Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2

#1 10-12-2016 o 21h11

Miss'Żółtodziób
Mauryca
...
Wiadomości: 14

Ikea Challenge
Grupa nastolatków postanowiła wykonać i nagrać tak zwany "Ikea Challenge". Wkradli się oni wieczorem do sklepu Ikea i mieli przeżyć tam noc. Później wrzuciliby filmik do Internetu i staliby się viralowymi youtuberami. Niestety coś poszło nie tak i znaleźli się w brutalnym postapokaliptycznym świecie, uwięzieni wewnątrz sklepu, otoczeni meblami, a do dyspozycji mieli tylko telefony i wszystko inne, co ze sobą przynieśli.

Regulamin
RPG stworzone zostało we współpracy z jenot12, co oznacza, że zarówno ona jak i ja możemy bezwzględnie wpływać na fabułę i elementy losowe.
Nie wymagamy rozbudowanej Karty Postaci, zdjęcie (realne), godność i wiek jak najbardziej wystarczą.
Nabór do czasu rozpoczęcia gry jest nieograniczony, jednak jeżeli zobaczymy, że umiejętności pisania są na naprawdę niskim poziomie, to powiemy papa jak Teletubisie. Po rozpoczęciu gry pojawi się kilka punktów, w których fabuła zwolni i możliwe będzie dołączenie do gry.

Uczestnicy
Mauryca
jenot12
Ove1299
Eminaria
Nieve
majkel325

Ostatnio zmieniony przez Mauryca (13-12-2016 o 17h34)



Offline

#2 10-12-2016 o 21h12

Miss'nieobczajona
jenot12
...
Wiadomości: 16

Link do zewnętrznego obrazka
Kirkon Euzebiusz Karol Harpagon Mickiweicz III
15 lat|♂| Bi | Jenot | Można mu mówić Karol albo Kirkon albo Kir

Ostatnio zmieniony przez jenot12 (10-12-2016 o 21h13)

Offline

#3 10-12-2016 o 21h21

Miss'Żółtodziób
Mauryca
...
Wiadomości: 14

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Akim Weber
♂ | 15
Link do zewnętrznego obrazka



Offline

#4 11-12-2016 o 18h07

Miss'całkiem całkiem
Ove1299
...
Miejsce: Anardia
Wiadomości: 159


https://3.bp.blogspot.com/-279ksrh9FKw/WBetPkd8boI/AAAAAAAAB98/HB-teSWiNc0MaNb6HgTDSXtxJvkiFI__wCLcB/s1600/mmm2.jpg

| ☣ | Agnieszka "Taga" Teresa Andrzejewska | ☣ | 16 lat | ☣ | | ☣ | hetero | ☣ |

| ☣ | Potrafi ślicznie śpiewać, poza tym gra na pianinie. | ☣ |
| ☣ | Jest leworęczna. | ☣ |
| ☣ | Podczas gry w prawdę czy wyzwanie okazało się, że ma tatuaż. Nikt jednak nic o nim nie wie. | ☣ |
| ☣ | Nie rozstaje się z termosem i zapasem owocowych herbatek. | ☣ |

Ostatnio zmieniony przez Ove1299 (14-12-2016 o 11h05)

Offline

#5 11-12-2016 o 21h41

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Imię
Miiko

Nazwisko
Ashdoll

Wiek
15

Orientacja
Bi

Wzrost
163 cm

Waga
50 kg

Kolor włosów
Biały

Kolor oczu
Szary

Ciekawostki
Naturalny kolor jej włosów, to ciemny brąz wpadający w czerń
Zaczeła farbować włosy, gdy miała 13 lat
Jest małomówna, zamknięta w sobie, a mimo tego stara się z innymi nawiązywać kontakt
02.01 - data jej urodzin
Ma uczulenie na cytrusy
Arachnofobia (panicznie boi się pająków)

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (12-12-2016 o 21h36)


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#6 11-12-2016 o 22h39

Miss'całkiem całkiem
Ove1299
...
Miejsce: Anardia
Wiadomości: 159

Witam wszystkich! Bardzo podoba mi się pomysł, kiedyś sama myślałam nad czymś podobnym, ale nie udało mi się tego nigdy zrealizować... Tak więc nie mogę się doczekać wspólnej zabawy ^^ Jest jakiś "termin rozpoczęcia" czy czekamy aż uzbiera się grupka?

Offline

#7 12-12-2016 o 18h20

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

"ty to ty" - dzięki Maja
bierem z majkel325  (TEJ WPADKI NIE BYŁOOO)  naszą dwójkę nieuformowanych dzieci, rodzeństwa of korse, które z chęcią pójdą z wami do Ikei, co swoją drogą brzmi żałośnie XD

https://zapodaj.net/images/d52e33f64c035.jpg
Link do zewnętrznego obrazka
https://zapodaj.net/images/d52e33f64c035.jpg

C H A R A C T E R     S O N G

Imiona | Roch Mścisław
Nazwisko | Lachacz-Abbenhuis

Płeć | Mężczyzna
Orientacja | Y.O.L.O.

Wiek | 16 lat
D. Urodzenia | 2 kwietnia

Wzrost | 188 cm
K. Oczu | Szare
K. Włosów | Jasny brąz,
albo ciemny blond. W sumie
to kij go wie.

https://zapodaj.net/images/d52e33f64c035.jpg



Ostatnio zmieniony przez Nieve (13-12-2016 o 19h43)

Offline

#8 12-12-2016 o 22h26

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Jestem majkel325, ale wybaczam wam tą małą wpadkę xD 




Link do zewnętrznego obrazka
https://49.media.tumblr.com/821a475cd5fd37444a81aa822a030664/tumblr_n9ykgsvhp51rnngzao1_500.gif
Link do zewnętrznego obrazka


<CLICK>


Godność I Anemone "Ann" Edeltrauda Lachacz- Abbenhuis
Data Urodzenia I 2 kwietnia
Wiek I 16
Orientacja I Y.O.L.O
Płeć I Kobieta

Wzrost I 172cm
Kolor Oczu I Piwny
Kolor Włosów I Ciemna czekolada

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (13-12-2016 o 19h52)


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#9 13-12-2016 o 17h57

Miss'nieobczajona
jenot12
...
Wiadomości: 16

Kirkon Euzebiusz Karol Harpagon Mickiewicz III
Lipiec 2016. Godzina 23;23. Ikea. Ciepła letnia noc.
Powoli już zamykali. Możemy wyjść z naszych kryjówek.
Kirkon napisał w grupie Ikea Challenge
Jest ktoś koło drzwi?

Po czym sam sobie uświadomiłem ze jestem całkiem blisko drzwi aby zobaczyć czy już wyszli.
Kirkon napisał w grupie Ikea Challenge
Dobra nie ważne ale możemy wszyscy już wyjść. Nikogo już nie ma. Spotykamy sie w ustalanym miejscu.

Powoli zacząłem wychodzić z dosyć ciasnej kryjówki koło łóżek. Ah! Wreszcie mogę swobodnie oddychać.
Udałem się do miejsca gdzie stały kanapy. było ono całkiem niedaleko mojej kryjówki ale wiedziałem że możemy spokojnie tam usiąść.
Gdy wszyscy dotarli zaczęliśmy sie ekscytować  naszym viralowym filmem. Każdy po kawałku nagrał czegoś od siebie. Teraz możemy swobodnie kręcić.
-Ubrany jestem aktualnie w krótkie spodenki z powodu ciepła. Mam przy sobie plecak z jedzeniem i zapasowymi ubraniami. Akim stwierdził ze powinienem wziąć cała walizkę.  Śmieje sie zemnie bo nie on musi przechodzić dogłębną pelengacje skóry. Mówiłem wam w ostatnim odcinku już prawie całkiem zanikniętych problemach ze skóra twarzy po ostatnim wypadku. -Szeptałem do swojej kamery aby nie zanudzać naszych widzów samym zwiedzaniem Ikei i nic nie mówieniem.

Ostatnio zmieniony przez jenot12 (13-12-2016 o 18h16)

Offline

#10 13-12-2016 o 19h29

Miss'Żółtodziób
Mauryca
...
Wiadomości: 14

Akim Weber
Link do zewnętrznego obrazka
Challenge był zadziwiająco prosty. Akim skrył się we wnętrzu jednej z szaf, czyli najlepszej kryjówki w komediowych filmach poruszających problemy ludzi, których życie zmusiło włamywać się do domu sąsiada. Szczerze miał nadzieję, że personel sklepu nie rozważył takiej ewentualności, ale na wszelki wypadek zostawił niewielką szparę, przez którą mógł obserwować otoczenie. Nie dało mu to właściwie nic poza tym, że mógł nieco wcześniej zastanowić się nad tym, co zrobił w życiu źle i dlaczego było takie bezsensowne. Przez kilkanaście pierwszych minut stał, przyglądając się hali, którą wypełniały tylko pozbawione duszy meble. Akim uznawał obecność duszy u wielu obiektów, ale zdecydowanie nie były to meble.
W późniejszym czasie przysiadł na gładkiej powierzchni drewna dębowego. Był pewien, że to drewno dębowe. Spędził chwilę osnuty ostrym światłem telefonowego wyświetlacza, ale szybko zrezygnował z tej rozrywki, przypominając sobie o pokładach materiału, który musi nagrać. Kirkon używał do nagrywania swoich profesjonalnych vlogów aparatu, ale jemu wystarczał smartfon. Jakość była podobna, a odciski palców na całej powierzchni obiektywu nadawały artystycznym filmom Akima efektu vintage. To był pierwszy raz, kiedy wstawiał na swój kanał coś treściwego i pozbawionego rozbudowanej symboliki. Zawsze starał się przekazać coś swoimi krótkimi, psychodelicznymi klipami. Występowała w nich jego twarz, ale nigdy jeszcze się nie odezwał. A tym razem po prostu włamał się do sklepu. Gdyby był teraz tym Akimem, którego znają jego subskrybenci, najpewniej strzeliłby obecnego siebie w pysk i ze spokojem obserwował krwotok z nosa. Ale teraz był tylko dzieciakiem. Nie znosił być dzieciakiem. Nie znosił być dzieciakiem, który się bawi i śmieje.
I znów to zrobił.
Uśmiechnął się na widok wiadomości od Kirkona. Odesłał mu zabawną naklejkę lisa na rowerze. Zaśmiał się jeszcze raz.
Ponownie uchylił skrzydło szafy, szukając wzrokiem kolegów. Wybrał właśnie tę szafę, żeby móc widzieć, jak oni zastanawiają się, gdzie też podział się ten Akim, a potem zaskoczyć ich od tyłu krzykiem o treści wyśmiewającej bardzo ważny aspekt życia duchowego.
I zaskoczył ich od tyłu krzykiem o treści wyśmiewającej bardzo ważny aspekt życia duchowego.
Wiedział, że nieładnie jest się nabijać z bardzo ważnych aspektów życia duchowego, ale śmiał się. Jego subskrybenci byliby zażenowani. Odnalazł ramię przyjaciela i położył na nim dłoń, próbując przywrócić wydolność swoich płuc.
Pani psycholog zawsze mówiła mi, że kiedyś muszę wyjść z szafy.



Offline

#11 13-12-2016 o 19h49

Miss'nieobczajona
jenot12
...
Wiadomości: 16

Kirkon Euzebiusz Karol Harpagon Mickiewicz III
-Och wreszcie to zrobiłeś-Zaśmiałem sie z mojego drogiego kolegi Akima który jak zwykle nie potrafił zachować się przez chwile poważnie.
Akim miał dosyć częste wizyty u psychologa. Nigdy nie rozumiałem czemu. Dla mnie jego zachowanie moze być nadzwyczajnie normalne z tego powodu ze znajomość z drogim Akimem zaczęła sie już w wczesnych latach przedszkolnych. W sumie pare razy przez niego udało mi sie trafić do pedagoga szkolnego który kazał mi chodzić do psychologa. Nawet do tej okropnej placówki gdzie chodzi Akim sie nie udaje. A nie raz sie tam udałem maksymalnie dwa razy. Mój drogi ojciec postanowił mnie do niej zawieść po 4 zrzędu wizycie u pedagoga w jednym tygodniu. Najczęściej był albo to problem "wykorzystywanie m,nie przez Akima do jego obrony" lub to ze według nauczycieli byłem zbyt cicho. Po prostu od najmłodszych at byłem introwertykiem.
-Ogółem może się rozdzielimy.-Powiedziałem.-Możemy iść dwójkami tak będzie łatwiej. Jakby ktoś sie zgubił lub coś chciał jest grupa od oświadczenia nam wszystkim tego. Ym ja wezme Akima bo z nim czuje się bezpieczniej czy coś.

W sumie to z nim nie da sie czuć bezpiecznie. Czasem sie zastanawiam czy on nie ma choroby dwubiegunowej. Ale chyba nie. Dopiero teraz zobaczyłem że dostałem wiadomość od Akima. Lis na rowerze. Mógł bym mu odpowiedzieć 'Aha' ale wiem ze to go zdenerwuje wiec po prostu wyśle mu liska z kawą.
Powoli mogliśmy już się rozchodzić. Zabrałem szybko Akima z powodu wielu pytań od moich widzów. NIe wiem czemu ale cały czas się wypytują czy jestem razem z nim parą. To jest dosyć dziwne pytanie.
Moje proste vlogi sprowadzały się do spokojnej rozmowy do kamery lub nakręcenia tego jak rysuje.
Moje filmy sa kręcone aparatem z mojej wygody i nienawiści do jakości przedniej kamery kiedy chce nakręcić ładnie moją twarz. Powoli odchodziłem z Akimem mówiąc bzdety o ikei do Kamery.
-YY teraz czas na najbardziej oczekiwane od was pytanie.-Powiedziałem.-Akim moi widzowie pytają sie mnie czy jesteśmy parą. Ja im cały czas mowie że nie a teraz chce wysłuchać twojej wypowiedzi na ten temat.

Offline

#12 13-12-2016 o 20h11

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

Miiko Ashdoll
Tak, tak, to była zdecydowanie jedna z dobrych kryjówek. Westchnęła cicho, gdy przebywała w wnętrzu tapczanu. Było sporo miejsca na jej drobne ciało. Miiko, poczuła lekkie wibracje telefonu, więc go wyjęła z kieszeni spodni i spojrzała na wiadomość, którą otrzymała na grupie Ikea Challenge. Uśmiechnęła się lekko po czym cicho wyszła z swojego ukrycia i rozejrzała się, było tak ciemno, że sprawiało to wrażenie jakbyś przebywał w ciemnej dziurze. Dosłownie. Zaczęła się kierować w ustalone przez wszystkich miejsce. W czasie drogi poprawiła swoje lekko potargane włosy i nagrała krótki filmik pobytu w Ikei na swój kanał. Czuła się całkiem podekscytowana. Pierwszy raz została do tak późnej godziny w sklepie, po paru minutach znalazła się na miejscu i uważnie słuchała Kirkona, gdy przeszedł do dobrania się w dwójki, to poczuła się lekko speszona. Mianowicie Miiko nie wiedziała z kim mogłaby pójść na taką jakby wycieczkę. To będzie niezły problem... Pomyślała i spojrzała się na grupkę przyjaciół.


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#13 13-12-2016 o 20h18

Miss'Żółtodziób
Mauryca
...
Wiadomości: 14

Akim Weber
Link do zewnętrznego obrazka
Akim z uśmiechem chwycił kolegę za rękę niczym dziewięciolatka chwytająca grzywę swego ulubionego kucyka i podążył za nim, podskakując co chwilę.
Kirkon rozpoczął swoją długą wypowiedź na temat cudowności sklepu, w którym się znaleźli. Zdecydowanie zbyt dużo słów. Bez nich brzmiałoby to znacznie lepiej.
– Yy, teraz czas na najbardziej oczekiwane od was pytanie…
Spojrzał z zainteresowaniem na przyjaciela, kiwając głową i uśmiechając się szeroko. Znów się śmiał.
Po usłyszeniu treści pytania, szybko przyjął kamienną twarz i starał się nie okazywać żadnych emocji. Przez krótką chwilę rozważał, czy nie nawrzucać homoseksualistom, ale uznał, że wszystko, co powie zostanie zrozumiane dosłownie. Widownia Kirkona nie była zbyt inteligentna i z pewnością uznałaby dzisiejszy dzień za niezwykle zabawny.
Aha? Czyli teraz się do mnie nie przyznajesz, tak?! – Odrzucił głowę w akcie rozpaczy. – Myślałem, że jesteśmy kochającą się parą, ale teraz widzę, jaki jesteś naprawdę! Boisz się szkalowania ze strony nietolerancyjnych frajerów?! Z nami koniec!
Odbiegł kawałek i cisnął swoim smutnym, żałosnym ciałem w kanapę, symulując dźwięki płaczu. W pewnym momencie naprawdę miał ochotę się rozpłakać. Płakał często bez powodu. Płacz był przyjemny.
Nie był pewien, czy nie odegrał tego zbyt realistycznie, więc na wszelki wypadek dodał:
Mam nadzieję, że jesteś z siebie dumny! Ciekawe, kto będzie mi płacił alimenty!
I przykrył głowę sztywną poduszką.



Offline

#14 13-12-2016 o 20h39

Miss'nieobczajona
jenot12
...
Wiadomości: 16

Kirkon Euzebiusz Karol Harpagon Mickiewicz III
Akiem znów coś wymyślił. Jeżeli sie nie powieszę z którejś z szaf d końca nocy to mam zrobić spotkanie z widzami. Przynajmniej taki dostałem komentarz pod ostatnim filmem. Nawet jezeli bym zrobił to spotkanie to jakiś frajer by sie napatoczył i zaczął by mnie wyzywać.  Co by mu zrobiła banda młodych dziewcząt.  W sumie moja widownia podejrzewa moja orientacje. Jestem bi choć mam duze skłonności do bycia z jakim kolwiek chłopcem.
Powoli zacząłem łagodzić sytuacje.
-Akiś nie płacz!-powiedziałem -Wiesz dobrze ze miałem to powiedziecie na najbliższym filmie! Wiesz po Ikei. Bardzo nie ciałem.
Akim często płakał bez powodu. Robiło mi sie wtedy tez przykro i tez chciałem płakać. Nie lubiłem pokazywac jak płacze przy Akimie. Czemu? Sam nie wiem. Cos gryzło mnie przy nim od środka. Coś więcej niż chęć pójścia z nim do ikei.
Powoli cisnąłem sie na Akima aby go przytulić. Nie wiedziałem czy Akiś serio płacze czy nie. Eh. W myślach odrazu pojawiło mi sie słowa "Kocham cie Kirkor"
Po chwili wyrzuciłem te myśli z głowy. Czemu? Akim nigdy mnie nie pokocha a wiedząc nawet że jakby mnie pokochał nie potrafił by tego okazać i nasz związek pewnie by sie rozwalił.
-Akiśśś chooć pójdziemy dalej zrobimy piknik zabrałem dla ciebie zelki.-Powiedziałem udając słodki głos.-Duzo żelek mam.
Zacząłem ciągnąć chłopaka dalej. Wiedział także ze nie zrobi dla siebie zbytni materiału wiec wolałem za niego nakręcić parę scen.

Offline

#15 13-12-2016 o 20h51

Miss'Żółtodziób
Mauryca
...
Wiadomości: 14

Akim Weber
Link do zewnętrznego obrazka
Kułczę felek, nie mów mi jak mam żyć – wybełkotał z poduszką przyciśniętą do twarzy. – Nie będę łobił żadnego pikniku. Nie jestem twoim typowym widzem.
Zaśmiał się ze swojego żartu. To był zabawny żart.
Ale możesz mi dać żelki. Zjem je w samotności, płacząc nad swoją egzystencją. A potem to nagłam i wrzucę jako film pod tytułem "zeło, jeden, jeden, zeło, jeden, jeden, zeło, jeden, zeło, jeden, jeden, zeło, jeden, zeło, zeło, jeden, zeło, jeden, jeden, zeło, jeden, jeden, zeło, zeło, zeło, jeden, jeden, zeło, zeło, jeden, jeden, zeło". Kod binałny jest tajemniczy, wiesz? Ale z długiej stłony jest też memiczny. W sumie może jednak powinienem użyć szesnastkowego. Nie wiem.
Szybko zauważył, jak uroczo najpewniej brzmiał, sepleniąc. Nie podobało mu się to. Nie znosił być uroczym dzieciakiem, który się bawi i śmieje.

Ostatnio zmieniony przez Mauryca (13-12-2016 o 20h52)



Offline

#16 13-12-2016 o 21h01

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

~ Roch Mścisław Lachacz-Abbenhuis

Nie mogłem powiedzieć, żeby jakoś szczególnie przeszkadzało mi to gdzie się z  siostrą ukryliśmy - może było trochę mało miejsca, ale brak przestrzeni, a już tym bardziej osobistej, nigdy chyba nam nie przeszkadzał. Przynajmniej gdy chodziło o dzielenie jej wspólnie. Bliźniactwo i te sprawy terytorialne, a zdecydowanie broniliśmy swojego terenu. No, przynajmniej ja. Nigdy jakoś szczególnie nie lubiłem gdy jakiś chłopak, bądź dziewczyna, zbliżali się do An. Ale prawdopodobnie byłbym zazdrosny nawet o skałę, gdyby tylko raczyła obdarzyć ją choć minimalną sympatią.
Dopiero potem bym ją jakoś zbezcześcił, razem z Anemone oczywiście. Nigdy bez niej.
A wracając do tematu najważniejszego, ukryliśmy się pod łóżkiem, starając się nie śmiać, gdy ktoś był w pobliżu. Choć co prawda z uwagi na naprawdę długą pościel nie widzieliśmy nikogo (co na szczęście działało w obie strony). Ale to też nie tak, że spędziliśmy cały ten czas w ciszy, w końcu musieliśmy nagrać drobne wycinki dla naszych fanów... co było głównie szeptami, ale wątpiłem by ktokolwiek miał problem ze zrozumieniem tego co mówiliśmy. (Choć chyba nikomu nie przydałyby się nasze rozważania na temat tego, jak bardzo beznadziejną miejscówką jest 'pod łóżkiem' z uwagi na to jak mało ona jest funkcjonalna.) W tym momencie zaczynałem naprawdę doceniać szafy. I górną stronę łóż. Nawet stoły, naprawdę.
Po odczytaniu wiadomości na naszej cudownej grupie wyczołgaliśmy się w końcu z naszej kryjówki. Przysięgam, że rozprostowywanie kości nigdy nie było tak przyjemne... o czym również raczyłem poinformować naszych widzów, szczerząc się jak osoba o ujemnym ilorazie inteligencji. Krótka relacja z przejścia na miejsce spotkania, co pewno później na filmiku przyśpieszymy... i tak tylko urywki tej nocy będą udokumentowane.
...
Nie muszę wspomnieć, że słysząc o 'pracy' w parach, przynajmniej tymczasowej, bo wątpię byśmy mogli się unikać całą noc, moja zaborczość wzięła nade mną górę i po prostu chwyciłem Ann, przerzucając ją sobie przez ramię. Nie było nawet szans, że w parę dobiorę się z kimś innym... Nawet gdybyśmy byli na siebie wkurzeni to nie odstąpiłbym jej na krok. Ktoś musiał jej bronić, tak?

Offline

#17 13-12-2016 o 21h04

Miss'nieobczajona
jenot12
...
Wiadomości: 16

Kirkon Euzebiusz Karol Harpagon Mickiewicz III
-Gdyby nie to ze jesteśmy tu to czas byłby powoli dzwonić,pisać cokolwiek do twojej pani psycholog.-Powiedziałem.
Szczerze mówiąc Akim jak zawsze wychodził od psychologoa był taki sam. chyba. Przynajmniej nie zainteresowałem si etym w ostatnim czasie bardziej. Czasem miał zaczerwienione oczy. Ale to tylko w gorsze dni.
-NIesmiej sie z mojej widowni=Powiedziałem.-Chociaż jest miła a nie co twoi. Raz skomentowałem twój film uśmieszkiem a ci mnie zhejtowali
Próbowałem podnieść słodko sepleniącego Akima. Niestety z masą rzeczy w rękach to nie pomaga.  Położyłem kamerę na stole i zdjąłem plecak. Powoli go podniosłem ale ten mocno sie trzymał.
Podszedłem do plecaka i wyjąłem paczkę żelków. odrazu wziąłem kamerę którą wyłączyłem. Położyłem sie na ziemi tuż obok kanapy na której spoczywa Akim.
-Słodko spolenisz-Powiedziałem. Nie widziałem czy chłopak wie o mojej orientacji czy nie. w sumie nigdy nie pytał. Moze sie domyślał albo poprostu sam z siebie wiedział.

Offline

#18 13-12-2016 o 21h23

Miss'Żółtodziób
Mauryca
...
Wiadomości: 14

Akim Weber
Link do zewnętrznego obrazka
Usiadł na kanapie po turecku, przewracając oczami.
Postaram się tego nie skomentować, ponieważ prawdopodobnie znów zostanę uznany za agresywnego człowieka, którym nie jestem, a moja pani psycholog jest bardzo miła, więc proszę jej nie szkalować. Moja widownia też jest miła, tylko nie rozumiesz tego, w jaki sposób okazują swoją sympatię względem obcych.
Wyciągnął z plecaka nożyk i otworzył paczkę żelek. Było to znacznie przyjemniejsze, niż zwykłe rozrywanie folii.
Co będziemy robić? Tutaj nie jest tak zabawnie jak na viralowych filmikach. Dlaczego się rozdzieliliśmy? Jaki jest sens życia? Czy ty wiesz, jak wielkim zagrożeniem może być to, że się rozdzieliliśmy? A co jeśli zaraz zacznie się inwazja zombie? Co ty sobie myślisz? Masz ty w ogóle rozum i godność człowieka? Z drugiej strony chyba małe grupy są lepsze. Lepiej zaatakować stado, ponieważ wybije się wtedy większą jego część, a dopiero później zająć się pojedynczymi osobnikami. Ale z drugiej strony pojedynczy osobnik jest zdany tylko na siebie i nie może liczyć na pomoc ze strony większej grupy. Więc tak właściwie istotną rolę gra tutaj rozmiar większej grupy. Jeżeli grupa ta nie przekracza kilku osobników, zombie powinny zaatakować samotników, ponieważ proporcjonalnie nie będzie to duża różnica względem większej grupy, a większa grupa stanowi większe zagrożenie. Więc zombie będą atakować słabych. Jaki jest sens życia?
Niemal od razu zorientował się, że powiedział trochę za dużo, więc szybko urwał wypowiedź. Spodziewał się, że Kirkon skomentuje to błyskotliwym tekstem w stylu "szkoda, że tego nie nagrałem".



Offline

#19 13-12-2016 o 21h35

Miss'nieobczajona
jenot12
...
Wiadomości: 16

Kirkon Euzebiusz Karol Harpagon Mickiewicz III
-Mogłem to nagrać lecz moja widownia i tka by cie uznała za kompletnego psychopte.-powiedziałam.-W sumie nasza egzystencja życia na ziemie nie jest prawidłowa. Tak samo jak mój kontent na yt. czuje sie smutno przez to ze wszyscy uważają mnie za żałosnego jutubera. Wiem ze mój kontent jest żałosny bo to praktycznie żałosne vlogi żałosnego rysownika którego marzenia sie nie spełnia ale trzeba jakoś zarabiać na przyszłościowe studia. Przypomniała mi sie historia jak próbowaliśmy sie włamać do szkolnego automatu ze słodyczami.W tedy pierwszy raz trafiłem do pedagoga. uznała ona że na pewno jestem smutny bo na pewno mnie wykorzystujesz w nieodpowiedni sposób i ze mnie bijesz. Sinaki na rękach miałem po wuefie. Zawsze jak nie ćwiczyłem do dostałem piłka w ramiona. Ciężkie życie chłopaka który był w tamtym czasie często chory. W sumie kiedyś prawie złamałem rękę a ty prawie złamałeś nogę tylko dlatego ze próbowaliśmy isć na wagary. Wsumie caly czas sobie coś robiliśmy.  Ale i tak nie rozumiem czemu Pedagog twierdziła ze mnie wykorzystujesz.
Wziąłem kilka żelków z torebki i usiadłem z powrotem na podłodze.
-A tak wogóle to po co ci nóż?-zapytałem.-A  wież możemy iść na góre sprawdzić czy nie ma tam czegos ciekawego.

Offline

#20 13-12-2016 o 21h56

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Anemone "Ann" Edeltrauda Lachacz- Abbenhuis


Przyśpieszone oddechy, krótkie pomrukiwania, rawr. Jedno muśnięcie, dwa... Ręka tu, ręka tam... Oczywiście to nie to co wszyscy teraz pomyśleli. Naprawdę, co wam chodzi po głowach? My po prostu leżymy razem pod łóżkiem. I w sumie poza rozmawianiem i lekkimi przepychankami, nic więcej zrobić nie możemy. Nasze pole manewru jest delikatnie mówiąc ograniczone do minimum. Jednak ze względu iż jacyś pracownicy jeszcze chodzą po hali nie możemy wyjść i się hm... rozerwać. Chociaż nie mogę narzekać. Jak mój brat jest w pobliżu to nawet największa dziura, staje się rajem.
Po dostaniu wiadomości od reszty paczki, że możemy już wychodzić, prawie wybiegłam spod tego łóżka. Oczywiście uderzyłam się w głowę z milion razy oraz równą ilość przeklnęłam, ale moje kości już by tam nie wytrzymały. No i teraz miałam okazję popatrzeć na ten idealny tyłek mojego brata, który aż kusi by go uszczypnąć. Dobra, takie rzeczy to może później. Bo hej!, za dobrze znam siebie i swojego kochanego braciszka by wiedzieć, że do czegoś dojdzie. Niech tylko spróbuje powiedzieć, nie to wydrapię mu oczy. W końcu musimy wynieść stąd jak najlepsze wspomnienia, a co jest lepsze niż... poznawanie anatomii swojego brata na ikeowskich blatach?
Dołączyliśmy do naszej grupy, co i tak długo nie potrwało, bo Kirk rzucił pomysłem, aby się rozdzielić. Nie dane mi było nawet pomyśleć z kim chcę się udać na zwiedzanie sklepu (chociaż odpowiedź jest oczywista), bo mój brat przerzucił mnie przez ramię i udał się w tylko sobie znanym kierunku. To nie tak, że się już przyzwyczaiłam. Lubiłam jak mnie nosił. Czułam się wtedy jak taka mała dziewczynka, lekka niczym piórko. Oczywiście przy okazji jego dłoń kilka razy spoczywała na moich pośladkach, ale do tego również się przyzwyczaiłam. Spróbowałby dotknąć inne pośladki to nawet te jego mięśnie by go nie uratowały.
- Gdzie idziemy najpierw? To znaczy, gdzie jestem niesiona?- spytałam z uśmiechem i nakierowałam aparat na jego pośladki, niech widzowie wiedzą na co muszę [!] patrzeć.- Zresztą kto powiedział, że chciałam iść z tobą, co? Chętnie tę noc spędziłabym z Miiko, a nie z przepoconym mutantem.

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (13-12-2016 o 21h59)


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#21 14-12-2016 o 01h05

Miss'całkiem całkiem
Ove1299
...
Miejsce: Anardia
Wiadomości: 159

Taga
Świdrujący w uszach dźwięk powiadomień przywrócił świadomość Agnieszki do rzeczywistości. Dziewczyna zamrugała kilkakrotnie próbując przypomnieć sobie, co się z nią właśnie działo. Automatycznie sięgnęła po smartphone i niemal natychmiast musiała odwrócić wzrok od oślepiającego, sztucznego światła wyświetlacza. Dopiero po chwili była w stanie spojrzeć na niego bez łez w oczach.
Odczytawszy wiadomość od Kirko, Taga z zażenowaniem zasłoniła oczy dłonią.
Zasnęłam... mruknęła do siebie z nutką załamania ale i rozbawienia w głosie. Cudownie, Tagi. Ciesz się, że cię nie przyłapali.
Sprawnym ruchem kliknęła kilka razy w ekran wyświetlacza uruchamiając przednią kamerkę.
Tak więc... Jak mogliście już zauważyć, moja kondycja jest po prostu niesamowita powiedziała patrząc w aparat, mając nadzieję, że nie wygląda jak zombie.
Albo, że przynajmniej jej "fani" nie będą mieli później z tym problemu.
Tak, tak. Tak to jest, gdy czeka się na zamknięcie sklepu... Właśnie, mały quiz. Gdzie teraz jestem?
Macie na odpowiedź dokladnie trzy... Dwa... Jeden...

Ucięła filmik mają nadzieję na nagranie kolejnego klipu w ciekawszym miejscu. Następnie wygramoliła się z trudem z drewnianego domu, w którym bawią się małe dzieci kiedy ich rodzice oddają się tak istotnej tradycji jaką są zakupy.
Gdy dotarła na miejsce, wszyscy pozostali już byli zebrani w pięknym kółeczku. Zdążyła jeszcze usłyszeć propozycję Kirko, po czym grupka zaczęła się rozchodzić. Taga, zanim jeszcze ludzie zdążyli rozpierzchnąć się na wszystkie strony, podbiegła od tyłu do Miiko i objęła ją od tyłu.
To co, Mikuś? Jakieś plany na dzisiejszy wieczór? zaśmiała się serdecznie do przyjaciółki.

Offline

#22 14-12-2016 o 18h17

Miss'Żółtodziób
Mauryca
...
Wiadomości: 14

Akim Weber
Link do zewnętrznego obrazka
Rozważał przez chwilę pytanie, kiwając głową, jakby naprawdę zastanawiał się nad odpowiedzią. Lubił udawać, że faktycznie potrzebuje na to czasu.
Wykonał gest dłonią, nakazując przyjacielowi się przybliżyć. Chociaż wyraźnie było widać, że właśnie chce zrobić coś niewyobrażalnie głupiego i żenującego, zachował twarz bez wyrazu.
Bo jestem emo! – wrzasnął tak głośno jak mógł. Czyli stosunkowo cicho. I tak było to sporym sukcesem, bo zazwyczaj jego głos był cichy i pozbawiony emocji. On cały był pozbawiony emocji. Chociaż nie lubił przebywać z taką odmianą jego osoby, musiał przyznać, że był wtedy tym, kim zawsze chciał. Tym, kogo przedstawiał w swoich filmach. Pokrzywdzonego przez życie, wyzutego z uczuć romantyka. Te cechy najpewniej się wykluczały, ale właśnie to potęgowało nieme cierpienie, kiedy emocje wywołują względem siebie paradoks. A później na zmianę krzyczał i nabijał się z ludzi.
Tak, chodźmy na górę, odkryjmy zaginioną Atlantydę, spuściznę naszych przodków.



Offline

#23 14-12-2016 o 19h14

Miss'nieobczajona
jenot12
...
Wiadomości: 16

Kirkon Euzebiusz Karol Harpagon Mickiewicz III
Wypowiedź Akima mnie zastanawiała. W sumie cały mnie zastanawiał. Czasem czułem się przy nim jak bym był w epoce Romantyzmu ale to nie jest ważne.
Powoli postanowiliśmy udac się na góre. Włączyłem kamere mówiąc gdzie idziemy.
-A i Akiś chyba sie namnie przestał obrażać-powiedziałem
Kirkon napisał w grupie ikea chellange
Idziemy z Akimem na góre. Spottkamy sie wszyscy razem? Czy może nadal rozglądamy?

Po wysłanej wiadomości eysłalem jeszcze liska z śpiącego na samochodzie.
Zatrzymałem się na chwilę aby wyjąć dwa energetyki z plecaka. Podałem jeden Akimowi i wróciliśmy dalej. Od czasu do czasu piłem takie nie zdrowe rzeczy. W sumie najczesciej pilem je kiedy do pozna pracowalem przy rysunku. Zachciało mi sie rysować. Czemu jest tak żałosne swiatło że nic nie widać.
Hyyymm Kirokn może dlatego że jesteś zamknięty w Ikei gdzie hest ciemno hymmmmm...

Offline

#24 14-12-2016 o 20h12

Miss'Żółtodziób
Mauryca
...
Wiadomości: 14

Akim Weber
Link do zewnętrznego obrazka
Nie przestałem, po prostu muszę się skupić, by móc obliczyć wysokość alimentów.
Odwrócił głowę w stronę kolegi.
Nie zdrabniaj mojego imienia, bo brzmi to, jakbyś nagle zaczął się przyznawać do tego związku. – wyrzucił z siebie głosem pobawionym emocji. Szybko przypomniał sobie jednak o średniej wiekowej widowni Kirkona, zatem wyciągnął z kieszeni telefon z włączoną przeglądarką i zbliżył do twarzy chłopaka. – Widzisz to? Właśnie wyszukałem frazę "jak obliczyć alimenty ze względu na ilość kawałków na które rozpadła się moja dusza". – W rzeczywistości wyszukał treść sprośnego żartu w ramach miłej niespodzianki dla ludzi, którzy oglądają film, analizując każdą klatkę w poszukiwaniu roznegliżowanych pań w oknach.
Uśmiechnął się dla uwydatnienia faktu, że wszystko było niezwykle wyrafinowanym żartem o wielopoziomowych pokładach ironii i odszedł kawałek, siorbiąc energetyk. Wciąż trzymając w ręku telefon, odczytał wiadomość Kirkona, po czym odesłał liska na rowerze, sygnalizując, że już jest w drodze na górę… ups.
Ups.
Przysiadł na chwilę na podłodze, oczekując pojawienia się innych kolegów. Czuł się niezręcznie w towarzystwie tylko jednej osoby.



Offline

#25 14-12-2016 o 20h37

Miss'nieobczajona
jenot12
...
Wiadomości: 16

Kirkon Euzebiusz Karol Harpagon Mickiewicz III
Wzruszyłem ramoinami i poszedłem dalej. Ups.
-Ale wiesz że nie będę płacił alimentów?-zapytałem-Wiesz to nie ja musze dzwigac jedzenie dla ciebie. Znaczy że by nie było że wcalr wziąlem go dla ciebie bo WCALE tak nie jest. Ale i tak ja wszystko zawsze nosze bo ty wolisz robić sobie krzywde i obliczac alimenty. Ogółem nie wiem czy chcesz ale moi widzowie lubia zadawać do ciebie pytania. A najbardziej uciążliwym po tym czy jesteśmy parą to czy nagrasz zemną Kjuentej któr chcieli bardzo i kazałem ci z dwa tygodnie temu zapowiedziec u siebie. W sumie potem jeszcze jest pytanie czy jestesmy atencjuszami. Rozumiem że ostatnio wiek mojej widowni powiększył się do 15 roku życia bo wpadło pare osoób na speedpainy ale to nie znaczy że musisz u nich wywoływac niepotrzebne sporsne myśli. Ewentualnie będą na tyle mądrzy i uznają to za zwykłom prowokacje z twojej strony. Wogóle jakis ziomek napisał do mnie że jestem atencjuszwm który demoralizuje młodzież bo na ostatnim live powiedział  jak to uznał "niezbyt pezyjaznych młodym uszom słów" więc teraz podobno demoralizuje młodzież. Chyba jeszcze nie widział twojego filmu i he he śmiesznyh żarciku o swojej egzystencji życia. Więc co odpowiadamy na jakieś pytania dopóki nikt nie przyjdzie?
Usiadłem obok Akima. Czasem a w sumie to nawet często potrafilem dostać słowo toku i potem mogłem mówić wieki. A później i tak przyhodzila sytuaja w której niepotrafiłem powiedzieć żadnego słowa. Ups...

Ostatnio zmieniony przez jenot12 (14-12-2016 o 22h51)

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2