Pierwsza i druga wspaniałe
Te czarne włosy i różowa wstążeczka totalnie mnie urzekły
Są mega wspaniałe !!

Mnie zainspirował latarnik z Ostrowa Tumskiego we Wrocławiu

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Jessica23, bardzo ciekawe wykorzystanie tego zestawu do tematycznej stylizacji!
Kilka dodatków i już interpretacja zupełnie niesztampowa

Nie wiedziałam, że we Wrocławiu są tacy klimatyczni latarnicy.

Postanowiłam zrobić jedną ze stylizacji  z najnowszej adaptacji ''Anny Kareniny''. Miałam problem z doborem naszyjnika.

Link do zewnętrznego obrazkaLink do zewnętrznego obrazka




Zastanawiam się jeszcze nad zmianą koloru włosów na o ton jaśniejszy.

Ostatnio zmieniony przez Evelyn (26-12-2013 o 21h47)

Link do zewnętrznego obrazka

Moja kreacja, dosc luzno inspirowana postacia potterowskiej Szarej Damy. Znaczy inspiracja jest dosc silna, luzna jest tylko interpretacja. Odbiega ona troche od obrazu przedstawionego w filmie. Osobiscie, podczas czytania ksiazki wyobrazalam ja sobie w sposob w jaki ja przedstawilam, a nie jako ta filmowa szara myszke.

Edit: Jasne, ze w czasach, w ktorych zyla, nie bylo mowy o tak frywolnej kreacji i obowiazkowo nosila dluga suknie. Jednak przy tworzeniu tego wygladu, jakiej kiecy bym nie sprobowala, jesli byla dluga stwarzala obraz takiej szarej myszki, jakiej chcialam uniknac. Dlatego wlasnie jest to inspiracja, majaca ukazac bardziej charakter, niz odwzorowac idealnie wyglad i realia

Evelyn: Kreacja bardzo piekna. Uwielbiam takie suknie i klimaty, a Ty praktycznie idealnie oddalas stroj ze zdjec. Bardzo podziwiam

Ostatnio zmieniony przez Shillo (28-12-2013 o 09h04)

Dziękuję bardzo. Miło mi

Twoja interpretacja jest ciekawa, chociaż ja wyobrażałabym ją sobie jednak w długiej sukni
Podoba mi się twarz, pasuje do niej. No i są włosy do pasa oraz peleryna do ziemi!

EDIT:

Tym razem zainspirowana baśniami Andersena (powrót do dzieciństwa), przedstawiam wam Małą Syrenkę. Jest to moje wyobrażenie.


''Wszystkie księżniczki były ładne, jednak najmłodsza była najładniejsza. Cerę miała tak przezroczystą i delikatną jak płatek róży, oczy tak błękitne jak najgłębsze morze, ale tak samo jak inne syreny nie miała nóg, jej ciało kończyło się rybim ogonem''

''Aż wreszcie nadszedł dzień jej piętnastych urodzin.
- Chodź, przyozdobię cię jak twoje siostry - powiedziała babka i włożyła jej na włosy wianek z białych lilii, a każdy płatek kwiatu był połową perły, potem przymocowała księżniczce do ogona siedem dużych ostryg na znak jej wysokiego pochodzenia''

Link do zewnętrznego obrazka

Chmura ma imitować morską pianę.

Ostatnio zmieniony przez Evelyn (28-12-2013 o 16h17)

fajne stylizacje gratuluje pomysłow

Syrenka piękna
Aczkolwiek nie wiem, czy nie postawiłabym na nieco łagodniejszy makijaż oczu

Jessica23, wspaniały latarnik, nawet nie wiedziałam, że Wrocław posiada takie wspaniałe szczególiki, na które na co dzień ludzie nie zwracają uwagi. No i pięknie nadałaś kobiecości temu strojowi, poprzez szaliczek i suknię. Chciałabym takiego zobaczyć na własne oczy.

Evelyn, fantastyczna Anna Karenina O_O Elegancja, szyk i biel, i ta sroga minka tak fajnie kontrastująca z tą delikatną barwą. Ale chyba widziałabym ją w jaśniejszych włosach, dosłownie o ton.

Syrenka jest prześliczna. Taka delikatna... osobiście wyobrażałam ją sobie troszkę bardziej zadziorną, ale ta interpretacja także mi się podoba.

Shillo, bardzo ciekawa interpretacja Heleny Ravenclaw, chociaż... nie dałabym jej kusej sukienki. Rozumiem argumenty przemawiające za takim wyborem, ale również nie sądzę, by jej charakter do niej pasował (bazuję głównie na książkowych fragmentach, w filmie nawet jej nie pamiętam). Pomijając te rozbieżności w czasach, ale zajrzałam do wiki i w adaptacjach pokazano dwie różne wersje Szarej Damy, jedną wręcz barokową (gdzie wcale nie wygląda jak szara myszka!) drugą już przypominającą wypłosza swoim strojem Mimo to, uważam, że całościowo ubiór dobrałaś bardzo fajnie.




Czarna Herbata

A ja w końcu zrobiłam trzecią stylizację z kolekcji herbat, a zarazem będącą przystankiem w połowie do jej zakończenia (została yerba, rooibos). Małe przypomnienie poprzednich, gdyż minęło sporo czasu od ich ułożenia:

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Biała Link do zewnętrznego obrazka
Zielona Link do zewnętrznego obrazka

Chciałam jej nadać pewnego brytyjskiego akcentu (monokl) oraz przede wszystkim uzyskać wrażenie wytworności, dystansu. Wybrałam ciemne kolory, gdyż napar z dobrej, mocna czarnej herbaty nabiera właśnie takiego ciemnego brązu. Troszkę mi brakuje motywu roślinnego, konkretniej liściastego, jaki dałam w dwóch poprzednich. Zastanawiam się, czy go nie dodać gdzieś, te różyczki na biodrach niespecjalnie mnie pod tym względem zadowalają

Ostatnio zmieniony przez Rosette (29-12-2013 o 11h04)

Jessicka23
Twój latarnik jest taki klimatyczny. Z eleganckiej sukienki zrobiłaś latarnika. Wystarczyło kilka dodatków i całkiem inna perspektywa. Gratulacje pomysłu

Evelyn
Anna Karenina jesteś świetna. Adaptacji filmowej nie widziałam jednak super ją odwzorowałaś.  Jednak również jak poprzedniczka zmieniłabym włosy na o ton jaśniejsze.

Syrenka również urodą grzeszy. Jednak odbiega od moich fantazji. W moich myślach była bardziej kolorowa. Mimo to i tak jest świetna

Shilo
Tu taj nie mogę napisać opinii gdyż ani nie czytam ani nie oglądałam (na może jedną część) Pottera.

Rosette
Seria herbat jest genialna. Czarna herbata wyszła ci znakomicie. Taka wytworna i elegancka. Zrobiłaś to PER-FEKT .

Rosette: Faktycznie, byla ta barokowa; zupelnie mi umknela jak myslalam o tej postaci. I tu przyznaje racje, byla duzo bardziej udana. Ta z ostatniej czesci jest tak kiepska, ze nawet na komentarz nie zasluguje.
Widze ze ogolnie moj dobor tej kiecuszki spotyka sie z raczej scepytcznymi opiniami, no coz, moze niedlugo zrobie drugie podejscie

A Twoje herbaty sa przecudowne! *.* Nie spotkalam sie z nimi wczesniej, a szkoda, bo urzekly mnie po calosci. Najbardziej z calej serii spodobala mi sie najnowsza- czarna. Ta kreacja ma wielka klase i kojarzy sie z taka dobra, czarna herbata lisciasta, a nie zadna Saga w torebkach. Serio jestem pod wielkim wrazeniem i z niecierpliwoscia czekam na Pania Rooibos, bo to moj ulubiony gatunek

Evelyn: Syrenka piekna. Nie wiem czemu, ale jakos zupelnie nie kojarzy mi sie z ta postacia. Pewnie przez wpychana mojemu pokoleniu drzwiami i oknami Arielke, na haslo "mala syrenka" widze czerwonowlosa dziewoje w staniku z muszelek,

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

a zapominam o tej pieknej pannie z bajki. Patrzac na nia az bije od niej ta eterycznosc i lekkosc, jakby juz zaraz miala sie zamienic w morska piane. Jedynie, jak juz ktos wspomnial, troche nie pasuja te oczka, ale to szczegol. Przypomnialas mi kawalek dziecinstwa, dziekuje

Ostatnio zmieniony przez Shillo (29-12-2013 o 13h11)

Jessica23, wspaniała interpretacja lokalną perełką! :D Choć myślałam, że raczej wszyscy będą znali tę postać, a tu takie zaskoczenie! Świetnie przerobiłaś ten temat na swoją korzyść, mając do dyspozycji elementy dostępne w grze, no i ubrania z kalendarza adwentowego :) zwykle nie popieram użycia kilku elementów z tego samego zestawu, a u Ciebie, pomimo że kapelusz+sukienka rzeczywiście stanowią trzon stylizacji, to w ogóle nie razi. Dodatki zrobiły swoje i do tego jeszcze wydobyły wszystko, co najlepsze w tych ciuszkach! Podoba mi się szalenie :D

Evelyn, przepiękna Anna Karenina! Ma w sobie dokładnie to, czego szukam w odwzorowaniu tej postaci. Ci, co czytali książkę, będą wiedzieli, że Anna w rzeczywistości miała kręcone, ciemne włosy, opisywane jako burzę czarnych loków. Jeśli chodziło Ci o cosplay Keiry - w porządku, powinna mieć jaśniejsze włosy, jeśli jednak miała być to inspiracja postacią, to idealnie trafiłaś z ciemniejszą barwą włosów :) Ponadto, Twoja Anna jest tajemnicza, uwodzicielska i kobieca - posiada dokładnie to, czego mi w Keirze Knightley tak brakuje. Choć kostiumy z filmu są zniewalające, wizja Keiry jako Anny Kareniny w ogóle do mnie nie przemawia. Osobiście cieszę się, że zostałaś przy ciemniejszych włosach, stanowią też świetny kontrast dla bieli stroju i porcelanowej cery postaci :) Podsumowując: śliczny strój i w dodatku niesamowicie podoba mi się ten kwiat we włosach. Wspaniały dodatek!
Co do Twojej Syrenki - fantastyczna! Kojarzy mi się niezwykle mocno z wierzeniami z mitów i narodzeniem Afrodyty/Wenus z morskiej piany :D Twoja syrenka nawet wygląda jak z obrazu Sandro Botticelliego! Jest cudowna, zarówno włosy jak i srebrny kolor wraz z wiankiem przemawiają do mnie bardzo. Jedyna rzecz, jaka mnie troszkę tu razi, to nieco za ostry makijaż oczu. Myślę, że bardziej naturalny cień pasowałby lepiej do całości stylizacji :) Pięknie!

Shillo, właśnie po to powstał ten temat, by można było publikować w nim inspirację daną rzeczą, a nie jej kompletne odwzorowanie. Od wiernych odwzorowań strojów czy postaci jest temat o cosplayach, korzystając więc z okazji bardzo proszę wszystkich udzielających się tutaj o pewne rozgraniczenie tych dwóch rzeczy :)
Zatem Shillo - świetnie trafiłaś tutaj ze swoją interpretacją Szarej Damy. Chciałaś oddać jej charakter w stroju, co jest świetnym pomysłem, nawet, jeśli niekoniecznie wszyscy zgodzą się co do odbioru tej postaci. Twój strój kojarzy mi się z kreacjami haute couture, za czym przemawia zarówno korona (jest taka artystyczna, a nie stylizowana na dawne czasy!), jak i buty, czy też rajstopy. Strasznie podoba mi się ten strój i osobiście uważam, że miałaś genialny pomysł, by poprzez współczesną modę oddać inspirację postacią z powieści :) Podobają mi się bardzo te srebrzyste kolory oraz awangardowe dodatki. Strój z wybiegu pełną parą!

Ostatnio zmieniony przez Lillien (29-12-2013 o 14h54)

Wszystkim bardzo dziękuję. Nie spodziewałam się tak entuzjastycznego odbioru moich prac. Zastanowię się nad zmianą makijażu oczu syrenki. Cieszę się, że sprawia ona wrażenie eterycznej i lekkiej, bo taka w zamyśle miała być.

Rosette, ubóstwiam twoją, że się tak wyrażę, kolekcję herbat
Czarna jest fantastyczna! Efekt wytworności i ''brytyjskości'' osiągnęłaś z całą pewnością. Motyw liściasty jest moim zdaniem wystarczający, bo ta czarna koronka na spódnicy bardzo przypomina mi poskęcane czarne liście Nie wiem tylko, jaką rolę pełnią tam motyle?

Dyokira
Nie ma jak to scoplsyować babeczki. Ale stylizacja jest tak przesłodzona , że aż chcę ją zjeść. Bardzo babeczkowa.

Dziękuję wam za miłe słowa *rumieni się*. Motyle są, bo miałam takie widzimisię, uwielbiam je i często stosuję. W zasadzie równie dobrze mogłoby ich nie być, nie stanowią dla mnie ważnego elementu zestawu No i skoro motywu roślinnego jest wystarczająco, to w takim razie nie będę go upychać.

Shillo, to jest Twoja interpretacja, i mam nadzieję, że nie wzięłaś sobie do serca moich słów. Nie napisałam, że wyszła Ci brzydko/źle/idździewczynoweźtopopraw tylko że ja widziałabym ją inaczej- tym bardziej więc nie powinnaś, bo ta konkretna stylóweczka jest Twoja i najtwojsza i przez to właśnie jest wyjątkowa. Widzę, że w tym temacie również zakazane jest wyrażanie swojego zdania, luźnych komentarzy, wymiany opinii czy podejmowanie zwykłej rozmowy, za to istnieje ostry nacisk na wazeliniarstwo.

Dyokira ależ idealne babeczkowe kolory! To mi się podoba w niej najbardziej, te słodziachne pastelki z bielą. Tyle słodyczy... i ta ogromna kokarda- powiem szczerze, mam jedną kupioną, i bardzo żałowałam zakupu, bo ledwie ją obejrzałam w szafie i od razu stwierdziłam, że jest paskudna i do niczego się nie nada. A ty znalazłaś dla niej idealne przesłodzone zastosowanie. Trochę przerysowane, ale doskonale oddające wybrany temat. I te rozkoszne piegi :'D jak ja uwielbiam piegi...

Ostatnio zmieniony przez Rosette (29-12-2013 o 19h44)

A kto zgadnie co autorka miała na myśli?
7 personifikacji... czegoś. moja miss miała pracowite dwa dni ^^
Polecam otworzenie w nowym oknie, mam tez nadzieję, że moja interpretacja nikomu nie utrudni odgadnięcia o co chodziło XD
Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Aeriss (29-12-2013 o 19h50)

Wow o_0 powiem szczerze, nie mam pojęcia co było inspiracją (inspiracjami?) ale te stroje robią olbrzymie wrażenie- bardzo starannie ułożone, z różnymi makijażami, i w tych soczystych kolorach. Teraz będę czekać niecierpliwie na wyjaśnienie skąd pomysł Z moich domniemań: tęcza? Power rangers? Rany, wszystkie są wspaniałe, nie umiem nawet określić swojej ulubionej, każda ma coś nietypowego w sobie.

Miesiące? Dni tygodnia? <snuje zgadywanki>

Aeriss - siedem grzechów głównych :) tak mi to na pierwszy rzut oka wygląda. Są naprawdę pomysłowe! I w Twoim stylu, za co tym większy plus! Osobiście podoba mi się najbardziej chyba zielona - zazdrość oraz złota - chciwość, z jabłkiem i wężem, jako genialnymi symbolami :D

Dyokira, śliczny i słodki ten Twój krem do babeczek! Wygląda dokładnie tak, jak moje najulubieńsze icingi. Uwielbiam je nakładać i jeść *_* Najlepsza część pieczenia to zdobienie! I to też na pierwszy rzut oka widać w Twoim stroju :D

Ostatnio zmieniony przez Lillien (29-12-2013 o 20h08)

Też nie wiem czym są te panienki. Jednak makijaże, fryzury i stroje są zachwycające. 
Dużo detali. Bardzo dużo. Aż ciężko skupić wzrok na jednej panience bo ich tyle. ŚWIETNE.

Ej no.. może faktycznie 7 grzechów głównych, ale nie wiem co przedstawia ta różowa panienka. Lillien: chodzi mi o tą ciemno różową. Reszta:
Żółta - chciwość (?)
Fioletowa - nieczystość
Zielona - zazdrość
Jasnoróżowo-pomarańczowa z widelcem - pycha
Czerwona - złość
Niebieska z misiem - lenistwo

Ostatnio zmieniony przez Metropolice (29-12-2013 o 20h17)

Metropolice, różowa to moim zdaniem pycha, ale może niech autorka rozwieje nasze wątpliwości :D

Ostatnio zmieniony przez Lillien (29-12-2013 o 20h11)

Lillien, tak, siedem grzechów ; D zgadłaś! ♥
Różowa - pycha, żółta - chciwość, Fioletowa - nieczystość, zielona - zazdrość, ruda - obżarstwo, czerwona - złość i niebieska - lenistwo.
Jednak nie jest źle, skoro ktoś zgadł ^^ ♥

Rosette, kurczę, pomyślałam teraz o tęczy, chyba następnym razem się pokuszę, kiedy będę miała czas ; D A z power rangers zrobiłabym... Kurka, Ritę D;

Sszyszka dziękuję za miłe słowa. Właśnie stylizacje są przeładowane celowo, nie do wszystkich mogłam znaleźć przedmioty, jakie bym chciała, ale myślę, że nie jest źle.

Metropolice prawie trafiłaś ; D

Pycha ma w ręku statuetkę i ubrana jest jak na jakiś wielki bal. Szkoda, że nie znalazłam żadnego lusterka, które mogłabym jej włożyć do ręki. Byłoby jak znalazł.
Chciwa - jabłko i wąż, skojarzenie chyba oczywiste, ponadto ta złota otoczka.
Nieczystość - z aureolką, na przekór i w zalotnej pozie, uwodzicielska i złudnie kusząca, gotowa doprowadzić do upadku każdego, kto stanie na jej drodze.
Zazdrość - czaszka wydała mi się tutaj idealna, w mojej głowie pojawił się obraz zazdrosnej panny, która pod wpływem tych emocji gotowa jest poświęcić nawet życie (czyjeś), dodatkowo te pnącza - jak zazdrość oplatają, wyniszczają, by w końcu spętać człowieka do reszty.
Obżarstwo - W sumie mogłam nakarmić misskę i sprawić, żeby choć jej twarz zrobiła się grubiutka. Próbowałam z kieckami pani bałwana, ale kolory były zbyt mało intensywne w porównaniu do reszty...
Złość - Miałam ubaw z robieniem jej makijażu, a i pioruny się przydały. Mam nadzieję, że nóż nie jest przesadzony, ale uznałam, że skoro złość często prowadzi do agresji, a agresja do... czynu...
Lenistwo - Jako jedyna nie ma praktycznie niczego, bo nie chciało jej się grzebać w szafie. W pierwotnej wersji miała na sobie tylko koszulkę, ale wersja się zagubiła, a nie chciało  mi się robić od nowa. (przeszło na mnie) Ufff. I to by było chyba na tyle ^^

Ostatnio zmieniony przez Aeriss (29-12-2013 o 20h18)

Rosette: Jasne, ze nie wzielam sobie tego do serca. Znaczy wzielam, ale nie w zlym znaczeniu Jasne, ze ja moge widziec cos tak, ktos inny zupelnie inaczej- i to jest w nas przepiekne. Ze inaczej postrzegamy rozne rzeczy i potrafimy konstruktywnie dzielic sie swoimi argumentami. Nie tylko Ty wypowidalas sie na temat mojej Szarej Damy, ale tez inne dziewczyny. I choc mialyscie zdania odmienne od mojego, to zadna z Was mnie nie urazila, bo robicie to w bardzo grzeczny i konstruktywny sposob. Jasne, ze stylizacja jest moja i najmojsza i w zyciu nic w niej nie zmienie, bo jestem z niej bardzo dumna, choc nie kazdemu musi przypasc do gustu

@Dyokira: Kupilas mnie totalnie. Stylizacja jest tak przecudna, ze nie wiem gdzie mam oczy wlozyc. Jest tak urocza, slodka i w ogole och i ach, ze obsypalabym Cie serduszkami i teofeami od gory do dolu. Chyba nie przesadze, jesli powiem, ze to jedna z najlepszych kreacji jakie widzialam na MF

Aeriss: Podziwiam wielce za takie zaciecie. Tyle stylizacji i to na dosc trudny temat. No i w ogole ten pomysl! W zyciu bym na to nie wpadla, za inwencje tworcza masz u mnie +100 do szacunku, a za precyzje wykonania +200 do podziwu. Jak zwykle, od kiedy sledze Twoje poczynania jestem pod ogomnym wrazeniem