Jest to dość typowy Akademik. Co w tym dziwnego? To, że chodzą tu tylko... Chłopcy! Wszyscy są tutaj po to, aby przyswajać wiedzę (?), poznawać nowych ludzi, oraz po to, aby choć raz oderwać się od typowego zgiełku miasta.
Akademik mieści się w pięknej miejscowości niedaleko morza. Dookoła budynku rozciąga się piękny widok. Lasy, łąki i oczywiście woda!
Każdy w Akademiku posiada 3 moce! Do wyboru!
Gdy wszyscy przyjechali, wypakowali się, przyszli przed Akademik. Tam miała być zbiórka i pierwsze spotkanie. Wszyscy chłopacy gadali by w najlepsze. Lecz nagle... Do Akademiku wprowadza się... Dziewczyna! Okazuję się, że pomyliła szkoły, a wrócić do domu już nie może. Dyrektorka pozwala jej zamieszkać w Akademiku. 
Czy chłopcy zaakceptują nową dziewczynę? Czy może nawet któryś się w niej zakocha? A może będzie jeszcze inaczej i wszyscy ją znienawidzą? Tego dowiemy się w trakcie mojego RPG!
Każdy jest w pokoju SAM!

                                           Dziewczyna = Nataaa
                                           Chłopak = Eminara
                                           Chłopak = majkel352
                                           Chłopak = Nieve
                                           Chłopak = Dream

Wzór KP:

Imię:
Nazwisko:
Wiek: (16 - 18)
Data urodzenia:
Orientacja:
Charakter:
Znaki szczególe:
Nałogi:
Moce:
Wygląd:

                                            Moja KP:

Imię: Natalie
Nazwisko: Ferran
Wiek: 16 lat
Data urodzenia: 31 maja
Orientacja: hetero
Charakter: Jest dziewczyną miłą i wygadaną. Potrafi się zaprzyjaźnić praktycznie z każdym. Lecz gdy ktoś obrazi jej przyjaciół staje się wredna, bezczelna, buntownicza. Czasami wyrzucali ją ze szkół za naganne zachowanie. Raz miała wylądować w poprawczaku, ale udało jej się wykreślić to ze swojego życia.
Pomysłowa, szalona, lekka flirciara, zabawna - Tak można ją opisać...
Znaki szczególe: Ma dwa tatuaże:
Link do zewnętrznego obrazka Link do zewnętrznego obrazka
Oraz ma pięć kolczyków w lewym uchu, za to w prawym tylko dwa.
Nałogi: Czasem pali papierosy. Alkohol jakoś nigdy jej nie kręcił.
Moce:
- Ma moc uwodzenia. Na (kilka postów, napiszę kiedy koniec czaru!) chwilę chłopak zakochuje się w niej. Jeśli Natalie chce coś dostać, wtedy tylko używa tej mocy.
- Jest super szybka.
- Oraz swoim głosem może przekonać kogoś do zrobienia czegoś wedle jej postanowienia. Ta mocy używana jest przez "syreny".
Wygląd: Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazkaLink do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Nataaa (24-09-2013 o 15h29)

Zaklepuje chłopaka kp do końca dnia się postaram XD

---

Jace Wayland



Imię | Jace
Nazwisko | Wayland
Ksywki | Cierpi na brak ksywek
Wiek | 16 lat
Data Urodzenia | 23 sierpnia
Miejsce Urodzenia | Dortmund, Niemcy
Znak Zodiaku | Lew
Płeć | Mężczyzna
Orientacja | Hetero
Grupa Krwi | 0Rh-
Status Społeczny | Wolny



Charakter | Jace, jest cichą i małomówną osobą. Jest zawsze spokojny, należy do takich samotników. Ma kilku znajomych z którymi utrzymuje kontakt, lecz najczęściej uważają go za jakąś dziwną osobę. On myśli że jest inny jak wszyscy, ja się z nim zgodzę. Kiedy się zdenerwuje woli unikać wtedy wszystkich i ma wtedy słuszną rację. Wszyscy inni mówią że Jace, jest strasznie tajemniczy i przez to bardzo dużo osób chce go poznać.
Moce | Jace, ma niespotykane moce. Ma rzecz którą może otwierać najróżniejsze miejsca i nią może robić sobie runy na ciele. Przy sobie ma przeważnie 9 broni, najczęściej używa swoje ostrze. Ma też moc wyłudzania czegoś, na przykład jak chce to zobaczyć, lub tą rzecz obejrzeć to potrafi Ci przez to zadać ból żebyś mu to dał. Jace, bardzo szybko się porusza, na przykład zobaczysz go w tym miejscu i nagle Ci zniknie z oczu, a potem pojawi się gdzie indziej.
Znaki Szczególne | Ma bardzo dużo tatuaży na swoim ciele. Akurat to są niespotykane tatuaże. Wszyscy inni ludzie myślą że to są tatuaże, ale on im tłumaczy że to są runy.
Nałogi | Zabijanie
Zainteresowania | Runy, miecze, moce, zabijanie.

 

Wygląd | Jace, ma blond włosy. Są krótkie, jego oczy są koloru jasno niebieskiego. Ma pełne usta i normalny nos. Jego twarz można uznać za ładną, a nawet strasznie podkreślającą jego tajemniczość. Ma jasną karnację swojej skóry.
Lubi |
•    Robić sobie runy na ciele
•    Być cichy i tajemniczy
•    Być uzbrojony w swoje bronie
•    Słuchać miłe zdania o nim
•    Się uśmiechać
Nie Lubi |
•    Jak nazywają go zabójcą
•    Być okłamywany
•    Podłych i chamskich osób
•    Zadawać się z głupimi osobami
•    Mówić wszystko o sobie
Ciekawostki |
•    Zawsze chodzi ubrany na czarno
•    Inni mówią że jest Nocnym Łowcą
•    Nigdy nie wychodzi bez swoich broni
•    Najczęściej ma na sobie założony kaptur
•    Zwykli ludzie go nie widzą, jedynie ludzie z mocami.



Wzrost | 172 cm
Waga | 56 kg
Kolor Oczu | Jasny niebieski
Kolor Włosów | Blond
Długość Włosów | Krótkie

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (20-09-2013 o 20h48)

---

Czekam jeszcze na jednego - dwóch chłopaków i zaczynamy ^^

Imię: Mike

Nazwisko: Sheel

Wiek: 17 lat

Data urodzenia: 5 sierpnia

Orientacja: Hetero

Charakter:w grze:)

Znaki szczególe:

Nałogi:Czasem zapali

Moce: Bardzo szybki i sprawny. Ma przebłyski i głosy przyszłości i przeszłości nie koniecznie swojej.

Wygląd:


Inne:
-Ma 2 siostry i brata.(Moose,Elizabeth,Sophie)
-Zna Natalie z dzieciństwa była przyjaciółką jego siostry Elizabeth.
-Nie nawidzi swojej mocy bo czasem nie chce o czymś wiedzieć.

---

Poszukajcie kogoś jeszcze Jak znacie jakąś dziewczynę  chętną do roli chłopaka to zapraszać ją tu do nas :3

I widzę, że jest tu fanka DA xD

Link do zewnętrznego obrazka

IMIĘ Gabriel
NAZWISKO Lightwood
WIEK 18
DATA URODZENIA 30 grudnia
ORIENTACJA Bi
NAŁÓG Papierosy
KOLOR WŁOSÓW Brąz
KOLOR OCZU Zielone
WZROST 186 cm
WAGA 76 kg

ZNAKI SZCZEGÓLNE
-Tatuaż w kształcie motyla na nadgarstku.-
-Kolczyk w prawym uchu.-

MOCE
-Umie zatrzymywać czas, choć rzadko kiedy z tej mocy korzysta.-
-Ma tzw., 'sokole oko', umie dostrzec każdy szczegół.-
-Jest o wiele silniejszy, niż na to wygląda.-

CHARAKTER
Jest typem samotnika i nie lubi długo przebywać w niczyim towarzystwie. Niezależnie od tego, czy ta osoba jest mu bliska, czy całkiem obca. Gdyby mógł to przeprowadziłby się na jakieś odludzie. Ale mimo to, jest on miłą osobą, ekscentryczną, ale miłą. Co prawda jest realistą, ale nie przeszkadza mu to w patrzeniu optymistycznie.
Nie wywleka swoich tajemnic na światło dzienne - są jego, inni nie muszą o tym wiedzieć. Gdy go zdenerwujesza zaś zobaczysz jego mroczną stronę, która jest gotowa poderżnąć ci gardło w ułamku sekundy. Dosłownie~. Wtedy trudno rozproszyć jego uwagę.

Ostatnio zmieniony przez Nieve (20-09-2013 o 15h53)

---

Link do zewnętrznego obrazka

Jeszcze trochę czekamy! Kto ostatni się zgłosi? ^^

To wy zacznijcie :3

To może ja zacznę! xd

Jace Wayland

Wstałem wczesnym rankiem, ubrałem się w swoje czarne ubrania. Czyli czarne dżinsy, czarną bluzkę, czarną bluzę i czarne buty. Kaptur narzuciłem na swoją głowę, uzbroiłem się w swoje 9 broni i wyszedłem z pokoju. Poszedłem na stołówkę, żeby coś przegryźć. Wziąłem kanapkę i wyszedłem ze stołówki, zacząłem szukać jakieś samotne miejsce. I znalazłem swój parapet, na którym najczęściej siedzę. Podszedłem do niego i usiadłem, pogoda była nie za ładna. Było tak jakby deszczowo, patrzyłem się przez okno z nadzieją że nikt tu nie podejdzie.

---

Natalie Ferran
Dziewczyna weszła powoli do Akademiku. Usiadła na korytarzy na ławce. W centrum. I wszyscy się jej przyglądali z zaciekawieniem. Dziwne uczucie. Zobaczyła chłopaka ubranego całego na czarno i gościa w grzywką. Posłała im swój najlepszy uśmiech i zrobiła balona z fioletowej gumy. Owoce leśne... Mniam!

Jace Wayland

Patrzyłem się nadal przez okno, aż zobaczyłem Davida. Ten to zawsze poprawia sobie tą grzywę! Mam ochotę mu tą grzywę zniszczyć, będzie miał problem. Ale nie mam ochoty do niego nawet podchodzić. Potem odwróciłem głowę a tam na ławce, siedziała dziewczyna? Co ona tu robi?! No nieźle czyli znów, dowiaduję się o wszystkim ostatni. Czarujący uśmiech? Niestety czar prysnął, nie działa. Odwróciłem swoją głowę znów do okna. Co by tu porobić? Raczej nie będę się gapić cały dzień przez okno! W końcu wstałem i podszedłem do automatu który był nie daleko, tej dziewczyny. Kupiłem sobie picie, którym zacząłem rzucać. No tak było gazowane. Mniejsza z tym, no ale znów powróciłem do swojego parapetu. I patrzyłem się przez okno w ponurą pogodę.

---

Gabriel Lightwood

Ubrałem się kalsycznie w czarne rurki, białą koszulę i czarną kamizelkę oraz uzboiłem się w... Ta, tu zaskoczenie, paczkę papierosów oraz zapalniczkę. Raczej się z nikim bić nie będę, więc nie mam co się przejmować braniem jakiś innych narzędzi. Leże gdzieś w moim pokoju, to niech leżą... Może kiedyś to poukładam tak by były ładnymi ozdobami. Ale to kiedyś, nie teraz.
Wyszedłem na dziedziniec, stając gdzieś z boku i odpalając pierwszego papierosa. Zaciągnąłem się, po czym wypuściłem dym. Mhm, od razu lepiej... Ciekawe, czy ktoś wie, jakie to odstresowywujące.

---

Link do zewnętrznego obrazka

Mike wstał dosyć wcześnie. Uczesał włosy i ubrał się w jeansy i koszulę w kolorową kratę i czarne trampki.Uzbroiłem się w tabletki aby czasem wyłączyć mój piękny dar. Wyszedłem na korytarz. Zobaczyłem wielkie zbiorowisko przy..Dziewczynie! Co ona tu robi. Pamięć mnie ostatnio myli. Z kądś ją znałem. Czy to przypadkiem nie była ta dziewczyna która była przyjaciółką mojej siostry. Nie wiem ale na wypadek pójdę gdzieś indziej. Poszedłem na stołówkę wziąłem kanapkę i poszedłem przed szkołę. Usiadłem na schodach i jadłem kanapkę. Bawiłem się telefonem.

---

Dziewczyna i wstała i pomachała wszystkim chłopakom. Wybrała się na stołówkę. Wzięłam kanapkę z serem i wyszłam przed szkołę. Podeszła do czarnowłosego chłopaka i zapytała czy może usiąść koło niego. Nagle zobaczyła... Czy to... Mike?! Co on tu robi?
- Mike... Cześć. To ja Natalie. - Powiedziała z lekkim zdziwieniem.

Nathalie popatrzyła na nowego chłopaka i wstała. Uśmiechnęła się do niego i poprawiła grzywkę. Także należała do grupy NPG (xP), ale nie widziała, jak chłopak to robi. Ale zauważyła, że grzywę to on ma cudowną.
- Może i jestem nowa, ale mam imię. Nathalie. - Odpowiedziała i zrobiła balona z gumy przed jego twarzą. Chłopak mógł poczuć nutkę owoców leśnych.

-Hej miło mi cię tu widzieć-powiedział do dziewczyny-Siema-powiedział do chłopaka. Zaczeło coś mu wibrować w kieszeni był to MMS od siostry był to filmik jak tańczy on na stole w samej pieluszce w wieku 5 lat a pod spodem komentarz od niej" Mój mały tancerzyk" Zaśmiał się ale zaczął się bać że siostra ma więcej takich filmików.

---

Dziewczyna uśmiechnęła się do obu chłopków. I kątem oka zobaczyła filmik na komórce swojego kumpla z dzieciństwa. Ale na razie nie czas go komentować.
Gdy chłopak poprawił grzywkę, powiedziała:
- Niezła... - Chodziło jej o grzywkę. Ale David też był niezły. Ciacho...

Jace Wayland

Popatrzyłem się na chłopaków, a potem na dziewczynę. Aha, czyli się poznali? No to czas żebym ja podszedł. Wstałem z parapetu i podszedłem, do tej małej grupki. Uśmiechnąłem się w stylu przywitania, popatrzyłem się jak poprawiają sobie grzywki. To było takie dziwne!
- Cześć Mike, cześć David. Cześć, jak Ci na imię? - Przywitałem się z wszystkimi, łapiąc się za rękę.
Spojrzałem się jeszcze raz, na nich wszystkich. A kiedy popatrzyłem się na Mike'a to zobaczyłem, filmik z jego dzieciństwa. Uroczę. Zaśmiałem się w duchu, nie mam zamiaru tego komentować!
- Ja się nazywam Jace. - Powiedziałem do dziewczyny, z wielkim uśmiechem na twarzy.
Spojrzałem się teraz do tyłu, czy nikt nie chce mnie zaskoczyć. Lecz nie, nikogo tam nie było..

---

Dziewczyna odwróciła się do nowo przybyłego chłopaka i pomyślała, że już otacza ją wianuszek chłopców. Zabawne... A kiedyś nosiła druciane okularki i aparat na zębach. A teraz... Nie dawno jeden chłopak na wakacjach powiedział, że wygląda jak... Bomba! Bombowo i szałowo.
Gdy blondyn podszedł i się przywitał, odpowiedziała:
- Nathalie... - Same ciacha! Mrauh!

Gabriel Lightwood

Odrzuciłem od siebie peta, odpalając kolejnego papierosa. To się chyba nazywa nałóg, trudno. Jakoś niezbyt się tym przejmowałem. Popatrzyłem na trzech chłopaków i tą nową. Też coś, jakbyśmy serio tu dziewczyny potrzebowali. Ciekawe co się przez to będzie działo. Może się o nią pobiją, z chęcią popatrzę.
Przeszedłem koło nich, idąc do stołówki. Mhm, mógłbym teraz coś zjeść... I chyba nawet wiem już co, a zdecydowanie nie będą to jakieś tam kanapki. Ochydztwo~.

---

Link do zewnętrznego obrazka