Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4

#51 19-11-2013 o 21h03

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Key

Nagle na środek polany przyszła.... Hamona... O nie... Co ona tu robi...? Dziewczyna rozpuściła włosy. Chyba nie zauważyła,że to ja.
Zaczęła wydobywać delikatne dźwięki z kwiatów. W śród ich blasku wyglądała jeszcze piękniej...
Key o czym ty myślisz?! Jak teraz cię tu zobaczy to koniec z wami! Ale nie mogę wstać i wyjść bo musiałbym ją minąć aby wejść z powrotem na moją wierzę. Podkuliłem nogi miejąc nadzieje,że zaraz pójdzie nie zauważając mnie. Oplotłem nogi rękoma i wpatrywałem się w jej długie,zielone włosy. Nuciłem pod nosem melodie,którą grała.
Piękna...
Zresztą jak wszystko co robi Hamona. Siedziałem cicho obserwując tylko wszystko dookoła jak co rok...


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#52 20-11-2013 o 09h36

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Hamona Aoki

Poczułam jak ulatuje z nich życie. To takie smutne. Łza spłyneła po moim policzku a po niej następna. Opanuj się! Taki ich los! Nie możesz płakać. Szybkim ruchem wtarłam łzy i właśnie wtedy umarły. Usłyszałam odgłos małych pułapek które się zamykały. Umieściłam je w czterech  miejscach. Wstałam i zdjęłam buty. Delikatnie je położyłam aby nie zgniotły nasionek które spadły z mojej sukienki. Delikatnie jakby tańcząc stąpałm po trawie aby nie zgnieść nasionek. Przy każdej pułapce delikatnie, powoli się schylałam aby wsiąść mały woreczek pełen nasion. Nie patrząc na arystokrate podeszłam do chyba wschodniej wieży i zadzwoniłam. Poinstruwano mnie abym położyła 3 woreczki do małej windy po lewej która właśnie się otworzyła. Gdy położyłam nasiona wcisnęłam przycisk a winda się zamknęła i gdzieś pojechała. Miałam jeden woreczek dla siebie. Przycisnęłam go do piersi i ruszyłam w stronę bramy. Strażnicy wypuścili mnie bocznym wyjściem. Szybko pobiegłam w stronę lasu aby dotrzeć przed pełnym wschodem. Gdy już tam byłam po prostu rozerwałam woreczek i rzuciłam go przed siebie. Akurat na czas. Promienie słońca szybko oświetliły polanę. Opadłam na trawę   i zamknęłam oczy. Zasnęłam.

Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (20-11-2013 o 12h10)


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#53 20-11-2013 o 15h32

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Key

Dziewczyna wyszła nie zauważając mnie. Uf..... Jeden problem z głowy. Pobiegłem na górę i położyłem się jeszcze spać aby jakoś wyglądać.

Ogień.... Gorąc.... Krzyki ludzi... Krew.... Płonący herb mojej rodziny...

Tak mniej więcej wyglądał mój każdy sen. Obudziłem się 3 godziny później. Ubrałem się i już chciałem wychodzić z pałacu do Hamony kiedy zatrzymał mnie mój nauczyciel.
-A gdzie się wybierasz? Masz cały dzień zajęć no już! - powiedział klaszcząc w dłonie. Złapał mnie za ramię i pociągnął do Wielkiej Sali w której odbywały się bale. Stał tam fortepian. - Zaczniemy od muzyki! - dodał i kazał mi usiąść. Postawił przed mną nuty jakiejś nudnej opery. Zacząłem grać.
Po godzinie przyszła kolej na historię,biologię,języki,sztukę,geografię,matematykę i inne nudne rzeczy przez,które straciłem cały dzień!
Hamona będzie zła... Tu wyobraziłem sobie jej zapłakaną twarz... Westchnąłem.
-Nie wzdychaj mi tu tylko pisz! - mruknął. Wielki z niego astronom... Myli Wenus z Neptunem.....

Ostatnio zmieniony przez Sooyoung (20-11-2013 o 15h32)


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#54 20-11-2013 o 19h29

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Hamona Aoki

Sen. Znowu ten sam. Widzę tatę. Jak zawsze uśmiechnięty, delikatny, pachnący kwiatami. Chcę do niego podbiec. Wyciąga do mnie ręce jakby chciał mnie przytulić. Biegnę jednak nie mogę dobiec. Jego fioletowe oczy są smutne. On wie że do niego nie dobiegnę. Jego zielone włosy zawirowały tak samo jak moje. Przystanęłam. Wtedy właśnie zniknął.
- Tato! - obudziłam się wołając tatę. Dlatego wolę nie spać w domu. Bym niepotrzebnie martwiła tylko siostry. Westchnęłam i usiadłam. Otarłam oczy z łez i znowu się położyłam. Muszę poczekać. Wyciągnęłam przed siebie ręce aby dotknąć stokrotki. Uśmiechnęłam się. Każdy nawet najmniejszy kwiat jest piękny. Tak mówił tato. Jak ja za nim tęsknię! A on nie wie gdzie jestem... Przymknęłam oczy a łzy same spłynęły mi po policzkach. Dlaczego matka musiała mnie porwać ze sobą? Dlaczego? Zapowietrzyłam się. Głośno próbowałam dotlenić mój organizm. Płakałam. Już nie mogłam tego powstrzymać. Opadłam na trawę. Nie wiem ile płakałam ale po pewnym czasie zasnęłam znowu.


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#55 20-11-2013 o 19h55

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Key

Wieczorem znów zeszedłem do ogrodów. Nie wiem czemu... Może miałem nadzieję,że Hamona dzisiaj też przyjdzie? Usiadłem w tym samym miejscu co wczoraj...
Mój nauczyciel stwierdził,że przez następny tydzień każdy dzień będzie wyglądał tak jak ten... Czyli nie ujrzę Hamony przez długi czas. Po moim policzku spłynęła łza.
Świetliki krążyły w okół mojej głowy. Były tak wesołe jak nigdy... Pewnie podobało im się wczoraj.
-Znajdziecie Hamone....? - szepnąłem w sumie do świetlików,a trochę do siebie. I tak nie zrozumieją. Wpatrywałem się w martwe księżycowe kwiaty przypominając sobie każdą sekundę z ostatniego wieczoru.
Ich blask... Zielone włosy... Delikatne dźwięki...
Płakałem... Nie wiem czemu... Pierwszy raz od 5 lat płakałem... I nie mogłem przestać...
Brakowało mi jej... Brakowało mi też mamy... Taty... Brakowało mi miłości...
Po policzkach spływały gorzkie łzy,które obijały się o ziemię...


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#56 20-11-2013 o 20h09

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Hamona Aoki

Gdy się znowu obudziłam był już wieczór. Na szczęście dzisiaj mam wolne. Wstałam. Podeszłam nad brzeg jeziora. Głośno wciągnęłam powietrze i zaczełam się rozbierać. Wpierw zdjęłam kalosze potem płaszcz następnie sukienkę. Byłam już w samej bieliźnie jednak chciałam poczuć wodę na całym ciele. Gdy zdjęłam ostatnie skrawki materiału weszłam do wody. Była zimna jednak mi to nie przeszkadzało. Powoli stąpałam w kierunku środka jeziora. Woda powoli zaczęła okrywać moje nagie ciało. Łzy popłynęły po moich policzkach. Nie przyszedł... Czemu? Wiedziałam! To było za piękne żeby mogło  być prawdziwe. Zacisnęłam pięści i przygryzłam wargę. Łzy spływały mi po policzkach a ja chlipałam. Woda sięgała już mojej szyi. Zaczęłam płynąć. Powoli, spokojnie. Musiałam się opanować. Trudno. Jest wielu innych facetów ale nie takich jak on! Powoli dopłynęłam do szarych schodów po których piął się bluszcz. Wstałam i wyciągnęłam ze skrytki moje zapasowe ciepłe ubrania. Weszłam na górę. Wszystko było zapuszczone ale zatrzymało pierwotne piękno. Weszłam do jednej z komnat które się utrzymały. Pomimo tragicznego wyglądu z zewnątrz wewnątrz ten pałacyk był przepiękny. Weszłam do pokoju w którym było tylko jedno szerokie łóżko. Opadłam na nie ale nie mogłam zasnąć. Cały czas się zastanawiałam co się stało z moim ukochanym.


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#57 20-11-2013 o 20h33

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Key

Była już prawie północ... Świetliki do których mówiłem wyleciały gdzieś na zewnątrz,a ja siedziałem tak nie wiem ile... Nie mogąc powstrzymać łez tylko myślałem o niej... Nie chce żeby myślała,że już jej nie chcę...
Po jakiejś godzinie zasnąłem ze zmęczenia. Po moich policzkach spływały ostatnie łzy,a ja spałem na ławce w ogrodach.
Rankiem obudził mnie mój nauczyciel i oczywiście od razu zagonił mnie na górę.
Robiłem wszystko powoli... Nie chciałem się znów uczyć jakiś bezsensownych tekstów...
Skończyłem się właśnie ubierać kiedy do mojej komnaty wszedł nauczyciel twierdząc iż będziemy się uczyć w tutaj...
Chyba mu coś na głowe spadło.....
Po jego beznadziejnym wykładzie z geografii (pomylił Hiszpanie z Indiami,a to nie lada wyczyn) nadszedł czas na biologię ale wymyślił sobie iż ma ochotę przejechać się karocą więc tam odbędzie sie lekcja...
Boże,że też trafiłem na tego idiotę.
Karoca była srebrna,a prowadziły ją dwa białe konie. Usiadłem z nim w środku i rozpoczął swój długi monolog na temat: Ile kości ma człowiek? co już od dawna wiem bo przerabiał to ze mną dwa lata temu.
Obserwowałem wszystko za oknem. Byliśmy w mieście. Piekarze piekli świeży chleb i rozdawali tym biedniejszym...
Przynajmniej oni wiedzą,że powinno się pomagać innym...


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#58 21-11-2013 o 16h40

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Hamona Aoki

Gdy otworzyłam oczy promienie delikatnie muskały moją twarzyczkę jak usta kochanka. Położyłam się na plecy i spojrzałam w sufit. Był biały. Wokół wirował kurz. Wyciągnęłam rękę ku górze. Słońce ją oświetliło pokazując malutkie żyłki pod skórą. Zacisnełam dłoń w pięść i znowu otworzyłam. Nie chcę nigdzie iść. Chcę tylko o nim zapomnieć tak jak on zapomniał o złożonej obietnicy. Jednak nie mogę. Miłość jest jak narkotyk. Dopiero kiedy przestaniesz jej zażywać poczujesz skutki. To takie niesprawiedliwe! Wzięłam poduszkę leżąca obok i rzuciłam nią o ścianę. Dopiero wtedy się rozpłakałam. Dlaczego muszę być taka delikatna, ufna i miła? Gdybym była inna znalazła bym go i się na niego wydarła że bawi się moimi uczuciami. Jednak nie byłam taka i bym tego nie zrobiła. Otarłam łzy i wyszłam. W połowie drogi do schodów potknęłam się a świat zawirował. Za mało energi. Usiadłam i zdjełam polar, potem koszulkę i na końcu spodnie. Przymknęłam oczy a moje ciało zaczęło wchłaniać energię słoneczną. Gdy poczułam się lepiej wstałam i się ubrałam. Zeszłam po schodkach, usiadłam i zaczęłam podziwiać polanę. Ciekawe co z moimi siostrami. Nie pokaże się im w takim stanie.


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#59 21-11-2013 o 17h14

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Key

Zasnął... Boże podczas wykładania zasypiać! W sumie mi to na rękę! Znajdowaliśmy się niedaleko polany.
Wysiadłem.
-Liczę,że zabierzesz go do pałacu i mnie nie wydasz... - szepnąłem do starszego mężczyzny,który prowadził nasz powóz. Przytaknął tylko głową i odjechał w stronę pałacu.
Zapominając o tym w co jestem ubrany (tak owszem,mam na sobie te dziwne głupie ubrania wyciągnięte niczym ze średniowiecza) pobiegłem w stronę polany ,na której pierwszy raz spotkałem się z Hamoną. Gdy byłem już blisko szedłem powolnym krokiem rozglądając się i szukając jej.
Może dzisiaj nie przyszła? Na samą myśl pękało mi serce. Podszedłem do stawu i spojrzałem na zamgloną wyspę.
-Hamona. - powiedziałem wystarczająco głośno aby osoby na polanie (o ile ktoś tu był) mnie usłyszały. Nie lubiłem krzyczeć. To głupie.
Rozglądałem się i szukałem dziewczyny. Albo chociaż jakiegoś śladu,że tu była...


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#60 21-11-2013 o 17h41

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Hamona Aoki

Gdy tak napawałam się spokojem ktoś przyszedł. Serce podeszło mi do gardła. Ten ktoś był ubrany jak arystokrata. Uważnie obserwowałam każdy jego ruch. Szukał czegoś albo kogoś. Nagle usłyszałam swoje imię. Głośno wyciągnęłam powietrze i uważnie się przyjrzałam temu komuś. To... Kibum... Niemożliwe. Przecież on... Nie... Nie, nie, nie! Jednak miał na tyle odwagi żeby się tu pokazać.
- Dlaczego? - szepnęłam niepewnie. Nie usłyszał mnie. Oczywiście że nie przecież powiedziałam to za cicho. On... On mnie oszukał. Nienawidzę go!
- Dlaczego mi to robisz! - krzyknęłam. W tej chwili miałam ochotę albo go spoliczkować, albo pocałować. Nie zrobiłam żadnej z tych rzeczy. Rozpłakałam się i pobiegłam znowu do komnaty w której spałam. Opadłam na łóżko i przytuliłam poduszkę. Była moim jedynym pocieszeniem. Miałam w nosie że zobaczy moje ciuchy na brzegu i się domyśli. Jeśli będzie miał odwagę to mnie znajdzie a jeśli nie to jest dla mnie stracony.

Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (21-11-2013 o 17h44)


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#61 21-11-2013 o 18h03

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Key

Usłyszałem krzyk z wyspy. Nie myśląc długo wszedłem do wody i przepłynąłem na wyspę.
Byłem cały mokry. Nawet włosy tylko nie rozumiałem kiedy zmoczyłem też głowę. Biegłem w stronę starego zamku arystokrackiego. Teraz nie było czasu na podziwianie go czy zastanawianie się co on tu robi. Teraz liczyła się tylko moja zielonowłosa piękność.
Wbiegłem do środka otwierając z hukiem każde drzwi i szukając dziewczyny.
Gdy otworzyłem jedne z drzwi ujrzałem ją... Płaczącą...
Chciałem podejść... Pocieszyć ją ale... To przez mnie płacze.
Stałem tak wpatrując się w nią,a krople wody z mojego ubrania i włosów spadały na ziemie rozpryskując się wesoło.


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#62 21-11-2013 o 18h41

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Hamona Aoki

Chciałabym teraz poczuć się bezpieczna w czyiś ramionach. Najbardziej mnie przeraziło jednak to że nie marzyłam o uścisku taty tylko o ramionach Kibuma. Coraz głośniej płakałam. Nie potrafiłam już się powstrzymać. Mocniej przytuliłam twarz do poduszki. Nie przyjdzie. Nagle usłyszałam odgłos kroków na dziedzińcu i trzaskanie drzwi. Odgłosy były coraz bliżej a ja sobie zaczęłam uświadamiać jak beznadziejna jest moja sytuacja. Co ja mu powiem. Nagle usłyszałam jak otworzyły się drzwi do mojego pokoju. Przestałam łkać. Po chwili puściłam poduszkę i usiadłam na łóżku. Nie chciałam na niego patrzeć a jednak gdy mój wzrok dosięgnął kaluży w której stał nie mogłam się powstrzymać. Powoli kierowałam swój wzrok ku jego twarzy. Jego strój był w strasznym stanie. Nie mogłam jednak popatrzeć mu w oczy. Wyciągnęłam tylko nieporadnie w jego stronę ręce. Nie miałam siły aby do niego podejść. Dobrze że przyszedł. Tak się strasznie bałam.


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#63 21-11-2013 o 19h55

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Key

Podszedłem powoli w jej stronę i ująłem jej dłonie w swoje.
-Będziesz cała mokra... - szepnąłem widząc,że dziewczyna chce się do mnie przytulić. Po chwili jednak nie myśląc,sam ją obiąłem.
-Przepraszam... - zdołałem tylko z siebie wydusić i po policzkach popłynęły mi łzy... Nie mogę uwierzyć,że nie zobaczę jej aż do końca tygodnia.
Usiadłem obok niej przytulając ją i chowając głowę w jej włosach aby nie zobaczyła mych łez.
Dopiero teraz poczułem jak bardzo mi zimno przez to iż jestem mokry. Chyba lekko się trzęsłem... Sam nie wiem...
Teraz liczyła się tylko ona... Jej delikatny dotyk,jej zapach... I każdy najmniejszy ruch...


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#64 21-11-2013 o 20h19

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Hamona Aoki

Westchnęłam gdy mnie przytulił. Nie ważne że będę mokra, Ważne jest to że jest on tutaj przy mnie. Wtulił się w moje włosy. Delikatnie głaskałam go po głowie. Cały drżał. Biedaczek. Jeśli nie zdejmie tego ubrania to się przeziębi. Delikatnie rozpiełam jego koszulę jeśli można to tak nazwać. Powoli ją z niego zdjęłam. Też byłam trochę mokra ale mi to nie przeszkadzało. Moja skóra wchłaniała całą wilgoć. Dopiero wtedy uświadomiłam sobie że byłam odwodniona. Delikatnie ujęłam w dłonie jego twarz i złożyłam na jego ustach długi pocałunek. Pragnęłam tylko aby był.  Gdy w końcu się od niego oderwałam szepnęłam:
- Nie będę od ciebie wymagała abyś przychodził codziennie. Masz swoje sprawy a ją mam swoje jednak będę codziennie czekać. Tutaj w tym miejscu. - miałam nadzieję że nikt poza nami nie zna tego miejsca. Tutaj mogliśmy być sami. Znowu go pocałowałam. Chyba straciłam jakiekolwiek panowanie nad sobą. Jednak nie mam nic przeciwko temu.


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#65 21-11-2013 o 20h40

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Key

Poczułem,że dziewczyna rozpina moją koszulę. Nie przeszkadzało mi to. Odsunąłem się lekko aby mogła ją zdjąć.
Rękami zacząłem wycierać łzy,które nie chciały przestać płynąć.
Poczułem na twarzy delikatne dłonie dziewczyny po czym poczułem jej ciepłe usta na swoich. Nie opierałem się... To było... Przyjemne... Mój pierwszy pocałunek...
Zasmuciłem się... Po tych słowach znów mnie pocałowała...
-Boję się... - szepnąłem kiedy oderwała się od mnie na chwilę... - Boję się,że mnie nie puszczą... Albo,że oddadzą mnie innej rodzinie i stąd wyjadę..... Albo,że oddadzą moją rękę jakiejś dziewczynie,której nie znam.... - powiedziałem i po moich policzkach znów poleciały łzy. Ogarnij się Key... Płaczesz przy niej...
Krople wody z mokrych włosów spływały mi po brzuchu oraz karku.


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#66 22-11-2013 o 05h45

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Hamona Aoki

Delikatnie zamknęłam oczy. Moje ręce wędrowały po jego piersi wycierając ją z kropel wody. Oparłam głowę na jego ramieniu. Słuchałam go. Gdy skończył zagryzłam wargę tak mocno że poleciała krew. Szybko ją zlizałam bo nie chciałam żeby to zobaczył. Bym dodawała mu kolejnych zmartwień.
- Wiem, ja też się boję każdego dnia. Boję się o siostry, o to czy mamy wystarczająco pieniędzy do końca miesiąca. Boję się że nie zdołam już zbyt długo opierać się adoratorom. Boję się tego że mój tato mnie znajdzie chociaż bardzo tego pragnę. Boję się zarazem naszego uczucia jednak o wiele bardziej chcę je pogłębiać. Myślę że to naturalne ale najważniejsze jest aby się przyznać do strachu bo jest to rodzaj odwagi. - szepnęłam. Chyba za dużo o sobie mówię. W tej chwili jednak jest mi to obojętne. Pragnę być z Kibumem. Nie przejmuje się tym że jest arystokratą. Obojętnie co się stanie ja nigdy go nie zapomnę. Moje ręce przesunęły się na jego plecy i zaczęły je głaskać. Może i byłam mokra jednak mam to w nosie. Nie po to tutaj jestem abym miała się martwić. Trudno będzie mi wytrzymać bez niego przez dłuższy czas jednak muszę być silna i on także. Delikatnie pocałowałam go w szyję i powedrowałam w górę ku jego miękkim ustom. Złożyłam na nich namiętny pocałunek. Po chwili się oderwałam od jego ust i wytarłam łzy które uronił i szpeciły jego piękną twarz. Spojrzałam mu w oczy. Nie wiem czy posuniemy się dalej. To zależy od nas. Nie potrafię nawet określić ile mamy dla siebie czasu. To takie smutne.

Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (22-11-2013 o 08h36)


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#67 22-11-2013 o 14h58

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Key

Otarła dłonią moje łzy. Było mi trochę lepiej po tym co powiedziała.
Położyłem rękę na jej ramieniu i powoli sunąłem w górę aby ułożyć rękę na jej policzku...
-Kocham cię...... - potrafiłem tylko szepnąć i złożyłem na jej ustach słodki pocałunek.
Przez otwarte okno wlatywał wiatr,który zawiał mocniej muskając moje plecy i rozwiewając piękne włosy Hamony.
Napawałem sie jej delikatnym dotykiem... Każdym milimetrem jej skóry.
Scena jak z bajki.... Z moich najskrytszych marzeń... Otuliłem ją swoim ciałem i napawałem się zapachem jej włosów....
Chcę aby ta chwila trwała wiecznie....


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#68 22-11-2013 o 18h22

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Hamona Aoki

Coraz szybciej roztapiałam się w jego ramionach. Byłam jak liść który wrzucony do ogniska znika w sekundę. Przybliżył się do mnie z własnej inicjatywy. Czy taki jest gdy się ni boi? Mocniej się do niego przytuliłam. Nie chciałam rozdzielać naszych ciał. Chciałam przesiąknąć jego zapachem. Pragnęłam po prostu jego. Nie mogłam się powstrzymać. Zwykłe zaciekawienie przerodziło się w pożądanie. Co ja wyprawiam? Nie powinnam nawet tak myśleć. Był tak blisko mnie jak nigdy przedtem. Całkowicie moje ubrania przesiąknęły wodą ale nie było mi zimno. Delikatnie się oderwałam od czarnowłosego i szepnęłam:
- Też ciebie kocham - oddychałam szybko i nierównomiernie. Jednak potrzebowaliśmy chwili aby odetchnąć albo ja jej potrzebuję... Nie wiem czy on też wstrzymał oddech jednak ja to zrobiłam. Ta sytuacja była dla mnie całkowicie nowa ale zarazem przyjemna. Nie chciałam by się skończyła.


Przechodzimy na priv. czy będzie jakiś dziwny zwrot akcji?


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#69 23-11-2013 o 17h29

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Key

W wiadomościach prywatnych (naprawde nie wnikajcie co tam było)

~||~

Powoli uspokajałem oddech.
-Chyba mnie zabiją jak się pojawię w pałacu.... -szepnąłem cicho ale zamiast wstać i iść otuliłem ramieniem dziewczynę. Było tak cicho,że słyszałem każdy jej oddech. Każdy szum wiatru... 
Włosy dziewczyny przykleiły jej się do ciała. Zacząłem je po prostu powoli odklejać głaszcząc ją po głowie....


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#70 23-11-2013 o 18h27

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Hamona Aoki

Zadrżałam. Delikatnie odklejał włosy od mojego ciała. Znowu zamruczałam jak wtedy na drugiej polanie jednak tym razem od niego nie odskoczyłam. Westchnęłam. Gdyby każdy dzień się tak samo kończył to byłoby cudownie. Delikatnie podniosłam głowę i przewróciłam się na brzuch by lepiej widzieć twarz chłopaka. Od razu na pierwszy rzut oka zauważyłam jak strasznie jest zmęczony. Uśmiechnęłam się szeroko:
- Nie powinno być aż tak źle. Najwyżej tydzień nie będziemy się widywać. - przewróciłam teatralnie oczami i zachichotałam. Delikatnie musnęłam jego usta a potem jeszcze raz. Zaczynałam lubić się z nim drażnić. Moja ręka wędrowała po jego nagiej klatce piersiowej wykonując różne wzorki. Tydzień... Dla mnie to i tak stanowczo za dużo.

Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (23-11-2013 o 19h12)


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#71 23-11-2013 o 20h08

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Key

Westchnąłem.
-Tydzień to za dużo... - szepnąłem. Nie mogłem się na niczym skupić...
Po chwili dziewczyna musnęła moje usta... i po raz kolejny i kolejny...
Chyba lubiła się ze mną drażnić. Czułem jej chłodne dłonie na moim jeszcze rozgrzanym torsie. Wykonywała palcami najróżniejsze wzorki i kształty. Westchnąłem po raz kolejny. Chciałbym aby każdy dzień się tak kończył. Tuląc ją w blasku księżyca... Ciesząc się z samej obecności drugiej osoby...
-Musimy załatwić tu jakąś łódkę... Bo takie przepływanie w jedną i drugą stronę będzie męczące.... - szepnąłem jej do ucha.
Ręką głaskałem ją po głowie i napawałem się dotykiem jej miękkich zielonych włosów...


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#72 23-11-2013 o 20h29

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Hamona Aoki

Skinęłam głową. Dla mnie to też za dużo jednak co możemy na to poradzić. W tej chwili starałam się zrobić na jego klatce piersiowej chyba stokrotkę. Jednak nie mogłam zobaczyć czy mi się udało. Kocham malować. Gdybym mogła najlepsze chwile z dzisiaj umieścić na płótnie to bym musiała poświęcić na to cały miesiąc. Od pewnego czasu jednak mało czasu poświęcam dla tej pasji. No bo jakbym chciała malować musiałabym poświęcić opiekę nad kwiatami a tego nie zrobię. Kwiaty są moim życiem. Kocham je oglądać, wąchać i patrzeć jak rosną. Z zamyślenia wyrwał mnie jego głos.
- Może jest tutaj jakaś tylko trzeba dobrze poszukać. - nigdy nie miałam czasu aby się dokładnie rozejrzeć więc wszystko jest możliwe. Dopiero teraz poczułam chłód nocy więc zakryłam nas oboje pościelą która leżała na podłodze. Będę chyba spędzać tutaj każdą noc aby wspominać to co się tutaj stało. Nigdy bym nawet nie pomyślała że z tym zameczkiem będę miała takie wspomnienia. Nagle coś sobie uświadomiłam.
- Ale dlaczego ja? - zadałam to pytanie tak cicho że miałam wątpliwości czy usłyszał. No bo jest wiele dziewczyn ładniejszych ode mnie więc dlaczego on właśnie zainteresował się mną. Naprawdę tego nie rozumiem.

Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (24-11-2013 o 13h26)


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#73 24-11-2013 o 20h35

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Key

Przytaknąłem głową. Musimy to sprawdzić.
Dziewczyna okryła nas kołdrą. Fakt zrobiło się trochę chłodno. Chciałbym aby takie chwile trwały wiecznie. Bez przeszkód zapominając o całym świecie,dwie dusze żyją razem w odcięciu od cywilizacji. Niestety nie może trwać to wiecznie.
Na jej pytanie zamyśliłem się.
-Pierwszy raz ujrzałem cię bardzo dawno... Jakiś rok temu... - zacząłem cicho - Kiedy wszyscy w okół byli przygnębieni... Tracili nadzieję życia... Ty się uśmiechałaś... Byłaś ich nadzieją... Potem stałaś się także moją... Mimo iż ja nie potrafiłem się uśmiechnąć,ty robiłaś to za mnie... Cieszyłaś się z małych rzeczy i sprawiały ci one przyjemność... Dzięki tobie odzyskiwałem wiarę,że na tym świecie istnieje jeszcze szczęście... - szeptałem wpatrując się w sufit. Trudno mówi się o uczuciach...


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#74 25-11-2013 o 06h10

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Hamona Aoki

Ułożyłam się wygodniej aby go wysłuchać. Gdy mówił patrzył w sufit. Znowu unika mojego wzroku. No cóż będę musiała się z tym pogodzić. Chwila... Że co?! On mnie obserwował jak jakiś zboczeniec. Z kim ja się zadaje? No żesz a myślałam że na polane trafił przypadkiem. No a teraz się dowiedziałam jak on tam trafił. Pewnie w życiu bym się nie dowiedziała o jego istnieniu gdyby przypadkiem nie stanął na gałązce. Ale ja jestem głupia! Mniejsza nie będę tutaj stroić fochów. Co się stało to się nie odstanie. Chwilunia... Ja jego nadzieją? No... Na moich policzkach pojawił się rumieniec i zrobiło mi się gorąco. Przyłożyłam ręcę do policzków nie chciałam by zobaczył mnie zawstydzoną. Cóż rumieńce nie chcą zniknąć. No przecież że nie chcą bo on mi prawi komplementy... W dodatku pochodzą one prosto z serca.
-I przez ciebie się zarumieniłam. Przecież jestem tylko zwyczajną dziewczyną jak wiele innych. A uśmiecham się dlatego że brakuje dzisiaj innym radości więc... - zaplątałam się. Zawsze się tak dzieje gdy się denerwuje. Spuściłam wzrok. Dlaczego zawsze jak się denerwuję gadam od rzeczy. Nienawdzię tego. Gniotłam w ręku kawałek pościeli. Zawsze tak się dzieje gdy jestem zdenerwowana. Dlaczego zachowuję się przy nim tak... No nie wiem jak to opisać.

Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (25-11-2013 o 06h53)


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#75 25-11-2013 o 18h59

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Key

-Może się wydawać,że tak trochę cię śledziłem ale tak naprawdę za każdym razem chciałem podejść... Lecz bałem się,że znienawidzisz mnie jako arystokratę. Bałem się,że zrobię z siebie głupka i mnie nie polubisz... - szepnąłem i ucałowałem ją w czubek głowy.
-Jak jedna gałązka może zmienić życie... - zaśmiałem się cicho przypominając sobie nadepnięcie na tą głupią gałązkę....


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4