Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2

#26 29-11-2013 o 14h43

Miss'na całego
Vanitty
Idź umrzyj tutaj.
Miejsce: Kazamaty Szaleństwa
Wiadomości: 313

ISABELLE HANSSON

- Czyli próbujesz mi powiedzieć, że stworzył świat, nad którym nie potrafi zapanować do końca? Śmieszne...- W końcu ponoć był wszechmocny i potrafił wszystko a tu proszę. Własnymi zabawkami nie potrafił się bawić. Taak, tak, pewnie pójdzie za takowe "bluźniercze myśli" do piekła, ale... O tym, iż Bóg z pewnością istnieje dowiedziała się rano, więc cudów od dziewczyny oczekiwać nikt nie powinien. Zwłaszcza, kiedy słyszała takie rzeczy.
Czując, iż pozycja w jakiej się znajdowała była nieco niewygodna, znowu podniosła się do siadu. Naprzeciw swojej miała twarz Anioła. Swojego. I... Miał hipnotyzujące oczy. Harmonijny układ twarzy. Wszystkie anioły były takie... Piękne? Potrząsnęła głową wyrzucając tę myśl. Jeszcze brakowało, aby zdał sobie sprawę, że się nim zachwyca. Oj, brakowało.
- Przesuń się.- Mruknęła od niechcenia, dodatkowo pokazując ruchem ręki, aby to zrobił. Zasłaniał widok na wodę, której widok z pewnością zmyje z policzków dziewczyny rumieńce. Ych, nie powinna była myśleć o takich rzeczach. Nie powinna.


Bored.

"I cóż nie zostało mi już nic jak tylko życzyć Wam miłego korzystania z forum /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png"- Piękna ironia.

Offline

#27 29-11-2013 o 15h13

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Choi Minki - Ren

-Czy ja wiem... Raczej wszystko wymknęło się spod kontroli kiedy ludzie wynaleźli broń i zaczęli się nawzajem zabijać. - powiedział i znów się uśmiechnął.
Zobaczył rumieńce na twarzy dziewczyny. Wyglądała naprawdę uroczo. Znów usłyszał jej głos i przesunął się na bok tak aby jej nie zasłaniać.
Przez chwilę wpatrywał się w twarz dziewczyny po czym spojrzał na widok.
Było tu naprawdę pięknie. Inaczej niż po drugiej stronie. Tu było tyle wyrazistych i pięknych kolorów.
Uśmiechnął się,a jego uśmiech mógłby rozświetlić najciemniejszą noc.
-Cieszę się,że tu jestem... - szepnął bardziej do siebie niż do dziewczyny i wpatrywał się w widok. Na pewno tego nie zapomni...


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#28 30-11-2013 o 15h41

Miss'na całego
Vanitty
Idź umrzyj tutaj.
Miejsce: Kazamaty Szaleństwa
Wiadomości: 313

ISABELLE HANSSON

- Jednak wciąż...- Ugryzła się w język w ostatniej chwili. Jakoś tak nie chciała dyskutować z nim o takich rzeczach. W końcu był stworzony przez Boga, więc było jasnym, iż będzie uważał Go za kogoś dobrego. Cóż, skoro i tak już była potępiona. Boga raczej nie spotka, więc wiedzieć jaki jest nie potrzebowała. Haa.
- Co tu takiego do cieszenia.- Mruknęła bardziej do siebie, niźli do Rena, wpatrując się przed siebie. No bo serio, co? Tylko choroby, ludzie i ludzie. Czy wspominał ktoś o ludziach? Jak ona ich nienawidziła. Pomijając, iż sama była człowiekiem, to niespecjalnie chciało jej się zamęczać innych swoimi problemami. Bo serio, co to kogo obchodziło? Trzeba było być chyba filantropem, żeby się takimi rzeczami przejmować...


Kompletny brak weny. Wybacz...

Ostatnio zmieniony przez Vanitty (30-11-2013 o 15h42)


Bored.

"I cóż nie zostało mi już nic jak tylko życzyć Wam miłego korzystania z forum /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png"- Piękna ironia.

Offline

#29 30-11-2013 o 16h46

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Choi Minki - Ren

-Jakbyś przesiedziała tyle w szkole co ja to byś wiedziała o czym mówię... - westchnął i uśmiechnął się delikatnie - Gdy tylko mnie stworzono od razu trafiłem do szkoły.... Nie muszę jeść,spać i całe życie spędziłem w szkolnej ławce ucząc się o tym świecie i jak się zachowywać... -szepnął - A teraz jestem tutaj. - powiedział już głośniej i uśmiechnął się szerzej.
Był to jego pierwszy od kilkunastu lat dzień,w którym nie siedział w ławce i nie słuchał jakichś głupich tekstów.
Ziemia była piękna. O wiele piękniejsza niż ją sobie wyobrażał.



Spoko. Ja też tak jakoś.


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#30 01-12-2013 o 15h05

Miss'na całego
Vanitty
Idź umrzyj tutaj.
Miejsce: Kazamaty Szaleństwa
Wiadomości: 313

ISABELLE HANSSON

- Tutaj też trzeba chodzić do szkoły i uczyć się nieistotnych rzeczy. Bo co mnie obchodzą jakie gleby są w zwrotnikowym klimacie Afryki? Czy coś tam...- Prychnęła pod nosem nieco wzburzona. Takie bzdury kazali zapamiętywać.
Jak on się ładnie uśmiechał... Wah, co?! Nie powinna była myśleć o takich rzeczach. Stanowczo nie powinna. Jako, iż nie miała w zasadzie już tematów do rozmowy. Bo o czym mogła rozmawiać z wróżkiem? Z tego co wiedziała, to potrafił zrobić prawie wszystko... A z tego, co nie wiedziała, to już sama nie miała pojęcia.
- Po co w ogóle się ujawniłeś?- W końcu znalazła w zakamarkach umysłu nurtującą ją rzecz. Właśnie, po co? Z tego co mówił, miała już czterech takich jak on i żaden jej się nie ukazał. Czyżby aniołek był niegrzeczny?


Bored.

"I cóż nie zostało mi już nic jak tylko życzyć Wam miłego korzystania z forum /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png"- Piękna ironia.

Offline

#31 01-12-2013 o 15h45

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Choi Minki

Zaśmiał się cicho. W sumie też nie rozumiał po co ich uczą tych wszystkich szczegółów jak i tak ich nie zapamiętają. Na jej pytanie zamyślił się.
-Wiesz... Obserwowałem ludzi przez setki lat z góry... I tak naprawdę na ziemi bym robił to samo. Latał za tobą tylko jak ten debil tak jak oni wszyscy. - mruknął patrząc na grupkę ludzi nad,którymi unosiły się śnieżnobiałe anioły - A to nudne. Wolę być tu i teraz. Może nie jest to do końca zgodne z zasadami ale... No cóż... -westchnął i uśmiechnął się znów.
Fakt trochę nudziło go ciągłe latanie i nic nie robienie oprócz pomagania. Tak przynajmniej mógł z nią pogadać i poczuć się jak człowiek. Kiedy był w ludzkiej ''skórze'' musiał jeść,spać,męczył się. I mu to pasowało. Chciał poczuć się jak jedna z tych istot o które musiał dbać przez następnych kilka wieków. Chciał wiedzieć co czują,jak się zachowują... Ale nikomu tego nigdy nie powie... Bo uznają go za idiotę.
Anioły twierdzą,że są idealne ale dla Rena mają o wiele więcej wad niż człowiek czy nawet diabeł...


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#32 02-12-2013 o 14h21

Miss'na całego
Vanitty
Idź umrzyj tutaj.
Miejsce: Kazamaty Szaleństwa
Wiadomości: 313

ISABELLE HANSSON

Słysząc jego słowa, uniosła nieco lewą brew w zdziwieniu. Czy on właśnie zasugerował, iż inne Anioły są debilami, bo wykonują swoje obowiązki zgodnie z zasadami? Takie słowa chyba nie przystają... Niegrzeczny wróżek, no no no. Może i miał trochę racji, ale... Gdyby każdy człek na ziemi wiedział o obecności wróżka od Boga, z pewnością już dawno by świata nie było. Kto wie, do czego wykorzystywaliby te stworzenia.
- Yhm, kochałeś kiedyś kogoś?- Z ust dziewczyny bardziej to brzmiało jak żart, niźli pytanie, na które chciała znać odpowiedź a jednak. W końcu aniołki to dobre stworzenia i w ogóle, kochać też potrafią? Tak, raczej...
Przez swoje pytanie poczuła się dziwnie nieswojo. Tak, kiedyś była zakochana. Raz jedyny. Nawet coś zaiskrzyło, tylko okazało się to być ciszą przed burzą, która wszystko zniszczyła. Niby głupi żart a już się jakoś zdążyła odkochać. I zrazić do tegoż uczucia, jakie miesza ludziom w głowach. Bez sensu.

Ostatnio zmieniony przez Vanitty (02-12-2013 o 14h22)


Bored.

"I cóż nie zostało mi już nic jak tylko życzyć Wam miłego korzystania z forum /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png"- Piękna ironia.

Offline

#33 02-12-2013 o 16h11

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Choi Minki

-Nie wiem... - westchnął przymykając powieki i patrząc w ziemię. -Według nauczycieli nasza miłość do ludzi jest naturalna tak jak miłość matki do dziecka. Ale... - wyszeptał i odetchnął ciężko - Jest to inne pojęcie miłości. Miłość ludzka jest piękna... Dbają o siebie i czują chęć przebywania z ukochanym cały czas. Chciałbym tak się zakochać... - dodał ciszej i westchnął podkulając nogi i otaczając je rękami.
Anioły z zasady czują o wiele mocniej uczucia niż ludzie. Cierpią dwa razy bardziej i cieszą się bardziej niż nie jeden człowiek. To samo tyczy się miłości. Niestety miłość pomiędzy aniołem i człowiekiem jest zakazana. Jeżeli ktoś się o tym dowie to tracisz skrzydła i zostajesz bez anioła stróża na ziemi. Sam zdany tylko na siebie. To smutne i przykre.
-A ty...? - spytał cicho kładąc głowę na swoich kolanach. Już się nie uśmiechał tylko spoglądał w strone dziewczyny z zaciekawieniem w oczach.


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#34 07-12-2013 o 00h26

Miss'na całego
Vanitty
Idź umrzyj tutaj.
Miejsce: Kazamaty Szaleństwa
Wiadomości: 313

ISABELLE HANSSON

Gdyby tylko wiedział o czym mówił, cofnąłby te słowa. Miłość i dbanie o siebie? Przebywanie ze sobą cały czas? Ktoś chyba pomylił bajki, licząc na "... I żyli długo i szczęśliwie.". W miłości, tak jak i w życiu, nie było niczego dobrego. Tylko ból i cierpienie. No i może jeszcze tacos. Były jeszcze tacos.
Delikatny wiatr po raz kolejny rozwiał włosy dziewczyny, które lekko połyskując w promieniach słonecznych, zdawały się mieć własne życie. Tylko szkoda, że te własne życie potrzebuje wszelakich szamponów, odzywek, olejków, pianek i codziennego kilkurazowego czesania szczotką z włosia naturalnego. Mogłyby po prostu być i się błyszczeć bez konieczności pielęgnowania ich.
Na jego pytanie aż się powietrzem zakrztusiła, lekko zaskoczona. Czy była...? W tamtym momencie coś zabiło mocniej w piersi dziewczyny, żeby po chwili wszystko zamilkło, jakby wyczekując odpowiedzi. Na samą myśl...
- Nie.- Powiedziała może i nazbyt chłodno, ale nie chciała się przed nim otwierać. Jeszcze jej brakowało, żeby za psychologa robił i wysłuchiwał problemów, które minęły. Nie, żeby się nim przejmowała. Bardziej sobą. I niezbyt chciało jej się o tym mówić. W końcu, po co wertować w kółko przeszłość, która minęła? Właśnie, nie było większego, ani nawet mniejszego sensu.


Bored.

"I cóż nie zostało mi już nic jak tylko życzyć Wam miłego korzystania z forum /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png"- Piękna ironia.

Offline

#35 07-12-2013 o 09h58

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Choi Minki - Ren

-Kłamiesz... -wypowiedział bardzo cicho. Nie lubił kłamstwa. Czasem kogoś też okłamywał ale... Potem zawsze tego żałował. - Jeżeli nie chcesz to nie musisz mówić. Zrozumiem. - dodał już trochę głośniej i wpatrywał się w jej twarz czekając na reakcję.
Może i miał trochę wymysłów na temat miłości. Ale taką miłość on znał. Taką widział zawsze na Ziemi. Taką chciał przeżyć. Jak jeden z ludzi.
Włosy dziewczyny pięknie rozwiały się na wietrze. Minki odruchowo zerknął na swoje.
Były o wiele ciemniejsze od jego anielskich. Miały kolor jasnego blondu. Tak dla niego to ciemne,ponieważ on sam miał białe włosy. A biały jest piękny i czysty.
Westchnął. Gdyby tylko mogła zobaczyć jak wygląda naprawdę.


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#36 11-12-2013 o 14h32

Miss'na całego
Vanitty
Idź umrzyj tutaj.
Miejsce: Kazamaty Szaleństwa
Wiadomości: 313

ISABELLE HANSSON

Nie odpowiedziała już nic na jego słowa, nawet na nie nie reagując. Bo i po co? Jak będzie chciała, to będzie kłamać i oszukiwać. Nikt jej nie zmusi do mówienia prawdy. Sam był sobie winien konieczności przebywania w jej otoczeniu. Nie pasowało, trudno, trzeba było pomyśleć.
Heh, zabawne, że przez moment pomyślała o nim jak o człowieku. Chociaż w sumie, uznawanie Rena za kogoś takiego było łatwiejsze, niż uwierzenie, że jest on aniołem. Jak na razie był wróżkiem. I tyle. Poza tym był człowiekiem. Aniołem może, ale jak się do tego dziewczyna przekona i będzie miała pewność.
Z cichym westchnięciem, położyła się na trawie i przymknęła oczy. Świerze powietrze, lekko łaskocząca, soczyście zielona trawa i promienie słońca padające na twarz Iss, przysłaniane przez śnieżnobiałe chmury. Czego chcieć więcej? Niczego, jeżeli chce się, aby ogarnęło człowieka znużenie.


Bored.

"I cóż nie zostało mi już nic jak tylko życzyć Wam miłego korzystania z forum /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png"- Piękna ironia.

Offline

#37 11-12-2013 o 19h02

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Choi Minki

Westchnął spoglądając na nią i znów utkwił wzrok w horyzoncie. Uśmiechnął się delikatnie.
W sumie.... Nudno tu... Ale co miał zrobić? Musiał być przy niej w każdej chwili dnia i nocy i nie narzekać.
Zerknął na nią. Wyglądała dość uroczo kiedy wpatrywała się w niego.
-Wiesz,że wyglądasz uroczo kiedy tak leżysz? - spytał i lekko się zaśmiał chyba sam z siebie.
Jasne promienie słońca odbijały się od jego jasnej jak śnieg skóry i blond włosów. Jedyne co było ciemne to jego oczy,które teraz wesoło wpatrywały się w dziewczynę podczas gdy usta uśmiechały się delikatnie.
Jednym zdaniem: Wyglądał dobrze i tyle...


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#38 15-12-2013 o 11h39

Miss'na całego
Vanitty
Idź umrzyj tutaj.
Miejsce: Kazamaty Szaleństwa
Wiadomości: 313

ISABELLE HANSSON

Błoga cisza, przerywana co jakiś czas przez równie kojący szum drzew. Tyle by dała, żeby taka cisza panowała wszędzie, nie tylko w miejscach, gdzie maszyny ludzkie się nie pojawiły. Chociaż nie, nic by nie dała. Tak po prostu powinno być i tyle. Nie, żeby narzekała na technologię i wszelakie ułatwienia życia, ale... Mogłoby być to wszystko ciche, właściwie to bezdźwięczne.
Jednak przychodziły takie momenty, kiedy ktoś jej stan zamyślenia przerywał i musiała powrócić do rzeczywistości. Któż to był? Oczywiście, iż Ren i jego niecodzienne pytanie, które było raczej stwierdzeniem, niźli czymś,na co musiałaby odpowiedzieć. U-uroczo? I ona? Nie, żeby była brzydka, ale no, bez przesady.
- Wiem.- Wzruszyła ramionami, chociaż kiedy leżała, niezbyt to wyglądało. Tak, przejmować się tym, jak wygląda wzruszanie ramionami. Nie miała innych zmartwień, doprawdy... Mogłaby coś odpowiedzieć, ale, cóż, nie będzie przecież prawić komuś komplementów. Jeszcze brakowało, żeby sobie pomyślał, iż jej się podoba. A tak nie było. Po prostu miał niecodzienną urodę. W końcu nie zawsze można spotkać koreańczyka o jasnych włosach, który jest aniołem i posiada moce niczym z bajki o wróżkach.


Bored.

"I cóż nie zostało mi już nic jak tylko życzyć Wam miłego korzystania z forum /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png"- Piękna ironia.

Offline

#39 15-12-2013 o 11h59

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Choi Minki - Ren

-Chyba nie palisz się żeby ze mną pogadać... Chcesz zostać sama? - szepnął i westchnął cicho. Nie miał zamiaru jej zostawić. Chodziło mu raczej o to czy chce pobyć sama i to wszystko przemyśleć.
Czekał na odpowiedź ale dziewczyna milczała. Uznał to za tak. Złożył ręce jakby w modlitwie i zaczął coś szeptać pod nosem. Jego włosy zaczęły robić się jaśniejsze,a z pleców wyrastać skrzydła. Zawiał w okół niego wiatr i zniknął.
Zniknął dla niej. Siedział w formie anioła obok niej i wpatrywał się w nią.
Usłyszał diabelski śmiech. Obejrzał się ale nikogo nie zauważył. No tak... Diabły też nie odpoczywają. Pewnie niedługo spotka jednego i będzie musiał z nim walczyć aby Isabelle nie była opętana czy jakoś tak...


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#40 02-01-2014 o 15h29

Miss'na całego
Vanitty
Idź umrzyj tutaj.
Miejsce: Kazamaty Szaleństwa
Wiadomości: 313

ISABELLE HANSSON

Jego pierwsze słowa był aż nadzwyczaj oczywiste. Nie paliła się żeby rozmawiać z kimkolwiek, więc dlaczego i on miał być wyjątkiem? Nie lubiła nadwyrężać swoich strun głosowych z tak błahych powodów jak komplementowanie. O ile stwierdzenie było jej obojętne, o tyle pytanie nieco dziewczynę zdenerwowało. Niby w którym miejscu powiedziała, że chce zostać sama?
Jednak zamiast zaprzeczyć, jedynie wzruszyła ramionami, co miało oznaczać "rób co chcesz". Dała mu wybór, którego dokonał. A że był on taki, jaki był... Cóż, większość wolałaby tak sobie właśnie zniknąć i zostawić ją samą.Wracając jeszcze do kwestii rozmowy, czuła się po części jak kretynka, rozmawiając z kimś, kto powinien nie istnieć.
Westchnęła cicho, już sama powoli znudzona tym leżeniem i nic nie robieniem. No bo ileż można? Do znudzenia. Właśnie, jej się już znudziło a aż do porzygu już robić niczego nie miała zamiaru.
Wstała i podeszłą do brzegu jeziora, wpatrując się w jego lekko falującą toń. Woda połyskiwała w promieniach słonecznych, jakby ktoś pod jej taflą schował wszystkie diamenty świata. Za to kochała tamto miejsce. Za ciszę, spokój i swojego rodzaju magię, przez którą czuła się tam jak w domu. I również za to, że mogła chodzić po brzegu jeziora, mocząc swoje stopy i sandały w chłodnej cieczy.
Brak jakichkolwiek istot ludzkich również był przez nią pożądany w tamtym miejscu, ale... Nie wiedzieć czemu, czuła się trochę dziwnie, odkąd Ren zniknął. Nie, żeby się do niego przywiązała, ale miło było słuchać komplementów z ust anioła. Chyba za mocno się w głowę uderzyła spadając z łóżka...


Bored.

"I cóż nie zostało mi już nic jak tylko życzyć Wam miłego korzystania z forum /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png"- Piękna ironia.

Offline

#41 05-01-2014 o 22h39

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Choi Minki - Ren

Chłopak szedł za nią krok w krok obserwując każdy jej najmniejszy ruch. Tafla jeziora pobłyskiwała niczym lustro. Jakby pod jego powierzchnią istniał inny świat. Szedł za nią. Mimo iż stąpał po chłodnej wodzie to i tak nie czuł zimna ani nie był mokry. Uroki bycia aniołkiem. Westchnął cicho próbując ją chwycić za rękę ale tylko przez nią przeniknął.
Nie wiadomo czemu czuł z nią dziwną,mocną więź. Inną niż te o których opowiadali mu starsi aniołowie. Rozejrzał się. Nie było obok praktycznie nikogo. Westchnął po raz kolejny. Gdyby chciała go widzieć to by powiedziała. Pojawił by się obok gotowy przyjąć jej każdy ból każdą łzę... Gotowy na cierpienie aby się na nim wyżyła. I tak zrobi... Wystarczy jedno jej słowo... A przyjdzie... z nikąd niczym mgła...


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#42 15-01-2014 o 20h55

Miss'na całego
Vanitty
Idź umrzyj tutaj.
Miejsce: Kazamaty Szaleństwa
Wiadomości: 313

ISABELLE HANSSON

Jeszcze nigdy nie czuła się tak rozdarta pomiędzy samotnością a czyimś towarzystwem. Zawsze wybierała to pierwsze i prawie nigdy nie żałowała. Jednak co było nie tak, że tym razem źle się czuła z faktem, że pozwoliła mu zniknąć? To był jego wybór. On chciał ją zostawić. Jak wszyscy, którzy zostawali z Iss dłużej niż na godzinę.
Stawiała kolejne kroki, tym razem jednak już nie dookoła, lecz wgłąb wody. W końcu stanęła zanurzona po piersi i bez zawahania położyła się na plecach, zamykając oczy. Lodowatość wody była aż nieprzyjemna, jednak jej szum potęgował to uczucie. I chociaż wiedziała, że będzie miała katar, że znowu będzie musiała leżeć pod kołdrą, to i tak lubiła narażać swoje zdrowie na taki właśnie uszczerbek. Warto było.
- Ren.- Nawet nie zorientowała się, kiedy wyszeptała jego imię, choć przez cały czas chciała uniknąć jakiegokolwiek przywiązania do anioła. W końcu zapamiętanie imienia to pierwszy do tego krok. Wypowiedzenie kolejny, żałowanie jego nieobecności następny. Wolała nie myśleć, ile już ich postawiła.


Bored.

"I cóż nie zostało mi już nic jak tylko życzyć Wam miłego korzystania z forum /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png"- Piękna ironia.

Offline

#43 15-01-2014 o 21h44

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Choi Minki

Powoli szedł za nią wgłąb wody. On nie czuł ale woda była lodowata. Westchnął cicho gdy położyła się na wodzie. Zanużył ręce i ustanowił je tuż pod jej plecami. Wpatrywał się w jej mokre włosy i szyję. Westchnął ponownie,zerkając w niebo.
-Ren. -usłyszał tylko wpatrując się w jej wargi. Musiał chwilę poświęcić aby uświadomić sobie,że wypowiedziała jego imię. Z początku nie wiedział co ma zrobić lecz po chwili po prostu zmienił się w człowieka lądując w lodowatej wodzie oczywiście. Nie spodziewał się tego jaka będzie zimna.
-Tak? - szepnął tylko do niej po czym ręką poprawił grzywkę. Oczywiście po części też mokrą i zaśmiał się sam z siebie.


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#44 27-01-2014 o 13h03

Miss'na całego
Vanitty
Idź umrzyj tutaj.
Miejsce: Kazamaty Szaleństwa
Wiadomości: 313

ISABELLE HANSSON

Okey, czegoś takiego się nie spodziewała. No bo... Kto normalny pojawia się obok niczym, kurde, wróżek jakiś i zaczyna szeptać? Ach, no tak, on był wróżkiem. Pardon, aniołem stróżem. Ale to nie było sprawowanie opieki, tylko terror jakiś. Przez niego o mało się nie utopiła ze strachu. Wystarczyło, że pisnęła w przerażeniu i odsunęła się w tempie natychmiastowym.
- Co. Ty. Robisz?- Starała się zrobić groźną minę, która jednak coś nie wychodziła, bo... Kiedy tylko na niego spojrzała, nie mogła powstrzymać się od śmiechu. Oj, chyba nie spodziewał się, że woda jest aż tak zimna.
Postanowiła troszkę się z nim podroczyć i jak chlusnęła wodą wprost na Rena, odpłynęła zaraz na bezpieczną odległość. Jednak, czego się spodziewała, ten pewnie znów użyje swoich wróżkowych mocy, żeby się zemścić. Och, dlaczego no? To nie było fair, że ona tak nie mogła i już.


Bored.

"I cóż nie zostało mi już nic jak tylko życzyć Wam miłego korzystania z forum /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png"- Piękna ironia.

Offline

#45 29-01-2014 o 22h13

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Choi Minki

-Jak to co? Wołasz to jestem... - szepnął zawstydzając się lekko i robiąc obrażoną minę. Było mu strasznie zimno w tej wodzie,a ona jeszcze go ochlapała i się z niego śmiała!
Gdy uciekła, zamyślił się na chwilę. To chyba trochę nie fair w stosunku do niej żeby teraz zalał ją wielką falą wody. Normalnie by to zrobił. Ale woda była zimna i on sam nie miał za bardzo ochoty na większą zabawę. Zanurkował pod wodę tak aby go nie widziała po czym gwałtownie pociągnął ją za nogi pod wodę i wyrzucił w powietrze tak,że wyskoczyła ponad wodę i spadła z pluskiem z powrotem.
Zaśmiał się cicho ale nie z niej tylko ze swojego odbicia w wodzie. Był cały mokry,a kropelki wody błyszczały na jego bladych policzkach.


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2