Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3

#51 21-03-2014 o 23h20

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Link do zewnętrznego obrazka
No i znowu zaczyna. Nie może sobie odpuścić te teksty? Przecież nie ma możliwości bym nie palił. Każdy ma swoje sposoby na od stresowanie się. Ona na przykład ma towarzyskie życie, którego ja nie cierpię, ale nic jej nie mówię.
Rzuciłem skończonego papierosa do pobliskiej popielniczki. Otwierając samochód odpowiedziałem
- Już spaliłem. Wsiadaj bo czas nam leci.
Dziewczyna za bardzo przejmuje się moim losem. Jak umrę to umrę i tak nic po za pracą nie mam. Chociaż taka śmierć nie przystoi policjantowi.

Offline

#52 22-03-2014 o 18h53

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Okay, może mnie bić, wiązać i kneblować, ale nie będzie dotykać moich włosów!! Zamachnęłam się nogami i kopnęłam ją prosto w piszczele, z całej siły. Niech sobie nawet nie myśli! I ile jeszcze będę mieć tą taśmę na twarzy? Bardzo chętnie sobie na nią powrzeszczę, naprawdę. I o co jej chodzi? Nic złego jej nigdy nie zrobiłam. Zawsze byłam, kiedy mnie potrzebowała. Ech, muszę stąd wyjść, kiedy ona to zrobi. O ile mi wiadomo starszy brat Marco mieszka w tej okolicy. Zresztą, wystarczy jak pożyczę od kogoś telefon. Znając wariatów, ucieczka im nigdy nie przychodzi zbyt trudno...

Offline

#53 22-03-2014 o 19h06

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Ta mała *&#@ myśli, że jak mnie kopnie to eksploduję? Rozwiążę ją i przeproszę? Teraz jeszcze bardziej jestem zła.
Złapałam ją za szyję i zaczęłam zaciskać ręce trzęsąc jej głową.
- Jeszcze raz będziesz tak nieposłuszna, to będziesz płakać! Będziesz mocno cierpieć, zanim Cię zabiję. Nikt Cię nie znajdzie. Nikt! - Po namyśle puściłam ją. - A i jak będziesz tak robić to wyciągnę maszynkę.
Podeszłam do stojącej w rogu szafy, którą sama tu przytachałam. Szybko się przebrałam i założyłam maskę, którą zrobiłam. A tej sztuki nauczyłam się na zajęciach z charakteryzacji. Odwróciłam się i spojrzałam na Olivię.
Moja twarz była inna, moje włosy były inne. Wszystko było inne. A wszystko to na potrzeby, ukrycia się. I tak zaraz zmienimy miejsce.

Offline

#54 22-03-2014 o 21h18

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Deptałam cały czas za nim. Wsiadłam do jego samochodu i zapięłam pasy. Torebkę rzuciłam między nogi.
-Tu masz adres.
Podałam mu kartkę z wcześniej zapisanym adresem tej kawiarni. Mam nadzieję, że coś tam znajdziemy. Musimy działać jak najszybciej, ta kobieta nie może na dużo sobie pozwolić. Ta dziewczyna nie może umrzeć. Trzeba działać jak najszybciej.
-Pospiesz się kotku.
Puściłam mu oczko. Mimo wszystko nadal zostanę sobą. Nic mnie nie zmieni, a przynajmniej nie teraz. Poprawiłam się na siedzeniu i czekałam aż ruszy. Nie ma na co czekać.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#55 23-03-2014 o 12h38

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Link do zewnętrznego obrazka
Pokazując mi kartkę kiwnąłem głową. Wiedziałem gdzie ona jest i dotarcie tam nie sprawiło by mi żadnego problemu.
Słysząc popędzanie mnie poirytowało mnie.
- Przestań pnie popędzać bo inaczej na piechotę pójdziesz. Zresztą co z ciebie za policjant nie mając prawo jazdy.
I właśnie to jest właśnie powód, który spowalnia nas w wykonywaniu wielu spraw. Tylko ja z naszej dwójki może w razie potrzeby ścigać się z przestępcą. Po tym zadaniu wyślę ją na nauki czy to jej się podoba czy nie. Powinienem to zrobić dawno temu.

Offline

#56 23-03-2014 o 18h08

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Jaki on jest słodki jak się denerwuje. Ten jego wyraz twarzy jest genialny. Tylko mu zdjęcie zrobić. Zresztą czemu się czepia mojego braku prawa jazdy. Kobiety nie powinny prowadzić.
-Dobrze, dobrze. Ja się nie będę czepiać twojego palenia, a ty mojego prawa jazdy.
To nie była prośba czy propozycja , to było stwierdzenie. Zresztą czemu się złości? To tylko jakiś dokument, bez tego i tak dałabym radę.
-Złość piękności szkodzi.
Powiedziałam teatralnie aby dodać dramatyzmu sytuacji. Lubię dodawać dramatu, zauważyłam, że często to robię. Może już z przyzwyczajenia. Zresztą nie ważne.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#57 23-03-2014 o 21h14

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Link do zewnętrznego obrazka
Nie mam już do niej w ogóle sił. Zastanawiam się czy ona boi się nauki czy sądzi, że będzie mogła prowadzić bez pozwolenia. Jeżeli to drugie to nigdy w życiu nie wsiądzie do jakiegokolwiek samochodu. Ja o to zadbam. Pójdzie na te prawo jazdy czy chce czy nie chce.
- Na razie zamkniemy ten temat, ale nie myśl, że tak łatwo się poddam.
Zignorowałem kwestie o piękności i złości bo tylko by ją popchnęło do kontynuowania dręczenia mnie.
Zaparkowałem tuż przy kawiarni. Mam na dzieje, że jeszcze nie było żadnej zmiany. Wyszedłem z samochodu i poczekałem aż zrobi to samo partnerka. Po chwili zamknąłem go i ruszyłem stronę kawiarni.
- Ty rozmawiasz jak zawsze.
Do prowadzenia rozmów była Yuriko ja stałem, słuchałem i analizowałem wszystko. Przecież to ja tu jestem najinteligentniejszy.

Offline

#58 23-03-2014 o 21h22

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Weszłam do lokalu, nawet przytulnie może kiedyś Lokiego tutaj zabiorę. Dobra, teraz trzeba się skupić w pracy jestem. Podeszłam do baru i pokazałam odznakę.
-Yuriko Kazami, potrzebujemy przejrzeć monitoring. Jak najszybciej.
Nie przypominam sobie kiedy byłam tak poważna. Młody chłopak skinął głową i zniknął aby zaraz wrócić. Zaprowadził nas do pomieszczenia z kilkoma monitorami. Usiadłam na krześle i zaczęłam przeglądać monitoring.
-Loki patrz.
Na ekranie była teraz wyświetlana scena porwanie, ona miała nóż. Wsiadły do taksówki i odjechały. Trzeba iść na postój taksówkarzy. Spisałam numer rejestracyjny taksówki i wstałam.
-Z tego co wiem to mają namierzanie taksówek. Być może jesteśmy blisko.
Z pewnością jesteśmy bliżej niż 20 minut temu. Trzeba namierzyć tą taksówkę i sprawdzić taksówkarza. Jak najszybciej.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#59 23-03-2014 o 21h48

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Link do zewnętrznego obrazka
Od razu poprosiła o zajrzenie do monitoringu nawet nie wyjaśniając całej sytuacji. Trzeba też przesłuchać świadków może usłyszeli gdzie one poszły. Na razie uznałem, że udam się za Yuriko a potem każe jej przesłuchać wszystkich świadków.
Pokazując dwie postacie na ekranie od razu rozpoznałem sprawczynie oraz poszukiwaną osobę lecz to wszystko szło za szybko. Przecież ona nie mogła popełnić aż takiego błędu. Znałem ją choć sąd uznał ja za niepoczytalną to jednak sam wiem, że ona jest profesjonalistką w tym co robi.
- Coś jest nie tak... Ja to czuję...
Za pewne się mylę, ale za szybko idzie nam to śledztwo. To nie tak, że nie chcę to zakończyć, ale czuję, że coś się stanie czego nie będziemy w stanie zapobiec.

Offline

#60 24-03-2014 o 17h00

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Zaczęłam się cicho śmiać, pomimo tego, że przed chwilą o mało nie zostałam uduszona. Chodziło głównie o to, że Matsu w masce wyglądała wprost komicznie. Gdyby tylko mój Marco mógł to zobaczyć...
Pod wpływem przyspieszonego oddechu klej z taśmy na moich ustach zelżał i w końcu puścił, a taśma spadła na podłogę.
- Okay, to może mi w końcu wyjaśnisz o co tutaj chodzi? - powiedziałam to takim tonem, jakbyśmy właśnie piły razem kawę na dachu jakiejś kawiarenki, a nie spędzały czas w jakiejś zatęchłej piwnicy. - Tylko nie myśl, że się wymigasz. Mogłaś mnie porwać, możesz gadać, że mnie zabijesz, ale musisz mi podać powód. Nie masz wyboru - spojrzałam jej prosto w oczy. - Jeśli myślisz, że zaklejenie mi ust załatwi sprawę, to się mylisz. Jesteś w błędzie, jeśli uważasz, że się zmęczę. Zresztą podanie jednego sensownego powodu, nie jest chyba dla ciebie takim wysiłkiem?

Offline

#61 24-03-2014 o 17h12

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Znów się martwi, biedactwo moje. Pogłaskałam go po głowie i wyszłam z lokalu.
-Nie denerwuj się tylko. Wszystko idzie zgodnie z planem.
Udałam się na postój taksówek prosząc o numer do ich władz wyższych. W tym samym momencie zadzwonił mój telefon. Odebrałam i usłyszałam głos przełożonego.
Zaginął taksówkarz z postoju na Brooklynu, numer taksówki to 5323. Gdybyście mogli sprawdźcie to.
Odpowiedziałam, że jesteśmy w trakcie innej sprawy i wytłumaczyłam wszystko. Zerknęłam na kartkę, to ten taksówkarz. Powiedziałam, ze sprawdzimy to i rozłączyłam się.
Wróciłam do partnera.
-Ten taksówkarz z monitoringu zaginął.
Zerkałam to na niego to na kartkę. Ta sprawa musi się jak najszybciej skończyć.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#62 24-03-2014 o 21h09

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Link do zewnętrznego obrazka
Wszystko idzie zgodnie z planem? Czyim? Naszym? I dlatego to mnie martwi. Nasz "plan" skutkuje. Przecież mamy do czynienia z najgorszym przestępcą, którym miałem do czynienia. Tylko jedna osoba potrafiła uciec od moich wspaniałomyślnych planów. Właśnie, to ona.
Dalej mi się nie podobał ten cały rozwój akcji. To było oczywiste, że taksówkarz już nie wróci.
- Tyle to sam się domyśliłem - odpowiedziałem jej na wieść o zaginięciu taksówkarza. - Zaginięcie to mało powiedziane. On już nie żyje.
Jesteśmy o krok do przodu, ale czuję, że zaraz się potkniemy. Czego ona chce od tej dziewczyny. Porwała ją tylko po to by dalej z nią się przyjaźnić? Może jednak coś za tym kryje się więcej?

Offline

#63 24-03-2014 o 21h20

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Tego to i ja byłam pewna. Ten facet mógłby później przeciw niej zeznawać, a tak to pewnie jego ciało leży porzucone gdzieś w krzakach. Podeszłam bliżej Lokiego i złapałam go delikatnie za ramiona. Chwilę wpatrywałam się w jego oczyska, chyba znów za mało spał.
-Będzie dobrze, zobaczysz. A co do naszej kolacji to jeszcze do tego wrócimy, nie bój się o to. Ja tak tego nie zostawię.
Mój głos był teraz bardzo spokojny, taki delikatny. Puściłam go i odsunęłam się od niego.
-Tak więc co o tym myślisz?
Oczywiście chodzi mi o sprawę, bo o kolacje to już ustalone. W sumie przyznam mu może i racje, wszystko idzie za łatwo i za szybko. Coś ominęliśmy, albo coś ominiemy, coś ważnego. Musimy się skupić. Tym razem nie możemy popełnić żadnego błędu. Mój Lokuś by się chyba załamał psychicznie.
Zaczęłam przenosić ciężar ciała to na prawą to na lewą nogę. Lokuś odezwij się.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#64 25-03-2014 o 01h58

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Link do zewnętrznego obrazka
Ja tu próbuje rozgryźć co kobinuje ta kobieta a ona wyskakuje mi z kolacją. Zresztą miał być tylko drink, ale nie ważne nie to jest teraz najważniejsze. Zacząłem jeszcze raz analizować całą sprawę, ale miałem za mało danych bym mógł na cokolwiek wpaść.
- W jakim okresie one się znały?
Może ta dziewczyna wie coś czego nie powinna wiedzieć. Wtedy to by miało sens. Chciała by coś ukryć lub zdobyć te informacje, ale to nie zbyt przybliża do sprawy. Raczej powinienem zadać sobie pytanie ile mamy czasu by móc ją odnaleźć?
- To i tak nic nie da... - Włąśnie w tym momencie zdałem sobie sprawę, że myślę na głos i dodałem. - Znajdźmy taksówkarza.
W tej chwili tylko tyle mi przychodzi do głowy. Znalezienie taksówkarza nie powinno sprawić problemów. W tej chwili nie mam wystarczająco dużo skazówek bym wiedział co ona knuje. Zresztą tu chodzi o życie dziewczyny, więc nie wolno mi myśleć, że coś robię źle.
- Spróbujmy zajrzeć do innych sklepów może ktoś widział coś więcej. Może gdzieś tu bywała nie dawno?
Sądzę, że jednak nie popełniła by takiego błędu, ale nie mogę teraz siedzieć i dumać o czym ona myśli. Mam tyle pytań w głowie i brak odpowiedzi chociażby na jedno z nich.

Offline

#65 25-03-2014 o 17h29

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Kiwałam głową na jego gadanie. W końcu musimy zacząć myśleć. Przesłuchanie innych może coś dać.
-Dobra prowadź.
Zazwyczaj to ja prowadzę nas, teraz jego kolej. No i może nauczę go rozmawiać z ludźmi. Teraz zdałam sobie sprawę, że nie odpowiedziałam na jego wcześniejsze pytanie.
-Znały się od dzieciństwa, były sąsiadkami ale ta dziewczyna wyjechała.
Chociaż jej roztrzęsiona matka tak to tłumaczyła, że naprawdę ciężko było cokolwiek zrozumieć. Najważniejsze jednak, że mamy jakiś trop.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#66 26-03-2014 o 14h48

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Link do zewnętrznego obrazka
Na znak "prowadź" ruszyłem w stronę wyjścia. Yuriko odpowiedziała na pytanie, które mnie nurtowało, ale za bardzo nic nie wskazało bym przesunął się dalej z rozwikłaniem zagadki. Może moja teoria o tajnych informacjach jest słuszna? Raczej nie powinienem na razie tym się przejmować w grę wchodzi życie dziewczynki.
Szedłem w stronę pobliskiego sklepu gdy poczułem, że coś jest nie tak. Odwróciłem się do partnerki i z pretensjami odezwałem się do niej.
- Nawet nie myśl, że ja będę rozmawiać. Ty jesteś od tego.
Stanąłem przed drzwiami budynku i przeszła mnie pewna myśl.
- Marnujemy tylko czas, ty idziesz do tamtego budynku ja ty się zapytam.
Nienawidziłem rozmawiać z ludźmi to i tak był cud, że jestem w stanie swobodnie z nią rozmawiać, ale jak trzeba to trzeba. Zadawanie pytań to nie problem przecież nie będę rozmawiać o moim życiu.

Offline

#67 26-03-2014 o 18h45

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Podeszłam do sofy i wzięłam taśmę. Trzeba będzie teraz jej tą całą głowę okleić. I może jeszcze zmusić do pomocy.
Ale to co powiedziała doprowadziło mnie nagłego napadu śmiechu. Zgięłam się wpół, ale zaraz potem się wyprostowałam.
- Nie podam ci jednego sensownego powodu. Po pierwsze nie będę rozmawiać taką *&#@ a po drugie sensownego powodu nie ma. - Podeszłam i zakleiłam cześć jej twarzy, od ust do brody.
Założyłam ręce na biodra i doszłam do wniosku, że najpierw spróbujemy po dobroci.
- Jeżeli będziesz grzeczna, będzie ci lepiej.
Mój plan powoli zaczynał się ziszczać. Jeżeli ona nie zgodzi się po dobroci, to zrobimy inaczej.

Offline

#68 30-03-2014 o 09h43

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Kiwnęłam głową na jego propozycję i ruszyłam do sklepów obok. Weszłam do jakiegoś warzywniaka, sprzedawca nie wyglądał na miłego.
-Yuriko Kazami.-Pokazałam odznakę i zaraz ją schowałam.-Czy widział Pan tą kobietę?
Pokazałam zdjęcie poszukiwanej mężczyźnie, lecz ten odparł, że nic nie widział. Westchnęłam i mu podziękowałam. Nadal nie mamy żadnego tropu, który naprowadziłby nas na miejsce ich przebywania. Trzeba pomyśleć.
Weszłam do kolejnego sklepu i wykonałam to samo co poprzednio. Znów też usłyszałam odpowiedź przeczącą. Nie możliwe aby nikt jej nie widział.
Może Lokiemu idzie lepiej.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#69 30-03-2014 o 14h03

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Link do zewnętrznego obrazka
Wszedłem do sklepu i od razu pokazałem odznakę. Zapytałem się o obydwie kobiety. Oczywiście dostałem przeczącą odpowiedź. Czego mogłem się spodziewać? Tu każdy zajęty sobą nie przejmujący się niczym. Uznałem, że to strata czasu i wróciłem do kawiarenki. Tak wiem nie wysiliłem się, ale zawsze można tu wysłać zwykły patrol by się zajęli przesłuchiwaniem.
Tam jeszcze raz zapytałem o dziewczynę, która dziś rano kupowała kawę. Okazało się, że przed porwaniem rozmawiała z kimś przez telefon. Trzeba będzie przesłuchać znów matkę i jej przyjaciółkę, Chloe. Możliwe, że nie mówią całej prawdy lub porywaczka już wcześniej z nią się kontaktowała.
Wyszedłem na zewnątrz i sięgnąłem po papierosa. Zapaliłem i rozejrzałem się dookoła. Zauważyłem partnerkę i zawołałem:
- Yuriko wracamy, nic tu po nas
Odwiedzimy dom matki a potem przyjaciółki. Może tam czegoś się dowiemy.

Offline

#70 30-03-2014 o 15h19

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Okay... Zakleiła mnie taśmą. ZNOWU. Nuda i przewidywalność. Na jej tekst o posłuszeństwie, sapnęłam lekceważąco i odwróciłam się bokiem do niej, zakładając nogę na nogę. Jeśli myśli, że liny robią na mnie jakiekolwiek wrażenie - myli się. Wszystko to wygląda jak z taniego filmu kryminalnego. Nic, tylko zacząć się głośno śmiać.
Ciekawa jestem ile jeszcze policji zajmie znalezienie mnie. Niech się lepiej pospieszą, bo boję się, że rzeczywiście umrę - ze śmiechu!
Gdyby tylko Marco tu teraz był... To dziwne, ale zaczynam za nim tęsknić.
Miał mnie jutro zabrać na koncert, żebym wyluzowała po egzaminie. Czy to znaczy, że zaczynam panikować?
Oczywiście, że nie, Olivio. To tylko poirytowanie i musisz je przekształcić w energię do działania.

Offline

#71 30-03-2014 o 17h54

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Wywróciłam oczami na to kiedy ona się odwróciła. O nie! Już kończymy z dobrą Matsu, czuję to! Złapałam się za głowę, czując jak moja drugie ja wyszło na zewnątrz. Zabiło tą dobrą...
Rzuciłam się na tą dziewczynę, siadając jej na karku. Byłam pewna, że jak tak dalej pójdzie to jej coś złamię. Jak ona w ogóle się nazywa?
Docisnęłam jej twarz do podłogi, wbijając pazury w policzek. Skoro są one czerwone, to nic się nie stanie.
- Będziesz grzeczna, czy nie? - Wrzasnęłam, mocniej dociskając jej twarz do lodowatej podłogi.

Ostatnio zmieniony przez Maruki (30-03-2014 o 17h55)

Offline

#72 30-03-2014 o 19h21

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Ocho - nasza Matsu zapomniała o mojej znajomości krafmagi...
Nawet, gdyby usiadła mi na głowie i przypięła mnie łańcuchem do krzesła, dałabym radę się uwolnić. Do tego te paznokcie na policzku...
Za kogo ona się uważa?!
Szybko wykonałam ruch szyją do tyłu, za nią podążyła reszta kręgów i tak oto zrzuciłam z siebie swego walniętego napastnika. Potem szybkie przełożenie nóg przez głowę i oberwała w potylicę. Zemdlała...? Mam nadzieję.... Moje kopniaki są dość mocne, by powalić  dorosłego faceta. Wiem, co mówię, bo po jednym takim "pokazowym" na urodzinach Chloe jej tata wylądował na ziemi. A potem musieli go zszywać, bo uderzył głową o ławkę. Co by nie powiedzieć, ławka jest mniej twarda od podłogi, a Matsu jest kobietą. Czyli, że najprawdopodobniej doprowadziłam ją do chwilowego omdlenia. Trzeba to wykorzystać...
Z lekkim trudem podniosłam się z podłogi. Nożyczki, nożyczki... Gdzie ona je schowała...?

Offline

#73 30-03-2014 o 19h50

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Kopnęła mnie w głowę. Przed moimi oczami zrobiło się na trochę czarno, ale zaraz potem znów widziałam normalnie. Ta mała wstała i czegoś szukała. Podpełzłam po cichu niczym ta cała dziewczynka z 'Ringu'. Złapałam ją za kostkę, co poskutkowało jej upadkiem. Znów się na nią rzuciłam, ale zaraz potem zostawiłam.
Przeszukałam pokój  znalazłam golarkę elektryczną, którą zaraz podłączyłam do kontaktu.
- Chcesz się pobawić? - Podeszłam do niej, uśmiechając się złowrogo.

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3