Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3

#26 10-12-2013 o 15h41

Miss'Sensei
Rosemary5
Jeżeli ktoś potrzebuję pomocy w RPG mogę wziąć jakąś postac :3
Wiadomości: 1 051

Haruto jak zwykle wziął ciastko albo raczej wsadziłam mu je do buzi jak to zawsze z Haruto możliwe że z najweselszym chłopakiem w pracy.
Dziewczyna chciała mi dać pieniądze za ciastko hihihi przecież te ciastka są za darmo dla wszystkich, nadal bawi mnie jej wypowiedź.
- Oj nie kochana te ciastka dostają wszyscy za darmo zawszę coś przynoszę proszę spróbuj sama robiłam.
Dałam jej ciastko miałam małą kieszonkę na napiwki niestety pieniądze już się w niej nie mieściły postanowiłam włożyć je do kieszeni.
Poszłam do kolejnego klienta i teraz dwadzieścia złotych klienci mieli dużo pieniędzy szkoda tylko Haruto on nie dostaje napiwków wiem zaproszę jego i Lucie na lody.
- Lucia potem idziemy na lody !
niestety u nas nie ma lodów pobiegłam więc do Haruto.
- Haruto idziemy po pracy na Lody ???

Offline

#27 10-12-2013 o 16h04

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Haruto Seiji Ishida

Zaśmiałem się. Wiedziałem, co ma na myśli, ale ja i tak miałem już opinię zboka. W sumie to miałem taką już od bardzo, bardzo dawna, więc nikt się nie powinien dziwić mej odpowiedzi.
- No wiesz, ja rozumiem takie propozycje ale żeby na głos?! - odkrzyknąłem, śmiejąc się i jednocześnie zastanawiając, kim jest ta dziewczyna, z którą rozmawiała. Nigdy jej nie słyszałem... Z ciekawości aż opuściłem kuchnię, lądując na sali. Poczułem na sobie kilka zdziwionych spojrzeń, ale reszta była stałymi bywalcami kawiarenki, więc nie zwrócili na mnie nawet uwagi, jako że często tak robię.
- O, witam, my się nie znamy - powiedziałem z uśmiechem do dziewczyny, która miała ten sam strój, co Melody.



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#28 10-12-2013 o 16h10

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Posłusznie wzięła ciastko i zaczęła konsumpcję.
- Ale pyszne! - krzyknęła z radością i odwróciła się do dziewczyny, która mówiła coś o lodach. - Ale ja naprawdę nie mam pieniędzy.
Wzięła się z powrotem za robotę i chodziła, zbierała naczynia i tak dalej. Właśnie wracała z trzema talerzami. Zachwiała się i prawie by je zbiła. Ale mówi się, że głupi zawsze mają szczęście i w porę je złapała. W chwilę potem podszedł do niej kolejny chłopak. Czy ja muszę od razu poznawać wszystkich, pomyślała.
- Najwidoczniej się nie znamy. Jestem Lucia. Ale teraz nie mam czasu. Praca wzywa. Pogadamy później

Offline

#29 10-12-2013 o 16h10

Miss'Sensei
Rosemary5
Jeżeli ktoś potrzebuję pomocy w RPG mogę wziąć jakąś postac :3
Wiadomości: 1 051

- ja płacę
Tak jak zwykle ten idiota sobie żartuje zaraz mu chyba przywalę ale niestety nie mogę tego zrobić bo szef się wkurzy.
- Nie o to chodzi idioto !
Spojrzałam na niego miną jakbym chciała go zabić lub rozszarpać no oczywiście że chciałam to zrobić.
- To Lucia nowa kelnerka a i właściwie robisz mi przed nią wstyd.
Tak jak to Haruto często robił mi wstyd ale za to już go kochałam był zawsze wesoły i tylko jego nie obchodziło że ludzie się na niego gapią.
- To idziesz potem z nami do lodziarni obok.
Błagam niech znowu nie weźmie tego w ten sposób.

Ostatnio zmieniony przez Rosemary5 (10-12-2013 o 16h11)

Offline

#30 10-12-2013 o 16h34

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

~ Rei Miyamoto

Niezadowolona szykowałam się do pracy. Cholera, po co ja tam w ogóle idę? Stać mnie na coś więcej a ja tylko marnuje się w tej kawiarence... Klnęłam pod nosem biorąc torbę i wychodząc z domu. Po 20 minutach byłam już w pracy, spóźniona oczywiście - czekałam aż szef mnie wywali a... Jeszcze tego nie zrobił? Więc albo to coś z nim jest nie tak, albo mimowolnie się staram. Weszłam do lokalu i prawie natychmiast zobaczyłam nową twarz. Podeszłam do niej i złapałam ją za ramie.
- Nowa? - spytałam uśmiechając się lekko.

Ostatnio zmieniony przez JasmineRose (10-12-2013 o 16h34)

Offline

#31 10-12-2013 o 16h41

Miss'na całego
Erzsebet
...
Wiadomości: 280

Link do zewnętrznego obrazka
Przekrzywiłem zawadiacko kapelusz i po raz ósmy przejrzałem się w lustrze. Stwierdziwszy że wyglądam olśniewająco zatrzasnąłem drzwi do swojego apartamentu. Mieszkam na ósmym piętrze lecz rzadko używam windy. W końcu ruch to podstawa, czyż nie? Ześlizgnąłem się na parter budynku po poręczy witając przy tym zszokowanego sąsiada z piątego piętra. Kupiłem gazetę w pobliskim sklepie i ruszyłem w stronę mojej ósmej kawiarenki. Jak całe życie liczba osiem przynosiła mi szczęście to tym razem Fortuna postanowiła sobie ze mnie zakpić i moją ósmą kawiarenkę która miała być moją chlubą i przynosić największe zyski uczyniła moją życiową porażką. Nadal nie mogę pojąć dlaczego! Personel jest świetnie wyszkolony a i pieniędzy na kampanię reklamową nie szczędziłem.
Westchnąłem. Spojrzałem lekko zdołowany na kawiarnię. Poklepałem się lekko po policzku i uśmiechnąłem szeroko. No cóż, jeszcze wszystko się wyprostuje i moja ósemeczka przyniesie mi niewiarygodne zyski. Wszedłem do lokalu z ogromnymi pokładami entuzjazmu i rozejrzałem się po sali. Jest kilku klientów. Przy barze stała Mel i ta nowa którą wczoraj przyjąłem. Po chwili pojawił się również Haruto. Melody znowu coś przyniosła z domu...
- Wiitam moich kochanych pracowników~! - Podszedłem do baru i wziąłem ciasteczko od Melody - Mel, tylko żeby mi to tutaj nie zostało! Panowie z sanepidu zjedliby mnie żywcem gdyby znaleźli coś domowej roboty... Ty! Nowa... Lu.. Lululu.. Lucy?  Dobrze pamiętam? Zresztą nie ważne... Oprowadzili Cię już po lokalu? - wskazałem ręką resztę personelu - Masz jakieś pytania, wątpliwości? A Ty, Haruto zmiataj do kuchni!
Uśmiechnąłem się. Może byłem troszkę nieprzyjemny ale reszta ekipy raczej wie że nie jestem jakimś potworem... Pojawiła się Rei jak zwykle spóźniona. Powinienem ją już dawno zwolnić ale nie mam serca... Jest taką piękną kobietą...

Ostatnio zmieniony przez Erzsebet (10-12-2013 o 16h44)


https://31.media.tumblr.com/17ae7c65eec0420bfaba512421d537e5/tumblr_inline_naeycjg12a1r3nulj.gif

Offline

#32 10-12-2013 o 16h58

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Wsłuchiwała się w słowa szefa. Aż w końcu naburmuszona prychnęła.
- Nie, ale sama się oprowadzę, panie Anabello? Chyba tak.. Przepraszam nie mam pamięci do imion. - dumnie uniosła głowę i zniknęła na chwilę.
Zaraz złapała ją kolejna dziewczyna.
- Jestem aż tak niesamowita, że każdy chce mnie poznać? Co jest tak ciekawego w zwykłej nowej pracownicy? - powiedziała i wyrwała się z uścisku.

Offline

#33 10-12-2013 o 17h04

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

~ Rei Miyamoto

- Nie nie jesteś niesamowita, tylko po prostu nowa. Właśnie dlatego wszyscy się Tobą interesują, kolejna głupia która chcę się tu zatrudnić... Nie radzę, naprawdę. - prychnęłam patrząc na nią wrednie i skierowałam się na chwilę do kuchni.
Nie wiem czemu, ale ta nowa nieźle działa mi na nerwy. Chyba nie będziemy dobrymi koleżankami. Należy jednak wspomnieć, że w ogóle wszyscy mnie wnerwiają, więc nie ma co się łudzić że ona nie będzie działać mi na nerwy.

Ostatnio zmieniony przez JasmineRose (10-12-2013 o 17h05)

Offline

#34 10-12-2013 o 17h20

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Benjamin Withe
Ta mała... Widzę, że język ma cięty. Rozejrzałęm się po sali i zauważyłęm, że Malody już przyszła, ale wciąż nie ma Rei. Dziwi mnie to, jeżeli nie chce tu pracować to czemu się nie zwolni. Uznając, że są dwie kelnerki, któe sobie poradzą z taką ilością klientów, postanowiłęm stanąć za blatem i dokończyć polerowanie naczyń.
____________
Po pewnym czsie wkońcu pokazałą się Rui i szef. Nawet mnie nie zauważył. Taki przejęty ciasteczkami Melody. Żeby robić praktycznie każdego dnia ciasteczka to dopiero pomysł. Ma zadużo czasu wolnego, nie wspominając, że wciąż chodzi taka radosna. Trochę to denerwujące jakby nie przejmowała się nami a te ciasteczka to tylko na pokaz. Zignoruje to i tak nie lubie zabardzo słodyczy.

Offline

#35 10-12-2013 o 17h43

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Haruto Seiji Ishida

- Yes, sir! - powiedziałem ochoczo i zasalutowałem, wychodząc do kuchni. Owszem, może i byłem leniwym, ale posłusznym pracownikiem. Kazał mi jednak tylko wrócić na kuchnię... Co zrobiłem, jednak zaraz za mną z krzykiem wpadła Rei - wieczny kłębek nerwów.
- Ajajaj, kto dzisiaj przebudził smoka? - spytałem, przykładając do jej ramienia palec, zaraz jednak odsuwając go szybko, udając ból od ukłucia lub poparzenia. Chociaż, jakby się tak zastanowić, przy Rei mogło to być nawet możliwe.


<Jasmine, możesz? Opierdziel go jak chcesz x3>

Ostatnio zmieniony przez Lynn (10-12-2013 o 17h44)



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#36 10-12-2013 o 18h03

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

~ Rei Miyamoto

Rzuciłam Haruto nienawistne spojrzenie. Ten wiecznie ochoczy do pracy chłopak. Jak on jest wkurwiający... Od zawsze czułam do niego tą dziwną niechęć.
- Nudzi Ci się?! - krzyknęłam na niego - Nie masz kogo zaczepiać?!
Wybuchnęłam dosłownie jak wulkan. I czego ten pajac oczekiwał? Że jak mnie zaczepi suchym żartem to będę dla niego miła?

Ostatnio zmieniony przez JasmineRose (10-12-2013 o 18h03)

Offline

#37 10-12-2013 o 18h52

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Haruto Seiji Ishida

- Hej, tylko mnie nie zagryź! - powiedziałem błagalnym głosem, oddalając się nieco, był to jednak, oczywiście, tylko żart. Niestety, nie wszyscy się na tym znali... Jak widać, także Rei.
Jeśli któryś z tych sztywniaków w kitlach, zwanych lekarzami twierdził, że zespół napięcia przedmiesiączkowego nie może być permanentny, po spotkaniu na swej drodze Rei zwracali mi honor. Nie wiedziałem, czy to dobrze, czy źle - z jednej strony zajebiście jest mieć rację, czuję się wtedy nawet trochę mądrzejszy, z drugiej trochę mi było żal osób, które potrafiły tylko warczeć na wszystkich wokół. Cóż... Taki charakter! Ale to nie oznaczało, że jej nie lubiłem. Mój bliźniak też był osobą raczej trudną, a sam niejednokrotnie (oczywiście tylko wtedy, gdy gadaliśmy w cztery oczy) twierdził, że się przyjaźnimy. Oczywiście, wiedziałem, że na przyjaźń z Rei nie miałem żadnych szans, ale nie chciałem też przychodzić do pracy z obawą rychłej śmierci.



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#38 10-12-2013 o 19h15

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

~ Rei Miyamoto

Mruknęłam tylko krótkie ,,idiota'' i wyszłam z kuchni. Skierowałam się do wyjścia by zapalić, tak palę - zazwyczaj tylko kiedy się denerwuje. Zapaliłam jednego i zaciągnęłam się. Wypuściłam dym z ust i westchnęłam ciężko. Ta praca jest jakaś jebnięta, oj tak. Ta nowa tu długo nie wytrzyma - już widzę jak ucieknie z płaczem. Nawet przez chwilę zaczęłam się śmiać ze swoich myśli, co NIE JEST częstym zjawiskiem.

Offline

#39 10-12-2013 o 19h21

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Rin Okumura

Gdy skończyłem sprzątać wróciłem z lekkim uśmiechem do kuchni. Wbrew pozorom uwielbiałem swoją pracę! Kochałem gotować więc spędzanie całego dnia przy garach nie jest dla mnie czymś złym.
-Ajajaj... Kto obudził smoka? - spytałem wchodząc z powrotem do kuchni i widząc rozzłoszczoną wychodzącą Rei. Spojrzałem na Haruto i westchnąłem.
Dlaczego nikt nie może się tu dogadać.
Zaśmiałem się cicho. Pewnie dlatego mimo biedy nigdy tu nie jest smutno czy nudno.

Ostatnio zmieniony przez Sooyoung (10-12-2013 o 19h23)


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#40 10-12-2013 o 19h32

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Haruto Seiji Ishida

Wzruszyłem ramionami, kiedy wyszła. Takie zachowanie należało jak najbardziej do normy, ona już tak miała, nie ma się co przejmować. Z resztą, jakiś czas potem musiałem się przejąć czym innym, mianowicie kradzieżą mych kwestii.
- Hej, ja to przed chwilą powiedziałem! - jęknąłem, już znad zmywaka, bo z nudów aż zacząłem pracować. Kiedy Rin na mnie spojrzał, uśmiechnąłem się szeroko. Nie przeszkadzało mi tak naprawdę to, że stwierdził dokładnie to, co ja, wręcz przeciwnie. Okazywało się, że jesteśmy podobni nie tylko z wyglądu... Hehe, hej, a może to nasz zaginiony brat-trojaczek?



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#41 10-12-2013 o 19h36

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Rui wkurzona? Jeszcze na tą małą? Tylko słyszałem jak coś burkneła w kuchni. Hehe... Niezła jest ta nowa. Już nas roztawia po kątach. Czułem jak uśmiech gości na mojej twarzy. Teraz to dopiero będzie się działo. Ciekawe jak długo znami wytrzyma. Zerknołem na nią... A... Pamiętam... Rano miałem nakarmić kota sąsiada. Nie umrze jeżeli poczeka do wieczora. No jeżeli znów zapomnę...
Hmm... Powinnienem znaleść jakieś zajęcie te szklanki są już tak czyste, że aż laśnią. Tylko ciekawe jakie? Obsługą klientów nowa i Melody sobie dobrze radzą... Wiem... Trochę przerwy nie zaszkodzi. Poszedłem napić się mojej ulubionej czarnej herbaty z cytryną. Trochę odpocznę a potem zobaczę co z tą nową zrobię. I znów poczułem jak kąciki ust mi się podnoszą.

Offline

#42 10-12-2013 o 19h41

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Rin Okumura

Zaśmiałem się cicho.
-Wybacz nie słyszałem. - dodałem i uśmiechnąłem się lekko.
Byliśmy najwyraźniej podobni nie tylko z wyglądu... A biorąc to pod uwagę to wyglądamy prawie jak jakieś bliźniaki! Co jest dziwne.
Westchnąłem i podszedłem do nieozdobionych jeszcze ciasteczek.
Rozejrzałem się za szefem - nie ma. No tu lukrujemy!
Zabrałem się do pracy w trybie natychmiastowym.

dopiero ogarnęłam,że obie wzięłyśmy wygląd Rina z ANE XD )


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#43 10-12-2013 o 19h53

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Haruto Seiji Ishida

- A nie mówię, że to źle - stwierdziłem, wzruszając ramionami, a mimo to uśmiechając się dalej.
A gdy zobaczyłem, że zbliża się do jedzenia, stał się dla mnie osobą bardziej interesującą, niż ta cała Lucia dla nas wszystkich razem wziętych... Właśnie, jak będzie dla mnie łaskawy, a jeszcze jej nie widział, chętnie się podzielę informacją. Jednak to kosztuje, a te ciastka, nawet nie udekorowane, wyglądają tak smacznie...
- Nee, Rin-kun, masz coś dobrego dla mnie?


Sooyoung napisał

dopiero ogarnęłam,że obie wzięłyśmy wygląd Rina z ANE XD )

Ja to zauważyłam wcześniej, myślałam, że zrobiłaś to specjalnie ;w; PS. Świetnie Ci idzie pisanie śmielszym chłopcem /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/wink.png

Ostatnio zmieniony przez Lynn (10-12-2013 o 19h53)



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#44 10-12-2013 o 20h06

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Rin Okumura

-Hm..? - mruknąłem cicho kończąc dekorować pierwsze ciastko i rozejrzałem się.
Szefa ni widu,ni słychu.
Wziąłem ciastko w dłoń i podałem chłopakowi.
-Masz ale jak komuś powiesz to po tobie. - zaśmiałem się i zabrałem się za kolejne.
W sumie to dość dobrze się z nim dogadywałem a to chyba dobrze nie? Jakoś tak nigdy nie próbowałem zaciskać jakichś więzi w pracy.



Ja wiem ale czuję sie... Dziwnie... P.S On już spotkał Lucię. W pierwszych postach jest XD


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#45 10-12-2013 o 20h55

Miss'na całego
Erzsebet
...
Wiadomości: 280


Link do zewnętrznego obrazka
Poczerwieniałem ze złości słysząc jak nowa przekręca moje imię.
-Tee, panienko! Jestem Anacleto, jasne?! ANACLETO! Jeśli jeszcze raz usłyszę jak ktoś przekręca moje imię to wywalę go stąd bez względu na to, jaki jest piękny i oddany pracy! Jasne?!
Poprawiłem poirytowany krawat i skinąłem głową Haruto. Lubię go. Jest dobrym pracownikiem, bez gadania wykonuje polecenia. No i jest taki przystojny...
Zachichotałem jak dziewczynka i wślizgnąłem się do kuchni skąd dochodziły jakieś krzyki. Czyżby nasza kochana Rei?
W kuchni był tylko Rin i Haruto. Nie chciałem wpychać się w ich romantyczne wyjadanie ciasteczek za które płacę i które powinny znaleźć się na stolikach klientów ale nie mogłem znaleźć reszty...
-Uwagaaa~! Wasz kochany szefunio idziee~! - Wkroczyłem do kuchni i zilustrowałem ponownie całe pomieszczenie - gdzie się podziała nasza słodka Rei? Shizuo wyszedł na papierosa? A moją przyszłą żonę Taylor ktoś widział?


https://31.media.tumblr.com/17ae7c65eec0420bfaba512421d537e5/tumblr_inline_naeycjg12a1r3nulj.gif

Offline

#46 10-12-2013 o 20h59

Miss'wow
Yoshiko
...
Miejsce: Atlantyda
Wiadomości: 554

Link do zewnętrznego obrazka
Udało jej się trochę spóźnić, bo na jej drodze wyrosła jak spod ziemi kobieta, która zaproponowała tanie losy w loterii. Oczywiście, losów nigdy za mało, więc kupiła ich paręnaście i jeszcze wypełniła jakąś ankietę, która miała zapewnić większe szansę na nagrodę główną - nowiutki motor. Taylor nie przepadała za motorami i ogólnie wszystkimi pojazdami, ale zawsze można było go sprzedać.
Weszła do kawiarenki tylnym wyjściem, przebrała się gdy nikt nie patrzył i jak gdyby nigdy nic ustawiła się przy zlewie, myjąc gary. Udawała, że była tu od początku, tylko nikt jej nie zauważył.
Gdy jej ręce były już odpowiednio naznaczone ciepłą wodą, a z oddali usłyszała szefowe "Nadchodzę!" to uciekła z kuchni niezauważona. Nie zapomniała, że dziś miała dojść jakaś nowa pracownica, a w takiej niewielkiej kawiarence personel jest w sumie jak rodzina, a wypadałoby znać takich ludzi.
- Oho. - zaczęła, gdy Lucia pojawiła się w zasięgu jej wzroku. - Ty jesteś ta nowa? Coś Ci się wylało na głowę? - wskazała na jej ekscentryczną fryzurę.
Nie lubiła dziwnych kolorów włosów, tak samo jak wszystkiego innego na tym świecie.
- A w ogóle zakomunikuj ktoś naszym szanownym klientom, żeby przyklejali sobie gumy na dupę, a nie na talerz, bo po dziurki w nosie mam odklejanie ich! - wrzasnęła jeszcze na tyle głośno, by wspomniani klienci też usłyszeli.

Ostatnio zmieniony przez Yoshiko (10-12-2013 o 21h14)

Offline

#47 10-12-2013 o 21h07

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

- Wolę być głupią z pracą, niż rozwścieczoną starą babą. - mruknęła, jednak na tyle głośno by wspomniana wcześniej stara baba ją usłyszała.
Po tym jakże ciekawy spotkaniu wyruszyła do klientów. Nie minęła nawet chwila, aż kolejna osoba zaczepiła tą "nową".
- Możliwe, że różowa farba do włosów. Jestem Lucie, a nie "nowa". - powiedziała. - Chociaż to drugie może być. Nie cierpię swojego imienia, ale nie zostanę na zawsze nową. - i znów wkroczyliśmy w filozofię Luci, której dopiero po minucie przypomniało się, że musi oddychać.

Ostatnio zmieniony przez JuriNeko0 (10-12-2013 o 21h07)

Offline

#48 10-12-2013 o 21h15

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Haruto Seiji Ishida

Spojrzałem na niego, jakbym przeżywał objawienie postaci Świętego. Musiałem jednak szybko zaprzestać tej czynności i zabrałem ciacho pospiesznie, gdy tylko usłyszałem otwieranie się drzwi prowadzących do sali.
- Twa lojalność zostanie kiedyś wynagrodzona - szepnąłem Rinowi i już chciałem podejść do zmywaka, gdy zobaczyłem przy nim Taylor. W moim serduchu nagle zapłonęła maleńka iskierka nadziei. Nie będę musiał... A nie, będę musiał, bo ona uciekła przed szefem przede mną. No nic. Żując jeszcze ciacho, podszedłem do stosu brudnych talerzy, cholera wie sprzed ilu dni, bo ani mnie, ani Taylor, zawsze jakoś tak niespecjalnie chciało się za nie zabrać.



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#49 10-12-2013 o 21h49

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

//photo.missfashion.pl/pl/1/17/moy/13093.jpg

Jak zawsze wszyscy najedli się szaleju. Tu krzyki, piski, znów domowe ciastka... o ciastka! Gdy nikt nie widział podprowadziłem chyba ze 3 z koszyczka zrobiłem sobie mocnej kawy i zbierałem się na przerwę. Ciągle gotowałem, a gdy pichcę tracę kontakt z rzeczywistością, przypomniało mi się ze wypadało by zrobić sobie małą przerwę gdy Haru zbierał się do zmywania i usłyszałem głos szefa. Trzymając ciastka i kubek kawy w jednej ręce, wymknąłem się szybko na tyły, wypiłem kawę, zjadłem ciasta i oczywiście obowiązkowy papieros. Wróciłem do kuchni gdzie Rin coś gotował, jak by nie patrzeć on i Haru są podobni, nawet bardzo kiedyś zdarzyło mi się ich pomylić. Wszedłem na salę rozejrzeć się, no dobra zobaczyć jak sobie radzi ta nowa różowo-włosa, czemu ja sam siebie oszukuje, niezła była. Oparłem się o ścianę między kuchnią i salą, oj sympatycznie nawet Taylor przyszła się przywitać,kogo ja znów oszukuję ona uciekła od tego starego zboka i tyle, obserwowałem ich rozmowę z założonymi rękoma. Miejmy nadzieję że ta nowa ma mocne nerwy, twardą psychikę i nie będzie chciała umawiać się z połową personelu jak ostatnia.

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (10-12-2013 o 22h36)

Offline

#50 10-12-2013 o 22h05

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Rin Okumura

-Powodzenia w pracy. - zaśmiałem się cicho patrząc jak Haruto zaczyna myć naczynia.
Nie miało to być w żadnym stopniu obraźliwe tylko współczujące. Musiał to wszystko zmyć,a było tego sporo... Sprzed kilku dni.
Westchnąłem i zabrałem się za dekorowanie kolejnych i kolejnych ciasteczek. Każde było małym dziełem sztuki. Pięknym i barwnym kawałkiem tego szarego świata...
Boże jak ja opisuję... Przecież to zwykłe ciastka z ozdobami!


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3