomachałam jej delikatnie i weszłam do komnaty moich własnych dzieci. Obudziłam je jak zawsze z słodkim uśmiechem delikatnie szturchając za ramię i cmokając w policzek. Po chwili podeszłam do okna i odsłoniłam zasłony. Były na tyle duże że wiedziały iż trzeba się ubrać i zjeść przyniesione im śniadanie. Gdy skończyłam wyszłam z ich pokoju i poszłam do sali tronowej, usiadłam obok mojego męża cmokając go uprzednio delikatnie w policzek. Starałam się skupić na tym co mówi mężczyzna, ale byłam za bardzo przejęta tym iż jutro jest nasza rocznica. Tak jutro minie dokładnie 10lat od naszego ślubu.

Offline

#13 08-02-2014 o 23h41

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Link do zewnętrznego obrazka

Do mojej komanty powoli wpadły promienie słoneczne. Kiedy otworzyłam jedno oko zobaczyłam jaki bałagan narobiłam w nocy. Szybko zerwałam sie z wielkiego łóżka i zaczęłam układać wszytsko na miejsca. Kiedy już skończyłam sama zaczęłam się ogarniać. Rozczesałam włosy, umyłam twarz i ręce. Ubrałam się w długie granatowe spodnie i białą koszulę. Wzięłam swoją torbę, w której  miałam pełno rzeczy. Wyszłam po cichu ze swojej komnaty a później z zamku. Szłam jasnymi i głośnymi ulickami miasteczka. Powolnym krokiem nie tracąc tchu doszłam do lasu. Zagłębiając się w tą dizką puszczę doszłam do wzgórza. Zauważyłam tam księcia Gregoriego.  Wzięłam głęboki wdech i podeszłam do niego.
-Wasza Książęca Mość-powiedziałam dygając obok niego.-Mogę się przysiąść?

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (08-02-2014 o 23h41)


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#14 09-02-2014 o 00h02

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

//photo.missfashion.pl/pl/1/18/moy/13847.jpg

Obudził mnie głos Cat która kazała mi się odsunąć, bardzo miłe rozpoczęcie dnia.
- Nie ma to jak poranne czułości...
Obserwowałem jak żona krząta  się po pokoju i ubiera, san ułożyłem się wygodnie i obserwowałem ją do póki nie wyszła. Gdy już poszła po nasze córki sam się ubrałem i poszedłem do pokoju naszych małych księżniczek, wszedłem akurat w chwili gdy jeden z moich małych aniołków prosił Cat żeby ją uczesać. Podszedłem do nich i wziąłem Madeleine na ręce, uwielbiałem rozpieszczać moje pociechy zwłaszcza że tylko one mi zostały z czwórki dzieci.
- Jak się mają moje kochane panienki?Co dziś chcecie robić?Może powinniśmy zacząć samodzielne nauki jazdy konnej?- to ostatnie zdanie skierowałem raczej do mojej żony, choć miałem nadzieję że stwierdzi iż to dobry pomysł w końcu to też moje córki i nie pozwolę żeby wyrosły na jakieś rozchichotane panienki które mają pojęcie tylko o hafcie.

Offline

#15 09-02-2014 o 13h46

Miss'na całego
Niamh
...
Wiadomości: 315

Link do zewnętrznego obrazka

  Wiedziałem, że to sen, bo był zbyt idealny, żeby to działo się na prawdę. Ponieważ miałem tam dwadzieścia lat i byłem pięknym księciem do którego wzdychają wszystkie kobiety w królestwie. Lecz nie tylko byłem ładny, bo uroda nic się nie liczy. Przynajmniej tak zawsze mówi mama. Byłem również waleczny i odważny. Kiedy mnie mama obudziła wstałem zrywając się z łóżka. W końcu po co tracisz czas w łóżku. Jak można w realnym świecie przeżywać przygody. Prawie biegnąc podbiegłem do szafy aby ubrać się jak najszybciej. Moja siostrzyczka malutka Sabina akurat podnosiła leniwie. Mama pewnie poszła do taty. Ubrałem się sam w niebieski strój.

Link do zewnętrznego obrazka

  Pierwszy raz nie chciało mi się tak wstawać. Jednak też nie chciało mi się leżeć. Wstałam i wzięłam od brata sukienkę. Później on pomógł mi założyć ją na siebie. Była ona prawie do kolan i miała dużo warstw tak jak ja lubię. Ponieważ kiesy się kręcę lubię jak sukienka mi unosi się do góry. Później Gabriel pomógł mi jak zawsze zrobić warkocza. Zawsze jest przy mnie. Przytuliłam się do niego. Ponieważ chciałam mu podziękować w ten sposób.

Offline

#16 09-02-2014 o 19h30

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Link do zewnętrznego obrazka

Spojrzałam na córkę i westchnęłam. No dobrze niech jej będzie wzięłam od niej szczotkę i pokazałam jej by siadła na krześle. Zaczęłam czesać jej długie włosy. Były takie śliczne takie same jak moje. Przez ostatnie lata trochę zapuściłam moje włosy i są teraz aż do kostek. No i na nic moja obietnica że je zetnę.
- Kochanie mam dzisiaj coś zaplanowane? Bo się już pogubiłam delikatnie... - powiedziałam do Kaspiana przy okazji walcząc z niesfornymi włosami mojej córeczki. No cóż gdyby tylko nie te oczy... Jednak już miałam kilka dyskusji z moim mężem i uważam że to jego wina a nie moja. To jemu się zmienia kolor oczu a nie mi. No i wyszło tak jak jest. Nie mogę jednak winić za to córki. Szkoda tylko że nauke walki mieczem mogą zacząć dopiero od 12 lat. Mój mistrz nie chce ich brać wcześniej tak samo jak mnie nie chciał. Jednak wiedziałam dlaczego. Zmiany zachodzące w ciele kobiety w tym czasie wzmagają poprawność podczas treningów. Uśmiechnęłąm się pod nosem. Obojętnie jak mnie bolał brzuch to i tak byłam goniona do walki i to się mi opłaciło. W końcu skoczyłam czesać moją Anastazję i ujęłam jej rączkę. Ruszyliśmy w stronę komnaty mojej i Kaspiana. Nie dość że była to nasza sypialnia to jeszcze jadalnia i pokój dzienny. To wszystko jednak z powodu że ja tak zażądałam i miałam naprawdę wiele argumentów byśmy tak zrobili. Zasiedliśmy do stołu który już był nakryty. Pewnie jakaś służąca się tu wśliznęła i to zrobiła.

Link do zewnętrznego obrazka

W końcu przyszła moja żona. Przynajmniej jeśli ona tu jest to nie będzie aż tak źle. Może zwolnię miejsce mojemu potomkowi bo... Nie na razie nie mogę bo ma on własne sprawy. W dodatku Cat nie do końca go utemperowała co może być w przyszłości problematyczne. Jednak o czym ja myślę?! Słuchałem teraz jakiegoś kupca którego obrabowali korsarze. Formalnie zapytałem gdzie. On odpowiedział z ogromną dokładnością. Opisał miejsce do każdego szcególiku. Faktycznie strach dał mu się we znaki. Skinąłem głową by mu wypłacić odszkodowanie i sprawdzić co i jak za pomocą zwiadowców. Nienawidzę piratów. Szkodzą interesom. Spojrzałem na żonę i się uśmiechnąłem. Ciekawe co porabiają nasze pociechy...

Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (11-02-2014 o 20h49)


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#17 09-02-2014 o 22h45

Miss'nieobczajona
Olga31082000
...
Wiadomości: 46

//photo.missfashion.pl/pl/1/23/moy/18105.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/23/moy/18106.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/23/moy/18107.jpg

|| Godność ||
Philip Leo Klyre

|| Wiek ||
25 lat

|| Data Urodzenia, Znak Zodiaku ||
31. VIII, Panna

|| Orientacja ||
Biseksualna

|| Rola ||
Średni Syn

//photo.missfashion.pl/pl/1/23/moy/18107.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/23/moy/18108.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/23/moy/18107.jpg

|| ♥ Lubi / ♠ Nie Lubi ||
♥ Ciszę / ♠ Hałas
♥ Książki / ♠ Kobiet
♥ Długie kąpiele / ♠ Koni
♥ Kapłanów / ♠ Magów
♥ Filozofię / ♠ Królewskiego Dworu

|| Ciekawostki ||
• Kiedy był mały, koń zrzucił go ze swojego grzbietu.
• Ma 172 centymetry wzrostu.
• Denerwuje go każda osoba na dworze królewskim.
• Chce podróżować.
• Chciałby się dorobić królewskiego tronu.

//photo.missfashion.pl/pl/1/23/moy/18107.jpg //photo.missfashion.pl/pl/1/23/moy/18109.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/23/moy/18107.jpg

Ostatnio zmieniony przez Olga31082000 (09-02-2014 o 22h45)


Światem rządzi wyobraźnia ~ ♥

Chętna do wszystkich możliwych RPG - mogę być nawet drzewem ;-;

Offline

#18 10-02-2014 o 09h23

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Link do zewnętrznego obrazka

   Za nim mama się zgodziła mnie uczesać przyszedł tata i wziął Madie na ręce, a później mama pokazała, że mam usiądź na krześle tak też zrobiłam. Bardzo lubiłam jak mnie czesała ponieważ ona robi tak delikatnie, a później moja fryzura zmienia się nie do poznania jakby mama umiała czarować moje włosy.  Tata spytał się jak się mamy oraz co chcemy robić.
- Dobrze tylko jeszcze trochę mi się spać chcę. Mi obojętnie co robić tylko aby razem - powiedziałam aby potwierdzić moje słowa ziewnąłem zasłaniając rączką budzie, bo zawsze mówili, że nie grzecznie jest nie zasłaniać. Mogę robić cokolwiek byle abyśmy byli całą czwórką.


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#19 12-02-2014 o 17h14

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Metta Klyre

Mewyn szybko zajął się sprawą kupca. Wyprosiłam wszystkich ruchem ręki. Wstałam i usiadłam mu na kolanach po czym przytuliłam do niego. Czasami brakowało mi tych dni, kiedy siedzieliśmy razem i po prostu się przytulaliśmy. Mimowolnie spuściłam głowę.
-Chciałam z tobą porozmawiać, a rano tak szybko wyszedłeś że nie zdążyłam-powiedziałam cicho. Wtuliłam się w niego mocniej i westchnęłam cicho.
-Wiesz jaki jutro dzień?-zapytałam. Nie byłam do końca pewna czy pamięta że jutro minie dokładnie 10lat. Do tej pory pamiętam jak wszyscy na początku dwoili się i troili żeby mi pomóc się oswoić. Uśmiechnęłam się na samo wspomnienie.

Offline

#20 13-02-2014 o 20h03

Miss'całkiem całkiem
Describe
Jestem jaka jestem i już tego nie zmienię.Czaisz?
Miejsce: Śmieszne.
Wiadomości: 130

Link do zewnętrznego obrazka

Przyglądałam się przez chwilę siostrzyczce.We wszystkim co robi zawsze jest pełna dźwięku i sprawia wrażenie pewnej siebie.Prawdziwa księżniczka.Kocham ją,a jednocześnie jej zazdroszczę.Chciałabym się prezentować tak jak ona.
Spojrzałam na mamę,która z cichym westchnięciem zgodziła się żeby uczesać Anastazję.Cóż,dużo przy tym pracy.Zresztą czego się dziwić?Są bardzo długie.Właściwie to mama także miała długie włosy.Sięgały jej przecież do kostek.Mimo,że takie mi się podobają to ja swoich bardziej niż teraz nie będę zapuszczać.Bardzo by mi przeszkadzały,trudno jest przecież wspinać się po drzewach czy biegać w wysokiej trawie bez strachu,że gdzieś się nie zaczepią.
Nagle poczułam jak się unoszę do góry.Odwróciłam głowę i spostrzegłam tatę na co od razu na mojej twarzy pojawił się promienny uśmiech.
-Miałam taki miły sen!A dzisiaj może urządzę przyję...-nie dokończyłam.Na propozycję o nauce jazdy konnej aż klasnęłam w dłonie.Spojrzałam na oboje rodziców.-Proszę,proszę!Możemy się uczyć jeździć konno?-powiedziałam wręcz błagalnym tonem gdy już szliśmy ku sypialni,gdzie codziennie jedliśmy wspólnie śniadanie.Po wejściu razem z resztą rodziny zasiadłam do stołu,lecz nadal nie spuszczając z nich wzroku.

Offline

#21 13-02-2014 o 22h07

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

//photo.missfashion.pl/pl/1/18/moy/13847.jpg

Entuzjazm Madie bardzo mi się spodobał, na pytanie żony tylko przecząco pokręciłem głową. Bardzo rzadko zdarzały nam się takie dni jak dziś, kiedy nie musieliśmy robić nic co związane było z panowaniem nad Smoczą Cytadelą. Poszliśmy w stronę sypialni mojej i Cat gdzie czekał na nas suto zastawiony stół, dziewczynki już się rozsiadły a ja zacząłem przyglądać się jakie potrawy dziś mamy.
-Ufff jak dobrze nic mięsnego chyba bym tego nie przeżył Moje elfie geny nie dawały za wygraną w tej sprawie nawet jeśli demoniczna natura uległa przebudzeniu.
- To co zjemy śniadanie ja pójdę wybrać konie a wy się przebierzecie?Co o tym myślisz kochanie?
Zwróciłem się do żony by poznać jej opinię, w końcu prawie za każdym razem kiedy coś jej nie pasowało lubiła sobie pobiegać za mną zionąc ogniem. Mogła by skończyć bo dziewczynki podłapią ten jej obyczaj, chociaż nie w sumie to dobrze niech ganiają zionąc ogniem wszystkich którzy tylko będą starać się o ich rękę. Myśląc o tym automatycznie wyprostowałem się jeszcze bardziej, nie mogę się doczekać aż zaczną pobierać naukę fechtunku, wtedy nikt nie będzie w stanie ich pokonać.

Offline

#22 16-02-2014 o 18h40

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Link do zewnętrznego obrazka

Zasiadłam do stołu i nałożylam sobie czekoladowe ciastko. Mimo wieku nie dbam o figurę i czerpię przyjemności z życia. Słodycze, bale i polowania. Chociaż i tak to ja jestem bardziej zorganizowana od mego męża. On nie potrafi sobie dokładnie rozplanować dnia a potem mówi że brak mu czasu. Gdy spytał się co sądzę spojrzałam na niego a potem na dziewczynki.
- Możesz zacząć. Tylko ucz je na jakiejś łączce albo placu zamkowym. Żadnych jakiś głupich, dłuższych przejażdżek ja może do was przyjdę tylko wpierw muszę zobaczyć jak idzie trening nowych smoczych rekrutów. Właśnie... Wiesz gdzie mój miecz? - od przedwczoraj go nie widziałam. Jednak coś kojarzę że napewno jest tutaj w pokoju tylko nie wiem gdzie. Może Kaspian przypadkiem go widział. On spędza tutaj więcej czasu niż ja więc się bardziej orientuje. Ja wolę być na wolnej przestrzeni. Smocze geny i tym podobne to warunkują. W dodatku to pewnie gen od smoka ziemi w większej mierze. Posiadanie genów prawie wszystkich smoków jest dosyć dziwne. Nie dość że jestem w pewnej części człowiekiem to jeszcze ta mieszanka.

Link do zewnętrznego obrazka

Metta wyprosiła wszytskim na co ja tylko westchnąłem. Będę miał potem dwa razy więcej roboty przez jej zachcianki. Czasem myślę że lepiej by było gdybym jej wtedy nie zaproponował małżeństwa. Usiadła mi na kolanach a ja ją delikatnie objąłem i mocniej do siebie przycisnąłem. Delikatnie cmoknąłem ją w czoło.
- Myślisz że nie wiem? Tak potwornego dnia nigdy się nie zapomina. - gdy zobaczyłam jej minę głośno się roześmiałem. Kocham się z nią drażnić. Przycisnąłem swoje usta do jej . Chwilę tak trwaliśmy aż w końcu ją puściłem i się delikatnie uśmiechnąłem.
- Nie obrażaj się moje słońce chciałem zażartować. Mam dla ciebie coś specjalnego. - Delikatnie pocałowałem ukochaną w szyję i mocno przytuliłem. Kocha te momenty gdy możemy tak po prostu się pomindlasić.


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#23 19-02-2014 o 14h48

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Link do zewnętrznego obrazka

   Siedziałem tak jakiś czas, kiedy przysiadła się do mnie Elza  Minigthon. Spojrzałem na naszą tak jakby lekarkę.
- Proszę bardzo aha nie zwracaj się do mnie tak oficjalnie. Jestem Gregory i nikim więcej - powiedziałem do niej. Nigdy nie lubiłem jak służba mówiła do mnie tak oficjalnie. Przecież czym się różniłem od nich. Tylko urodziłem się królewskiej rodzinie.


Link do zewnętrznego obrazka

  Poszłam z rodzicami i siostrą do ich komnaty. Gdzie zawsze jedliśmy śniadania. Spojrzałam na stół było strasznie dużo różnych pyszność. Sama nie wiedziałam co wybrać. Jednak jedna sprawa nie dawała spokoju.
- Tato, a będę mogła uczyć się na czarnym... One są takie fajne - spytałam się swojego taty. Mówiąc fajne miałam na myśli, że inni uważają je za coś złego albo mroczne. Mi się podobały i cale nie podzielałam ich zdania.


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#24 19-02-2014 o 14h58

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

//photo.missfashion.pl/pl/1/18/moy/13847.jpg


- No chyba nie myślisz że pozwolę im puścić się galopem po jakiejś drodze
Uśmiechnąłem się do żony, pamiętam do tej pory jak mój koń spłoszył się podczas moich lekcji jazdy konnej  i przez tydzień miałem do nich uraz. Moje zamyślenie przerwała córka, czarny koń, zacząłem myśleć.
- Jeśli znajdziemy jakiegoś nienarowistego czarnego konia to czemu nie, a ty Madi jakiego byś chciała, białego, czarnego, pstrokatego?
Chociaż rok by miało trwać szukanie odpowiednich koni znajdę je jeśli moje księżniczki sobie tego zażyczą. Wiedziałem że żona uważała rozpieszczanie ich za coś złego ja jednak nie potrafiłem im niczego odmówić. Nieraz przez to miałem nadpalone włosy gdy Cat chciała mi dosadnie wytłumaczyć co o tym sądzi. Skończyłem jeść śniadanie i wstałem od stołu.
- Ja idę szukać odpowiednich koni, a was widzę za 15 minut pod stajnią, ani minuty dłużej!
Próbowałem zrobić groźną minę, ale nie za bardzo mi to wyszło i pocałowałem obie pociechy w czoło a żonę w policzek i wyszedłem.

Offline

#25 19-02-2014 o 18h14

Miss'na całego
Niamh
...
Wiadomości: 315

Link do zewnętrznego obrazka

   Kiedy moja mała siostrzyczka była ubrana chwyciłem ją za dłoni i pociągnąłem do sali w której byli rodzice. Zrobiłem niewinną minę ale no cóż ja poradzę, że jestem jeszcze dzieckiem.
- Przepraszam, że wam przeszkodziliśmy. Chciałem się spytać... Zresztą przepraszam nie ważne - powiedziałem do nich. Pewnie i tak mi odmówią. Zawsze to samo. Chciałem się spytać czy mogę już zacząć jakąś naukę. Przecież nie mogę zawsze udawać. Liczyłem, że się zgodzą i będę mógł chociaż dzisiaj poczuć się jak się walczy albo nie wiem. Czegokolwiek nie chcę być tylko dzieckiem.

Link do zewnętrznego obrazka


Kiedy Gabriel mnie pociągnął do sali tronowej i zobaczyłam, że przeszkodziliśmy rodzicom. Było mi głupio jednak wiedziałam, że mu zależy. Stara im się pokazywać, że jest odpowiedzialny opiekując się mną oraz jest przy tym taki dobry. Iż nie czuję, że jestem dla niego ciężarem.
- Gabriel chce się uczyć - powiedziałam krótko to nich. To bardziej wyglądał na krzyknięcie ale nie taki był efekt zamierzony.

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3